Smarujemy gramofon

Zaczęty przez Jakub, Październik 12, 2016, 22:23

Poprzedni wątek - Następny wątek

Jakub

Zakładam nowy wątek, w którym proponuję dzielić się informacjami o sprawdzonych środkach smarujących do naszych gramofonów.

Przerobiłem dużo różnych smarowideł. Właściwy smar w łożysku zdecydowanie poprawia stabilność obrotów talerza. Dużo starych gramofonów ma w instrukcjach serwisowych informacje o punktach smarowania i wymaganych smarach. Specyfiki te są już często nieprodukowane, ale mają dzisiaj swoje (częstokroć dużo bardziej zaawansowane) odpowiedniki.

No więc po kolei:

Molykote, Moriton Grease - to czarny smar litowy z dodatkiem dwusiarczku molibdenu. Konsystencja gęstej śmietany. Przeznaczony do smarowania elementów ruchomych w miejscach gdzie występują duże naciski i relatywnie niewielkie prędkości obrotowe (brzmi zupełnie jak łożysko talerza).
Dzisiaj najłatwiej dostać go pod nazwą Molytex EP2 - duża tuba kosztuje nieco ponad 10 zł.
Świetnie sprawdza się w łożysku odwróconym, bo nie wycieka.

Shell Alvania - Zamiennikami są współczesne syntetyczne oleje silnikowe. Ja używam rowerowego Finish Line (zielony). Smaruję tym łożysko idlera i rolki napędowej od paska.

Dynamic Grease - Tu chodzi najpewniej o olej przekładniowy. Dowolny olej do ręcznej skrzyni biegów załatwi sprawę.

Molykote (!) - jeżeli ma być stosowane np. na elementy plastikowe, to chodzi tu o biały smar litowy. Śnieżno-biały kolor i konsystencja jak gęsta śmietana. To podstawowy środek smarny w napędach CD. Można dostać w marketach budowlanych.

Olej silikonowy - najczęściej stosowany w windach ramienia. Trzeba uważać na zalecaną lepkość. W zależności od rodzaju mechanizmu, potrzebny będzie taki o lepkości od 100000 Cst do aż 500000 Cst. Dostępny w całej gamie lepkości jako olej do dyferencjałów w sklepach z modelami RC.

malg

Jeśli masz jakieś pewne, tanie źródla tych smarów:
   sklep, internet
to też napisz, będzie wszystkim łatwiej
Dzieki

Jakub

Ze stacjonarnych sklepów to wszelkie sklepy motoryzacyjne, rowerowe i modelarskie. Online chyba najłatwiej na alledrogo znaleźć. Takiego miejsca, w którym będzie wszystko raczej się nie znajdzie.

Oleje silikonowe kupowałem tutaj:
http://www.sklep.modelarnia.pl/

Finish Line kupiłem w pierwszym z brzegu rowerowym. Oleje silnikowe i przekładniowe miałem na miejscu w garażu. Pewnie każdy ma jakiś olej do swojego auta, który może przetestować. Mój teść ma też maszyny rolnicze, więc sobie mogłem przetestować różne oleje przekładniowe o dużych lepkościach. Najlepszy jest moim zdaniem ten rowerowy :)

Molytexa kupiłem na alledrogo, a oryginalny biały Molykote dostałem od kolegi. Biały smar litowy można dostać w Leroyu i Castoramie.

Co do smarowania łożyska, to moja obserwacja jest taka, że olej w łożysku nie może być zbyt "rzadki". Molytex się bardzo dobrze sprawdza, bo dzięki temu, że ma stosunkowo dużą lepkość zmniejsza podatność paska napędowego na zmianę naprężenia. Talerz się kręci z równą prędkością, bo lepkość smaru niweluje sprężynowanie paska.

jamówię

Fajnie, że powstał ten wątek,mam wiele pytań w kontekście smarowania mojego T160mkII. Kupując go wiedziałem,że jest nasmarowany,winda aż za dobrze ;D ale chcę podpytać co i jak,żeby po pierwsze sprawdzić,czy konserwacja jest prawidłowa,po drugie wiedzieć,gdzie i jak w przyszłości zadziałać. Znajdę kapkę czasu to zapytam :)

krzysiek

Smarowanie tulei sub-plattera w gramofonach Rega:

Comma Hypoid EP80, Castrol EPX 80w/90 lub Shell Spirax EP90

koszt kilkanaście złotych za 0,5l w sklepach motoryzacyjnych
należy zapodać dokładnie dwie krople, najlepiej na pochyloną tuleję, by olej spłynął po ściance, następnie opuścić sub-platter i dopiero jak sam opadnie, to nim zakręcić

