Czy warto kupić ten CD Player?

Zaczęty przez muda44, Luty 02, 2019, 20:39

Poprzedni wątek - Następny wątek

muda44

Przez lata czytałem o braku dostępności tych i podobnych laserów tylko nie znam ANI JEDNEGO potwierdzonego przypadku żeby komuś taki laser padł , chyba że ktoś tam grzebał i coś zepsuł . To samo dotyczy innych SONY czy Accuphase na tych laserach . A to że w końcu padnie powiedzmy za te 10 lat to co z tego ? Dzisiaj prawdopodobnie żaden współcześnie produkowany odtwarzacz nie zagra bezawaryjnie te 10 lat .

Jeszcze jedna uwaga . Model starszy XA5ES jest gorzej wykonany i gorzej grający chociaż czytałem w sieci zupełnie inne opinie .
Natomiast model nowszy 555ES to już nie to wykonanie . Brak oddzielonych boczków też nie wygląda tak efektownie jak tu .
XA7ES gra znowu za mdło . Więcej powietrza ale wycofana scena i zbyt spokojnie .

W cenie zadbanego egzemplarza XA50ES da się kupić lepiej grający odtwarzacz jak np Linn Ikemi ale jak on wygląda ;)
Do tego po tylu latach i popularności takiego Ikemi to co jest na rynku to w większości trupy .
Niemniej ważny jest też fakt że taki XA50ES zwłaszcza złoty z biegiem lat będzie tylko droższy .

W klubie SONY opisałem też kilka innych ciekawych odtwarzaczy Sony .

Wracając do XA50ES to bardzo ciekawie gra postawiony na grubym i ciężkim granicie . Na miękkim stoliku gra technicznie , sterylnie .


McGyver

Cytat: muda44 w Luty 02, 2019, 20:39nie znam ANI JEDNEGO potwierdzonego przypadku żeby komuś taki laser padł , chyba że ktoś tam grzebał i coś zepsuł .
Mnie padło kilka sztuk KSS151A i kilka sztuk CDM4 oraz CDM9 a także komuś przekładałem KSS272 z jakiegoś poobijanego ale czytającego Sony 339 do Accuphase na PCM1702 bo wziął i padł mimo że nikt tam nie grzebał. A to już z dziesięć lat temu było.
Owszem, te lasery są długowieczne, ale nie niezniszczalne.
Cytat: muda44 w Luty 02, 2019, 20:39W cenie zadbanego egzemplarza XA50ES da się kupić lepiej grający odtwarzacz jak np Linn Ikemi ale jak on wygląda
Linn Ikemi jest IMHO dźwiękowo dość przeciętny. A skoro Sony gra gorzej, to uważam że kompletnie nie ma czym się podniecać pomimo budowy i wyglądu.

GB

MacGayver,  jaki Twoim, zdaniem jest dobry CDek, aby grał uczciwie bez przeróbek?

______________
Pozdrawiam,
GB

______________
Pozdrawiam
Grzegorz


GB

W takich przedziałach.

do 1.500
1.500 - 3.000
Powyżej 3.000 mniej niż 5.000.

______________
Pozdrawiam,
GB

______________
Pozdrawiam
Grzegorz

McGyver

#5
Do 1500 nie sądzę by znalazło się coś lepiej grającego niż zwariatowany Denon DCD1450AR lub również zwariatowany DCD3000 (ten dodatkowo może pracować jako DAC). A jak ktoś bardzo nie chce nic przerabiać to może Meridian 506.20 a jeszcze lepiej 506.24 ale nie wiem czy budżet nie będzie za krótki.

1500-3000 sugerowałbym polować na Audio Note CD2. CD3 byłby lepszy, ale budżet może nie ogarnąć. Zresztą z CD2 można dojść do poziomu CD3 drogą prostej wymiany komponentów 1:1 na lepsze, bo te cedeki tylko tym się różnią, schemat elektryczny obu jest taki sam. Kluczowe przy tym jak zawsze w przypadku lampy będą kondensatory sygnałowe.

