ma ktos doswiadczenia z usuwaniem naklejek, godne polecenia sposoby? trafia mi sie regularnie jakas okladka, z ktorej chetnie bym pozbyl sie naklejki czy resztek kleju. Podobno nadaje sie paliwo do zapaliczniczek.
Do usuwania całych naklejek używam suszarki do włosów.
Kieruję strumień ciepłego powietrza na naklejkę (lub staram się to powietrze jakby "wdmuchnąć" pod nalepkę), klej pod spodem mięknie i wtedy delikatnie i sukcesywnie można nakleję zdjąć bez najmniejszego śladu.
Co do usuwania samego kleju, to niestety nie mam pojęcia, a przydałoby się...
Podgrzewanie to najlepsza metoda. Usuwanie naklejek benzyną ekstrakcyjną może spowodować, że mimo wszystko zmięknie papier okładki i usuniesz więcej niż chciałeś. Jeśli zostały tylko resztki kleju to jednak trzeba delikatnie użyć benzyny. Tylko ostrożnie. Tak jak w laboratorium. Wacikiem i skalpelem.
Ja sobie zostawiam niektóre naklejki na pamiątkę. Te z lat dziewięćdziesiątych to rarytasy. Na przykład te polskie z ceną 65000, 135000 zł robią na moich dzieciach zawsze mocne wrażenie. :)
a googone czy ktorys z ich produktow ktos uzywa?
Jeśli masz to w domu to na twoim miejscu zrobiłbym próbę na okładkę jakiegoś czasopisma, lub np. na pudełku od płatków śniadaniowych czy przypadkiem nie usuwa farby.
nie mam, dlatego pytam, inna sprawa, ze ciezko to znalezc w Polsce aktualnie, wiec mysle, ze sprobuje z benzyna jakie sa efekty.
widze, ze jest duzo roznych zmywacz do etykiet, do powierzchni kartonowych sie nadajacych, ale strach uzyc:)
Moon, ja mam doświadczenie :). Na allegro jest gość, który sprzedaje podobny specyfik, tylko nie pamiętam kto i jak się nazywa. Postaram się sobie przypomnieć. Generalnie śmierdzi to potwornie (na bazie acetonu lub innego rozpuszczalnika), ale jest skuteczne. Swego czasu kupiłem pierwsze wydanie Worship him z naklejkami z ceną itp., wszystko po nawilżeniu miksturą ładnie zeszło i nie ma żadnych śladów.
Jest jeszcze taki wątek: http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=26&t=1180&sid=2d291a578b3310ba8db23ce66b4b3d4b&start=15
Mógł to być ten sprzedawca, na pewno ma dobre folie:
http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=1465423&search_scope=user&bi_s=archiwum_allegro&bi_m=seller-more&bi_c=Product
to dawaj, zobaczymy
Napisz do tego sprzedawcy, może tego akurat nie ma na stanie. Zawsze też może się pobawić z benzyną ekstrakcyjną, tylko broń boże jakieś nitro :).
folii z masterdiska unikam;) czyli nie jestes pewien, czy to on?
okładki polecam takie: http://allegro.pl/okladki-zaklejane-na-cd-dla-wymagajacych-100szt-i6588216812.html
Ja z tych folii jestem zadowolony od MasterDiska, ale tylko z tych wyżej. Folie przerobiłem przeróżniaste i te są idealne - cienkie, ale wytrzymałe i wysoka przeźroczystość. Na winyle trzeba kupować z Japonii, zresztą to już sam wiesz, bo robiliśmy kiedyś jakieś zamówienie.
Cytat: SVART w Styczeń 04, 2017, 16:51
ja z tych folii jestem zadowolony, ale tylko z tych wyżej. Na winyle trzeba kupować z Japonii, zresztą to już sam wiesz, bo robiliśmy kiedyś jakieś zamówienie.
wiem, nadal je zamawiam, te powyzej to na cd, nie korzystam.
co do plynu, chyba zaczne od Ronsonolu, chyba ze ktos cos pewniejszego podrzuci.
Tego płynu, to Ci nawet zdjęcia nie mogę podesłać, bo gość rozlewał we własnym zakresie w buteleczki bez etykiet. Na 75% mógł to być właśnie MasterDisk.