Czy posiadacie jakieś zabytkowe autko poniżej 1992r

Zaczęty przez Mikut1982, Sierpień 03, 2019, 16:33

Poprzedni wątek - Następny wątek

Mikut1982

Jechałem dziś do teściów i stoi tam fajny citroen.  Już od dawna jest na sprzedaż , cierpliwie czeka aż ktoś o niego zadba.


Mikut1982

Muszę powiedzieć że miał dylemat gdzie otworzyć maskę Camaro.  W środku nic nie ma.  Z przodu pod zderzakiem jest wajcha.   Lipa bo każdy może ją otworzyć.  I siedzi tam V8. 

Mikut1982

Lipa bo znajomy był tylko 10 min i pojechał na małe wakacje.  Taki to pożyje, mam nadzieję że usłyszę jak brzmi jak wróci z wakacji. 

frywolny trucht

Trochę odświeżyliśmy Mesia. Po zdjęciu ordynarnych pokrowców ukazała się oryginalna tapicerka. Po upraniu- jak z fabryki  :o
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

frywolny trucht

Bez gwiazdy nie ma jazdy :)
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

Alexander

Frywolny, to auto wygląda całkiem przyzwoicie, wywal z niego instalację gazową, zerknij w vin czy hak holowniczy jest extrasem, czy był fabrycznie, doprowadź do stanu oryginalnego i...i używaj!  :)

Mikut1982


Alexander

Cytat: Mikut1982 w Sierpień 09, 2019, 08:47
Tu trochę większy kaliber.  Ta sama posesja.
Jakoś umknęła mi fotka tego cuda - Mikut, a wiesz, że to jest rozkładany mobilny szpital polowy?   :)

Mikut1982

Wiem ,wiem.   Jest na chodzie , jakiś czas temu był u mnie na osiedlu , na festynie.  Nawet widziałem że orginalne nosze ma, tylko leżą koło domu i niszczeją.

Alexander

Kurcze szkoda, że niszczeje. Zabytek i ciekawostka zarazem. Że pomnik postępu medycyny, to raczej nie napiszę. Jakoś około 30 lat temu miałem okazję ćwiczyć rozkładanie i przygotowanie czegoś takiego do działania w ramach szkolenia wojskowego - traumatyczne przeżycie (i to rozkładanie i szkolenie) 

Mikut1982

Czy ta rozkładana kabina nie jest czasem na ocynku ?  Bo nie ma tam rdzy i farba schodzi płatami.

vasa

Dzisiaj chyba jakiś zlot we Wrocławiu.
Jeden MG i jeden Morgan w stanie full wypas spotkałem :)
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

Alexander

Cytat: Mikut1982 w Sierpień 15, 2019, 18:41Czy ta rozkładana kabina nie jest czasem na ocynku ?  Bo nie ma tam rdzy i farba schodzi płatami
Niestety nie wiem z czego wykonano "pomieszczenie" szpitala, ale może tak być jak piszesz  :-\

Cytat: vasa w Sierpień 15, 2019, 20:11
Dzisiaj chyba jakiś zlot we Wrocławiu.
Jeden MG i jeden Morgan w stanie full wypas spotkałem :)
Zlot i owszem, ale dopiero będzie - dzięki temu ze spokojem będziesz mógł  podjechać do Ślęzy i w Zamku Topacz rozkoszować się widokiem pięknych klasyków, a nas uraczysz ślicznymi fotkami  ::)
https://motoclassicwroclaw.pl/motoclassic

Mikut1982

Ja ostatnio trochę grzebałem w aucie.  Na pierwszy strzał poszła Podsufitowka, no i jak odebrałem to się załamałem.  Fachowiec miał być super z tego co opowiadał.  Zobaczcie sami. 

Mikut1982

Dodam, że to już po renowacji.

Mikut1982

No szlak mnie trafił.  Z początku nie było źle , odbierałem ją w garażu.   Zapakowalem w folię i pojechałem do domu.  Rozpakowałem i poprostu brak słów.  Na szczęście po paru telefonach oddał kasę.  I 500zł za to chciał. 