3000-5000 szukać Docet Lector CDP7T (na wersję TL może nie starczyć budżetu). Łatwiutkim i bardzo wartościowym upgradem Lectorów będzie wymiana przemysłowych kondensatorów wyjściowych 6,8uF na miedziane Jupitery bądź Duelundy Alexander 0,47uF. Zmieszczą się, sprawdzone.

Powyższe typy są całkowicie subiektywne, niemniej byłbym zdziwiony gdyby ktoś nie docenił klasy brzmieniowej tych propozycji. Ja dość wymagający w stosunku do źródeł cyfrowych jestem.

tomekkk1

Zaraz zaraz co to znaczy, że jakieś urządzenie jest słabe, że można za te pieniądze lepiej? Co jeśli owe urządzenie dosłownie wbija się w preferencje słuchacza?
Jedni chcą by było gęsto, ciepło i muzykalnie. Inni - stawiają na przykład na rozdzielczość i szybkość. Jeszcze inni mają inne priorytety co do prezencji muzyki.
Każdy z nas jest inny, inne ma preferencje i inne wyczucie smaku. Jeżeli oprócz oczekiwań sonicznych (mniej, czy bardziej wyuzdanych, ale kurka wodna własnych) cenimy wygląd i budowę to jest to godne wszelkiej pochwały. Zatem Piotrze - gratulacje, niech Ci służy, niech cieszy. Niech gra! Bo choć w srebrnych i szampańskich nie gustuję, to ten wygląda obłędnie  :np:

McGyver

Cytat: AudioAddicted w Luty 03, 2019, 00:05Zaraz zaraz co to znaczy, że jakieś urządzenie jest słabe, że można za te pieniądze lepiej?
To znaczy że to ne jest kwestia charakteru tylko poziomu.
Cytat: AudioAddicted w Luty 03, 2019, 00:05Co jeśli owe urządzenie dosłownie wbija się w preferencje słuchacza?
Owszem, może tak być. Wbija się, ale tylko dotąd, dokąd nie usłyszy lepszego. Grającego takim samym,bądź bardzo zbliżonym charakterem, ale mającego wyraźnie lepiej rozwinięte zalety oraz wyraźnie bardziej zredukowane wady.
Przykład? Proszę bardzo. Bardzo mi pasuje brzmienie moich ukraińskich lampowych monobloków Phase Triode SE (PSE na lampach 6B4G czyli to samo co 2A3 ale z innym żarzeniem). Ale pewnego razu przyjechał do mnie do przeróbki (ze 110V na 230V) wzmacniacz Kondo Souga, PSE na lampach 2A3. Souga gra tym samym charakterem co Phase, ale każdy aspekt jest lepszy. Jest lepsza przestrzeń, lepsza precyzja, czytelność, detal, rozdzielczość, no wszystko. I nie zostało to bynajmniej osiągnięte kosztem jakiegoś wyostrzenia czy choćby tylko rozjaśnienia, co to to nie! Balans tonalny pozostał taki sam, a jednak słychać że Souga ma więcej klasy. Ja wiem że jeden woli Ardbega a inny woli Ben Riacha, i ja tu nie wciskam że Ben Riach jest lepszy od Ardbega. Ja tu mówię że 20 letni Ben Riach jest lepszy od 10 letniego Ben Riacha.

Co do XA50, to oczywiście zgadzam się że wygląda świetnie, ale wygląd to nie wszystko. Dlatego staram się tu przestrzegać przed zbytnim jaraniem się wyglądem, bo lizyć się powinien przede wszystkim dźwięk, i należy sobie zdawać sprawę z tego że w danym budżecie spokojnie da się kupić urządzenie lepsze brzmieniowo, i niekoniecznie przy tym brzydkie jak dzwonnik z Notre Damme  ;)

jafi

Cytat: McGyver w Luty 02, 2019, 22:563000-5000 szukać Docet Lector CDP7T
Dziwię się dlaczego ten Docet Lector CDP7T jest tak często polecany.
Bo dźwięk to taka kolorowa chmurka bez krawędzi i ataku.
Być może że po przeróbce jest coś więcej... ale nie dane mi było.
U mnie nisko w kursie.

Za to niedalej niż wczoraj kolega przyniósł swoją nową "zdobycz" Atoll CD 100. Kupił, bo jak twierdzi, okazja była i kosztował kiedyś 7 tys zł. I słuchał go gdzieś w systemie i podobało mu się. Mocne argumenty:)

Porównaliśmy go do starego Marantza  na TDA 1541.