źródło: materiały serwisowe producenta.
Modwright KWI-200, Dynaudio Special 25, Chord Qutest, poprzednio na forum jako blackholesun

Piterski

Cytat: Jakub w Październik 12, 2016, 22:23Shell Alvania - Zamiennikami są współczesne syntetyczne oleje silnikowe. Ja używam rowerowego Finish Line (zielony). Smaruję tym łożysko idlera i rolki napędowej od paska.
Ja użyłem rowerowego Finish Lina do smarowania łożyska w ADFontesie ze względu na jego lepkość.
Nie spływa tak jak oliwa maszynowa, daje większe opory na talerzu ale łożysko pracuje znacznie ciszej i stabilniej. Również jest przeznaczony do pracy z dużymi obciążeniami, przy okazji wypróbuje Molytex EP2 może będzie jeszcze lepiej.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

Jakub

Też używałem Finish Line, ale jednak trochę wypływał z łożyska. Poza tym, jest świetny i w standardowym łożysku może być olejem docelowym.

paul_67

Potwierdzam.Mam obecnie (dzięki koledze J.) łożysko przesmarowane Finish Line i jestem z niego zadowolony.Różnica między wrzecionowym, a tym obecnym jest taka,że gramofon szybciej wchodzi na obroty i są one stabilniejsze.Również po wyłączeniu silnika talerz się dłużej kręci niż poprzednio.

Piterski

Cytat: Jakub w Październik 13, 2016, 10:57Też używałem Finish Line, ale jednak trochę wypływał z łożyska.
Faktycznie potrafi się przecisnąć przez tę śrubkę od dołu. Gdyby nie to, to można by mieć świetnie smarowane łożysko.
Rozumiem, że Shell Alvania nie wypłynie? Pytam bo kombinowałem z uszczelnieniem śruby taśmą teflonową.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

Jakub

To jest olej stosowany kiedyś. Finish Line jest zamiennikiem.

Piterski

Mój błąd, myślałem o Molytex EP2.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

Jakub

Molytex nie spływa, bo to jest smar. Z tym, że ma konsystencę jak gęsta śmietana, a nie jak towot.

kawosz

To że trochę oleju wypłynie to nawet dobrze . Jak uszczelniłem łożysko to ciężko było włożyć trzpień łożyska . Włożyłem go z poluzowaną śrubą i dopiero dokręciłem . To jednak i tak spowodował że tam zostało trochę powietrza i wytworzyła się poduszka . Obroty wariowały jeszcze gorzej .

Jakub

U mnie jest łożysko odwrócone, więc olej wypływa dołem. Dodatkowo w szpindlu jest mały otwór spustowy, przez który wypychany jest nadmiar smaru/oleju podczas zakładania podtalerzyka.

paul_67

Coś mnie nęci, aby popróbować z tymi olejami rekomendowanymi przez Regę.Na Allegro są w litrowych opakowaniach.To za dużo...

krzysiek

Paul jak chcesz to kupie w rossmanie mały pojemniczek i odleję ci z mojego, ja raptem 4 czy 6 kropel zużyłem - a chyba taki olej nie ma terminu przydatności?
Modwright KWI-200, Dynaudio Special 25, Chord Qutest, poprzednio na forum jako blackholesun

paul_67

Cytat: blackholesun w Październik 13, 2016, 09:26Comma Hypoid EP80, Castrol EPX 80w/90 lub Shell Spirax EP90
Który z tych trzech masz?

Jakub

Wszystkie te oleje mają takie same parametry. To są oleje przekładniowe 80w90, takie jak np hipol.

paul_67

Jakub, próbowałeś u siebie Molytex EP2 ? Nie stawia za dużych oporów toczenia jeśli idzie o gramofon?

Jakub

Opór jest nieco większy niż z finish line, ale talerz rozpędza się szybciej. W zasadzie robi może jeden obrót od uruchomienia do zadanej prędkości.

krzysiek

Cytat: paul_67 w Październik 14, 2016, 21:20
Cytat: blackholesun w Październik 13, 2016, 09:26Comma Hypoid EP80, Castrol EPX 80w/90 lub Shell Spirax EP90
Który z tych trzech masz?

Comma
Modwright KWI-200, Dynaudio Special 25, Chord Qutest, poprzednio na forum jako blackholesun

paul_67

Eksperymentów nigdy dość.Warto spróbować i porównać :)

paul_67

Jakie są Wasze spostrzeżenia na temat wpływu smaru na głośność pracy napędu? Moim zdaniem takie zjawisko można zaobserwować.Może nie są to zbyt spektakularne różnice, czasem tylko na granicy percepcji słuchu i na pewno będą one zależeć od samego łożyska.

paul_67

Nikt nie słucha smarów ? ;)