Akai GX-635D - magnetofon szpulowy

Zaczęty przez GB, Luty 23, 2021, 10:41

Poprzedni wątek - Następny wątek

GB

Cytat: merlin1973 w Marzec 03, 2021, 17:05
Nie ma odniesienia jakie to duze  :o
Moze być taśma ale i..... guma dociskowa  ;) co nowa to nowa :)
Taśma jaka?

Odniesienie poniżej.


Pozdrawiam,
GB

______________
Pozdrawiam
Grzegorz

merlin1973

Pozdrawiam S.CH.

GB

______________
Pozdrawiam
Grzegorz

kefas


frywolny trucht

Rozbiegówka. Albo ta do podklejania  ::)
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

GB

Cytat: kefas w Marzec 03, 2021, 18:10
Taśma rozbiegowa?
Ma to związek z taśmą, ale to nie taśma rozbiegowa.


Pozdrawiam,
GB

______________
Pozdrawiam
Grzegorz

vasa

Cytat: GB w Marzec 03, 2021, 18:24
Cytat: kefas w Marzec 03, 2021, 18:10
Taśma rozbiegowa?
Ma to związek z taśmą, ale to nie taśma rozbiegowa.


Pozdrawiam,
GB
Klejąca?

[emoji486][emoji1660]

Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

Zygus

Witam, jeżeli ta taśma jest srebrna i ma po drugiej stronie klej, to można (a nawet trzeba) nakleić około 2, 2,5 cm tej taśmy przed końcem rozbiegówki.
Oczywiście z obu stron taśmy. Należy ją nakleić po drugiej stronie taśmy, nie tej czynnej (z warstwą magnetyczną)
Dwa ruchome kołki prowadzące (pod szpulami) to jednocześnie styki które ta taśma po prostu zwiera i w ten sposób wyłącza albo zmienia kierunek obrotów.
Polskie taśmy miały fabrycznie "wklejony" taki pasek. Niestety dużo taśm ich nie posiada. Jest to związane z budową magnetofonów.
Niektóre muszą mieć ten pasek naklejony od strony czynnej (magnetycznej) taśmy. Dlatego producenci taśm zrezygnowali z fabrycznego "naklejania"
Zostawili to dla właściciela magnetofonu. Z tą ilością metalizowanej taśmy możesz "szaleć" i naklejać na kolejnych taśmach.
Na znanym portalu aukcyjnym taka taśma (parę centymetrów) osiąga niezłą cenę.
Powodzenia :)


GB

Cytat: Zygus w Marzec 03, 2021, 19:25
Witam, jeżeli ta taśma jest srebrna i ma po drugiej stronie klej, to można (a nawet trzeba) nakleić około 2, 2,5 cm tej taśmy przed końcem rozbiegówki.
Oczywiście z obu stron taśmy. Należy ją nakleić po drugiej stronie taśmy, nie tej czynnej (z warstwą magnetyczną)
Dwa ruchome kołki prowadzące (pod szpulami) to jednocześnie styki które ta taśma po prostu zwiera i w ten sposób wyłącza albo zmienia kierunek obrotów.
Polskie taśmy miały fabrycznie "wklejony" taki pasek. Niestety dużo taśm ich nie posiada. Jest to związane z budową magnetofonów.
Niektóre muszą mieć ten pasek naklejony od strony czynnej (magnetycznej) taśmy. Dlatego producenci taśm zrezygnowali z fabrycznego "naklejania"
Zostawili to dla właściciela magnetofonu. Z tą ilością metalizowanej taśmy możesz "szaleć" i naklejać na kolejnych taśmach.
Na znanym portalu aukcyjnym taka taśma (parę centymetrów) osiąga niezłą cenę.
Powodzenia :)
Bingo. Wygrałeś browara.

Jest to taśma do uruchomienia funkcji autoreversu, dla taśm magnetofonowych nie posiadających wklejonego takiego kawałka zwieracza.

PS.
Odbiór nagrody we Wrocławiu.

Pozdrawiam,
GB
______________
Pozdrawiam
Grzegorz

Zygus

CytatBingo. Wygrałeś browara.
Odbiór nagrody we Wrocławiu.

