Naukowo o kablach

Zaczęty przez Moriarty, Lipiec 04, 2019, 09:05

Poprzedni wątek - Następny wątek

Moriarty

Patrick L. Walter, szanowany naukowiec z dużym doświadczeniem, przekonuje, że kable są istotnym elementem systemu. Vasa, nie czytaj, zanim nie wypijesz filiżanki naparu z melisy! :D

Tak pan Walter pisze o kablach:

"Their functionality is frequently considered as analogous to fluid flow in a pipe where everything that enters exits successfully.  Nothing could be further from the truth!  Cables are extremely important, and can be one off the largest sources of problems in instrumentation systems."

Cały artykuł tutaj:
http://www.pcb.com/Contentstore/MktgContent/LinkedDocuments/Technotes/TN-33_Cable_Lowres.pdf   
YB Audio Zephyr (zwrotnica na ClarityCap), Yaqin MS-30L (modyfikacja: Sinus Audio), Marantz CD6006 (jako napęd), Topping D70, M&B Audio Cable Diamond, Neotech NEMOS-3080 UP-OCC, TAGA Harmony PF-1000, Yarbo 1100, Viborg VP1501

Kangie

Jeśli naukowo, to może przewody, a nie kable ;)

tomekkk1

Mowa potoczna, Kangie. Mowa potoczna ;)

Moriarty

Cytat: Kangie w Lipiec 04, 2019, 09:27Jeśli naukowo, to może przewody, a nie kable ;)

Ej, nie kabluj na mnie, Kangie! :P
YB Audio Zephyr (zwrotnica na ClarityCap), Yaqin MS-30L (modyfikacja: Sinus Audio), Marantz CD6006 (jako napęd), Topping D70, M&B Audio Cable Diamond, Neotech NEMOS-3080 UP-OCC, TAGA Harmony PF-1000, Yarbo 1100, Viborg VP1501

Kangie

Wszys­tko na­leży up­raszczać jak tyl­ko można, ale nie bar­dziej.

Albert Einstein

;)

tomekkk1

Nie widze z tym problemu - nikt nie powiedział, że naukowego języka nie można upraszczać mową potoczną, nawet A. Einstein  :P ;D

Moriarty

Cytat: AudioAddicted w Lipiec 04, 2019, 10:22nikt nie powiedział, że naukowego języka nie można upraszczać mową potoczną, nawet A. Einstein  :P ;D

Jstm zwolnnkm uproszczn!

A. Enstn
YB Audio Zephyr (zwrotnica na ClarityCap), Yaqin MS-30L (modyfikacja: Sinus Audio), Marantz CD6006 (jako napęd), Topping D70, M&B Audio Cable Diamond, Neotech NEMOS-3080 UP-OCC, TAGA Harmony PF-1000, Yarbo 1100, Viborg VP1501

Kangie

Ja też nie widzę w tym problemu. Zagaiłem, żeby rozuszać ten temat. Ostatnio krucho z "ambitnymi" tematycznymi wątkami sprzętowymi.

tomekkk1

#8
Udało Ci się. Oby nas tylko za OT nie wykopano ;D

Ja osobiście uważam, że ludzie już dawno przestali podchodzić do tematu kabli z dystansem. Z dystansem do samego siebie.
Świetnym przykładem, że wyjątki potwierdzają regułę jest Vasa i już od dawna to powtarzam. Doskonale znam jego stanowisko i każdy zna. Ale nigdy nie wciskał nic nikomu i stąd pełen szacunek. Ja nie wciskam niczego jemu - i też siebie szanuję ;D

Kangie

#9
Cytat: AudioAddicted w Lipiec 04, 2019, 11:03Lech36
Rok temu wszedłem z nim w spór w temacie "Dlaczego winyl.... bla bla bla...od CD?" i doszedłem do wniosku, że szkoda czasu, zarówno na czytanie i pisanie. Forumowicz, który kategorycznie twierdzi, że gdyby prawidłowo obciążyć elektryczne każdą wkładkę gramofonową, to każda z nich zabrzmiałaby tak samo i nie miałby znaczenia szlif igły czy budowa wewnętrzna, a tym samym cena. Druga sprawa, że koleś nie ma sprzętu analogowego. Te dwie rzeczy utwierdziły mnie w przekonaniu, że należy tę postać ignorować, ewentualnie traktować jego wpisy z przymrużeniem oka -  typu postać  Stańczyka czy innego hobbysty-komika paradującego półnago po wrocławskim rynku. Ot, chwila relaksu i nic więcej. Szkoda tylko, że młodzież to czyta...

