Preamp Rega Aria.

[Piterski]

Zakładam ten temat w imieniu kolegi Titanica.
Jako że żegluje on teraz po szerokich wódach mórz i oceanów, a z internetem kiepsko więc go wyręczam i proszę o opinie na temat tytułowego preampu lub inne godne uwagi propozycje. Budżet do 3000,= Pln.

A tu zdjęcia osobnika nad którym się nasz kolega zastanawia.

[rockandroll]

Z czym miałoby to pracować?

[Piterski]

Przewidziałem to pytanie i czekam na odpowiedź Titanica, który "żegluje" gdzieś w okolicach Rodos.

[krzysiek]

ZTCP kolega Titanic ma kredensa i ortofona black quintet.

[Piterski]

Tak faktycznie to będzie Ortofon Black Quintet.
Miał ją uszkodzoną ale już dostał nowy egzemplarz w ramach gwarancji. Porządna firma :)

[miniabyr]

A czy Titanic rozważa może preamp z rynku wtórnego ?

[Piterski]

Tak jak najbardziej ta tytułowa Rega to też z drugiej ręki.

[Piterski]

Titanic obecnie słucha na PJ tube box SEII, i uzyskał wyraźna poprawę po wymianie standardowych lampy na stare ruskie, nieznanej firmy.
Co sądzicie o zabawie w jakieś dobre NOSy?

Z tego co wiem od Titanica to właściciel Ari porównywał jej brzmienie z Sensorem Prelude i wybrał ją.
Nie mam pojęcia jak ona gra i nie znam brzmienia PJ tube box w każdym bądź razie kierunek jest taki by brzmienie było w każdym aspekcie lepsze od obecnego i podążało bardziej w kierunku Prelude niż LAR-a, mówimy o Larze bez traf.

Może coś podpowiecie może ktoś się z tym preampem Regi zetknął lub napisze parę słów o szkole Regi bo jej urządzenia chyba mają firmowy charakter.

[Titanic]

Dzięki Piterski powinienem mieć przez najbliższy czas internet
Może ktoś podpowie widzę też na Hifi giełdzie kultowy Ear 834p mm/mc czy warty zainteresowania pod ortofona black quintet?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Titanic]

Pierwsze odsłuchy mój syn dla mnie robił , partie skrzypcowe grał Sir Menuhin a mój pies zaczął wyć i się zsikał i co
Czy to dobry czy zły znak jeśli chodzi o odsłuch Regi Arii? 


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[vasa]

Cza psa zapytać czy zsikał się z radości czy z przerażenia :o


Wysłano niewygodnie to i byk może się zdarzyć.

[jamówię]

 :o :o :o :o :o

[Titanic]

Nemo mu na imię pieskowi
Ale nie uciekł z domu póki co[emoji849]


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Piterski]

 ;D ;D ;D

No rewelacja musiało mu za świdrować w uszach bo z dzieciństwa pamiętam, że mój pies wył jak siostra grała na flecie.

No ale nie sikał  ;D

[Titanic]

Mogę Nemo wypożyczyć do odsłuchów ale sam nie pojedzie musi zabrać siostrę Maję


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gratefullde]

No jak Nemo to niech szcza w Nautiliusie na odsłuchach a nie w domu ;)

[vasa]

Mogę Nemo wypożyczyć do odsłuchów

Czy przybędą pokazanym na zdjęciu środkiem transportu ??? :)

[Titanic]

To moja Złota Środka od 25 lat[emoji53]


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[krzysiek]

Miałem napisać parę słów, więc się postaram, choć nie potrafię recenzować urządzeń hi-fi.

Dzięki uprzejmości Rafała (Titanic) przez tydzień czasu mogłem posłuchać w swoim systemie przedwzmacniacza gramofonowego Rega Aria. Jest to bardzo dobry przedwzmacniacz gramofonowy. Z bardzo dobrą sekcją MC.

Zasadniczo przez większość czasu słuchałem wkładki Benz Ace SL, powieszonej na Rega RP6. Zbiegło się to w czasie z wymianą kolumn Dynaudio DM2/7 na stare Dynaudio Contour 1.3 mk2. Te Contoury łatwiej pozwalają wychwytywać różnice między urządzeniami.

Był u mnie Arek (sonik77), posłuchaliśmy najpierw Regi, potem Nudy. Nasze wrażenia się pokrywały. Rega Aria gra świetną średnicą, szeroką sceną, mnóstwo detali, smaczków. To wszystko sprawia, że jest wrażenie, że Aria wyciąga więcej z wkładki MC. Nuda niżej rozciąga bas, gra w sposób, który można określić "raw power" albo wincyj prądu. Można powiedzieć, że Aria bardzo dobrze wpisuje się w charakter brzmienia RP6, średnica i tego typu sprawy, choć równie dobrze sprawdziła się z Sony DD / DL-103R. Po przełączeniu się na Nudę przez pewien czas odczuwałem brak średnicy, miałem wrażenie, że w Nudzie mam bardziej zaakcentowane są skraje pasma.
Jest jeszcze jeden aspekt brzmieniowy, który bardzo ciężko mi opisać - dla mnie Aria gra po prostu w sposób niemęczący.
Niestety nie miałem czasu, by przenieść graty i posłuchać tego w salonie, więc opisuję co słyszałem w moim małym gabinecie :( W dużym pomieszczeniu wszystkie wrażenia odsłuchowe byłyby inne, no ale muzyki słucham tylko w gabinecie, więc na nim się skupiłem.

Parę słów o funkcjonalności Arii. Dla sekcji MM nic się nie ustawia. Dla sekcji MC ustawia się gain (dwa poziomy), impedancję i o dziwo pojemność. Dla Benza ustawiłem coś koło 63dB (na nudzie gram znacznie ciszej), 100 ohm, pojemności nie ruszałem, zostawiłem domyślne ustawienie wg instrukcji. Do Arii można podłączyć dwa gramofony - jeden w wejście MC i jeden w MM. Tak też zrobiłem i w dowolnej chwili mogłem się przełączyć pstryczkiem. Świetna rzecz, której _bardzo_ brakuje mi w Nudzie. Urządzenie jest dobrze ekranowane i nie zbiera żadnych zakłóceń z okolicy (Nuda MC bardzo u mnie pierdzi sygnałami komórkowymi).

Żeby nie było nieporozumień - moim (i kolegi Arka) zdaniem oba urządzenia grają na wysokim poziomie, a różnice nie były dramatyczne. Dramatyczną mógłbym nazwać różnicę między ceną, którą zapłaciłem za nową Nudę, a ceną, którą obecnie należałoby dać za nową Arię ;)

Wniosek z porównania jest taki, że jak pojawi się używana Aria to zapewne ją kupię.