Poważnie...

Zaczęty przez frywolny trucht, Lipiec 13, 2014, 02:12

Poprzedni wątek - Następny wątek

Moriarty

Cytat: McGyver w Marzec 17, 2019, 09:31
Cytat: vasa w Marzec 16, 2019, 23:24Bogdan kolekcjonuje wykonania 4pór Vivaldiego.
Ja mam różnych tak gdzieś pod trzydzieści.


A ja myślałem, że moje paręnaście to dużo! :o
YB Audio Zephyr (zwrotnica na ClarityCap), Yaqin MS-30L (modyfikacja: Sinus Audio), Marantz CD6006 (jako napęd), Topping D70, M&B Audio Cable Diamond, Neotech NEMOS-3080 UP-OCC, TAGA Harmony PF-1000, Yarbo 1100, Viborg VP1501

vasa

No to może napiszcie o Waszych ulubionych realizacjach, najlepszych tłoczeniach.
Ewentualnie o tych dziwnych, śmiesznych lub inaczej znacznych.

[emoji485][emoji377]

Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

Kangie

Pamiętam porównania "Czterech pór roku" u Vasy i Dino, jak grali Włosi i Niemcy. Niemieckie podejście było rzeczywiście mechaniczne, jak odpalany silnik diesla w niemieckim  u-boocie, a Włosi grali z lekkością i polotem.


Alexander

#653
Klasyczne wykonania są już nudne, niemal każdy ma na półce dziesiątki wydań, wykonań. Szybciej granych, wolniej, rytmicznie bardziej lub mniej itd itd.
No to może Vivaldi na jazzowo?
Dwie propozycje Jacques Loussier Trio i Roma Trio.
Pierwsze wykonanie wręcz kojące, pastelowe, sympatycznie nie przeszkadzające przy rozmowie. Wydanie Telarc, perfekcja techniczna samego nagrania dorównuje perfekcji wykonawczej Tria Loussiera.
Druga płyta - Roma Trio - ogień, dynamika, zaskakujące odjazdy improwizacyjne, całość wciągająca, zaczepnie hałasująca.
Wydanie Venus Records. Jak to japońskie wydania - w większości dobre. Bardzo dobre.

McGyver

Tego Żaka też mam.
Mam też inną ciekawostkę:



4 pory zagrane wyłącznie na instrumentach dętych blaszanych.

dino

Cytat: Kangie w Marzec 17, 2019, 10:53Pamiętam porównania "Czterech pór roku" u Vasy i Dino, jak grali Włosi i Niemcy.
To byli Brytole i Niemcy.
Academy St. Marins ...  VS   HVK z Zośką Mutter.
Wykonanie pod HVK faktycznie sprawiało, ze w Leopardach Bundeswehry same się silniki włączały a wieże obracały lufą na wschód.  ;D ;D ;D

dino

Cytat: McGyver w Marzec 17, 2019, 09:31Ja mam różnych tak gdzieś pod trzydzieści.
Na winylu ?

dino

I dzisiejsze łowy. Znowu trafiło się kilka szwajcarskich ex librisów. I jedna Mełodia box.
Jest tez jedna mono  :o

dino

ciąg dalszy

McGyver

A ja się czasami zastanawiam czy tego całego mojego winylowego tałatajstwa nie posłać do wszystkich diabłów. Ile ja bym za to płyt CD nakupił!

dino

Czyli na winylu masz te 4pory ?


Moriarty

Cytat: vasa w Marzec 17, 2019, 10:40No to może napiszcie o Waszych ulubionych realizacjach, najlepszych tłoczeniach.
Ewentualnie o tych dziwnych, śmiesznych lub inaczej znacznych.

