Są dwa wątki o Beldenach. A o Western Electric nie ma.
No to zakładam.
Dzisiaj właśnie mi przyszły od skośnookich. A wiem, że niektórzy z Was mają ten kabelek. Porównywali do Beldena, robili z niego IC. To pogadajmy o nim. Ja ze swojej strony też napiszę jak u mnie wypadnie porównanie z 9497. A i interkonekt też pospawam, to porównam do 8402.
Arek, połowa wątków o Harbethach i Lebenach poświęcona jest tym drutom :)
Nie stosowałem go jako IC natomiast jako głośnikowy jest rewelacyjny.
I tak jak pisałem, ani nie jest lepszy ani nie jest gorszy od 9497. Jest delikatnie inny.
Oczywiście, żeby nie było - w moim zestawie i moim zdaniem :)
Dokładnie,świetny drut.
No i u mnie wygryzły Beldena 9497 :)
Cytat: Melepeta w Grudzień 16, 2016, 20:46
No i u mnie wygryzły Beldena 9497 :)
A widzisz? :D WE są tbotr :)
Może Ty już nie pij więcej ;)
Cytat: Melepeta w Grudzień 16, 2016, 21:23Może Ty już nie pij więcej
Coś Ty ;) WE to świetne druty :)
Nie o druty. O literki mi chodziło ;)
Wy tam, w tym trunkowym wątku, ciągle polewacie ;)
U mnie wczoraj pojawił się WE16GA na testy 2 x 2.5 metra, wtyki VITALCO
Porównywałem z aktualnie u mnie grającym BELDENEM 9497 2 x 6.5 metra, podwójnym.
Niestety ze względu na krótkość WE, musiałem zmienić konfigurację kolumn (przybliżyć je do siebie)
w związku z tym słuchałem jeszcze raz wszystkiego na WE i BELDENIE- dzisiaj prawie cały dzień ;D
Praca nie zając nie ucieknie ;)
Moje odczucia są takie:
W mojej konfiguracji (a u mnie ostatnio było trochę zmian)
Belden ma dynamiczniejszą góre i środek, dynamiczniejszą oznacza, że trochę głośniej gra i trochę więcej powietrza się czuje w dźwięku. Może to wynik podbicia w tych zakresach, ale niekoniecznie. Bas wydaje się minimalnie, naprawdę mini,mini,minimalnie lepszy w detalu i troszkę chyba dźwięczniejszy (jeśłi wogóle mozna użyc takiego sformułowania w odniesieniu do basu)
WE wydaje sie bardzo równy w całym paśmie, gra bardzo przyzwoicie, więcej niż przyzwoicie, bardzo dobrze. Analogowo, ciepło, dla mnie - mimo że lubię analogowe granie - trochę za ciepło, trochę bez pazura.
W związku tym, nie wiadomo czy belden podbija średnicę i górę i jest taki efekt jak napisałem powyżej,
czy WE obniża środek i górę. Bo nie wiadomo który jest referencyjny.
Oba mogę się podobać.
Nie porównywałem dzisiaj, ze względu na rekonfigurację kolumn, ale z tego co pamiętam granie CHORD CARNIVAL SILWERSCREEN-a, to WE go pogonił. BELDEN zresztą już go dawno pogonił.
Moim zdaniem WE nadawałby się dla słuchaczy, którzy chcieliby posłuchać muzy, tak jak została nagrana.
Natomiast Belden wprowadza do dziwięku trochę soczyśtości, dynamiki, ... emocji.
Oczywiści zaznaczam - w mojej konfiguracji
Niestety WE jest krótki i musze go oddać :)
Cytat: masza w Październik 30, 2016, 17:26
9497 ma o wiele lepszy, bardziej kontrolowany bas i delikatniejszą górę od WE.
WE jest bardziej trójwymiarowy od Beldena.
No i potwierdziło się co Masza napisał, swego czasu.
Dopiero teraz zajrzałem ponownie do wątku o BELDENIE i co widzę ;D
takie samo wrażenie miałem ja przy testach ;)
Wczoraj po długim graniu na Beldenie wpiąłem WE.
I został. Jednak lepiej mi pasuje stary WE.
Uwaga! Jest bez konfekcji, sote do terminali. Tak wg mnie jest lepiej :o
Bo tak jest zdecydowanie najlepiej. Moje też tak zostały zakończone przez Kornela,chyba tam jest cyna srebrzona i bez dodatkowych końcówek jest najlepiej.
