stereo za 1000 maks. 1500

[ahaja]

Monitory Grundiga są ciekawe. Nie za wielkie, obudowy zamknięte.
Zerknij na wątek w klubach na AS >> "Klub Miłośników Starych Grundigów"

[kangie]

13m^2. Skośny sufit. Narysować plan z oznaczeniem ścian i ich materiałami?

Możesz narysować.

Widzę u Ciebie małe dwudrożne monitory z bass-reflexem, najlepiej z przodu. Z tyłu też może być, ale przydałoby się je odsunąć co najmniej te 30-40cm od tylnej ściany. Inaczej wyjść nie chce.

Obudowa zamknięta byłaby bardzo dobrym rozwiązaniem i ma kilka zalet. Wg mnie najważniejszą z nich jest łatwość ustawienia jej w pokoju. Zagra ustawiona przy ścianie, nawet w narożniku. Oczywiście idealnie ustawić takie kolumny odstawiając je od ścian bocznych i tylnej, symetrycznie, ale wiadomo, że nie każdy ma takie warunki lokalowe i często kolumny musimy zbliżać do ścian aby domownicy mogli poruszać się po pokoju.

[Keef98]

To nie będzie problem. Narysuję i podam dokładniejsze informacje jak wrócę do domu, ok?

[kangie]

Spoko. Audio nie zając (królik), nie ucieknie ;)

[kangie]

Tak sobie przeglądam różne aukcje i stwierdzam, że za 1000-1500zł można złożyć coś ciekawego, co będzie dobrym wstępem do świata stereo. Ta kwota to nie jest żadna kaplica. To wyzwanie.

Jeśli te kolumny rzeczywiście są sprawne to za 170zł masz obudowę zamkniętą, zestaw z epoki, który może zaciekawić słuchacza. Dwie drogi, 20cm nisko-średniotonowy. Kolumny nie są wymagające prądowo. Wystarczyłby zapewne prosty wzmacniacz 2x40W lub 2x60W, najlepiej z wejściem Phono. Gramofon i wkładkę już masz.

http://allegro.pl/kolumny-technics-sb-102-i5305170488.html

Oczywiście nie jest to mistrzostwo świata, ale co innego kupisz za 170zł? :)

[Keef98]

Czyli kupić te Techniscy (wiem, że aukcja się skończyła, ale nikt nie kupił, czyli można do człowieka napisać)? Do tego porządny wzmak a jak będę miała więcej kasy ewentualne zmiany?

[frywolny trucht]

Chyba za bardzo po bandzie. Tak jak z tym pre, które kupiłaś. Wydasz na wszystko 500 zł i będziesz zadowolona, że tyle zaoszczędziłaś :)

[Keef98]

Z pre nie jest tak źle, łatwo je opchnąć. ;)
Ja tam już nic nie wiem ;D I po myśleniu o tym na lekcji wiem jeszcze mniej.
Zaraz zrobię rysunek, już 10 poszło się bujać, bo je zepsułam.

[jajacek1410]

Bardzo dobrze wspominam mój pierwszy wzmacniacz - Cambridge A500. Żałuję, że go sprzedałem. Przydałby się do sypialni, na przykład. Zdaje się, że ma pre wmontowane, nie pamiętam, bo nie miałem gramofonu. 400-500 zł. Drugie tyle na odtwarzacz Cambridge D500SE.
I będzie Pani zadowoloooona :) Na długie lata.

[Keef98]

Dzięki.
To mam pomysł. Jeszcze kasy nie mam uzbieranej do końca, zgodnie z moimi obliczeniami na przełomie lipca i sierpnia już powinnam je mieć ;D
Może wzmak+kolumny. A jako źródło lap i gramofon? Potem zakupić jakiś odtwarzacz i będzie git?

[merlin1973]

Racja. ;)

[Keef98]

Zdaję sobie sprawę z tego czym różnią się głośniki dwudrożne i trzydrożne. Czy jest ogólna zasada mówiące, o tym, które są do czego lepsze? Słyszałam, że najlepsze są dwudrożne, ale... Wolę się upewnić ;D
Cały czas męczę się z rysunkiem, chyba ściągnę jakiś program, bo na kartce wygląda kiepsko :(

[kangie]

Dwudrozne nie sa najlepsze. Sa proste do zaprojektowania i zazwyczaj mniej kosztuja niz 3-drozne odpowiedniki klasowe. Jeski zapodasz 2-droznej trudny muzycznie material na sporawej glosnosci, to glosnik nisko-sredniotonowy pogubi sie, membrana bedzie sie mocno wychylac, przerabiac bas i srednice jednoczesnie. Mocne wychylenia membrany to znieksztalcenia.
Tutaj lepiej radza sobie dobre konstrukcje 3-drozne.

