Koncerty, na których byliście.

Zaczęty przez merlin1973, Listopad 21, 2014, 21:58

Poprzedni wątek - Następny wątek

merlin1973

Tak jak w tytule wątku , kogo na żywo słuchaliście. ???
Ja dziś zacznę- Mike Oldfield - Tubular Bells III (Live from Horse Guards Parade London) 1998
Pozdrawiam S.CH.

Two-FacedGirl

BOK, Białystok, Forum, 2013r. Y'Akoto - jeden z dwóch koncertów, które artystka dała w Polsce  :)

Pozdrawiam

Two-FacedGirl

OIFP, Białystok 2014, Marcin Wasilewski Trio & Joakim Milder - "Spark Of Life"


Pozdrawiam

gratefullde

Ostatnio mało na koncertach:



ale już niedługo ciekawy się szykuje:



Andzrejkowo w Jarocinie w :

http://www.muzeumjarocin.pl/index.php?strona=spichlerz

fajne miejsce, otwarte niedawno, 7.11.2014, byłem, piłem kawę ;)
Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

gratefullde

He he :) ja w poznaniu byłem :) Na MWT Spark Of Life
Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

Two-FacedGirl

Cytat: gratefullde w Listopad 21, 2014, 22:24
He he :) ja w poznaniu byłem :) Na MWT Spark Of Life
A faktycznie, kolega coś wspominał, że się wybiera :-). Do tej pory jestem pod wrażeniem niesamowitej  ekspresji MWT ;)
Pozdrawiam

gratefullde

Dla mnie super :) Kocham takie granie i tak mi już zostanie :)
Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

Two-FacedGirl

Merlin, fajny wątek założył :), postaram się was nie zamęczyć :D
Zmiana Klimatu, Białystok 2014, Mikromusic

Pozdrawiam

jajacek1410

Merlin! Dobry wątek. Od dawna chciałem taki założyć, ale miałem wątpliwości czy warto, bo powstał podobny - o koncertach, ale niekoniecznie tylko takich , na których byliśmy.
Niebawem trochę powspominam. :)
KEF iQ9, Yaqin 100b, Primare cd21, P-J Perspective, Goldring 1012, P-J Tube Box SEII, Kimber 4TC, 8TC, Audiomica Beryl, QED Siver Spiral, NEEL 7ES, listwa Tomanek

il cattivo

Zobowiązałem się wczoraj publicznie do relacji z koncertu, na który - wraz z przyjaciółmi - wybraliśmy się ostatnio do Turku w Finlandii. Czas zatem przysiąść solidniej do klawiatury.
Relacja miała być krótka, ale wymyśliłem sobie podzielenie jej na części. Może nie powieje sztampą :P

Spiritus movens całej wyprawy było to wydarzenie:




il cattivo

Część I: Podróż

Ponieważ to nie forum PTTK, ta część uchwyci tylko kulminacyjne punkty drogi w nieznane.
Dla zobrazowania tła dodam jedynie, że jechaliśmy autokarem z Wrocławia do Gdańska, aby tam przesiąść się do samolotu do Turku.
Najpierw wielkie rozczarowanie Poznaniem. Pierwszy postój na trasie, a w pobliżu ni ma monopolu...
Następnie wielkie oczarowanie Bydgoszczą! Drugi postój na trasie, przy wejściu do monopolu... Całodobowego  ;D
Przy okazji Bydgoszczy: okazało się, że to, co wzięliśmy za świątynię Scjentologów, w rzeczywistości jest Bazyliką św. Wincentego à Paulo  :o