Może jak ten WE byłby dłuższy i mógłbym go troche dłużej posłuchać,
też moze zmieniłbym zdanie, ale
jest za krótki do mojego systemu no i musze go zwrócić
Dla mnie (z tego krótkiego słuchania) brak mu takiego pazura, mimo analogowości grania
Bo WE jest do słuchania. Długiego, przyjemnego. Belden wydaje się lepszy od razu po włączeniu. Jak już trochę posłuchasz, to stwierdzasz, że jednak WE gra o wiele przyjemniej. To tak, jak z systemami bardzo szczegółowymi. Jak tylko włączysz, to jest och. Ile smaczków, szczególików, rzekłbym powietrza. Słychać piąte skrzypce w trzecim rzędzie. A po godzinie zaczyna to przeszkadzać. Po następnej męczyć. A po jeszcze kolejnej tak irytuje, że ma się dość słuchania.
U mnie WE po Beldenie zdjął przede wszystkim taką metaliczność na średnicy, którą było słychać w wokalach.
Cytat: Melepeta w Styczeń 14, 2017, 12:53
Bo WE jest do słuchania. Długiego, przyjemnego.
Jakbym znalazł minimum 12 m tego WE (lub 2x 6m) to pewnie bym go kupił, żeby mieć oba. Nervosa Audiofilia ;D
Cytat: Melepeta w Styczeń 14, 2017, 12:53
Belden wydaje się lepszy od razu po włączeniu. Jak już trochę posłuchasz, to stwierdzasz, że jednak WE gra o wiele przyjemniej.
Gram beldenem juz pewnie 1.5 miesiąca i mi sie nie znudził. Ułożył się z czasem. Moze ja tak bardziej lubię
albo za krótko słuchałem WE.
Cytat: Melepeta w Styczeń 14, 2017, 12:53
U mnie WE po Beldenie zdjął przede wszystkim taką metaliczność na średnicy, którą było słychać w wokalach.
Rzeczywiście belden jest ostrzejszy, głośniejszy, wyrażniejszy, i na srednicy ale i na górze,
ale czy aż metaliczny - w/g mnie nie. Detaliczny bym powiedział.
Wokali nie słuchałem - mój błąd, włączę jeszcze dzis wieczorem.
Ale słuchałem MANGERA - "1. dzwony", tam belden jest bardziej realny niż WE (cokolwiek by to nie znaczyło).
U mnie gra WE. Belden leży w pudle. Będę chciał go sprzedać.
Cytat: Melepeta w Styczeń 14, 2017, 13:25
U mnie gra WE. Belden leży w pudle. Będę chciał go sprzedać.
A gdzie kupiłeś tego WE - potrzebne mi minimum 12 m
Ja w początkowym okresie grania na JBL,myślałem że bedę się rozglądał za srebrem. Po dwóch tygodniach wachlowania driverami już takiej pewnosci nie mam. Monitor Studio mają bardzo,ale to bardzo przezroczystą średnicę,broń Boże nie ostrą i nie suchą,ale przezroczystą i w tym zakresie wszystko podają co przed nimi,dlatego WE zaczął bardzo ładnie nie przeszkadzać tym czynnościom :) jak sobie przypomnę ile z Bartkiem zapłaciliśmy za te druty,to mogę się tylko uśmiechnąć
Ponawiam pytanie - a to mozna jeszcze gdzies kupić ?
Cytat: malg w Styczeń 14, 2017, 13:32
Ponawiam pytanie - a to mozna jeszcze gdzies kupić ?
Nie wiem,mój przybył z Japonii.
Cytat: malg w Styczeń 14, 2017, 13:32
Ponawiam pytanie - a to mozna jeszcze gdzies kupić ?
Ten "mój" gość z US ma zazwyczaj krótkie odcinki. Max 3m.
A podacie przybliżoną cenę metra ? :)
http://www.ebay.pl/itm/8-4-Western-Electric-speaker-wire-16-ga-PAIR-red-red-black-ks13385L11-/232087233982?hash=item36097a25be:g:gIsAAOSwa~BYOFMd
8 '4" - to około 2.5 metra ?
ok 2,54 m
Ja kupowałem na jebaju z Hongkongu. Masza kiedyś wrzucił linka, że są, to się skusiłem.
wysłałem zapytanie do tego sprzedawcy z USA, czy ma dłuższe odcinki
Cytat: malg w Styczeń 14, 2017, 19:40
wysłałem zapytanie do tego sprzedawcy z USA, czy ma dłuższe odcinki
Sprzedawca nie ma takich długich odcinków 6-6.5 metra,
napisał ze ma 4.5 metra ale we10ga.