tomekkk1

Właśnie w tym rzecz. Obecne pokolenie jest zarówno na uprzywilejowanej, jak i straconej pozycji, bo ma wygodny internet zamiast własnego dochodzenia do nirvany. Wiedza jednych staje się wiedzą kolejnych, niestety wśród tych pierwszych więcej jest tych co tylko myślą że wiedzą. Smutne to...

Kangie

#11
Natomiast wracając do tematu kabli... Nie będzie teraz naukowo. Będzie humanistycznie.

Nawet jeśli ktoś uważa, że nie grają i nie maja znaczenia, to co w sytytuacji gdy idziemy do poważnego majętnego audiofila na słuchanie i gra tak bosko, że mucha nie siada i wiemy że u nas w domu brzmi 10x tragiczniej? System nie od czapy, kolumny nie za "czy tysie", piec nie z marketu, pomieszczenie konkretne, kable wypasione i GRA PRZEWYBITIE. Być może to i zasługa kabli? Może i nie. Gra zdecydowanie lepiej. Rozum podpowiada jedno, słyszymy co innego. Wtedy nogi miękną i światopogląd sprzętowy może lec w gruzach.

Zawsze mam to na uwadze gdy ktoś z mojego otoczenia - raczej w tych początkujących zazwyczaj nie posiadających żadnego sprzętu audio tylko smartfony i jutjuby -  pyta mnie o wpływ kabli na dźwięk i co na ten temat uważam. Zazwyczaj unikam takich dyskusji, bo brąć w to nie ma wg mnie sensu.

tomekkk1

Opowiem Ci ci równie ciekawą sytuację.
Wczoraj był u mnie starszy pan, który po wysłuchaniu swojego ulubionego repertuaru troszkę kręcił nosem, ale po "moich" utworach chce ode mnie zabrać moje pierwsze prototypowe kolumny, które... wyprą dość wielkie skrzynie na 12" Tannoy Gold  :o
Mało tego zaproponował mi coś w rodzaju drobnej współpracy i gdy go niebawem odwiedzę chce mi wręczyć kilka par NOS'ów 6072A do preampa.

Gdy już ustaliliśmy pewne szczegóły weszliśmy na temat kabli i okazało się że pan dość mocno nie lubi kabli VDH. Zadałem mu więc jedyne pytanie, jakie mogłem tu zadać - a jak myślisz, przez te kilka godzin na jakich kablach słuchałeś? Wszędzie, gdzie tylko spojrzysz zobaczysz u mnie Van den Hul, w tych dużych VDH jest nawet wewnątrz kolumny. Z ciężkiego szoku musiał się wytrząsnąć po tym...

Kangie

#13
No, ciekawa historia.

Pożyczył mi kiedyś kolega interkonekt gramofonowy VdH z porządnymi wtykami WBT. Coś na bazie srebra jeśli nie samo srebro (nie znam dokładnie budowy tego przewodu). Grał rewelacyjnie. Generalnie wszystkiego więcej. Po przesiadce na miedź przymulało. Odsłuch był na wkładce gramofonowej Denon 103SA. Wkładka MC LO rzadki model, szlif sferyczny, ale na genialnym ciężkim ramieniu 12 cali statycznym. Trzy preampy gramofonowe, w tym zabawa z trafem. Wpływ przewodu był natychmiastowy. Pojemności podobne. Łatwo obliczyć z ich długości i noty katalogowej przewodu. Stąd też moje poważanie dla VdH!