W Gdańsku w samolot i w przestworza! Już byliśmy w ogródku...
...kiedy to podczas podchodzenia do lądowania okazało się, że nad lotniskiem w Turku przeszła śnieżyca i muszą posprzątać. Chyba, ze polecimy na lotnisko zapasowe.
Po jakichś 15 minutach samolot w końcu wylądował, pokołował na pasie i zatrzymał się... Jakieś 300 metrów od terminala.
I oto kolejna tego dnia miła wiadomość od kapitana: "Na lotnisku alarm bombowy, widzę ewakuowanych ludzi. Mamy pozostać na płycie z włączonymi silnikami."   ???
Kolejne 15 minut i jakby nigdy nic, samolot dojeżdża wreszcie pod terminal.
Turku wita podróżnych w tą (wszystkim dobrze znaną) bajkę:



frywolny trucht

I co mam sobie o nich pomyśleć jak część napisu się nie świeci? Tak oszczędzają, czy takie flejtuchy?

il cattivo

Cytat: frywolny trucht w Styczeń 30, 2015, 14:38
I co mam sobie o nich pomyśleć jak część napisu się nie świeci? Tak oszczędzają, czy takie flejtuchy?

Muminek na zdjęciu też z zakłopotaniem drapie się po głowie :)

Część II: Turku

Turku to najstarsze fińskie miasto, niegdysiejsza stolica kraju (do początku XIX wieku). Poniekąd związane historycznie z Polska, gdyż w XVI wieku żyła tam Katarzyna Jagiellonka, księżna Finlandii.

Miasto leży na dość pofałdowanym terenie. Może pochwalić się wieloma zabytkami, z których zwiedziliśmy jedynie katedrę :)
Naprzeciw naszego hostelu stała synagoga, jedna z dwóch czynnych w Finlandii. Fakt ten zaowocował drobnymi uszczypliwościami w kierunku jednego ze współtowarzyszy wyprawy, który aktywnie działa w Mniejszości Niemieckiej... Na szczęście chłopina wyluzowany był (i na lekkim rauszu :P ).

W oparciu o Discogs przygotowałem mapkę ze wszystkimi możliwymi sklepami i szrotowniami winylowymi. Po raz kolejny okazało się, że internet kłamie, bo większość z nich już nie istnieje.
Na uwagę zasługują komis Iki-Pop oraz sklep Levykauppa Äx.
W tym ostatnim trafiliśmy na kameralny, akustyczny występ tamtejszej kapeli The Grammers (pod wezwaniem Guns N' Roses, AC/DC itp.) która w okrojonym o połowę składzie promowała swoją najnowszą płytę.
Pan sprzedawca namawiał nas na późniejszy koncert w pobliskim klubie, ale zmęczeni nadmiarem wrażeń i Żołądkowej udaliśmy się na spoczynek.


frywolny trucht

Bardzo interesująca konwencja- taka opowieść. Łykam jak pelikan i sobie myślę: Zaprawdę świetne mamy forum :)

il cattivo

Cytat: frywolny trucht w Styczeń 30, 2015, 14:54
Bardzo interesująca konwencja- taka opowieść. Łykam jak pelikan i sobie myślę: Zaprawdę świetne mamy forum :)

Wreszcie zrobię tu coś pożytecznego :P

Część III: Koncert

Wreszcie czas na clou całej tej pisaniny.

SKEPTICISM ... Reszta jest milczeniem, chciałoby się rzec...

Występ tej kapeli (co już samo w sobie jest doćć rzadką atrakcją), którą wielbię niesłychanie, w tym wypadku był dla mnie obowiązkowy. Spieszę wyjaśnić, dlaczego.
Repertuar składał się z sześciu premierowych kompozycji, które podczas koncertu były rejestrowane na poczet nowego albumu oraz płyty DVD. Wierzcie mi, to będzie godny następca poprzednich wydawnictw! Oprócz tego zaprezentowali jeszcze dwa starsze utwory.
Dodatkowo, każdy uczestnik koncertu otrzymywał świeżutką reedycję pierwszej, dawno wyprzedanej 7" EPki zespołu.


