NEW ROMANTIC I POCHODNE

Zaczęty przez Yacek, Czerwiec 08, 2014, 21:20

Poprzedni wątek - Następny wątek

merlin1973

#25
New Order
Kiedy 18 maja 1981 roku Ian Curtis popełnił samobójstwo, pozostali członkowie Joy Division - Bernard Albrecht, Peter Hook i Steve Morris, którzy bynajmniej nie zamierzali iść na emeryturę, stanęli wobec konieczności całkowitego przemodelowania grupy. Joy Division przestał istnieć - narodził się New Order. Nowy początek.
Przeboje- Temptation (lato 1982) i Blue Monday (wiosna 1983) - zdecydowanie otwierają drugi etap działalności zespołu. Zdumiewająca popularność Blue Monday okazała się wręcz wydarzeniem przełomowym. Drugi longplay, Powe, Corruption And Lies, zrealizowany już bez Hannetta, zawiera muzykę rytmiczną, niemalże dyskotekową.

Pozdrawiam S.CH.

merlin1973

Tu widzę jakiś zastój , trzeba będzie coś napisac dla "młodej generacji"  ;) ;)
Pozdrawiam S.CH.

masza

#27
Spandau Ballet

Grupę stworzyli bracia Gary i Martin Kemp oraz John Keeble, Tony Hadley i Steve Norman. Debiutowali w 1980 roku przebojowym utworem "To Cut a Long Story Short". Niebawem ukazał się pierwszy album grupy "Journeys to Glory" (1981), który okazał się dużym sukcesem. Kolejna płyta "Diamond" (1982) nie znalazła uznania słuchaczy, poza przebojem "Chant No.1". Wtedy Spandau Ballet rozpoczął współpracę z producentem Trevorem Hornem. Dzięki Hornowi utwór "Instinction" stał się wielkim hitem w całej Wielkiej Brytanii. Przełomem okazała się trzecia płyta "True" (1983), która wprowadziła grupę na szczyty list przebojów nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale też w USA. W 1984 roku premierę miał czwarty album "Parade", który jednak nie powtórzył sukcesu poprzedniczki. Dwa lata później grupa zaprezentowała płytę "Through the Barricades", na której brzmienie zespołu zdecydowanie ewoluowało w kierunku rocka. Tytułowy singel znalazł uznanie w rodzinnym kraju, jednak to był koniec sukcesów za oceanem. W 1989 roku ukazał się ostatni, przed rozwiązaniem zespołu, album Spandau Ballet - "Heart Like a Sky".

W 2009 roku muzycy ze Spandau Ballet ponownie się zjednoczyli w oryginalnym składzie, aby dać serię koncertów. 19 października 2009 roku ukazał się 7. studyjny album - " Once More ", będący pierwszym od 1989 roku.


merlin1973

The Garden ukazał się we wrześniu 1981 roku, w okresie gdy styl "new romantic" tracił swoją elitarność, związana z nim moda zaczynała przemijać, a nowa odmiana syntezatorowej muzyki ulegała stopniowej komercjalizacji. The Garden stał się - zupełnie zresztą przypadkowo - podsumowaniem najlepszych tradycji "new romantic". Prócz tego, że jest także najwybitniejszym osiągnięciem artystycznym Foxxa. Teksty piosenek, reprodukowane na okładce fotografie, a także treść dołączonej do płyty książki Church zdradzają ponadto fascynacje światem antycznym oraz przyrodą.
Pozdrawiam S.CH.

merlin1973

"Ten album nazwałbym bez zastanowienia płytą lat osiemdziesiątych. To prawdziwa esencja romantyzmu zamienionego na dźwięki i wyśpiewanego za pomocą syntezatorów. Szczytowe osiągnięcie neoromantyczno-elektronicznego nurtu w muzyce rockowej z początku dekady. Lata 80. to era elektroniki, muzyki techno-pop, cukierkowej, dyskotekowej szmiry spod znaku Dietera Bohlena. Na tle tych wszystkich produkcji The Garden Foxxa lśni wszystkimi barwami tęczy w blasku zachodzącego słońca. Mogę tej płyty słuchać tygodniami, miesiącami, latami. To ostatnia celebracja miłości i wiosny wśród ruin starożytnych kościołów i parków, konsekwentnie niszczonych przez betonową i komputerową cywilizację. Inne podobne albumy z tego okresu (Vienna i Rage In Eden Ultravox) to tylko poszczególne kwiatki w muzycznym ogrodzie Foxxa."
Pozdrawiam S.CH.

merlin1973

Zamówiłem w środę , dziś dotarły :D  Classix Nouveaux "Night People (1981)" i "Secret (1983)"
W stanie EXCELLENT.
Pozdrawiam S.CH.

