Stevie Ray Vaughan, Texas Hurricane, Analogue Productions 200 gr 33 rpm, AAPB SRV33-BOX 2014, Nr 173.
Disc1: Texas Flood
Disc2: Couldn't Stand The Weather
Disc3: Soul To Soul
Disc4: In Step
Disc5: Family Style
Disc6: Sky Is Crying
Z niecierpliwością oczekiwałem na ów box. Z kilku powodów. Jeden nadrzędny to taki, że zawsze lubiłem SRV a ze zdumieniem stwierdziłem, że nie mam żadnej jego płyty na winylu w swojej kolekcji.
Zapewne zawiniłem tu ja sam. Kilka lat temu wziąłem rozbrat z bluesem na rzecz sceny jambandowej USA oraz muzyki eksperymentalnej (ciut liznąłem) jaki jazzu (wpadłem do cna i już nie wyjdę).
Kiedy przeczytałem info o tym, że 6 jego płyt zostanie wydane na winylu, w nowym masteringu, to zaostrzyłem sobie zębiska na to wydawnictwo. Tym bardziej, że zabrała się za to firma Analogue Production. Mając już wcześniej do czynienia z wydawnictwami tej firmy – chociażby genialnie wyprodukowany Cat Stevens i jego Tea For The Tillerman, wiedziałem czego mogłem się spodziewać.
Od pierwszej chwili, tj. kiedy box trafił w moje ręce wiedziałem, że to będzie coś. Coś przez duże C.
Solidne, brązowe pudełko, na grzbiecie którego, wybito złotą czcionką numer kolejnego boxu. Mój to 172 z ponoć 1000 pierwszych numerowanych.
Pudło ma klapkę magnetyczną z boku, po jej podniesieniu otwieramy całość i dostajemy się do jego zawartości. Na wierzchu książeczka 24 stronicowa, opisy każdej z płyt, piękne zdjęcia. Jakość poligrafii znakomita.
Pod książeczką, ciągnąc do góry za czarną tasiemkę, ukazuje nam się... pierwsza płyta: Texas Flood. Zapakowana w folię, z której odrywamy górny pasek i wyciągamy okładkę. Sama okładka ze sztywnego kartonu, gatefold, absolutnie się nie gnącego. Poligrafia znakomita, jakość składania okładki – obłędna, nie spotykana praktycznie nigdzie indziej. Wszystkie płyty w boxie po raz pierwszy otrzymały ponoć okładki gatefol a opisywana jakość dotyczy wszystkich egzemplarzy znajdujących się w zestawie.
No to płyta z okładki... idealnie równa i czysta powierzchnia, zero paprochów, paluchów czegokolwiek. Kładziemy na talerz, igła ląduje w rowku... bezszelestnie... nagle pierwsze dźwięki Love Struck Baby... opad szczęki... po prostu tak powinna brzmieć muzyka. Dźwięk uwolniony, fruwa po mieszkaniu, Stevie stanął na środku pokoju i wymiata... Jaka głębia, ileż smaczków nigdy nie zaznanych z cyfrowego źródła. Coś niesamowitego.
Z tym opadem szczęki jestem do chwili obecnej, słucham 5 płyty i powiadam Wam jest cudnie. Po prostu to jest tak smakowity kąsek, że chciało by się go spożywać na okrągło... Niedługo ostatnia płyta a ja już myślę o tym by wrócić po niej do pierwszej... Ufff.... Chyba nie prędko będę miał dość tego wydawnictwa.
Obiecuję zdjęcia ale trochę później.
PS
Nie do końca to recenzja płyty, nie chciałem skupiać się na muzyce, która większości jest znana, lecz na jakości konkretnego wydawnictwa.
Na razie jedna szybka fota
Gratuluję i zazdraszczam. Da się to kupić gdzieś w Europie czy trzeba ciągnąć z USA?
Da się :) Lepiej nie próbować ściągnąć z USA. Jak doliczą cło i VAT to może boleć. Jest polski dystrybutor, u niego kosztuje to tyle ile na stronie Acoustic Sounds. Tanio nie jest ale jakość zniewalająca.
Znalazłem. Wychodzi ponad 200 pln za krążek... :-\
W wersji 45 rpm, ja mam 33 i nie wiem czy jest sens dopłacać aż tyle. Za dużo biegania przy gramofonie ;) Drogie, wiem, nawet w wersji 33, za którą trzeba dać ok 900 zł u nas.
