Menu główne

Braun PS500

Zaczęty przez Jakub, Sierpień 28, 2014, 23:33

Poprzedni wątek - Następny wątek

Jakub

Zasadniczo popełniłem ten wpis na potrzeby domku :), ale wrzucam też tu. No i ten konkurs :)

Rocznik 1968, ale nie widać tego po nim.

O tym gramofonie dowiedziałem się kiedy szukałem czegoś co miało zastąpić mój poprzedni gramofon Dual cs455. Rozważałem zakup Thorensa TD160 lub 318, Lenco l75, czy Systemdeka XII. Zasadniczo starszych sprzętów, o uznanej renomie, które nie wydrenowały by mojej dosyć płytkiej kieszeni. Na Brauna trafiłem przypadkiem, oglądając stronę z różnymi projektami Dietera Ramsa.  Zdjęcie tego gramofonu wywołało we mnie dreszcz emocji, bowiem pod względem wzornictwa rozkładał powyżej wymienione na łopatki. Po głębszym zapoznaniu się z tematem dowiedziałem się, że ten gramofon nie tylko wygląda, ale też GRA.

Nastał czas obserwowania ofert na alledrogo, ale tam można najwyżej trafić na powystawkowe złomy. Udałem się więc na niemiecki ebay, gdzie ten model pojawia się dosyć regularnie. Po kilku tygodniach oczekiwania pojawiła się aukcja firmowana przez sprzedawcę specjalizującego się w gramofonach z dużą ilością pozytywnych komentarzy. Jak to się mówi, Niemiec płakał jak sprzedawał :) Trochę się bałem tego zakupu, bo do tej pory kupowałem na ebayu głównie jakieś drobne rzeczy, a to jednak był dla mnie konkretny wydatek. Na szczęście sprzedawca wiedział co sprzedaje. Trochę zmartwił mnie mejl od niego, po tym jak już przelałem pieniądze, że przesyłka się opóźni, bo musi dobrze zapakować gramofon... Po tygodniu czekania i kilku telefonach do DPD mój gramofon w końcu przyjechał. Jak tylko zobaczyłem karton, w który był zapakowany, moje wszelkie obawy prysnęły. Wystarczy powiedzieć, że kurier sądził iż przywiózł pralkę. Tylko masa paczki mu się nie zgadzała (17kg).

Trafił mi się egzemplarz z końca produkcji (1974 r.) w bardzo dobrym stanie. Oczywiście wymagał sporego nakładu pracy w postaci czyszczenia, smarowania, regulacji itd. Wymieniłem w nim również okablowanie ramienia i sygnałowe, oraz wymieniłem wytłumienie plinty. To w sumie ciekawostka, że w 1968 r. ktoś pomyślał o zastosowaniu mat wygłuszających. Od tamtej pory technologie stosowane w materiałach wygłuszających poszły mocno do przodu, więc w chwili obecnej mój egzemplarz przewyższa fabryczne wartości rumble.

Jest to bardzo ciekawa konstrukcja pełna interesujących rozwiązań technicznych. Napęd jest zasadniczo paskowy, ale sama rolka od paska jest napędzana przez idler. Regulacja obrotów jest w pełni mechaniczna dzięki stożkowemu walcowi przekładni paskowej. Gramofon umożliwia odtwarzanie płyt o czterech prędkościach obrotowych od 16 do 78 obrotów. Talerz waży 3kg i jest dynamicznie wyważony. Obręcz talerza opiera się na podtalerzyku z odwróconym łożyskiem. Ramię jest wyważane w trzech płaszczyznach i posiada trzy przeciwwagi. Antyskating sprężynowy. Możliwa jest regulacja azymutu oraz VTA (nie jest opisana w dokumentacji, ale podstawę ramienia można w ograniczonym zakresie podnosić i obniżać). Talerz oraz ramię podwieszone są w trzech punktach na metalowym subchasis. Punkty mocowania są tłumione od drgań za pomocą tłumików wypełnionych olejem silikonowym. Silnik prądu zmiennego zamocowany na gumowych poduszkach jest zamknięty w klatce z blachy w celu ograniczenia przydźwięku. Plinta jest z grubej blachy stalowej. Całość waży 13kg (po wymianie wytłumienia masa wzrosła do 14kg). Ciekawym rozwiązaniem jest podnośnik windy. Podstawka ramienia ma pod spodem wycięcia, które pozwalają na błyskawiczne ustawienie ramienia na pozycji początkowej dla płyt 12", 10" oraz 7". Pokrętło na podnośniku windy pozwala schować jego czubek, który zatrzymuje się na rzeczonych wcięciach, dzięki temu mamy możliwość ustawienia ramienia w dowolnej pozycji przed jego opuszczeniem. Gramofon ma też wyłącznik końcowy, który można zdezaktywować za pomocą dźwigienki u podstawy ramienia. Co ciekawe, jeżeli przestawimy wajchę windy w pozycję opuszczoną przed startem gramofonu, to mechanizm po włączeniu opuści ramię z małym opóźnieniem po osiągnięciu przez talerz zadanej prędkości.