Mówisz Wrocław... hmm muszę się zastanowić  ::)
Z Krakowa to "niedaleko" Chyba jednak pozostanę przy wirtualnym browarze.
W każdym razie dziękuję za propozycję.
Jeżeli mogę być jeszcze pomocny, pytaj. Chętnie odpowiem.
Pozdrawiam :)

GB

Cytat: Zygus w Marzec 03, 2021, 19:50
CytatBingo. Wygrałeś browara.
Odbiór nagrody we Wrocławiu.

Mówisz Wrocław... hmm muszę się zastanowić  ::)
Z Krakowa to "niedaleko" Chyba jednak pozostanę przy wirtualnym browarze.
W każdym razie dziękuję za propozycję.
Jeżeli mogę być jeszcze pomocny, pytaj. Chętnie odpowiem.
Pozdrawiam :)
Jakbyś kiedyś zamierzał odwiedzić Wroclove to nagroda czeka.

A tak przy okazji - zauważyłem, że magnetofon przy odtwarzaniu dłuższych dzięków jakby falował długo trawjące dźwięki.

Wiesz co może być powodem?

Pozdrawiam,
GB

______________
Pozdrawiam
Grzegorz

Zygus

Oj, przyczyn takiego zachowania może być dużo.
Pierwsza najważniejsza rzecz, to czystość układu prowadzenia taśmy.
Myślę tu o wszystkich kołkach prowadzących taśmę, rolce dociskowej i oczywiście głowicach.
Buteleczka z denaturatem (lub izopropanolem)  i patyczki z watą to podstawa.
Duże znaczenie ma powierzchnia rolki dociskowej. Sprawdź (organoleptycznie) stan gumy.
Rolkę łatwo się ściąga. Wystarczy odkręcić ozdobny dekielek (w lewo) i rolka będzie do ściągnięcia.
Można ją umyć wodą z mydłem (jedna ze szkół konserwacji rolki) oraz nasmarować oś na której się obraca.

Musisz też sprawdzić stan swoich taśm i wyeliminować te brudzące. Dobra taśma nie powinna zostawić śladu na torze prowadzenia.
Połóż magnetofon "na plecach" i przyglądnij się co się dzieje podczas przesuwu taśmy. Jedna zła taśma i cały tor prowadzenia jest brudny.
Dopiero jak będziesz pewny czystego toru taśmy, możesz szukać innych przyczyn nierównomierności przesuwu.

Przepraszam że piszę "łopatologicznie" ale, nie wiem jakie masz doświadczenie z magnetofonami.

merlin1973

Cytat: Zygus w Marzec 03, 2021, 20:27Musisz też sprawdzić stan swoich taśm i wyeliminować te brudzące. Dobra taśma nie powinna zostawić śladu na torze prowadzenia.
W latach 80tych wszystkie moje Stilonówki zostawiały ślad :(
Dopiero teraz wiem co to zero bródu :)   
Pozdrawiam S.CH.

Zygus

CytatW latach 80tych wszystkie moje Stilonówki zostawiały ślad :(

Witam, w tamtych czasach też używałem taśm Stilon Gorzów i nie było aż tak źle.
Głównie używałem AN-25. Dopiero pod koniec lat 80-tych jakość tych taśm uległa pogorszeniu.
Może "włożę kij w mrowisko" ale nie jestem zwolennikiem kupna nowych (starych) taśm.
Oczywiście każdy robi tak jak uważa, ale trzeba wziąć pod uwagę  że te "nowe" taśmy mają około 30 lat.
I nie ważne, że są nieużywane. Zmiany fizykochemiczne w strukturze tej taśmy trwają cały czas i nie ma żadnej gwarancji, że taśma nagle nie zacznie "sypać"
Czas robi swoje, wszystko się starzeje. Nikt mi nie udowodni że 30 letnia taśma jest lepsza niż wyprodukowana współcześnie.

Za te same pieniądze kupię nową taśmę a jakością , dynamiką przewyższy te "nowe" stare.
Sprawdziłem to wielokrotnie. Jedyna różnica to "brzydsze" szpule i brak (nie wiem dlaczego?) końcówek rozbiegowych.
Można też kupić tzw. naleśniki, czyli taśmę bez szpuli i samemu nawinąć na swoje puste szpulki. To bardzo opłacalne rozwiązanie.
Mam rozbiegówki i taśmę klejącą i oczywiście szablon do klejenia, wiec nie jest to dla mnie problem.

Mamy wtedy gwarancję jakości, a sam nośnik to podstawa. Mam Stilony, ORWO, BASF, AGFA, Maxell, TDK, RTM LPR35.
I na każdej taśmie inaczej się nagrywa. Nawet egzemplarze tego samego producenta wykazują różnice.
Ciekawostką dla mnie, są taśmy ORWO. Mam egzemplarze które kupiłem 50 lat temu. Żadna się nie sypie.
Może nie grzeszą jakością dźwięku, ale nic im się nie dzieje.
Można mieć super magnetofon z bajerami, w doskonałym technicznie stanie ale jak taśma będzie zła to wszystko na nic.
Ważne żeby się "trzymać" jednego typu (rodzaju) taśmy i do niego skalibrować magnetofon, wtedy uzyskamy najlepszy efekt i powtarzalność zapisu.
Dlatego wolę (przewidywalną) jakość nowej taśmy.
Temat rzeka :)

merlin1973

Cytat: Zygus w Marzec 03, 2021, 22:31Za te same pieniądze kupię nową taśmę a jakością , dynamiką przewyższy te "nowe" stare.
Sprawdziłem to wielokrotnie.
Tak widziałem,że są nadal taśmy produkowane. Ale,że bedą jeszcze lepiej grać ???  :o
ORWO zawsze się bałem kupić i nie mam ale one są dość tanie to poszukam  ;)
Stilon Gorzów miałem z połowy lat 80tych i nowe z konca chyba z 1989 roku i zawsze był ślad :(
Ostatnio wróciły do mnie chyba 6 sztuk od kolegi któremu sprzedałem w 1990roku. Po 30 latach mam swoje taśmy ale nie gram na nich to wartość tylko sentymentalna :)
Akurat te są nie mojego dzieła a kolegi od którego ja kupiłem około 1987roku.
Historia zatoczyła koło.  ;D
Pozdrawiam S.CH.

Zygus

Nie, nie kupuj ORWO. Brzmieniowo szału nie ma. Szkoda kasy. Podałem przykład ORWO bo sama taśma nie wykazuje żadnych zmian w swojej strukturze.
Poza tym musiał byś eksperymentować z poziomami, prądem podkładu żeby uzyskać zadowalający efekt.
Nie warto się w to bawić. Ja przed nagraniem każdej taśmy regulowałem magnetofon żeby "wycisnąć" z niej to co najlepsze.
Od dłuższego czasu używam tylko "nówek" i sobie bardzo chwalę.  Oczywiście magnetofon jest do nich dostrojony.
Raz na jakiś czas sprawdzam tylko czy trzymają parametry zapisu.
Zero problemów, i niech tak zostanie. Na nowej taśmie odpowiedź częstotliwościowa jest zdecydowanie lepsza.

A tak w ogóle KTO DZISIAJ UŻYWA MAGNETOFONU ?


GB



Cytat: Zygus w Marzec 03, 2021, 22:31
...
Mam rozbiegówki i taśmę klejącą i oczywiście szablon do klejenia, wiec nie jest to dla mnie problem.

...

Jak wygląda taki szablon? Możesz wkleić jakąś fotkę?

Pozdrawiam,
GB

______________
Pozdrawiam
Grzegorz

merlin1973

Cytat: Zygus w Marzec 04, 2021, 00:29KTO DZISIAJ UŻYWA MAGNETOFONU
No pewnie jakiś procent co używało 30 lat temu, na tym forum jest kilka a moze nawet kilkanaście osób co gra ze szpuli.
Proszę się zgłaszać komu gra magnetofon szpulowy  ;)
Pozdrawiam S.CH.

Zygus

Trochę nieprecyzyjnie się wyraziłem. Różnie to jest nazywane, blok, przymiar.
Chodzi o płaskownik z aluminium, w którym wyfrezowany jest rowek o szerokości taśmy z nacięciami do jej przycięcia.
Bardzo istotny jest ten rowek, który musi być idealnie wykonany. W dobrych blokach po nałożeniu dwóch warstw, taśmy się nie przesuwają są wręcz delikatnie zablokowane. Po przecięciu taśmy, mamy równe krawędzie do sklejenia taśmy. W wielu magnetofonach, takie bloki do cięcia są ich integralną częścią.
Np. w Revoxach jest tzw. gilotynka tam nawet nie trzeba używać nożyka choć nie do końca, bo gilotynka tnie pod kątem, a np. rozbiegówki kleimy pod kątem prostym.
Przez wiele lat, tak właśnie wyglądała edycja nagranego materiału i "wycinano" w ten sposób niepotrzebny dźwięk. Dzisiaj jest to robione przy użyciu programów.

