Knosti- ręczna myjka do winyli

Zaczęty przez frywolny trucht, Maj 31, 2014, 12:43

Poprzedni wątek - Następny wątek

GregWatson

Cytat: moon w Grudzień 06, 2017, 22:12warto filtrowac plyn po kazdej plycie

Nie, dopiero po kilku np. tylu ile mieści suszarka od Knosti tj. 7-8 płyt.  A jak ktoś korzysta z innej formy suszenia to nawet po 10 płytach..
Ja obrabiam za pierwszym razem 24 płyty ale później jeszcze raz je myję już w nowszym płynie Knosti i na koniec płuczę w wodzie demineralizowanej i jest super nawet AT-440MLa nic nie wyciśnie z rowków.
Trochę tego i trochę tamtego też.

moon

Cytat: GregWatson w Styczeń 09, 2018, 14:32Nie, dopiero po kilku np. tylu ile mieści suszarka od Knosti tj. 7-8 płyt.  A jak ktoś korzysta z innej formy suszenia to nawet po 10 płytach..

suszarka miesci 15 plyt
ja myje raz, dlatego filtruje po kazdej plycie plyn.
Pioneer PL-50L II + Ortofon 2M Bronze + LAR LPS-1+ Cayin MT-35S + Canto Grand

GregWatson

Po każdej płycie czy po tym cyklu 15 płyt?
Trochę tego i trochę tamtego też.

moon

po kazdej plycie, po kazdym LP filtruje
Pioneer PL-50L II + Ortofon 2M Bronze + LAR LPS-1+ Cayin MT-35S + Canto Grand

GregWatson

Ja na samym początku tak robiłem ale zostaje taki syf po tym preparacie, że po pierwszym nagraniu już trzeba czyścić igłę. Musisz czymś ten płyn spłukać on jest bardzo dobry bo faktycznie dobrze czyści i jest rewelacyjny jeśli chodzi o pozbycie się ładunków elektrostatycznych. Ja zawsze spłukuję po myciu bo szkoda mi igły.
Przy takim Twoim płukaniu szybko płynu się pozbędziesz bo więcej osiada na sączkach niż na płycie.
Ja mam trzy takie suszarki i dwie myjki Knosti. Płyn mam rozlany do dwóch pojemników. W pierwszym jest ten który idzie na pierwszy ogień i z racji tego jest już lekko zabrudzony mimo filtrowania przez sączki, w drugim już płyn jest lepszy po każdym ubytku dolewany z nowej butelki. I na koniec płukanko - czyli też takie mycie ale w wodzie demineralizowanej. W sumie jak pisałem na jeden rzut 24 płyty. Wystarczy.
Trochę tego i trochę tamtego też.

moon

Cytat: GregWatson w Styczeń 09, 2018, 14:55Ja na samym początku tak robiłem ale zostaje taki syf po tym preparacie

jakim preparacie? ja plyn knosti wylalem w pierwszych tygodniach
Pioneer PL-50L II + Ortofon 2M Bronze + LAR LPS-1+ Cayin MT-35S + Canto Grand

GregWatson

Aaaa to teraz wszystko jasne. Jedziesz na innym.
Trochę tego i trochę tamtego też.

moon

niemal od poczatku tylko mikstura forumowa
Pioneer PL-50L II + Ortofon 2M Bronze + LAR LPS-1+ Cayin MT-35S + Canto Grand

moon

Pioneer PL-50L II + Ortofon 2M Bronze + LAR LPS-1+ Cayin MT-35S + Canto Grand

zalun

Jakby ktoś szukał to mam na zbyciu używaną Knosti - nawet płyn jest prawie pełen.
Właśnie wrzucam do wątków sprzedażowych

malg

Cytat: moon w Marzec 16, 2018, 16:12
zna ktos/korzystal, w gruncie rzeczy pytanie o niezalewanie labeli?