Jedynym mankamentem jest nieco krótkie ramię, które wymaga bardzo dokładnego ustawienia wkładki. Może kiedyś kupię sobie PS1000, który ma nieco dłuższe (ale jest za to kilka razy droższy i bardzo rzadki).

Ciekawostką jest to, że proporcje wysokości plinty do wysokości pokrywy, są zgodne z regułą złotego podziału.

W gramofonie jest tylko kilka plastikowych części, nakładka na włączniku, wajcha opuszczania windy, kółko do ustawiania antyskatingu, kółko do korekty prędkości obrotowej (w zasadzie są to tylko nakładki na metalowych ośkach), oraz element włącznika wewnątrz gramofonu. Reszta części jest stalowa albo mosiężna.

PS500 był produkowany w latach 1968-1974. Wyprodukowano ponad 44 tys. egzemplarzy. Występował w dwóch wersjach kolorystycznych, ze srebrnym bądź czarnym wierzchem i antracytową plintą. Oryginalnie w tym modelu montowano wkładkę Shure m75 w wersjach B, B typ 2, G typ 2, oraz EM typ 2. Była też wersja quadro (PS500Q), w której montowano JVC AMD-20X lub Audio-Technica VM35F

Gramofon ten sprawia mi straszną frajdę ze słuchania płyt i świetnie zgrywa się z w sumie dedykowanym mu amplitunerem Regie 501k, który kupiłem ,,do kompletu" kilka miesięcy temu i wyremontowałem.

Dane techniczne:

Ustawiona wkładka: Shure m75 G Type II
Prędkości obrotowe: 16 2/3, 33 1/3, 45, 78 rpm
Kołysanie obrotów: ≤0,1%
Zakres korekcji obrotów: ±2,5%
Stosunek S/N ≤ 65dB
Nacisk: 5–30mN
Masa efektywna ramienia: około 15g (pomiar własny)
Waga talerza/średnica: 3kg/296mm
Wymiary (zamknięta pokrywa): 43cm x 17cm x 32cm (s x w x g)
Waga z pokrywą: 12,6kg (Po wymianie wytłumienia: 14kg)

Obecna konfiguracja zestawu to:

– wkładka Ortofon 2m Red,
– amplituner Braun Regie 501k,
– kolumny B&W 686.

Zdjęcia:

Widok od góry:



Przeciwwagi:



Przełącznik prędkości, stroboskop oraz pokrętło korekcji prędkości:



Faktura obudowy:



Przeniesienie napędu:





Wnętrze, widoczne nowe wytłumienie obudowy i kluczowych elementów:



Zdjęcia poglądowe ze strony DasProgramm:

[na wniosek autora dokonano drobnej poprawki w tekście, uzupełniono o dane techniczne, oraz dołączono powyższe zdjęcia]

frywolny trucht

Ta maszyna od czasu do czasu pojawia się na wiadomym portalu aukcyjnym. Dobrze, że model został nieco odczarowany.
Zaintrygował mnie też  ten o symbolu 1000.



Co to za antyskating?

Jakub

PS1000 to był najlepszy gramofon jaki wyszedł pod marką Braun. Był potwornie drogi (1200DM w 1968 r.) i się nie sprzedawał. Powstało łącznie ok 1400 egzemplarzy w wersji z antyskatingiem i bez. Dla porównania, PS500 sprzedało się prawie 45 tys. sztuk.

Antyskating w tym modelu jest wariacją rozwiązania z ciężarkiem na żyłce. Wraz z obrotem ramienia żyłka odchyla ten element z ciężarkiem widoczny na zdjęciu (jest łożyskowany). Wartość siły antyskatingowej modyfikuje się przesuwając ciężarek na skali.

