Decca London Super Gold

Zaczęty przez malg, Styczeń 16, 2018, 22:27

Poprzedni wątek - Następny wątek

malg

Kilka dni minęło, co prawda nie pisałem, ale słuchałem (1-2 godziny dziennie) i zmieniałem

Po pierwsze, DECCA jakby się ułożyła, po 3-ech dniach uspokoiła się, zniknęła ta natarczywość na średnicy
Po drugie, po długich debatach z Ondrejem przestawiłem PRE na tor MM. Mimo iż na wejsciu MC które jest całkowicie nie dopasowane do wkładki MI w/g mnie grała "całkiem dobrze". Ondrej nie chciał uwierzyć - "nie może zagrać ze względu na niedopasowanie". Jak podpiąłem ją wcześniej do wejścia MM (o czym pisałem, chyba) to WZM musiałem zciszyć do godziny 9-tej  aby w ogóle móc słuchać i też nie było ok, więc przepiąłem ja na wejście MC - i to był mój błąd. Nie przysłuchałem sie dłużej, tylko zasugerowałem się głośnością.
Po tym zabiegu DECCA zagrała fenomenalnie, mimo iż musiałem WZM zciszyć do godziny 8:30 - 8:40, bo na 9-tej było trochę za głosno. A wynika to z faktu iż PRE PJ TUBE BOX nie ma wzmocnień dedykowanych pod MC i MM tylko wspólne. Zatem ponieważ musi wzmocnić MC to jest za głośny dla MM/MI z bardzo wysokim sygnałem wyjściowym 

Wszystko się "prawie" wyrównało, bardzo muzykalna średnica, która nota bene trochę góruje nad resztą, jest piekna i bardzo dźwięczna
To "wywyższanie się", chyba górnej, średnicy powoduje taką (jak to mówimy w klubie) "eufonię", ale nie przeszkadza też w odbiorze pozostałych częsci pasma - góry i dołu. Powoduje że dźwię jest muzylany i dźwieczny.
Góra po zmianie na wejście MM zrobiła się jeszcze bardziej precyzyjna, ale zachowała swoja analogowość (mimo, iż to przecież pewna sprzeczność) razem z górną średnicą dała przestrzeność muzyki, że .... łał
Dół (jesli dobrze nagany) jest pod pełną kontrolą, sprężysty bez żadnych tubalnych odgłosów czy dudnień - wyśmienity.
Mam trochę płyt w których dół jest słabiej nagrany - wycofany, wtedy DECCA oddaje go mniej ale też z pewną sprężystością i wyrazistością

Przekonuję się do niej, mimo wad :o aplikacyjnych i montażowych ;D 





Piterski

Ja to wiedziałem i dlatego tylko czekam kiedy napiszesz, że u Ciebie zostaje  ;D
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

malg

Cytat: Piterski w Styczeń 28, 2018, 20:44
Ja to wiedziałem i dlatego tylko czekam kiedy napiszesz, że u Ciebie zostaje  ;D
Piotrek nie kuś, wszystko zależy od ceny ::)

malg

Cytat: malg w Styczeń 28, 2018, 20:46
Cytat: Piterski w Styczeń 28, 2018, 20:44
Ja to wiedziałem i dlatego tylko czekam kiedy napiszesz, że u Ciebie zostaje  ;D
Piotrek nie kuś, wszystko zależy od ceny ::)
Rzeczywiście byłem na nią trochę napalony, jak szczerbaty na suchary, bo słyszałem ją u Ondreja
ale czy nadal jestem ?  ::)


Michał


Piterski

Niech mnie Grześ poprawi ale moim zdaniem ona ma zarąbistą średnicę.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

malg

Cytat: Michał w Styczeń 28, 2018, 20:49
I gra Ci lepiej niz MC?
Gra inaczej.
DECCA jest bardzo muzykalna, ale przy tym mniej analogowa niż Denon.
Denon ma inny urok grania,
a DECCA odwdzięcza się precyzją i chyba (przynajmniej u mnie) bardziej sprężystym basem. Po za tym podbija (czy ja niektórzy powiedzą "podbarwia") lekko górną średnicę, co daje właśnie wraz z precyzja na górze taka aurę i przestrzeń.
Na bas i górę w DENON-ie tez nie ma co narzekać , ale one brzmią inaczej, nie wiem jak to określić, chyba własnie bardziej analogowo, ciepło, delikatnie przydymione (jak w klubie jazzowym w latach 50,60-tych na żywo).
 

malg

Cytat: Piterski w Styczeń 28, 2018, 20:50
Niech mnie Grześ poprawi ale moim zdaniem ona ma zarąbistą średnicę.
kto ja ? czy decca london ?

