Poważnie...

Zaczęty przez frywolny trucht, Lipiec 13, 2014, 02:12

Poprzedni wątek - Następny wątek

wiki

Powrót do domu....
To poszalejmy....

Słucha się....
Kolumny JBL, transport, przetwornik, końcówka mocy (pro audio).
Kenwood Model 600, Sony 501, Lite przedwzmacniacz - działka

Moriarty

#1001
Cytat: Piterski w Luty 01, 2020, 13:00Cytat: Moriarty w Styczeń 31, 2020, 21:08

    [...] od dawna chciałem mieć na CD: Gerry Mulligan "Night Lights".

Posłuchałem fragmentów i mnie się spodobało, dopisałem do listy zamówień u Tomasza (Elema).

Dobra decyzja, nie będziesz żałował! :np:
To wyjątkowo nastrojowa, piękna muzyka. Nazwa płyty dobrze sugeruje - najlepiej słucha się jej nocą :)

https://www.youtube.com/watch?v=u5PG7aRYS1k
YB Audio Zephyr (zwrotnica na ClarityCap), Yaqin MS-30L (modyfikacja: Sinus Audio), Marantz CD6006 (jako napęd), Topping D70, M&B Audio Cable Diamond, Neotech NEMOS-3080 UP-OCC, TAGA Harmony PF-1000, Yarbo 1100, Viborg VP1501

miniabyr

Zamieszczam taką oto ciekawostkę ,bo nie sądzę że ludzie znają taką wersję fagotu czyli  kontrafagot  /fagot basowy 
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

dino

Ja znam kontrafagot bardziej "pozawijany". Ten to bardziej jak trąby szwajcarskie  ;D
Ale może "poprawniej" brzmieć.

Kangie

Znam pozawijany.


Kangie

Cyt. "Jestem kloszardem". Ten jegomość rozwalił mnie kompletnie. Oddany całkowicie muzyce. Szacuneczek dla takich ludzi.


miniabyr

Tak się składa ,że Maksymiuk jest artystą którego "kocham" bezgranicznie . Łukasz on w latach 70 i 80 nagrywał sporo dla EMI z Polską Orkiestrą Kameralną . Dla mnie to było coś odlotowego . Poszukaj w jego interpretacji Czajkowskiego " Serenadę na smyczki " - ręczę ci że  spadniesz z wrażania !
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

Moriarty

Maksymiuk, niczym wytrawny mistrz zen, zapodał mi kiedyś koan, z którym siłuję się do dziś, nie potrafiąc rozgryźć. Rzekł mianowicie w jakimś wywiadzie, że największym geniuszem w historii jest Mozart.

Kurde, dla mnie to jakby powiedział, że śnieg jest gorący ???. W moich uszach Mozart to przede wszystkim - fakt, genialne - "Requiem" (jak na ironię, praca zbiorowa), a potem długo, dłuuugo nic. Próbowałem się zachwycić Mozartem z różnych stron, no i nic, poza "Requiem" mnie nijak nie porywa.

I tu jest mój problem, bo tak jak można się różnić co do gustów, to przecież Maksymiuk wie, co mówi. Gdzie mnie do Mistrza z moją wciąż ledwie powierzchowną znajomością muzyki klasycznej. Skąd zatem ten jego podziw? - na pewno uzasadniony. Co mi, psiakrew, umyka? :(

Brak mi wrażliwości? Ale przecież potrafię dostrzec piękno i głębię w utworach formalnie trudniejszych w odbiorze, bardziej kontrowersyjnych. Nie potrafię rozgryźć, skąd ten powszechny - bo nie tylko Maksymiukowy, rzecz jasna - zachwyt Mozartem. Jakiś wybrakowany się przez to czuję  :-\.
YB Audio Zephyr (zwrotnica na ClarityCap), Yaqin MS-30L (modyfikacja: Sinus Audio), Marantz CD6006 (jako napęd), Topping D70, M&B Audio Cable Diamond, Neotech NEMOS-3080 UP-OCC, TAGA Harmony PF-1000, Yarbo 1100, Viborg VP1501