Challenge accepted! >:D

Na początek nagranie zarówno moje ulubione, jak i dziwne trochę. Pisałem o tej płycie już kiedyś, ale warto przypomnieć. To interpretacja Il Giardino Armonico. No, niebanalna :). To znaczy bez żadnych herezji - nutki są lege artis - a jednak mocno się wyróżniająca. Trudno to opisać (Zappa powiedział kiedyś, że pisanie o muzyce to jak tańczenie o architekturze), ale może ujmę to tak: zazwyczaj przy słuchaniu muzyki skupiamy się na melodii, harmonii, barwie, tempie, osobnym brzmieniu solistów. A w tym nagraniu bardzo mocno przykuwa uwagę - niczego tym tradycyjnym wartościom nie ujmując, a wręcz je wzbogacając - nadzwyczajne zróżnicowanie dynamiki. Zmiany są częste, precyzyjne, spójne w swej logice, nierzadko - tak to subiektywnie odbieram - śmiałe i błyskotliwe. To niesamowite, jak wiele ci muzycy są w stanie przekazać tylko przez "grę" na skali głośności/impetu, bardzo zróżnicowaną artykulację. Akurat ta kompozycja wybitnie sprzyja takiemu podejściu, więc pole do popisu jest spore.

To trochę tak, jakby do zwyczajowej osi X doszła równie istotna oś Y, nadając muzyce nowy wymiar. Jakbyśmy słychali nie tylko "horyzontalnie", ale i "wertykalnie".

W ogóle słuchając tej płyty mam wrażenie, że muzykę wykonują artyści nie tylko utalentowani i sprawni, ale przy tym także inteligentni i obdarzeni wyrafinowanym poczuciem humoru (początek "Zimy"!).

Ta interpretacja zbiera, zdaje się, skrajne opinie, na zasadzie "kochaj albo rzuć". Ostatnio jednak z satysfakcją zauważyłem, że znalazła się w rankingu nagrań najwyżej cenionych przez uznanych muzyków (pisałem o tym w tym wątku niedawno).

Notabene podobnie chyba skrajne recenzje Il Giardino Armonico zbierają za Koncerty brandenburskie. Z jednej strony, o ile pamiętam, jakaś nagroda za "płytę roku", z drugiej zatykanie nosa i "ą" "ę", jakie to okropne... :D

Wklejam okładkę wydania tego nagrania, która najbardziej mi się podoba (są różne wersje), bo jakoś tam oddaje impet tej interpretacji ;). No i próbka nagrania:
https://www.youtube.com/watch?v=I-mKf4RRVsI
 


 
YB Audio Zephyr (zwrotnica na ClarityCap), Yaqin MS-30L (modyfikacja: Sinus Audio), Marantz CD6006 (jako napęd), Topping D70, M&B Audio Cable Diamond, Neotech NEMOS-3080 UP-OCC, TAGA Harmony PF-1000, Yarbo 1100, Viborg VP1501

McGyver

Cytat: Moriarty w Marzec 17, 2019, 20:36Wklejam okładkę wydania tego nagrania, która najbardziej mi się podoba (są różne wersje)
Czy to jest to samo nagranie?

Moriarty

Cytat: McGyver w Marzec 17, 2019, 21:05Czy to jest to samo nagranie?

Tak. Ja mam właśnie z tą okładką. W ogóle to żałuję, że nie kupiłem od razu całej antologii Il Giardino, zarówno z Czterema porami, jak i Koncertami brandenburskimi. Łącznie 11 CD. No nic, kiedyś się szarpnę.
   
YB Audio Zephyr (zwrotnica na ClarityCap), Yaqin MS-30L (modyfikacja: Sinus Audio), Marantz CD6006 (jako napęd), Topping D70, M&B Audio Cable Diamond, Neotech NEMOS-3080 UP-OCC, TAGA Harmony PF-1000, Yarbo 1100, Viborg VP1501

vasa

Cytat: Moriarty w Marzec 17, 2019, 20:36bez żadnych herezji - nutki są lege artis
Posłuchałem z przyjemnością :)
Te nutki to tam tak niezupełnie lege artis ;) Czasami ktoś dosypuje ciut poza partyturą.
Ale fajne. Jak trafię na winylu to przygarnę.
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

Piterski

Dzisiaj w studio im Lutosławskiego słuchałem występu Zespołu Instrumentów Dawnych Warszawskiej Orkiestry Kameralnej.
Uczta dla uszu i przednia zabawa, dawno nie doświadczyłem takich emocji słuchając znanych mi kompozycji Vivaldiego.
Bilety jak za darmo, 25 złoty, a ludzi wcale nie tak dużo.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

Moriarty

Cytat: vasa w Marzec 17, 2019, 22:19Czasami ktoś dosypuje ciut poza partyturą.

