audiomaniacy.pl

KOMPONENTY AUDIO => integry, przedwzmacniacze i końcówki mocy => Wątek zaczęty przez: Vintage-fan w Marzec 30, 2019, 14:53

Tytuł: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Marzec 30, 2019, 14:53
Dwa miesiące temu kupiłem topową końcówkę Pioneer m90a. Szukałem czegoś ciekawego w nie przesadzonej cenie i uznałem ten sprzęt za dość ciekawy. Polecano mi Sony , prawie trzy razy drożej. Szkoda kasy...
Trochę danych

Power output: 200 watts per channel into 8Ω (stereo)

Dynamic output up to 800 Watts per channel

Frequency response: 20Hz to 20kHz

Total harmonic distortion: 0.003%

Input sensitivity: 1V

Signal to noise ratio: 125dB

Dimensions: 457 x 432 x 163mm

Weight: 28 kg

Year: 1988

Cena tego modelu to 220 000 yen. W Polsce kosztował 15 mln zł.

Końcówka jak na sprzęt ze złotej ery jest zbudowana pancernie. Miedziowanie chassis łącznie ze śrubkami. Dwa ogromne trafa oddzielnie dla kanału lewego i prawego. 16 tranzystorów w układzie darlingtona push Pull. Sprzęt oczywiście zbudowany w Japonii z japońskich części ( m in powleczone żywica kondensatory Elna i nippon chemicon). Non switching circuit. Rezystory węglowe.

Jak ten sprzęt gra? Czytając o tym modelu natrafiłem na pozytywne i inegatywne opinie. Negatywne mówiły o zamulaniu, kiepskiej stereofonii czy niezroznicowanym basie. W moim systemie nie ma mowy o tych wadach. Bas brzmi na każdej płycie inaczej. Stereofonia wzorowa, rozmieszczenie muzyków bardzo dobre. Instrumenty są rozmieszczane w zależności od jakości nagrania : przed linią kolumn, na linii czy też za kolumną. Efekty przestrzenne bez uwag, wielokrotnie nagranie brzmi 3 d z dźwiękiem uwolnionym od kolumn . Czasem efekty przestrzenne słychać blisko uszu.
Tak myślę że negatywne opinie biorą się z podłączenia tego Pioneera pod jakiś kiepski sprzęt. Bylem zdziwiony jak dobrze gra ta końcówka. Po za tym duża wydajność prądowa 47 A dodaje brzmieniu energii .
Zdecydowanie te modele Pioneera nie są tak popularne jak Sony , ale niczym nie ustępują innym markom. Do tego dochodzi metka made in Japan.
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: wiki w Marzec 30, 2019, 18:19
Fajny "statek"....
Gdzie kupiłeś?  Polska...zagranica...?
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Marzec 30, 2019, 18:48
Cytat: wiki w Marzec 30, 2019, 18:19Fajny "statek"....
Gdzie kupiłeś?  Polska...zagranica...?

Udało mi się u nas. Cena okazyjna bo mniej niż 2 tysiące. Ma trochę kosmetycznych wad niestety ale nie jest to najważniejsze. Chyba znów miałem szczęście bo kondensatory i tranzystory są oryginalne a to jest najważniejsze w tak starym sprzęcie.
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: wiki w Marzec 30, 2019, 19:15
No faktycznie... cena fajna...
Ja rozglądam się za jakąś końcówką... to dopytuję...
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Marzec 30, 2019, 19:30
Cytat: wiki w Marzec 30, 2019, 19:15No faktycznie... cena fajna...

Nic raczej nie pomogę w kwestii wyboru końcówki. Nie mam osłuchania. Nie mam czasu jeździć po ludziach i porównywać a mieszkam w małej mieścinie gdzie główny sprzęt audio u ludzi to komp i najwyżej Logitech.
Mi zamiast Pioneera polecano drogie Sony. Dobrze że wziąłem Pioneera bo wcale nie jest taki zły jak to niektórzy go opisują.
Fajne są końcówki Yamahy mx ze wskaźnikami wysterowania LED. Ceny poniżej 2 tys
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: McGyver w Marzec 30, 2019, 19:36
Cytat: Vintage-fan w Marzec 30, 2019, 19:30ze wskaźnikami wysterowania LED
Wolę wychyłowe. Dziś sobie właśnie kupiłem piękny komplet takich wskaźników do końcówki mocy, teraz muszę zmolestować grafika żeby mi zaprojektował frontpanel, i będę budował własną końcówkę w podobnym stylu jak ta:

(https://farm6.staticflickr.com/5329/9022983573_8dedf9571f_b.jpg)
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Marzec 30, 2019, 19:42
Cytat: McGyver w Marzec 30, 2019, 19:36Wolę wychyłowe

Jak kto woli. Mogłem kupić Denona poa 1500 że wskazówkami ale było podejrzenie że nieoryginalny. Po za tym Pioneer to wyższy model.
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: McGyver w Marzec 30, 2019, 19:56
Cytat: Vintage-fan w Marzec 30, 2019, 19:42ale było podejrzenie że nieoryginalny.
Dlatego ja swoją końcówkę buduję od zera. Nie będzie żadnych wątpliwości że jest oryginalna  ;)
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Marzec 30, 2019, 20:01
Cytat: McGyver w Marzec 30, 2019, 19:56Dlatego ja swoją końcówkę buduję od zera. Nie będzie żadnych wątpliwości że jest oryginalna 
Nie mam takich umiejętności ani pieniędzy więc muszę polegać na gotowcach. Powodzenia tak czy inaczej.
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: McGyver w Marzec 30, 2019, 20:18
Cytat: Vintage-fan w Marzec 30, 2019, 20:01Nie mam takich umiejętności ani pieniędzy więc muszę polegać na gotowcach.
Źle myślisz. Ani to nadzwyczaj trudne, ani też nie kosztuje zaporowo.
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Marzec 30, 2019, 20:42
28kg to nie potwór ;)
Miałem Xindaka A600P - 63kg a z opakowaniem 75kg.
To już był potworek :)

