Przyrządy pomocnicze do lutowania

Zaczęty przez paul_67, Styczeń 14, 2018, 14:39

Poprzedni wątek - Następny wątek

paul_67

Co używacie i polecacie.Jakie lupy, uchwyty itd.
Jest tutaj sporo mistrzów lutownicy i jestem ciekaw ich opinii na ten temat.

paul_67

Trzecia ręka  z A. raczej nie budzi zaufania, a coś do pewnego zamontowania wtyczki w celu przylutowania kabla by się przydało, ale jeśli ma taki przyrząd się przewracać to nie ma sensu.Może się mylę?


daris666

Używam tylko pincety jako pomocy przy lutowaniu smd. Lupę mam ale praca przez nią jest męcząca.


paul_67

Jakich lutownic, stacji lutowniczych używacie? Ja mam takie chińskie cudo 937 D i wychodzi mi tak średnio, a myślałem,że będzie niebo, a ziemia w porównaniu do transformatorowej.

paul_67

Kolejny problem- rozlutowywanie.Czym sobie pomóc, aby nie popalić ścieżek i nie dostać szału przy okazji?
Chyba najlepsza cyna to Cynel, a co z topnikami?

McGyver

Cytat: paul_67 w Styczeń 14, 2018, 15:30
Jakich lutownic, stacji lutowniczych używacie? Ja mam takie chińskie cudo 937 D i wychodzi mi tak średnio, a myślałem,że będzie niebo, a ziemia w porównaniu do transformatorowej.
Ja wciąż wolę lutować transformatorówką niz stacją lutowniczą. Nawet te nie-najmniejsze kości SMD skutecznie lutuję transformatorówką.
Cytat: paul_67 w Styczeń 14, 2018, 15:34
Kolejny problem- rozlutowywanie.Czym sobie pomóc, aby nie popalić ścieżek i nie dostać szału przy okazji?
Mam taką rozlutownicę z pompką odsysającą cynę, ale w przypadku dwustronnych PCB to średnio pomaga, wtedy to już tylko hot air.

merlin1973

Oprócz błękitnego nieba , nic mi do lutowania nie potrzeba  :)
Lutownicą transformatorową kiedyś się męczyłem dziś tylko kolba  ;)
Pozdrawiam S.CH.

McGyver

Kwestia przyzwyczajenia. Ja się do transformatorówki przyzwyczaiłem od szóstej klasy podstawówki. Dziś potrafię tym zlutować (prawie) wszystko. A kolbą czy stacją lutowniczą lutować nienawidzę.

daris666

#10
Cytat: paul_67 w Styczeń 14, 2018, 15:30
Jakich lutownic, stacji lutowniczych używacie? Ja mam takie chińskie cudo 937 D i wychodzi mi tak średnio, a myślałem,że będzie niebo, a ziemia w porównaniu do transformatorowej.

quick 202d i quick 861d.


Transformatorówka jest niebezpieczna i potrafi uwalić elektronikę. Używam tylko sprzętu z ochroną esd. Często lutuje/naprawiam cyfrówkę i nie mogę sobie pozwolić na zniszczenie elementu elektronicznego.

Do domu wystarczy, sam mam w domu transformatorową ZDZ ale za dużo nią nie lutuję :)

Na początek polecam stacje lutownicze xytronic. Są bardzo ok.

Bardzo ważne są groty z jakich korzystasz.

daris666

Cytat: paul_67 w Styczeń 14, 2018, 15:34
Kolejny problem- rozlutowywanie.Czym sobie pomóc, aby nie popalić ścieżek i nie dostać szału przy okazji?

Plecionka miedziana ( często )  lub rozlutownica zd915 lecz rzadko używam. 

paul_67

Merlin, ta trzecia ręka daje radę?

merlin1973

Cytat: paul_67 w Styczeń 14, 2018, 16:57ta trzecia ręka daje radę?
Daje, daje :) i powiększy i przytrzyma :)
Pozdrawiam S.CH.

McGyver

Cytat: paul_67 w Styczeń 14, 2018, 16:57
Merlin, ta trzecia ręka daje radę?
Mam to coś, leży pod warsztatem w pracowni bo używać się tego nie da. Chybotliwe i słabo trzyma.

paul_67

To czym tu panie sobie przytrzymać jak prawdziwych rąk w domu brak, a jak już są to nie dają się namówić?

daris666

Cytat: McGyver w Styczeń 14, 2018, 17:21
Mam to coś, leży pod warsztatem w pracowni bo używać się tego nie da. Chybotliwe i słabo trzyma.

Dokładnie. Też to kupiłem kilkanaście lat temu. Leży bezużyteczne.

Cytat: paul_67 w Styczeń 14, 2018, 17:26
To czym tu panie sobie przytrzymać jak prawdziwych rąk w domu brak, a jak już są to nie dają się namówić?

A do czego potrzebne Ci więcej rąk ? :)

paul_67


Cytat: daris666 w Styczeń 14, 2018, 17:28A do czego potrzebne Ci więcej rąk ? :)
Chociażby do lutowania wtyków.

daris666

Cytat: paul_67 w Styczeń 14, 2018, 17:31
Chociażby do lutowania wtyków.


W ekstremalnych sytuacjach używam ścisku swoich nóg, dokładnie części górnej ściskając szczypce przytrzymuję gorący element.

paul_67

Cytat: daris666 w Styczeń 14, 2018, 17:56W ekstremalnych sytuacjach używam ścisku swoich nóg, dokładnie części górnej ściskając szczypce przytrzymuję gorący element.
Taki cyrkowiec to ja już nie jestem.Potrzebowałbym coś stabilnego i pewnie  trzymającego.Znowu sam będę musiał robić ? :)

Jakub

Kup sobie imadło modelarskie. Świetnie się sprawdza.

paul_67

Chyba masz rację z tym imadłem.To będzie najpewniejsze trzymanie.

daris666

Cytat: paul_67 w Styczeń 14, 2018, 18:11
Chyba masz rację z tym imadłem.To będzie najpewniejsze trzymanie.

Małe imadełko jest ok.

paul_67

Jaki konkretny model macie ma myśli?

daris666

http://allegro.pl/tolsen-imadlo-stolowe-male-zeliwne-przykrec-60mm-i7045020819.html

Coś takiego ?

Lepiej trochę droższe, bo te tanie mają ogromne luzy we wszystkie strony.