Gramofon Unitra Fonica Daniel G-1100FS

Zaczęty przez 4321DK, Czerwiec 12, 2014, 10:05

Poprzedni wątek - Następny wątek

malg

Cytat: dyletant w Kwiecień 10, 2017, 23:41
Tu nie chce mieszać bo sam początkuje ale przy tej  płycie na ścieżce +18dB zniekształcenia miałem większe (łamała sie sinusoida na Soundcard Scope)

antyscating ustawia się kolejno na sciezkach A6,A7,A8,A9 (coraz bardziej wymagających dla geometrii układu)
Jeżeli ktoś nie ma specjalnych wymagań albo ma trochę słabszy gramiak to może zaprzestać na sciezce A8, albo na A7
Podjrzewam (choć dla Foniki tego nigdy nie robiłem) że tak jak pisał Vasa, geometria  łożyska, talerza i ramienia w tym gramofonie to nie jest hi-end i należałoby skończyć ustawianie na A7 albo A8.

Cytat: dyletant w Kwiecień 10, 2017, 23:41
... gdy azymut był nieprapwny choć ustawienie antyskating też miało wpływ. Poprawnie Fonica przeszła mi do 16dB. Wartości przesunięć miedzy kanałami nie ogarniam :-\
Azymut musi być poprawnie ustawiony przed ustawianiem antiscatingu. Proces ustawiania ramienia jest procesem iteracyjnym i moze trwać długo - to zależy od ustawiacza


vasa

Cytat: malg w Kwiecień 11, 2017, 00:01Proces ustawiania ramienia jest procesem iteracyjnym i moze trwać długo - to zależy od ustawiacza
Tak jest. A w przypadku kiedy robi się to z grupą przyjaciół pod nieobecność żon to dopiero są i te (g)racje :)
Znalazłem o sile skatingu i antyskatingu.
Przekleję całość bo najwyraźniej trzeba to okresowo przypomunać

Jak i z czego skating powstaje!
Na igłę poza naciskiem działa siła tarcia tipa o materiał płyty.
Jeżeli ktoś pamięta jeszcze składanie wektorów ze szkoły średniej to nie powinien mieć problemów.
Warto zauważyć że siła skatingu nie występuje w ramionach z zerowym offsetem, ale takie ramię generuje znacznie większy błąd kątowy więc się stosuje skrzywienie a to powoduje skating i tak ad ....
Na drugim obrazku widać że nie skompensowana siła nacisku powoduje większe wychylenia w jednym z kanałów a to powoduje jego większą głośność.
Inna sprawa to fakt że dla danego ramienia siła skatingu może się zmieniać w zależności od siły tarcia a siła tarcia może się zmienić w następujących wypadkach; zmiany siły nacisku, zmiany modulowania rowka i zmiany materiału z którego jest zrobiona płyta.
Pytanie: czy zmiana prędkości obrotowej płyty i co za tym idzie zmiana prędkości zapi....nia igły w rowku wpływa na współczynnik tarcia? Jeżeli nie, a tak mówi teoria, to siła skatingu się nie zmienia.


Co z tego wynika dla praktyki?
Ano tyle że ustawianie antyskatingu na płaskiej płycie jest bez sensu bo tarcie igły w rowku jest na pewno o wiele większe niż tej położonej na płaskiej powierzchni płyty.
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

malg


Cytat: vasa w Kwiecień 11, 2017, 00:15
Na drugim obrazku widać że nie skompensowana siła nacisku powoduje większe wychylenia w jednym z kanałów a to powoduje jego większą głośność.
Dodatkowo przy dłuższym złym ustawieniu AS, igła o dużej podatności wygnie się na stałe i będzie do wyrzucenia :P


Cytat: vasa w Kwiecień 11, 2017, 00:15
Pytanie: czy zmiana prędkości obrotowej płyty i co za tym idzie zmiana prędkości zapi....nia igły w rowku wpływa na współczynnik tarcia? Jeżeli nie, a tak mówi teoria, to siła skatingu się nie zmienia.
Oczywiście że wpływa, tylko od ustawiacza zależy czy chce ją pominąc czy nie i dlaczego  :)