To moja opinia, z ktora nie trzeba sie zgadzac.

[Keef98]

Aaa... O tym w ten sposób nie pomyślałam ;D Chyba nie jestem zbyt bystra :P To co piszesz ma sens ;)

[frywolny trucht]

Na pewno chcesz brnąć w odtwarzacz płyt CD?

[Keef98]

No płyt CD muszę słuchać (mam ich pięć razy więcej niż winyli, w tym bootlegi, których się nie pozbędę za żadne skarby), ale zastanawiam się, czy lap nie będzie wystarczająco dobrym źródłem.

[frywolny trucht]

Dużo tych gratów za tak niewiele.

[Keef98]

Wiem :( Gdyby było łatwo, to nie pytałabym się, co zrobić ;)

[Keef98]

To lap jako źródło będzie ok, czy nie?

[frywolny trucht]

Ponoć PS 2 jest niezły. PS 3 mam i jest cienki, lapki też.

[kangie]

U mnie lapek sluzy jako maszyna do odpalenia programu Audio Gate 3 firmy Korg, ktory wspolpracuje z DACkiem USB tej samej firmy. Z tego sprzetu puszczam wszystkie pliki. JAK GRA? Zapytaj Grega Watsona :D

[elem]

Kombo NADa (wzmacniacz z CD). Może się nada? 

http://allegro.pl/wzmacniacz-z-cd-nad-l40-gwarancja-i5331732687.html

[Keef98]

FT
Nie gram na konsolach, czyli ich nie mam ;D
Jaką masz kartę dźwiękową? Jak zintegrowana to się nie dziwię, że nie gra ;) No wiesz, chociaż na kompach muszę się znać przy moim profilu.

Greg Watson
Zapytuję. Jak gra?

P.S. Chyba przez pomyłkę podałam moją kartę graficzną, a nie dźwiękową :( ::) :-[

[kangie]

I jak nasz temacik? Działamy? :)

To byłoby wyzwanie. Pomóc koleżance w złożeniu relatywnie przyzwoicie grającego zestawu za nieprzyzwoicie małe pieniądze. To jest dopiero sztuka.

Wrzucę fotkę wzmacniacza stereo, który można było kupić na Allegro za 34,90zł. Brakowało jakiegoś pokrętła, ale technicznie wzmacniacz sprawny. Kiedyś kolega przyjechał do mnie z wieloma klockami i w jednej ze skrzynek miał piecyk, o którym tutaj kiedyś pisałem. To Unitra Eltra R8040. Polski tranzystor sprzed wielu lat. Moc zaledwie 2x12W. Poradził sobie w moimi dawnymi kolumnami Sonus Faber Toy Tower 6ohm (spadek do 4,5 ohma) 84dB. Oczywiście nie było to granie najwyższych lotów (bo kolumny wyposażone w dość przeciętne przetworniki), ale dodam, że pewien japoński lampowy wzmacniacz stereo za 10900zł (cena nowego z salonu) nie poradził sobie z ToyToyami oraz Dynaudio i przysiadł. Był kapeć.

Zatem nie ma co drwić ze starych bardzo tanich polskich klocków. Mój znajomy napędza nim swoje stare polskie monitory Tonsila, dwudrożne z 10-calowym niskotonowcem, obudowa zamknięta. Całkiem dobry gramofon z wkładką Goldring, przyzwoite pre gramofonowe zewnętrzne. Gdyby zawiesił prześcieradło, to z pewnością nie jeden fachura dałby się nabrać że gra tam kilkanaście tysięcy złotych, jeśli nie więcej :) Fotek jego systemu nie wkleję, gdyż nie wyraził na to zgody. Ale wkleję fotki jak to było u mnie. Dobrze wspominam tamte czasy...

[frywolny trucht]

O! Amplituner z mojego Bydgoszcza i ja go nie znam. Wstyd normalnie. Pytanie, czy kolega w nim nie był zmuszony zreanimować połowy układów by w ogóle grał. Niezłe trafo: