Dzien pozniej...Czyli godny nastepca.

Zaczęty przez wojtek41, Listopad 07, 2014, 15:15

Poprzedni wątek - Następny wątek

wojtek41

Wlasnie. Mam kilkaset srebrnych plyt z bardzo fajna muzyka. Glownie blues i jazz. Dobrze zrealizowane wiec szkoda znosic to wszystko do garazu. Zreszta i tak juz jest zagracony -) W czym problem..? W tym, ze moja stara Yamha 1030, zaczyna sie dziwnie zachowywac...Widocznie nadszedl czas aby pomyslec nad nastepca wysluzonego staruszka. I tu jest problem, bo jestem totalnie zielony w cyfrze  :-[
Nad czym sie pochylic i zastanowic..?  Dzis pierwsze co mi wpadlo w oko to Sony z serii ES lub wysoki model QS. Lub tez takie dziwaczne wizualnie cos...Yaqin SD-32A. Skusil mnie widok lampek...)
Grzecznie czekam na porady...)


vasa

A może byle co jako transport plus jakiś DAC?
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

wojtek41


vasa

Kangie kupił Korga i chyba lepiej trudno wybrać
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

wojtek41


GregWatson

Trochę tego i trochę tamtego też.

vasa

Dokładnie. Jest jeszcze mniejszy braciszek.
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

frywolny trucht

http://www.hfc.com.pl/wiadomosc/1766/

Ma DSD,  kosztuje dwa koła i nie trzeba szukać osobnej tacy na płyty :)
Nie słuchałem. Nowość.




kangie

Cytat: wojtek41 w Listopad 07, 2014, 16:43
To moze Kangie cos skrobnie...)
Nie ma co za duzo skrobac. Korg gra. Zreszta vasa i GregWatson slyszeli jak gra pliki DSD studyjne 2,8 i 5,6MHz i ripy winylowe 5,6MHz :-)

wojtek41

Chyba jestem strasznie daleko z tylu, w sprawach cyfry..... :o

frywolny trucht

Możemy wziąć udział w konkursie, który bardziej :)
Skoro tak, ja zadam pierwszy głupie pytanie i mam nadzieję wygrać. Przecież ani ten Korg, ani Hegel, o którym wspominał Vasa nie tworzą plików DSD. To jak, na czym, powstaje rip z winyla?

vasa

Jak powstaje?
To proste.
Frywolny produkuje [emoji12]
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

frywolny trucht

Nie bardzo. Akurat DSD nie mam możliwości.
Skoro DSD jest tak wyśrubowany, ma jakikolwiek sens robić ripy w kompie zwykłych 16 bit CD?
Jeśli nie- skąd je brać? DSD te.

frywolny trucht

No i waga pliku. Jednominutowa próbka moja, w formacie PCM 99/24, waży ok 34 MB. Wiecie, że te parę próbek ( jakoś 400MB) zajęło niemal jedną piątą przestrzeni zarezerowanej dla forum? Musimy dokupić przestrzeni :)

To ja się pytam ile waży minuta DSD?

(Tak pytam, bo mam nadzieję wygrać ten konkurs :)  )

vasa

Dzisiaj byłem cały dzień za kółkiem i ewentualnie coś z komórki mogłem tylko wysłać. (swoją drogą debilizm kompletny ale z nudów różne rzeczy już robiłem)
Wracając do rozterki Wojtka to chyba ma sens zastąpienie umarlaka czymś do czytania płyt i połączyć to z DAC-em. Masz wtedy możliwość słuchania zarówno swoich płyt jak i plików. Tyle że to nie może być ww Korg bo on ma tylko USB i napędu nie podłączysz. Chyba ASUS Xonar by dał radę, tam można wejść z kompa po USB a z CD po coaxialu.
Hegla jeszcze nie słuchałem, to prosty model do podłączenia do kompa. Jak mi się spodoba to pewnie kupię tego ufo od Korga. Podobno bebechy są analogiczne jak w MR-1000 a tamten mnie absolutnie pokonał.
Swoją drogą, ciekaw jestem czy słyszalna jest różnica pomiędzy "poważnym" audiofilskim napędem a tanim DVD jeżeli obydwa są podłączone do dobrego DAC-a?
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

frywolny trucht

No ale wtedy tylko transport trzeba kupić? Po co ładować się w dwa DAC? Typowy CD wysyła sygnał tylko przez swojego wbudowanego DAC, prawda? Tylko się robi taka rypanka drobnicowa na półce. Tysiąc dziwnych skrzyneczek, dwa tysiące kabelków.

vasa

Cytat: frywolny trucht w Listopad 07, 2014, 22:49Po co ładować się w dwa DAC?
Ładować się tylko w jednego, takiego co mu można z tyłu wetknąć i USB z kompa i Coaxa z napędu lub CD.
Cytat: frywolny trucht w Listopad 07, 2014, 22:49Typowy CD wysyła sygnał tylko przez swojego wbudowanego DAC, prawda?
Typowe CD ma wyjście cyfrowe (po napędzie) i analogowe (po DAC-u)
Jak się znajdzie ktoś kto się na tym lepiej zna to mnie pewnie słusznie zrypie za skróty myślowe ale co do zasady to tak jest i większość CD może działać jako napęd.
Cytat: frywolny trucht w Listopad 07, 2014, 22:49
dwa tysiące kabelków.
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

Wireless

#17
A ja na początek chciałbym zapytać autora wątku o zakres cenowy ew. propozycji. Bo można złożyć tor cyfrowy i za 1000pln i za 100 000 pln. A w tym przedziale jest cała masa rozwiązań pośrednich. Co do wpływu jakości transportu na brzmienie - zdania są podzielone (ja jestem totalnym sceptykiem, ale to tylko moja opinia :) ).
Wojtek - jak rozumiem, interesuje Cię:
a. możliwość odtwarzania zarówno z płyt jak i z plików
b. możliwość odtwarzania formatu DSD (również zarówno z płyt - SACD, jak i z plików - obrazów SACD)
Czy to DSD jest pomijalne ? Czy też jest to jedna z kluczowych i faktycznie niezbędnych opcji ... ?
Czy dopuszczasz możliwość ripowania płyt CD/DVD Audio etc do postaci plikowej, składowanie ich na jakimś PCcie, NASie etc i odtwarzanie tego po sieci ? Czy też raczej chcesz wkładać płytę do napędu za każdym razem, a w "komputerzenie" bawić się jak najmniej ?

No i jeszcze 1 pytanko do Frywolnego, bodajże:
Po co chcesz zgrywać winyle do DSD ?
Potrzeby żadnej nie ma. Jeśli już chcesz zgrywać winyle do plików wysokiej rozdzielczości, to wybierz FLAC/PCM, bo:
a. zdecydowanie mniej problemów ze zgrywaniem (wystarczy "normalny" ADC)
b. zdecydowanie mniej problemów z odtwarzaniem
Należy pamiętać, że owo 5, 6 MHz próbkowania w DSD bynajmniej nie oznacza stałej częstotliwości próbkowania, tylko pików przy skokach dynamiki.
Takie ripy winyli możesz robić np. tym:
http://www.emmlabs.com/html/products/adc8/adc8.html
albo tym:
http://www.digitalaudioreview.net/2013/07/ps-audio-prep-nuwave-phono-converter-dsdpcm-adc/
Tylko, hmmm, właśnie - po co ;)
Pozdrawiam, Wireless

kangie

Jeden DAC USB powinien w zupelnosci wystarczyc. Jak odtwarzac muzyke z plikow CD? Banalnie. Wkladasz plyte do napedu CD laptopa lub stacjonarki i np. pod Windows Media Player robisz pliki WAV w najwyzszej jakosci. Nastepnie te pliki wrzucasz w program korgowski Audio Gate 3 i wybierasz tryb DSD 5,6MHz. Algorytm i wbudowany pajaczek w DACu dogladza sygnal robiac go ladniejszym. W ten sposob mozna odtwarzac wiekszosc myzyki. Pliki studyjne DWF/DSF (DSD) dostepne sa w sieci. Ten kto slyszal jak grają w dobrym systemie, ten wie że dopiero ta technologia jest w stanie przegonic analog. PCM CD 16bitow 44,1kHz nie ma szans.

Frywolny, rip jednej plyty winylowej potrafi zajac 4,5GB. Zazwyczaj zajmuje 1,5 do 2,5GB. Dla mnie nie ma to znaczenia, bo to GRA, a o to mi chodzi.

Wireless

Kangie,

Jak rozumiem, to przerabiasz Audio CD na gęste formaty? Przecież to sensu nie ma. Nic lepiej nie będzie, bo brakujących danych nijak w żaden sposób nie "powklejasz". Co najwyżej możesz sobie "ułagodniać krzywizny", ale efekt finalny bynajmniej nie oznacza podwyższenia jakości. Równie dobrze mógłbyś przerabiać mp3 na CD. Pytanie Frywolnego do produkcji DSD, z tego, co zrozumiałem, tyczy się raczej produkcji DSD z winyli, a nie z CD.

Pozdrawiam, Wireless

kangie

#20
 Nie przerabiam na gesty format. Po prostu odtwarzam plik WAV w roznych konfiguracjach w czasie rzeczywistym od 44,1 kHz do 5,6MHz.
Kiedys tez myslalem ze to nie ma sensu. Jednak roznice w brzmieniu sa.

Wireless

To jest właśnie owo "przerabianie". Rożnice w brzmieniu będą, bo aplikujesz do owych plików owe "wygładzające" algorytmy Korga. I tyle.
Pozdrawiam, Wireless

wojtek41

Pozwolcie, ze posiedze spokojnie gdzies w tylnym rzedzie i poczytam..)  Jak juz pisalem, jestem "zielony" w tym temacie i chetnie pomysle nad tym co piszecie.
Czyli, mojej osoby tu nie ma. Jest tylko pytanie..)

Wireless

Wojtek,

Ale jak Ci mamy pomóc, jeśli nie wiemy, czego chcesz ;)

Pozdrawiam, Wireless

wojtek41

Powiedzmy, ze wybieramy najlepsza opcje -) Dla laika mojego pokroju -)