Bardzo mi się podobają te stare Pioneery , miałem kilka zwyklejszych wzmacniaczy i było kiepsko . Dużo pytałem w tym czasie ludków którzy przerabiali rożne klocki Pioneera ( oprócz serii Exclusive ) i doradzali mniej ładne innych firm .
Ale 2kzł za taka końcówkę to świetna cena chociaż ja nie jestem zwolennikiem pre + power...
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: wiki w Marzec 30, 2019, 20:50
Cytat: muda44 w Marzec 30, 2019, 20:42chociaż ja nie jestem zwolennikiem pre + power...
Może i masz swoją rację - jeden klocek i już...
Ale ja w swoim dotychczasowym doświadczeniu  zauważyłem, że w integrach zwykle przedwzmacniacz jest dużo słabszy...
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Marzec 30, 2019, 20:56
Cytat: wiki w Marzec 30, 2019, 20:50
Cytat: muda44 w Marzec 30, 2019, 20:42chociaż ja nie jestem zwolennikiem pre + power...
Może i masz swoją rację - jeden klocek i już...
Ale ja w swoim dotychczasowym doświadczeniu  zauważyłem, że w integrach zwykle przedwzmacniacz jest dużo słabszy...


Był okres że próbowałem pre + power jak Kandy K2 , wspomniany Xindak  A600P i Pass X250 . Do tego trzeba dodatkowy interkonekt i dodatkowa sieciówka więc jak to razem podliczyłem integry wyszły lepiej .
Zgoda z tymi pre , dlatego moje modyfikacje po części polegają na wywalaniu fabrycznych pre ;)

Co do re to miałem jakiegoś Jadisa , tranzystorowego Aaudioneta i różne pasywki - szału nie było .
Szał natomiast był jak ten Xindak zagrał przez XLR XLO Limited + Auralic Femto jako strumieniowiec , DAC i pre . Tylko ta kasa :/

Ok , to nie temat na to .


Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Marzec 30, 2019, 20:57
Cytat: McGyver w Marzec 30, 2019, 20:18Ani to nadzwyczaj trudne, ani też nie kosztuje zaporowo.

Budowanie od podstaw to jakoś nie dla mnie. Dziś w erze chińskich podróbek trzeba wiedzieć gdzie szukać oryginalnych części , sprowadzać z zagranicy itd. Nie jestem fanem kupowania wszelakiej maści podróbek accuphase czy innych dartzelli z aliexpress its

Cytat: muda44 w Marzec 30, 2019, 20:42, miałem kilka zwyklejszych wzmacniaczy i było kiepsko

Zależy od punktu widzenia. Wiadomo że ta końcówka najlepszą nie jest ale to wiem. Jednak zupełnie się nie zgodzę z tym że jest to jakiś koszmar brzmieniowy . Na as Pioneer przestał być popularny.
Brałem pod uwagę kupno jakiegoś starego accuphase integry lub końcówki p300. Jednak p300 to już ok 40 letni sprzet i przestraszyłem się ewentualnych kosztów.

Cytat: wiki w Marzec 30, 2019, 20:50Może i masz swoją rację - jeden klocek i już...

Moja końcówka ma wejście CD direct ale to jakoś nie po audiofilsku ...
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: McGyver w Marzec 30, 2019, 21:04
Cytat: Vintage-fan w Marzec 30, 2019, 20:57sprowadzać z zagranicy itd
A jaki to problem w obecnych czasach? Ja czasem nawet śrubki z antypodów sprowadzam bo mi taniej wychodzi. Dopiero niedawno (ostatnie kilkanaście miesięcy) coś się chyba ruszyło, bo na przykład przestało mi się opłacać ściągać amerykańskie kondensatory z HongKongu. W Polsce mi wychodzi taniej.
Niestety duńskie kondensatory kupowane w  ... Wietnamie (i to nie są podróby!) wciąż wychodzą taniej. Idiotyzm jakiś.
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Marzec 30, 2019, 21:05
Nie miałem tej końcówki wiec nie wiem ale i też póki co nie chcę pre + power .

Accuphase miałem E408 , E260, słuchałem E600 a najlepszy okazał się ...
E210 :)
To genialny wzmak ( kolega który miał E450 i E530 też go wybrał ) gdzie nie ma pre a końcówki są sterowane potencjometrem i tyle . To słychać .
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Marzec 30, 2019, 21:11
Cytat: McGyver w Marzec 30, 2019, 21:04A jaki to problem w obecnych czasach?

Niby żaden problem. Wiesz kwestia czy lubisz DIY czy jednak markę

Cytat: muda44 w Marzec 30, 2019, 21:05Nie miałem tej końcówki wiec nie wiem ale i też póki co nie chcę pre + power .

