Zapraszam do dzielenia się swoimi zasobami w sposób nieco bardziej usystematyzowany gatunkowo.
Można tu wrzucać nowości, wznowienia, ale także pierwsze i kolejne tłoczenia.
Poproszę by wzmianka składała się przynajmniej ze:
- zdjęcia okładki (może być z netu) ,
- opisu wydania, z czego się składa wydanie, numer katalogowy,
- wrażeń odsłuchowych (dobrze, źle wytłoczona w Twojej skali 1-6),
- gdzie nabyta, szacunkowa kwota,
- króciutkiej subiektywnej oceny czy Pani/ Panu się podoba muzycznie.
Dział jest widoczny dla gości, gdyby ktoś miał uwagi, ciekawe propozycje- mój e-mail ag_ar@o2.pl
pzdr
Arek
SIGUR RÓS INNI LIVE 2008 3LP+2Cd+DVD limited -wydawnictwo z 2011- Krunk
(http://sigurros.s3.amazonaws.com/images/inni/sigur-ros-inni.jpg)
(http://www.schallplattencheck.de/wp-content/uploads/2012/01/IMG_1270.jpg)
Płyta koncertowa, więc są pewne kłopoty realizacyjne. Tutaj objawiają się w punktach kulminacyjnych gdy muzyka się zlewa nieco niekształtną masę ( oceniam wersję winylową) choć realizacja wydaje się wypłaszczona dynamicznie. Publiczność wycofana, słychać w zasadzie tylko w przerwach miedzy utworami. W kameralnych momentach ładna przestrzeń i czytelność. Niech będzie 4! Wydawnictwo kupione w MM za ok. 130zł- dziś ktoś woła za nią na portalu na literkę A- 330zł :)
Sigur Ros "Valtari" - 2LP+ CD, 2012 EMI Records Limited
Do kupienia za ok. 100 zł
(http://www.pagesdigital.com/wp-content/uploads/2012/05/sigur-ros.jpg)
Gatefold, zwykłe koperty, dwa czarne grube, proste krążki.
Porządna współczesna realizacja, sporo detalu, przestrzeń, dociążony dół - 4+
Muzycznie nic odkrywczego. bywało lepiej. Spokojna, niemal symfoniczna muzyka. Do poduchy.
Bardzo ciekawe jest zakończenie strony B gdzie igła wpada w zapętlony rowek i nieustannie powtarzany jest motyw jakiegoś klikająco-skrzypiącego mechanizmu.
Sigur Ros - "Kveikur" 2LP + CD (XL Recordings LTD) 2013 rok - cena ok. 109 zł
Gatefold, zwykłe koperty, dwa niegrube, proste krążki.
Dobra współczesna realizacja, sporo detalu, przestrzeń, nieco dużo zamierzonych, ale męczących przesterów.
ocena: 4
Muzycznie najbardziej radosna i rockowa (przebojowa?) płyta w dorobku. Rytm, rytm, rytm...
Kierując się tą wypowiedzią: " Reggae wyrosło z jamajskiej muzyki ludowej, z którą przeplatały się rytmy afrykańskie, a także wpływy z kontynentu europejskiego.Prawdziwą sławę reggae zyskało, gdy na scenę muzyczną wkroczył Bob Marley. Było to w latach 70."- wrzucam tutaj:
Bob Marley & The Wailers Featuring I-Three – Germany 1980
http://www.discogs.com/Bob-Marley-The-Wailers-Featuring-I-Three-The-Germany-1980/release/3636608
Rejestracja koncertu Boba Marley'a promującego album ''Uprising'' z 13 czerwca 1980 w Dortmundzie. DMM Mastering.
(http://www.soundstagedirect.com/media/bob_marley_germany_1980_1.jpg)
Okładka gatefold, zwykłe koperty, dwie grube, czarne płyty, można uznać, że bez wad.
Realizacyjnie: Efekt pogłosu jak po przepuszczeniu dźwięku przez 5-metrową rurę kanalizacyjną. Wszystko stłumione, składowe zmiksowane do konsystencji zupki dla dzieci. Gra to sobie takie coś uśrednione środkiem. Są momenty gdy gwizd kogoś z publiczności jest bliższy jak ekipa muzyków. Zdecydowanie nieaudiofilskie wydawnictwo. Szkoda kasy, lepiej tę stówkę gdzieś indziej zainwestować. Dwója na szynach...
(http://fotoo.pl//out.php?i=849742_olafur-arnalds.jpg)
http://www.discogs.com/%C3%93lafur-Arnalds-For-Now-I-Am-Winter/release/4336877
75zł w MM
Jeden dość gruby czarny krążek, łagodna fala. Cienka okładka, zwykła koperta, dodatkowa wkładka papierowa.
Realizacja: Wszystkie aspekty na dość przeciętnym poziomie, granie środkiem pasma, wokal jakby lepiej, bardziej obecny: 4-
Muzycznie: Troszkę Sigur Ros (ach te islandzkie klimaty), ale podkład muzyczny bardziej symfoniczny.
Cytat: frywolny trucht w Czerwiec 08, 2014, 17:28Sigur Ros - "Kveikur" 2LP + CD (XL Recordings LTD) 2013 rok - cena ok. 109 zł
Dobra współczesna realizacja, sporo detalu, przestrzeń, nieco dużo zamierzonych, ale męczących przesterów.
No właśnie , męcząca jest jak diabli. Myślałem, że tylko ja mam z tym problem. Podchodzę do niej co jakiś czas jak do jeża. Z resztą nie tylko do tej płyty Sigur Ros. Nie rozumiem o co chodzi muzykom i realizatorom. Znakomita muzyka, której nie da się słuchać na czymś lepszym niż jamnik. Czy oni tego nie słyszą? Wszystko wysoko, jazgotliwie. A może młodszemu pokoleniu przeewoluował już słuch i inaczej to odbierają? Nie wiem...
Ja to zinterpretowałem jak różnicę między gitarą akustyczną, a elektryczną.
Komuś kto słuchał tej pierwszej, kontakt z elektryczną musiał wywracać bebechy z obrzydzenia.
Pamiętam jak mój dziadek i ojciec reagowali na ostrzejsze łojenie elektrycznych gitar.
Na przestery jest jakaś magiczna moda, staram się tolerować jak umiem :)
Trzynasty album długogrający zespołu. 2001. Wznowienie w tym roku. Kupiona w promocji 3 za 2 w empiku.
Regularna cena 60 zł
A
"Nabroiło się" – 4:01
"Trwa mać" – 2:59
"Człowiek wózków" – 5:01
"Dziury w całym – 5:16
"Kokoryn I" – 1:55
"Wolnomyśliciel" – 2:29
"Jak robak" – 5:10
B
"Mylny błąd" – 4:20
"Ktoś mi zajumał pulower" – 6:59
"Kokoryn II" – 2:18
"Dwójnia" – 3:42
"O czuwaniu" – 4:47
"Piosenka rokendrolowa" – 1:57
"Kokoryn III" – 2:52
Zwykła okładka, papierowa, lakierowana koperta z grafikami, jeden czarny, prosty, nieaudiofilskiej grubości krążek.
Płyta gra dobrze, acz nieprzesadnie zagląda w dolne rejestry. Jest czysto, przejrzyście, przestrzennie. 4+