miniabyr

#1008
Cytat: Moriarty w Luty 06, 2020, 20:45Brak mi wrażliwości?
Nie ! Mozart to wcale nie miałkie granie . Dla mnie Mozart jest geniuszem a i tak uważam ,że Bach to największy kompozytor  Kiedy byłem w szkole muzycznej to najbardziej nie lubiłem grać utworów z klasycyzmu . Męczyłem się z formą i tym ,że każda nuta jest do zagrania tak jak została napisana -zero interpretacji. To właśnie Maksymiuk powiedział ,że on nie musi nic interpretować bo wszystko zostało napisane a on to tylko odczytuje! Wracając do Mozarta to mam takie utwory bez których  nie mogę się obejść . 1,3,4 ,5 koncert skrzypcowy ,21  koncert fortepianowy C-dur  ,29;40;41 symfonia .Uwertury do oper . Opery -Czarodziejski Flet ,Don Giovanni , Wesele Figara  i jeszcze zapewne kilkanaście innych. Odlotowe są utwory na instrumenty dęte -tych napisał Mozart sporo czyli Divertimenta i Serenady . A Maksymiuk to artysta niedoceniony i jest to bardzo przykre .
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

vasa

Cytat: Moriarty w Luty 06, 2020, 20:45Jakiś wybrakowany się przez to czuję
Wiem że nieładnie ale zacytuję sam siebie: "Smoka pokonać trudno, ale starać się trzeba" Jak napisał kiedyś imć Benedykt Chmielowski.
Cytat: Moriarty w Luty 06, 2020, 20:45potrafię dostrzec piękno i głębię w utworach formalnie trudniejszych w odbiorze
A gdzie jest napisane że trudniejsze w odbiorze jest lepsze? To ma być przyjemność a nie Penderecki. ;D

A trochę bardziej serio to Mozarta jest cały pociąg i jest tam wszystko. Opery są rewelacyjne, wiele koncertów wyśmienitych, małe formy z jakimś ozdobnym dmuchanym solo przepiękne. A są też, moim zdaniem, kawałki sztampowe, napisane na kolanie dla pieniędzy. Nawet Mozart nie był genialny od początku do końca.
Warto pobuszować i sprawdzić trochę poza głównym nurtem.

PS. A tak na marginesie to ja w mojej płytotece mam może z pięć Bachów :o Cholera wie dlaczego?
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

Pboczek

Geniusz bije od Maksymiuka. Niezwykły  :).
Focal MiniUtopia + Line Magnetic 805IA + Lehmann Decade + Oracle Delphi MKI + SME 3009II + Goldring Elite

vasa

Bardzo lubię te chwile kiedy okazuje się że muzyka klasyczna to nie tylko Bach, Mozart albo Chopin. I kilku innych nudziarzy.
Że są kompozytorzy którzy stworzyli masę fajnej muzyki tylko nie załapali się na odpowiednio mocny marketing i pozostali znani w wąskim gronie lub popadli w zapomnienie :(
A niesłusznie.
Wśród muzyków polskich na pewno zaniedbaliśmy Karola Lipińskiego. Hiszpański wirtuoz skrzypiec - Pablo Sarasate również do najpopularniejszych nie należy. A wczoraj trafiłem na kompozytora rumuńskiego. George'a Enescu - ani o nim ani jego utworów nigdy wcześniej nie słyszałem. Aż do wczoraj kiedy zacząłem słuchać jego Rapsodii Rumuńskich. Jak dla mnie bomba :) Chyba czas rozpocząć polowanie i przygotować miejsce na kilka nowych płyt ;D
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

Moriarty

Gentlemen, dziękuję za słowa wsparcia i rekomendacje! :) Dam zatem Amadeuszowi jeszcze parę szans, niech się chłopak wykaże.

Cytat: vasa w Luty 06, 2020, 21:59PS. A tak na marginesie to ja w mojej płytotece mam może z pięć Bachów :o Cholera wie dlaczego?