Alexander

Cytat: Mikut1982 w Sierpień 16, 2019, 00:23Fachowiec miał być super z tego co opowiadał.
Powiedzieć, że wykonał pracę niechlujnie, byle jak i nieudolnie, to mało. Wyszło fatalnie. Nawet jeśli zwrócił kwotę, którą zapłaciłeś - zmarnował Twój czas. Przykre.

Mikut1982

Brak mi słów.  Na to wszystko. Mało tego chciałem odnowić decory  w aucie bo były pokryte jakby gumą i po 29latach była troszkę porysana.  No to zamówiłem gumę w sprayu plus specjalny lakier na wzmocnienie.   Zrobiłem próbę.  Nigdy nie kupujcie gumy w sprayu , efekt taki patrz a nie dotykaj.  W kosz 140zl.  Potem mówię sobie,. Przeciez oklejają auta folią.  Kupiłem folię czarny mat bo taki kolor był w oryginale.  Folia 3m .  Fajnie się nią robi choć za pierwszym razem nie wyszło.  Ale taką folię trzeba myć specjalnymi środkami i rysy się nabłyszczają.  Leży teraz w piwnicy.  Kolejne 120zl w plecy.  Nic szukam dalej i mówię nie kombinuję idzie do lakiernika.. wyczyscile mu wszystkie 5listw a nie było łatwo.  Parę godzin musiałem poświęcić.  Połozyłe mu nawet podkład.  On miał dać bazę i klar.  Cena ustalona 300zł.  Miał zrobić żywicą żeby było twarde.  Jak odebrałem było prawie ok.  Puźniej zauważyłem odprysk zamalowany pędzelkiem. A same decory ,hmm nie były idealnie gładkie.  Każde dotknięcie palca zostawiało tłustą plamę , nie było możliwości zmycia bo robiły się smugi.  Z natury jestem nerwowy ale powstrzymałem się , kolejne 300zl w plecy.  Co zrobiłem , znów szlif tego co zrobił.  Od nowa podkład,  kupiłem bazę i klar firmy motip i jestem mega zadowolony.  Tłuste plamy schodzą od wytarcia szmatki koszt 100zl.  Czy jestem stratny, tak ale mądrzejszy.  Nigdy nie kupię gumy w sprayu ani foli.  I wiem że do tego lakiernika nie dam auta do malowania jeżeli nie potrafi pomalować samych decorów.  Po pracy wyślę fotki z prac..

Mikut1982

Co do Podsufitowki.  Widziałem jego prace na zdjęciach i w realu.  Z tym że są tam też uczniowie i akurat na mnie trafiło.

Mikut1982

Tak to wyglądało po 29latach .  A tam niżej gdzie nie dochodziło słońce było twarde.   

Mikut1982

A tu po malowaniu.  Do dziś jest wszystko ok.

Mikut1982

Jak by ktoś chciał wygłuszyć sobie auto ,. I czy warto coś takiego robić to stwierdzam że tak.  Warto , wygłuszyłe matami butylowymi i pianką kauczukową tylna półkę i tylne siedzenie.  Efekt dużo mniej słychać tłumik.  Nie odchodzi od temperatury, tylko jedna mate mają kiepską tą z efektem pamięci ona jak nie jest czymś dociśnięta to odchodzi.  Tylko ta jest kiepską reszta jest ok.  Sexi mam zrobione narazie tylko jedne i powiem że sama blacha daje inny dźwięk przy stukaniu.  Wyklejał już ktoś takimi matami?

Mikut1982

Deskę też robiłem , warkot silnika dużo mniejszy.  Roboty było ale było warto. Chodziło o to by wyrzucić jak najwięcej filcu bo on trzymie wilgoć. 

Mikut1982

Z ostatnimi przeżyciami z fachowcami staram się robić jak najwięcej sam.  Jestem na etapie szukania fachowca od wyciągania wgniotek.  I tu jest problem. Jeden mówi że wyciągnie, drugi natomiast że blacha za gruba i stary lakier i może wyrwać z lakierem. Znalazłem gościa w Ostrowie wielkopolskim chwalił się że robił de tomaso pantera.  Być może on poratuje bo wgniotki można też od wyciągać od środka. Wczoraj była próba odpalenia Camaro. Niestety bus miał za słaby akumulator i nie odpalił.  Myszy zrobiły już sobie gniazdo na silniku.  Jest na sprzedaż jakby ktoś chciał.