Audio Video Show 2015

[frywolny trucht]

Część ludzi przyjeżdża się spotkać, zupełnie jak my :) Ja tam jestem happy, że byłem.

[miniabyr]

Cześć ludzi przyjeżdża się spotkać, zupełnie jak my :) Ja tam jestem happy, ze byłem.

Fajnie  i też jestem zadowolony i to wcale nie z powodu brzmienia. Ale serio pytam.Na ponad 100 wystawców ,odliczając sprzętowy plankton i ludzi z Marsa to w jakim procencie fajnie grało? 3% ;4% ;5%?

[gratefullde]

Grało fajnie niestety tylko w nielicznych przypadkach. Do niektórych pokoi nie chciało się wcale wchodzić, część można było spokojnie zaliczyć ze względów czysto estetycznych.
Generalnie powinno się notować uwagi i pstrykać zdjątka na pamiątkę, ja wielu zestawów po prostu nie pamiętam, dla mnie to zbyt wiele jak na raz. Może faktycznie całość przenieść na Narodowy, przyjechać na 3 dni i każdego dnia coś zobaczyć, usłyszeć. Sobieskiego zaliczyliśmy 7 pięter w chyba 3 godziny, tempo mieliśmy znakomite. Omijaliśmy wrzeszczące sale, jak darło ryja to nie wchodziliśmy.
Mocno potraktowaliśmy to AS jako imprezę towarzyską. No i dobrze. Ja się bardzo cieszę z poznania Was i z wizyty u Pawła, za którą dziękuję gospodarzowi.

Zupełnie osobnym tematem powinny być słuchawki. Tu potrzeba czasu i cierpliwości by dokonywać odsłuchów na nich. Obecnie nie mam serca do nauszniaków ale widziałem, że cieszyły się sporym zainteresowaniem.

[frywolny trucht]

Ano właśnie. Orfeusze były? Ktoś widział?

[miniabyr]

No właśnie Andrzej ja jestem zadowolony z poznania Waćpanów.Serio. Dla mnie brzmienie na AS to męka  i rozczarowanie. Nie wiem skąd to się bierze ,bo nie jestem osobnikiem  zblazowany -to jakby nie patrzeć moje hobby. Ciężko było na wystawie znaleźć sprzęt  ,który nie kosztował by poniżej 10.000 za całość . Czyli co kupujemy coś za 100 000 na którym świetnie grają 3 płyty ,albo świetnie brzmi wokal ,ale już fortepian niekoniecznie.Nie wiem co o tym mysleć.

[fioni]

z poznania Waćpanów.

A Waćpanny to co? ;D heheheh

[gratefullde]

Dla mnie brzmienie na AS to męka  i rozczarowanie.

Ja byłem pierwszy raz, dobrze, że przyjąłem założenie by nie spodziewać się za wiele. Mimo tego całego audio zawrotu głowy, można by było pokusić się o wybór zestawu grającego. Albo się prezentującego. Fajnie stały Transrotory :)

[miniabyr]

z poznania Waćpanów.

A Waćpanny to co? ;D heheheh

I Waćpanny również . Przepraszam najmocniej.-)

[Wireless]

No właśnie Andrzej ja jestem zadowolony z poznania Waćpanów.Serio. Dla mnie brzmienie na AS to męka  i rozczarowanie. Nie wiem skąd to się bierze ,bo nie jestem osobnikiem  zblazowany -to jakby nie patrzeć moje hobby. Ciężko było na wystawie znaleźć sprzęt  ,który nie kosztował by poniżej 10.000 za całość . Czyli co kupujemy coś za 100 000 na którym świetnie grają 3 płyty ,albo świetnie brzmi wokal ,ale już fortepian niekoniecznie.Nie wiem co o tym mysleć.

