Kind Of Blue - ponad czasem

Zaczęty przez gratefullde, Grudzień 09, 2015, 15:41

Poprzedni wątek - Następny wątek

paul_67

Poczułem magię tego dzieła i nie dziwię się Waszej nim fascynacji.Długo się przymierzałem do zakupu KOB wcześniej słuchając z mp3 i nie byłem do końca przekonany, jednak brzmienie czarnej płyty mnie zauroczyło.Piękne i świeże mimo tylu lat od nagrania.

Jakub

Dla zainteresowanych tematem polecam kilka odcinków podcastu Jazz Insights na temat KoB

http://jazz-insights.com/kind-of-blue/

Autor omawia genezę albumu, strukturę poszczególnych kompozycji, solówki, itd.
Sam autor jest trębaczem, ale przede wszystkim wykładowcą uniwersyteckim.
Polecam!

gratefullde

No i narobiliście mi smaku, słucham właśnie :)
Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

gratefullde

Tekst Jacka Kaczmarskiego, pewnie znacie

Ja po prostu głębiej nasunąłem czapkę
Odwróciłem się i już.
Ci co mają na mą chrypką trąbkę chrapkę
Muszą ruszyć w moją trasę
A pobudkę zagram czasem
Dla ich dusz.

Muzyka jest darem nieustannych zdumień
Co mi fraza co mi styl
Idę tam gdzie wszystko gra nic nie rozumie
Ale gdzie języka dotyk
Wtrąca podniebienia gotyk
W drwiący tryl...

Wygraj
Co się da
Póki diabła warta trwa
Gra!

Hektolitry tchu za sobą zostawiłem
Dla natchnionych prosty ślad
Ze zdumiewających klęsk czerpałem siłę
Z tryumfów wstyd i kapkę smutku
Przenikając powolutku
W inny świat.

Byłych, przyszłych czasów cieniom niezliczonym
Pogrążony w święty rausz
Gram gdy chcę pod wierny rytm wpółoswojony
Nieskończone canto grzechu
I na jednym brzmi wydechu
Cud i fałsz...

O czym
Mówić mam
Gdy nic nie rozumiem sam -
Gram!

Choć po prostu głębiej nasunąłem czapkę.
Odwróciłem się
I już.
Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

dedi.1

Oczywiście proszę pytać.

frywolny trucht

ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

rudy-102

Fajny widok. Może autor kiedyś sam przyśle lepszą wersję  :)

amati74

Cytat: rudy-102 w Maj 01, 2018, 12:36
Fajny widok. Może autor kiedyś sam przyśle lepszą wersję  :)
Nawet taka fotka jest fajna jakby sprzed lat, ciekawe czy to co jest z tyłu na ścianach to jakieś panele akustyczne? Bo fajnie wyglądają

amati74

Coś jest w tej plycie jak się słyszy KoB to odrazy w głowie pojawia się myśl żeby wziąść płytę i słuchać [emoji3]

gratefullde

Czytam KoB i wrzuciłem Ścieżkę Ciszy... a teraz Jack Johnson... Ostatnio właśnie na "te" rzeczy mam wiekszą ochotę... U mnie inicjały MD działają jak pewnego rodzaju zapalnik... ;)
Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

miniabyr

A co to za drapak na tej fotce . Chyba na plincie widnieje napis Thorens ? Ale jakiś taki ten napis dziwny . Plintę robił Nomos?
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

rudy-102

To chyba TD126 w trzeciej odsłonie na czołgowej plincie.

Bednaar

Niby znam tę płytę od lat, niby taka ograna i osłuchana (podobnie jak ALS Trane'a)... ale zawsze jestem oczarowany, gdy słucham. A słucham jej rzadko, może raz na rok - bo tak trzeba.
Moja ulubiona płyta Milesa? Z okresu elektrycznego Bitches Brew, zaś akustyczna Miles Smiles. Ale to się zmienia.
Tor słuchawkowy: Marantz M-CR503, SMSL sAp-II, AKG K271 MkII, IC Melodika Purple Rain

Bednaar

Jeszcze jedna myśl a propos KoB przyszła mi do głowy. Najprawdopodobniej jest to najczęściej wspominana płyta, gdy spytamy kogoś, w jaki sposób zaczął słuchać jazzu. W moim przypadku było inaczej i trochę nietypowo: Soft Machine "Third".
Tor słuchawkowy: Marantz M-CR503, SMSL sAp-II, AKG K271 MkII, IC Melodika Purple Rain

Piterski

A moja pierwszą jego płyta było polskie winylowe wydanie Tutu.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

traumeel

Cytat: Piterski w Kwiecień 11, 2019, 11:06
A moja pierwszą jego płyta było polskie winylowe wydanie Tutu.
Dokładnie jak w moim przypadku. Byłem nią zafascynowany.
Po latach mi przeszło - nie ten rodzaj ekspresji. Choć wiem, że to płyta wybitna.

wiki

Cytat: Bednaar w Kwiecień 11, 2019, 10:56Najprawdopodobniej jest to najczęściej wspominana płyta, gdy spytamy kogoś, w jaki sposób zaczął słuchać jazzu.
Ja zaczynałem też nietypowo... kolega w akademiku miał kilka kaset Keitha Jarretta... i katował mnie nimi do bólu... aż utrwalił mi się rytm i się samo już słuchało... też na okrągło...
The Koln Koncert to chyba zajeżdżaliśmy na maksa :)
Kolumny JBL, transport, przetwornik, końcówka mocy (pro audio).
Kenwood Model 600, Sony 501, Lite przedwzmacniacz - działka

Bednaar

The Koln Concert to też jedna z najczęściej wspominanych płyt przy tej okazji, plus A Love Supreme rzecz jasna.
W sumie pierwszą płytą jazzową jaką miałem była wydana na winylu NRD-owska składanka The Mahavishnu Orchestra (Amiga Jazz), ale wtedy jeszcze traktowałem jazz marginalnie i słuchałem rocka. Zaskoczyło dopiero, gdy poznałem SM "Third" - mimo, że to grupa ze sceny Canterbury, ale od tej płyty zaczęli własciwie grać jazz-rock/fusion. Niedługo potem zakupiłem KoB na CD i się zaczęło.
Tor słuchawkowy: Marantz M-CR503, SMSL sAp-II, AKG K271 MkII, IC Melodika Purple Rain