Wyleczył się szybko z tego Atoll`a i zabrał do posłuchania starego Philippsa - też na TDA 1541, który kosztował 150zł.

miniabyr

Piterski ładne to to jest ! Oby ci służyło jak najdłużej . Ja jednak sugeruję zakup dodatkowo tego lasera ! Wiesz strzeżonego pan Bóg strzeże !
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

Piterski

Miał być wątek tematyczny o tym CD, chciałem napisać o nim swoje własne przemyślenia, a zrobiło się właściwie o tym, że nie warto go kupować  :-\.
Dla jasności dodam, że pytałem kilka osób (znających sprzęty marki Sony) czy miały styczność z tym CD. W tym i McGyver, który przytoczył mi całą listę argumentów dlaczego on by go nie kupił. Dziękuje za nie bo dzięki temu przemyślałem temat na spokojnie raz jeszcze.

McGyver pamiętasz co mi pisałeś, że porównywałeś go bardzo dawno temu z Meridianem ale pozostało Ci tylko ogólne wrażenie. Pisałeś też o ocenie swojego własnego DACa w obcym systemie i że zagrał diametralnie inaczej niż u Ciebie. To jest klucz do tego czemu oceny potrafią być diametralnie różne, a druga zmienna to gusta słuchacza.

Dlatego jak poznałem trochę lepiej historię tego modelu to się jednak na zakup zdecydowałem i zamierzam tego CD przynajmniej trochę poużywać porównać z innymi rozwiązaniami np. w postaci transportu. Jak kiedyś będę przy kasie to może wtedy uderzę w coś co kosztuje 3-4x tyle i w każdym aspekcie zagra lepiej.
Unikam kupowania rzeczy modyfikowanych i przerabianych bo spróbujcie to potem odsprzedać bez sporej straty własnej o ile znajdzie się na to kupiec.

Jedyna opinia jak siętu konkretnie pojawiła to wpis kolegi Jafi.

Cytat: jafi w Luty 02, 2019, 18:34
Piterski - niech ci służy, choć swojego sprzedałem szybko i bez żalu krótko po zakupie...
Zimna klinika :(

Tak więc skoro o takich nieaudiofilskich markach pisać się u nas nie da to proszę moderatora o skasowanie wątku. Zdjęcia linkowałem z mojego konta na serwerze zdjęć bo obawiałem się, że niestety rozpęta się z tego wątek, że wszystko jest lepsze od Sony.
Sorry koledzy ja tam nie wiem co jest lepsze czy gorsze, słyszałem już zarzuty że jak każda pliszka chwalę swój ogonek, ale chciałem go posłuchać i w ostateczności mogę go sprzedać bo chyba tylko w naszym pięknym kraju jeździ się po tej marce jak po burej suce.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

gratefullde

Cytat: Piterski w Luty 03, 2019, 10:56
Miał być wątek tematyczny o tym CD, chciałem napisać o nim swoje własne przemyślenia, a zrobiło się właściwie o tym, że nie warto go kupować  :-\.
Dla jasności dodam, że pytałem kilka osób (znających sprzęty marki Sony) czy miały styczność z tym CD. W tym i McGyver, który przytoczył mi całą listę argumentów dlaczego on by go nie kupił. Dziękuje za nie bo dzięki temu przemyślałem temat na spokojnie raz jeszcze.

McGyver pamiętasz co mi pisałeś, że porównywałeś go bardzo dawno temu z Meridianem ale pozostało Ci tylko ogólne wrażenie. Pisałeś też o ocenie swojego własnego DACa w obcym systemie i że zagrał diametralnie inaczej niż u Ciebie. To jest klucz do tego czemu oceny potrafią być diametralnie różne, a druga zmienna to gusta słuchacza.

Dlatego jak poznałem trochę lepiej historię tego modelu to się jednak na zakup zdecydowałem i zamierzam tego CD przynajmniej trochę poużywać porównać z innymi rozwiązaniami np. w postaci transportu. Jak kiedyś będę przy kasie to może wtedy uderzę w coś co kosztuje 3-4x tyle i w każdym aspekcie zagra lepiej.
Unikam kupowania rzeczy modyfikowanych i przerabianych bo spróbujcie to potem odsprzedać bez sporej straty własnej o ile znajdzie się na to kupiec.

