Strzyżemy... Braun MGK 3080 kontra WAHL 9854L w zestawie

Zaczęty przez frywolny trucht, Luty 03, 2018, 17:16

Poprzedni wątek - Następny wątek

rudy-102


frywolny trucht

Znalazłem w sieci inną organizację stojaka zakurz mnie. Wg instrukcji się nie dało, ale teraz? Proszę. Ogólnie zasada jest taka, że Braun fajnie wygląda z zewnątrz, a Wahl wewnątrz. Jeśli chodzi o precyzję i jakość wykonania. Można się dać oszukać.

Poza tym Braun daje woreczek na graty, a nie daje oliwki do konserwacji ostrzy i grzebienia, a Wahl odwrotnie. To znaczy nie daje nic przeciwkurzowego, ale daje oliwkę i grzebyk.
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

frywolny trucht

.
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

frywolny trucht

ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

Drizzt

Czyli Wahl równie dobrze strzyże jak Babyliss? A jak z wykonaniem, wygodą, końcówkami? Cena praktycznie taka sama więc wybór sprowadza się do szczegółów.

frywolny trucht

#30
BaByliss trzeba było teraz troszkę wolniej pchać, bo potrafiła zaciągać włos, przyblokować. Pewnie na początku była porównywalna. Wahl-a natomiast nie była w stanie żona przyblokować. Więc strzyżenie odbywa niemal tak płynnie jak tej owcy powyżej. W jednym i drugim przypadku trzeba było dokonać poprawek, ale chodzi o to, żeby było równo, ładnie, więc to mnie nie dziwi. Fryzjerzy też poprawiają. Co wyszło, okaże się za dwa tygodnie, gdy włosy trochę odetchną. Zobaczymy jak postrzępiło, czy postrzępiło. BaByliss na początku nie strzępiła, ale troszku się zużyła po latach i wypadałoby podostrzyć, gdybym miał ją używać. To duża maszynka, może nie tak duża jak Rudego, ale taka bardziej w starym stylu. Żona krzywdy nie będzie w stanie nią zrobić. Tak jak rudego jest profesjonalna, BaByliss ( ten konkretny model 45 pro) określiłbym półprofesjonalną, to oba zestawy i Brauna i Wahla są amatorskie. Przy czym Wahl nie ustępuje w jakości i szybkości ścinania włosów BaByliss, ba! Jest szybszy. Czy dokładniejszy- okaże się. Do tego worek gadżetów i nowinek technicznych. Lekka, bezprzewodowa, z zupełnie nową wydajnością ładowania, gdy czas ładowania jest krótszy niż używania, nie jak za czasów mojej BaByliss. Minuta ładowania ma starczyć na szybkie strzyżenie- no zobaczymy, przyszła naładowana. Ze względu na gumowaną rękojeść, lekkość, małą obudowę- poręczność, łatwiej żonie będzie operować Wahl-em. Teraz ostrza są samoostrzące, ale na ile to jest prawda, na ile bełkot reklamowy- okaże się za czas jakiś.

Ale spokojnie, może ktoś pokaże swoich faworytów?
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

paul_67

Mam od trzech miesięcy Philipsa do golenia ryja na mokro i sucho.Dobry jest, ale nawet mi się nie chce zobaczyć jaki to model, a co dopiero zrobić fotkę...


moon

ja kupuje najprostsze Philipsy ok. 80-100pln, zawsze dzialaja kolo 6-8 lat
Pioneer PL-50L II + Ortofon 2M Bronze + LAR LPS-1+ Cayin MT-35S + Canto Grand

frywolny trucht

ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

frywolny trucht

A więc tak- czas na jakieś podsumowanie mojej przygody. Wahl spisuje się dzielnie. Włosy na głowie tnie szybko i równo. Po czasie nie ujawniają się jakieś wystrzępienia. Mam wrażenie, że Babyliss, nawet jak była nowa, nie była tak wydajna, ale to nadal sprawna maszyna. Siostrunia jest z niej za.biście zadowolona. No i racja, bo w porównaniu z Filipkami ( klika ich przerobiłem), to Ferrari. Z pielęgnowaniem brody różnie mi to jeszcze wychodzi. Nie wiem czy to kwestia wprawy, nie zawsze trafionego wyboru końcówki. A Braun? Żona używa jej z końcówką jak na zdjęciu poniżej pod prysznicem i jest zadowolona. Do tego fajny trymer do włosów w nosie.  I tyle w temacie  :D
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

Old Man Kensey

Hmm, podziwiam zacięcie (łoj, aby nie zaciąć się w realu) Autora wątku i jego ogromne pokłady cierpliwości :)

Jeżeli chcecie znać moje zdanie, to tak:
1. do golenia włosów na głowie (nie mam ich co prawda jakoś bardzo dużo, lecz twarde i rosną w różne strony) -> golarka Philips QC 5115, już chyba z 5 lat mam i jest super, moja bodajże trzecia tej firmy;
2. do golenia zarostu na twarzy (też twardy, gęsty, wrastający kiedyś, rosnący w różne strony) -> maszynka Edwin Jagger na żyletki Bolzano + mydło do golenia Kent + pędzel Omega z włosiem borsuczym Silver Tip, jedyny zestaw, którego mogę używać codziennie z wielką przyjemnością, goli super-hiper gładko i bezboleśnie.

Elektryczne maszynki miałem również, to był jakiś Braun, Wilkinson, i Philips - i ten ostatni tylko był niezły (pod prysznicem można było używać, miał takie tubki wkładane z żelem, co się pieniły pod wodą i tak się goliłem - bo na sucho to już dużo gorzej było, podrażnienia i pominięte miejsca), lecz jakoś po roku stępił się dokumentnie. Pozostałe to porażka, absolutnie nie polecam.

Miałem jeszcze kiedyś taką przemysłową maszynkę do strzyżenia owiec :) używałem jej do strzyżenia psa, to był czarny terier rosyjski, i też była dobra. No, ale to już byłoby strzelanie z armaty do wróbla :D
System analogowy: Ad Fontes + Denon DL-110 + NUDAmini + Alauda 6C4C SET + NuPrime AC-4 + Zu Audio Omen

frywolny trucht

Żyletki, pędzel... Ty to jesteś prawdziwym analogowcem  :o :o :o
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

Old Man Kensey

Haha, zapewne masz rację... analogowy chłopak w cyfrowym świecie  :P
System analogowy: Ad Fontes + Denon DL-110 + NUDAmini + Alauda 6C4C SET + NuPrime AC-4 + Zu Audio Omen

dino

Ja jadę Remingtonem na accu i nie ma żadnych problemów. Ale Braun to Braun ...życie stało się prostsze :)
BTW - jestem w tej drugiej części społeczeństwa i przestałem kupować w w sklepach nie dla...
Są chyba najdrożsi spośród stacjonarnych. A te same zabawki na necie to z reguły 20% w kieszeni.

frywolny trucht

Gdzieś na pejsbuku mignęło mi zaproszenie do grupy, gdzie ludzie golą się pędzlem i żyletkami. Przyznam, że szanuję. Pamiętam jak ojciec malował się pędzelkiem, one też są na swój sposób mniej i bardziej audiofilskie, kremy, żyletki... gapiłem się wtedy jak zahipnotyzowany. A dziś pojszłem trochę jakby w pliki w tym temacie i w sumie mi wstyd teraz  ::) ::)
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

Jakub

Też się golę żyletką.
Mam kilka maszynek Gillette po pradziadku. Z lat czterdziestych ubiegłego wieku.

Tylko żyletki z roku na rok coraz gorsze.

rudy-102

Cytat: frywolny trucht w Maj 09, 2018, 17:48
Żyletki, pędzel... Ty to jesteś prawdziwym analogowcem  :o :o :o
Jestem takim samym analogowcem pod tym względem. Moja ulubiona firma to Mühle.
Tak wydlądają moje narzędzia :)
 


Jakub

Kupujecie jakieś specjalne żyletki?

Bo te co normalnie są w sklepach, czyli Wilkinson, PolSilver, i Bic, to jest straszne gówno. Tłuką je gdzieś w jednej i tej samej fabryce w Rosji.
Parę lat temu mogłem się bez problemu golić jedną żyletką kilka razy, a teraz jedna mi ledwo starcza na jedno golenie.

rudy-102

Ostatnio mam te:

i są w porządku. Wilkinsony rzeczywiście ostatnio nie trzymają tej jakości jaką miały jeszcze kilka lat temu.

rudy-102

Jedne z najlepszych jakie miałem to te.



Najlepsze były jakieś japońskie, których nazwy już niestety nie pamiętam.

McGyver

#46
Ja się w ogóle nie golę, trymuję tylko brodę.
Ale kiedyś faktycznie goliłem się żyletkami i "maszynką" Gilette, a później dwuostrzowym Schickiem takim z lat '90

Old Man Kensey

Jeśli chodzi o żyletki, to bardzo wiele ich przerzuciłem. Personna są niezłe, Timor Solingen jeszcze lepsze, dla mnie jednak najbardziej podchodzą Bolzano - także są produkowane w Niemczech, w Solingen. Wydają mi się ostrzejsze, mniejszy nacisk jest potrzebny do dokładnego golenia, mniej podrażniają. Dobre są jeszcze japońskie Feather, są bardzo ostre, z tym, że są cieniutkie i szybko się tępią... Bolzano wystarczają spokojnie na 5-6 goleń.

Rudy, fajny masz sprzęt :) Muehle to są super maszyny, coś jak MBL lub Burmester :D
System analogowy: Ad Fontes + Denon DL-110 + NUDAmini + Alauda 6C4C SET + NuPrime AC-4 + Zu Audio Omen

rudy-102

Cytat: Old Man Kensey w Maj 10, 2018, 08:20Rudy, fajny masz sprzęt :) Muehle to są super maszyny, coś jak MBL lub Burmester :D
Ach. Bez przesady. To zwykła , przyzwoita klasa średnia. Taka Yamaha serii 1000 :).

traumeel

Panowie, mój Phillips dożywa dni swoich, więc szukam czegoś nowego, co za jednym zamachem obleci glacę i ryja. Na glacy włos raczej miękki, na ryju za to odwrotnie. Glaca zwykle idzie na 0 bo lubię wysoki połysk, ryj dla odmiany na 2-3 mm. Ustrojstwo nie musi być wodoodporne, ale za to może być w rozsądnych pieniądzach.
Coś polecicie?