Magnetofony kasetowe

Zaczęty przez Yacek, Maj 27, 2014, 22:49

Poprzedni wątek - Następny wątek

merlin1973

Cytat: malg w Październik 14, 2017, 14:53trzeba będzi coś kupić i nagrać
tylko :)  moje nagrane na CT-S710 grają na CT-S250 koszmarnie i nawet FLEX nie pomaga.
Pozdrawiam S.CH.

merlin1973

Trzeba trochę poczytać  ;)
Pozdrawiam S.CH.

GregWatson

Ja jeszcze czekam na przesyłkę Pioneera CT-959 ale kasety już sobie posegregowałem na lipne i te lepsze.  :) Książeczka też już zamówiona o taśmach. Ech te jesienne wieczory.  :)
Trochę tego i trochę tamtego też.

merlin1973

Cytat: GregWatson w Październik 14, 2017, 19:34jesienne wieczory
Czas się czymś zająć :) musze przynieść kasety z piwnicy wieczorem.
Pamiętam,że mam kilka jeszcze nowych :)
Pozdrawiam S.CH.

GregWatson

Jeszcze coś takiego znalazłem w swojej biblioteczce. Stare dzieje:

Trochę tego i trochę tamtego też.

GregWatson

Poczytałem tu i ówdzie o magnetofonach m.in. z tej pozycji:




i znalazłem wątek o rozmagnesowywaniu głowic w magnetofonach gdzie dosłownie pisze, że taki zabieg powinno się robić przy użyciu specjalnych kaset (w przypadku magnetofonów kasetowych) czy też specjalnego urządzenia (produkowanego także w Polsce w przypadku magnetofonów szpulowych) raz na ok 50 godzin pracy głowicy.
Pytanie do was - czy taki zabieg już kiedyś robiliście i jak bardzo wpływa to na jakość czytanego materiału (taśmy) i czy to jest pewien rodzaj higieny takiej głowicy tak jak jej czyszczenie za pomocą specjalnych taśm czyszczących?

Słyszałem też, że nie wszystkie głowice można demagnetyzować  - prawda czy fałsz?


Trochę tego i trochę tamtego też.

GregWatson

No i coś tam znalazłem na ten temat:

https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic174751.html



A oto i taki demagnetyzer w działaniu:


Trochę tego i trochę tamtego też.

GregWatson

Trochę tego i trochę tamtego też.

paul_67

#233
 :o

paul_67

Cytat: GregWatson w Listopad 04, 2017, 10:56i znalazłem wątek o rozmagnesowywaniu głowic w magnetofonach gdzie dosłownie pisze, że taki zabieg powinno się robić przy użyciu specjalnych kaset (w przypadku magnetofonów kasetowych) czy też specjalnego urządzenia (produkowanego także w Polsce w przypadku magnetofonów szpulowych) raz na ok 50 godzin pracy głowicy.
Pytanie do was - czy taki zabieg już kiedyś robiliście i jak bardzo wpływa to na jakość czytanego materiału (taśmy) i czy to jest pewien rodzaj higieny takiej głowicy tak jak jej czyszczenie za pomocą specjalnych taśm czyszczących?

Słyszałem też, że nie wszystkie głowice można demagnetyzować  - prawda czy fałsz?
Czyścić to tylko starym sposobem czyli wacik plus spirytus.Dla rolek coś łagodniejszego.Kasety przeznaczone do tego celu się niesprawdzają,  chyba że masz jakiś trudno dostępny mechanizm.Głowice rozmagnesowuje systematycznie i nie zawsze słyszę różnicę, ale warto to robić.Miałem DCC i tam rozmagnesowywanie było surowo wzbronione i groziło zniszczeniem głowicy.

GregWatson

Ja pamiętam stary sposób z poprzedniej epoki czyszczenie głowicy papierem kredowym, nie wiem czy to było lepsze od wacików i spirytusu czy to było zamiast. A tak wracając do takiego przemywania wacikiem ze spirytusem czy to aby nie wpływa negatywnie na głowicę oczywiście po dłuższym myciu tego typu. Czy technologia wykonania takich głowic jest obojętna na działanie chemiczne takiego spirytusu. ?
Sam kiedyś czyściłem spirytusem jako łepek ale nigdy się nad tym nie zastanawiałem jaki to ma wpływ na głowicę.
Trochę tego i trochę tamtego też.

paul_67

Żadnej głowicy nie udało mi się zniszczyć tym sposobem.