GB

Cytat: Zygus w Marzec 04, 2021, 09:41
Trochę nieprecyzyjnie się wyraziłem. Różnie to jest nazywane, blok, przymiar.
Chodzi o płaskownik z aluminium, w którym wyfrezowany jest rowek o szerokości taśmy z nacięciami do jej przycięcia.
Bardzo istotny jest ten rowek, który musi być idealnie wykonany. W dobrych blokach po nałożeniu dwóch warstw, taśmy się nie przesuwają są wręcz delikatnie zablokowane. Po przecięciu taśmy, mamy równe krawędzie do sklejenia taśmy. W wielu magnetofonach, takie bloki do cięcia są ich integralną częścią.
Np. w Revoxach jest tzw. gilotynka tam nawet nie trzeba używać nożyka choć nie do końca, bo gilotynka tnie pod kątem, a np. rozbiegówki kleimy pod kątem prostym.
Przez wiele lat, tak właśnie wyglądała edycja nagranego materiału i "wycinano" w ten sposób niepotrzebny dźwięk. Dzisiaj jest to robione przy użyciu programów.
Do klejenia używasz zwykłej taśmy klejącej?

Gdzie takie cudo można zanabyć?

Pozdrawiam,
GB
______________
Pozdrawiam
Grzegorz

Zygus

Chyba żartujesz, oczywiście znałem (znam) takich co używali zwykłej taśmy klejącej lub acetonowego zmywacza lakieru z paznokci.
Ekstrymalne połączenie spotkałem w kasecie video. To były czasy wymiany kaset VHS z filmami, na giełdzie.
Na to, że zamiast "kultowego Rambo" był nagrany dziennik telewizyjny byłem przygotowany , ale że ktoś wpadnie na pomysł połączenia zerwanej taśmy zszywaczem, tego nie przewidziałem. Wyobraź sobie moment przejścia takiej zszywki po bębnie wirującej głowicy magnetowidu. Dramat.  Pomysłowość ludzka jest nieograniczona.

A odpowiadając na Twoje pytanie, oczywiście używam do tego specjalnej taśmy klejącej. Rolka takiej taśmy, jeżeli nie jesteś montażystą, wystarczy na zawsze.
Mam taśmy klejone 40 lat temu i nic się nie dzieje, natomiast Stilony z końca lat 80-tych masowo "tracą" fabryczne rozbiegówki. Taka ich uroda.
Dlatego zawsze zostawiam 30 sekund na początku taśmy, na ewentualne naprawy.

GB

Cytat: Zygus w Marzec 04, 2021, 10:42
Chyba żartujesz, oczywiście znałem (znam) takich co używali zwykłej taśmy klejącej lub acetonowego zmywacza lakieru z paznokci.
Ekstrymalne połączenie spotkałem w kasecie video. To były czasy wymiany kaset VHS z filmami, na giełdzie.
Na to, że zamiast "kultowego Rambo" był nagrany dziennik telewizyjny byłem przygotowany , ale że ktoś wpadnie na pomysł połączenia zerwanej taśmy zszywaczem, tego nie przewidziałem. Wyobraź sobie moment przejścia takiej zszywki po bębnie wirującej głowicy magnetowidu. Dramat.  Pomysłowość ludzka jest nieograniczona.

A odpowiadając na Twoje pytanie, oczywiście używam do tego specjalnej taśmy klejącej. Rolka takiej taśmy, jeżeli nie jesteś montażystą, wystarczy na zawsze.
Mam taśmy klejone 40 lat temu i nic się nie dzieje, natomiast Stilony z końca lat 80-tych masowo "tracą" fabryczne rozbiegówki. Taka ich uroda.
Dlatego zawsze zostawiam 30 sekund na początku taśmy, na ewentualne naprawy.
Czy to coś takiego?

https://www.ebay.com/itm/113705875034

Pozdrawiam,
GB

______________
Pozdrawiam
Grzegorz

frywolny trucht

ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

GB

______________
Pozdrawiam
Grzegorz

frywolny trucht

Od spodu. Jak w kasetach magnetofonowych. Żeby głowica nie miała z nią styczności.
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93