Jedyna opinia jak siętu konkretnie pojawiła to wpis kolegi Jafi.

Cytat: jafi w Luty 02, 2019, 18:34
Piterski - niech ci służy, choć swojego sprzedałem szybko i bez żalu krótko po zakupie...
Zimna klinika :(

Tak więc skoro o takich nieaudiofilskich markach pisać się u nas nie da to proszę moderatora o skasowanie wątku. Zdjęcia linkowałem z mojego konta na serwerze zdjęć bo obawiałem się, że niestety rozpęta się z tego wątek, że wszystko jest lepsze od Sony.
Sorry koledzy ja tam nie wiem co jest lepsze czy gorsze, słyszałem już zarzuty że jak każda pliszka chwalę swój ogonek, ale chciałem go posłuchać i w ostateczności mogę go sprzedać bo chyba tylko w naszym pięknym kraju jeździ się po tej marce jak po burej suce.

Piotrze, proszę o wstrzemięźliwość i kontynuowanie wątku. Dla mnie jest on bezcenny i chciał bym się więcej na temat tego CD dowiedzieć. Na zachodnich forach jest on stawiany wysoko a u nas? Hm... różnie z tym bywa ale wydaje mi się, że większość piszących nie ma porównania bądź nawet go nie słyszała. Adam go zna i to może być jakaś miarodajna opinia ale tu wagę maja też własne preferencje.
Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

frywolny trucht

Jeśli ma on mieć formę katalogową, jakiegoś bloga możemy wyciąć część "czy warto kupić" i utworzyć wątek: Czy warto kupić taki odtwarzacz CD (między innymi ten). Tylko uprzedź jak sobie wyobrażasz swój wątek. Będzie wiadomo co jest OT, z którego podobno słyniemy  ;)
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

jafi

Cytat: Piterski w Luty 03, 2019, 10:56Tak więc skoro o takich nieaudiofilskich markach pisać się u nas nie da to proszę moderatora o skasowanie wątku.
Zły wniosek wyciągnąłeś z mojego wpisu.
Jak zakupiłem tego Sony byłem pod wrażeniem wykonania, pancernego napędu pewnie tak samo jak Ty.
Napisałem jak go odebrałem i to wszystko.

Zarejestrowałem się na to forum niedawno. Czytałem wypowiedzi od dłuższego czasu. Podobał mi się dystans użytkowników do hobby jakim jest słuchanie muzyki na zestawach domowych.
W sam raz dla mnie do napisania/podzielenia się opiniami po godzinach.
Nie mam zamiaru przekraczać ustalonych tutaj dobrych obyczajów, prowadzić krucjat, czy uczestniczyć w awanturach.
Może mój komentarz do wpisu uspokoi autora wątku.

życzliwie

Jacek

Piterski

Jacku twój wpis jest akurat merytoryczny, miałeś słuchałeś go i opisałeś swoje wrażenia. I o takie wpisy to ja rozumiem.
Muda też go porównywał i o nim pisał i to całkiem nie dawno a to nie jego pierwszy kontakt z tym CD.
Rozumiem informacje o dostępności czy też nie produkowaniu laserów i to jest ok.
Zrozumiem jak Adam opisze swoje wrażenia z porównania do Meridiana. Nie opisał ich bo jak wiem od niego z PW było to dawno zostało tylko wrażenie, a DAC gra mu lepiej niż Meridian.

Powiem tak pewne rzeczy mi się podobają w Marantzu , a pewne w Sony. Tego pierwszego słucham od lat wielu i do niego się przyzwyczaiłem, Sony mi pewne aspekty poprzestawiał i dał dobrze do myślenia.