Kangie

Cytat: AudioAddicted w Lipiec 04, 2019, 11:54Z ciężkiego szoku musiał się wytrząsnąć po tym...
Czytałem kiedyś o jakimś doświadczeniu przeprowadzonym na słuchających. Puszczano im muzykę z berylowych Yamah NS-1000 / 1000M. Nie wiedzieli co gra. Mieli określić materiał użyty do budowy kopułek kolumn. Większośc jednoznacznie wskazywała, że to miękkie kopułki, zapewne jedwabne, bo brzmienie delikatne, aksamitne, przyjemne w odbiorze. Jakie było ich zdziwienie gdy dowiedzieli się, że grały metalowe kopułki.

tomekkk1

Ja musiałem pokazać temu panu goły głośnik z każdej strony, bo nie mógł uwierzyć, że on sięga do 20kHz bez wbudowanego tweetera i stożka...
Stwierdził, że dźwięk jest bliski do twardej kopułki i nie może pochodzić z 10" membrany  :o

Kangie

Przyznaj się Tomek, gdzie ukryłeś wysokotonówki? ;)

tomekkk1

W szufladzie. Skąd mogłem wiedzieć że i tak się nie nabierze? ;D

vasa

Cytat: Moriarty w Lipiec 04, 2019, 09:05Vasa, nie czytaj
Na razie nie mam czasu czytać. Zerknąłem jedynie na obrazki i podsumowanie.
Obrazek nr 5 pokazuje że przy czestotliwości ok 50kHz mamy zniekształcenia rzędu +/- 0,5dB.
Pewnie i prawda. Tylko jaki to ma wpływ na dźwięk? Ogromny/duży/słyszalny/na granicy percepcji/żaden?
Konia z rzędem temu kto ten wpływ usłyszy :P
Większe różnice wprowadzi przestawienie kwiatka lub fotela w pokoju albo rozsuniecie zasłon okiennych.
Wieczorem może znajdę siłę żeby to przeczytać dokładniej.
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

tomekkk1

Cytat: vasa w Lipiec 04, 2019, 13:40
Większe różnice wprowadzi przestawienie kwiatka lub fotela w pokoju albo rozsuniecie zasłon okiennych.

Słyszę wpływ kabli, ale w pełni się zgadzam również z powyższym  :np:

drizzt

#20
Oczywiste, że efekty wnoszone przez przewody mogą być zmierzone w laboratorium. Pytanie jak wyniki tych pomiarów przekładają się na to co faktycznie słyszymy z systemów audio przy użyciu naszego bardzo niedoskonałego aparatu słuchowego. Wyniki ślepych testów wskazują, że nijak. Autor tego artykułu całkowicie pomija ten aspekt, przedstawiając jedynie wyniki pomiarów, w których istnienie mierzalnych różnic między przewodami nie jest jak sądzę żadnym zaskoczeniem - ani dla wierzących ani dla niewierzących. Na poziom przy jakim te niewielkie różnice zaczynają być istotne wskazuje zresztą długość odcinka przewodu wykorzystanego do pomiarów w tym artykule: 400 stóp. Przyznać się, kto na takim słucha  ;D

A tak poważnie, to artykuł dotyczy precyzyjnych urządzeń kontrolno-pomiarowych do zastosowania przemysłowego (,,instrumentation systems" nie mają nic wspólnego z instrumentami muzycznymi ani systemami audio jeśli ktoś ma wątpliwości :P) więc nic dziwnego, że brak w nim części odsłuchowej  ;)

W precyzyjnej aparaturze kontrolno-pomiarowej wprowadzane przez przewody łączące poszczególne urządzenia nawet niewielkie zniekształcenia na częstotliwościach rzędu 50 KHz lub wyższych mają istotne znaczenie bo sprzęt ten pracuje na duuuużo wyższych częstotliwościach niż domowe audio a precyzja działania i integralność przesyłanych danych jest kluczowa i często decyduje o ludzkim życiu np. w szpitalach, nie mówiąc o zastosowaniach militarnych. Jakie to ma przełożenie na nasze hobby to niech już sobie każdy audiofil samodzielnie oceni.
Graty się zmieniają, Harbeth zostaje!

Kangie

Pewnie żadna to nowość, ale informuję, że chłopaki "ASy" czytają nas. I słusznie.

vasa

Cytat: Kangie w Lipiec 05, 2019, 08:45
Pewnie żadna to nowość, ale informuję, że chłopaki "ASy" czytają nas. I słusznie.
No i zostaliśmy troglodytami [emoji86]

[emoji485][emoji377]

Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

Kangie

Mieliśmy tutaj jednego "dyplomowanego" ;)

tomekkk1

Awansowałem do "Troglodyta"? Cóż będę się więc dalej starał