Czyścimy igłę

Zaczęty przez frywolny trucht, Październik 23, 2015, 21:18

Poprzedni wątek - Następny wątek

MAC

Kiedyś zostałem nieźle zjechany przez RCM za używanie do czyszczenie lepiszczy. Używałem Zero Dust.

Skutecznie mnie od tego typu wynalazków odstraszyli.
Najlepsze czyszczenie jest na sucho szczoteczka węglową. Jak najrzadziej na mokro.
Do awaryjnych sytuacji, gdzie trzeba już na mokro używam podobnie jak frywolny płynu AT.

A tak w ogóle nie często mam potrzebę mycia igły ponieważ przed każdym słuchaniem płyta ląduje najpierw w myjce.

christo

Cytat: masza w Styczeń 10, 2016, 13:58
Kiedyś zostałem nieźle zjechany przez RCM za używanie do czyszczenie lepiszczy. Używałem Zero Dust. Skutecznie mnie od tego typu wynalazków odstraszyli.
A co takiego się działo?
Używa ktoś tego:
http://winyle.pl/5195-6407-large/szczoteczka-i-plyn-do-igly-analogue-studio-stylus-cleaner.jpg
Victor QL-A70 (103R, Ortofon Rondo Blue), Ear834p clone by LH + trafa, 300B SET, ART Stiletto 6, Denon DVD-3910

frywolny trucht

I ta szczoteczka, ten typ, dostałem do wkładki i jest świetna. A jak fajnie szoruje głowice magnetofonowe  ;D
Moja technologia:
1. Płytę, którą kiedyś potraktowałem płynem i myjką Knosti: Na igle zebrał się kudłaty paproch. Traktuję lekkim pędzelkiem z charakterystycznym niebieskim włosiem. Tak tylko, żeby strzepnąć kudłacza. Na sucho.



2. Jak słyszę, że coś nie halo z dźwiękiem- wyżej wymieniona szczoteczka, którą dostałem do wkładki. Na sucho.
3. Nie pomaga? Ale także powiedzmy dwa razy w tygodniu profilaktycznie- na mokro płynem ze swoja szczoteczką.
W moim przypadku wyżej wspomniana Audio Technica.

Jakoś  mi się to sprawdza. Brak uwag  ;D
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

octagon

Czy używa ktoś z Was: Linn Green Stylus Paper. Pytanie przede wszystkim do posiadaczy Sondeka. Rzeczywiście jest to taka dobra metoda?

MAC

Cytat: octagon w Luty 27, 2016, 11:00Pytanie przede wszystkim do posiadaczy Sondeka.
Czemu? Wkładek zawieszonych na innym napędzie nie czyści? ;)

A tak na serio, szczoteczka węglowa i raz na jakiś czas płyn. Ale płynem nie za często.

GregWatson

Ja mam dwie szczoteczki do czyszczenia jedna z grubszym włosiem - twardszym  (oryginalna od AT-440MLa) a druga z delikatnym. Staram się od jakiegoś czasu czyścić tylko tymi szczoteczkami. Płynem tak rzadko jak tylko jest to możliwe a to zależy w zasadzie od tego jak czyste mamy płyty. Czasem jest trochę pracy z tym czyszczeniem szczoteczkami ale cóż takie hobby.  :)
Trochę tego i trochę tamtego też.

rockandroll

Linn Green Paper vs Linn Adikt

rudy-102

Coś takiego znalazłem.
Uwaga! Materiał zawiera szokujące zdjęcia!
Nikt normalny nie doprowadza igły do takiego stanu.

http://www.originlive.com/products/phono-cartridges-mm-mc/how-to-clean-my-stylus-check-wear.html

rockandroll

Wystarczy że czyści płyty chemią zupełnie nie do tego przeznaczoną i zostaje syf w rowkach, który następnie zbiera igła. Tam się kumuluje i oblepia wspornik oraz igłę.

frywolny trucht

ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

rockandroll

#35
Nie wiem jaki szlif mają na myśli. Być może są po prostu ostrożni albo ten od Origin Live nie jest identyczny z Linn Green Paper, który polecają Szkoci (co zrozumiałe) i Japończycy z Dynavectora. Szlify z którymi ten oryginalny się sprawdza: Eliptyczny, FG 2, Micro Ridge, Vital, Line Contact.

Keef98

Poleci ktoś jakąś fajną oraz względnie tanią rzecz do czyszczenia na sucho? Moja mnie doprowadza do szewskiej pasji. >:(

MAC

Nie musi być z napisem pro-ject. Może być noname oby z krótkim, szorstkim węglowym włosem.



http://allegro.pl/pro-ject-clean-it-szczoteczka-do-igly-zdunska-wola-i5987213942.html

Keef98

Dzięki. Poszukam bez i porównam kwotę :)

Two-FacedGirl

Cytat: Keef98 w Marzec 07, 2016, 20:33
Dzięki. Poszukam bez i porównam kwotę :)
Daj znać jak coś ciekawego znajdziesz i najlepiej jak przetestujesz :D
"Krótkie, szorstkie węglowe włosie" Tak brutalnie?
Ja obecnie czyszczę pędzelkiem (coś takiego jak na zdjęciu, mięciutkie kiziu miziu robi), nie jest źle, ale kapcie nie spadają. Większe zanieczyszczenia ściąga dobrze, ale te mniejsze, na samym czubku to już nie koniecznie.
Ogólnie to jestem straszny cykor jeśli chodzi o szorowanie igły, zawsze mi się wydaje że się uszkodzi...
Pozdrawiam