Na razie zdążyłem napisać tylko o budowie tego CD ale on już jest spisany na straty, więc szkoda na niego czasu.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

McGyver

Cytat: Piterski w Luty 03, 2019, 10:56McGyver pamiętasz co mi pisałeś, że porównywałeś go bardzo dawno temu z Meridianem ale pozostało Ci tylko ogólne wrażenie.
Tak, pamiętam że Meridian grał jednoznacznie lepiej. Ty z kolei wczoraj napisałeś że porównywałeś Sony do Marantza CD17KI, i zagrał inaczej. Nie lepiej, nie gorzej, tylko inaczej.
Cytat: Piterski w Luty 03, 2019, 10:56Jak kiedyś będę przy kasie to może wtedy uderzę w coś co kosztuje 3-4x tyle i w każdym aspekcie zagra lepiej.
Jestem zdania że wcale nie potrzeba 3-4 razy tyle żeby zagrało w każdym aspekcie lepiej  :).
Cytat: Piterski w Luty 03, 2019, 10:56skoro o takich nieaudiofilskich markach pisać się u nas nie da
Ale jak się nie da, jak się da? No przecież piszemy :P.
Cytat: Piterski w Luty 03, 2019, 10:56Sorry koledzy ja tam nie wiem co jest lepsze czy gorsze
No to właśnie masz szanse się dowiedzieć >:D, a Ty chcesz wątek kasować?? :-\
Cytat: Piterski w Luty 03, 2019, 10:56w ostateczności mogę go sprzedać bo chyba tylko w naszym pięknym kraju jeździ się po tej marce jak po burej suce.
Myślałem że kupiłeś tego klocka dla siebie  ??? , ale po takim dictum można przypuszczać że kupiłeś go żeby się nim pochwalić  :o , a skoro chwalenie się nie wyszło to chcesz sprzedać  :( . Dziwne podejście.  :-\
Cytat: gratefullde w Luty 03, 2019, 11:11Piotrze, proszę o wstrzemięźliwość i kontynuowanie wątku. Dla mnie jest on bezcenny i chciał bym się więcej na temat tego CD dowiedzieć.
Otóż to. Za i przeciw, jawnie, publicznie, dla wszystkich.
Cytat: gratefullde w Luty 03, 2019, 11:11Na zachodnich forach jest on stawiany wysoko
Nie przeceniałbym tego. Na zachodnich forach także Marantz CD7 jest stawiany wysoko. Miałem okazję przetestować CD7 dogłębnie, kilka tygodni grał u mnie, i oświadczam wam że to jest bezduszny sucholec nie wart żadnych zachwytów. Zachwycać się można co najwyżej jego piękną i pancerną budową. Dźwiękowo natomiast poracha na całej linii.
Cytat: frywolny trucht w Luty 03, 2019, 11:33
Jeśli ma on mieć formę katalogową, jakiegoś bloga możemy wyciąć część "czy warto kupić" i utworzyć wątek: Czy warto kupić taki odtwarzacz CD (między innymi ten). Tylko uprzedź jak sobie wyobrażasz swój wątek. Będzie wiadomo co jest OT, z którego podobno słyniemy  ;)
Podział wątku na dwa to może być jakieś rozwiązanie. Jestem za.
Cytat: Piterski w Luty 03, 2019, 11:50pewne rzeczy mi się podobają w Marantzu , a pewne w Sony.
Czyli że nie jest to różnica klas, tylko różnica charakterów. Już drugi raz to piszesz.
Cytat: Piterski w Luty 03, 2019, 11:50zdążyłem napisać tylko o budowie tego CD ale on już jest spisany na straty, więc szkoda na niego czasu.
Bez sensu zupełnie. Piaskownica jakaś, nowa łopatka się nie spodobała dzieciakom, to ją wyrzucę do kosza  :'(. Tak to ma wyglądać?
Piszesz przecież na FORUM PUBLICZNYM, wszystko co tu zamieścisz może zostać skomentowane. Decydując się na pisanie zgadzasz się na to, więc po co foch? Opinie o tym czy warto się napalać na takiego cedeka przecież mogą być przydatne dla całej rzeszy czytelników! Lepiej poprosić Arka o podzielenie wątku na dwa, jeden opisowy a drugi "Warto czy nie warto kupić Sony CDP-XA50ES".
I na kkoniec, ja wcale nie chciałem Ci zrobić na złość swoimi wpisami. Po prostu myślałem, że skoro to jest forum publiczne to mam prawo zamieścić tu swoje opinie. Wychodzi na to, że się jednak myliłem i zamieszczanie własnych opinii będących nie w smak innemu użytkownikowi jest niemile widziane. Nieodmiennie w takich sytuacjach kojarzy mi się klasyk:

Czy takiego forum chcemy?

jafi

Cytat: McGyver w Luty 03, 2019, 12:47Na zachodnich forach także Marantz CD7 jest stawiany wysoko. Miałem okazję przetestować CD7 dogłębnie, kilka tygodni grał u mnie, i oświadczam wam że to jest bezduszny sucholec nie wart żadnych zachwytów. Zachwycać się można co najwyżej jego piękną i pancerną budową. Dźwiękowo natomiast poracha na całej linii.
I w tym się zgadzam. Z daleka od niego, choć kosztował wiele.

muda44

Jak dla mnie wygląd , budowa i działanie jest nie mniej ważne od brzmienia .
I tak przykładowo lata temu jak szybko kupiłem tak szybko sprzedałem Krella KAV-280CD.

Obcowanie z XA50ES to czysta przyjemność . Dobre brzmienie i najwyższy poziom działania i wykonania . Cieszy oczy i uszy :)
Jedyne co według mnie Sony źle zrobiło  to wyświetlacze które lepsze według mnie były w starszych Sony ale nie z serii 7 a 5 jak przykładowo w 559ES .

McGyver

Dla mnie liczy się przede wszystkim:
1. brzmienie, potem
2. niezawodność
3. serwisowalność
4. wygoda obsługi
5. wygląd.
Sprzęt nie jest na pokaz tylko do odtwarzania muzyki, i to ma obowiązek robić jak najlepiej. Dlatego mając wybór zawsze postawię na brzydkiego, ale świetnie brzmiącego AN CD3 a nie na pancernego pięknisia Marantza który skrzeczy a nie gra.





muda44

W cenie CD7 dzisiaj można kupić ładny i lepiej grający Accuphase ....
Ale to nie wątek o nich .

McGyver

 
Cytat: muda44 w Luty 03, 2019, 16:18ładny i lepiej grający Accuphase ....
I nawet znajdą się takie z dostępnymi laserami. Tak, to jest coś co mogłoby u mnie stanąć .... gdybym szukał  :P

muda44

A przy okazji tematu i Accuphase to XA50ES gra podobnie do DP-55 . Accu ciut lepiej gra a co ciekawe jako transport CD , DP-55 ma lepiej zrobione wyjście coax od DP-65 i DP-75 :)

muda44

#22


Chyba jeszcze nie było o filtrach .
XA50ES ma kilka opcji delikatnej zmiany brzmienia poprzez załączanie różnych filtrów . Coś podobnego miałem jeszcze w CEC CD5 ale tam były tylko 2 filtry.
Fajna funkcjonalność .



jimmi

Cytat: McGyver w Luty 03, 2019, 16:15Dlatego mając wybór zawsze postawię na brzydkiego, ale świetnie brzmiącego AN CD3

Ja czegos nie rozumiem. On jest brzydki naprawde?

Mi sie podoba  jak jasna cholera ale srebrny




Kolumny podstawkowe: ATC SCM 11 v.2. Wzmazniacz: Musical Fidelity M6si. Streamer/dac: Azur 851n. Tuner FM: Creek Destiny v.2. Gramofon (T4P) :Technics Sl-QL1 (Wkladka Technics 310MC). Pre Gramofonowe DYI z zamyslu kolegi Waldi na elementach dyskretnych. Koncowka mocy DYI na elementach dyskretnych dual-mono. Przedwzmacniacz stereofoniczny na lampkach 6111WM. Okablowanie: Harmonix CS-120 Improved.

McGyver

Cytat: jimmi w Luty 03, 2019, 23:27Ja czegos nie rozumiem. On jest brzydki naprawde?

Mi sie podoba  jak jasna cholera ale srebrny
To jest po pierwsze kwestia gustu, a po drugie kwestia układu odniesienia. Faktycznie srebrny wygląda lepiej niż czarny, ale tani Pioneer PD-10 wygląda kto wie czy nie lepiej



Albo Sherwood CD7C: