audiomaniacy.pl

KOMPONENTY AUDIO => integry, przedwzmacniacze i końcówki mocy => Wątek zaczęty przez: GregWatson w Wrzesień 09, 2016, 12:23

Tytuł: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Wrzesień 09, 2016, 12:23
Czytając tu i ówdzie co tu wykombinować żeby było lepiej a nie stracić zbyt dużo kasy postanowiłem z lekka zmodyfikować wzmacniacz NADa C356BEE podsyłając go koledze muda44, który to już od jakiegoś czasu osiąga dobre żeby nie powiedzieć znakomite wyniki w upgradowaniu tych jak i innych wzmacniaczy.
Zapoznając się z opiniami innych jak i opinią kolegi mudy44 który to posiada identyczny wzmacniacz, a po modyfikacji przyniósł znakomity efekt brzmieniowy postanowiłem i ja pójść tą droga i przekonać się na własne uszy czy tak w rzeczy samej jest. W weekend wędruje mój NAD C356Bee w wersji z DAC-iem do modyfikacji. Co z tego wyjdzie i jaki ta modyfikacja przyniesie efekt to skrobnę po pierwszych odsłuchach jak już dojdę do siebie.

(http://images2.crutchfieldonline.com/ImageHandler/trim/620/378/products/2011/50/745/g745C356DAC-F.jpeg)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Jakub w Wrzesień 09, 2016, 13:24
A na czym ta modyfikacja polega?
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Wrzesień 09, 2016, 15:50
Dokładny opis co i jak tu:

http://allegro.pl/modyfikacja-nad-356bee-i6473682565.html


Gdyby zniknął ze strony alledrogo to pozwoliłem sobie jeszcze skopiować dokładny tekst myślę że Marcin nie będzie miał nic przeciwko temu:

"
Witam.



Przedmiotem aukcji jest modyfikacja wzmacniacza NAD C356BEE .

Modyfikuję też odtwarzacze tej firmy - C521i , C521BEE , C541 , C542 ( po modyfikacji model ten może służyć jako wysokiej klasy źródło )
W razie zainteresowania wystawię taką aukcję .
Modyfikacją wzmacniaczy NAD zajmuję się od 2007r
Na forach związanych z tematyką audio jest sporo informacji i opinii samych zadowolonych użytkowników sprzętu po moich modyfikacjach .
W komentarzach też są opinie na ten temat .
Modyfikacja dotyczy ominięcia elementów i układów wpływających na obniżanie jakości brzmienia .
Wzmacniacz po modyfikacji ma nieaktywną regulację barwy oraz układ soft clipping . W torze zostaje tylko jeden kondensator na kanał i jest on dobrany jako najlepszy do tego modelu spośród wielu i nawet takich po 680zł sztuka .
Ścieżka sygnałowa zostaje maksymalnie skrócona . Sygnał biegnie dobranym , wysokiej jakości przewodem w koszulce teflonowej.
Wzmacniacze po modyfikacji grają stabilnie i bezawaryjnie !
Wzmacniacz po modyfikacji gra podobną sygnaturą brzmienia ale ze znacznie wyższą rozdzielczością , precyzją i dynamiką przez co poprawia się czytelność , szybkość , lokalizacja , stereofonia i przestrzeń .
Znika matowość .
Modyfikacja nie wpływa na skrócenie żywotności urządzenia a wręcz dzięki ominięciu niektórych układów przedłuża ją .

Aukcja dotyczy modyfikacji.
Na modyfikacje udzielam rok gwarancji i gwarantuję że modyfikacja nie wpłynie na trwałość czy bezawaryjność wzmacniacza bez względu na to ile lat będzie używany .

Koszt wysyłki dotyczy odesłania sprzętu po modyfikacji i wysyłki firmą kurierską paczką ubezpieczoną  .
Termin wysyłki do modyfikacji do uzgodnienia .

Pomogę w prawidłowym spakowaniu , zabezpieczeniu paczki i jej wysyłkę ubezpieczonym kurierem ( około 17-20zł ) .
Gwarantuję że wzmacniacz odjedzie w takim samym stanie wizualnym w jakim przyjechał .
Czas modyfikacji to kilka dni do około tygodnia .

Zdjęcie mojego obecnego systemu w którym było wiele wzmacniaczy do 14000zł i jako najlepszy z nich został właśnie ten .

C356BEE gra u mnie od czerwca 2015r i do tej pory nie został wyparty przez inny wzmacniacz ( nawet Marantza PM-11S3 )

Jest to w tej chwili najlepiej grający NAD po modyfikacji i łączy zalety wzmacniaczy które miałem ( Krell S300i - przestrzeń . Denon PMA2020AE - wykop. Xindak A600P - barwa. NAIM XS - dynamika. Calyx CTI - gładkość . ) bez ich wad a nowy kosztuje ułamek ich ceny .

Polecam do systemów bardzo dobrej klasy a w połączeniu z modyfikowanym CA Stream Magic 6 widocznym na zdjęciu tworząc razem  wybitny zestaw za śmieszne pieniądze .

Wzmacniacz ten sprawdzi się też w systemach tańszych .

Można przyjechać , posłuchać i samemu ocenić .

W systemie jest jeszcze modyfikowany Marantz CD10 , magnetofon DAT Sony DTC-57ES ( tu SM6 robi za przetwornik ) oraz magnetofon Pioneer CT-91 więc jest z czego posłuchać i porównać .

Na prośbę wielu użytkowników w trakcie modyfikacji zmieniam prędkość  pracy silniczka od napędu potencjometru głośności dzięki czemu można będzie precyzyjniej wstrzelić się w wymaganą głośność przy niskich mocach ( pilotem ) .

Na innej aukcji proponuję modyfikację C.A. Stream Magic 6 w wersjach V1 , V2 oraz CXN które z takimi wzmacniaczami grają na bardzo , bardzo wysokim poziomie .

Pozostałe modele wzmacniaczy na drugiej aukcji .

GWARANCJA SATYSFAKCJI !

Kontakt wyłącznie w sprawie modyfikacji.

Zadaj pytanie sprzedającemu.

muda44@o2.pl

Tel 604 689 904

Oraz moja strona https://www.facebook.com/Muda44-mods-492751030927316/

"

Oto cały tekst.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: rudy-102 w Wrzesień 09, 2016, 16:04
Czy po tym tuningu regulator "Balance" też będzie odłączony?
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Melepeta w Wrzesień 09, 2016, 19:05
Ciekaw jestem co z tego wyjdzie. Kiedyś kupiłem od Marcina (muda44) modyfikowanego NAD-a C320BEE. Byłem niezmiernie ciekaw, bo opinie były entuzjastyczne. Jednak na mnie nie zrobił wrażenia. Nadmienię, że nie miałem okazji porównać z takim bez modyfikacji. Odsprzedałem go więc szybko. A następny właściciel piał z zachwytu.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Wrzesień 09, 2016, 21:31
Regulator "Balance" nie podlega modyfikacji.

Melepeta powiem szczerze że ja też podchodziłem do tematu dosyć sceptycznie. Ale z czasem gdy zaczęły się pojawiać opinie w większości pozytywne a nawet niektóre coś ponadto zaczęła palić mi się lampka - czemu nie w sumie. Pewnie że zawsze znajdą się osoby, którym nie będzie to pasowało ale to normalne - każdy ma inny tor, pomieszczenie, kolumny i każdy na swój sposób jest mniej lub więcej "głuchy" :)
Wiem jak gra ten wzmak przed modyfikacją - a jak po? zobaczymy, posłuchamy. Nie jest to jakiś wielki majątek sprzęt jak i sama modyfikacja. Jeśli będzie lepiej a może znacznie lepiej to dobrze, nie wypali to powędruje do takiej osoby, której będzie pasowała.

Szczerze mówiąc jestem ciekaw a nawet bardzo jak gra po modyfikacji.
C.D.N.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Wrzesień 09, 2016, 21:35
Dodam, że do Marcina mam dosyć blisko więc sobie trochę pogadamy o tym i o tamtym.  :)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Wrzesień 11, 2016, 15:58
No i po "operacji". Właśnie przywiozłem sprzęcik i zabieram się do testowania. Z tego co mówił Marcin musi to trochę pograć aby się spasowało z resztą. Spowolniłem sobie jeszcze poruszanie gałki siły głosu z pilota aby było bardziej precyzyjnie.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: gratefullde w Wrzesień 11, 2016, 17:12
Ciekawim:D
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Melepeta w Wrzesień 11, 2016, 20:54
Mnie też tak mówił, ale jakoś się nie wygrzał.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: rudy-102 w Wrzesień 11, 2016, 20:58
Cytat: GregWatson w Wrzesień 11, 2016, 15:58No i po "operacji". Właśnie przywiozłem sprzęcik i zabieram się do testowania.
I? I jak?
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Wrzesień 11, 2016, 21:14
Pierwsze wrażenia na gorąco raczej pozytywne - lepsza precyzja, neutralność - gra zupełnie inaczej niż przed. Muszę posłuchać trochę różnych gatunków muzycznych aby mieć jakiś szerszy pogląd na temat a na razie niech się wygrzewa. Posłuchałem sobie u Marcina właśnie takiego NADa po przeróbce i wygrzaniu na KEFach i faktycznie robiły wrażenie. Ale co innego u kogoś a co innego u siebie. Wygrzewam dalej ....  :)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: rudy-102 w Wrzesień 11, 2016, 21:25
Cytat: GregWatson w Wrzesień 11, 2016, 21:14Pierwsze wrażenia na gorąco raczej pozytywne - lepsza precyzja, neutralność - gra zupełnie inaczej niż przed.
To cieszy. Gratuluję udanej akcji.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Wrzesień 11, 2016, 21:32
Z Marcinem już widziałem się wcześniej i robiłem "interesy" sprzętowe, więc się trochę znamy. Jak napisałem wcześniej byłem trochę sceptycznie nastawiony na taką modyfikację ale wygląda na to że będę musiał trochę zrewidować swoje poglądy. Moim skromnym zdaniem po kilku godzinach graniach kierunek raczej mocno pozytywny. O szczegółach jeszcze będę pisał bo wymagają one jeszcze porządnej analizy.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: christo w Wrzesień 12, 2016, 08:35
Może poproś go aby się tu zarejestrował i opisał trochę swoje prace. Zainteresowała mnie w szczególności modyfikacja cedeków.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: frywolny trucht w Wrzesień 12, 2016, 09:19
Cytat: christo w Wrzesień 12, 2016, 08:35Może poproś go aby się tu zarejestrował

http://audiomaniacy.pl/index.php?action=profile;u=707

;)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Wrzesień 12, 2016, 11:38
Cytat: christo w Wrzesień 12, 2016, 08:35Może poproś go aby się tu zarejestrował i opisał trochę swoje prace. Zainteresowała mnie w szczególności modyfikacja cedeków.

Takową prośbę skierowałem na maila kolegi Marcina i poproszę go jeszcze telefonicznie.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Wrzesień 13, 2016, 09:25
Już któryś dzień wsłuchuję się w nowe brzmienie wzmacniacza. Lecą same płyty CD z Pioneera PD 9700. Mimo kilkunastu godzin grania mogę jedynie stwierdzić że: wzmacniacz stał się bardziej neutralny już nie słychać klasycznego brzmienia NADa, wyraźniej słychać szczegóły, scena jest uporządkowana, uwypuklone klasyczne basy NADa zanikły całkowicie. Jeszcze trochę posłucham i przejdę na gramofon.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Wrzesień 13, 2016, 21:27
No i przerzutka na patefon. Teraz same czarne placki. Jest zajefajnie.  :)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Wrzesień 13, 2016, 22:04
Zacznijmy od początku .

Cytat: Melepeta w Wrzesień 09, 2016, 19:05Ciekaw jestem co z tego wyjdzie. Kiedyś kupiłem od Marcina (muda44) modyfikowanego NAD-a C320BEE. Byłem niezmiernie ciekaw, bo opinie były entuzjastyczne. Jednak na mnie nie zrobił wrażenia. Nadmienię, że nie miałem okazji porównać z takim bez modyfikacji. Odsprzedałem go więc szybko. A następny właściciel piał z zachwytu.
Kupiłeś podstawowy model C320BEE który z modem kosztował 1000zł . Za 1000zł wzmacniacz jak pamiętam prawie nieużywany , w idealnym stanie po modyfikacji i przeglądzie .
Wzmacniacz jako nowy kosztował około 1300zł .
Porównałeś go u siebie ze wzmacniaczem Unisona kosztującym jako używany około 3000zł i nowy kosztował też kilka razy drożej od nowego C320BEE .
I tu Unison mógł być dla Ciebie lepszym wzmacniaczem .
Trzeba też brać pod uwagę że C320 i 320BEE z modem idealnie zgrywają się z kolumnami B&W i innymi o podobnej sygnaturze brzmienia .

Mimo modyfikacji trzeba być świadomym że jest pomiędzy tymi wzmacniaczami różnica na poziomie klas .

- 312 , 314 , 300 , 320 , 320BEE
- 326BEE
- C350 , C352 , C355
- C356BEE

Przy czym po modyfikacji grają też inaczej ale każdy mniej lub więcej po cieplejszej stronie brzmienia .

- C320 320BEE grają równo .

- C326BEE ma wyraźnie podbity bas ale bas jest najwyższej jakości ( zróżnicowanie , szybkość , barwa i dynamika ) .
reszta minimalnie lepsza od podstawowych modeli.

- C350 gra z zamachem i potęgą

- C352 jest szybki taki rockowy z pazurem

- C355 to rozwiniecie brzmienia C352 o nieco lepsze brzmienie jako całosć

- C356BEE . Ten oferuje wszytko co najlepsze słyszałem w takich wzmacniaczach jak Krell S300i , Denon PMA2020AE , NAIM XS , Calyx CTI , Marantz PM11S3 i paru innych .
Mimo niskiej ceny ( w cenie dobrych interkonektów można mieć nowy wzmacniacz z modyfikacją ) jest to mój wzmacniacz docelowy .


Gra cały system i nawet Krell FBI w nieodpowiednim dla niego systemie może zagrać gorzej niż inny wzmacniacz za ułamek tej ceny .



Cytat: christo w Wrzesień 12, 2016, 08:35Zainteresowała mnie w szczególności modyfikacja cedeków.

Co konkretnie Ciebie interesuje ?
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Melepeta w Wrzesień 14, 2016, 22:19
Fajnie Marcinie, że się odezwałeś w tym wątku. Bo kto jak nie Ty wyjaśni wszystkie zawiłości zainteresowanym.
Mam nadzieję, że tu się nie zlecą ci co nie widzieli a wiedzą lepiej. I nie zaczną krzyczeć jak na AS.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Wrzesień 14, 2016, 22:33
Jestem mile zaskoczony modyfikacją NADa a dokładniej mówiąc to jak gra choć byłem totalnym sceptykiem to potwierdzam spore zmiany na plus po takiej modyfikacji. Jeszcze cały czas słucham z różnych źródeł i jestem pod sporym wrażeniem. Co nieco po odsłuchach jeszcze skrobnę bo warto o tym napisać.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Jakub w Wrzesień 14, 2016, 22:37
Fajnie, że zagrało.  :)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Melepeta w Wrzesień 15, 2016, 06:40
No i gitara :-)
Jak mawia Ferdynand K.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Wrzesień 15, 2016, 21:07
Cytat: Melepeta w Wrzesień 14, 2016, 22:19Mam nadzieję, że tu się nie zlecą ci co nie widzieli a wiedzą lepiej. I nie zaczną krzyczeć jak na AS.
Jak moderatorzy będą pilnować porządku to się nie zlecą na co pozwalano na AS .
Jestem otwarty na wszelkie wnioski ale od tych co taki sprzęt mieli okazję słuchać .
A co do AS to mnie tam nie ma i nie będzie .
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: christo w Wrzesień 18, 2016, 10:18
Cytat: muda44 w Wrzesień 13, 2016, 22:04Co konkretnie Ciebie interesuje ?
Hej. Rozmawialiśmy już przez facebok'a. Zarekomendowałeś mi CA640C i może faktycznie go sobie kupię - cenowo ok. Dwa pytania: pisałeś o ver. 1. Czym różni się ver.2 i dlaczego szukać właśne v1? Drugie - czy CA wymaga też jakieś modyfikacji?
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: MAC w Wrzesień 18, 2016, 13:23
Hmm...
Zaczynałem wiele lat temu na nowo przygodę z audio od 740V1.
To jazgotnik był przeokrutny a i tak był o niebo lepszy od 640.

Zanim po niego sięgniesz radze go posłuchać...
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Wrzesień 18, 2016, 19:25
Cytat: christo w Wrzesień 18, 2016, 10:18pisałeś o ver. 1. Czym różni się ver.2 i dlaczego szukać właśne v1?
V1 gra cieplej i będzie bardziej uniwersalny - łatwiejszy do wpasowania się w system . V2 jest jaśniejszy , lepszy ale wymaga bardziej przemyślanego doboru reszty .

Cytat: christo w Wrzesień 18, 2016, 10:18Drugie - czy CA wymaga też jakieś modyfikacji?
Gdyby fabrycznie wyróżniał się na tle innych to jego cena by nie wynosiła około 600zł .

Zacznij od wzmacniacza bo teraz każdy CD będzie przez niego mocno ograniczany . Nie ma sensu tez robić CD bez zrobienia wzmacniacza .



Cytat: masza w Wrzesień 18, 2016, 13:23Zaczynałem wiele lat temu na nowo przygodę z audio od 740V1.
To jazgotnik był przeokrutny
Tak samo piszą o Krellu 400XI .
Czy ten Krell jest zły czy w nieodpowiedni zestaw trafił ;)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: MAC w Wrzesień 19, 2016, 13:41
Cytat: muda44 w Wrzesień 18, 2016, 19:25w nieodpowiedni zestaw trafił

Pewnie tak, grał z CD740  :)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Wrzesień 26, 2016, 19:53
Na AS swój wątek o modyfikowanym sprzęcie NADa założył kolega muda44 w dziale Hi-Fi zdajsie, później ktoś wpadł na pomysł aby wyrzucić na DIY ale wylądował w końcu w dziale KLUBY, a dziś został zamknięty. Ciężkie jest życie tułacza. Oj ciężkie.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: MAC w Wrzesień 26, 2016, 19:57
Tam akurat o co innego poszło.
Vlado mści się na użytkownikach takich jak my, tzn dwulicowych chamach, którzy też się wku..li na AS i otworzyli własne forum.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: MAC w Wrzesień 26, 2016, 19:58
Swoją drogą uczeń przerósł miszczaa. palton przy vlado to pikuś był  ;D
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Wrzesień 26, 2016, 20:03
Widocznie polityka i własne animozje ważniejsza od wszystkiego. Szkoda.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: MAC w Wrzesień 26, 2016, 20:06
Tak to się kończy jak właściciel ma swój portal w rowie i powierza jego prowadzenie przypadkowiczom.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: frywolny trucht w Październik 13, 2016, 12:12
Cytat: muda44 w Październik 13, 2016, 11:48vlado

Vlado, od bohatera do zera. Powieść sensacyjna. Miał być tu z nami, oburzony na moderację AS, ale się sprzedał i sam teraz paltonizuje użytkowników.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Październik 13, 2016, 12:29
Domyślam się że vlado ma mi w pamięci za złe to jak mu zwróciłem uwagę jak już jako moderator w jednym z wątków napisał że forumowicze którzy odchodzą to trolle i na jednego który odszedł dziennie zapisuje się kilkoro .
Moderator powinien być bezstronny i powinien być wzorem do naśladowania a nie zniżać się do takich wpisów a teraz poczynań .
Ale to już nie mój problem .
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: MAC w Październik 15, 2016, 20:37
A miałbyś może jakiś pomysł na skubnięcie Denona 3910? (http://emotikona.pl/emotikony/pic/2zlosc.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Melepeta w Październik 15, 2016, 21:34
Chyba chodzi o Denona DVD 3910.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: MAC w Październik 15, 2016, 21:52
Oczywiście
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Październik 16, 2016, 12:08
Cytat: masza w Październik 15, 2016, 20:37A miałbyś może jakiś pomysł na skubnięcie Denona 3910?
Jak będzie potrzeba to i pomysł się znajdzie ;)
Denony są dobrze zbudowane więc nie będzie przepaści bez dużych nakładów ale coś można tam zrobić w granicach rozsądku .
Nie jestem zwolennikiem dużych i kosztownych ingerencji . Na rynku jest tyle ciekawych urządzeń że zamiast sporo inwestować w jakiś klocek często jest lepiej kupić coś innego , sprawdzonego gdzie niewielkim kosztem można sporo osiągnąć .
Tym bardziej teraz kiedy można mieć tani i bdb transport CD a dobre DACe są tanie .
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: MAC w Październik 16, 2016, 12:54
Na chwile obecna nie odczuwam pragnienia poszukiwania nowego, lepszego transportu/odtwarzacza. Ten jest wystarczająco dobry a ostatnio po mnie chodziło wyrzucenie większej gotówki na coś "hajendowego". Po posłuchaniu tego denonka mi przeszło :)
Niemniej nigdy nie jest tak dobrze żeby nie mogło być lepiej ;)
Skoro zajmujesz się czarami poprawiającymi granie różnych fabrycznych budżetowych klocków to mógłbyś zerknąć w schemat tego Denona. Sam widzisz, że to forum zwariowało na jego punkcie i jeśli da się za rozsądne pieniądze coś więcej z niego wycisnąć to roboty Ci wróżę na wiele miesięcy  ;D
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Październik 16, 2016, 14:51
Szukając czy polecając coś co kręci płytą bardzo ważna jest dla mnie bezawaryjność takiego urządzenia i łatwa dostępność części które w nim ulegają zużyciu oraz koszt tych części. Czyli laser i elementy mechaniki . Ważna jest też prostota budowy i łatwość serwisowania .
Dlatego od lat jako transporty CD tak polecam taniutkiego Marantza CD42/52/72 które po niewielkim i tanim modzie grają lepiej niż fabryczna Wadia WT3200 czy Teac VRDS T-1 a to dedykowane i uważane za dobrej klasy transport .
Tu opisałem swój .
https://www.facebook.com/Muda44-mods-492751030927316/?pnref=story
Tyle że w T-1 same zębatki i krańcówki które tam padają kosztują tyle ile modyfikowany Marantz . A nie ma między nimi przepaści .
Fajnym transportem jest też Pioneer PD-9700 . Gra cieplej i z większym rozmachem od Marantza ale bez takiego wyrafinowania w średnicy . Jest ładniejszy ale i też droższy .

Bardzo ciekawym odkryciem ostatnich miesięcy jest też modyfikowany i tani CA Azur 640 V1 lub V2 o którym też pisałem w powyższym linku .

Serwisówkę Twojego Denona już mam .
Proponuję żebyś go wysłał do mnie za jakieś 2 tygodnie . Podepnę pod swój system jako CD i transport i będziesz wiedział na czym stoisz ( w moim systemie było sporo nietanich przetworników do 14000zł i odtwarzaczy CD kosztujących nowe do 19000zł )
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: MAC w Październik 16, 2016, 14:56
Ostatnio miałem dwa na próbę za ponad 40k  ;D
Nie przekonały mnie  :o Nie w tej cenie w każdym razie.

Swojego nie wyślę ale jeśli jest taka potrzeba do eksperymentowania to mogę kupić jeszcze jednego.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Październik 16, 2016, 14:57
Cytat: masza w Październik 16, 2016, 14:56Ostatnio miałem za ponad 40k  ;D
Nie przekonały mnie  :o
Klocek musi wpasować się w system a i cena nie zawsze jest adekwatna do jakości o czym boleśnie się przekonałem kupując między innymi Krella KAV 280CD i nowego S300i ;)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: finchers w Październik 17, 2016, 18:49
witam wszystkich

GregWatson jak ten NAD po dłuższym czasie co możesz o nim jeszcze powiedzieć i do jakiego wzmacniacza być go mógł porównać po modyfikacji?
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Październik 17, 2016, 22:21
To jest dobry sposób jak za relatywnie niewielkie pieniądze polepszyć sobie tor. Ostatnio jestem trochę zarobiony więc tego słuchania zbyt dużo nie mam ale z czystym sumieniem mogę polecić taką "operację". Dźwięk jest bardziej czysty, scena wyraźniejsza, detale czytelniejsze, mniej basów - tak charakterystycznych dla wzmacniaczy NAD. Kręcąc gałką na godz. 10 - 11 możemy docenić jak duże zmiany zaszły to jest taki punkt gdzie ewidentnie słychać ogrom zmian w dźwięku.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: finchers w Październik 18, 2016, 12:35
Greg ja się właśnie trochę obawiam jak wtedy zmieni się bas?....boje się że na moim systemie zniknie całkowicie;/ Gra na kolumnach tannoy dc6t se o przebiegu nie większym jak 50 h
teraz trzeba trochę gałką przekręcić żeby niższe tony się pokazały.
Wiem że rozważałeś zmianę wzmaka na NAD 375 co Ci w 356 bez moda przeszkadzało?
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Październik 18, 2016, 12:59
NAD 375 jest zdecydowanie głośniejszy od 356 i to było głównym powodem rezygnacji z tego modelu. Mam zbyt małe pomieszczenie by odpalać właśnie 375 a ponoć jest lepszy od 356 (tak o nim śpiewają na innych forach). Dopowiem jeszcze że przy okazji modyfikacji NADa 356Bee zmieniłem sterowanie gałką (siłą głosu) z pilota na wolniejsze to pozwala bardziej precyzyjnie sterować urządzeniem. Co do basów to w połączeniu z kolumnami Kefa dają mocniejszy bas a ja właśnie chciałem trochę się ich pozbyć i w tej chwili NAD jest bardziej neutralny.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Październik 19, 2016, 16:06
C375 gra ciężkim , zwalistym basem .
C356 ma więcej średnicy która im nie wyszła bo jest taka plastikowa - męcząca przez co słuchanie fabrycznych modeli kończy się większą przyjemnością z odsłuchu C375 .
Ale chyba nie o to chodzi  żeby coś maskować czymś innym .
Po modyfikacji znowu dzieli je duża różnica na korzyść tańszego modelu . C375 nie modyfikuję bo nie bardzo się do tego nadaje .

Z tym basem w 356BEE po modzie to bez obaw . Lubię bas . Nie lubię klocków grających sucho , płasko i sterylnie udając rozdzielczość . Tu mamy i rozdzielczość i barwę i bas którego nie brakuje .
Bas to nie tylko wzmacniacz i kolumny ale akustyka ich ustawienie , źródło i kable i tu jest pole do popisu .
Miewam klientów którzy słuchając modyfikowanych niższych modeli stwierdzali że basu by mogło być ciut więcej ale przechodząc na wyższe modele w tym C356BEE żaden już nie miał niedosytu tego pasma .
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: finchers w Październik 20, 2016, 12:05
Niebawem się skusze, bo nie ukrywam że kupiłem tego wzmaka żeby go później pogrzebać u Mudy;)
Bardzo mnie ciekawiło co ten chłop tak zachwala;P
Zdam relację na forum jakie mam odczucia jak będzie po operacji;)
Muda44 a jak wygląda powrót do stanu "przed zabiegowego"?jakby przeszczep się u mnie nie przyjął?i doszedłem do wniosku że jednak wolę jak było po staremu?
Takie pytanie retoryczne...
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Październik 20, 2016, 16:07
Cytat: finchers w Październik 20, 2016, 12:05Muda44 a jak wygląda powrót do stanu "przed zabiegowego"?jakby przeszczep się u mnie nie przyjął?i doszedłem do wniosku że jednak wolę jak było po staremu?
Takie pytanie retoryczne...
To byś był pierwszy od 2007r ;)

Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: finchers w Listopad 09, 2016, 20:07
Jestem wstępnie po modyfikacji i na tę chwilę ciężko jeszcze mi coś napisać...przyzwyczajam się do nowego dzwięku...Żebym był mega oczarowany to nie powiem,może jeszcze kuleje u mnie reszta sprzętu;/
Faktycznie teraz słyszę jakby dokładniej wszystkie instrumenty ale jeszcze się nie zdąrzyłem chyba przyzwyczaić ale wcześniejszy mułowaty NAD potrafił dłużej mnie przykuć do fotela;/
Czekam na zewnętrznego rDAC może coś wyciągnę więcej pełni szczęścia.
Co zwraca na tę chwilę moja uwagę to jakaś "dziwna" góra do której nie mogę przywyknąć,,,jest niby wyraźniejsza !ale mniej subtelna na moje ucho. Może teraz wzmak wyciąga wszystkie niedoskonałości źródła , nagrań?sam nie wiem...czasami wydaje się jakaś, może nie tego słowa użyję..."charcząca"?
Bas nie jest już taki rozwlekły jest szybszy, średnicy więcej (jak na mój gust trochę za dużo)
Czekam na testy z rDac i jak mnie nie zauroczy to szukam dalej mojego brzmienia;)
Ciąglę dążę do brzmienia które kiedyś udało mi się ułożyć w swoim samochodzie (też długo to trwało)
ale zdecydowanie lepiej się tego słuchało niż to co mam teraz;(
Najciekawsze jest to że zrobiłem to zdecydowanie mniejszym nakładem finansowym... 
A jak autor wątku Tobie po dłuższym czasie trafił mod w twój gust?
     
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Listopad 09, 2016, 20:27
Po jakimś czasie użytkowania na początku kiedy kupiłem wzmaka to z czasem przyzwyczaiłem się do charakterystycznego zacięcia basowego jakie miał(y) - mają NADy. Początkowo mi się to nawet podobało ale z czasem stało się to już zbyt przesadne chciałem bardziej neutralnego podejścia do brzmienia i tak teraz mam. Jeszcze spowolniłem sobie działanie pokrętła siły głosu podczas użytkowania pilota - ruchy teraz są znacznie wolniejsze i dzięki temu precyzyjne. To zabarwienie basowe jest trochę nienaturalne chociaż wydawać by się mogło że ciekawe ale z czasem chce się więcej neutralności.

Jakoś mi się z tym "czasem, czasie, " trochę za dużo dało.  :)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: finchers w Listopad 09, 2016, 20:36
Ja też gałkę chciałem spowolnić, ale prawdopodobnie w transporcie się coś musiało stać...bo teraz raz działa pogłaśnianie z pilota raz nie;/ tak jakby się zawieszała...
nie mam pojęcia co się stało ale będę musiał wywalić ten rezystor i zobaczę co będzie.
Strasznie to denerwujące.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Maj 19, 2017, 08:54
Trafiłem na ciekawy opis - ciekawe ile w tym prawdy:

http://www.audiostereo.pl/nad_c356bee-dac_wzmacniacze-stereo-1-5232-2.html
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Maj 19, 2017, 18:41
Od dawna już ciekawi mnie ten wzmacniacz i gdyby nie ten "bajkowy" wygląd już dawno bym go spróbował.
Planuję wymianę wzmacniacza i bardzo poważnie biorę go pod uwagę (cenowo rewelacja).
Jest tylko jedno ale... musi zagrać! Musi położyć mojego aktualnego pearl lite'a na łopatki.
A wtedy mam gdzieś jak wygląda ;)
Poważnie się zastanawiam bo ze względu na cenę raczej nawet przy ewentualnej odsprzedaży potem dużo nie umoczę, prawda?
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: gratefullde w Maj 19, 2017, 18:46
Ile to cudo kosztuje? Link mi nie działa na tapciatalku
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Maj 19, 2017, 18:56
Według porównywarki około 2700
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: gratefullde w Maj 19, 2017, 19:05
No to by był szok.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Maj 19, 2017, 19:14
Cytat: gratefullde w Maj 19, 2017, 19:05No to by był szok.
Na ten temat mają wiedzę tylko posiadacze...
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Maj 19, 2017, 19:18
Cytat: marekw 76 w Maj 19, 2017, 18:41Od dawna już ciekawi mnie ten wzmacniacz i gdyby nie ten "bajkowy" wygląd już dawno bym go spróbował.
Planuję wymianę wzmacniacza i bardzo poważnie biorę go pod uwagę (cenowo rewelacja).
Jest tylko jedno ale... musi zagrać! Musi położyć mojego aktualnego pearl lite'a na łopatki.
A wtedy mam gdzieś jak wygląda ;)
Poważnie się zastanawiam bo ze względu na cenę raczej nawet przy ewentualnej odsprzedaży potem dużo nie umoczę, prawda?


Bez DACa można kupić już za ok 1700 zł (a nawet taniej) a jak bardzo komuś zależy na DAC-u to chodzą używki na alle po ok 500 zł. Ja mam wersję z DAC-iem właśnie tak kupionym + modyfikacja mudy44. Modyfikacja znacznie poprawia jakoś dźwięku.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Maj 19, 2017, 19:22
NAD C356Bee

http://allegro.pl/nad-c-356bee-i6817180297.html      1700,-
http://allegro.pl/nad-c-356bee-i6825984890.html      2000,-


Używki poniżej 1700,- raczej nie schodzą (bez DAC-a)

Trzeba polować.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Maj 19, 2017, 19:29
Nie do wiary, że za taką cenę ma pobić sprzęty kilkakrotnie droższe.
Może rzeczywiście spróbuję?
Będę w lipcu w Polsce i wybieram się na kilka odsłuchów ale tego NADa też bym chętnie sprawdził :)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Maj 19, 2017, 19:39
Ja tam biorę trochę z przymrużeniem oka ale może kiedyś będę mógł porównać ze wzmacniaczem za taką kasę.

Tu jeszcze jest:

https://www.olx.pl/oferta/nad-365bee-CID99-IDmdfbU.html#9c133d3883

Ale prawdą jest to że gra wybornie. Bez modyfikacji ma charakterystyczne zacięcie basowe jaką posiadają NAD-y. Po modyfikacji staje się bardziej neutralny i naprawdę dobry. A jeśli angielski wzmak to i na angielskich kolumnach. Kiedyś ktoś mi powiedział, że "stare" KEF-y (Q) grają lepiej niż te nowsze (iQ) - nie sprawdzałem i zaryzykowałem - faktycznie jest OK.
A KEFy (Q) słyszałem już wcześniej w innym zestawieniu i też dały radę.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Maj 19, 2017, 19:48
Cytat: GregWatson w Maj 19, 2017, 19:39A jeśli angielski wzmak to i na angielskich kolumnach.
Moje są właśnie angielskie - Mordaunt Short Mezzo 8
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Maj 19, 2017, 19:55
Nic tylko spróbować. A nóż się dobrze wpasuje czego życzę.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Maj 19, 2017, 19:57
Dziękuję za życzenia :)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Maj 19, 2017, 20:42
Ja to jestem jednak szalony...

Właśnie kupiony NAD C 356BEE sztuka nówka nie śmigana :)
Negocjacje ze sklepem trwały 3 min i jest już mój za 2k.

Oj żeby zagrał jak Marcin obiecuje a wybaczę mu brzydotę ;)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Maj 19, 2017, 20:52
GRATULACJE. To bardzo dobra cena. Wygląd ohydny choć to kwestia gustu.

Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: frywolny trucht w Maj 19, 2017, 20:57
Cytat: marekw 76 w Maj 19, 2017, 20:42Oj żeby zagrał jak Marcin obiecuje a wybaczę mu brzydotę

Jedna z niewielu marek, której drewniane boczki nie pomogą ;)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Maj 19, 2017, 21:00
Cytat: GregWatson w Maj 19, 2017, 20:52GRATULACJE. To bardzo dobra cena. Wygląd ohydny choć to kwestia gustu.
Dziękuję.
Mi też się nie podoba a ma zastąpić pięknego Marantza Pearl LIte'a.
Ciekawe co powie ukochana gdy zobaczy go w systemie ;)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: elem w Maj 19, 2017, 21:01
Design NADa ma swój urok. Poza tym - patrzycie na wzmacniacz jak słuchacie muzyki? No chyba, że lampiszon, to można się w grający kominek pogapić  :)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Maj 19, 2017, 21:02
Cytat: frywolny trucht w Maj 19, 2017, 20:57
Cytat: marekw 76 w Maj 19, 2017, 20:42Oj żeby zagrał jak Marcin obiecuje a wybaczę mu brzydotę

Jedna z niewielu marek, której drewniane boczki nie pomogą ;)
A mój aktualny ma takie piękne boczki...

Cytat: elem w Maj 19, 2017, 21:01
Design NADa ma swój urok. Poza tym - patrzycie na wzmacniacz jak słuchacie muzyki? No chyba, że lampiszon, to można się w grający kominek pogapić  :)

A właśnie do lampy miałem się przymierzyć... Jeszcze dziś rano był taki plan ;)

I jeszcze Marcin napisał, że przed modem będzie cienko :(
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: elem w Maj 19, 2017, 21:03
NAD na lato, lampa na zimę  ;)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Maj 19, 2017, 21:05
Cytat: elem w Maj 19, 2017, 21:03
NAD na lato, lampa na zimę  ;)
:)


Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Maj 19, 2017, 21:08
No to się zdziwicie, NAD się całkiem nieźle grzeje. Powaga  ???. Ale to normalka. Jak przegnie pałkę to się sam wyłączy.  :)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: elem w Maj 19, 2017, 21:12
No trochę się nagrzewa, ale do lampiszona z lampiszonowym zasilaniem to mu daleko  :D
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Maj 19, 2017, 21:14
Aby dźwiękowo nie odstawał zanadto :P
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Maj 19, 2017, 21:23
Myślę, że ludzie raczej nie doceniają tego modelu. Pokazuje co potrafi już jak przekręcisz gałkę na godzinę 10-11. Ja ma podpięte dwie pary kolumn jedne nad drugimi to wrażenie jest prawie jak na sali koncertowej.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: elem w Maj 19, 2017, 21:26
NADy to jest najbezpieczniejszy wybór. Właściwie żaden nie gra źle, każdy model gra przyzwoicie.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Maj 19, 2017, 21:30
Napiszcie jeszcze tylko: NAD po modzie zagra lepiej niż Pearl lite i już jestem spokojny...
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: gratefullde w Maj 19, 2017, 21:31
Kibicuję. Szukam czegoś w odniesieniu do lampy. Może spróbuję.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Maj 19, 2017, 21:33
Najpierw posłuchaj oryginału a później pogadamy co Ci się w nim podoba a co nie.
I jak trafisz do niego DACa za 500 zł albo mniej to bierz bo warto.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: elem w Maj 19, 2017, 21:36
Angole piszą, że 545BEE taki sam dobry a tańszy  :)

https://www.whathifi.com/nad/c565bee/review?oq=nad%20565&src=dropdown&aq=product%3Anad/c565bee/review&type=product&pos=top
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Maj 19, 2017, 21:37
Cytat: GregWatson w Maj 19, 2017, 21:33Najpierw posłuchaj oryginału a później pogadamy co Ci się w nim podoba a co nie.
Powinien być ze mną do końca przyszłego tygodnia więc za tydzień o tej porze już coś będę mógł napisać...

Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Maj 19, 2017, 21:40
Ale ten Twój link to chyba o CD...
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Maj 19, 2017, 21:42
Cytat: elem w Maj 19, 2017, 21:36Angole piszą, że 545BEE taki sam dobry a tańszy  :)

https://www.whathifi.com/nad/c565bee/review?oq=nad%20565&src=dropdown&aq=product%3Anad/c565bee/review&type=product&pos=top


Mówisz o CD ?

Miałem 545 i trochę żałuję że sprzedałem. Spisywał mi się rewelacyjnie. W jego miejsce kupiłem Pionka PD-9700.  Nie wiem czy kiedyś do niego nie wrócę bo wpięty do C356Bee dawał nieźle.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Maj 19, 2017, 21:43
A można już go dostać za ok 700 - 800 zł
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: elem w Maj 19, 2017, 21:46
Namieszałem, sorry. Za dużo piwa  ;)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Maj 19, 2017, 21:48
Cytat: elem w Maj 19, 2017, 21:46Namieszałem, sorry. Za dużo piwa  ;)
spoko :)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Maj 21, 2017, 19:11
Cytat: GregWatson w Maj 19, 2017, 08:54Trafiłem na ciekawy opis - ciekawe ile w tym prawdy:

http://www.audiostereo.pl/nad_c356bee-dac_wzmacniacze-stereo-1-5232-2.html

W wersji fabrycznej nawet DACe za naście tysięcy mu nie pomogą chyba że dopasuje się taki z dobrze zrobioną regulacją głośności ( przykładowo Calyx Femto ) a C356BEE będzie służył jako końcówka . Tyle że po modzie jako integra z dużo tańszym DACem i tak zagra lepiej .
Co do tych modułów to polecam po optyku Marantza CD72 albo CD72SE ,Pioneer PD9700 / 901 .
Wpadł mi ostatnio jeszcze lepszy CD w niewielkich pieniądzach w roli transportu ale póki nie znajdę drugiej idealnej sztuki to milczę ;)

C356BEE z modem zasługuje na źródło odpowiedniej klasy i tu od dawna polecam CA Stream Magic 6 + MOD. Świetnie się razem dogadują i grają rewelacyjnie.