Poprosiłem o zdjęcie i cenę.
Cytat: malg w Styczeń 14, 2017, 13:09
Cytat: Melepeta w Styczeń 14, 2017, 12:53
U mnie WE po Beldenie zdjął przede wszystkim taką metaliczność na średnicy, którą było słychać w wokalach.
Rzeczywiście belden jest ostrzejszy, głośniejszy, wyrażniejszy, i na srednicy ale i na górze,
ale czy aż metaliczny - w/g mnie nie. Detaliczny bym powiedział.
Wokali nie słuchałem - mój błąd, włączę jeszcze dzis wieczorem.
Posłuchałem wokali - Diana Krall, Nat King Cole.
Pozostaję przy swoim zdaniu, Nie słyszałem metalicznosci na beldenie - nawet najmniejszej.
Jedyne co mi się rzuciło na ucho to na Beldenie słychać więcej tych "ssss", ale nie tak, że w ucho kole. :)
Te "s" są bardziej wyrażne, żywsze, takie soczyste, ale nie przeciągają się i nie przeszkadzają.
Szczególnie u Kralowej na płycie "Love scenes".
(To chyba sie nazywa sibilanty - niektórzy chcę się ich pozbyć - ale w/g mnie one muszą być, tylko nie za dużo i nie mogą się narzucać. Zupełne pozbywanie się ich to zafałszowanie języka ;) ).
To pewnie moze być efekt słuchania, jednak na zupełnie innym systemie, u mnie i u Ciebie.
inne kolumny, inny wzmak, .. inne wszystko - tylko kabel taki sam ::)
No i ucho inne moje i Twoje ;D
To potwierdza wcześniejsze spostrzeżenia moje i początkowe Maszy, ze wysokie graja dynamiczniej.
Choć Masza pózniej zdecydował się na WE. ;D
Grzegorz, nie wiem jak gra 10GA ale porównywałem 16GA z 11GA. To zupełnie inne granie jeśli chodzi o wgląd w scenę i niskie tony.
Ja zadałem pytanie sprzedawcy o cenę i poprosiłem zdjęcie,
bo napisał ze tylko taki ma dłuższy - 4.5 metra, nie napisał czy ma takie dwa kawałki.
Nie napalam sie na kupowanie, ale ..... zobaczymy, może cena bedzie 1cent/metr :o.
A jakbyś tak zlutował z dwóch, żeby osiągnąć potrzebną długość?
Lutowanie żeby przedłużyć ?
jestem przeciwny takim rozwiązaniom, poza tym nie chcę na siłe go mieć ;)
a dwa to i tak za mało, mi potrzeba 6m
Sprzedawca odpowiedział, powołał się na aukcję:
http://www.ebay.com/itm/20-foot-coil-Western-Electric-AIW-10ga-STRANDED-cloth-covered-gray-PAIR-/232198214419?hash=item3610179313:g:zi8AAOSw5cNYcBjc (http://www.ebay.com/itm/20-foot-coil-Western-Electric-AIW-10ga-STRANDED-cloth-covered-gray-PAIR-/232198214419?hash=item3610179313:g:zi8AAOSw5cNYcBjc)
20' za 59$
para za 118$ + wysyłka 22,5$ = około 150$
12,8 metra za 150 $, czyli 11.7 $/metr
Ale jak to by zagrało, to pewnie nikt nie wie, na razie odpuszczam
Cytat: malg w Styczeń 14, 2017, 12:21Może jak ten WE byłby dłuższy i mógłbym go troche dłużej posłuchać,
też moze zmieniłbym zdanie, ale
jest za krótki do mojego systemu no i musze go zwrócić
Dla mnie (z tego krótkiego słuchania) brak mu takiego pazura, mimo analogowości grania
Grzegorz. Ten WE jest do sprzedania czy ewentualnie do pożyczenia ?
Wojtek,
ja go pożyczyłem od kolegi, więc nie mogę nim dysponować, w poniedziałek lub wtorek go oddaję
może uda mi sie namówić kolegę, aby jeszcze poczekał 2-3 dni to bym porównał go z JANZEN-em z tego wątku:
http://audiomaniacy.pl/index.php?topic=1729.0 (http://audiomaniacy.pl/index.php?topic=1729.0)
Jeśli chcałbyś kupić to na ebayu są pary 2.5 metrowe - bez konfekcji.
tu masz najdłuższy kawałek, własnie 2.5metra:
http://www.ebay.com/itm/7-3-Western-Electric-speaker-wire-16-ga-PAIR-red-red-black-ks13385L1-/351813166981?hash=item51e9b2e785:g:Lp8AAOSwZVlXtNqD (http://www.ebay.com/itm/7-3-Western-Electric-speaker-wire-16-ga-PAIR-red-red-black-ks13385L1-/351813166981?hash=item51e9b2e785:g:Lp8AAOSwZVlXtNqD)
Chyba nie mam wyboru i się skuszę... ???
A czy to te same kable? Kolor zupełnie inny.
http://jeffsplace.me/wordpress/?p=7939
Ja mam takie jak u Jeffa,ale intenser chyba pisał też o oryginałach w niebieskim oplocie.
Też mam takie Jeffowe. A te blade, to wyciągane z jakiegoś ustrojstwa. Jeszcze konektory mają na końcach.
Te u mnie są z jebaja w/g zeznań kolegi - sprzedawca zamieścił blade zdjęcie
ale w rzeczywistości wyglądają tak jak te u Jeffa.
Panie wyrzuć te bananki. One ponoć najlepiej grają gołe.
Nie chciałem rozkręcać bo nie moje - pożyczone
Ale skoro mają lepiej zagrać to jutro spróbuję ;D
No i proszę bardzo... kontynuacja WE16GA :o
The Duelund DCA16GA – A wire born of the desire to improve upon legendary vintage Western Electric WE16GA cable, but using Duelund's philosophy of uncompromising craftsmanship and construction, sonic splendour, palpability and transparency.
http://www.hificollective.co.uk/wire/duelund-dca16ga-tinned-multistrand-copper-wire-cotton-oil-insulated.html
(http://www.hificollective.co.uk/sites/default/files/duelund-dca-16ga-close-up-1-800.jpg)
Kto pierwszy testuje?
c.a. 100złociszy za metr
(http://positive-feedback.com/wp-content/uploads/2016/10/2-DCA-WE-closeup.jpg)
Porównanie w tych samych warunkach
http://positive-feedback.com/audio-discourse/duelund-coherent-audio-dca16ga-premium-tinned-copper-vintage-tone-cable/
No i jakie wnioski,bo już mi się czytać nie chce...
Czytam (dukam) dopiero ;D
Dużo ochów i achów...
Zdaniem Jeffa D idzie dalej,no ale skoro D to jak ma iść ;D
Ja zostaję z WE, nie ufam farbowanym lisom ;D ;D
No więc, że grają identycznie jak WE czyli bogata prezentacja, realistyczne tekstury, przestrzeń, barwy, dynamika tylko wszystkiego więcej i lepiej podane :o
Chyba wydam te 4 stówy :o
Jak nie będzie wyraźnie lepiej niż WE to pójdą na wewnętrzne do Tannoyi.
Cytat: masza w Luty 05, 2017, 21:16Chyba wydam te 4 stówy
To Ty nie masz(a) WE16?
No jak nie ma,ma!
Dobra, Order complete 8)
Wziąłem 10 metrów. We wtorek będą to zeznam com usłyszał :D
Sam se porównam ;D
Maciek ta strona z testami tych kabli to mistrzostwo świata . Facet nie idzie na ustępstwa i jest totalny w tym co robi . Cholera ta zwrotnica z komponentami Duelunda robi wrażenie ,bo cena tych komponentów na tej zwrotnicy to sredniej klasy samochód.....ja się bardzo przyglądałem tym jego zwrotnicom i zapragnąłem mieć jeden mały element montażowy . Mianowicie elementy do łączenia /lutowania kabli .Na fotkach są takie małe ,miedziane blaszki ze śrubkami ( nie drabinki!)- Ja tego szukam ,ale w najwyższej jakości czyli miedzi . I za ch... nie wiem gdzie to można znaleźć /kupić. Jak nie ,to poproszę Zontka aby mi takie wystrugał .
Cytat: masza w Luty 05, 2017, 21:34
Dobra, Order complete 8)
Wziąłem 10 metrów. We wtorek będą to zeznam com usłyszał :D
Sam se porównam ;D
Wtorek,jak widzę,będzie dniem porównań...
No wiecie panowie ja w swojej zwrotnicy jak i kolumnie mam trochę innego Duelunda(AWG20) ,który pognał w siną dal Beldena 9497.Bardzo jestem ciekawy tych reinkarnacji WE bo kilka miesięcy temu zastanawiałem się właśnie nad tym Duelundem awg16
Cytat: miniabyr w Luty 05, 2017, 21:35Cholera ta zwrotnica z komponentami Duelunda robi wrażenie ,bo cena tych komponentów na tej zwrotnicy to sredniej klasy samochód....
Liczyłem tu kiedyś wszystkie elementy zwrotnicy do moich SRMów na takich Duelundach. Wyszło chyba ok 25 tysięcy :o
Już się nie mogę wtorku doczekać :o
Szaleństwo w czystej postaci ...................ja policzyłem ,tak dla jaj ile by kosztowała moja zwrotnica na duelund srebro .Wyszło mi tak 180.000 EURO !!!!! :o :o :o :o
Cytat: miniabyr w Luty 05, 2017, 21:46Wyszło mi tak 180.000 EURO
Niemożliwe :o
Cytat: masza w Luty 05, 2017, 21:04Porównanie w tych samych warunkach
Nieprawda, od razu widać, że inaczej kable na podstawkach leżą. 8)
Cytat: Jakub w Luty 05, 2017, 21:48Nieprawda, od razu widać, że inaczej kable na podstawkach leżą.
;D ;D ;D
Your order number 97207 at Hi-Fi Collective Ltd has been updated.
Order status: Dispatched
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/2napalony.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Jedno pytanie: DLACZEGO? Przecież masz(a) WE 16 ;)
Chcę sprawdzić czy to co o nim piszą to prawda.
A piszą, że nie jest taki sam tylko lepszy. Kosztuje niewiele.
Jak się okaże, że nie ma znacznych różnic to okabluję nim SRM wewnątrz.
Wiadomo, że lepszy, bo za promocję nieprodukowanego kabla nikt nie posmaruje. ;)
Nie psujcie Maćkowi zabawy :P . Za 400 zeta ma ukojenie . Czasem to dużo więcej kosztuje >:(
Kondensatory mają dobre. Nie kitują. Obaczy się druty.
10 m wziąłem plus transport to zabawa za 600 ;)
:)
To "Handmade in Denmark" sobie mogli darować, bo ręcznie to wsadzili ten przewód do torebki.
Są sztywniejsze od WE i śmierdzą okrutnie ;D
Pewnie tym nasączonym olejem :o
Cytat: Jakub w Luty 07, 2017, 11:36
To "Handmade in Denmark" sobie mogli darować, bo ręcznie to wsadzili ten przewód do torebki.
Skąd wiesz? Może koszulki na szydełku sami dziergali :)
Wygrzewają się :o
Nie są sztywniejsze. Po prostu były zmarznięte :)
Śmierdzą ;D Jak je obrabiałem to całe łapy tłuste ;D
Oto i wieczór pełen przygód :D
Maszka pierwsze wnioski?
A tak z innej beczki,moje diabełki,które zamawiałem ze Zduńskiej Woli w sobotę,nadal nie dotarły a Twój kabel z Danii,już wisi w systemie :o
Z Anglii.
Pierwsze wnioski - lepiej ale jeszcze nie wiem co :o
Rzeczywiście jest wszystkiego więcej.
On faktycznie otworzył górę w stosunku do WE a co za tym idzie przestrzeń się powiększyła.
Cytat: masza w Luty 07, 2017, 18:05
On faktycznie otworzył górę w stosunku do WE a co za tym idzie przestrzeń się powiększyła.
Nie kuś!
Proszę Państwa... umarł król, niech żyje król...
Duelundy są za-je-bi-ste :o
Aż tak?
W pokoju nie ma żadnych kabli, żadnych głośników, żadnego sprzętu. Muzyka z pełną naturalną swobodą z każdej ściany gra :o
Uprzedzając pytanie...
Nie, nie zamieniłem faz ;D
Gdybym wziął 5m to ile bym zapłacił?
Za 10m z jednodniową przesyłką po przeliczeniu przez bank z karty mi zeszło 590 zł a dzisiaj z HFC zwrócili 109zł na kartę (VAT). Czyli na czysto 480 zł z wliczoną ekspresową dostawa (16 funtów) za 10m.
Czyli za 5 m 240 zł? :o
Pewnie trochę więcej bo cena za transport taka sama.
Można wziąć standardową przesyłkę Air Mail (4-5dni) to będzie 8 a nie 16GBP i wtedy będzie ok 240-250.
A fortepian Evansa jak żywy przede mną :o
Zdazwonię do Cię jutro w tej sprawie:)
Ta jest :)
Będę miał jutro ;) i jeśli to była podpucha to będę w lalkę szpilki wbijał >:(
Skręcałeś te dwie nitki czy luzem?
Na razie luzem bo mnie ciekawość zżerała :)
Jutro sobie warkocze uplotę.
Spróbuj zrobić taki obwarzanek jak Tymoszenko. Taki na czoło troszkę ;D
Dobrze ;D
Maciek,
wrzucisz jakieś zdjęcie nowego warkocza :)
Cytat: masza w Luty 07, 2017, 18:05
On faktycznie otworzył górę w stosunku do WE a co za tym idzie przestrzeń się powiększyła.
o beldenie też pisałeś podobnie (i słusznie), a potem wróciłeś do starego WE ;D
Poczekaj miesiąc z sądami ;D
Cytat: szczemirek w Luty 07, 2017, 21:16
Spróbuj zrobić taki obwarzanek jak Tymoszenko. Taki na czoło troszkę
O co chodzi z tym obwarzankiem Tymoszenki - bo nie wiem :P
Wytłumaczycie koledzy nieświadomemu :-\
Cytat: malg w Luty 08, 2017, 11:00
Maciek,
wrzucisz jakieś zdjęcie nowego warkocza :)
Cytat: masza w Luty 07, 2017, 18:05
On faktycznie otworzył górę w stosunku do WE a co za tym idzie przestrzeń się powiększyła.
o beldenie też pisałeś podobnie (i słusznie), a potem wróciłeś do starego WE ;D
Poczekaj miesiąc z sądami ;D
Jeszcze jest nieupleciony. Luzem wisi. Może dzisiaj mi się uda.
Oczywiście, że WE nie wyrzuciłem. Za miesiąc do niego wrócę i wyciągnę ostateczne wnioski.
;)
A więc... jest fajnie.
Jaka jest różnica między WE16GA a DCA16GA?
Muzykalność na takim samym poziomie.
Bas, na tym samym bardzo dobrym poziomie. Świetna kontrola i szybkość.
Środek bardziej soczysty i mięsisty.
Góra - tu największe zmiany. O wiele bardziej otwarta i detaliczna ale bez darcia japy.
Co idzie za otwartością góry? Ano szersza i głębsza scena z bardziej precyzyjną lokalizacją źródeł.
Czy mając WE warto wymienić na Duelundy? Nie wiem. Jeśli ktoś wsłuchuje sie w detale i w ogóle przyjmuje, że kable cokolwiek robią poza przewodzeniem prądu to myślę, że warto.
Kto gra na marketowych drutach po zakupie tych kabli będzie zdziwiony i pozytywnie zaskoczony - naprawdę warto.
Koszt myślę, że bardzo przyzwoity.
Za 10m ( 2 x 2,5 na gotowo) kabla z ekspresową, jednodniową przesyłką zapłaciłem 610 zł
Na następny dzień HFC zwróciło mi na konto 109 zł (wartość VAT) czyli wyszło 500zł.
A jak ktoś jest cierpliwy może dodatkowo zaoszczędzić 40zł na normalnej przesyłce air mail (3-4 dni) więc zabawa na poziomie 450 zł. Rozsądnie? Bardzo.
Na tyle mnie one rozochociły, że dokupuję jeszcze DCA20GA na okablowanie wewnętrzne kolumn :o
Po pierwszych Twoich wpisach napaliłem się na tego Duelunda. Teraz mi przeszło. Myślę sobie na uj mi to. Niech grają WE.
To już drugi przeze mnie wyhamowany w tym tygodniu ;D
Kawosz był pierwszy i wyhamowany dwukrotnie 8)
ja też w pierwszej chwili miałem na niego chęć, ale mnie zdusiła cena
6 * 2 * 2 = 24 metry, wow
Wyjdzie ponad tysiąc zł.
A u mnie zadowolenie z niego rośnie z godziny na godzinę.
Wygrzewa się? :o ;)
Podłączyłem dzisiaj WE. Po pół godzinie szybko zmieniłem na Duelunda.
Cytat: masza w Luty 10, 2017, 14:43
Wyjdzie ponad tysiąc zł.
na razie pasuję, ale z tyłu głowy info zostaje
kupiłem ostatnio in-akustik NF-202 + Valaby - na IC.
Panowie, AfroDuelundek rozłożył konkurencję na łopatki. Wart każdego wydanego pensa 8)
Ten drut żyje :o
Cytat: masza w Luty 19, 2017, 17:45
Panowie, AfroDuelundek rozłożył konkurencję na łopatki. Wart każdego wydanego pensa 8)
Ten drut żyje :o
Łał dopiero teraz doczytałem że jednak jest dobrze. Napisz coś więcej !
Paweł, w stosunku do WE, który znasz przede wszystkim jest całkowita otwartość na górze. A za tym idzie wszystko.
Jak będę się do Ciebie wybierał to go wezmę. Kawosz też ma obiecany odsłuch u siebie ale tylko ze mną bo nie chcę się z tym drutem rozstawać bo go kocham jak ciapaty kozę ;D
Cytat: masza w Luty 20, 2017, 19:40kocham jak ciapaty kozę
Ha ,ha ,ha .
Gdyby ktoś z kolegów chciał, to będę sprzedawał WE16GA 2x2,1m.
Das ist unglaublich!
Wciąż i nigdy nie uwierzę w kable, jednak od dziś wiem, że grają. Jak diabli :)
A Duelundy jeszcze lepsze :)
A co o tym sądzicie? http://www.ebay.pl/itm/Duelund-DCA16GA-oiled-multi-strand-western-electric-sound-sell-at-per-meter-/322504528740?hash=item4b16c49364:g:gUMAAOSwrhBZCvhj :o
Było o tym pisane już w tym wątku:
http://audiomaniacy.pl/index.php?topic=1657.msg135359#msg135359
Cytat: il cattivo w Kwiecień 14, 2017, 02:26
Das ist unglaublich!
Wciąż i nigdy nie uwierzę w kable, jednak od dziś wiem, że grają. Jak diabli :)
A skąd takie nawrócenie? Zdradź co się stało żeś usłyszał.
Ogólnie rzecz biorąc, brzmienie jako takie nie zmieniło się znacząco. Żaden z zakresów częstotliwości nie został uwypuklony ani przygaszony, nic się nie wyostrzyło ani nie "rozlazło". Czyli w tym temacie kable u mnie nie robią jakiejś specjalnej różnicy.
Za to zrobiło się, jakby to ująć na chłopski rozum... 3D :) Scena się rozrosła wgłąb i wszerz, kolumny wręcz zniknęły z pokoju.
Pan Robert Smith na płycie The Cure "Pornography" dosłownie stanął na środku pokoju i sobie wyśpiewuje te swoje bóle i smutki przekonująco, jak nigdy dotąd.
Reszta zespołu elegancko porozstawiana "po kątach".
Bardzo dobrze oddawana jest teraz lokalizacja instrumentów w przestrzeni (na dobrze nagranych płytach oczywiście), najnowszy album Oldfielda gra wspaniale! Choć z drugiej strony "Nowa Aleksandria" Siekiery nie jest zrealizowana na jakimś specjalnie wysokim poziomie, a też zerwała mi spodnie z d...
I, jak już wspomniałem, wokaliści stali się jacyś tacy ludzcy. Wszystko gra bardziej naturalnie, złudzenie przestrzeni jest zdumiewające. To się chyba nazywa "organiczne granie", przynajmniej ja to tak odbieram. Po prostu do tej pory nie zdarzało mi się oglądać za siebie podczas słuchania muzyki w poszukiwaniu źródła dźwięku :)
A to wszystko przy sprzęcie z półki, umówmy się, takiej dla tych niższych wzrostem. AMC CVT 3030, Definitive Technology SM55 i Denon DCD-710AE to nie jest coś, co spędza sen z powiek audiofila. Jedynie Fonciak z AT440 może robić dobrą minę w tym układzie.
Boję się pomyśleć co by było, gdybym urósł powyżej tych skromnych 175cm :D
Cytat: il cattivo w Kwiecień 14, 2017, 02:26Das ist unglaublich!
Wciąż i nigdy nie uwierzę w kable, jednak od dziś wiem, że grają. Jak diabli
Oj wodzisz na pokuszenie:). Ja tam będę trzymał się dogmatów, że kable nie grają. Dopóki nie wętknę kabla w dziurę dopóty nie uwierzę:P.
Cytat: il cattivo w Maj 11, 2017, 20:01Ogólnie rzecz biorąc
Jednym słowem wetkłeś i zagrałą !...........to tak właśnie jest. To teraz zobacz ile takich zmian może zaistnieć wtykając różne rzeczy w różne dziury a sprzęcie audio. Oj dużo ,dużo.-)
Cytat: dyletant w Maj 11, 2017, 21:28
Cytat: il cattivo w Kwiecień 14, 2017, 02:26Das ist unglaublich!
Wciąż i nigdy nie uwierzę w kable, jednak od dziś wiem, że grają. Jak diabli
Oj wodzisz na pokuszenie:). Ja tam będę trzymał się dogmatów, że kable nie grają. Dopóki nie wętknę kabla w dziurę dopóty nie uwierzę:P.
Trochę wtedy przesadziłem ze stwierdzeniem, że grają, ale pisałem tamtego posta "na gorąco" i pod wpływem :P Miałem na myśli raczej poustawianie i uporządkowanie sceny. No i tą niewiarygodną przestrzeń, jakiej nigdy wcześniej nie uświadczyłem z posiadanych gratów w swoich skromnych 11 metrach kw.
Doskonale Cię rozumiem. Też byłem bardzo sceptyczny w stosunku do "magicznych" właściwości cudownych kabli.
Ale skoro nadarzyła się okazja zakupu docenianego przewodu za niewielkie pieniądze, postanowiłem zaryzykować. No i się zdziwiłem :)
@miniabyr
Coś jest na rzeczy ;)
Gdybym nie potrzebował parunastu metrów kabla aby obejść drzwi do kuchni byłbym bardziej skory do eksperymentów w stylu magicznych eliksirów na poprawę wrażeń sonicznych: weź dwa dzioby skowronka, szczyptę trąby słonia, nogę żaby, dolej ćwierć kwarty soku z żuka... zamieszaj 0,6 obrotu w lewo i 2,6 obrotu w prawo...
Niemniej skompletuje składniki i zaczne eksperymentować 8)
Cytat: dyletant w Maj 11, 2017, 22:51
Gdybym nie potrzebował parunastu metrów kabla ...
Gdybym nie potrzebował >24 metrów, juz dawno bym ich słuchał ;D
Ja pierdziu. Co wy w Wilanowie mieszkacie? :o
Kabelka dawno się pozbyłem, grał jak grał lecz po raz kolejny spytałem po co mi taki drogi kabel ;D Zaczynałem od Cardasów, VDH, MIT, potem Totem Tress, następnie Reson, potem ten WE, a teraz prosty studyjny Van Damme Blue 14 AWG, który producent zaaplikował w moich kolumnach. Za każdym razem zmieniałem na kabel tańszy i za żadnym razem na gorszy. Teraz nie przejmuję się takimi rzeczami. Chyba nie jestem audiofilem :o
Cytat: drizzt w Maj 12, 2017, 10:12Chyba nie jestem audiofilem
I wzajemnie :) Ostatecznie wszystkie graty mam połączone jakimiś przewodami telekomunikacyjnymi (głośnikowe, jeden IC również WE16GA, IC gramofonowe od Pana Andrzeja, też z jakiegoś starego wojskowego kabla telekom.). Zatem wychodzi na to, że jestem... łącznościowcem? :P
Cytat: frywolny trucht w Maj 12, 2017, 10:06
Ja pierdziu. Co wy w Wilanowie mieszkacie? :o
ja, na zabitej wsi
ale potrzebuję około 6 m na stronę, ponieważ kabel jest pojedynczy to wychodzi 24 m
Cytat: malg w Maj 12, 2017, 10:53ja, na zabitej wsi
Zatem dworek z folwarkiem ;)
Cytat: il cattivo w Maj 12, 2017, 11:01
Cytat: malg w Maj 12, 2017, 10:53ja, na zabitej wsi
Zatem dworek z folwarkiem ;)
Chciałbym, ;D
marzyłem kiedyś, :P
ale niestety nie udało się :o
wyszedł domek z ogródkiem
Cytat: malg w Maj 12, 2017, 11:04
Cytat: il cattivo w Maj 12, 2017, 11:01
Cytat: malg w Maj 12, 2017, 10:53ja, na zabitej wsi
Zatem dworek z folwarkiem ;)
Chciałbym, ;D
marzyłem kiedyś, :P
ale niestety nie udało się :o
wyszedł domek z ogródkiem
Ech, to wszystko jeszcze przede mną, o ile w ogóle. Ale za to mam widok z wysoka oraz brak zapotrzebowania na duże ilości kabla :D
Można te kable jeszcze gdzieś kupić ? Może ktoś ma na zbyciu ?