Chet Baker.

Zaczęty przez wojtek41, Grudzień 18, 2015, 17:30

Poprzedni wątek - Następny wątek

wojtek41

Jeden z moich ulubieńcow. Myslę, że zasługuje na oddzielny wątek. Czyli jak odbieramy i co myslimy o muzyce  Cheta Baker'a.


miniabyr

No ja ostatnio zakupiłem kilka winyli z Chet'em . Jest czego słuchać,świetna muzyka.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

wojtek41

Chet Baker, właśc. Chesney Henry Baker Jr. (ur. 23 grudnia 1929 w Yale w stanie Oklahoma, zm. 13 maja 1988 w Amsterdamie – amerykański trębacz jazzowy.

W swojej karierze współpracował m.in ze Stanem Getzem, Charliem Parkerem i Dexterem Gordonem. Sławę zdobył poprzez grę w kwartecie z Gerrym Mulliganem (1952-1953). Od 1954 rozpoczął występy z własnymi zespołami, a od 1957 także jako solista. Od 1954 również śpiewał. Zginął śmiercią samobójczą, wypadając z okna hotelowego.

Chet Baker jest reprezentantem cool jazzu, a także jednym z najbardziej cenionych trębaczy jazzowych lat 50.
Wiki.


gratefullde

Dajesz czadu od razu z grubej rury. Almost Blue... Masakra :)
Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

gratefullde

Mały cytat:

Elegancki Chevrolet zatrzymuje się na rogu Broadwayu i 57 ulicy na światłach. Tylko dlatego, że jest czerwone a kierowcy się nie spieszy. Jest środek grudnia a dach drogiego, sportowego samochodu jest schowany. Śnieg pada wprost do środka, na eleganckie obicia siedzeń i na samego kierowcę. To Chet Baker. Siedzi spokojnie w swoim wozie, cały obsypany śniegiem, w swojej najlepszej marynarce i słucha Zoota Simsa grającego ,,I understand". Padający śnieg nie mógł obchodzić go mniej.


Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

wojtek41

Cytat: gratefullde w Grudzień 18, 2015, 17:56Padający śnieg nie mógł obchodzić go mniej
Pięknie napisane...




wojtek41

Nie pamiętam dokladnie kiedy zacząłem go sluchac. Natomiast pierwsze co mnie urzekło, to liryczny , czasami wręcz płaczący sposób gry. Niby nic wielkiego, a jednak gra i śpiew idealnie do siebie dopasowane. Coś pięknego...




gratefullde

Chet to poeta otwarty. Wywala z siebie wszystko co w nim siedzi. Wielka wrażliwość, smutek, miłość, emocje. Gra to i śpiewa. I... kocha... :)
Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

wojtek41

Chet Baker od najmłodszych lat miał kontakt z muzyką śpiewając w kościelnym chórze. Jego ojciec grał na gitarze i zachęcał młodego Bakera do gry na instrumentach dętych. Na początku był to puzon, jednak gdy ten okazał się za trudny zdecydował się na trąbkę. Pierwsze wykształcenie muzyczne odebrał w Glendale Junior High School, jednak szybko ją porzucił, aby wstąpić w wieku 16 lat do armii. Został wysłany do Berlina, gdzie dołączył do orkiestry wojskowej 298 Armii. Opuścił ją w 1948, aby podjąć studia w El Camino College w Los Angeles. Jednakże porzucił je i wrócił do wojska, tym razem do orkiestry 6 Armii w San Francisco. W mieście wolny czas spędzał głównie w klubach jazzowych m.in. w "Bop City" i "Black Hawk". Ostatecznie porzucił karierę wojskowego, aby zostać zawodowym muzykiem.
wiki.


gratefullde

Pierwsze profesjonalne lekcje muzyki Chet brał w Glendale Junior High School, ale później zdecydował się na granie ze słuchu i już przy tym pozostał. W 1946 roku rzucił szkołę i za zgodą rodziców zaciągnął się do armii. Wysłano go do Berlina, gdzie grał w The 298th Army Band.

Dwa lata później Baker rozpoczął naukę w El Camino College w Los Angeles. Tam studiował sztukę grania jazzu. Jednak i tym razem nauka nie potrwała długo - w połowie drugiego roku Chet znów rzucił szkołę.

W 1950 roku muzyk powrócił do armii, gdzie grał w The Sixth Army Band w San Francisco. Również w tym czasie przesiadywał w klubach i przysłuchiwał się profesjonalnym jazzmanom, by się od nich uczyć.

Baker razem ze Stanem Getzem rozpoczął grę w zespole Vido Musso. Pierwszym utworem, w którym wystąpił Chet był "Out Of Nowhere" z 1952 roku wydany na albumie "Live At The Trade Winds".

Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

gratefullde

Przełom nastąpił jeszcze w tym samym roku, gdy wraz z Charliem Parkerem dawał koncerty na Zachodnim Wybrzeżu.


Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

gratefullde

#11
Baker grał następnie w The Gerry Mulligan Quartet, z którym nagrał płytę. Właśnie na niej znalazł się przebój Cheta - "My Funny Valentine".

Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

wojtek41

Taka ciekawostka z kolekcji... :)




gratefullde

Baker stworzył własny kwartet, w którym oprócz niego grali także Russ Frejman, Red Mitchell i Bobby White. W 1954 roku wyszła płyta "Chet Baker Sings" wydana dzięki Pacific Jazz.

Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

gratefullde

Następnie artysta stworzył nowy skład z Philem Urso i Bobbym Timmonsem. Zespół wydał w 1956 roku album "Chet Baker & Crew".

Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

wojtek41

Słucham Cheta ze staruteńkiego Revoxa F 36. Lampa i liryzm. Piękne połaczenie...




gratefullde

Cytat: wojtek41 w Grudzień 18, 2015, 19:38Lampa i liryzm

No to jest fakt. Lampa jest łyżeczką wkładająca do ust przysmaki. Ja już za lampką tęsknię.
Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

wojtek41

Cytat: gratefullde w Grudzień 18, 2015, 19:45Ja już za lampką tęsknię.
Jaki problem odpalic..?  Chet  z G.Mulliganem na barytonie. Cud miód  :)

gratefullde

Cytat: wojtek41 w Grudzień 18, 2015, 19:47Jaki problem odpalic..?

Nie chce mi się schodzic do piwnicy i dygać :) prawie 40 kg integry. Może jutro ;)
Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

wojtek41

Dla Cheta bym to zrobił dzisiaj  8)  Ale rozumiem...


wojtek41

Tego szukam. Może komus niepotrzebnie zalega...?


gratefullde

Cytat: wojtek41 w Grudzień 18, 2015, 20:23Tego szukam. Może komus niepotrzebnie zalega...?

Czasami zalegają w duecie ;)
Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

wojtek41

It's always you

Ilekroć jest wczesny zmierzch
Oglądam przełamującą gwiazde
Zabawne, to nie gwiazdę widze
To zawsze jesteś Ty

Ilekroć wędruje poprzez róże
A ostatnio często to robie
Zabawne, to nie róże dotykam
To zawsze jesteś Ty

To nie wietrzyk pieści mnie
To naprwadę Ty spacerująca
Jeśli usłyszę melodie
To jedynie sposób w jaki wzdychasz

Ilekroć jesteś, jesteś blisko mnie
Prowokujesz mnie by być nieprawdziwym
Zabawne, za każdym razem gdy zakochuje się
To zawsze jesteś Ty

To nie wietrzyk pieści mnie
To naprwadę Ty spacerująca
Jeśli usłyszę melodie
To jedynie sposób w jaki wzdychasz

Ilekroć jesteś, jesteś blisko mnie
Prowokujesz mnie by być nieprawdziwym
Zabawne, za każdym razem gdy zakochuje się
To zawsze jesteś Ty


wojtek41

How Deep Is The Ocean

Jak bardzo cie kocham?
Powiem ci, nie skłamię
Jak głęboki jest ocean?
Jak wysoko jest niebo?

Ile razy dziennie myślę o tobie?
Ile róż jest skropionych rosą?

Jak daleko podróżowałbym
By być tam, gdzie jesteś ty?
Jak daleka jest podróż
Stąd do gwiazd?

I jeśli cię kiedyś stracę, jak bardzo płakałbym?
Jak głęboki jest ocean?
Jak wysoko jest niebo?

Jak daleko podróżowałbym
By być tam, gdzie jesteś ty?
Jak daleka jest podróż
Stąd do gwiazd?

I jeśli cię kiedyś stracę, jak bardzo płakałbym?
Jak głęboki jest ocean?
Jak wysoko jest niebo?
Jak wysoko jest niebo?


MarkN

Chet Baker - esencja cool i jeden z największych heroinistów w historii jazzu. Ze względu na swoją przystojność i sławę nazywany był Jamesem Deanem jazzu. Kiedyś dostał mocne wpierdol od dealera za niezapłacone rachunki za towar i stracił zęby - wtedy to przesiadł się na flugelhorn i jakiś czas grał na tym instrumencie. Jego śpiew z punktu widzenia techniki wokalnej był ułomny i w zasadzie była to bardziej melorecytacja niż jazzowy wokal, ale zrobił Chet z tej swojej ułomności fenomen i paradoksalnie świetnie to wszystko brzmiało. Znakomity gość i figura wielka w jazzie - w jego przeolbrzymiej dyskografi kryje się co najmniej kilkadziesiąt wybitnych płyt - ja mam ponad pięćdziesiąt wraz z filmem Let's Get Lost. Ważne i być może najważniejsze rzeczy pochodzą z Pacific Jazz - okres największej sławy, choć moje faworyty pochodzą z duńskiej SteepleChase - set koncertów z Montmartre z serią trzech płyt to wspaniale brzmiące rzeczy. Enja też ma się czym pochwalić, bo Chet zostawił tam całkiem porządny ślad. No i seria pięciu płyt dla Prestige też warta uwagi - Chet jest wielki!