Cytat: vasa w Kwiecień 11, 2017, 00:15
Co z tego wynika dla praktyki?
Ano tyle że ustawianie antyskatingu na płaskiej płycie jest bez sensu bo tarcie igły w rowku jest na pewno o wiele większe niż tej położonej na płaskiej powierzchni płyty.
Jak ktoś chce koniecznie to wstępnie moze z tego pustego  miejcsa na płycie skorzystac,
ale potem powinno się zrobić testy w rowku :)

vasa



Cytat: malg w Wrzesień 23, 1974, 18:43
Cytat: vasa w Kwiecień 11, 2017, 00:15
Pytanie: czy zmiana prędkości obrotowej płyty i co za tym idzie zmiana prędkości zapi....nia igły w rowku wpływa na współczynnik tarcia? Jeżeli nie, a tak mówi teoria, to siła skatingu się nie zmienia.
Oczywiście że wpływa, tylko od ustawiacza zależy czy chce ją pominąc czy nie i dlaczego  :)
Jeżeli tak, to skating na początku płyty byłby istotnie różny niż na końcu. Wszak prędkość igły w rowku jest dwukrotnie większa.

🚬

Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

elem

Feickert Twin, SME V, DV XX2MKII;  CEC TL51,DX51,DX71,
Olive Opus 4; Sensor 2  MKII ; Bonasus; Gauder Arcona 60, Tesla ARZ 6604- Voigt Pipe

malg

Cytat: vasa w Kwiecień 11, 2017, 20:11
Jeżeli tak, to skating na początku płyty byłby istotnie różny niż na końcu. Wszak prędkość igły w rowku jest dwukrotnie większa.
Tak masz rację, za szybko przeczytałem Twój wpis i żle go zinterpretowałem :o, rzeczywiście współczynnik tarcia nie zależy od prędkości (teoria) :P.
Ale zgodzisz sie, że ponieważ zmienia się geometria, a mianowicie kierunek trakcji, więc i siła AS też, czy dużo czy mało to inna sprawa, pewnie pomijalnie, ale nie zmienia to jednak faktu że zmiana AS zachodzi.
Pamiętasz, ja szczegularz jestem, ale jeśli mam coś pominąć, to chcę wiedziec dlaczego i na jakiej podstawie  ;D).



vasa



Cytat: malg w Kwiecień 11, 2017, 22:27
ponieważ zmienia się geometria, a mianowicie kierunek trakcji, więc i siła AS też
Geometria zmienia się o mniej więcej 2stopnie. W przypadku rozkładu sił to są różnice rzędu 5%. Dużo to czy mało?
Chyba jednak współczynnik tarcia na cichym i głośnym materiale zmienia się bardziej.
Gdzieś widziałem wyniki badań z których wynikało że AS zmienia się w granicach +/- 10%.
Muszę poszukać, może znajdę.

🚬

Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

malg

Cytat: vasa w Kwiecień 11, 2017, 22:39
Gdzieś widziałem wyniki badań z których wynikało że AS zmienia się w granicach +/- 10%.
figure 9 w artykule który podał elem - to chyba to

vasa



Cytat: malg w Kwiecień 11, 2017, 22:46
figure 9 w artykule który podał elem - to chyba to
Jak będę miał kompa to przeczytam.


🚬

Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

Mateusz P

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Już prawie wszystko mam ogarnięte. Jedyne co mnie jeszcze męczy, to ten nierówny poziom na powierzchni całego talerza. Jest w ogóle szansa żeby to ustawić?

vasa

Jeżeli subplater jest nierówno nadziany na oś to chyba zawsze będzie krzywo 😭

🚬🥃

Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

rudy-102

Cytat: Mateusz P w Kwiecień 12, 2017, 18:51nierówny poziom na powierzchni całego talerza
Czy sprawdziłeś, czy sprężyny zawieszenia są identycznie ustawione? Może któraś jest opuszczona.