Tak jak pisałem w pierwszym poście , negatywne opinie były druzgocące. Że muli, że płaski, bez efektów przestrzennych...Jest akurat odwrotnie. Jednak dla kogoś kto ma jakiegoś hi enda ten Pioneer może być płaski . Kto wie
Co do accuphase bałem się że wpadnę na jakąś minę i się zadluze by to potem naprawić. Wolałem bezpieczniejsze rozwiązanie tymbardziej że cena była niezła.
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: wiki w Marzec 30, 2019, 21:16
Vintage-fan, Twój wybór... I najważniejsze,  że jesteś zadowolony....
😁😁😁
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Marzec 30, 2019, 21:20


Cytat: muda44 w Marzec 30, 2019, 21:05Nie miałem tej końcówki wiec nie wiem ale i też póki co nie chcę pre + power .


Co do accuphase bałem się że wpadnę na jakąś minę i się zadluze by to potem naprawić. Wolałem bezpieczniejsze rozwiązanie tymbardziej że cena była niezła.
[/quote]

Wzmacniacze Accuphase które miałem mają od góry i od dołu tyle otworów że bez rozkręcania widać czy części są oryginalne . Wystarczy dobra latareczka . Dodatkowo oprócz tych A klasowych maja genialnie zrobiona wentylację i są ledwo letnie więc wiele lat pracują bezawaryjnie .
Ale to nie 2kzł .
Najważniejsze że jesteś zadowolony , sprzęt w oryginale i cena świetna .


A sprzęt piękny :)
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: McGyver w Marzec 30, 2019, 21:21
Cytat: Vintage-fan w Marzec 30, 2019, 21:11czy lubisz DIY czy jednak markę
Markę mam w nosie. Zbyt wiele w życiu napotkałem kompletnych shitów, ale markowych. Albo wydmuszek typu DVD Pioneera za 300zł w obudowie Goldmunda albo chiński cedek Shanlinga w obudowie Burmestera. Oczywiście nie wszystko co markowe jest złe, ale niestety w większości przypadków już za samą markę dopłaca się całkiem konkretne pieniądze.
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: wiki w Marzec 30, 2019, 21:27
Cytat: muda44 w Marzec 30, 2019, 21:20Najważniejsze że jesteś zadowolony , sprzęt w oryginale i cena świetna .


A sprzęt piękny
Świetne podsumowanie... 👍
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: wiki w Marzec 30, 2019, 21:34
Cytat: muda44 w Marzec 30, 2019, 21:05Accuphase miałem E408 , E260, słuchałem E600 a najlepszy okazał się ...
E210
To genialny wzmak ( kolega który miał E450 i E530 też go wybrał ) gdzie nie ma pre a końcówki są sterowane potencjometrem i tyle . To słychać .
Też kilka końcówek w integrach lub amplitunerach sterowalem potencjometrem I było zdecydowanie lepiej...
Ale... mój Kenwood Model 600 na potencjomatrze zagrał gorzej niż na wewnętrznym przedwzmacniaczu... A rozpostarl skrzydła na zewnętrznym (tym co mam, nie sprawdzałem na innych).
Więc doświadczenie mowi, że trzeba próbować ... i może być różnie...
😁😁😁
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Marzec 31, 2019, 10:30
Cytat: muda44 w Marzec 30, 2019, 21:20Dodatkowo oprócz tych A klasowych maja genialnie zrobiona wentylację i są ledwo letnie więc wiele lat pracują bezawaryjnie .
Ale to nie 2kzł .
Brałem pod uwagę starocie typu e 204, e205. Niestety u nas te ceny są wysokie. W Japonii jest z tym trochę lepiej i większy wybór


Cytat: McGyver w Marzec 30, 2019, 21:21Oczywiście nie wszystko co markowe jest złe, ale niestety w większości przypadków już za samą markę dopłaca się całkiem konkretne pieniądze.

Racja. Dzisiaj coraz częściej można spotkać różne przekręty. Dlatego tak lubię stary sprzęt gdzie na niczym nie oszczędzali.

Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: McGyver w Marzec 31, 2019, 11:18
Cytat: Vintage-fan w Marzec 31, 2019, 10:30u nas te ceny są wysokie. W Japonii jest z tym trochę lepiej i większy wybór
Ale zapłacisz cło i VAT, a potem dalej masz problem bo te sprzęty są na 100V.
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Marzec 31, 2019, 11:34
Cytat: wiki w Marzec 30, 2019, 21:34
Cytat: muda44 w Marzec 30, 2019, 21:05Accuphase miałem E408 , E260, słuchałem E600 a najlepszy okazał się ...
E210
To genialny wzmak ( kolega który miał E450 i E530 też go wybrał ) gdzie nie ma pre a końcówki są sterowane potencjometrem i tyle . To słychać .
Też kilka końcówek w integrach lub amplitunerach sterowalem potencjometrem I było zdecydowanie lepiej...
Ale... mój Kenwood Model 600 na potencjomatrze zagrał gorzej niż na wewnętrznym przedwzmacniaczu... A rozpostarl skrzydła na zewnętrznym (tym co mam, nie sprawdzałem na innych).
Więc doświadczenie mowi, że trzeba próbować ... i może być różnie...
😁😁😁


Im prostsza droga sygnału tym dla sygnału lepiej . Dlatego jak dla mnie top to np Pass Zen czy lampy SET .
Dodatkowe pre to chociażby dodatkowe gniazda i kabel , po co ?

Warto szukać właśnie takiego sprzętu który ma jak najmniej elementów w sygnale .
Tak wygląda E210 od strony elektrycznej .


Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Marzec 31, 2019, 11:58
Cytat: wiki w Marzec 30, 2019, 21:16. I najważniejsze,  że jesteś zadowolony....
O to w tym chodzi .