Wracając do tych modułów to po modzie wzmacniacza nie jest to złe rozwiązanie bo odpada nam chociażby dodatkowy interkonekt a ten nawet używany odpowiedniej klasy to około 1000zł trzeba dać . Żeby było wyraźnie lepiej trzeba znacznie głębiej sięgnąć do kieszeni ( SM6 z modem to jakieś 2500zł + 1000zł interkonekt + około 500zł sieciówka )
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: monisia27 w Maj 25, 2017, 15:42
muda44 a co sądzisz o module przedwzmacniacza nad375PP do nada 356?
Planuję zakup tego wzmaka pod twoją modyfikację i podłączenie tego pre.
Czy podłacza się go zawsze tak samo czy np. masz jakieś doświadczenie i można go po Twojemu podłączyć w efektywniejszy sposób?

dzięki
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Maj 25, 2017, 17:29
Odradzam. Ten moduł pre nawet nie jest przeciętny - jest po prostu słaby. Też kiedyś miałem na niego chentkę.  Zamiast niego zapoluj na DACa do niego lub jeśli chcesz mieć właśnie pre to albo:

Art Dj Pre II
tu masz opis:
http://audiomaniacy.pl/index.php?topic=1142.0

a jak coś bardziej ambitnego to poszperaj tu:
http://audiomaniacy.pl/index.php?board=33.0

Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: monisia27 w Maj 25, 2017, 19:36
art dj pre II mam aktualnie, myślałem, że ten moduł da radę i będę miał jednego (słabo wyglądającego) klocka mniej...
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Maj 25, 2017, 20:06
No to albo kierunek LAR LPS-1 (mam) i polecam albo coś ciekawego kolega ahaja poleci. Też masz spory wybór u niego.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Maj 25, 2017, 20:08
Cytat: marekw 76 w Maj 19, 2017, 21:37Powinien być ze mną do końca przyszłego tygodnia więc za tydzień o tej porze już coś będę mógł napisać...

No i jak tam dotarł?
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Maj 25, 2017, 20:13
Dziś wreszcie przyszedł mój NAD 356 BEE.
Szybkie rozpakowanie, sprawdzenie całości (bo karton naddarty delikatnie)- wszystko ok.
Pachnie taką nową elektroniką ;), więc obwąchuję, oglądam z każdej strony... Ależ on leciutki! (w porównaniu z Marantz pearl lite który też przecież czołgiem nie jest), przyglądam się dalej... "Nie jesteś jednak taki brzydki" wyszeptałem do swojego nowego nabytku, założyłem białe rękawiczki i jedziemy :)
Odłączam Marantza (kur... ale on jest pięknie zbudowany) i podłączam NADA.
Przed kilkoma minutami słuchałem Queen więc szybkie porównanie i... BEE - nie podoba mi się :(
Potem jeszcze kilka świetnie znanych płyt: Komeda, Deep Purple, Led Zeppelin, Iron Maiden, Dire Straits, Organek ale wciąż to samo - typowy tani tranzystor, suchotnik jazgoczący i bez wypełnienia  :-[
Marantz patrzy na mnie z politowaniem, ja jednak słucham dalej, nie daję za wygraną lecz póki co zmian większych na lepsze nie ma.
Mieliście rację: grzeje się jak cholera :-\

Generalnie nie ma tragedii, jest fajna dynamika i czuć potencjał ale...to nie to.
Podobno miało być właśnie tak (słabo) przed modem więc się nie martwię (w końcu kupiłem go aby zMUDYfikować) :).
Myślę, że dźwięk jeszcze się zmieni bo nie ma tego tzw NADowskiego basu a nawet jest go mniej niż w Marantz a już na pewno pearl lite schodzi niżej.
Pearl Lite (wersja fabryczna) - NAD 356 BEE  (wersja fabryczna) 1:0 Nawet nie ma co porównywać, różnica klasy conajmniej.

Aaaaaa słuchałem dziś tylko CD z braku czasu może wieczorem gramofon odpalę, zobaczę.

Ale teraz najlepsze  :) bo początkowo z wrażenia nie zauważyłem... Paczam na pudełko (na którym Marantz smutno oczka zwiesił) a tam napis: "MDC CLASSIC"- myślę sobie WTF? Czyżby sobie z tyłu siedział DAC? Zaglądam... Jest!!!
Zajebiście!!! Za dwa koła nowiusi NAD z wbudowanym już DACem, to się nazywa deal  :)


Przepraszam jeśli troszkę nieskładnie napisałem ale ja tak zawsze kiedy jestem podniecony :)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: tomasz_pianista w Maj 25, 2017, 20:18
Miałem okazję słuchać kilka razy tych Nadów jak i wielu innych współczesnych wynalazków i zawsze zastanawiam się skąd tyle dobrych opinii.

Tak jak mówisz, dla mnie to gra jak tani tranzystor, suchotnik bez wypełnienia.

Potem się dziwić, że ludzie uciekają w tanią lampę i znów pieją z zachwytu jak to Yaqin za 1700zł świetnie gra...

Morał z tego taki, że trzeba dużo słuchać, a mało czytać.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Maj 25, 2017, 20:27
Po modyfikacji zmieni się sporo (mnie osobiście nie podobały się te podbite basy jakie były) - dodam, że słuchałem zawsze przy ustawieniu sopranów i basów na "0". Po przeróbce staje się bardziej neutralny. Co do źródła to ok. 70% u mnie to winyl.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Maj 25, 2017, 20:37
Ja mam nie tyle wszystko na "0" co mam włączony "Tone Defeat".
Mnie bas nie denerwuje bo nie jest podbity, ilość jest w sam raz jednak nie schodzi wystarczająco nisko i jest taki kartonowo pudełkowy.
Generalnie "króluje" sucha średnica...
Zobaczymy jak będzie jak go Marcin z rąk wypuści.
Jak coś to pójdzie do drugiego systemu albo...
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: monisia27 w Maj 25, 2017, 20:58
marekw76 jakby Ci bardzo nie spasił to daj znać może uda nam się dogadać:)
mnie dziś ktoś z alle sprzątnął 356 za 1750zł, nic szukam dalej:)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Maj 25, 2017, 21:06
Ja zapłaciłem 2k (z DAC) z przesyłką z Niemiec.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Maj 25, 2017, 22:05
Greg a do którego wejścia masz gramofon podłączony?
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Maj 26, 2017, 08:17
Cytat: marekw 76 w Maj 25, 2017, 21:06Ja zapłaciłem 2k (z DAC) z przesyłką z Niemiec.
Bardzo dobra cena jak z DAC-iem.

Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Maj 26, 2017, 08:23
Cytat: marekw 76 w Maj 25, 2017, 22:05Greg a do którego wejścia masz gramofon podłączony?

Bezpośrednio nie podłączysz musisz przez pre gramofonowe a później na AUX.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Maj 26, 2017, 20:47
Cytat: GregWatson w Maj 26, 2017, 08:23
Bezpośrednio nie podłączysz musisz przez pre gramofonowe a później na AUX.
Nie, no :) wiem, że przez przedwzmacniacz ale chodziło mi gdzie masz podłączone :)
Już wiem, że masz do AUX.
Pytałem bo wczoraj podpiąłem pre do DISC i była cisza :( Ale później podpiąłem do tuner i już ok było ;)
Ale swoją drogą kino też nie działa pod wejściem DISC... Może popsute kurka wodna?
Dziś wieczorem jeszcze tam cd sprawdzę...
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Maj 26, 2017, 21:05
Pod DISC/MDC masz DAC-a.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Maj 26, 2017, 21:13
I to jest podpowiedź :)
WIELKIE DZIĘKUJĘ Greg! Już się miałem martwić :)
Ale dodam tylko, że dziś jakby bas się pojawił i talerze słychać wreszcie.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Maj 29, 2017, 23:24
Cytat: monisia27 w Maj 25, 2017, 15:42muda44 a co sądzisz o module przedwzmacniacza nad375PP do nada 356?
Planuję zakup tego wzmaka pod twoją modyfikację i podłączenie tego pre.
Czy podłacza się go zawsze tak samo czy np. masz jakieś doświadczenie i można go po Twojemu podłączyć w efektywniejszy sposób?

dzięki

Nie mam zdania bo nie miałem NADa z tym modułem a nawet jakbym miał to od ponad roku nie mam gramofonu .
Gramofon nie jest dla mnie . Dobry kosztuje , kosztuje zachodu ( zakup płyt w dobrym stanie , ich mycie , odkurzanie , nowe koszulki itd ) i to po to żeby ledwie usiąść do słuchania żeby po kilku - do około 25min na LP znowu wstawać , przekładać czy wyciągać nową płytę z całą tą otoczką ;)
Zdecydowanie nie dla mnie .
Jak mam czas na słuchanie muzyki to chcę ją włączyć i mieć tą minimum godzinę na relaks .

Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Sierpień 02, 2017, 14:29
Dwa tygodnie temu po raz pierwszy odpaliłem mojego Nada po modyfikacji.
W pierwszym momencie je..ął basem jak nigdy przedtem, wysokie gdzieś schowane a i średnie tym basem przytłoczone były ale po godzince zaczęło wszystko wyłazić. Pojawiły się wysokie i średnie a bas się uspokoił.
I tak było coraz lepiej przez kilka a może i kilkanaście  pierwszych godzin. Teraz (po 50h) te zmiany są na tyle delikatne, ze aż prawie niezauważalne.
W porównaniu z pearl litem jest lepsza dynamika i dużo mocniejsze jebnięcie w muzyce rockowej i pochodnych.
Dźwięków też jakby odrobinę przybyło, momentami są aż przytłaczające :) Generalnie do rocka idealne granie.
Brak mu jednak jeszcze odrobinkę subtelności którą posiada Marantz pearl lite.
Marantz bardziej gra średnicą, Nad skrajami.
Scena w marantzu szersza, w Nadzie bardziej wgłąb i do góry.
Wokale też na razie bardziej wolę te marantzowe.
Określiłbym to tak: Marantz uwodzi powoli, Nad natomiast wyrywa baaardzo szybko.
Pearl lite prosi subtelnie: "Umów się ze mną", Nad natomiast bez ogródek: "Chodź, zwiedzimy sobie pięterko".
Trzeba jednak przyznać, że Nadzisko nabiera ogłady mimo, że gra dopiero 50h.
Marcin twierdzi, że potrzebuje około 100 do ułożenia - i widząc postępy może coś w tym być.

Jest wysoce prawdopodobne, że pozostaną obydwa :) a przynajmniej na razie.
Ale żona na delikatną uwagę o dwóch systemach tylko się uśmiechnęła.

EDIT:
Nie napisałem w końcu... Czy modyfikować Nada? Według mnie - zdecydowanie tak.
Gdybym nie do końca jasno napisał to Nada po modyfikacji oceniam wyżej niż Marantza.
Ale za kilka tygodni zamienię wzmacniacze aby mieć pewność.
Oczywiście pamiętajmy, że powyższa ocena jest na moim systemie...
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Sierpień 02, 2017, 16:35
Daj mu jeszcze czasu .

Najważniejsze żeby dane urządzenie miało jak największą rozdzielczość i było możliwie neutralne a resztę dopasować kablami zarówno IC jak i zasilającymi . Polecam WW Stratusa albo Aurorę i posłuchać w obydwu położeniach wtyczki zasilającej .
Warto też zastosować tego typu platformę .

http://audiomaniacy.pl/index.php?topic=2096.msg151726;topicseen#msg151726

Jeżeli nadal będzie Ci czegoś brakować , daj znać . Podpowiem jakie interkonekty warto spróbować , tym bardziej że na rynku pojawiły się dwa bardzo rozsądnie wycenione kabelki .

Należy zawsze mieć na uwadze że przy wymianie elektroniki czy kolumn może być potrzebna niewielka korekta którą można zrobić świadomymi ruchami wymiany kabli .

Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Sierpień 02, 2017, 16:39
Jasne Marcin.
Nad się wciąż wygrzewa, dziś gra od 9 i mam wrażenie, że znów jest lepiej :)
Pamiętajmy też, że system był składany pod Marantza, nie pod Nada.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Sierpień 02, 2017, 16:41
Dlatego powoli i bez pośpiechu .
W moim systemie złożonym pod modyfikowanego C356BEE żeby zagrał Gryphon musiałem wymienić stolik , kable zasilające ( wzmacniacz i źródło ) i interkonekty . Na końcu zabawa z platformą pod źródłem .
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Sierpień 05, 2017, 11:28
Cytat: marekw 76 w Sierpień 02, 2017, 16:39Nad się wciąż wygrzewa, dziś gra od 9 i mam wrażenie, że znów jest lepiej :)


I jak tam wygrzewanie? coś już lepiej? U mnie pamiętam kilka dni to trwało aż ustabilizowało się na pewnym poziomie.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Sierpień 05, 2017, 11:38
Oooo i juz czysciutko :)
Tak ja pisalem ostatnio.
Staram sie codziennie sluchac (tylko ten czas cholerny) ale mam wrazenie, ze po wlasnie okolo 3 tygodniach dzwiek sie troszke ustabilizowal.
NAD po modyfikacji gra o wieeeeele lepiej niz fabryczny i jest bardziej uniwersalny niz Marantz pearl lite.
Jednak niektore rzeczy lepiej brzmia na Marantzu (Kortez czy Dyjak np).
Ale w rocku Nad rzadzi.
Za dwa tygodnie bede "slomianym wdowcem" a wtedy sobie poslucham i poporownuje ;)
Generalnie powaznie mysle o drugim systemie opartym na "starym" Marantzu.
Aaaaa, i z braku czasu na razie prawie wylacznie cd ostatnio.
Ale juz niedlugo ;D
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Sierpień 05, 2017, 17:52
Niestety nieważne czy mamy sprzęt za 1000zł czy za 100 000zł i więcej nie przeskoczymy różnic w realizacjach płyt więc zawsze jedne płyty będą odtwarzane akurat a inne z różnymi niedostatkami .
Im lepszy sprzęt tym każde nagranie zyska na jakości a każdy powinien sobie sam skonfigurować system pod siebie ustalając priorytety i mając na uwadze wady sprzętu czy realizacji .
Uważam że elektronika powinna być jak najbardziej przejrzysta , brzmienie dobrać sobie kolumnami a ewentualne korekty zrobić kablami .

Zapraszam do opisu kabla który polecam do modyfikowanych NADów z małym wyjątkiem - C350 . Z tym modelem może być zbyt wiele " dobrego " co nie oznacza że się nie sprawdzi :)

http://audiomaniacy.pl/index.php?topic=2102.0
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Sierpień 07, 2017, 16:36
Wróciłem dziś z pracy i tak mnie naszło aby sieciowe zamienić miejscami.
I tak WWs Stratus 7 powędrował do Nada natomiast Supra poszła sobie do cedeka.
Niech mnie gęś kopnie ale jest znowu delikatnie na plus :) Bas się jeszcze uspokoił (tak jakby mniej łupie ale bardziej kolorowy) i wokal jakby lepszy (bardziej naturalnie) generalnie jest mniej nerwowo. Może to mi się kurka wodna wydaje ale to jest wyraźna DOBRA zmiana!

EDIT:
Sam już nie wiem... Żona nie słyszy zmiany...
Dodam tylko, że Pearl lite bardziej lubił Suprę niż WW.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: malg w Sierpień 07, 2017, 17:53
Cytat: marekw 76 w Sierpień 07, 2017, 16:36
Wróciłem dziś z pracy i tak mnie naszło aby sieciowe zamienić miejscami.
I tak WWs Stratus 7 powędrował do Nada natomiast Supra poszła sobie do cedeka.
Niech mnie gęś kopnie ale jest znowu delikatnie na plus :) Bas się jeszcze uspokoił (tak jakby mniej łupie ale bardziej kolorowy) i wokal jakby lepszy (bardziej naturalnie) generalnie jest mniej nerwowo. Może to mi się kurka wodna wydaje ale to jest wyraźna DOBRA zmiana!

EDIT:
Sam już nie wiem... Żona nie słyszy zmiany...
Dodam tylko, że Pearl lite bardziej lubił Suprę niż WW.

Zrób dwa testy:
1. wróć teraz do poprzedniej konfiguracji, i .....
2. pograj na konfiguracji po zmianie i wróć do pierwszej po kilku dniach/tygodniach, i .....

Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Sierpień 07, 2017, 18:01
Tak zrobię, zawsze tak upewniam się o zmianach.
Wzmacniacze też podmienię za jakieś dwa lub trzy tygodnie.
I oczywiście będę informował o ewentualnych spostrzeżeniach.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Sierpień 07, 2017, 20:48
Sam używam Stratusa i Aurorę . Fajne i tanie kabelki .
Aurora do wzmacniacza a Stratus do strumieniowca .
Stratus podbija wyższy bas , daje miękkość i uspokaja wyższą średnicę . Aurora ma mniej wyższego basu a więcej niższego .
Zgadzam się z tym porównaniem
http://www.highfidelity.pl/artykuly/0903/ww.html


Jak słyszysz zmiany to dobry znak . Spróbuj też z odwracaniem wtyczki w listwie i wtedy zwróć uwagę na bas .
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Sierpień 07, 2017, 21:54
Cytat: muda44 w Sierpień 07, 2017, 20:48Stratus podbija wyższy bas , daje miękkość i uspokaja wyższą średnicę
I możliwe, że tego właśnie potrzebowałem.
Wtyczek nie odwrócę bo to typ UK.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Sierpień 08, 2017, 17:14
Cytat: marekw 76 w Sierpień 07, 2017, 21:54
Cytat: muda44 w Sierpień 07, 2017, 20:48Stratus podbija wyższy bas , daje miękkość i uspokaja wyższą średnicę
I możliwe, że tego właśnie potrzebowałem.
Wtyczek nie odwrócę bo to typ UK.


Listwa typ "PL" a jej kabel typ UK . Często odwracanie " fazy " wpływa na brzmienie a zwłaszcza proporcje basu .
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Sierpień 08, 2017, 21:53
Marcin, mam listwę PL/UK (po cztery gniazda) Tomanek TAP8.
Ale akurat te tzw "lepsze" sieciówki są z wtykiem UK... Zresztą wszystkie gniazda w ścianach też UK - pamiętaj, że ja wciąż w Irlandii siedzę ;)
A nie mam teraz ani funduszy ani ochoty na zakupy innych kabli tylko po to aby sobie wtyczki przekładać :)
Zbyt wiele zakupów dokonałem w ostatnim kwartale a i żonę muszę na urlop z młodym zapakować :)
Zresztą jak pojadą po 18-tym sierpnia to się lepiej pobawię. Mam jeszcze kable oparte o Lapp Kabel 3x 2,5 CY to też je powpinam i zobaczę, a co! ;)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Sierpień 09, 2017, 16:06
Rozumiem ale naprawdę warto mieć możliwość obracania wtyczki zasilającej w gnieździe a często daje to duże różnice zwłaszcza w proporcjach basu.
Polecam też wypróbować te zwykłe sieciówki , między nimi też są różnice .
Mam ich kilka i wybrałem taką jedną którą mam teraz wpiętą w Accuphase  DP-400 . Co ciekawe na fabrycznym kablu odtwarzacz ten wyraźnie ( za dużo , nienaturalnie ) eksponował wokale .
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Wrzesień 26, 2017, 14:04
Napiszę coś w końcu o zabawach kablami.
Do wzmacniacza wróciła jednak Supra. Dźwięk NAD'a z WW Stratus był jednak zbyt uspokojony/uporządkowany.
Brakowało mi odrobiny szaleństwa.
Dodatkowo zmienił się odtwarzacz (CD Marantz 8003 na Denon 3910) i ten drugi jest spokojniejszy a dodatkowy spokój z kabli jest niepotrzebny :)
Próbowałem też innych kabli - zwykłych dołączanych do sprzętu oraz takich opartych o Lapp ale tutaj był wyraźny regres.
Generalnie NAD jest podatny na różne kable i to słychać.

Ostatnio słucham głównie winyli i tutaj jest wspaniale!
Zresztą wreszcie "odziedziczyłem" prawie 200 szt dawno obiecanego "spadku" winylowego głównie rock i metal.
(wydania z lat 80 w większości West Germany) tak więc dzieje się!
A NAD do takiej muzyki jest stworzony.
Reasumując:
W dalszym ciągu jestem bardzo zadowolony z tego wzmacniacza i zdecydowanie polecam jego modyfikację.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Wrzesień 26, 2017, 18:13
Dodam jeszcze tylko, że przy okazji zabaw z kablami zamieniłem na chwilę również wzmacniacze i Marantz bardzo szybko wrócił do drugiego pokoju...
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Wrzesień 27, 2017, 16:29
Supra jaśniejsza od Stratusa ?
A jak z równowagą tonalną Supra VS Stratus ?

Na forum podałem przepis na tanią i skuteczną platformę DIY . Spróbuj , warto .
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Wrzesień 27, 2017, 20:07
Oj nie napisałem tak, że supra jaśniejsza.
Tak czytam i widzę, że wyraziłem się mało precyzyjnie.
Supra jest zdecydowanie ciemniejsza (znalazła się w moim starym systemie aby dociążyć niższy bas w marantzu).
Na WW miałem wrażenie bardziej uporządkowanego basu ale to wrażenie minęło po kilku dniach gdy wróciłem do Supry. To co wydawało mi się bardziej kolorowym basem w rzeczywistości wynikało chyba z przesunięcia dźwięku bardziej w kierunku średnicy a to zaczęło mnie męczyć po kilku dniach. Brakowało mi walnięcia w dole...
Mam wrażenie, że Nad w parze z WW Stratus bardziej przypominał mi Marantza a tego mi jeszcze kilka tygodni temu brakowało.
Teraz już przyzwyczaiłem się do nowego dźwięku.
Równowaga tonalna jest według mnie przesunięta w kierunku wyższej średnicy w WW Stratus ku dołowi natomiast w Suprze.
W moim mniemaniu WW gra delikatnie jaśniej Supra jednak bardziej pasuje mi do wzmacniacza.
Mam nadzieję, że teraz moje wypociny stały się bardziej zrozumiałe.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Wrzesień 29, 2017, 15:57
Którą dokładnie Suprę masz ?
Jakie wtyki ?
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: bum1234 w Wrzesień 29, 2017, 18:17
Wtyki sa najważniejsze jak twierdzi ekspert :D
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Wrzesień 29, 2017, 19:39
Mam taką Suprę:
https://www.futureshop.co.uk/supra-lorad-mkii-2-5-cs-bs-13-amp-mains-cable

bum1234 ugryź się czasem w język, proszę.
Macie z Marcinem jakiś konflikt? Rozumiem - ale po co za każdym razem te docinki? Tego nie rozumiem...


Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Wrzesień 30, 2017, 09:13
Dziękuję .

Wiele osób które testuje sieciówki twierdzi że różne wtyczki w kablach zasilających wpływają na brzmienie , stąd pytanie .
Osobiście tego nie sprawdzałem ale są to osoby godne zaufania .
Niedawno zmieniłem wzmacniacz , odtwarzacz CD i od nowa zabawa z kablami  ;D


A tak przy okazji .
Jakiś czas temu zrobiłem według nowego pomysłu model C350 i chociaż nawet mi ciężko w to uwierzyć grał lepiej od mojego Gryphona Atilli .
Lepiej oznacza naturalne barwy , plastyczność , odrywanie się dźwięków od kolumn w każdą stronę i perfekcyjną lokalizację .
Do tego naturalność wokali , instrumentów czy nawet oklasków jeżeli takie są na nagraniach . Rozdzielczość na poziomie Atilli .
Atillę sprzedałem .

W tym momencie mam Accuphase E-408 i DP-65 ( miałem niedawno DP-400,510,75 ) .
Patrząc na budowę Atilla ma bardziej nazwijmy to bezkompromisowe podejście do budowy wzmacniaczy ale mimo krótkiej ścieżki sygnału , regulacji głośności na przekaźnikach , brakiem globalnej pętli sprzężenia itd E-408 ma znacznie lepszą rozdzielczość . Ciut potężniejszy bas , bardziej gładkie brzmienie ( tu wiele zależy od kolumn , akustyki itd ) Ale ta rozdzielczość najbardziej mnie zdziwiła i dlatego został i chyba na długo zostanie . Jest tak zrobiony że będzie grał latami .
Zawsze chciałem mieć coś ładnego i najwyższej jakości ( elementy , budowa , wygląd , brzmienie ) .
I tak było trochę klocków SONY ale Sony to nie poziom brzmienia Accuphase ...
Mam nadzieję że innymi kablami uda mi się uzyskać chociaż trochę z tej plastyczności i naturalności wspomnianego wyżej C350

DP-65 to też PRAWDZIWY Hi End . Coś co było i nie wróci .

Tak kiedyś budowano Hi End .

Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Wrzesień 30, 2017, 09:35
Cytat: muda44 w Wrzesień 30, 2017, 09:13chyba na długo zostanie
Zobaczymy :)
Fajny ten Accuphase E-408...
Musisz zmienic opis sprzetu.
Kolumny zostawiles?
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Październik 01, 2017, 15:10
Cytat: marekw 76 w Wrzesień 30, 2017, 09:35
Cytat: muda44 w Wrzesień 30, 2017, 09:13chyba na długo zostanie
Zobaczymy :)
Fajny ten Accuphase E-408...
Musisz zmienic opis sprzetu.
Kolumny zostawiles?


Kolumny zostawiłem .
Była opcja zmiany na jakieś topowe Vienny pod Atillę ale po zabawie z C350 Kefy zostały .
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Październik 02, 2017, 19:29
Indywidualne wycieczki, które się pojawiają proszę walić na priva bo sama negacja osoby niczego nie wnosi.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: bum1234 w Październik 03, 2017, 14:13
Reklamowanie swojej wątpliwej jakości usług też.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Październik 03, 2017, 15:55
Nie znam Marcina osobiscie wiec nie bede komentowal jego dzialalnosci.
Nie bede rowniez zabieral glosu na temat jego tzw reklamy.
Znam natomiast jego mozliwosci "modyfikacyjne" i tutaj zabiore glos.
NAD 356 po jego modyfikacji gra na zupelnie innym poziomie niz przed.
Wedlug mnie wzmacniacz gra na duzo wyzszym poziomie.
Dodatkowo nikt nie namowil mnie na modyfikacje a zdecydowalem sie na nia sam, z ciekawosci  a teraz wcale nie zaluje.
Za smieszne pieniadze mam jakosc dzwieku niespotykana w tych pieniadzach WEDLUG MNIE.

tradycyjnie przepraszam za brak polskich znakow

Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Październik 03, 2017, 16:14
A ja znam Marcina. Byłem u niego. Słyszałem i widziałem urządzenia modyfikowane przez niego, mało tego mam wzmacniacz modyfikowany przez niego i jestem z tego zadowolony. Gra zupełnie inaczej - zdecydowanie neutralnie niż było co niejednokrotnie pisałem na forum.

Jeśli ktoś ma osobiste zatarczki to już o tym pisałem proszę na priva walić.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Październik 03, 2017, 18:15
Cytat: GregWatson w Październik 03, 2017, 16:14Jeśli ktoś ma osobiste zatarczki to już o tym pisałem proszę na priva walić.
Dokładnie o to mi chodziło tylko w takim niedopowiedzeniu zostawiłem...
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Październik 03, 2017, 19:40
Bum1234 to jedna z kilku osób z forum audiostereo która bezpodstawnie , świadomie i celowo stara się popsuć mi reputację .
Jako jedna z tych osób nigdy nie miała , nie słuchała ani nie widziała sprzętu po moich modyfikacjach a na każdym kroku próbuje zepsuć mi opinię .
Tak było przez lata na tamtym forum co było tolerowane przez moderatorów a przez co nigdy więcej nie powstanie tam mój wpis .

Co się tyczy opisanego tu przypadku gdzie NAD C350 w moim systemie okazał się lepszy od Gryphona Atilli to jest to przypadek w który nawet mi jest ciężko uwierzyć . Modyfikacje poprawiają brzmienie ale przy takiej różnicy cen nie powinno mieć to miejsca , a jednak ...
OK , NAD barwą bardziej pasuje do mojego systemu ale nie zmienia to faktu że rozdzielczość jest na takim samym poziomie a separacja na jeszcze lepszym .
Nie jest to reklama bo nią nie będzie . To proste .
Ktoś , kogo stać na klocki w cenie Atilli nie wstawi do systemu takiego NADa nawet jakby i u niego lepiej grał .
Sam to na sobie potwierdzam . W obecnym układzie C350 gra lepiej i jak pisałem mam nadzieję całość dopasować kablami do E-408 co powinno się udać .
Na plus Accuphase E-408 jest jego nieco większa rozdzielczość ( ale rozdzielczość to nie wszytko ) od C350 , o ładnym wyglądzie , budowie już pisałem .
Dodam jeszcze że ma mało psującą brzmienie regulację barwy i przycisk COMP którym można podbić bas co się przydaje w starych nagraniach w którym basu jest mniej niż we współczesnych realizacjach .
Jak już jesteśmy przy Accuphase to warto dodać że klocki tej firmy które miałem i mam mają tą samą wadę konstrukcyjną . Chodzi o " szybki " wyświetlaczy . Szybki te są niezabezpieczone przed kurzem a z czasem pokrywają się drobnym pyłkiem .
Przy sprzęcie tej klasy i w takie cenie takie coś nie powinno mieć miejsca .

Jak się przyjrzycie lewej " wycieraczce " to widać takie jakby plamy . Są od środka . I o ile we wzmacniaczu da się to wyczyścić to w przypadku odtwarzacza gdzie są 3 warstwy " szybek " to złożenie tego bez jednego pyłka w warunkach domowych graniczy wręcz z cudem ;)

Tak więc nie jest tak że Accuphase czy inne firmy do których " wzdychamy " wszytko robią bezbłędnie .
Najlepszą znaną mi firmą jeżeli chodzi o bezkompromisową budowę sprzętu jest Sony , wspominałem o niej wyżej .
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: rikus w Listopad 11, 2017, 01:04
Witam, mam wzmacniacz Nad c320 ponoć robiony przez szanownego Mude-widzę przez obudowę mundorfa, nie działa barwa itp.  do tego zakupiłem AE evo one po modyfikacji neel audio i marantza 63se (na razie bez, ale pewnie oddam do powyższego pana;) gra to świetnie, także każdemu polecam. W sumie Muda44 i MGaver czy też Gregaudio-ich rady łykam w ciemno jak wyborca PO i nowoczesnej tvn24;) PS w niedługim czasie porównam Nada z moim grundig fine arts 903-podepnę też Ca d500se i zobaczymy, bo ten wzmacniacz grundiga naprawdę jest zacny. PS przy okazji-co łatwiej zmodyfikować CA d500 se (słabo czyta niektóre płyty mimo wymiany-ponoć - lasera) czy marantza 63se. Dzięki za świetny efekt raz jeszcze.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: McGyver w Listopad 11, 2017, 08:07
Cytat: rikus w Listopad 11, 2017, 01:04PS przy okazji-co łatwiej zmodyfikować CA d500 se (słabo czyta niektóre płyty mimo wymiany-ponoć - lasera) czy marantza 63se. Dzięki za świetny efekt raz jeszcze.

Zależy na czym Ci  zależy. Jeżeli przede wszystkim na "łatwości" modyfikacji, to się nie wypowiem.
Jeżeli natomiast na maksymalizacji jakości w ramach określonego budżetu, to ja bym się rozglądał za Denonem DCD685 pod lampizację, lub za innym modelem dobrze się do lampizacji nadającym.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Listopad 11, 2017, 18:27
Najtańszy CD jaki polecam do modyfikacji to CA 640C V2 .
Gra po tej jaśniejszej stronie mocy ale po modzie to poziom powiedzmy używanych odtwarzaczy sprzedawanych za około 3000zł .
Przykładowo Arcam CD23T , Primare D30.2MKII .

Masz jedną z pierwszych wersji modyfikacji .
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: rikus w Listopad 12, 2017, 15:37
Dzięki śliczne, tym bardziej że rzadko się widzi Panów wpisy w jednym temacie;) Czyli sprzedawać te moje dwa i brać coś przez Was wskazanego? No i który z Was by się podjął;) Pozdrawiam serdecznie
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: McGyver w Listopad 12, 2017, 15:41
Cytat: rikus w Listopad 12, 2017, 15:37No i który z Was by się podjął;)
Ja się nie podejmę CA640, ale podejmę się Denonów, Luxmanów (niektórych), Kenwoodów (niektórych), i większości cedeków mających na pokładzie konwertery z wyjściami prądowymi.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: rikus w Listopad 12, 2017, 15:54
Widzę, że ciężko będzie o CA wskazanego przez Mude, a Denon jak najbardziej dostępny w fajnych pieniądzach. Proszę o odpowiedź w wolnej chwili dot. denona, jak już napisałem - połączenie zdolności powyższych Panów z neel audio mocno ciekawi i nie jest chyba często spotykane;)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: McGyver w Listopad 12, 2017, 15:55
Modyfikacje NEEL to IMHO drogi pic.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: rikus w Listopad 12, 2017, 16:12
Fakt drogi, ale ja kupiłem już takie za 750, także uważam, że przyzwoicie, bo sama modyfikacja po znajomości, to był dawniej koszt 450. Gra ładnie.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Listopad 12, 2017, 16:17
Cytat: rikus w Listopad 12, 2017, 15:54
Widzę, że ciężko będzie o CA wskazanego przez Mude, a Denon jak najbardziej dostępny w fajnych pieniądzach. Proszę o odpowiedź w wolnej chwili dot. denona, jak już napisałem - połączenie zdolności powyższych Panów z neel audio mocno ciekawi i nie jest chyba często spotykane;)
W tej chwili na aukcji jest 5 sztuk 640C i 2 - 540C.
Na OLX 2 sztuki 640C V2
Tyle że jak 540C to V2 a 640C V1 - gra łagodniej od 640C V2 .
Ogólnie 640C V2 jest najlepszy ale nie są to duże różnice do pozostałych wersji z uwagą że gra jaśniej więc dopasowujemy to do swoich potrzeb .
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: rikus w Listopad 12, 2017, 16:26
Dziękuję..nie wiem dlaczego wcześniej mi nic nie wyszukało.Ten mój marantz też gra jasno. W sumie bardziej lubię taki dźwięk-z jakby efekciarską ostrą górą. Na początku mojej drogi zakupiłem tannoy m2,5, porównałem z moimi tymczasowymi goldstar gls200s (za 80 zł!) i wystawiłem tannoye na aukcję, a goldstary grały do teraz.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Listopad 13, 2017, 21:50
Cytat: rikus w Listopad 12, 2017, 16:26
Dziękuję..nie wiem dlaczego wcześniej mi nic nie wyszukało.Ten mój marantz też gra jasno. W sumie bardziej lubię taki dźwięk-z jakby efekciarską ostrą górą. Na początku mojej drogi zakupiłem tannoy m2,5, porównałem z moimi tymczasowymi goldstar gls200s (za 80 zł!) i wystawiłem tannoye na aukcję, a goldstary grały do teraz.
Jaśniej ale nie ostro . Niestety Marantz 63 nawet z modem to znacznie niższy poziom od 640C  z modem dlatego polecam właśnie te odtwarzacze w tym zakresie cenowym .
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Stefan2s w Styczeń 05, 2018, 16:06
W niczym nie negując Twoich umiejętności mam pytania.
1. Czy ktoś porównywał wzmacniacze /chodzi o Nad 356 Bee/ - jeden po, drugi przed modyfikacją. Mam na myśli ślepy test A/B?
2. O co chodzi z tą ,,plastikową średnicą" Nada? Czy po modyfikacji średnica ulega polepszeniu - przestaje być plastikowa?
pzdr
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Styczeń 05, 2018, 17:09
1. Ja i kilku klientów . Różnice to nie są niuanse a na tyle duże różnice że nie trzeba testów A/B
2. Wzmacniacz gra na tyle ile kosztuje więc w cenie przyzwoitych , nowych interkonektów nie może być szału i szału nie ma . W takich cenach wzmacniacze albo zamulają albo krzyczą .
Po modyfikacji średnica jest bardziej naturalna , bez tego sztucznego nalotu .

Masz Lebena 300F którego też miałem i to w czasie kiedy miałem C356BEE z modem , kupiony z myślą  o zastąpieniu go Lebenem . Pisałem o tym . Został C356.
Jeżeli natomiast system masz ustawiony pod 300F to 356BEE z modem nie zagra u Ciebie dobrze . To dwa skrajne brzmienia .

300F jest bdb wzmacniaczem słuchawkowym i tu żaden NAD po modyfikacji nie osiągnie takiego poziomu .
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Styczeń 05, 2018, 22:14
Cytat: Stefan2s w Styczeń 05, 2018, 16:061. Czy ktoś porównywał wzmacniacze /chodzi o Nad 356 Bee/ - jeden po, drugi przed modyfikacją. Mam na myśli ślepy test A/B?
2. O co chodzi z tą ,,plastikową średnicą" Nada? Czy po modyfikacji średnica ulega polepszeniu - przestaje być plastikowa?
pzdr
Myślę, że czytając uważnie temat znajdziesz odpowiedź na swoje pytania.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Stefan2s w Styczeń 05, 2018, 22:31
Cytat: muda44 w Styczeń 05, 2018, 17:09
1. Ja i kilku klientów . Różnice to nie są niuanse a na tyle duże różnice że nie trzeba testów A/B
2. Wzmacniacz gra na tyle ile kosztuje więc w cenie przyzwoitych , nowych interkonektów nie może być szału i szału nie ma . W takich cenach wzmacniacze albo zamulają albo krzyczą .
Po modyfikacji średnica jest bardziej naturalna , bez tego sztucznego nalotu .

Masz Lebena 300F którego też miałem i to w czasie kiedy miałem C356BEE z modem , kupiony z myślą  o zastąpieniu go Lebenem . Pisałem o tym . Został C356.
Jeżeli natomiast system masz ustawiony pod 300F to 356BEE z modem nie zagra u Ciebie dobrze . To dwa skrajne brzmienia .

300F jest bdb wzmacniaczem słuchawkowym i tu żaden NAD po modyfikacji nie osiągnie takiego poziomu .

Tak, to świetny słuchawkowiec, zresztą kupiłem go przede wszystkim właśnie dlatego. Kolumny pojawiły się nieco póżniej...
Wracając do meritum, dziękuję za uczciwe postawienie sprawy. To co gra u mnie teraz jest ok, ale zawsze pozostaje pokusa, żeby spróbować czegoś innego. W moim wypadku to chęć powrotu do czasów kiedy miałem pioneera a-400 i arcama 290 delta. Bardzo dobrze wspominam te wzmacniacze /z Celestionami/ i chętnie postawiłbym któryś z nich obok Lebena... Raz nawet skusiłem się na nowego arcama 29 ale to już nie jest ten sam arcam sprzed lat - bezemocjonalny suchotnik, porażka...
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Styczeń 06, 2018, 13:44
W Twoim systemie polecam model C350 z droższą wersją modyfikacji o której pisałem .
C350 w tej wersji jak pisałem zastąpił mi Gryphona Atillę grając cieplej , barwniej , plastyczniej , naturalniej i z dociążeniem .  To wersja  brzmieniowo najbliżej 300F.

Wczoraj ponownie kupiłem sobie C350 i sprzedaję Accuphase E-408 bo brakuje mi tego o czym wyżej napisałem .
Rozważam jeszcze E-550 i jeden z nich zostanie  ( C350 lub E-550 )
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Styczeń 06, 2018, 14:20
Cytat: Trurl w Styczeń 06, 2018, 14:01
Reklama dźwignią handlu. 

Budżetowy NAD lepszy od Accuphase i Gryphona. Dobre!

Czego to się nie robi dla reklamy (oczywiście, jeśli informacja o sprzedaży Accu jest prawdziwa!)

Chłopie, albo nie słyszaleś tego Gryphona, albo zmyślasz, bo trzeba być głuchym, żeby takie farmazony wypisywać.

Modyfikowany NAD , a to robi różnicę .
Uważasz że to jest reklama ?
Myślisz że ktoś kogo stać wydać naście tysięcy na wzmacniacz wstawi taniego , szarego i brzydkiego NADa ?
Nie ważne jak gra , kupi nawet zajechanego Krella bo znaczek , prestiż itd zrobią swoje . Sprawdzone :)

Tu masz opis platformy i na zdjęciu jest jeszcze Atilla jak go miałem ( kupiony jako nowy )   
http://audiomaniacy.pl/index.php?topic=2096.0

C350 zastąpił E-408 ale mimo lepszej rozdzielczości E408 nie ma tej barwy itd .
http://allegro.pl/accuphase-e-408-i7116706057.html
Wieczorem ma być kupiec .

Są tacy co wierzą że jak zapłacą to im musi zagrać , nie moja kasa , nie mój problem .

Aha , warto poczytać test Atilli z AV , szkoda że ja go nie przeczytałem zanim go kupiłem .

Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Trurl w Styczeń 06, 2018, 14:31
Chłopie, tu nie chodzi o kogoś kogo stać na Accu, czy Gryphona, bo taka osoba nie spojrzy nawet w kierunku NADa. Tym bardziej po garażowej modyfikacji.

Piszesz jakieś bajki, które mają wywrzeć wrażenie na zwykłych ludziach. No bo przecież jeśli porównujesz takiego NADa do Gryphona albo Accu, to to musi być coś. Zwłaszcza po modyfikacji w garażu.

Wydaje mi się, że z tymi wzmacniaczami miałeś dużo do czynienia, ale na obrazku w internecie.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: tomekkk1 w Styczeń 06, 2018, 14:33
Trurl (http://audiomaniacy.pl/index.php?action=profile;u=1477), Jeden mierzy wysoko i im wyżej idzie tym lepiej mu gra. Drugi był wysoko i zrobił krok(i) wstecz i też jest mu świetnie. Zaś inny nigdy nie zamierzał iść wysoko i też potrafi czuć spełnienie. Wniosek? Każdy z nas jest inny i każdy ma swój cel. Inne preferencje i na czym innym się w muzyce skupia. Wielu odnajduje jakość tam, gdzie pozornie jej nie ma. Ale nie oznacza to że każdy musi z góry zakładać, że ten kto wybrał inną drogę jest w błędzie :)

Także nie pakuj z góry wszystkich do jednego worka, bo taki jest nurt - bądź indywiduum, a nie jednostką, kolego ;)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: tomekkk1 w Styczeń 06, 2018, 14:36
Cytat: Trurl w Styczeń 06, 2018, 14:31
Chłopie, tu nie chodzi o kogoś kogo stać na Accu, czy Gryphona, bo taka osoba nie spojrzy nawet w kierunku NADa. Tym bardziej po garażowej modyfikacji.

Piszesz jakieś bajki, które mają wywrzeć wrażenie na zwykłych ludziach. No bo przecież jeśli porównujesz takiego NADa do Gryphona albo Accu, to to musi być coś. Zwłaszcza po modyfikacji w garażu.

Wydaje mi się, że z tymi wzmacniaczami miałeś dużo do czynienia, ale na obrazku w internecie.
Słuchałeś jakiegokolwiek modyfikowanego przez Marcina Nada?
Ja słuchałem jego modyfikowanego 356BEE, a do domu wróciłem z innym zmodyfikowanym NAD'em - a pofatygowałem się w tym celu aż z Wielkiej Brytanii ;)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Styczeń 06, 2018, 14:55
Cytat: Trurl w Styczeń 06, 2018, 14:31
Chłopie, tu nie chodzi o kogoś kogo stać na Accu, czy Gryphona, bo taka osoba nie spojrzy nawet w kierunku NADa. Tym bardziej po garażowej modyfikacji.

Piszesz jakieś bajki, które mają wywrzeć wrażenie na zwykłych ludziach. No bo przecież jeśli porównujesz takiego NADa do Gryphona albo Accu, to to musi być coś. Zwłaszcza po modyfikacji w garażu.

Wydaje mi się, że z tymi wzmacniaczami miałeś dużo do czynienia, ale na obrazku w internecie.

Życzę mniej czytania i słuchania opinii a więcej własnych doświadczeń .

Wyżej podałem Tobie linki z których nawet nie raczyłeś skorzystać a na których są wzmacniacze o których piszę w moim systemie a idąc dalej linki do aukcji z takimi modyfikacjami .
Kilka lat temu czytałem jak jeden ze znanych forumowiczów pisał że zmienił Krella 400XI na wzmacniacz Onkyo z modem za kilka stów to pomyślałem że chłop zwariował . Sam w tym czasie już modyfikowałem wzmacniacze NAD ale sam używałem innych wyższej klasy .
Z czasem dołączył C356 zastępując Denona PMA-2020AE , jego Atilla a Atillę C350 i to nawet mnie zaskoczyło .
W tej chwili wolę poświęcić nawet trochę rozdzielczości dla innych cech jakie ma C350 a zostanie niezła kupka forsy , chyba że zdecyduję się na E-550 który jako A klasowa , topowa integra może się u mnie wpasować .

Najważniejsze w tym wszystkim jest dopasowanie całości . Niedawno sprzedałem najlepszy kabel RCA Kimbera , model 1030 a gram na tych kabelkach
http://audiomaniacy.pl/index.php?topic=2102.0

Dużo tańsze a w moim systemie lepsze .

Jeżeli masz problemy z otwieraniem stron z linków które podałem to proszę bardzo . Specjalnie dla Ciebie zdjęcie zrobione przed chwilą .

Aha , Sprzętu nie przerabiam w garażu


Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Styczeń 06, 2018, 15:28
Ktoś już wymieniał diody w tym wzmaku? Bo mi już trzy padły.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Styczeń 06, 2018, 15:56
Cytat: GregWatson w Styczeń 06, 2018, 15:28
Ktoś już wymieniał diody w tym wzmaku? Bo mi już trzy padły.

Nie wymieniałem , dane z serwisówki poniżej .

PART NO. 33-50360-30 
φ3, BLUE, BUL33842
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: daris666 w Styczeń 06, 2018, 16:13
Cytat: Trurl w Styczeń 06, 2018, 15:43
Ktoś kupi se chińską płytkę, dołoży dwie lampy i dwa kondensatory wielkości słoika po powidłach, połączy to jakimś drutem z odzysku i uważa się za geniusza.

Czasami umiejętne zestawienie działa cuda :)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Stefan2s w Styczeń 06, 2018, 18:20
Cytat: muda44 w Styczeń 06, 2018, 13:44W Twoim systemie polecam model C350 z droższą wersją modyfikacji o której pisałem .
Rozejrzę się i jak trafię na jakiś przyzwoity egzemplarz to go kupię, a wtedy odezwę się. W jakiej cenie są te wzmaki?
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Styczeń 07, 2018, 10:19
Cytat: Stefan2s w Styczeń 06, 2018, 18:20
Cytat: muda44 w Styczeń 06, 2018, 13:44W Twoim systemie polecam model C350 z droższą wersją modyfikacji o której pisałem .
Rozejrzę się i jak trafię na jakiś przyzwoity egzemplarz to go kupię, a wtedy odezwę się. W jakiej cenie są te wzmaki?


Egzemplarz o którym pisałem udało mi się kupić niemal jak nowy ze znikomym przebiegiem za 700zł + 50zł paliwo . Ale to była okazja .
Ceny wahają się pomiędzy 700 a 900zł .



Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Stefan2s w Styczeń 07, 2018, 12:26
Cytat: muda44 w Styczeń 07, 2018, 10:19Ceny wahają się pomiędzy 700 a 900zł
Czyli tyle co czapka śliwek... Co powoduje, że właśnie ten model Nada jest tak pożądaną bazą do upgradu?
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Michał w Styczeń 07, 2018, 12:58
I ten Nad zabija Accuphase 408? I świat o tym nie wie?hmm. O Atilli się nie wypowiadam,bo jak Marcin zastępował nim Lebena 300F,to już się wypowiedziałem,wzmacniacz dla basolubów bez finezji, ale Accu też?a może to wszystko urban legends?
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: MAC w Styczeń 07, 2018, 13:37
A niech sobie tam buduje, mi to nie przeszkadza skoro są zadowolone osoby, które twierdzą, że to działa.


Jak dla mnie najpierw w NADach należałoby frontpanel zapgrejdować minimum do cygańskiego lewel fajf  ;D bo jak mi sprzęt nie pacza to i grać na nim nie idzie  ;D

(http://www.hifisentralen.no/forumet/attachments/bransjenyheter/366583-amr-exposure-organic-audio-primaluna-spendor-sugden-sla-tsveen-elektro-gja-vik-av-rkv-mk3-white.jpg)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Stefan2s w Styczeń 07, 2018, 14:01
Cytat: masza w Styczeń 07, 2018, 13:37A niech sobie tam buduje, mi to nie przeszkadza skoro są zadowolone osoby, które twierdzą, że to działa.
Trafiłeś w sedno... a propos obrazka, dorzuciłbym jeszcze parę ozdobników :-)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Drizzt w Styczeń 07, 2018, 14:17
Cytat: masza w Styczeń 07, 2018, 13:37

Jak dla mnie najpierw w NADach należałoby frontpanel zapgrejdować minimum do cygańskiego lewel fajf  ;D bo jak mi sprzęt nie pacza to i grać na nim nie idzie  ;D

(http://www.hifisentralen.no/forumet/attachments/bransjenyheter/366583-amr-exposure-organic-audio-primaluna-spendor-sugden-sla-tsveen-elektro-gja-vik-av-rkv-mk3-white.jpg)

O qrna, to już wolę NAD-a brzydala, którego nie widać jak się go gdzieś dobrze upchnie i w takiej pozycji powinien grać. Ale to paskudztwo :o

BTW NAD wychodzi ze wzmacniaczy w klasie AB, poza dwoma podstawowymi modelami, a klasa D może być trochę cięższa do chałupniczej modyfikacji  ;D
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Styczeń 07, 2018, 16:18
Cytat: Stefan2s w Styczeń 07, 2018, 12:26
Cytat: muda44 w Styczeń 07, 2018, 10:19Ceny wahają się pomiędzy 700 a 900zł
Czyli tyle co czapka śliwek... Co powoduje, że właśnie ten model Nada jest tak pożądaną bazą do upgradu?

Trzeba dokładnie czytać ;)
Każdy , zaznaczam KAŻDY wzmacniacz NAD gra INACZEJ i dlatego trzeba dopasować odpowiedni model do swojego systemu , inaczej jest jak go stawiamy od nowa zaczynając od wzmacniacza .
C350 jest w dwóch wersjach moda . Standardowa i ta lepsza . W tej lepszej jak juz pisałem ma taką samą ( czyli BDB ) rozdzielczość jak Atilla ale gra barwniej , plastyczniej , cieplej i z dociażeniem . Czyli mniej więcej tak jak Twój 300F .
Idealny do kolumn grających szczupło , bez barw .
NIE NADA się do kolumn jak przykładowo Dynaudio , Vienna i innych o podpbnym brzmieniu .

Jego konstrukacja jest BDB i jak to u NADa , genialne końcówki i beznadziejne pre . W stopniu końcówym ma też świetne Sankeny . Mimo też skromnie wyglądajacego trafa i teoretycznie małej mocy przy kolumnach w miarę łatwych do napędzenia ( jak przykładowo moje Kef R900 ) można z niego wycisnąć potężną ścianę dźwięku .

Jak każdy wzmacniacz może w danym systemie wymagać dodokania drobnych korekt np kablami .
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Styczeń 07, 2018, 16:27
Cytat: Michał w Styczeń 07, 2018, 12:58
I ten Nad zabija Accuphase 408? I świat o tym nie wie?hmm. O Atilli się nie wypowiadam,bo jak Marcin zastępował nim Lebena 300F,to już się wypowiedziałem,wzmacniacz dla basolubów bez finezji, ale Accu też?a może to wszystko urban legends?

Nie doczytałeś ;)
Napisałem że C350 zastąpił mi Atillę i dlaczgo ( Atilla powinna grać z ciepłymi i rozdzielczymi kolumnami ). Ale skoro da się z tego szarego pudełka z odpowiednimi kolumnami wycisnąć to co z tego Gryphona ( rozdzielczość , dokładność ) to daje sporo do myślenia .

E-408 ma LEPSZĄ rozdzielczość od Atilli i od C350 . Słychać detale które wcześniej były maskowane przez C350 , Atillę i kilka innych wzmacniaczy o których pisałem .

Atilla gra bez finezji , bezdusznie ale czy jest dla basolubów ? Leben 300F miał w moim systemie najwiecej basu  ze wszytkich wzmacniaczy jakie miałem . Atilla ma wyraźnie zaznaczony niski bas a że pary jej nie brakuje i dodamy do tego rezonanse pomieszczenia to może się okazać że basu jest za duzo . Ja tego nie stwierdziłem .
Natomist E-408 ma więcej basu ( rozpatrując cały zakres ) od Atilli .
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Drizzt w Styczeń 07, 2018, 16:29
Szczególnie ta ,,potęrzna" ściana mnie przekonuje.. czy takie doznania w lepszej czy w gorszej wersji moda?  :o ;D
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Drizzt w Styczeń 07, 2018, 16:31
Cytat: muda44 w Styczeń 07, 2018, 16:27
Leben 300F miał w moim systemie najwiecej basu  ze wszytkich wzmacniaczy jakie miałem .


To nie jest więcej basu. To jest bas bez kontroli z nieodpowiednimi kolumnami do tego wzmacniacza (czyli prawie wszystkimi).
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Styczeń 07, 2018, 16:33
Cytat: masza w Styczeń 07, 2018, 13:37
A niech sobie tam buduje, mi to nie przeszkadza skoro są zadowolone osoby, które twierdzą, że to działa.


Jak dla mnie najpierw w NADach należałoby frontpanel zapgrejdować minimum do cygańskiego lewel fajf  ;D bo jak mi sprzęt nie pacza to i grać na nim nie idzie  ;D

(http://www.hifisentralen.no/forumet/attachments/bransjenyheter/366583-amr-exposure-organic-audio-primaluna-spendor-sugden-sla-tsveen-elektro-gja-vik-av-rkv-mk3-white.jpg)

Też tak twierdziłem ale z drugiej strony szary , prosty ale skoro można zaoszczędzić reklamówkę zielonych ?


To ten brzydal :)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Styczeń 07, 2018, 16:40
Cytat: drizzt w Styczeń 07, 2018, 16:29
Szczególnie ta ,,potęrzna" ściana mnie przekonuje.. czy takie doznania w lepszej czy w gorszej wersji moda?  :o ;D

Lubę czasem głośno posłuchać jakiś kawałek. Atilla ma regulację cyfrową do 50 . Miałem ustawioną blokadę na 40 i to jest zakres niedaleko przesterwoania kolumn . Przy tej mocy powiedzmy kawałek  Burak Yeter - Tuesday ft. Danelle Sandoval grał bardzo głośno i tyle .
C350 przy max tworzył tak jak pisałem ścianę dźwięku z tak potężnym ale czystym basem że miało się wrażenie wręcz większej mocy z małego NADa .
Oczywiście w szybkich i gęstych realizacjach oraz duzych pomieszczeniach Gryphon musi pokazać wyższość mocniejszych końcówek .
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Styczeń 07, 2018, 16:42
Cytat: drizzt w Styczeń 07, 2018, 16:31
Cytat: muda44 w Styczeń 07, 2018, 16:27
Leben 300F miał w moim systemie najwiecej basu  ze wszytkich wzmacniaczy jakie miałem .


To nie jest więcej basu. To jest bas bez kontroli z nieodpowiednimi kolumnami do tego wzmacniacza (czyli prawie wszystkimi).

Nie stwierdziłem braku kontroli a moje kolumny są łatwe do napędzenia .
Dla mnie 300F to największe rozczarowanie ( na kolumnach ) wśród wzmacniaczy jakie miałem ale nie wątpię że komus może się podobać i być wzmacniaczem docelowym .
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Drizzt w Styczeń 07, 2018, 16:48
Nie mam nic przeciwko wzmacniaczom NAD-a, dużo mocy i przyzwoite granie za małe pieniądze, jeśli komuś nie przeszkadza paskudny wygląd, który niestety nie jest nawet tak brzydki że aż ładny, tylko po prostu brzydki. Ale kupiłbym raczej C375 i tyle.. póki jeszcze jest w magazynach bo już go zastępują modelami w klasie D.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Styczeń 07, 2018, 16:55
Cytat: drizzt w Styczeń 07, 2018, 16:48
Nie mam nic przeciwko wzmacniaczom NAD-a, dużo mocy i przyzwoite granie za małe pieniądze, jeśli komuś nie przeszkadza paskudny wygląd, który niestety nie jest nawet tak brzydki że aż ładny, tylko po prostu brzydki. Ale kupiłbym raczej C375 i tyle.. póki jeszcze jest w magazynach bo już go zastępują modelami w klasie D.

Każdy ma prawo wolnego wyboru .
C375BEE ma potężny bas ( ten to dopiero wali basem ) ale 356BEE z modem robi z niego pośmiewisko .
Gdyby ktoś upierał się wydać tyle pieniędzy na C375BEE to polecam poszukac używanego Denona PMA-2020AE . O niebo lepiej wykonany i grający wzmacniacz i tu też ciężko narzekać na wygląd :)

Co się zaś tyczy najnowszych NADów ...
MASAKRA !
Całkowicie poszli po kosztach . Ani to nie gra ani wyglada .

Już modele 326BEE , 356BEE , 375BEE są gorzej wykonane od serii wcześniejszych ale te nowe ...
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Michał w Styczeń 07, 2018, 17:41
Cytat: muda44 w Styczeń 07, 2018, 16:42
Cytat: drizzt w Styczeń 07, 2018, 16:31
Cytat: muda44 w Styczeń 07, 2018, 16:27
Leben 300F miał w moim systemie najwiecej basu  ze wszytkich wzmacniaczy jakie miałem .


To nie jest więcej basu. To jest bas bez kontroli z nieodpowiednimi kolumnami do tego wzmacniacza (czyli prawie wszystkimi).

Nie stwierdziłem braku kontroli a moje kolumny są łatwe do napędzenia .
Dla mnie 300F to największe rozczarowanie ( na kolumnach ) wśród wzmacniaczy jakie miałem ale nie wątpię że komus może się podobać i być wzmacniaczem docelowym .

Grałem tym wzmacniaczem w połączeniu z P3,30,1,SHL 5Plus i JBL 4307 i sorry Folks ale piszecie bajki o 300F. Takiej gęsiej skóry jak podczas odsłuch Nika  Bartscha z Revoxem 226 i Lebenem 300F,wcześniej nie miałem.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: McGyver w Styczeń 07, 2018, 17:46
Miałem 300F w systemie, i Leben nieco przegrał z monoblokami Phast na 6B4G (wariacja na temat 2A3) wraz z moim lampowym pre.
Przy czym Phasty były praktycznie niewrażliwe na mieszanie kablami, a Leben na wymianę kabli reagował że tak powiem "nadpobudliwie".
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Michał w Styczeń 07, 2018, 17:48
Cytat: McGyver w Styczeń 07, 2018, 17:46
Miałem 300F w systemie, i Leben nieco przegrał zmonoblokami Phast na 6B4G (wariacja na temat 2A3) wraz z moim lampowym pre.
Przy czym Phasty były praktycznie niewrażliwe na mieszanie kablami, a Leben na wymianę kabli reagował że tak powiem "nadpobudliwie".
Czyli zagrał świetnie,bo Phast dziadostwa nie robił.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Drizzt w Styczeń 07, 2018, 17:48
Sorry kolego ale to był najgorszy wzmacniacz jaki miałem i pieniądze wyrzucone w błoto. Tak to wygląda niestety, a bajek to się niestety naczytałem przed jego zakupem. Pioneer A-30 za 1 tysiąc PLN rozkłada go na łopatki, ale tylko dlatego że jest normalnym, zwyczajnym wzmacniaczem. Gęsia skórka to czysty subiektywizm, lejący się na wszystkie strony bas pozbawiony kontroli i pogrubiony dźwięk już niestety nie. Normalne oznaki braku mocy.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Michał w Styczeń 07, 2018, 17:52
Mieszkałem z Leben blisko dwa lata,no sorry ale wiem jak on u mnie grał. Mimo,że ma większe ograniczenia w żonglerce lampami,niż jego poprzednicy,czyli X i XS,to można dobrać mu świetnr Matsusithy do pre i gra jeszcze lepiej niż na stockowych HI FI. Nie można tylko wymagać od niego nagłaśniania 40 metrowych salonów,to nonsens.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Drizzt w Styczeń 07, 2018, 17:56
Co ciekawe XS kolegi Flly z P3ESR w małym pokoju zagrał u mnie świetnie. 300F jakoś nie chciał powtórzyć tego wyczynu ani z trójkami ani tym bardziej z piątkami, lampy jakieś tam zmieniałem ale niewiele to dało. Nieważne, dawno ale prawda :)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Michał w Styczeń 07, 2018, 17:58
Cytat: drizzt w Styczeń 07, 2018, 17:56
Co ciekawe XS kolegi Flly z P3ESR w małym pokoju zagrał u mnie świetnie. 300F jakoś nie chciał powtórzyć tego wyczynu, lampy jakieś tam zmieniałem ale niewiele to dało. Nieważne, dawno ale prawda :)
Pamiętam,że XS Flly miał bardzo zacne lampy,tam chyba były Amperex buggle boy i coś jeszcze. Z pewnością XS daje pole do upgrade
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: McGyver w Styczeń 07, 2018, 18:01
Leben nie daje rady trudniejszym do napędzenia kolumnom. Wtedy bas będzie bułowaty. Ponadto, jak już wspomniałem, moje spostrzeżenia są takie, że Leben bardzo silnie reagował na kable, zwłaszcza głośnikowe. Z niewłaściwymi kablami zagrał wręcz okropnie. Stąd wniosek, że łatwo "zdewastować" jego dźwięk chybionym doborem kolumn i  kabli.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Styczeń 07, 2018, 18:05
300F miałem dwa egzemplarze .
Pomine opis błędów konstrukcyjnych , braku pilota , brumienia w słuchawkach i niewielkiej mocy .
Liczyłem że za tak duże pieniądze kupię japońskie cudeńko na lata a juz na początku padł przełącznik głośniki / słuchawki wart kilka PLN .

Ładny i tanio zrobiony wzmacniacz .
Niestety u mnie rozdzielczość na dwóch parach ( drugie to Chario Delphinus ) kolumn okazała się na poziomie budżeowym ale nie wątpię że są systemy a zwłaszcza słuchawki na których gra wybitnie .
Dla mnie była to strata czasu i pieniędzy .
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Drizzt w Styczeń 07, 2018, 18:10
Cytat: Michał w Styczeń 07, 2018, 17:58
Cytat: drizzt w Styczeń 07, 2018, 17:56
Co ciekawe XS kolegi Flly z P3ESR w małym pokoju zagrał u mnie świetnie. 300F jakoś nie chciał powtórzyć tego wyczynu, lampy jakieś tam zmieniałem ale niewiele to dało. Nieważne, dawno ale prawda :)
Pamiętam,że XS Flly miał bardzo zacne lampy,tam chyba były Amperex buggle boy i coś jeszcze. Z pewnością XS daje pole do upgrade


Tak, z tego co pamiętam były to właśnie Buggle Boy. Powiem Ci kolego, że buty mi spadły jak to zagrało z trójkami a z mojego ówczesnego Baltlaba nie było co zbierać :)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Michał w Styczeń 07, 2018, 18:21
No to może upoluj sobie XS i daj mu fajne lampki? P3 zasługują na cymes,będę zawsze miał te głośniczki w sercu :)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Drizzt w Styczeń 07, 2018, 18:28
Może to i nie taki zły pomysł ale strasznie zraziłem się do lampy po tym 300F. Z tranem zero problemów i gra jak Pan Bóg przykazał, zero zdziwień :)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: McGyver w Styczeń 07, 2018, 18:39
Cytat: drizzt w Styczeń 07, 2018, 18:28strasznie zraziłem się do lampy po tym 300F.
Przesadna reakcja. To tak, jakby zrazić się do wszystkich brytyjskich wykonawców po wysłuchaniu jednego występu Spice Girls  :o
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Drizzt w Styczeń 07, 2018, 18:42
Cytat: McGyver w Styczeń 07, 2018, 18:39
Cytat: drizzt w Styczeń 07, 2018, 18:28strasznie zraziłem się do lampy po tym 300F.
Przesadna reakcja. To tak, jakby zrazić się do wszystkich brytyjskich wykonawców po wysłuchaniu jednego występu Spice Girls  :o

No może, z tym że Spice Girls mogę mieć za darmo w streamingu a ze wzmacniaczami już tak prosto nie jest ;D

Może inaczej napiszę : dzięki doświadczeniu z 300F odkryłem, że nie jestem lampowym zwierzęciem. Lepiej teraz brzmi? :o
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: McGyver w Styczeń 07, 2018, 18:48
Tak, ale tylko trochę  :P 
Teraz jest tak, jakby po kontakcie z najtańszym Grant'sem twierdzić, że nie lubi się whisky.
A gdzie Przemytnik? Gdzie Teacher's? Że o single maltach nie wspomnę...
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Drizzt w Styczeń 07, 2018, 18:53
Nie no, kolego drogi, u mnie tylko Talisker i Hennessy VSOP idzie, na tym nie warto oszczędzać ale nie mieszajmy myślowo dwóch różnych systemów walutowych :o
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: McGyver w Styczeń 07, 2018, 19:01
Wymienianie jednym tchem Taliskera i Hennessy to juz jesz mieszanie dwóch różnych systemów walutowych  ;)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Styczeń 07, 2018, 19:02
Cytat: masza w Styczeń 07, 2018, 13:37Jak dla mnie najpierw w NADach należałoby frontpanel zapgrejdować minimum do cygańskiego lewel fajf  ;D bo jak mi sprzęt nie pacza to i grać na nim nie idzie  ;D

Jak dla mnie był to główny powód wymiany na hybrydę Lara (mimo, że NAD 356 po modzie Marcina gra wybitnie).
Ale i tak zostaje u mnie bo jest zdecydowanie za dobry by sprzedać go za cenę którą mógłbym zań uzyskać :)

Odniosę się jeszcze do Lebena 300F... Ja również zaliczam się do osób które twierdzą, że gra zajebiście i tak też wygląda. Przegrał (dla mnie) jednak bezpośrednie starcie z Larem i nie dał mi tego czego oczekiwałem (zbyt dużo rocka słucham). Wzmacniacz u mnie musi dać radę większości kolumn i nie klęknąć przed żadnym rodzajem muzyki a także wystąpić jako końcówka mocy w kinie. Ale przyznam, że barwą bardzo mi odpowiadał. Z małymi Dyniami grał zjawiskowo.

Natomiast Nad 356 po modzie Marcina jest naprawdę świetny i myślę, że wiele osób po jego wysłuchaniu nie odda go już nigdy.
Ja kupiłem go tylko z ciekawości wiedząc, że w razie czego odsprzedam bez lub z niewielką stratą. To co usłyszałem po modyfikacji przeszło moje oczekiwania!
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Drizzt w Styczeń 07, 2018, 19:04
Cytat: McGyver w Styczeń 07, 2018, 19:01
Wymienianie jednym tchem Taliskera i Hennessy to juz jesz mieszanie dwóch różnych systemów walutowych  ;)

Racja! Dlatego też nigdy ich nie mieszam, jeno dzielę na dni parzyste i nieparzyste :o

A tak w temacie wątku : na czym ta modyfikacja C356 w ogóle polega?
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: McGyver w Styczeń 07, 2018, 19:08
Cytat: drizzt w Styczeń 07, 2018, 19:04nigdy ich nie mieszam, jeno dzielę na dni parzyste i nieparzyste
I to jest dobre podejście  :)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Styczeń 07, 2018, 19:17
Wzmacniacze lampowe jak i tranzystorowe mają swoje plusy i minusy .
300F kupiłem bo miałem dostęp do tanich lamp NOS i to jest właśnie problem większości wzmacniaczy lamowych .
Koszt lamp .
Pamiętam jak z 5 lat temu kupowałem 12AX7 SIEMENSA z gładkimi anodami po 180 para a dzisiaj to koszt kilka razy większy chociaż fajnie było mieć w rękach 6SN7 z bodajże 1942r i pieczątką US ARMY NAVY  :)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Michał w Styczeń 07, 2018, 19:46
Ja mam parę lamp 6sn7 z lat 40-tych i nie kosztują one majątku.Owszem są bardzo drogie Tungsole,czy NU,ale nie wszystkie i można wyłowić fajne lampy za normalne pieniądze.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Stefan2s w Styczeń 08, 2018, 00:42
Cytat: muda44 w Styczeń 07, 2018, 16:18Jego konstrukacja jest BDB i jak to u NADa , genialne końcówki i beznadziejne pre . W stopniu końcówym ma też świetne Sankeny . Mimo też skromnie wyglądajacego trafa i teoretycznie małej mocy przy kolumnach w miarę łatwych do napędzenia ( jak przykładowo moje Kef R900 ) można z niego wycisnąć potężną ścianę dźwięku .
No właśnie tego mi brakowało i o to chodziło w moim pytaniu... :-)
- Zastanawiam się, czy jednak nie kupić nowego Nada 356 i nie poddać go gruntownej modyfikacji, tak aby stał się zalążkiem drugiego systemu. - Trochę obawiam się starych urządzeń, których historia często jest wielką niewiadomą...

Co się zaś tyczy Lebena to nie podzielam niektórych krytycznych komentarzy. Jestem bardzo z niego zadowolony. Wzmacniacz jest wg mnie wybitny, a to, że komuś nie przypadł do gustu to się naturalnie zdarza - nie znam zresztą takiego urządzenia, które wszyscy by chwalili i które tworzyłoby z dowolnymi, nawet solidnymi, komponentami synergiczne połączanie...
Pamiętając o cenie nie zaobserwowałem też jakiś znaczących ograniczeń związanych z samym wzmacniaczem. Te których jestem świadom wynikają raczej z braku adaptacji akustycznej pomieszczenia oraz słabości źródła, którym w moim wypadku jest głównie mac mini. Co prawda komputer jest specjalnie zaadaptowany, pliki bezstratne itd ale jednak tu jeszcze da się sporo poprawić. W każdym razie zaobserwowałem, że tak powiem wrażliwość Lebena na jakość źródeł, kabli etc.
Wydaje mi się, że ważną kwestią jest też repertuar i tu może tkwić część odpowiedzi na pytanie dlaczego jednym Leben pasuje, a innym nie. Od lat słucham wyłącznie klasyki, gdzie ważna jest średnica, barwa etc. Być może w cięższych, gęstszych gatunkach rocka Leben pokaże swoje słabości ale np w muzyce kameralnej jest naprawdę dobrze...
Wiem, że to truizm, ale wiele zależy od doboru kolumn. U mnie Leben grał z Chario Delphinusami, teraz gra z JBL 4307, a w niedalekiej przyszłości będzie się musiał zmierzyć z Heratnikami 5 shl+. Gdybyś miał jakieś doświadczenie z w/w Herbethami i Lebenem to byłbym wdzięczny za rady... np co do okablowania.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Michał w Styczeń 08, 2018, 06:54
No ja słuchałem wielokrotnie 300F z shl 5 plus i jak pisałem było świetnie,ale z JBL jest mz lepiej,po prostu trzysetka ma więcej pary z JBL i to słychać. Harbeth shl jest dla niego sporym wysiłkiem.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Drizzt w Styczeń 08, 2018, 09:08
Cytat: Michał w Styczeń 08, 2018, 06:54
Harbeth shl jest dla niego sporym wysiłkiem.

No właśnie, i to naprawdę słychać, przy czym problemem nie są tu kable, standy ani inne akcesoria więc co tu można doradzić, zwłaszcza że decyzja jest już chyba podjęta. Co do słuchania wyłącznie klasyki - ja też jej słucham ale o ile na kameralistyce ograniczenia mocy wzmacniacza nie będą tak słyszalne to wielka symfonika czy dobrze nagrany fortepian solo są bezlitosne dla takich zestawień. Cóż tu można powiedzieć? Tylko na własnej skórze można się czegoś nauczyć.. Jednak zakup znakomitych kolumn po to by korzystać ze znikomej części ich prawdziwego potencjału to.. jak słuchanie koncertu w filharmonii przez dziurkę od klucza. Trudno niestety życzyć powodzenia bo miałem to zestawienie przez kilka miesięcy, zanim udało mi się pozbyć wzmacniacza, a obecnie zostały z niego tylko Harbethy. I nie planuję ich wymiany, choć jubileuszowe piątki kuszą..
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Stefan2s w Styczeń 08, 2018, 13:10
Driztt.... Zdaje się, że nie zostałem przez Ciebie dobrze zrozumiany. Napisałem, iż Leben będzie musiał zmierzyć się z Herbatnikami, nie oznacza to jednak, że je w ciemno kupię. Myślę raczej o ich wypożyczeniu...
Jak pewnie wiesz, dźwięk fortepianu jest bardzo trudny do odtworzenia we właściwej barwie i skali. Zmieścić fortepian koncertowy w 20-30 m2 się da, ale słuchać tego niepodobna. To co otrzymujemy z głośników jest więc zaledwie jakąś mniej lub bardziej udaną próbą naśladowania, przeskalowania. Każdy kto raz był na koncercie i nie jest głuchy ma tego świadomość... Zgoda, że jeden system radzi sobie z tym lepiej inny gorzej. Tak czy inaczej zawsze jesteśmy jednak skazani na kompromis...
Temat jest bardzo szeroki. Wiele zależy od rodzaju samego nagrania, zastosowanej techniki oraz instrumentu i pianisty etc. Inaczej brzmi Steinway, inaczej Bosendorfer, Yamaha, August Forster itd. Na przykład u mnie /system jak w stopce/ fortepian Glena Goulda brzmi wystarczająco dobrze /co nie oznacza wiernie/ - kładę to na karb techniki gry Goulda i systemu nagraniowego, ale już Andras Schiff na Decce /jeden z najwybitniejszych żyjących interpretatorów J.S. Bacha/ nie brzmi tak jakbym chciał - nad czym ubolewam bo mam wiele jego płyt. Paul Lewis - pianista młodego pokolenia - też jest ok /myślę tu np. o sonatach Beethovena na Harmonii Mundi/ podobnie jest z Pascale'm Rouge i jego nagraniami Debussyego dla Onyx... Można by tak wyliczać... Powtarzam jedne nagrania brzmią ok inne nie tak jakbym chciał... Stawiam więc tezę, że niezależnie od systemu /naturalnie mam na myśli przyzwoity sprzęt/ jedne płyty wypadną dobrze z innymi będzie problem... Możesz wydać furmankę pieniędzy, żonglować w nieskończoność klockami, a i tak część płytoteki zostanie przez system i Twoje ucho zbanowana... i za każdym razem będzie to inna część... Jakimś wyjściem może byłby drugi brzmieniowo inny system?

Michał... paczki sprawują się ok. Jest tak jak piszesz to bardzo dobre kolumny... Dzięki nim wróciłem do nagrań muzyki organowej - odkurzyłem Buxtehude, Rutter, Kuhnau, dobrze brzmi też gitara - Paco De Lucia, Al Di Meola, John Mc Laughlin to reprtuar do których JBL 4307 zostały stworzone... No i ten twój Nik Bartsch też gra super...
pzdr
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Michał w Styczeń 08, 2018, 14:08
No i ja bym z JBL pomieszkał sobie do tej pory,gdyby...gdyby się u mnie zmieściły. Monitor Studio to świetna linia,nie dziwota że Japońcy tracą dla nich głowę :)
Niech Ci służą jak najdłużej.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Styczeń 08, 2018, 15:54
Cytat: drizzt w Styczeń 07, 2018, 19:04
Cytat: McGyver w Styczeń 07, 2018, 19:01
Wymienianie jednym tchem Taliskera i Hennessy to juz jesz mieszanie dwóch różnych systemów walutowych  ;)

Racja! Dlatego też nigdy ich nie mieszam, jeno dzielę na dni parzyste i nieparzyste :o

A tak w temacie wątku : na czym ta modyfikacja C356 w ogóle polega?


Opis modyfikacji jest na pierwszej stronie wątku .
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Styczeń 08, 2018, 16:22
Cytat: Stefan2s w Styczeń 08, 2018, 00:42
Cytat: muda44 w Styczeń 07, 2018, 16:18Jego konstrukacja jest BDB i jak to u NADa , genialne końcówki i beznadziejne pre . W stopniu końcówym ma też świetne Sankeny . Mimo też skromnie wyglądajacego trafa i teoretycznie małej mocy przy kolumnach w miarę łatwych do napędzenia ( jak przykładowo moje Kef R900 ) można z niego wycisnąć potężną ścianę dźwięku .
No właśnie tego mi brakowało i o to chodziło w moim pytaniu... :-)
- Zastanawiam się, czy jednak nie kupić nowego Nada 356 i nie poddać go gruntownej modyfikacji, tak aby stał się zalążkiem drugiego systemu. - Trochę obawiam się starych urządzeń, których historia często jest wielką niewiadomą...

Co się zaś tyczy Lebena to nie podzielam niektórych krytycznych komentarzy. Jestem bardzo z niego zadowolony. Wzmacniacz jest wg mnie wybitny, a to, że komuś nie przypadł do gustu to się naturalnie zdarza - nie znam zresztą takiego urządzenia, które wszyscy by chwalili i które tworzyłoby z dowolnymi, nawet solidnymi, komponentami synergiczne połączanie...
Pamiętając o cenie nie zaobserwowałem też jakiś znaczących ograniczeń związanych z samym wzmacniaczem. Te których jestem świadom wynikają raczej z braku adaptacji akustycznej pomieszczenia oraz słabości źródła, którym w moim wypadku jest głównie mac mini. Co prawda komputer jest specjalnie zaadaptowany, pliki bezstratne itd ale jednak tu jeszcze da się sporo poprawić. W każdym razie zaobserwowałem, że tak powiem wrażliwość Lebena na jakość źródeł, kabli etc.
Wydaje mi się, że ważną kwestią jest też repertuar i tu może tkwić część odpowiedzi na pytanie dlaczego jednym Leben pasuje, a innym nie. Od lat słucham wyłącznie klasyki, gdzie ważna jest średnica, barwa etc. Być może w cięższych, gęstszych gatunkach rocka Leben pokaże swoje słabości ale np w muzyce kameralnej jest naprawdę dobrze...
Wiem, że to truizm, ale wiele zależy od doboru kolumn. U mnie Leben grał z Chario Delphinusami, teraz gra z JBL 4307, a w niedalekiej przyszłości będzie się musiał zmierzyć z Heratnikami 5 shl+. Gdybyś miał jakieś doświadczenie z w/w Herbethami i Lebenem to byłbym wdzięczny za rady... np co do okablowania.


Jeżeli ktoś chce kupić C356BEE używany w cenach w jakich jest oferowany ( około 2000zł ) to zawsze polecam zakup nowego , pograć z tydzień i można robić .
Dbając o dobrą jego wentylacją może posłużyć przez wiele lat .

C350 jest robiony w " starej " technologii , czyli trwała cyna z dodatkiem ołowiu czy przewlekane elementy . Na te wszystkie sztuki które miałem tylko jeden został odesłany do sprzedającego ( często dostaję wprost od sprzedającego z pominięciem przesyłki przez kupującego ).
Każdy wzmacniacz przechodzi przegląd z weryfikacją stanu elektroniki .
Od 2007r nie spotkałem się z informacją żeby jakikolwiek NAD po mojej modyfikacji zepsuł się ( pomijając przypadki że ktoś sobie sam uszkodził , i dwóch sztuk uszkodzonych w transporcie przez źle zabezpieczone przesyłki przez wysyłającego sprzęt do mnie ).


C356BEE jak wspomniałem jest do zupełnie innych kolumn niż C350 . Jest bardziej uniwersalny , jaśniejszy . Atutem tego modelu jest to że można kupić nowe egzemplarze jeżeli ktoś chce nowy wzmacniacz , większa moc jak i możliwość dokupienia karty DAC którą można spiąć z powiedzmy Malina i grać pliki albo Marantzem CD52/72 po toslinku i odtwarzać płyty CD na przyzwoitym poziomie .

W moim systeme 300F miał niską rozdzielczość na Kefach R900 jak i na Chario Delphinus . C356BEE który wtedy miałem w stosunku do 300F wręcz zalewał detalami które Leben pomijał .

Na zdjęciu wzmacniacz który zrobiłem 20 lat temu a trafił do mnie od obecnego właściciela . Po 20 latach do wymiany była lampa PCL 86 ( wzmacniacz jest na dwóch takich lampach ).
Wzmacniacz ten mimo mocy około 2,5W na tych samych kolumnach potrafił grać rozdzielczo .
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Styczeń 08, 2018, 16:26
Jak jeszcze jesteśmy przy Lebenie pozwolę sobie wkleić kilka jego fotek na których fajnie się prezentuje .

Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Jakub w Styczeń 08, 2018, 16:27
Obudowa tego Twojego wzmaka jak z Zopana  :)

Fajny.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: MAC w Styczeń 08, 2018, 16:33
muda, przyznaj się ile pań sprzątających zatrudniasz?  :o :)
Podziwiam, ani jednego pyłka  a u mnie zawsze wszystko ujebrudzone kurzem  8) ;D
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Styczeń 08, 2018, 16:34
Cytat: Jakub w Styczeń 08, 2018, 16:27
Obudowa tego Twojego wzmaka jak z Zopana  :)

Fajny.

Wzmacniacz ten zrobiłem jak dobrze pamiętam w 1995r . Dzisiaj nie ma problemu z ładną obudową czy zakupami czegokolwiek przez internet . Wtedy nic nie było .
Sprzęt który w tamtym czasie zrobiłem nazywałem MADU od imienia i nazwiska , później zmienione na MUDA44 .
Przedni panel był pomalowany , kalkomania i na to przeźroczysta folia . Zostało mi materiałów z pracy dyplomowej ( też wzmacniacz a właściwie to konsola na dyskoteki ze wzmacniaczem , korektorem i mikserem . )
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Styczeń 08, 2018, 16:36
Cytat: masza w Styczeń 08, 2018, 16:33
muda, przyznaj się ile pań sprzątających zatrudniasz?  :o :)
Podziwiam, ani jednego pyłka  a u mnie zawsze wszystko ujebrudzone kurzem  8) ;D

Używam szmatek Raypath ( polecam ) . Lebenik czy Gryphon po wyłaczeniu był taką szmatką nakrywany żeby się nie kurzył .
To jest nic , jak miałem Kefy R700 piano black to dopiero była jazda z kurzem :)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Styczeń 08, 2018, 16:39
Znalazłem fotkę jak grał z Chario !
:)

Przy okazji , mam gdzieś jeszcze fotki z modyfikacji tych kolumn .
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Styczeń 08, 2018, 16:40
Taki do mnie dotarł po 15 latach wędrówki :/
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Styczeń 08, 2018, 16:41
Udało mi się to coś odkleić i wrócić do pierwotnego wyglądu :)
Dostał też gratis ładniejsze nóżki .
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Drizzt w Styczeń 08, 2018, 17:15
Stefan, oczywiście że domowe audio jest pełne kompromisów, z których największym jest niedoskonała akustyka naszych pomieszczeń odsłuchowych. Natomiast używając wzmacniacza, który nie dysponuje wystarczającą mocą do poprawnego wysterowania kolumn, w tym zwłaszcza Harbethów z ciężkimi membranami z masy plastycznej, o wysokim tłumieniu wewnętrznym, ze sztywnym, mało elestycznym i ciężkim zawieszeniem z gumy, dokładasz dodatkowy kompromis, duży a zarazem zupełnie niepotrzebny i - w przeciwieństwie do wielu innych - całkowicie możliwy do uniknięcia.

Nieporozumieniem, z którego wynika wiele błędów w tym hobby jest pojmowanie roli domowego audio w ten sposób, że jego zadaniem jest odtworzenie dźwięku instrumentów tak jak na koncercie, z naturalną, rzeczywistą dynamiką. Jest to błąd nawet jeśli dźwięk ,,live" uznać tylko za ideał, niemożliwy do osiągnięcia, ale do którego należy dążyć i chociaż próbować się do niego zbliżyć. To nigdy nie był cel Hi-Fi! Rola domowego audio została znacznie skromniej określona już od samych początków Hi-Fi, za to jest w pełni możliwa do zrealizowania: jest to poprawne odtworzenie nagrania, które już zostało w procesie produkcji i masteringu niejako dostosowane do domowych warunków i przeskalowane jeśli chodzi o dynamikę. Cel skromniejszy, za to w pełni możliwy do zrealizowania. Nie ma żadnych powodów aby w jego realizacji przeszkadzał nam wzmacniacz.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Stefan2s w Styczeń 08, 2018, 18:27
Cytat: muda44 w Styczeń 08, 2018, 16:22W moim systeme 300F miał niską rozdzielczość na Kefach R900 jak i na Chario Delphinus . C356BEE który wtedy miałem w stosunku do 300F wręcz zalewał detalami które Leben pomijał .
Pomyślę o tych Nadach, jak trafię na 350 w dobrym stanie, z pierwszej ręki to go kupię. Jak nie to alternatywą będzie nowy 356. Masz rację, że nie ma co ścibolić i oszczędzać kilka setek....
To prawda, że Leben nie podkreśla tego charakterystycznego planktonu jaki występuje w np. nagraniach typy live. Chociaż muszę zauważyć, iż w całościowym obrazie wiele zależy tu od źródła i daca. Odkąd w moim systemie pojawił się przetwornik Audio-gd 7.32 w tym aspekcie dokonała się kolosalna zmiana. - Nagrania zyskały na autentyzmie, atmosferze itd...
Mogę z czystym sumieniem polecić ten przetwornik jako wybitny/muzykalny, a zarazem szczegółowy/ i dobrze współpracujący właśnie z lampą - która nieco zaokrągla i ociepla /przynajmniej te których słuchałem/. Jedynym jego widocznym mankamentem są siermiężność, rozmiary i waga - 15 kg... Nikt tu na żelazie :-) nie oszczędzał.. No i warto wspomnieć, że z uwagi na konstrukcję wymaga rozgrzania i w tym jest podobny do Lebena...

Widzę, że u Ciebie też mieszkały Delphinusy. Bardzo dobrze wspominam te kolumny choć do starych Celestonów DL 8 im troszkę jednak brakowało...
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Stefan2s w Styczeń 08, 2018, 18:34
Cytat: drizzt w Styczeń 08, 2018, 17:15Stefan, oczywiście że domowe audio jest pełne kompromisów, z których największym jest niedoskonała akustyka naszych pomieszczeń odsłuchowych. Natomiast używając wzmacniacza, który nie dysponuje wystarczającą mocą do poprawnego wysterowania kolumn, w tym zwłaszcza Harbethów z ciężkimi membranami z masy plastycznej, o wysokim tłumieniu wewnętrznym, ze sztywnym, mało elestycznym i ciężkim zawieszeniem z gumy, dokładasz dodatkowy kompromis, duży a zarazem zupełnie niepotrzebny i - w przeciwieństwie do wielu innych - całkowicie możliwy do uniknięcia.
Trudno nie brać pod uwagę powyższych argumentów. Te sławetne membrany, którymi chwali się Herbeth /radial, zdaje się?/ są ponoć dobre ale swoje ważą, skuteczność tych kolumn też nie poraża. W każdym razie dzięki za radę...
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Styczeń 08, 2018, 18:46
Cytat: Stefan2s w Styczeń 08, 2018, 18:27
Cytat: muda44 w Styczeń 08, 2018, 16:22W moim systeme 300F miał niską rozdzielczość na Kefach R900 jak i na Chario Delphinus . C356BEE który wtedy miałem w stosunku do 300F wręcz zalewał detalami które Leben pomijał .
Pomyślę o tych Nadach, jak trafię na 350 w dobrym stanie, z pierwszej ręki to go kupię. Jak nie to alternatywą będzie nowy 356. Masz rację, że nie ma co ścibolić i oszczędzać kilka setek....
To prawda, że Leben nie podkreśla tego charakterystycznego planktonu jaki występuje w np. nagraniach typy live. Chociaż muszę zauważyć, iż w całościowym obrazie wiele zależy tu od źródła i daca. Odkąd w moim systemie pojawił się przetwornik Audio-gd 7.32 w tym aspekcie dokonała się kolosalna zmiana. - Nagrania zyskały na autentyzmie, atmosferze itd...
Mogę z czystym sumieniem polecić ten przetwornik jako wybitny/muzykalny, a zarazem szczegółowy/ i dobrze współpracujący właśnie z lampą - która nieco zaokrągla i ociepla /przynajmniej te których słuchałem/. Jedynym jego widocznym mankamentem są siermiężność, rozmiary i waga - 15 kg... Nikt tu na żelazie :-) nie oszczędzał.. No i warto wspomnieć, że z uwagi na konstrukcję wymaga rozgrzania i w tym jest podobny do Lebena...

Widzę, że u Ciebie też mieszkały Delphinusy. Bardzo dobrze wspominam te kolumny choć do starych Celestonów DL 8 im troszkę jednak brakowało...


Na zdjęciu jest najlepszy CD Arcama CD23T ;)
Stream Magic 6 + MOD z modyfikowanym Tiakiem VRDS T1 i kablem Tara Air Digital 75 ( genialny kabel  ) którego nawet Auralic Vega nie wygonił jak i kilka CD Accu ;)

Ok , starczy już o tym Lebenku z mojej strony .

Chario przyjechały jedynie na moda . Piękne ale słabe kolumny .
Szara góra i bucząca buda . Niski bas ucięty .
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Drizzt w Styczeń 08, 2018, 18:49
Cytat: Stefan2s w Styczeń 08, 2018, 18:34
Te sławetne membrany, którymi chwali się Herbeth /radial, zdaje się?/ są ponoć dobre ale swoje ważą, skuteczność tych kolumn też nie poraża. W każdym razie dzięki za radę...

Dokładnie tak jest kolego. To wspaniałe kolumny, nie przypadkiem mam dwie pary Harbethów, i ani myślę o wymianie - chyba że na inne Harbethy. Natomiast wymagają odpowiedniego doboru wzmacniacza. Z moich doświadczeń najlepiej sprawdza się tu prosty drut ze wzmocnieniem jak końcówki QUAD-a, który odpowiednio je wysteruje a przy tym nie naruszy pieczołowicie wypracowanego balansu w ich dźwięku; tam nie ma co zmieniać czy poprawiać jeśli ktoś pokocha ten dźwięk.

Radial stosowany w mid-wooferach Harbetha ma spore tłumienie wewnętrzne, stąd charakterystyczne (bo tak różne od wielu współczesnych kolumn) ale bardzo naturalne brzmienie. Za to nic nie dzwoni i dlatego też nie męczy nawet w bardzo długich odsłuchach. W wielu ,,nowocześnie" brzmiących kolumnach stosuje się bardzo twarde i sztywne materiały w driverach, prawie pozbawione wewnętrznego tłumienia, więc dzwonią one na potęgę, za to dają wrażenie "szybkiego" i "rozdzielczego" dźwięku. Ich słuchanie jednak szybko męczy.

Musisz pamiętać, że współczesne kolumny dynamiczne to bardzo ale to bardzo nieefektywne urządzenia. Tylko około 1% (sic!) energii elektrycznej dostarczanej przez wzmacniacz jest w nich efektywnie przetwarzany na energię akustyczną, reszta jest bezpowrotnie marnowana, to znaczy zamieniana na ciepło zamiast dźwięku. Efektywność zespołów tubowych jest dużo wyższa, może wynieść nawet aż do 5% :) Jeśli pomyślisz ile to jest 1% z 15W to da to dobre wyobrażenie dlaczego takie głośniki jak Harbeth potrzebują sporo mocy aby zagrać realistycznie. Nawet jeśli 99% z tej mocy zostanie zmarnowana to niestety innego sposobu na obecnym etapie rozwoju techniki nie ma.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Michał w Styczeń 08, 2018, 19:39
Dlatego Harbeth wielu osobom muli,nigdy grając na P3,nie mogłem tego zrozumieć,owszem brakuje im dynamiki,ale to malutkie głośniczki i fizyka jest ich oczywistym ograniczeniem. Poza tym Harbeth to świetna marka.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Stefan2s w Styczeń 08, 2018, 19:51
Cytat: muda44 w Styczeń 08, 2018, 18:46Chario przyjechały jedynie na moda . Piękne ale słabe kolumny .
Szara góra i bucząca buda . Niski bas ucięty .
Co do stolarki, jakości wykonania to zgoda.. :-) Nie znam kolumn o takich gabarytach, które nie mają ograniczeń w basie. Akurat za bas wielu te kolumny chwali. Można się czepiać tego 38 mm tweetera, bo nie jest to szczyt rozdzielczości... Dam znać jak już będę miał Nada...
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Styczeń 08, 2018, 20:44
Cytat: Stefan2s w Styczeń 08, 2018, 19:51
Cytat: muda44 w Styczeń 08, 2018, 18:46Chario przyjechały jedynie na moda . Piękne ale słabe kolumny .
Szara góra i bucząca buda . Niski bas ucięty .
Co do stolarki, jakości wykonania to zgoda.. :-) Nie znam kolumn o takich gabarytach, które nie mają ograniczeń w basie. Akurat za bas wielu te kolumny chwali. Można się czepiać tego 38 mm tweetera, bo nie jest to szczyt rozdzielczości... Dam znać jak już będę miał Nada...

Trzeba być świadomym że w tej cenie muszą być jakieś kompromisy . Dla mnie najlepszymi kolumnami w takich pieniądzach są Kefy R300 .
3 way ale wredne na słabą elektronikę .

Jak sprzedawałem Atillę kupujący przyjechał ze swoimi monitorami i tak zagrały że się nieźle zdziwiłem .
Głębią i zejściem basu też ale to 26000zł więc nie ma się co dziwić .

W Delfiniusach można tanie wygłuszyć komorę , zmienić kilka elementów i już grają znacznie lepiej .
Mi się bardzo podobają , przypominają stare Sonusy z najlepszych lat tej firmy .
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: dino w Styczeń 08, 2018, 21:43
Cytat: muda44 w Styczeń 07, 2018, 16:18Jego konstrukacja jest BDB i jak to u NADa , genialne końcówki i beznadziejne pre .
Mam C320BEE i uważam, że pre nie jest takie złe - słuchałem wielu gorszych.
Wywaliłbym oczywiście clip protection i zbypasował barwę (brak czasu) natomiast niewątpliwą zaletą jest moim zdaniem JFET na wejściu. I to chyba sprawia, że NAD-y grają "ze wszystkim"
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: rudy-102 w Styczeń 08, 2018, 21:53
Cytat: Stefan2s w Styczeń 08, 2018, 18:27Pomyślę o tych Nadach, jak trafię na 350 w dobrym stanie, z pierwszej ręki to go kupię. Jak nie to alternatywą będzie nowy 356. Masz rację, że nie ma co ścibolić i oszczędzać kilka setek....
https://www.fein-hifi.de/Verstaerker/NAD/NAD-C-350-Highend-Stereo-Verstaerker::1678.html (https://www.fein-hifi.de/Verstaerker/NAD/NAD-C-350-Highend-Stereo-Verstaerker::1678.html)

https://www.ebay.de/itm/NAD-High-End-Stereo-Verstarker-C-350/372163029691?hash=item56a6a52abb:g:lsMAAOSwXY5ZP~UK
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: tomekkk1 w Styczeń 08, 2018, 21:57
Cytat: rudy-102 w Styczeń 08, 2018, 21:53https://www.fein-hifi.de/Verstaerker/NAD/NAD-C-350-Highend-Stereo-Verstaerker::1678.html (https://www.fein-hifi.de/Verstaerker/NAD/NAD-C-350-Highend-Stereo-Verstaerker::1678.html)
Produkt wyprzedany - na tej stronie, podobnie jak na innych sklepowych witrynach od wielu lat już nowych nie ma  ;)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: rudy-102 w Styczeń 08, 2018, 22:00
Cytat: tomekkk1 w Styczeń 08, 2018, 21:57
Cytat: rudy-102 w Styczeń 08, 2018, 21:53https://www.fein-hifi.de/Verstaerker/NAD/NAD-C-350-Highend-Stereo-Verstaerker::1678.html (https://www.fein-hifi.de/Verstaerker/NAD/NAD-C-350-Highend-Stereo-Verstaerker::1678.html)
Produkt wyprzedany - na tej stronie, podobnie jak na innych sklepowych witrynach od wielu lat już nowych nie ma  ;)

Upss. Sorry.
Nie zauważyłem.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Styczeń 08, 2018, 23:13
Cytat: dino w Styczeń 08, 2018, 21:43
Cytat: muda44 w Styczeń 07, 2018, 16:18Jego konstrukacja jest BDB i jak to u NADa , genialne końcówki i beznadziejne pre .
Mam C320BEE i uważam, że pre nie jest takie złe - słuchałem wielu gorszych.
Wywaliłbym oczywiście clip protection i zbypasował barwę (brak czasu) natomiast niewątpliwą zaletą jest moim zdaniem JFET na wejściu. I to chyba sprawia, że NAD-y grają "ze wszystkim"

Kwestia punktu odniesienia . W pieniądzach jakie kosztuje OK .
Bez wywalenia tych " modułów " przed i za regulacją barwy niewiele zdziałasz , przerabiałem to na dziesiątki możliwości .
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: antonioo w Styczeń 09, 2018, 09:15
czy jest mozliwosc wrzucenia fotek modyfikacji delphinusow?
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Styczeń 09, 2018, 18:53
Cytat: antonioo w Styczeń 09, 2018, 09:15
czy jest mozliwosc wrzucenia fotek modyfikacji delphinusow?

Przypomnij się za kilka dni na PW , założę wątek z opisem i zdjęciami .
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Styczeń 10, 2018, 16:46
Cytat: Stefan2s w Styczeń 08, 2018, 19:51
Cytat: muda44 w Styczeń 08, 2018, 18:46Chario przyjechały jedynie na moda . Piękne ale słabe kolumny .
Szara góra i bucząca buda . Niski bas ucięty .
Co do stolarki, jakości wykonania to zgoda.. :-) Nie znam kolumn o takich gabarytach, które nie mają ograniczeń w basie. Akurat za bas wielu te kolumny chwali. Można się czepiać tego 38 mm tweetera, bo nie jest to szczyt rozdzielczości... Dam znać jak już będę miał Nada...

Jak Ci się nie spieszy i nie musisz mieć w idealnym stanie wizualnym to przyjechał dzisiaj taki do mnie C350 z org pilotem i instrukcją .
Wstrzymałem się ze sprzedażą Accu i zamówiłem kilka sieciówek które powinny mi dociążyć , dobarwić brzmienie . Jeżeli tak się stanie to będzie na sprzedaż w dobrej cenie .
Najważniejsze że nie ma dużego przelotu więc jeszcze sporo lat grania przed nim .
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Stefan2s w Styczeń 11, 2018, 01:15
Stan wizualny sprzętu ma dla mnie duże znaczenie. Nie ma pośpiechu, rozejrzę się. Na dziś skłaniam się ku nowemu 356... - Co do kabli to używam Wireworlda Aurorę przy dacu i Stratusa z Lebenem i Denonem... nie potrafię powiedzieć, czy kable zasilające mają u mnie wpływ na dżwięk... używam ich dla tzw świętego spokoju...
- Co sądzisz 375? Opinie są mocno podzielone...
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Styczeń 11, 2018, 19:02
Ja z kolei nie rozumiem takich frustratów.
Można przecież merytorycznie zwrócić uwagę co jest nie tak z modyfikacjami wykonanymi przez Mudę.
Ale najwyraźniej nie jest to możliwe bo najpierw trzeba byłoby posłuchać/zobaczyć sprzęty po takiej modyfikacji.

Na innym forum już był wątek rozpieprzony przez komentatorów którzy nawet nie słyszeli Nadów po "mudyfikacjach".

Edit:
Ups znowu posprzątane...
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Styczeń 11, 2018, 19:05
Cytat: Stefan2s w Styczeń 11, 2018, 01:15
Stan wizualny sprzętu ma dla mnie duże znaczenie. Nie ma pośpiechu, rozejrzę się. Na dziś skłaniam się ku nowemu 356... - Co do kabli to używam Wireworlda Aurorę przy dacu i Stratusa z Lebenem i Denonem... nie potrafię powiedzieć, czy kable zasilające mają u mnie wpływ na dżwięk... używam ich dla tzw świętego spokoju...
- Co sądzisz 375? Opinie są mocno podzielone...
Dla mnie też ( dlatego tak lubię stare Sony ES i Accu ;) ) ale czasem warto delikatnie przymknąć oko na jakieś niewielkie skazy .
Chodziło mi o fajną cenę jako dla forumowicza , taką za jaką nie stracisz przy ewentualnej odsprzedaży a doświadczenie i wiedza zostanie ;)

OK , przyjechało dzisiaj kilka kabli zasilających i już wiem że osiągnę to co chciałem więc jak ktoś z forum jest chętny to dla forumowicza tego forum C350 z modem w opisanej tu wersji oddam za 1000zł z przesyłką :)
Jest pilot , instrukcja . Wzmak bardzo mało używany .
Średnia cena takiego wzmaka to około 800zł i 600zł mod .
Oferta ważna do weekendu :)

Aurora i Stratus to kable które polecam od lat .
Obydwa grają dosyć twardo , łagodzą ostrości i techniczny nalot sprzętu . Wycofują środek i matują brzmienie .
Są to bdb kable na start , niestety te bdb sieciówki są bardzo drogie .

Do Lebena spróbuj Suprę LoRad 2,5 . Da Ci więcej rozdzielczości - powietrza .
Używane kosztują grosze . Jeżeli nie usłyszysz różnicy między Suprą a obecnymi kablami to możesz odpuścić sieciówki .

O 375 pisałem z 2 strony temu .
Wzmacniacz o dużej mocy , grający nieco matowo z potężnym  i miękkim basem .
Czy warto go kupić ?
Dla tych którym kolumny z typowymi audiofilskimi wzmacniaczami dążącymi do neutralności grają zbyt lekko i jasno i chcą bardzo głośno słuchać - TAK.
Ale to nie jest wzmacniacz dla tych co chcą tyle wydać na możliwie najlepiej grający wzmacniacz .



Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Michał w Styczeń 11, 2018, 19:16
Czyli Accu jednak gra lepiej od NADa?
Ech Marcin,szkoda że Lebenowi takich szans nie chciałeś stworzyć,tylko myk i dziadowski Atilla już stał ;)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Styczeń 11, 2018, 19:22
Cytat: Michał w Styczeń 11, 2018, 19:16
Czyli Accu jednak gra lepiej od NADa?
Ech Marcin,szkoda że Lebenowi takich szans nie chciałeś stworzyć,tylko myk i dziadowski Atilla już stał ;)
E408 ma lepszą rozdzielczość od C350  z tym opisywanym tu modem i najlepszą jaką słyszałem ze wszystkich wzmacniaczy jakie miałem ale w moim systemie ma za mało barw , plastyczności , naturalności .
I to jest atut warty inwestycji , Leben w moim systemie grał jak deck z włączonym DOLBY B .
Tyle że żeby to osiągnąć trzeba wyłożyć  - dołożyć kolejne , grube tysiące na sieciówki :/
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: McGyver w Styczeń 11, 2018, 20:14
Cytat: muda44 w Styczeń 11, 2018, 19:05Suprę LoRad 2,5 (...) Używane kosztują grosze .
Można też kupić przewód ze szpuli na metry. założyć ładny oplot, oprawić fajnymi wtykami, i za podobne grosze będzie o wiele lepiej prezentujący się kabel. Oryginalne wtyki Supra są IMHO parszywie brzydkie.

(https://i.ebayimg.com/images/g/96kAAOSwGLNZeEwE/s-l1600.jpg)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Styczeń 11, 2018, 21:25
Kabli u mnie nie widać . Fakt , ta Supra nie jest jakaś piękna ale kabel zasilający ma być ładny ?
;)
Najważniejsze że jest elastyczna i łatwo daje się układać .
Szlak mnie trafia przy kablach sztywnych i ciężkich .

Za swój używany z org pudełkiem dałem 160zł , tu chyba nie ma co kombinować ;)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Stefan2s w Styczeń 12, 2018, 01:50
Cytat: muda44 w Styczeń 11, 2018, 19:05Do Lebena spróbuj Suprę LoRad 2,5 . Da Ci więcej rozdzielczości - powietrza .
Używane kosztują grosze . Jeżeli nie usłyszysz różnicy między Suprą a obecnymi kablami to możesz odpuścić sieciówki .
Ponieważ hołduję empirii kupię w/w kabel. Tak czy owak się przyda. Dzięki za radę...
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Styczeń 12, 2018, 16:35
Cytat: Stefan2s w Styczeń 12, 2018, 01:50hołduję empirii

Wczoraj trochę kabli " posłuchałem " i potwierdzam że jest wart sprawdzenia .
Mam tą wersję .
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Stefan2s w Styczeń 16, 2018, 13:26
Idąc za cennymi radami wystrugałem sobie kabel sieciowy do Lebena na bazie Supry LoRad 2.5. - No cóż, wydaje mi się, że w porównaniu do WW Stratusa obserwuję różnicę w zakresie górnego basu /może dolnej średnicy/. Wiolonczela brzmi bardziej naturalnie /Yo-Yo Ma, Suita J.S Bacha na wiolonczelę/, skrzypce pozbyły się twardości w dolnych rejestrach /Sophie Mutter, Sarasate, Fantazje na kanwie Carnem Bizeta/, fortepian też brzmi lepiej, dźwięczniej i nie ma podbicia górnego basu /Andras Schiff, J.S. Bach, Partirta nr 1./ Jest też nieco więcej pogłosu, planktonu... Mam wątpliwości, czy zauważyłbym te zmiany w ślepym teście? W każdym razie zachwiałem się w swoim sceptycyzmie jeśli chodzi o wpływ kabli sieciowych... :)
- Ponieważ bliska mi jest myśl neopozytywistyczna to czułbym się bardziej komfortowo, gdyby za tymi moimi wrażeniami była jakaś koherentna teoria, najlepiej poparta rzetelnymi pomiarami, która wyjaśniałby ten kablowy fenomen. :)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Styczeń 16, 2018, 21:21
Cytat: Stefan2s w Styczeń 16, 2018, 13:26
Idąc za cennymi radami wystrugałem sobie kabel sieciowy do Lebena na bazie Supry LoRad 2.5. - No cóż, wydaje mi się, że w porównaniu do WW Stratusa obserwuję różnicę w zakresie górnego basu /może dolnej średnicy/. Wiolonczela brzmi bardziej naturalnie /Yo-Yo Ma, Suita J.S Bacha na wiolonczelę/, skrzypce pozbyły się twardości w dolnych rejestrach /Sophie Mutter, Sarasate, Fantazje na kanwie Carnem Bizeta/, fortepian też brzmi lepiej, dźwięczniej i nie ma podbicia górnego basu /Andras Schiff, J.S. Bach, Partirta nr 1./ Jest też nieco więcej pogłosu, planktonu... Mam wątpliwości, czy zauważyłbym te zmiany w ślepym teście? W każdym razie zachwiałem się w swoim sceptycyzmie jeśli chodzi o wpływ kabli sieciowych... :)
- Ponieważ bliska mi jest myśl neopozytywistyczna to czułbym się bardziej komfortowo, gdyby za tymi moimi wrażeniami była jakaś koherentna teoria, najlepiej poparta rzetelnymi pomiarami, która wyjaśniałby ten kablowy fenomen. :)


Opisałeś dokładnie różnice między tymi kablami ;)
Nie przejmuj się ślepymi testami . To Tobie ma grać a Ty możesz to wykorzystać w swoim systemie dla siebie .
Posłuchaj kilka dni na jednym i wróć do poprzedniego pamiętając żeby w obydwu faza była z tej samej strony . Wybierz ten który Ci bardziej odpowiada .
Niestety są lepsze sieciówki ale i też inne ceny .

Tematów o teoriach i praktykach jest masa . Ty już masz praktykę , potrzebna Ci do tego teoria i pomiary ?
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: marekw 76 w Styczeń 17, 2018, 17:09
Cytat: Stefan2s w Styczeń 16, 2018, 13:26Mam wątpliwości, czy zauważyłbym te zmiany w ślepym teście?
Ja u siebie we wzmacniaczu zawsze odróżnię Suprę od Stratusa.
Ale kompletnie nie obchodzi mnie teoria na ten temat :)
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: newpeter w Luty 12, 2018, 20:21
Witajcie,
Posiadam Nad C320BEE + Nad C542 oba klocki pod modyfikacji Mudd-y
Ponieważ zmienia się miejsce do słuchania to pojawia się w końcu możliwość zakupu innych głośników
Prośba do Was, abyście doradzili czego szukać do pokoju 12m2, w cenie gdzieś ok. 2000zł/kpl. Głośniki będą stały blisko ściany, stąd szukam czegoś z przednim bass-reflexem, choć wcale może nie jest to jedyne rozwiązanie ?
Preferowany jest szybki bas i rozjaśniona góra, słucham najwięcej rocka, bluesa, jazzu, najmniej klasyki
Wiem że polecane są B&W czy KEF-y

Takie mam wytypowane podstawkowce:
Indiana Line Tesi 260
Acoustic Energy 301
Focal Chorus 706
Polk Audio RTi A3
STX MX-140

Oraz takie podłogowce, które jak wierzyć recenzjom bardzo dobrze współgrają z elektroniką NAD, no i nie potrzeba podstawek
Pylon Audio Topaz 15
Pylon Audio Topaz 20
Te Pylony chyba już nie produkowane, ale można kupić ostatnie sztuki

Newpeter
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Melepeta w Luty 12, 2018, 21:39
A nie lepiej poszukać używanych? Za tę kwotę znajdziesz coś o wiele ciekawszego.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: newpeter w Luty 13, 2018, 06:53
Nie wykluczam używek. Możesz coś konkretnego polecić ?
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: zalun w Marzec 01, 2018, 07:48
Czy NAD 1155 można w jakiś prosty sposób doprowadzić do lepszego dźwięku?
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Marzec 06, 2018, 20:06
Cytat: newpeter w Luty 12, 2018, 20:21
Witajcie,
Posiadam Nad C320BEE + Nad C542 oba klocki pod modyfikacji Mudd-y
Ponieważ zmienia się miejsce do słuchania to pojawia się w końcu możliwość zakupu innych głośników
Prośba do Was, abyście doradzili czego szukać do pokoju 12m2, w cenie gdzieś ok. 2000zł/kpl. Głośniki będą stały blisko ściany, stąd szukam czegoś z przednim bass-reflexem, choć wcale może nie jest to jedyne rozwiązanie ?
Preferowany jest szybki bas i rozjaśniona góra, słucham najwięcej rocka, bluesa, jazzu, najmniej klasyki
Wiem że polecane są B&W czy KEF-y

Takie mam wytypowane podstawkowce:
Indiana Line Tesi 260
Acoustic Energy 301
Focal Chorus 706
Polk Audio RTi A3
STX MX-140

Oraz takie podłogowce, które jak wierzyć recenzjom bardzo dobrze współgrają z elektroniką NAD, no i nie potrzeba podstawek
Pylon Audio Topaz 15
Pylon Audio Topaz 20
Te Pylony chyba już nie produkowane, ale można kupić ostatnie sztuki

Newpeter

W takiej kubaturze to ja bym szukał czegoś na coaxialu .
Kef LS50 albo R300 . Drugie dadzą większy ilościowo bas .
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Marzec 06, 2018, 20:07
Cytat: zalun w Marzec 01, 2018, 07:48
Czy NAD 1155 można w jakiś prosty sposób doprowadzić do lepszego dźwięku?

Nie znam tego modelu , nie pomogę .
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: traumeel w Marzec 06, 2018, 23:09
Cytat: muda44 w Marzec 06, 2018, 20:07Nie znam tego modelu , nie pomogę .
A co sądzisz o możliwości i sensie modyfikacji wiekowego c320?
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Marzec 07, 2018, 19:48
Cytat: traumeel w Marzec 06, 2018, 23:09
Cytat: muda44 w Marzec 06, 2018, 20:07Nie znam tego modelu , nie pomogę .
A co sądzisz o możliwości i sensie modyfikacji wiekowego c320?


Na pierwszej stronie masz trochę info .
Po modyfikacji jako neutralny wzmak jak najbardziej jeżeli neutralność Tobie odpowiada .
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: dino w Czerwiec 01, 2018, 22:17
Zabrałem się za wymianę terminali głośnikowych w moim C320BEE. Oryginały nie akceptują szerokich widełek.
Kupiłem złocone Audeny (te z gwintem  ;) ).
Wybebeszyłem stare terminale i ... trzeba dorobić nowe mocowanie (zrobię z blachy z nowymi nawierceniami) bo oryginalne otwory są za duże.
Jutro prace ślusarskie.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: rikus w Sierpień 17, 2018, 11:34
Witam ponownie,
jak wcześniej pisałem miałem nada c320 po modzie Mudy i byłem zadowolony. Właśnie kupiłem c350 bez moda i powiem tak-c350 zdecydowanie mocniejszy(swoją drogą AE evo one muszą być ciężkie do napędzenia), gra średnicą, czasem świetnie, czasem się gubi. Bez jakichś dłuższych odsłuchów-mod daje neutralność-trzeba bas jest bas, trzeba góre, to jest piękna-poukładane to wszystko. Są to 2 różne wzmacniacze, ale widzę że warto wydać 400-600 zł. Między tymi modelami nie ma przepaści-różnica 20% na korzyść 320, więc wysyłam za jakiś czas c350, później cd denona do Mgvera- napiszę za kilka miesięcy co sądzę. Modyfikację Mudy polecam!!
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: McGyver w Sierpień 17, 2018, 12:39
Cytat: rikus w Sierpień 17, 2018, 11:34cd denona do Mgvera
Jaki model?



I uprzejmie proszę nie wykoślawiać mojego nicka  ???
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: rikus w Sierpień 17, 2018, 12:51
Sorki bardzo McGyver-DCD685 kiedyś polecałeś, ale to potrwa do 2 miesięcy-na razie są inne priorytety.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: McGyver w Sierpień 17, 2018, 12:56
Nie poganiam, tylko się pytam. Masz już tego DCD685? Bo jak jeszcze nie masz, to może poluj lepiej na DCD1450AR? Dwie stówki droższy, a zauważalnie lepszy. No i ładniejszy przy okazji.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: rikus w Sierpień 17, 2018, 19:36
Dzięki, rzeczywiście poluj, bo te dwa DCD1450AR co są na razie-za 500 brzydki-jak z wystawki, a drugi za 700, to już 500+. Nic to, będę się odzywał. Pozdrawiam
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Marzec 03, 2019, 12:36
Może nie dotyczy samej modyfikacji ale poszła mi już druga dioda LED w tym wzmacniaczu. Ktoś się spotkał z takimi wadami w swoich egzemplarzach?
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: Eternal Seeker w Marzec 04, 2019, 13:01
To chyba normalne w ostatnich wypustach tego Producenta ,kolega ma 326BEE i już trzy mu nie "świecą"   :-\
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: rikus w Marzec 31, 2019, 03:34
Witam, co Panowie polecają do pokoju 20m2, kolumny niestety w rogach( nie ma innej możliwości) czyt. raczej z przednim bassreflexem. Budżet do 6 k. Ja się przekonałem do Mudy modyfikacji bardzo mocno- więc pewnie Nad 356 albo 350 (swojego jeszcze nie wysłałem, ale 320 po modzie był znacznie lepszy). W budżecie wzmacniacz+kolumny i coś strumieniowego. P.S. to dla kolegi. Pozdrawiam
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: rikus w Marzec 31, 2019, 03:38
Denona do  McGyver też podeślę;) żeby nie było, że odświeżam temat i szczekacze znowu zaczną pieprzyć bzdury o wyższości oryginałów nad modami.. P.S. to już dla siebie - McGyver dalej Pan ma takie bdb opinie o maranz pm 68? albo FA960? miałem kiedyś grundig finearts 903-super w tej cenie-bodajże Angel (mogę zniekształcić nick) polecił kiedyś na jakimś forum, a mało kto zna powyższe modele z takich laików jak ja.
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: McGyver w Marzec 31, 2019, 09:42
Marantz PM68 a także PM7000 (to samo tylko z innym frontem), PM78 (to samo z dodanym przełącznikiem do klasy A do 20 watów), PM8000, PM7200 wciąż prezentują wysoki stosunek cena/jakość, natomiast trzeba zwracać uwagę na stan techniczny egzemplarza który zamierza się kupić.
Kilka w miarę nietrudnych upgradów dodatkowo zwiększa walory tych modeli. Opacalność zakupu jest tu IMHO znacząco lepsza niż w przypadku niskich modeli NAD (32x, 34x).
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Marzec 31, 2019, 11:30
Cytat: rikus w Marzec 31, 2019, 03:34
Witam, co Panowie polecają do pokoju 20m2, kolumny niestety w rogach( nie ma innej możliwości) czyt. raczej z przednim bassreflexem. Budżet do 6 k. Ja się przekonałem do Mudy modyfikacji bardzo mocno- więc pewnie Nad 356 albo 350 (swojego jeszcze nie wysłałem, ale 320 po modzie był znacznie lepszy). W budżecie wzmacniacz+kolumny i coś strumieniowego. P.S. to dla kolegi. Pozdrawiam

Ja bym zaczął od kolumn a że jestem zwolennikiem kolumn dużych niech kolega wypożyczy Heco Aurora 700 ( 1000 w rogach to może być jednak przesada ).
Strumieniowiec - szukać po mojej modyfikacji  Cambridge Stream Magic 6 ( około 2000zł ) albo używany za około 1500 + mod.
Podpiąć jakikolwiek wzmacniacz i napisać jak gra , wtedy doradzę jaki wzmacniacz .
Jak będzie za mało basu , zmienić na Aurora 1000 , jak za dużo dobierzemy wzmak który ma mało basu .
Jedna uwaga - nowe Aurory mają podbity bas i górę , z czasem się to wyrównuje więc najlepiej wypożyczyć demo mając już ten strumieniowiec i kable.

Kable głośnikowe Chord Clearway bez wtyczek a RCA
https://archiwum.allegro.pl/oferta/belden-8402-interconnect-2x1-m-switchcraft-3502a-i7692332938.html
Zapytać czy jeszcze ma , brać metrówkę . Te kable potrafią grać lepiej niż niejedne za kilka tysięcy .
Zasilający do SM6 Wireworld Stratus , najlepiej wersję 5.2 2m ( około 350zł )
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: rikus w Marzec 31, 2019, 22:44
Serdeczne dzięki Panowie, w kontakcie-wszystkiego dobrego!
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: andrycki w Luty 25, 2021, 14:48
Co by odświeżyć wątek. Jestem po zakupie i zmianach w NAD 356 bee, u Muda44 oczywiście. Przed i po robi sporą różnicę. Wzmacniacz wymaga jeszcze konkretnego wygrzania ale już po paru dniach słuchania jest zdecydowanie lepiej. Mam Arcama 10 z którego jestem bardzo zadowolony ale kilka lat słuchania tego wzmacniacza spowodowało że postanowiłem coś zmienić, czegoś poszukać. Ciekawy jestem jak po wygrzaniu i ustabilizowaniu dźwięku będę odbierał Nada ale jak na razie jestem nastawiony optymistyczne. 
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Luty 25, 2021, 15:42
I tak trzymać. 😀
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: andrycki w Luty 26, 2021, 11:21
 ;) :D
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: kelo w Kwiecień 22, 2021, 02:57
Witam,
zastanawiam się nad zmianą obecnego zestawu (pioneer a447+pioneer pd5100), który gra z Monitor Audio Bronze 2. Kolumny mam od niedawna i w tej konfiguracji za dużo dla mnie góry. Głównie słucham heavy, death, thrash metalu więc potrzeba coś grającego dołem, stąd wybór padł na Nad 356bee. Tu mam pytanie, czy po modyfikacji bas dalej jest tak wyraźny jak przed? Czy jednak z tymi kolumnami dźwięk będzie wciąż jasny?
Zaznaczę jeszcze, że sprzęt gra w małym pokoju, 2,85m x 5,2m, gdzie kolumny grają na tym krótszym odcinku.
Rozważam też jakiś słabszy model z tego względu że zbyt głośno nie słucham muzyki. Uroku mieszkania w bloku. Obecnie przy Pionierze rzadko kiedy odkręcam na więcej niż 10-15%, a ten mocą bliski jest c356. Przy niższych głośnościach Pioneer nie gra zbyt wyraźnie. Nie wiem czy Nady mają podobnie? Do tej muzyki polecany jest też c326bee, ale też to pytanie, czy zbalansuje MA bronze?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tytuł: Odp: NAD C356BEE i modyfikacja a'la muda44
Wiadomość wysłana przez: GregWatson w Kwiecień 22, 2021, 07:11
Po modyfikacji bas charakterstyczny dla tego modelu znika. Dźwiękowo jest bardziej neutralny i wyrazisty. Ceny Nada spadły więc możesz dostać już po modyfikacji za całkiem niezłą kwotę. Ostatnio widziałem takiego coś za ok 1400 zeta.