Sam napęd był prawie identyczny jak w PS500. Gramofon miał nieco mocniejszy silnik histerezowy. Wyłącznik końcowy posiadał czujnik optoelektryczny. (W PS500 jest mechaniczny). Plinta była dodatkowo dociążona płytą ołowianą. Całość ważyła ok. 20kg, przy takich samych wymiarach zewnętrznych jak PS500.

Ogółem piękny sprzęt. Czasami pojawia się na niemieckim ebay'u, ale cena za zadbany egzemplarz nie schodzi poniżej 700-800 euro. Może kiedyś... :)

frywolny trucht

Bardzo ładne zdjęcia. Wcześniejsze amplitunerów też. Jak z katalogu.

Jakub

Ładny gramofon to i zdjęcia ładne :)

frywolny trucht

Polemizowałbym. Kontynuując OT chwilkę.
Jakiś czas już popularne są zdjęcia z cyklu "Polska nocą". Czarny obrazek plus podpis i jest dowcip.
Krok dalej są zdjęcia zrobione komórką naprawdę fajnym sprzętom- ale ni ch, ch nie widać!
Siedzisz później i zadajesz sobie pytanie- WTF? Chyba coś fajnego, ale zdjęcie po wuju, komóra 2Mpix + poruszone= total blur and nuda and masakra.

Twoje są naprawdę dobre. Nieco prześwietlone, by ukryć ewentualne zmarszczki, a jednak ostre, kontrastowe jak żyleta.


wojtek41

Kuba. Ile mozna dac za Brauna w dobrym stanie. Tysiac...?

Jakub

Cytat: wojtek41 w Czerwiec 26, 2015, 22:54
Kuba. Ile mozna dac za Brauna w dobrym stanie. Tysiac...?

Na niemieckim ebayu spokojnie znajdziesz za 200-250 ojro w super stanie, często z papierami od pierwszego właściciela. Ja swojego kupiłem za 220 z przesyłką, ale akurat udało mi się trafić na świeżą aukcję z opcją kup teraz. Srebrne prawie zawsze mają lekko obite rogi od klapy. (Czasami można trafić na górną płytę w stanie NOS i sobie wymienić, ale to dwa dni roboty). Widzę, że na allegro jest teraz kilka egzemplarzy, ale 1300zł to można zawołać za taki jak mój, po pełnym serwisie i regulacjach, z wymienionym okablowaniem i wytłumieniem plinty.

Przed zakupem spytaj czy tłumienie olejowe nie cieknie przypadkiem - to nie jest jakiś problem, ale szkoda wydawać dodatkowo na olej silikonowy o dużej lepkości, który jest drogi. Wszystkie (serio wszystkie) egzemplarze wymagają regulacji wysokości zawieszenia, przeczyszczenia łożyska, regulacji naciągu idlera. Można się pokusić o wymianę fabrycznych mat tłumiących, którymi wyklejone jest wnętrze stalowej plinty. Jakbyś miał jakieś szczegółowe pytania to pisz na priv.

wojtek41

Ok. Moze bede mial okazje w ladnym stanie za 900.  :)  Dam znac co z tego wyszlo.

Jakub

Cytat: wojtek41 w Czerwiec 26, 2015, 23:13
Ok. Moze bede mial okazje w ladnym stanie za 900.  :)  Dam znac co z tego wyszlo.

900 zł to na naszym rynku bardzo dobra cena za PS500. Sprawdź, czy przypadkiem wyłącznik końcowy nie jest zepsuty. To częsta przypadłość tych gramofonów (łatwo ją naprawić) a można zbić z ceny.

Prawidłowo wyregulowany talerz powinien wisieć 4,5-5 mm nad plintą. Sprawdź czy się nie buja, bo jest zawieszony na odwróconym łożysku. Jak ktoś przewoził gramofon bez zdejmowania talerza, to mógł się wygiąć trzpień, na którym osadzony jest podtalerzyk.

Koniecznie daj znać, jak zdecydujesz się kupić. Brauny są mało popularne u nas.

wojtek41

Cytat: Jakub w Czerwiec 26, 2015, 23:20Koniecznie daj znać, jak zdecydujesz się kupić
Nie inaczej. 

wojtek41

Odpuscilem. Zbyt mocno zaniedbany /zniszczony.... :(

Jakub

A miał być w "ładnym" stanie :)

wojtek41

Mial byc.... :(   Szkoda.... :(

Jakub

Chyba jednak najbezpieczniej szukać u Niemca. A jak Ci się podobał, pomijając że to był zamęczony egzemplarz?

wojtek41

Sklamie jesli powiem, ze Braun mi sie nie podoba  ;) 
Szukam dalej.... :)   Wlasciwie ten egzemplarz jest nadal aktualny. Tylko cena nijak nie pasuje do stanu...

jasyr

Witam!!

przez przypadek przeczytalem wasz watek, a ze od wczoraj jestem szczesliwym posiadaczem Brauna ps 500, chcialem zapytac jak naprawic ten wylacznik koncowy, w roznych forach mozna przeczytac ze to najczestsza usterka w braunie ale nic konkretnego.............

