今日は - OBI-MANIA ...czyli klub miłośników japońskich wydań LP, CD, MC itp.

Zaczęty przez SVART, Styczeń 18, 2015, 13:53

Poprzedni wątek - Następny wątek

Bedford

Cytat: Pboczek w Styczeń 18, 2021, 10:18Winylowy_luke, skąd czerpiesz wiadomości?

Pewnie od tych którzy mają na ten temat dużą wiedzę i doświadczenie , jak np Mike właściciel wielkiego sklepu z winylami w Phoenix i kolekcjoner , który ma po kilkanaście wersji najważniejszych tytułów -    https://www.youtube.com/watch?v=DH2O1seXzLk

Japończycy stosują specyficzną equalizację przy masterowaniu – osłabiają dół pasma i podbijają górę i dlatego ich tłoczenia brzmią inaczej.
Zaletą tych wydań jest bardzo dobra jakość okładek i bardzo dobra jakość samego winylu.
Winyl jest wyjątkowo cichy. Natomiast dźwięk nie każdemu może się podobać.
Dlaczego taka equalizacja? - Ktoś np wyjaśnił to tak - "I was studying in Japan in 1991. May I share one reason why they remove the bottom end of records. The Japanese home is made of wood, recycled wood chips. Most of it are plywood, which is hollow. If You have a recording with such lows, the doors in the rooms may vibrate. You can hear the vibrating in the other rooms it may disturb the family members or even other tenants under the same roof. Ofcause,Japanese rooms are pretty small, so the Long throw of Low frequencies may be thrown too far. "


winylowy_luke

Mike dobrze gada.
Ale wystarczy postudiować numery matryc porównując najelpiej oryginalne wydanie z kraju artysty z wydanymi w Japonii.
Bardzo często poza samymi numerami są też podpisy inżynierów którzy nacinali lakier: RL, Porky/Pecko, Wally, RVG...
A czasem po prostu studio gdzie były przygotowywane matryce: MASTERDISK, STERLING itp.

W Japońskich wydaniach mieli swoje unikatowe numeracje mniej więcej do połowy lat 70, potem się pojawiały takie wydania (jak moje LZ):
mój Japończyk
https://www.discogs.com/Led-Zeppelin-%E3%83%AC%E3%83%83%E3%83%89%E3%83%84%E3%82%A7%E3%83%83%E3%83%9A%E3%83%AA%E3%83%B3-Presence-%E3%83%97%E3%83%AC%E3%82%BC%E3%83%B3%E3%82%B9/release/2124061
i wydanie US:
https://www.discogs.com/Led-Zeppelin-Presence/release/3255586

Czytajcie numery matryc - polecam discogs:)

Pboczek

Ciekawie się składa, widzę że mam dokładnie to samo japońskie LZ z 1976 r., P-10160N.
Gdzie jest oznaczenie matrycy?
Focal MiniUtopia + Line Magnetic 805IA + Lehmann Decade + Oracle Delphi MKI + SME 3009II + Goldring Elite


winylowy_luke

Cytat: Pboczek w Styczeń 18, 2021, 11:31Ciekawie się składa, widzę że mam dokładnie to samo japońskie LZ z 1976 r., P-10160N.
Gdzie jest oznaczenie matrycy?
No tam gdzie kończy się modulowany rowek i zaczyna pusty. Przy samym labelu blisko środka płyty.

Pboczek

Rozumiem Luk, a czy znajdę gdzieś w discogs inf. o matrycy, żeby porównać wydania?
Focal MiniUtopia + Line Magnetic 805IA + Lehmann Decade + Oracle Delphi MKI + SME 3009II + Goldring Elite

Bedford

 Na discogs pod -  " Barcode and Other Identifiers"  podane są wszystkie oznaczenia występujące na płycie i na okładce.

Pboczek

Focal MiniUtopia + Line Magnetic 805IA + Lehmann Decade + Oracle Delphi MKI + SME 3009II + Goldring Elite

Bedford

Drugi sposób - wpisać do wyszukiwarki discogs jeden z symboli wyrytych na płycie przy lebelu.

Bedford

Jeszcze jedno - każde wydanie jest tłoczone z kilku [ 5-10] stamperów , więc to samo wydanie będzie miało kilka różnych oznaczeń na stronie A i B. Teoretycznie powinno się tłoczyć nie więcej niż 1000 szt. płyt z jednego stampera , bo później jakość tłoczenia się pogarsza. Ale różnie z tym bywało i dlatego min także z tego powodu można trafić na płyty o różnej jakości dźwięku tego samego wydania.
Wykonanie każdego nowego stampera to spore koszty , więc można sporo zaoszczędzić bijąc z każdego więcej płyt. A to , że potem część płyt trzeszczy , no cóż może nie wszystkim będzie to przeszkadzać.
U nas w latach 80tych ze względu na oszczędzanie na wszystkim tłukli pewnie po 5000 płyt z jednego stampera , więc jak ktoś trafił na egzemplarz z końcówki to o jakości nie było już mowy.

Pboczek

Focal MiniUtopia + Line Magnetic 805IA + Lehmann Decade + Oracle Delphi MKI + SME 3009II + Goldring Elite

qqrydza

To początek serii Wide Deluxe z moich zbiorów.

Pozdrawiam.

qqrydza

:)
Ja lubię takie wydania i trochę się dziwię, że jest opinia o masterach gdzie bas wycinają. IMHO to jakiś margines. Bardziej wynika to z oryginalnego zapisu.

qqrydza

cdn.