Cytat: McGyver w Marzec 31, 2019, 11:18Ale zapłacisz cło i VAT, a potem dalej masz problem bo te sprzęty są na 100V.
Oczywiście wiem o trudnościach związanych ze sprowadzaniem sprzętu z Japonii .


Cytat: muda44 w Marzec 31, 2019, 11:34Dodatkowe pre to chociażby dodatkowe gniazda i kabel , po co ?

Poprzednio miałem jako wzmacniacz primare i21. Po przejściu na końcówkę i pre jest słyszalnie lepiej, na pewno dynamika i energetycznosc przekazu wzrosła więc warto czasami
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: McGyver w Marzec 31, 2019, 12:19
Cytat: Vintage-fan w Marzec 31, 2019, 11:58miałem jako wzmacniacz primare i21. Po przejściu na końcówkę i pre jest słyszalnie lepiej, na pewno dynamika i energetycznosc przekazu wzrosła więc warto czasami
Nie jestem zwolennikiem pasywnych pre. Może to wynikać z tego, że od wielu lat używam wyłącznie wzmacniaczy lampowych, dopiero niedawno postanowiłem sobie końcówkę tranzystorową sporządzić. Ale pre i tak będzie lampowe, bo znakomita większość preampów krzemowych ne jest wystarczająco przejrzysta. 
Generalnie pre ma za zadanie nie tykać barwy, ale zapewnić dynamikę, detal i przestrzeń. Dobre lampowe preampy o wysokiej oporności wejściowej i niskiej wyjściowej to właśnie robią, i to nawet dla źródeł o ponadnormatywnie wysokiej oporności wyjściowej, jak na przykład cedeki i DACki Audio Note. Takie źródła w konfiguracji z pasywkami nader często wypadają blado i nie pokazują co potrafią naprawdę.
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Marzec 31, 2019, 12:44



Cytat: muda44 w Marzec 31, 2019, 11:34Dodatkowe pre to chociażby dodatkowe gniazda i kabel , po co ?

Poprzednio miałem jako wzmacniacz primare i21. Po przejściu na końcówkę i pre jest słyszalnie lepiej, na pewno dynamika i energetycznosc przekazu wzrosła więc warto czasami
[/quote]

To się nazywa dopasowanie elektrycznie i brzmieniowo , ALE każdy element w torze sygnałowym wpływa negatywnie na ten sygnał . Każdy rezystor , kondensator , kable , ścieżki itd . Będą ginąć mikro detale , selektywność , krawędzie itd .
Dlatego im ich mniej tym lepiej .

Takie jest moje zdanie .
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: McGyver w Marzec 31, 2019, 12:50
W przypadku urządzeń półprzewodnikowych, a zwłaszcza opampowych ma to spory sens. Natomiast w przypadku urządzeń lampowych które z natury rzeczy są dość proste to już bywa różnie. Preamp lampowy może mieć ZERO rezystorów w ścieżce sygnałowej, i tylko lampę i jeden kondensator sygnałowy wysokiej klasy. W tym przypadku korzyści zazwyczaj przeważają nad stratami.
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: muda44 w Marzec 31, 2019, 13:12
Cytat: McGyver w Marzec 31, 2019, 12:50
W przypadku urządzeń półprzewodnikowych, a zwłaszcza opampowych ma to spory sens. Natomiast w przypadku urządzeń lampowych które z natury rzeczy są dość proste to już bywa różnie. Preamp lampowy może mieć ZERO rezystorów w ścieżce sygnałowej, i tylko lampę i jeden kondensator sygnałowy wysokiej klasy. W tym przypadku korzyści zazwyczaj przeważają nad stratami.
Ale dodatkowe gniazda wyjściowe , wejściowe końcówki i dodatkowe kable .
Po co jak można ten pre dać do jednej obudowy ?
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Marzec 31, 2019, 13:20
Cytat: McGyver w Marzec 31, 2019, 12:19Nie jestem zwolennikiem pasywnych pre
Na razie gram na tym co mam. Odtwarzacz jest raczej nie do ruszenia bo jest świetny i niezawodny. Końcówka też jest ok . Co do pre będę kombinował czy kupić Pioneer c90 czy brać coś innego


Cytat: muda44 w Marzec 31, 2019, 12:44. Będą ginąć mikro detale , selektywność , krawędzie itd .
Cytat: muda44 w Marzec 31, 2019, 12:44Każdy rezystor , kondensator , kable , ścieżki itd . Będą ginąć mikro detale , selektywność , krawędzie itd .
Dlatego im ich mniej tym lepiej .

Na razie nie zauważyłem by detale mi umykały . Wiem jednak że zawsze można lepiej

Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: McGyver w Marzec 31, 2019, 14:46
Cytat: muda44 w Marzec 31, 2019, 13:12Ale dodatkowe gniazda wyjściowe , wejściowe końcówki i dodatkowe kable .
Po co jak można ten pre dać do jednej obudowy ?
Ale ten pre jest w jednej obudowie. Jeszcze nie zgłupiałem na tyle żeby zasilanie pre wydzielać do drugiej obudowy  ;)


A tak na poważnie, wsadzenie pre do wzmacniacza nie wchodzi w grę, bo mam monobloki. Zaraz pewnie powiesz że to jeszcze gorzej, bo dodatkowa sieciówka  ;D 
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Kwiecień 01, 2019, 14:08
Dziś zajrzałem do środka m90a by dokładniej przyjrzeć się elementom. Rezystory w bardzo dobrym stanie, nie widać by zmieniły kolor. Kondensatory bez wybrzuszeń. Brak jakichś śladów przypalenia na plytkach
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: tomekkk1 w Kwiecień 01, 2019, 14:48
Niestety w przypadku kondensatorów wybrzuszenia to jedyny widoczny objaw starości. Inny, a wcale nie mniej istotny to ich wysychanie, zwłaszcza tych, ze standardową temperaturą 85C :(
Taki kondensator wizualnie może wyglądać jak sprawny - jedynie inne objawy mogą nakierować na taką przyczynę, lub pomiar kondensatorów...