Panowie zagrali tym razem w pięcioosobowym składzie, z drugą gitarą akompaniującą. Wiadomo, nagrywanie płyty rządzi się swoimi prawami, ale dzięki temu cała muzyka nabrała wspaniałej głębi.
Dla niewtajemniczonych słowo wyjaśnienia - zespół nie ma basisty, za to organista (tak, dokładnie) gra przy kontuarze (z lustrem - jak w kościele) na trzech klawiaturach. Niskie tony obsługiwane są stopami... W regularnym składzie kapeli jest też gitarzysta, bębniarz (posługuje się pałkami do kotłów, co powoduje bardzo rozmyte i miękkie brzmienie perkusji) oraz wokalista.

Brzmienie było bardzo dobre, potężne, selektywne, z dobrą stereofonią. Instrumenty nie zlewały się w bezładną papkę, wszystko było dokładnie słychać. Oczywiście aby cieszyć się najlepszym dźwiękiem, trzeba było znaleźć odpowiednie miejsce wśród publiczności. Znajomi pukali się w czoło, że polazłem gdzieś do tyłu, ale po kilku minutach stali obok mnie ze zdziwioną miną, bo pod sceną jakoś tak dudni, a tu tak fajnie słychać... Ktoś porządnie przyłożył się do adaptacji akustycznej tamtej sali.
Dla porządku wspomnę jeszcze, że sala pomieściła 180 osób, była wypełniona, ale bez ścisku.

Zdjęć z tego wydarzenia mam niewiele, wszystkie zrobione po koncercie (wybaczcie jakość, ale robiłem je telefonem). Właściwie chyba nikt nie fotografował podczas występu. Chociaż może jednak nie zwróciłem na to uwagi, bo przez prawie cały czas stałem pogrążony w amoku, z zamkniętymi oczami. Kurde, poczułem się, jak na własnym pogrzebie :D


il cattivo

Epilog

To był drugi koncert SKEPTICISM, w jakim miałem szczęście wziąć udział.
Oba wydarzenia miały miejsce w zupełnie odmiennych warunkach (pierwszy występ widziałem kilka lat temu latem, na festiwalu na wolnym powietrzu), jednak muzyka tego zespołu jest tak potężna, przejmująca i tak bardzo przenika do mojego wnętrza, że każde spotkanie z nią jest dla mnie wyjątkowym przeżyciem.

Ostatnie słowa należą się Finom. Naród to spokojny, małomówny (jakbym miał taki język, to też mało bym gadał :P ), acz uprzejmy i bardzo cierpliwy.
Polski temperament i fantazja zdecydowanie wyróżniały nas wśród ludzi, ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Okazało się bowiem, że brano nas tam za Rosjan, więc wszelkie wtopy poszły na ich konto :)

Jakby ktoś miał ochotę kiedyś wybrać się do Turku, to zapraszam na PW po namiar na bardzo przyjemny hostel. Koszt noclegu przystępny, obsługa mila, a porządne śniadanka wliczone w cenę.

KONIEC


Two-FacedGirl

Przeczytałam z wielką przyjemnością. Nie wiem jak to się stało ale pierwszy raz słyszę o  Skepticism, a przecież jak najbardziej wpisuje się w moje klimaty. Za to teraz sobie słucham, dzięki :-).
Pozdrawiam

jajacek1410

Świetna relacja :) Fantazja godna podziwu - wyprawa prawie na koło podbiegunowe, zimą, i tylko na koncert. Do tego koncert zespołu, który znają 3 osoby na świecie , może 4 łącznie ze mną :)

ps. Kurczę, coś nie tak z silnikiem forum. Trafiłem tutaj po dwóch tygodniach i to przypadkiem. Nie wszystko się wyświetla w "nieprzeczytanych wiadomościach"
KEF iQ9, Yaqin 100b, Primare cd21, P-J Perspective, Goldring 1012, P-J Tube Box SEII, Kimber 4TC, 8TC, Audiomica Beryl, QED Siver Spiral, NEEL 7ES, listwa Tomanek

il cattivo

Cieszy mnie, że się Wam relacja spodobała. To moje najbardziej ambitne wypracowanie od czasów technikum, więc tym bardziej mi miło :P