Decca ma

malg

zdjąłem :-[
Ostatecznie stwierdzam, że chciałbym ją mieć, :)
po pierwsze bardzo ładnie gra  :D
po drugie ja lubie taki vintage ;)
po trzecie mogła by na pół grać ze 103R-tką  ::)
ale w tym momencie chyba za cienko u mnie z kasą  :'(
więc będę się tylko ślinił

wojtek41


malg

Cytat: wojtek41 w Luty 05, 2018, 22:46
Współczuję... :-[
dzięki Wojtek, :)
moze nadejdzie czas to sobie ją zafunduję ::) (niekoniecznie egzemplarz Ondreja, ale może inną sztukę)

cdt

#86
Ostatnio słuchałem tej wkładki ze szlifem shibata u Ondreja . Zagrała  z lepszą górą niż  denon DL-103 bez R .


Piterski

Cytat: cdt w Luty 05, 2018, 23:11
Ostatnio słuchałem tej wkładki ze szlifem shibata u Ondreja . Zagrała  z lepszą górą niż  denona DL-103 bez R .

Dla mnie u Ondreja zagrała dużo lepiej niż Denon. Jest bardziej naturalna i rzeczywista w kreowaniu muzycznego spektaklu.

Cytat: malg w Luty 05, 2018, 22:39Ostatecznie stwierdzam, że chciałbym ją mieć, :)
Ja wiedziałem, że Cię ta wkładka poruszy, mi też się ona bardzo podoba.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

Michał

Szkoda Grzesiu  :( a jaki to jest budżet?


Michał

Ja pindolę :o
Niewąsko!

elem

Te wkladki są robione współcześnie pod nazwą AEC LONDON.  Słuchałem w RCM  Jubilee lub Reference, nie pamietam na 100%.
Fantastyczne, gęste granie. Płynność dźwięku, to jest ta cecha , która sie wybijała na pierwszy plan. Znakomity wgląd w nagranie przy zachowaniu gęstego, nasyconego dźwięku. Słuchałem The Wall PF. Przy wejściu Gilmoura z solówką miałem wrażenie, że słyszę jak on zbliża palce do gitary a realizator pcha suwak w górę. Nie wiem jak tę "płynność" lepiej opisać :)  Nie miałem wrażenia grania na żywo, było wrażenie sesji w studio.  Odwrotnie niż przy "Plays Live" Petera Gabriela, tu było bardzo koncertowo i gorąco. To jedna z wkładek, które są na mojej liście marzeń.

http://rcm.com.pl/?action=oferta&fid=aec_london&L0=aec_london&L1=nn&of=3
Feickert Twin, SME V, DV XX2MKII;  CEC TL51,DX51,DX71,
Olive Opus 4; Sensor 2  MKII ; Bonasus; Gauder Arcona 60, Tesla ARZ 6604- Voigt Pipe

MAC

Decca London, Shure V15.... kurde, zaczynam mieć chrapkę na jakąś kultową MMke  :o  :D


malg

Cytat: Michał w Luty 06, 2018, 08:51
Ja pindolę :o
Niewąsko!
niestety,
widziałem też takie za około 2 - 2,5k zl,
ale to i tak na razie poza zasięgiem

malg

Cytat: elem w Luty 06, 2018, 09:12
Te wkladki są robione współcześnie pod nazwą AEC LONDON.  Słuchałem w RCM  Jubilee lub Reference, nie pamietam na 100%.
....
To jedna z wkładek, które są na mojej liście marzeń.

http://rcm.com.pl/?action=oferta&fid=aec_london&L0=aec_london&L1=nn&of=3

Widziałem tego referenca na ebay-u, ale to kilkanascie kilo zł :o


malg

Cytat: masza w Luty 06, 2018, 09:44
Decca London, Shure V15.... kurde, zaczynam mieć chrapkę na jakąś kultową MMke  :o  :D
Ja bym Ci sugerował raczej celować w MI



MAC

Co to MI?

Ja takiego szczuta w NOSowym stanie to bym chciał żeby mieć :) I tak nie będę na nim grał bo mam zapas wkładek  :)

moon

Pioneer PL-50L II + Ortofon 2M Bronze + LAR LPS-1+ Cayin MT-35S + Canto Grand

cdt

Cytat: masza w Luty 06, 2018, 11:01Co to MI?
Miewiarygodnie ipierdliwe w korzystaniu  ;D . Dla mnie właśnie ta uperdliwość dyskwalifikuje tą wkładkę . Choć gra ładnie .
Masza dostał bys z nią szału ;D i sprzedał szybciej nić cadenze ;D