To samo z rezystorami. Uszkodzony rezystor katodowy w jednym z moich wzmaków nie miał żadnych zmian w wyglądzie. W innym wzmaku cztery rezystory wręcz odlutowały się z przegrzania, zmieniły kolor na popielaty - a po ich zmierzeniu nadal trzymają parametry...

Nie ma reguły niestety :(
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: tomekkk1 w Kwiecień 01, 2019, 14:53
Z drugiej strony, wiele elektronicznych urządzeń działa po 40-50 lat bez uszkodzeń. Zatem nie martwić się na zapas - jest sprawne i świetnie gra? Tylko się cieszyć!  :alc:
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Kwiecień 01, 2019, 15:17
Cytat: AudioAddicted w Kwiecień 01, 2019, 14:53drugiej strony, wiele elektronicznych urządzeń działa po 40-50 lat bez uszkodzeń. Zatem nie martwić się na zapas - jest sprawne i świetnie gra? Tylko się cieszyć! 

Na razie słucham ale i powoli zbieram pieniądze na jakiś poważny przegląd. Po za tym nie gram głośno i długo . Dziennie gram 1-2 płyty tylko ( 40min do 120 min) . Wzmacniacz lekko się grzeje ale u mnie  na pewno do przegrzania nie dojdzie
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: tomekkk1 w Kwiecień 01, 2019, 15:23
Przegląd warto zrobić jak najbardziej. Ale myślę że przejdzie go bez uwag - wewnątrz jakość aż promieniuje z tego pieca :)
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Kwiecień 01, 2019, 16:11
Cytat: AudioAddicted w Kwiecień 01, 2019, 15:23Przegląd warto zrobić jak najbardziej. Ale myślę że przejdzie go bez uwag - wewnątrz jakość aż promieniuje z tego pieca

Miejmy nadzieję że przejdzie bez uwag :) . Poprzedni właściciel kupił go z Danii i widać że elektronika była szanowana. U mnie będzie miał ten Pioneer emeryturę
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Kwiecień 29, 2019, 20:32
Pioneer u mnie już 3 miesiące. Wczoraj znów go otworzyłem by przejrzeć kondensatory, czy nic się z nimi nie dzieje. Perfekt!
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Lipiec 04, 2020, 13:31
Opowiesci ciag dalszy. Pare miesiecy temu dokupilem do koncowki preamp pioneer c90. Stan wizualny dB plus, wewnatrz oryginal. Zbudowany z czesci klasy  premium:kondensatory nichicon muse for audio, kondensatory Ucon (ostatni zdjecie) widywane w sprzecie hiend, kondensatory foliowe,przekazniki ze zloconymi kontaktami. Konstrukcja dual mono z az trzema transformatorami. Budowa ten pre kasuje takie sprzety jak sony ta e 80es czy ta e 90es.

Zestaw pioneer elite m90a /c90 gra juz u mnie ponad pol roku. Mialem okazje porównan brzmienie do primare i21 jak I do wzmacniaczy Rotela zmostkowanych na monobloki. W sieci tez mozna spotkac porównania m90a/c90 a z sony ta n 80es I wnioski byly takie ze pioneer nie gra gorzej. To komentarz do pewnych wypocin znaffcy z innego forum ktory sugerowal ze pioneer elite to najgorszy vintage.
Pioneer m90a /c90 gra cieplym dzwiekiem. Dla mnie najbardziej imponujaco brzmi srednica, cieplo, niemal plastycznie. Wysokie sa troche stepione.

Oczywiscie ten sprzet nie kosi wszystkiego do 30tys, ani do 10tys ani do 5tys. Za ta kase (za zestaw zaplacilem bardzo malo,) na pewno da sie znalezc sprzet ktory bedzie gral podobnie. Jednak watpie czy lepiej wygladajacy. No ale to kwestia gustu.

Wiec mam zestaw full made in Japan. Cec I pioneer

Zestaw kosztowal kiedys 390 Tys yen/3100 marek/2750 usd


Link do Testu Pioneer Elite gdzie recenzent porownal dzwiek Pioneera do starych Mcintosh

https://www.audioreview.it/prove/storiche/pioneer-c-90-m-90.html
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Lipiec 04, 2020, 17:20
http://www.hifi-classic.net/review/pioneer-c-90-161.html

Tu recenzja pioneer c90 z lat 80.
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: wiki w Lipiec 04, 2020, 18:23
Bardzo fajny zestaw... 😀😀😀
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Lipiec 04, 2020, 18:40
Dzieki. Zestaw wyglada genialnie. Uwielbiam te wskazniki LED. Teraz juz nie ma powrotu do sprzetu bez wskaznikow
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Lipiec 06, 2020, 14:45
Strona z katalogu Pioneera z ocena magazynu Stereo
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Lipiec 09, 2020, 18:56
https://www.htforum.nl/yabbse/index.php?topic=169029.0

A tu link do forum gdzie ktos wolal Pioneera urushi niz sony ES, I Sony ta n 80 ES ktorego mi polecano w kosmicznej cenie zamiast Pioneera, zagral podobnym dzwiekiem. Widac zaoszczedzilem kase kupujac Urushi.
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Sierpień 19, 2020, 15:59
http://cellomori.blog88.fc2.com/blog-entry-57.html

Link do japonskiego blog a gdzie ktos opisuje wrazenia z odsluchu pioneer elite m90a/c90a.
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Moriarty w Sierpień 19, 2020, 17:15
Cytat: Vintage-fan w Sierpień 19, 2020, 15:59Link do japonskiego blog a gdzie ktos opisuje wrazenia z odsluchu pioneer elite m90a/c90a.