Sorry, zapomniałem jeszcze o referacie nt. wód gruntowych na studiach...

elem

Wayne Shorter Quartet, NOSPR, Esperanza Spalding - Katowice, Sala NOSPR

To było moje trzecie spotkanie z Shorterem, wiedziałem co mnie czeka i po raz kolejny się nie zawiodłem.
Jak miło znów popatrzeć na nieustający uśmiech Briana Blade'a, który wciąż gdzieś biegnie.Patitucci kołysze sie wokół kontrabasu delikatnie ale szarpie struny groźnie, Perez poważny, perfekcjonista. I Shorter, jak wódz, szaman, wyluzowany ale tworzący wciąż wielkie napięcie.
Słów mi brak, to był  wielki wieczór.

Dźwięk: sala NOSPR jest znakomita akustycznie. A do tego piękna, publiczność siedzi wokół sceny na czterech poziomach. Z każdego znakomicie widać i słychać. Wybierzcie się tam na jakikolwiek koncert, warto. Od razu ustawia się inny od wszystkiego wzorzec tzw. "sceny" - szerokiej i głebokiej.
Sceny wypełnionej dźwiękiem w każdej cząsteczce powietrza między tobą a instrumentem.
Feickert Twin, SME V, DV XX2MKII;  CEC TL51,DX51,DX71,
Olive Opus 4; Sensor 2  MKII ; Bonasus; Gauder Arcona 60, Tesla ARZ 6604- Voigt Pipe

gratefullde

Bardzo fajne. Tym bardziej że Shorter jest mi bliski. Mam nadzieję kiedyś go w końcu zobaczyć i usłyszeć.
Co do sali koncertowej to również slyszałem pozytywy i pewnie trzeba sie w koncu tam wybrać. Dzięki za relację :)
Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

Keef98

Chwalę się tym każdemu:

Tym prawie każdemu:

Reszta to już nie tak dobrzy wykonawcy.

gratefullde

Cytat: Keef98 w Marzec 01, 2015, 20:42
Chwalę się tym każdemu:

Tym prawie każdemu:

Reszta to już nie tak dobrzy wykonawcy.

Sto razy wolę Joego od zdechłych Stonsów... Sorry, serio. Ja "zaliczyłem" Bonamassę kiedy był jeszcze nie rozpoznawalny, na małej scenie w kinie, power trio, genialne granie, skakanie po piecach i te sprawy... Miałem zdjęcia z Joem i ekipą ale przenośny dysk szlag trafił, mam tylko płyte podpisaną prze z nich. Chcesz?
Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

Keef98

Nie no, rozumiem, że wolisz Bonamassę, ale wiesz jak przeciętnemu człowiekowi powiesz, że byłeś na jego koncercie to on wywali gały i nie wie, dlaczego się tak podniecam, a o Stonesach to każdy słyszał.
Cytat: gratefullde w Marzec 01, 2015, 20:46Miałem zdjęcia z Joem i ekipą ale przenośny dysk szlag trafił,
:( Ja zawsze robię miliard kopii takich rzeczy w strachu o ich los.

Cytat: gratefullde w Marzec 01, 2015, 20:46mam tylko płyte podpisaną prze z nich. Chcesz?
Serio? :o

elem

Stonsi sponiewierali mnie lata temu, nie wiedziałem, że Polsat to puścił ale na to wygląda.
Opis jest wiarygodny. Kto grał przed?

Feickert Twin, SME V, DV XX2MKII;  CEC TL51,DX51,DX71,
Olive Opus 4; Sensor 2  MKII ; Bonasus; Gauder Arcona 60, Tesla ARZ 6604- Voigt Pipe