https://najlepszamuzyka.pl/pl/akcesoria/10293-myjka-do-plyt-vinylowych-vinyl-styl-vinyl-styl-vinyl-lp-record-washer-cleaning-cleaner-system-.html

to jakaś nowa wersja Knosti
ja mam jej trochę dosyć
myślę od jakiegoś czasu nad ProJect-em albo Okki Nokki

malg

a prpopo's zalewania labeli - z filmu wynika że talerzyki są lepsze bo dwudzielne, na pewno łatwiejsze do przykęcania
ale do suszenia i tak je zdejmujemy, wiec  płyn ścieka i może, choć nie koniecznie, scieknąc na label

krzysiek

Cytat: malg w Marzec 17, 2018, 10:47wiec  płyn ścieka

sorry tak mi się przypomniało od rzeczy

Na wykładzie z chemii profesor instalując aparaturę do eksperymentu mówi:
- (...) i w związku z zachodzącymi tutaj reakcjami, logiczne jest, że ta woda będzie nam tu ściekać. Czy są jakieś pytania?
Na sali panuje ogólne zrozumienie, jednak siedzący na wykładzie student z Wietnamu podnosi rękę.
- Tak? – pyta profesor.
- Źiaraś, źiaraś! Ja tu ciegoś nie roźiumiem. To jak to jeśt woda ścieka i pies ścieka?
Modwright KWI-200, Dynaudio Special 25, Chord Qutest, poprzednio na forum jako blackholesun

moon

Cytat: malg w Marzec 17, 2018, 10:47wiec  płyn ścieka i może, choć nie koniecznie, scieknąc na label

ja zdejmuje zacisk z plyty, jak juz przefiltruje plyn, wiec chwila mija, i raczej nie scieka, bardziej zalezy mi na zalewaniu w czasie kapieli
Pioneer PL-50L II + Ortofon 2M Bronze + LAR LPS-1+ Cayin MT-35S + Canto Grand

GregWatson

ściekanie preparatu (jaki on by nie był) ma znaczenie przy starszych wydaniach polskich (czerwone i niebieskie labele) - wystarczy wyciąć dwa krążki z rękawic gumowych i problem znika. Najlepsze są rozwiązania tymczasowe.  :)
W Knosti wychlapałem myślę iż koło może 800 płyt w trakcie, których unowocześniałem sobie technologię mycia i nie ma co kombinować i cudować z jakimiś rozwiązaniami a'la profesjonalnymi, (podkładkami ze złotymi ramkami i tudzież podobnymi pomysłami).  :)
Istotą sprawy jest aby pomysł zdał egzamin przy minimalnych środkach finansowych.
Trochę tego i trochę tamtego też.

moon

podrzuc cos wiecej z tymi rekawicami, zrobilem z uszczelkami, ale nie pomoglo, moim zdaniem potrzebny jest wiekszy krazek, zeby zaslonil bardziej label, jak to zrobiles z rekawicami? przykleiles?
Pioneer PL-50L II + Ortofon 2M Bronze + LAR LPS-1+ Cayin MT-35S + Canto Grand

GregWatson

Rękawice gumowe takie deczko grubsze jak do kibla. U mnie krążek ten dociskowy z KNOSTI w zasadzie zakrywa cały label. Może przy niektórych płytach wystaje z 0,5 mm ale nie więcej. To pomiar bez krążków gumowych. Jak założysz krążki zakrywają one całość.
Trochę tego i trochę tamtego też.

moon

moment, zrobiles krazki z rekawic, nieco wiekszej srednicy niz docisk oryginalny i przykleiles?
Pioneer PL-50L II + Ortofon 2M Bronze + LAR LPS-1+ Cayin MT-35S + Canto Grand

GregWatson

Nie przyklejałem. Wyglądają jak sam label z dziurą w środku i są ciut większe od labela. Po dociśnięciu przez te krążki plastikowe zakrywają cały label.
Trochę tego i trochę tamtego też.

moon

Pioneer PL-50L II + Ortofon 2M Bronze + LAR LPS-1+ Cayin MT-35S + Canto Grand

Loup

Dzień dobry,
Jestem pierwszy raz na forum - dziękuję za przyjęcie.