Miniabyrze,
Bo to o to chodzi, IMHO, niestety. Większość ludzi właśnie w ten sposób kupuje - cenami. Jak coś jest drogie, to musi być dobre... Na takich wystawach nie znajdziesz, moim zdaniem, zbyt dużo sprzętu dla przeciętnego Kowalskiego, który, w swojej klasie cenowej byłby wybitny - bo to się po prostu nie kalkuluje. Lepiej (z punktu widzenia handlowca) wystawić coś drogiego - bo to i zwróci na siebie uwagę, a na dodatek - zwróci na siebie uwagę osób, które byłyby w stanie wydać np. kilkaset tysięcy na parę klocków ...
Ja - z jednej strony - nie lubię takich imprez, z drugiej - żałuję, że nie byłem w stanie do Was dołączyć - właśnie - z czysto towarzyskich powodów, przeciążony robotą. Mam nadzieję, że w przyszłym roku coś więcej czasu uda mi się wygospodarować.

[miniabyr]

To trzeba "ją"traktować w kategoriach towarzyskich. :)

[Wireless]

To trzeba "ją"traktować w kategoriach towarzyskich. :)

Tak właśnie mam nadzieję móc ją potraktować w przyszłym roku :) W tym nie wyszło, niestety.

[fioni]

Odnośnie jeszcze tego przykuwania uwagi, to był jeden pokój gdzie walnęło mnie hipnozą  ;)

(SVART pozwolisz, że skorzystam z Twojego zdjęcia, bo nie wzięlim aparatu, a z komórki to kit, a nie zdjęcia wychodzą)
W pokoju tym, owym  (zważywszy na nasze tempo) to znacznie przekroczyliśmy limit czasu, znaczy się, że jednak przykuło. Dźwięk, jak dla mnie  całkiem, całkiem, obracające się szpule więziły na krześle, a saksofon stojący po boku - dopełnił reszty hahhaaha  :D ;D

autor zdjęcia: SVART/audiomaniacy.pl

[miniabyr]

 :) Czy miałaś okazję posłuchać The Beatles ze szpulaka? Jak wiecie ja ostatnio oszalałem na punkcie szpulaka właśnie i uwierzcie mi wiem co mówię. 8)

[MAC]

Ideą targów (jakichkolwiek) jest nawiązywanie kontaktów biznesowych a nie pokazywanie cudów na kiju.
W większości branż, jeśli nie jesteś na targach to nie istniejesz.
Większość osób, które nie ma na co dzień styku z biznesem mylnie interpretuje taką imprezę.

Tu chodzi o kontakt z żywą osoba (klient - sprzedawca). To taka gra wstępna przed dalszymi "baraszkami" ;).
Łapią kontakt, wzajemne zaufanie i dogadują już w domowych pieleszach szczegółów dotyczących wypożyczenia, doboru elementów itp...
Ze źle dobranymi zestawami to też nie jest taka oczywista sprawa, że firma wystawiająca się jest głucha i źle dobiera sprzęt.
O tym nie decyduje gust i ucho tylko co-op found producentów :)

Także bierzcie te targi z przymrużeniem oka. To wcale nie musiało super grać i jeśli grało źle to o niczym nie świadczy.

[fioni]

Czy miałaś okazję posłuchać The Beatles ze szpulaka?

nie mieliśmy - ale nawet już o tym nie wspominaj - wiemy, że miało to się odbywać w piątek na Narodowym, ale plany - spontany poszły w inne tany
mam nadzieję, że jeszcze będziemy mieć okazję kiedyś :)

[miniabyr]

Także bierzcie te targi z przymrużeniem oka. To wcale nie musiało super grać.

Maciek ja to wiem ,ale zobacz ile jest relacji na temat brzmienia i jakie to wywołuje emocje.......na Audiostero 41 stron i chyba to nie koniec.

[MAC]

Audiostero 41 stron i chyba to nie koniec.

Erotomani gawędziarze  :)
A SITE zarabia.