No to źle szukałem, gdzie jest 33 rpm za 900 pln?
ok, mam :)
Kilka zdjęć
(http://fotoo.pl//out.php?i=825391_srv-front.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=825392_srv-otwarty.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=825393_srv-nr.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=825394_srv-coveralp.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=825395_srv-6lp.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=825396_srv-book-ty-.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=825397_srv-book-ty-2.jpg)
I jeszcze booklet
(http://fotoo.pl//out.php?i=825417_dsc02418.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=825418_dsc02420.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=825419_dsc02421.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=825420_dsc02422.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=825421_dsc02423.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=825422_dsc02424.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=825423_dsc02425.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=825424_dsc02426.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=825425_dsc02427.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=825426_dsc02428.jpg)
To na deser jeszcze....
(http://fotoo.pl//out.php?i=825441_dsc02412-kopiowanie-.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=825442_dsc02413-kopiowanie-.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=825443_dsc02414-kopiowanie-.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=825444_dsc02415-kopiowanie-.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=825445_dsc02416-kopiowanie-.jpg)
(http://fotoo.pl//out.php?i=825446_dsc02417-kopiowanie-.jpg)
Piekny box -)
Weekend z SRV, 33 rpm, # 293.
Fantastyczny mastering i tłoczenie.
Tanio nie jest, ale jeśli planujecie dla siebie coś pod choinkę, na rocznicę ślubu czy inne ważne okazje, poinformujcie zawczasu najbliższych co mają kupić :) Cena u polskiego sprzedawcy jest naprawdę OK.
http://vinylgold.pl/stevie-ray-vaughan/2573-texas-hurricane-box-set-.html
Cieszę się, że nie jestem samotnym posiadaczem tego wspaniałego wydawnictwa. Naprawdę warto. Muszę się przyznać, że jeszcze nigdy nie słuchałem tak często Steviego jak obecnie, za pośrednictwem tegoż genialnego wydania. To po prostu brzmi fantastycznie :) Sama muzyka oczywiście tylko zyskuje na znakomitej produkcji.
Myślę, że ten sklep nie jest drogi, jest mega drogi...
http://www.ccd.pl/stevie-ray-vaughan-texas-hurricane-p191489/
Drogo jak wuj !
Piekny box.
Czy Texas Flood jest na podwójnej?
U mnie 10 winyli ze srv.
Mam od Maszy japońca z Davidem Bowie.........to był debiut srv.
Podczas nagrywania mało brakowało,aby srv nie pobił dawida bowie.
Wielka gwiazda kaprysila ,a wiadomo srv za kołnierz nie wylewał.
Teraz wyszedł na dvd ponoć fantastyczny koncert srv z Kanady.
Tytuł podam jak sobie przypomnę.
Cytat: stary audiofil w Luty 10, 2015, 00:20Piekny box.
Niedługo do mnie dotrze ten box, to posłuchamy. Będą do porównania 3 lub 4 wersje, w tym Japończyk :).
live in Mocambo
Cytat: stary audiofil w Luty 10, 2015, 00:20Czy Texas Flood jest na podwójnej?
Pojedynczy. Wszystkie krążki wydane w gatefoldach i wszystkie pojedyncze.
Mocambo to chyba nie nowość, nawet gdzieś na laser discu mi kiedyś przemknęło. A może wydali na Blu Ray? Było by fajnie. Ostatnio na vinylu co wyszło to to: The King's Head (Legendary 1980 Radio Broadcast)
Cytat: SVART w Luty 10, 2015, 00:32
Cytat: stary audiofil w Luty 10, 2015, 00:20Piekny box.
Niedługo do mnie dotrze ten box, to posłuchamy. Będą do porównania 3 lub 4 wersje, w tym Japończyk :).
Ej, nie szczujcie mnie ;) Pierdzielę, chyba wydam tego tysiaka (jak uzbieram ;)) Tak mnie zachęciliście, że to zrobię.
Cytat: stary audiofil w Luty 10, 2015, 10:10
live in Mocambo
Ten koncert był już wydany. Przez Sony (chyba) w 1991 (tego jestem pewna). Koncert ten stosunkowo niedawno był do kupienia w empiku.
Andrzej, piękna kolekcja! Dopiero teraz zajrzałem tutaj. U mnie kilka winyli, kilka CD. Fenomenalny gitarzysta, ale to każdy wie. Ponoć sklejał odrywający się naskórek z opuszków palców, bo trzeba było grać a nie leźć na L4 ;)
Tak czy inaczej miło oglądać takie fotki i czytać takie tematy.