@Jakub pisales ze latwo, moglbys cos wiecej na ten temat?

pozdrawiam
andrzej

Jakub

Zależy jaki jest zakres zniszczeń :)

Zdejmij podtalerzyk i zrób zdjęcie. Najczęstszą usterką jest wyłamanie ośki na której założony jest taki plastikowy dynks.


jasyr

ok :(, z tego co widze to u mnie w ogole nie ma tego "plastikowego ramienia",





Jakub

#19
Nie ma tego dynksa, ani drugiej ośki. W tym wypadku niestety nic nie poradzisz.

Przestaw przełącznik u podstawy ramienia w stronę podpórki, żeby wyłączyć cały mechanizm.

jasyr

ok,
tak myslalem, moze gdzies znajde jakiegos innego na wymiane czesci...

dzieki wielkie
heja

jasyr

nie wiesz przypadkiem czy z innych modeli np. ps 450 czy 350 by pasowalo??
dzieki raz jeszcze



Jakub

PS350 i PS450 to są modele z lat siedemdziesiątych. PS500 ma trochę części wspólnych z PS400-420, oraz z PS1000.

Taki sam wyłącznik i subchasis jest w PS400, 410, i 420, oraz w konsolach z werkami PS400, 410 i 420.

julius-6

Heloł, heloł, czy ktoś zorientowany tutaj jeszcze bywa?

Zastanawiam się nad zapolowaniem na PS500, może PS1000...
Z tego co doczytałem PS1000 nie miał jednak mechanizmu antyskatingu... no i tutaj pojawia się moje pytanie:
Na ile te gramofony mają zalety soniczne, a na ile wyłącznie kolekcjonerskie/wizualne.

Jak dobre są te ramiona, czy będzie to konkurowało klasowo np. z Dualem 721, czy raczej należy to traktować jako piękny relikt, któremu nie da za wiele powieszenie b.dobrej wkładki ?

Jakub

#24
Cześć,

PS1000 AS ma antyskating. PS1000 nie ma. W sumie tych gramofonów wyprodukowali coś koło 1400 sztuk. Dlatego tak trudno go dostać, a z biegiem lat ceny robią się zawrotne.
PS500 wyprodukowali ponad 40 tys.

Jakbym miał możliwość to bym kupił PS1000 AS, bo to świetny gramofon.

Konstrukcyjnie te napędy stają w szranki z topem z tamtych czasów i tak też były postrzegane. Ale trzeba pamiętać, że to konstrukcje z lat sześćdziesiątych. Nie da się kupić takiego gramofonu, postawić na półce i słuchać. Trzeba zrobić mu solidny przegląd (czytaj: rozebrać na części). Same gramofony mają też trochę rozwiązań, które będą dla wielu osób ograniczeniami nie do przejścia, np. headshell o niestandardowej odległości mocowania wkładki, w dodatku umożliwiający montaż tylko od spodu.

Ramiona są bardzo dobre, choć to w PS500 jest dosyć krótkie. Niemniej, przy poprawnym ustawieniu wkładki nie będzie żadnych słyszalnych zniekształceń.
Jak na tamte czasy to są bardzo nowoczesne konstrukcje, do tego wyważane dynamicznie. W PS500 ramię ma około 15 gramów masy efektywnej.
Na niemieckich stronach można znaleźć informacje, że te ramiona to konstrukcja SME dla Brauna.
Trudno to dzisiaj zweryfikować, bo od tego czasu minęło już ponad pół wieku. Ale osobiście bym się nie zdziwił, bo jakość i precyzja wykonania jest świetna.

Co do porównania z Dualem 721 się nie wypowiem, to jednak napęd z innej epoki (DD) i w zasadzie najlepszy gramofon Duala.
Ja jakbym miał na coś zmieniać swojego Brauna, to bym szedł w stronę jakiegoś lepsiejszego Micro-Seiki, albo napędu DD z ramieniem 10-12"