[SVART]

Odnośnie jeszcze tego przykuwania uwagi, to był jeden pokój gdzie walnęło mnie hipnozą   

Bardzo proszę, choć foto tylko ze srajphona :). Zaiste tak w pokoju Grobel Audio było, ujęło mnie i nie tylko mnie. Wróciłem tam jeszcze dwa razy, w tym na sam koniec wystawy w niedzielę (sala była pełna, w przeciwieństwie do pustej z Loganami). Świetne i namacalne brzmienie, choć wiadome, że nie wszystkim musiało się podobać.

Jaki Orgnizator aka Eleberothu jest pewnie każdy wie, ale jednego nie można mu odmówić: organizuje świetną imprezę (z pewnymi wpadkami) i za to należą mu się serdeczne podziękowania (ciekawe jakie sprzęty będzie miał w odsprzedaży w swoim kramiku po AVS :) ). Gdyby ją całkowicie przenieść na SN, to ja nie widzę sensu jeździć do Monachium, koniec kropka. Na SN wbrew pozorom są bardzo dobre warunki, lepsze niż w Sobieskiem, ale jak to już pisał Masza - przecież na taką imprezę nie idziemy się wsłuchiwać, ale poznać nowych ludzi, porozmawiać etc. i tak ja też tę imprezę traktuję. A najlepsze są afterparties :).

Odnośnie samego AVS. Poza Ktemami podobało mi się szczególnie (gdybym nie robił zdjęć tych tym systemom, które mi się podobały, pewnie pamiętałbym ich ok 50% max :) ):

- Raidho Acoustics z Solution (choć w Monachium podłogówki Raidho grały jeszcze lepiej);
- kolumny z systemem Cary Audio;
- kompletny system McIntosha (był "drive" i to w rocku chodzi). Specjalnie przyniosłem Steviego na 200g., żeby posłuchać na tym systemie (leciała prawie cała płyta);
- Vivid Audio w sobotę, choć z wyglądu to zupełnie nie moja bajka;
- tuby Włodka na SN;
- TAD z systmem Naima;
- Dynaudio Contour S3.4 SE z Accupasem (700?) i Octave V80 (dźwięk tego systemu zaskoczył nas niezmiernie, na tyle, że potem ściągaliśmy resztę bandy, aby utwierdziła nas w przekonaniu - głęboko schodzący bas, trzeba było usłyszeć te organy, świetnie w hard/rocku, ja nie mam pytań);
- STX, tutaj kompletna niespodzianka w kontekście jakość dźwięku / cena. Bardzo przyzwoity dźwięk za małe pieniądze. Tutaj też wpadałem z różnymi osobami i podzielały moje wrażenie. Gdybym szukał kolumn do ok. 5-6k PLN nowe wybór byłby jeden.

O tym co mi się nie podobało lub mnie rozczarowało z przyczyn politycznych nie będę się wypowiadał, bo zaraz będzie, że gucio słyszałem i gucio się znam - w takich przypadkach dajmy pole do popisu takim miszczom "piura" jak redaktorro Robercio :).

[SVART]

A SITE zarabia.

Już zaraz zarabia :). To są cienkie bolki, śmiech na sali. SITE to grupa wspierających się kolesi (moderacja + pseudo-branża i kilka innych osób, które zawładnęły forum AS).

[fioni]

Bardzo proszę, choć foto tylko ze srajphona

no proszę proszę a z mojego to kicha wyszła ;)

[frywolny trucht]

Mnie bawi podejrzenie, że jakby każdy miał na piersi karteczkę z nickiem, okazałoby się, że to jakiś forumowicz, któregoś forum, plus ewentualnie osoba towarzysząca, albo zabrana dla zarażenia "pasją"  :)

[SVART]

W pewnym momencie nie wiedziałem, czy się przedstawiać z nicka, czy z imienia :).

[gratefullde]

W pewnym momencie nie wiedziałem, czy się przedstawiać z nicka, czy z imienia .

Już miałem Cię ścigać bo Arek powiedział, że właśnie przechodziłeś... ale tłok był się zrobił ;)

[SVART]

trzeba było za za'hałasować :)

[gratefullde]

trzeba było za za'hałasować

Za rok może :( Oby ;)