Tak to już w sztuce jest, że czasem nie do końca wiadomo, czy ta garść czarnych kropek to przebłyski kreatywnego geniuszu artysty, czy po prostu muchy nafajdałay :P W porównaniu do innej płyty z Quattro Stagioni, o której napiszę w wolnej chwili, to są jednak tak czy owak li tylko ornamentowe drobiazgi, wciąż w ramach żelaznego kanonu.
YB Audio Zephyr (zwrotnica na ClarityCap), Yaqin MS-30L (modyfikacja: Sinus Audio), Marantz CD6006 (jako napęd), Topping D70, M&B Audio Cable Diamond, Neotech NEMOS-3080 UP-OCC, TAGA Harmony PF-1000, Yarbo 1100, Viborg VP1501

nosferartur

Cytat: vasa w Marzec 17, 2019, 22:19Jak trafię na winylu to przygarnę.

Myślę, że będziesz się musiał zaprzyjaźnić z jakąś wersją cyfrową. Tę płytę wydano 1994, czyli po tym jak Teldec pozbył się był wszelkich naleciałości analogowych. :(
Zu Audio Druid, Zu Audio Mini Method sub, monobloki Antique Sound Lab AQ-1006(845), Hattor Audio Passive Preamplifier, Bel Canto CD 2, Sonore MicroRendu, Musical Paradise MP-D2 dac, gramofon Michell Gyro Dec + SME 309 + Benz Micro Glider SL , pre gramofonowe Gennett by Stanisław Dinter MC 100% lampy, Otari MX 5050 B2HD.

dino

Ja jak do tej pory najbardziej lubię to wykonanie:
https://www.discogs.com/Vivaldi-Academy-Of-St-Martin-in-the-Fields-Neville-Marriner-With-Alan-Loveday-The-Four-Seasons/master/208925
I właśnie za dynamikę i umiejętność jej stopniowania.
4 pory są często "piłowane"  i grane "bez umiaru". Tutaj jest inaczej i jeszcze na winylu  ;D

dino

Cytat: McGyver w Marzec 17, 2019, 14:43Kilka. Na CD mam więcej.
Na CD się "nie liczy"  :P

McGyver

Cytat: dino w Marzec 18, 2019, 19:114 pory są często "piłowane"  i grane "bez umiaru".
Giuliano Carmignola & Sonatori de la gioiosa marca. Zäpiërdäläją jakby wszystkim się szczać chciało do rozpuku i chcieli jak najszybciej skończyć żeby pobiec do wychodka.
Cytat: dino w Marzec 18, 2019, 19:11Na CD się "nie liczy" 
A to se nie licz, a ja słucham z przyjemnością. Za to winyle mam coraz częściej ochotę posłać do wszystkich diabłów.

miniabyr

Cytat: Moriarty w Marzec 17, 2019, 20:36To interpretacja Il Giardino Armonico. No, niebanalna . To znaczy bez żadnych herezji - nutki są lege artis - a jednak mocno się wyróżniająca.
Bardzo spodobał mi się ta interpretacja ! Ja zwróciłem uwagę na rytm ! Oni wręcz go wystukują tymi szesnastkami czy trzydziestodwójkami .Zwróćcie na to uwagę jak precyzyjnie to realizują
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

elem

Bardzo lubie nasze, polskie wykonanie. Jeden egzemplarz mam jeszcze nie grany :)

Feickert Twin, SME V, DV XX2MKII;  CEC TL51,DX51,DX71,
Olive Opus 4; Sensor 2  MKII ; Bonasus; Gauder Arcona 60, Tesla ARZ 6604- Voigt Pipe

vasa

Cytat: elem w Marzec 18, 2019, 20:37
Bardzo lubie nasze, polskie wykonanie. Jeden egzemplarz mam jeszcze nie grany :)
Ba!
Pan Konstanty.
Jakże go nie lubić [emoji4]

[emoji485][emoji377]

Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.