GregWatson

Krążąc po necie natknąłem się jeszcze na takie ciekawe strony:

KRONIKA ŻYCIA MAGNETOFONÓW KASETOWYCH
http://highfidelity.pl/@main-2367&lang=

Magnetofony kasetowe
http://www.technique.pl/mediawiki/index.php/Magnetofony_kasetowe

Trochę tego i trochę tamtego też.

Therion

To mój pierwszy magnetofon w życiu, jaki miałem. Ciekawa kronika, pokazuje co się działo z jakością produkcji sprzętów w PRL.

https://youtu.be/z7lR3sWiMbA
HI-END jest wówczas, gdy jesteś zachwycony. Ja jestem. Phast PP6L6, Audiolab 8200CDQ, Audio Academy Hyperion III LUX,  Transrotor Max,  Gold Note PH-10, Ortofon T-30, MC Rohmann, AT OC9/II, Denon DL 103R, AKG K702 i Sennheiser HD-660S. Kino Domowe: Denon AVR-X3500H. Poprzednio m.in. SE2A3, SE6V6, EL34, KT88, Ad Fontes itd.

muda44

Cytat: GregWatson w Listopad 04, 2017, 10:56
Poczytałem tu i ówdzie o magnetofonach m.in. z tej pozycji:




i znalazłem wątek o rozmagnesowywaniu głowic w magnetofonach gdzie dosłownie pisze, że taki zabieg powinno się robić przy użyciu specjalnych kaset (w przypadku magnetofonów kasetowych) czy też specjalnego urządzenia (produkowanego także w Polsce w przypadku magnetofonów szpulowych) raz na ok 50 godzin pracy głowicy.
Pytanie do was - czy taki zabieg już kiedyś robiliście i jak bardzo wpływa to na jakość czytanego materiału (taśmy) i czy to jest pewien rodzaj higieny takiej głowicy tak jak jej czyszczenie za pomocą specjalnych taśm czyszczących?

Słyszałem też, że nie wszystkie głowice można demagnetyzować  - prawda czy fałsz?





Używanie demagnetyzara to PODSTAWA przy używaniu magnetofonów wysokiej klasy .
Zmniejszają się szumy , zwiększa się czystość , precyzja , dynamika .
Najprostszy sposób to lutownica transformatorowa ale lepiej kupić demagnetyzer za około 80zł - taki ołówek .
Użyć po zakupie i co kilkadziesiąt godzin używania decka .


Głowice czyścić izopropanolem ale niestety czasem jest tak stwardniały brud że pomoże tylko kaseta z warstwą ścierną .

Rolki gumowe najlepiej czyścić wodą na szmatce poprzez docisk jak obraca się rolka . Chemia niszczy gumę która twardnieje .


Niektórych głowic NIE WOLNO demagnetyzować !
Przykładem są głowice AZ w ostatnich deckach Technicsa .


Chyba wszystko :)

rudy-102

Cytat: muda44 w Listopad 22, 2017, 12:38Najprostszy sposób to lutownica transformatorowa
Tego nie znam. Możesz coś więcej napisać?

muda44

Cytat: rudy-102 w Listopad 22, 2017, 13:04
Cytat: muda44 w Listopad 22, 2017, 12:38Najprostszy sposób to lutownica transformatorowa
Tego nie znam. Możesz coś więcej napisać?

Robisz z drutu 2,5 kwadrat długi grot i wyginasz go w połowie pod katem prostym .
Otwierasz kieszeń i na wyłączonym decku zbliżasz grot na włączonej lutownicy jak najbliżej głowicy ale żeby jej nie dotknąć . Z 2-3 razy przesunąć nad nią i takimi kiwającymi ruchami powoli oddalasz lutownicę .

Praca ryzykowna i niebezpieczna dla głowicy !
Ja tak robiłem w latach 90tych jak nie szło dostać demagnetyzerów .



merlin1973

Ktoś znalazł ostatnio kasety w pralni  ;)
Ja w piwnicy ... u sąsiada  :o
Pozdrawiam S.CH.

Michał

Nie mam sąsiada z piwnicą >:( ;)

Therion

#244
Panowie doradzą.

Mam Marantza SD4050. Dwukieszeniowy, dB B i C. Ostatnio wyciagnalem nofkę taśmę (zwykłą) i zgralem winyla z uzyciem dB C. I ok, ale nie ma takiego blasku jak winyl, matowe to wszystko. I teraz, czy to kwestia tasmy, ze zwykla a nie metal czy magnetofon wiecej nie umi?

Jaki by dał radę? DAT? MINIDISC? A moze zwykły ale z dBX czy z dB S?
HI-END jest wówczas, gdy jesteś zachwycony. Ja jestem. Phast PP6L6, Audiolab 8200CDQ, Audio Academy Hyperion III LUX,  Transrotor Max,  Gold Note PH-10, Ortofon T-30, MC Rohmann, AT OC9/II, Denon DL 103R, AKG K702 i Sennheiser HD-660S. Kino Domowe: Denon AVR-X3500H. Poprzednio m.in. SE2A3, SE6V6, EL34, KT88, Ad Fontes itd.

GregWatson

Jeśli kasety to od chromówek wyżej. Starych żelazówek nie ma sensu. Ja do niedawna miałem Technicsa 747 to wypadł słabiutko a myślałem, że gra naprawdę dobrze. Mam sporo kaset z lat 80-tych (żelazo, chrom i metal). Niedawno kupiłem Pionka 959, po włożeniu tych starych kaset byłem bardzo zaskoczony, że po tylu latach kasety , które były nagrane jeszcze na jakimś polskim kaseciaku tak zabrzmią. Sprawdziłem te trzy rodzaje kaset i na dzień dzisiejszy to warto zagrać na chromówkach i metalach ale te drugie są zdecydowanie droższe. Moim zdaniem warto posłuchać jeszcze kaset.
Mam też DATa Pionek D-07 - jest bardzo dobry ale cena zbija z nóg. Zrobiłem kilka nagrań z winyla i odsłuchałem trochę pożyczonych kaset DAT. Bardzo wysoki poziom, lepszy od Pionka 959 ale to zupełnie inna bajka.
Ponieważ zakupiłem też MiniDisca SONY MDS JA20ES tak dla kompletu i to zupełnie niedawno to powiem, że nie mam jeszcze wyrobionego zdania na ten temat ale niewątpliwie kupię sobie trochę MiniDisców oryginalnie nagranych i posłucham z przyjemnością bo nie chcę by mnie i ten rodzaj nośnika w moim życiu ominął.
To tak w dużym skrócie.
Trochę tego i trochę tamtego też.

Therion

HI-END jest wówczas, gdy jesteś zachwycony. Ja jestem. Phast PP6L6, Audiolab 8200CDQ, Audio Academy Hyperion III LUX,  Transrotor Max,  Gold Note PH-10, Ortofon T-30, MC Rohmann, AT OC9/II, Denon DL 103R, AKG K702 i Sennheiser HD-660S. Kino Domowe: Denon AVR-X3500H. Poprzednio m.in. SE2A3, SE6V6, EL34, KT88, Ad Fontes itd.

rudy-102

Cytat: Therion w Listopad 26, 2017, 09:43matowe to wszystko. I teraz, czy to kwestia tasmy
To wina taśmy. Żelazówki mniej lub bardziej hamują dźwięk. Zgraj na jakąś TDK-SA lub SX będzie zdecydowanie lepiej.

Therion

Greg, to będę bacznie obserwował Twoje poczynania :) bo chyba szukasz tego samego co ja :)
HI-END jest wówczas, gdy jesteś zachwycony. Ja jestem. Phast PP6L6, Audiolab 8200CDQ, Audio Academy Hyperion III LUX,  Transrotor Max,  Gold Note PH-10, Ortofon T-30, MC Rohmann, AT OC9/II, Denon DL 103R, AKG K702 i Sennheiser HD-660S. Kino Domowe: Denon AVR-X3500H. Poprzednio m.in. SE2A3, SE6V6, EL34, KT88, Ad Fontes itd.

rudy-102

Cytat: merlin1973 w Listopad 26, 2017, 00:44w piwnicy ... u sąsiada
Gdyby sąsiad chciał oddać w dobre ręce to mogę się jednym pionkiem zaopiekować. Syn mógłby słuchać moich starych kaset. :)