audiomaniacy.pl

LIFESTYLE => Inne hobby => Wątek zaczęty przez: fontaine w Kwiecień 16, 2019, 16:42

Tytuł: nagrywanie w domu
Wiadomość wysłana przez: fontaine w Kwiecień 16, 2019, 16:42
Cześć Wam! Mam sprawę. Szukam sposobu na łatwe nagrywanie muzyki w domu (głównie gitara elektryczna) i tu mam problem. Dobrze by było mieć mikrofon, bo wtedy można nagrac też akustyka lub wokal i tu ktoś polecił mi ten model https://muzyczny.pl/111770_Shure-SM-58-SE-mikrofon-dynamiczny-z-wylacznikiem.html
ale czy do niego konieczny jest przedwzmacniacz, czy można go od razu podłączyć do interfejsu, takiego jak ten? http://muzyczny.pl/165720_Behringer-UMC202HD-interfejs-audio-USB.html
Nie ukrywam, że interfejs by był dobrym rozwiązaniem, bo wiem, że można do niego podłączyć od razu gitare elektryczną, co jest bardzo wygodne. Kusi mnie taki sprzet szczególnie po tym jak sie naczytałem tu https://muzyczny.pl/251_artykul_Dee-Jay-Jaki-interfejs-audio-wybrac.html
No i pozostaje jeszcze jedna kwestia. Jeśli interfejs może zadziałać z tym mikrofonem, to czy jakość nie była by gorsza niż w przypadku wyboru standardowego, niedrogiego przedwzmacniacza?
Tytuł: Odp: nagrywanie w domu
Wiadomość wysłana przez: Kangie w Kwiecień 16, 2019, 21:12
Znam człowieka zawodowca od produkcji muzyki w domowym studio. Mocno zapracowany. Nagrywa Shurem bodajże SM57, nagrywa lampowym Neumannem. Z tego co wiem używa brytyjskich preampów lampowych, pogłosu Lexicona. Generalnie w racku ma fest elektownię. Nagrał mnie kilka razy w ramach edukacyjno-szkoleniowych.

Najtaniej wtyczkami VST. Każdy młodzik tak dzisiaj robi. Ja uważam, że nie ma to jak nagranie mikrofonem prosto z pieca, ale trzeba mieć dobry sprzęt nagrywający i dość wytłumione pomieszczenie, co by nie było sieczkarni w nagraniu. Wtyczkami łatwiej i taniej.

Jeśli chcesz namiary na tego wioślarza, to skrobnij do mnie na PW. Uprzedzam, że zdeczka kontrowersyjny typ, ale gitara elektryczna i sedno jej brzmienia to całe jego życie.
Tytuł: Odp: nagrywanie w domu
Wiadomość wysłana przez: dino w Kwiecień 16, 2019, 21:52
SM 58 to mikrofon do wokalu. Do instrumentów lepszy będzie SM57. Do akustyka pojemnościowy + SM57.
Behringera ja unikam jak ognia. Jeszcze nie trafiłem na "grający" sprzęt.
Większość interfejsów ma wejścia mikrofonowe i z reguły wyposażone są również w opcje Phantom Power (+48V) do zasilania mikrofonów pojemnościowych.
Kupując interfejs zwróć uwagę na załączone oprogramowanie. Często dają lekko odchudzone wersje drogich pakietów a jak interesuje Ciebie gitara to szukać takiego z dużym zestawem wtyczek VST gitarowych.
Jak akustyk ma pick-up to nagrasz na kilka śladów sygnał z mikrofonów i "linii: czyli pick-upu.
Potem zabawa z wtyczkami, miksem i masterem.
Tytuł: Odp: nagrywanie w domu
Wiadomość wysłana przez: fontaine w Czerwiec 08, 2019, 15:28
O i własnie może ktoś mi teraz coś wytłumaczy. Mówicie, że mikrofon do wokalu nie będzie pasował do instrumentu akustycznego, ale czy wokal nie jest traktowany jako instrument akustyczny? Chodzi o samą mechanikę działania :)
Co do sprzętu behringera to teraz mam zagwozdkę, bo słuchałem próbek tego modelu
https://muzyczny.pl/164224_Behringer-C3-mikrofon-pojemnosciowy.html
i bardzo mi sie podobały. Znalazłem też inną alternatywę w postaci rejestratora, bo wtedy nie będzie mi potrzebny interfejs. Słyszeliście coś na temat tego sprzętu?
http://mikrofon.pl/zoom-h2n/
Tytuł: Odp: nagrywanie w domu
Wiadomość wysłana przez: dino w Czerwiec 09, 2019, 17:15
Cytat: fontaine w Czerwiec 08, 2019, 15:28Mówicie, że mikrofon do wokalu nie będzie pasował do instrumentu akustycznego, ale czy wokal nie jest traktowany jako instrument akustyczny? Chodzi o samą mechanikę działania :)
Mówimy bo ..mamy rację :)
Mikrofony, jak większość urządzeń maja swoje parametry i jedne nadają się lepiej a inne gorzej do określonych celów.

Co do Behringera moje zdanie znasz.
Dodatkowo - wielkomembranowe mikrofony pojemnościowe to znakomite urządzenia studyjne pod warunkiem, że są znakomite.
Tanie znakomite nie są. Uwzględnij też wysoką czułość takich mikrofonów (będą ściągać dużo śmieci).
A "mikrofon" Zoom - nawet mi się nie chce pisać.