Piterski

Ta szczoteczka węglowa jest bardzo gęsta i trzeba się nią delikatnie obchodzić ale zanieczyszczenia których nie ruszy miękki pędzelek usuwa skutecznie.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

MAC

Dwu twarzowa dziewczyno  ;)
Taki kiziu miziu to jest dobry do pudrowaniu buzi a nie czyszczenia igły.
Grube kłaki, które widzisz to pewnie usuwa ale jakbyś zobaczyła swoja igłę pod lupą to pewnie się przeżegnasz ;)

I już nie stosuj więcej tego szuwaksu ze zdjęcia.
Kup płyn Clearaudio albo Audio Technice i na mokro sporadycznie.

Two-FacedGirl

Cytat: Piterski w Marzec 07, 2016, 21:27
Ta szczoteczka węglowa jest bardzo gęsta i trzeba się nią delikatnie obchodzić ale zanieczyszczenia których nie ruszy miękki pędzelek usuwa skutecznie.
Czyli muszę się przełamać i poszukać takiej twardej szczoteczki:). A jak to jest z czyszczeniem na morko? Obowiązkowo trzeba "raz na jakiś czas" czy można sobie darować? Mam gramofon od kilku lat i do tej pory czyściłam tylko mechanicznie- w/w pędzelkiem. Płyty myję przy użyciu KNOSTI firmowym płynem- wiem, że dużo osób narzeka na ten płyn, ale mnie w zupełności zadowala jego działanie.
Pozdrawiam

vasa



Cytat: masza w Marzec 07, 2016, 21:34
Dwu twarzowa dziewczyno  ;)

Ty go nie słuchaj i żadnego płynu nie kupuj. Z tego więcej problemów może być niż korzyści. Ale tą z krótkim włosiem jak najbardziej i czyścić pociągając 'do się', wzdłuż igły.
Będzie dobrze :)
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

MAC

#44
Musiałabyś myć płytę przed każdym puszczeniem żeby zachować ją idealnie czysta. Normalne jest, że w rowkach płyty nie zbiera się tylko kurz. Jest tłuszcz z powietrza, rąk i bóg wie jeszcze z czego. Wilgoć itp. Knosti tez od cholery zostawia bagna w rowku.
Igła to wszystko zbiera i sie obkleja więc od czasu do czasu warto ją odchamić na mokro. Ja nie robię tego częściej niż +/- raz na dwa tygodnie. Ale płyty myje często, pewnie tak co drugie słuchanie.

MAC

Cytat: vasa w Marzec 07, 2016, 21:47Z tego więcej problemów może być niż korzyści.
Jak nie będzie pucowała wspornika to będzie ok :)
Zresztą nie używa się płynów na bazie spirytusu.
Dlatego wyżej napisałem żeby ten rozpuszczalnik w czarnym ze zdjęcie mocno ciepła przez okno.

Two-FacedGirl

Cytat: masza w Marzec 07, 2016, 21:34
Dwu twarzowa dziewczyno  ;)
Taki kiziu miziu to jest dobry do pudrowaniu buzi a nie czyszczenia igły.
Do pudrowania może nie, ale do blendowania cieni to mam prawie identyczny :D

Cytat: masza w Marzec 07, 2016, 21:34

Kup płyn Clearaudio albo Audio Technice i na mokro sporadycznie.
ok, dzięki  :)
Pozdrawiam

MAC

Cytat: Two-FacedGirl w Marzec 07, 2016, 21:52do blendowania cieni
O włąśnie taki :)
Ukradłem jeden żonie i używam do odkurzania sprzętów, sprawdza się świetnie w zakamarkach między lampami  8) ;D

Two-FacedGirl

Cytat: masza w Marzec 07, 2016, 21:54
Cytat: Two-FacedGirl w Marzec 07, 2016, 21:52do blendowania cieni
O włąśnie taki :)
Ukradłem jeden żonie i używam do odkurzania sprzętów, sprawdza się świetnie w zakamarkach między lampami  8) ;D
;D
Czyli plan jest taki by zakupić jakąś mocniejszą szczoteczkę (chyba się skuszę na ta podlinkowaną)+ pomyśleć o czyszczeniu na mokro.
Pozdrawiam

Keef98

Miałam właśnie ten płyn, który ma T-FG, ale go nie używam do igły, tylko do mycia lapka. W wakacje jakiś płyn zmajstrowałam, aby nie był zbyt dobrym rozpuszczalnikiem. Używałam tylko takich szczoteczek, ale jakiś czas temu wyjęłam Cyber Oko i na podstawie obrazu z niego myłam igłę - ogólnie można się zajechać na śmierć.
T-FG, nie uszkodzisz taką szczoteczką igły, jak igła zapiernicza non stop na płycie, trzeba ją na nią położyć etc. jak będziesz robiła delikatnie, to na zdrowy rozum - nic nie rozwalisz :)
Jak wyglądają te szczoteczki do malowania? Zapewne Mamcia jakieś ma, ale ja się w jej kosmetykach nawet nie probuję ogarniać, czasem jej ukradę fajne pachnidełko i to wszystko. ;) Na malowane jadaczki nie mam czasu, a nie będę wstawać wcześniej. :)