Jorgos

Witajcie!
Moją przygodę zaczynam właśnie od tego gramofonu. Stał na półce po moim tacie od jego śmierci, a pewnie i parę miesięcy dłużej, dlatego delikatnie zakładam, że od 2 lat nikt go nie dotykał. Obie gumki były uszkodzone, po weekendzie zamierzam zamówić nowe. Tymczasowo udało mi się znaleźć w "graciarni" podobne, dzięki którym gramofon ożył ;)
Mój problem jest taki, że nie mogę ustawić odpowiednio prędkości, zastanawiam się czy do tematu powinienem wrócić po przyjściu odpowiednich gumek, czy tez przyczyna może leżeć gdzie indziej? Przełączniki prędkości mam ustawione na maksymalnie w kierunku +, niestety talerz obraca się zbyt wolno. Czy może to być kwestia wymagająca pełnego przeczyszczenia i przesmarowania wszystkich mechanizmów? Nie obcy mi ani śrubokręt, ani lutownica, ale też ponieważ moja wiedza o takich urządzeniach jest skromna, wolałbym się najpierw skonsultować z ludźmi którzy się znają zanim coś zepsuję ;)

Dzięki za wszelkie porady ;)

paul_67

Pierwsze co można zrobić to wymienić paski i przesmarować łożysko.Po tych czynnościach zobaczysz jak to wszystko chodzi i poradzimy co dalej.

rudy-102

Cześć Jorgos!
Jeśli talerz Twoim zdaniem kręci się zbyty ciężko to zrób jak radzi Paul. Przesmaruj łożysko. Najlepiej będzie jak zdejmiesz talerz, a potem wyciągniesz do do góry subtalerz. Zobacz jak wygląda ośka bo może wpadł tam jakiś brud. Wyczyść ośkę i gniazdo i daj nowy smar. U mnie sprawdzał się rowerowy smar "finish line" z teflonem, ale penie prawy każdy łożyskowy będzie lepszy niż to co jest w tej chwili. Nawet najlepsze smary z czasem twardnieją.
Gumka, której obecnie używasz może być zbyt miękka i rozciągliwa żeby poprawnie ustawić obroty. Poczekaj aż dojdą odpowiednie paski i dopiero wtedy można dalej kombinować.

Losstarott

#165
Witam wszystkich.
Nazywam się Maciej i pochodzę z Łodzi, jestem prawie szczęśliwym posiadaczem Daniela.
Dlaczego prawie?
Od pewnego czasu mam z nim małe problemy (niewykluczone że spowodowałem je sam).
Zakupiłem go po pełnym serwisie na allegro i o dziwo nie było z nim żadnego problemu przez 2 lata.
Wkońcu stwierdziłem że chcę mieć piękny srebrny headshell pasujący do stylistyki ramienia. Wybór padł na Ortofon SH-4 któremu zafundowałem AT-95 zamiast starej MF-04. Po montażu i regulacji, o której jeszcze wspomne pojawił się problem; po około tygodniu odsłuchiwania wszystkie płyty zaczeły grać do połowy po czym od połowy każda grała zapętlona w miejscu, ręczne przesuwanie nic nie dało efekt był ten sam. Zacząłem teoretyzować na ten temat i doszedłem do wniosku że to musi być różnica wysokości wkładek lecz póżniej znalazłem zdjęcia z testu na którym facet obalił moje teorie ponieważ to AT jest wyższa od MF a nie odwrotnie jak zakładałem. Stąd kolejna teoria że użyłem poprostu kiepskich narzędzi. Do ustawienia siły na cisku zawsze używałem skali na przeciwwadze sprawdzając pożniej wagą cyfrową (jubilerską a nie dadykowaną do analogów), do azymutu (wiem że Daniel nie ma jako takiej regulacji ale luzy w gnieździe pozwalają mi kręcić headshellem) używałem lusterka Analogue Studio z nadrukowanym szablonem prostym (głupim) którym ustawiłem również kąt styczności. Jedyne co pozostało to przesięg który ustawiłem na oko. Pierw ustawiłem wkładkę maksymalnie cofniętą i zwiększałem o kilka mm sprawdzając zmiany kąta styczności. Nie posiadam ani starego headshella ani starego systemu MF stąd też takie czary mary przy ustawianiu przesięgu, szczerze to nie wiem jak ugryźć ten temat nie mam się do czego odnieść a headshell Ortofona jest krótszy od oryginalnego. Teraz pytanie czy maksymalnie żle ustawiona wartość przesięgu może powodować zacinanie się płyt? Tylko od środka do końca płyty? Jeszcze jedna sprawa, tutaj zwracam się do kolegów którzy zamontowali ten headshell w Danielu, czy wasze oryginalne koszyki rownierz były hmm zadarte do góry? Czy inżynierowie specjalnie zastosowali kombinacje w stylu krzywy koszyk plus gniazdo niwelujące tą krzywizne po to żeby nie montować innych koszyków, wkładek (takie komusze myślenie żeby broń boże nikt nie miał kapitalistycznej wkładki)? Mam nadzieje że rozwiejecie moje wątpliwości i błędy.
Dzięki i pozdrawiam.

GregWatson

A możesz wrzucić fotkę tego gramofonu tak by było widoczne ramię w miarę przyzwoicie.?

Trochę tego i trochę tamtego też.

Losstarott

Jasne, ale wieczorem, właśnie sprawdzam ten headshell jak zachowa się w gramofonie ojca Technics SL-1900. Co do zdjęcia to chcesz takie ogólne czy np ramienia nad płytą względem talerza?

GregWatson

Zarówno ten headshell był już próbowany przez użytkowników Daniela więc wszystko powinno być OK. Prawdą jest, że oryginalny koszyk od Daniela jest lekko zadarty po założeniu go na ramię (o tym już było w wątku głównym o Danielu na AS) mniej więcej tu:
http://www.audiostereo.pl/polski-gramofon-daniel-g-1100-fs-fonica_102367.html/page__st__390

Na AS jest kilka wątków o Danielu ale ten jest  najbardziej kompetentny. Spora część z nas zaczynała od Daniela jak i przelewała swoją wiedzę właśnie tam.

Jeśli chodzi o fotkę to wrzuć taką lub takie które pokażą co dzieje się w tylnej części ramienia jak i samo zawieszenie koszyka. Sądzę, że gdzieś tam tkwi błąd.
Trochę tego i trochę tamtego też.

Losstarott

Dzięki za linki. Właśnie sprawdzam na koszyku ojca i stało się coś dziwnego... problem się rozwiązał. Przesłuchałem całe Auberge od początku do końca. Co ciekawe koszyk od Technics'a strasznie ciasno siedzi (z początku myślałem że bolec jest za gruby, ale udało się zamocować nie używając siły). Teraz zobaczymy jak zadziała z Ortofonem.

GregWatson

Zwróć uwagę na windę czy opuszcza się prawidłowo i do końca. Być może już smar do wymiany.
Trochę tego i trochę tamtego też.

Losstarott

#171
Z windą jest wszystko ok, podnosi się i opada prawidłowo. Ramię powraca bez żadnego problemu. Z koszykiem od Technics'a wszystko działa sprawdzam mój to teraz igła na końcu płyty lewituje nad nią.
[Edit]
Odkręciłem śrubki od wkładki ustawiłem wszystko na oko (tylko sprawdziłem wagę i ustawiłem antiskating), płyta przeszła cała... Nie rozumiem tego.
[Edit2]
Po półgodzinnej przerwie w odtwarzaniu problem powrócił.

vasa

Załóż osłonę na igłę. Opuść windę. Złap za ramię koszyka i poruszaj po talerzu. Nie podnoś.
Powinieneś trafić na opór w miejscu gdzie przeskakuje.
Zlokalizuj przyczynę.

🚬🥃

Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

Losstarott

#173
Przeskakuje od połowy płyty do samego jej końca nawet przy labelu gdzie powinno odbić do góry i powrócić.
Jak dla mnie to winne jest zajebiście luźne gniazdo. Wcześniej nie zwróciłem uwagi ale rusza się nawet na boki w poziomie. Co jest dziwne to że stary koszyk od Technics'a SL-1900 całkowicie zniwelował problem, za to koszyk Ortofona fabrycznie nowy ma takie luzy.
[Edit]
Słuchajcie a kawałeczek za gniazdem mam otwór od spodu nie powinno być tam jakieś śrubki? Jeżeli tak to do czego? Masa ramienia? Czy do przykręcenia gniazda?

vasa

Cytat: Losstarott w Lipiec 05, 2017, 20:37Jak dla mnie to winne jest zajebiście luźne gniazdo.
Czyli do połowy płyty luźne gniazdo nie przeszkadza a potem tak? Tam musi być jakiś opór. Tylko trzeba stwierdzić gdzie.
Chyba że talerz lub subplatter jest krzywy i wywala igłę w kosmos :o
Cytat: Losstarott w Lipiec 05, 2017, 20:37kawałeczek za gniazdem mam otwór od spodu nie powinno być tam jakieś śrubki? Jeżeli tak to do czego? Masa ramienia? Czy do przykręcenia gniazda?
Daj zdjęcie.
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.