Mam pytanie - co do myjki ręcznej Knotsi, Czy ktoś ma, lub wie gdzie zrobić - odwzorowanie trzpienia tylko że z metalu?
Zależałoby mi żeby to na czym montujemy płytę i uszczelnienia było metalowe..
Czy może ktoś przerabiał takie zagadnienie?

MARANTZO

Witam,
Czy po umyciu w Knosti używacie jeszcze jakiegoś płukania (destylowana +mirosal)?
Gdzieś czytałem że przy wyjmowaniu poprzecznie ustawione szczotki mogą zostawiać jakieś syfki
(ktoś nawet sprawdzał pod lupą).

krzysiek

Ja nie płukałem. Szkoda mi było na to życia :)
Modwright KWI-200, Dynaudio Special 25, Chord Qutest, poprzednio na forum jako blackholesun

GregWatson

Cytat: MARANTZO w Maj 17, 2019, 18:51Witam,
Czy po umyciu w Knosti używacie jeszcze jakiegoś płukania (destylowana +mirosal)?
Gdzieś czytałem że przy wyjmowaniu poprzecznie ustawione szczotki mogą zostawiać jakieś syfki
(ktoś nawet sprawdzał pod lupą).

Tak, oczywiście gdzieś na początku wątku opisałem całą procedurę mycia. Mycie samym płynem to bezsensowne - pozostawia on na igle straszny syf. Po każdym myciu wypłucz je w wodzie demineralizowanej (taką kupisz najlepiej w aptece albo na stacji paliw). Ja już od kilku lat używam KNOSTI i po opracowaniu metody mycia można osiągnąć bardzo dobre efekty.

Pokrótce powiem tak: mam dwie suszarki i (trzecia w rezerwie) należy umyć w płynie płytę ja robię ok 10 obrotów w jedną i 10 obrotów w drugą stronę. Odstawiam do wyschnięcia - i to jest mycie wstępne. Płyn zlewam filtrując je przez sączki od kawy kupione w kiosku lub takie poduszeczki używane przez kobiety do zmywania makijażu - kupione w jakimś Rossmannie. Po wyschnięciu płyt w tych dwóch suszarkach wrzucam ponownie do płynu KNOSTI ale już świeżego i procedura leci od początku. Po umyciu płyn zlewam do innego pojemnika. Mam dwa pojemniki z używanym płynem jedno oznaczone jako 1 z pierwszego wstępnego mycia oraz drugi pojemnik oznaczony jako 2 z mycia zasadniczego. Na koniec idzie trzecie mycie właśnie już w tej wodzie - procedura kręcenia taka sama. Na koniec suszenie. Po wyschnięciu pakujemy w nowe folie lub kopertę. Po wypłukaniu w wodzie wodę wylewem do zlewu.

Przy następnym myciu wykorzystuję płyn zlany do pojemnika nr 1 do mycia wstępnego oraz nr 2 do mycia zasadniczego. Jeśli zaczyna już brakować płynu w pojemniku nr 1 to dolewam go z pojemnika nr 2. Jeśli natomiast zabraknie płynu w pojemniku nr 2 to dolewam świeżego KNOSTI.

Jeśli chodzi o trwałość tych krążków plastikowych gdzie montujemy płyty to wręcz pozorom jest ona dosyć duża. Pierwszy krążek "zgubił" gwint dopiero po ok 1000 szt umytych winyli.  Do uszczelniania aby nie pofarbować sobie starych polskich labeli używam rękawiczkę gumową z której wycinam takie kółka gumowe i montuje je na ten krążek.

Jeśli czegoś nie opisałem to pytać.


Trochę tego i trochę tamtego też.

Bipo

Pytanie czy po każdej odsłuchanej płycie macie jakiś syf na igle?
Umyłem wszystkie płyty w myjce i w dołączonym do myjki płynie. Potem oplukałem w wodzie demineralizowanej. Czy to może wina tego płynu?
Bo pomimo że płyta umyta i czysta to po odsluchu jest syf na igle oraz musze się na pocić aby go zdjąć.
Czy jak umyje w płynie forumowym to będzie to samo?