To proste! Musisz kupić lepsze kabelki. Takie certyfikowane, nadające się do Bacha :P "Bach Connoisseur Audio Cable Club Approved" czy coś takiego :D

YB Audio Zephyr (zwrotnica na ClarityCap), Yaqin MS-30L (modyfikacja: Sinus Audio), Marantz CD6006 (jako napęd), Topping D70, M&B Audio Cable Diamond, Neotech NEMOS-3080 UP-OCC, TAGA Harmony PF-1000, Yarbo 1100, Viborg VP1501

wiki

Cytat: Moriarty w Luty 07, 2020, 18:59To proste! Musisz kupić lepsze kabelki. Takie certyfikowane, nadające się do Bacha  "Bach Connoisseur Audio Cable Club Approved" czy coś takiego
Też się z tym zgadzam.... Hihihihihihihu...
Kolumny JBL, transport, przetwornik, końcówka mocy (pro audio).
Kenwood Model 600, Sony 501, Lite przedwzmacniacz - działka

gratefullde

Słucham sobie dziś na poważnie muzyki łatwej i przyjemnej. Opracowania na wiolonczelę znanych wszystkim bardzo dobrze klasyków gatunku. Stjepan Hauser, chorwacki wirtuoz, z Orkiestrą Londyńską stworzyli świetny album: "Classic Hauser". Aranżacje przepiękne, gra lidera... bajka. Może nie jestem smakoszem ale odbieram go bardzo dobrze. Mówiąc krótko moja rekomendacja jak najbardziej. Płyta wydana przez Sony dopiero co.

https://www.youtube.com/watch?v=CvglW3KNSsQ&list=RDCvglW3KNSsQ&start_radio=1&t=12
Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

miniabyr

Kurde tak się pastwicie nad Wolfgangiem a tu proszę jaki piękny koncert skrzypcowy wysmażył . Są świetne ! np. 3
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

miniabyr

Wspominałem o Maksymiuku i Czajkowskim . Niestety nie znalazłem na YT tego mojego wykonania  Serenady . Jest tego na YT w innych wykonaniach mnóstwo  więc podrzucam jedno z nich
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

dino

Dzisiejsze łowy. Dwa boxy Archiva. I wzmiankowana wyżej ASM  w wersji "napadamy na Polskę" :)

Kangie

Wyglądają apetycznie ;)

dino

Archivy może nie są czasami porywające ale zawsze ...są rzetelne.

vasa

Cytat: dino w Luty 09, 2020, 22:59
Archivy może nie są czasami porywające ale zawsze ...są rzetelne.
Prawda.
Swoją drogą oratorium bożonarodzeniowe słucham przeważnie wiosną i latem.

Nie odważę się puścić tego w świeęta [emoji45]

[emoji485][emoji377]

Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

dino

Zestaw niby świąteczny  ::)
Pasja, oratorium ....

vasa

Wszyscy znamy, chyba ???, suity Griega pt. Peer Gynt. To jeden z najpopularniejszych evergreenów klasyki.
Ja mam ze trzy różne nagrania i dość często ich słucham. Nastrojowa, baśniowa, nieco mroczna muzyka mogłaby być ścieżką dźwiękową do trylogii "Władca pierścieni".
Jakież było moje zdziwienie że to czego słuchamy jest jedynie okrojoną wersją kompozycji zamówionej przez Henryka Ibsena. Grieg złożył swoje suity z części które uważał za najbardziej wartościowe a reszta pozostała mniej znana.
Tymczasem ta odkrojona część jest równie piękna jaki te zawarte w suitach.
Jestem pod wrażeniem i chyba jeszcze raz przeczytam Tolkiena z całością Peer Gynta jako tłem muzycznym do lektury :D
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

vasa

Kupiłem na Discogs podwójny album ze zdjęcia powyżej.
[emoji4]

[emoji485][emoji377]

Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

Alexander

Dociążyłem półkę z nagraniami Concierto de Aranjuez o kolejny egzemplarz. Tym razem przybyło wykonanie na harfę. Z początku wydawało się nieco niemrawe, lecz im dłużej słucham tym bardziej dostrzegam subtelność i bogactwo tego wykonania. Możliwości harfy w porównaniu do tych mizernych kilku strun gitary to jest to co sprawia, że to wykonanie będzie teraz moim nie gitarowym faworytem, a może nawet faworytem w ogóle...