私はこれのどれも理解していません :-\
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Sierpień 20, 2020, 15:53
Cytat: Moriarty w Sierpień 19, 2020, 17:15
Cytat: Vintage-fan w Sierpień 19, 2020, 15:59Link do japonskiego blog a gdzie ktos opisuje wrazenia z odsluchu pioneer elite m90a/c90a.

私はこれのどれも理解していません :-\

Ja uzywam translatora na android.

http://cellomori.blog88.fc2.com/blog-entry-52.html

Tutaj ten Sam bloger porownywal Pioneera Elite m90a I sansui alpha 907 xr na dwoch kolumnach. Okazalo sie ze Elite moze zagrac lepiej niz sansui. Co mnie nie dziwi bo to podobna Polka cenowa. Znow okazje sie ze pioneer Elite to nie najgorszy sprzet. Oczywiscie najlepszy tez nie, zeby nie bylo

Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Pboczek w Sierpień 20, 2020, 16:15
Eee tam każda pliszka swój ogonek chwali.
Jak porównywać końcówkę Pionka do integry Sajsuja? To raczej nie to samo
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Sierpień 20, 2020, 16:21
Jak widac moze byc Inaczej. Pioneer Elite tylko u nas jest hejtowany. Na audiokarmie ciagle ma swoich zwolennikow. Zreszta tak trudno w to uwierzyc? W koncu ktos z tego bloga porownal. Miail sprzet do porownywania bo jest serwisantem

zeby nie bylo. Pioneer Elite to nie jest najlepszy sprzet I nie kosi wszystkiego do 30tys. Watek nie sluzy do wychwalania go pod niebiosa. Sprzetu jest tak duzo ze KAZDY znajdzie cos dla siebie

Zdjecie z bloga.
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Sierpień 20, 2020, 16:42
Cytat: Pboczek w Sierpień 20, 2020, 16:15
Eee tam każda pliszka swój ogonek chwali.
Jak porównywać końcówkę Pionka do integry Sajsuja? To raczej nie to samo

Po za tym polecam zapoznac sie z wynikami odsluchu krakowskiego gdzie byly odsluchiwane topowe koncowki sansui jak I sansui alpha. Wyniki byly takie ze sansui nie rozni sie brzmieniem od innych firm audio jak pioneer czy marantz. Na audiokarmie tez mozna znalezc opinie ze sansui gra tak samo jak Pioneer Elite. Wiec nie rozumiem czemu Ci tak trudno uwierzyc ze Pioneer moze grac lepiej niz sansui dla kogos? Przyjrzyj sie budowie I jakie czesci uzyto do budowy Elite.
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Pboczek w Sierpień 20, 2020, 16:58
Ja nie o tym że lepiej czy gorzej, tylko o tym, że porównywać trzeba końcówki z końcówkami, integry z integrami i to zdejmując je z tej samej półki.  ;)

Dla większości ludzi wszystkie piece grają tak samo. Pionek może i gra lepiej od Sansuja i innych, czemu nie.  :)

Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Sierpień 20, 2020, 17:04
Cytat: Pboczek w Sierpień 20, 2020, 16:58
Ja nie o tym że lepiej czy gorzej, tylko o tym, że porównywać trzeba końcówki z końcówkami, integry z integrami i to zdejmując je z tej samej półki.  ;)

Dla większości ludzi wszystkie piece grają tak samo. Pionek może i gra lepiej od Sansuja i innych, czemu nie.  :)



Tak jak pisalem. Pioneer to nie najlepszy sprzet swiata. Ale tez nie najgorszy. Sansui 907 xr I pioneer m90a to podobna Polka cenowa. Do tego Pioneera mozna uzywac bez preampu bo ma potencjometr. Ja tu sie nie upiera.I nie napisalem Nigdzie ze pioneer gra lepiej od innych wzmacniaczy. Chcialem tylko zamiescic link do bloga jako ciekawostke. Wszystkim to samo nie musi sie podobac
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: elem w Sierpień 20, 2020, 17:13
Cytat: Pboczek w Sierpień 20, 2020, 16:15Jak porównywać końcówkę Pionka do integry Sajsuja?

Sansui ma bezpośrednie wejście na końcówkę mocy, porównanie dotyczy tylko końcowek mocy.
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Pboczek w Sierpień 20, 2020, 18:02
Tak, to Sansui ma wyjście direct, podobnie jak jego niższe modele ale to dalej integry.

Idąc podanym tokiem myśli, można by postawić Sansui au 507, które jest czwartym od góry klockiem, w trybie direct i porównać z Pioneer Elite m90a/c90a. Można? Można.

Ten pionek to ok. 1986 r.
https://audio-database.com/PIONEER-EXCLUSIVE/amp/m-90-e.html

trzebaby z tym porównać
https://audio-database.com/SANSUI/amp/b-2102mosvintage-e.html

abo z tym
https://audio-database.com/SANSUI/amp/b-2301-e.html
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Sierpień 20, 2020, 18:06
Cytat: Pboczek w Sierpień 20, 2020, 18:02
Tak, to Sansui ma wyjście direct, podobnie jak jego niższe modele ale to dalej integry.

Idąc podanym tokiem myśli, można by postawić Sansui au 507, które jest czwartym od góry klockiem, w trybie direct i porównać z Pioneer Elite m90a/c90a. Można? Można.

abo z tym
https://audio-database.com/SANSUI/amp/b-2301-e.html


Ten pionek to ok. 1986 r.
https://audio-database.com/PIONEER-EXCLUSIVE/amp/m-90-e.html

trzebaby z tym porównać
https://audio-database.com/SANSUI/amp/b-2102mosvintage-e.html

abo z tym
https://audio-database.com/SANSUI/amp/b-2301-e.html


Sansui b2301 kosztowal 2 razy tyle co Pioneer Elite. Ale porownac mozna czemu nie
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Pboczek w Sierpień 20, 2020, 18:53
Cena to też w sumie wyznacznik porównań.  ::)

Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Sierpień 20, 2020, 18:56
Cytat: Pboczek w Sierpień 20, 2020, 18:53
Cena to też w sumie wyznacznik porównań.  ::)




Cytat: Pboczek w Sierpień 20, 2020, 16:58tylko o tym, że porównywać trzeba końcówki z końcówkami, integry z integrami i to zdejmując je z tej samej półki. 
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Pboczek w Sierpień 20, 2020, 20:08
Tą samą półkę trzeba zastąpić podobną i mamy jakieś dwa kryteria odniesień.  :)

Fajnie grają te wysokie klasyczne modele. Są świetnie wykonane i wyglądają.
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Sierpień 21, 2020, 05:51
Cytat: Pboczek w Sierpień 20, 2020, 20:08
Tą samą półkę trzeba zastąpić podobną i mamy jakieś dwa kryteria odniesień.  :)

Fajnie grają te wysokie klasyczne modele. Są świetnie wykonane i wyglądają.

Mogloby byc ciekawie. Bo Skoro pioneer Elite moze grac lepiej dla kogos  niz sansui 907 xr a przeciez alpha I koncowki zbudowane sa na tych samych komponentach, to ciekawe co z tymi koncowkami. Jak jednak pisalem ja nie mam intencji by udowadniac ze Elite to najlepszy sprzet bo nie jest to najlepszy sprzet. Jest wiele lepszych innych firm I ja nie mam z tym problemu
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Pboczek w Sierpień 21, 2020, 08:37
Choć ocena - co lepiej gra, to subiektywne rewiry, można starać się wskazać na czym polegają różnice. W zasadzie bez podania dla czego wg kogoś coś gra inaczej, temat się urywa.

Jestem miłośnikiem klasycznych sprzętów i przez ostatnie lata w takich klimatach troszkę się obracałem. To interesujący sposób na to by posłuchać jak zmieniał się reprodukowany dźwięk. Niestety żadnych końcówek nie słuchałem i nie umiem też powiedzieć nic o ich budowie :(.
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Sierpień 21, 2020, 16:29


Japonczycy lubia Pioneera Elite. Tutaj oprocz Elite gosc ma sansui I jakos nie wrzucil Elite przez okno
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Sierpień 29, 2020, 17:39
Ten japonski bloger uzywal preamp Accuphase do Pioneera Elite m90a. Ciekawe jak to gralo. Ja osobiscie nie myslalem o niczym innym jak dedykowany preamp Pioneera. Wizualnie pasuje I zestaw prezentuje sie najlepiej
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Grudzień 06, 2020, 11:29
U mnie pioneer wyladawal w serwisie na ogolnie czyszczenie I wymianie przekaznikow. Na szczescie oryginalne kondensatory sa w swietnym stanie I recap nie byl potrzebny. Planuje teraz preamp c90 oddac na rewitalizacje.
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: ziko369 w Grudzień 06, 2020, 11:44
Bartuś...cieszymy się Twoim szczęściem 😋
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Kwiecień 04, 2021, 09:02
Cytat: Vintage-fan w Sierpień 21, 2020, 05:51Mogloby byc ciekawie

W międzyczasie znalazłem stronkę z recenzjami sprzętu hifi. Recenzje były publikowane w japońskim magazynie Stereo sound.

Pioneer M-90
Posted by audio sharing on June 15, 1986 No comments
Okihiko Sugano

Stereo Sound No. 79 (issued in June 1986)
Special feature ・ From "Ability test of 48 latest power amplifiers listening with CD player / direct connection"

 It is an amp that gives you an extremely wide range and strength only for new products. Still, the texture of the strings is not warm and dry. The freshness of the sound was high, and the transparent space reproduction was also excellent. For my personal taste, I want a slightly more fluffy roundness, but I think it's a high-quality playback sound. Due to the delicacy of the fantasy pp, the crescendo ff is well stable and does not show any loss in the sound shaping. It's a brilliant and tense brass, but it's preferable to have moderation that doesn't make it flashy. Jazz was also very satisfying.

Sound quality: 9.0
Attractiveness considering price: 9.0

Powyżej recenzja Pioneera elite m90. Ocenę za dzwiek dostał wyższa niż sansui b2201l z tego samego testu. Co ciekawe sansui b2301l dostał taka sama ocenę za dzwiek co pioneer, ale drugi recenzent dał sansui ocenę niższa. Co jest ciekawe biorąc pod uwagę roznice w cenach. Widac japońskim recenzentom bardzo spodobał się dzwiek Pioneera elite. Ja się nie dziwie


http://audiosharing.com/review/?cat=35&paged=2
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Kwiecień 17, 2021, 16:16
The C90a and M90a are amplifiers with a dignified and well-extruded natural sound. In terms of price, it is in a position to compete with high-end integrated amplifiers, and it is difficult to decide whether to take the name of a separate type or the cohesive sound unique to an integrated amplifier, but this pair has such a frame. It is attractive that it has a convincing sound unique to a separate type amplifier that exceeds it.
 Basically, it inherits the sound unique to Pioneer, which is soft, rich, and flexibly supports a wide range of program sources and combinations, but it is a good amp from the previous work, which has a slightly passive meaning. , It has grown into an amplifier that allows you to listen to a mature and fulfilling content and a sufficiently convincing sound. It's been a long time since I heard this amp.

Recenzja/ocena dźwięku zestawu pioneer c90a/m90a z tego samego magazynu Stereo sound
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Czerwiec 01, 2021, 15:56
Pioneer M-90
Posted by audio sharing on June 15, 1986 No comments
Takuya Inoue

Stereo Sound No. 79 (issued in June 1986)

Special feature ・ From "How did the latest power amplifier bring out the appeal of speakers? Recommended power amplifier 39 x representative speaker 16 80 different sound reports"

(Listen on Pioneer S9500DV) It's a perfect
 combination. The band extends naturally, and the thickness of the low range peculiar to S9500DV is added to the suppleness of the mid-low range of M90, and considering the price, there is more quality and fun than expected. As for the sound field feeling, the SN ratio of the hearing feeling is very excellent as a power amplifier, so the visibility is good and the sound image localization is three-dimensional. In particular, the perspective is outstanding with the addition of speaker characteristics, and if you use the CD direct input, you will get even more benefits. The program source is straightforward and easy to use.

Dalszy ciąg recenzji pioneer elite z lat 80.
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Październik 17, 2021, 14:20
Dalszy ciąg recenzji Pioneera Elite z lat 80.

"Two prominent products are the Pioneer M90 and Technics SE-A100. In both cases, the power amplifier is an orthodox designed and completed model that adheres to the basic principle of being a voltage / power converter.
 In terms of sound quality, the M90, which has sufficiently high quality and allows you to listen to stable and enjoyable music with plenty of time, and the SE-A100, which tries to hear good sound accurately while maintaining high sound purity, are quite similar. It has a contrasting sound and charm. Both are faithful to the basics, and the essence of not being overlooked and not being overwhelmed is a masterpiece that often comes out in the sound"

W teście wzmacniaczy poniżej pół miliona yen, gdzie wzmacniaczem referencyjnym był accuphase p500, Pioneer m90 był wzmacniaczem wybitnym na tle innych.


http://audiosharing.com/review/?cat=14&paged=6
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Vintage-fan w Styczeń 16, 2022, 13:21
Pioneer C-90a, M-90a
Posted by audio sharing on September 15, 1988No comments
Takuya Inoue

Stereo Sound No. 88 (issued in September 1988)

from "BEST PRODUCTS"

The C90a and M90a are amplifiers with a dignified and well-extruded natural sound. In terms of price, it is in a position to compete with high-end integrated amplifiers, and I am worried about whether to take the name of a separate type or to take the fruit of the cohesive sound unique to integrated amplifiers, but this pair has such a frame. It is attractive that it has a convincing sound unique to a separate type amplifier that exceeds it.

Pioneer Elite C90a /M90a  w magazynie japońskim Stereo Sound otrzymał wyróżnienie Best products, zarezerwowane dla najlepszych komponentów. Podobne wyróżnienie otrzymał lampowy set Luxman mq360 (cena ok 670 000 yen /13 000 dm). Jak widać Pioneer Elite był kiedyś w czołówce najlepszego hifi


Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: San-sui w Luty 20, 2022, 16:59
Jestem fanem Sansui, nie Pioneera ale dorzucę tu swoje trzy grosze. 
Nie znam tej końcówki ale moim zdaniem takie porównania, ew. cytaty z różnych recenzji, mogą służyć jedynie do poprawy swojego samopoczucia.
Z doświadczenia wiem, że każdy bardzo dobrze grający sprzęt wzmacniający, a szczególnie dotyczy to końcówek mocy, zagra tak, jakiej jakości sygnał zostanie mu dostarczony, a więc bardzo zależy od jakości źródła i ewentualnie od jakości zastosowanego preampa. Oczywiście także dużo zależy od jakości i odpowiedniego dobrania przetworników do danego zestawu. O kablach nie będę już tu pisał.
Dobra końcówka, czy integra, to taka której brzmienie zmieni się za każdą zmianą źródła i preampa. W cytowanych recenzjach te elementy nie były jednolite. Za każdym razem raczej inne, a więc nic dziwnego, ze jednemu gra b. dobrze, a innemu inaczej.
Dobre źródło, niestety, by dostarczało stabilny i satysfakcjonujący materiał do wzmocnienia, musi kosztować i moim zdaniem od tego właśnie zależy najwięcej.
By ocenić jakość końcówki (jak i każdego wzmacniacza zintegrowanego) należy zadbać o bardzo dobrej jakości źródło dźwięku, kable łączące RCA/XLR, a dopiero potem dobrać do całości odpowiednie głośniki. Nie każdy głośnik, nawet najwyższej jakości, zagra się dobrze z każdym zestawem wzmacniającym!
Tytuł: Odp: Pioneer m90a niedoceniany potwór
Wiadomość wysłana przez: Piterski w Luty 20, 2022, 17:29
San-sui bardzo mądre spostrzeżenia U+1F44D