pmcomp

#31
Cytat: masza w Luty 11, 2015, 11:42
Spandau Ballet

Grupę stworzyli bracia Gary i Martin Kemp oraz John Keeble, Tony Hadley i Steve Norman. Debiutowali w 1980 roku przebojowym utworem "To Cut a Long Story Short". Niebawem ukazał się pierwszy album grupy "Journeys to Glory" (1981), który okazał się dużym sukcesem. Kolejna płyta "Diamond" (1982) nie znalazła uznania słuchaczy, poza przebojem "Chant No.1". Wtedy Spandau Ballet rozpoczął współpracę z producentem Trevorem Hornem. Dzięki Hornowi utwór "Instinction" stał się wielkim hitem w całej Wielkiej Brytanii. Przełomem okazała się trzecia płyta "True" (1983), która wprowadziła grupę na szczyty list przebojów nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale też w USA. W 1984 roku premierę miał czwarty album "Parade", który jednak nie powtórzył sukcesu poprzedniczki. Dwa lata później grupa zaprezentowała płytę "Through the Barricades", na której brzmienie zespołu zdecydowanie ewoluowało w kierunku rocka. Tytułowy singel znalazł uznanie w rodzinnym kraju, jednak to był koniec sukcesów za oceanem. W 1989 roku ukazał się ostatni, przed rozwiązaniem zespołu, album Spandau Ballet - "Heart Like a Sky".

W 2009 roku muzycy ze Spandau Ballet ponownie się zjednoczyli w oryginalnym składzie, aby dać serię koncertów. 19 października 2009 roku ukazał się 7. studyjny album - " Once More ", będący pierwszym od 1989 roku.

No to trzeba jeszcze wspomnieć

Johnny Hates Jazz











Dwie pierwsze płyty w stanie MINT posiadam. I co ciekawe są bardzo dobrze bagrane czego nie można powiedzieć o innych realizacjach winylowych z taka muzyką z lat 80-ych. Przejaskrawiona i podbita góra. A CD to już totalna tragedia, jedne z gorzej wydanych CD jakie znam.





Pozdro

pmcomp

#32
Cytat: frywolny trucht w Czerwiec 09, 2014, 21:05
Double -"Blue" - 1985- Polydor UK ‎– POLD 5187



To nie jest okładka dokładnie mojego wydania. Posiadam limitowaną wersję charakteryzującą się granatowym półprzeźroczystym, grubszym niż normalnie, winylem.

Zwykła okładka,  karteczka w kolorze blue,  jeden winyl w kolorze blue.
Realizacyjnie- Ha! To gra! Bardzo dobra realizacja, czasami aż za dobra bo potrafi syknąć :)
Dźwięk dynamiczny, pełny, nieco przetworzony, przestrzeń... Nie ma inaczej- ocena: 5

Zespół w sumie chyba jednego przeboju, ale reszta płyty całkiem sympatyczna:


Posiadam ... i na winylu i na CD. Moim zdaniem znakomita płyta.

Pozdro

merlin1973

Peter Schilling, postac znana z wykonywnia może nie New Romantic ale muzyki synth pop.
Przed chwilą dotarła do mnie płyta w stanie VERY GOOD.
"120 Grad" to jego 4 album z 1984 roku.
Pozdrawiam S.CH.


merlin1973

Raz na jakiś czas ide do MM, ogólnie nic nie ma  :(
Ale dziś trafiło się ślepej kurze ziarno   ;)
pasuje własnie tutaj   :o
Pozdrawiam S.CH.

kefas

Jak rozmawiam z kimś o muzyce to często mówię taki tekst ...teraz słucham zupełnie coś innego, kiedyś to tylko italo disco a z ostrzejszych to new romantic albo synthpop...

merlin1973

Pozdrawiam S.CH.

kefas

Rock, progrock, psychodeliczny, metalrock, metalprog, hardrock, włoski prog, jazzrock a ostatnimi czasy jazz od czasu do czasu muzyka poważna. New Romantik i podobne z sentymentu wspominając młodość.

merlin1973

To tak jak ja ;) Italo disco polo  ;) ;) ;) + Rock symfoniczny lubię utwory wielkich rozmiarów a przy okazji coś romantycznego z New Romantic  ;D
Pozdrawiam S.CH.

kefas

Żebyś wiedział ,,Italo disco polo''. Jak po latach zapodałem sobie italo... to pomyślałem, tosz to takie nasze disko-polo. Czego to ja słuchałem? Czasem nawet myślałem, że zmarnowałem młodośc na takiej muzyce, ale wspomnienia są jednak bardzo miłe. Choć naszego disco-polo nie znoszę (chyba,że na weselach). Teraz lubię jak muzyka jest pokręcona, taka nieoczywista zagmatwana.

Wireless

#41
Eeeech. A gdzie sztandar i "hit założycielski" całego nurtu ?

Pozdrawiam, Wireless

Wireless

#42
no i nie może zabraknąć, rzecz jasna

Pozdrawiam, Wireless

Wireless

#43
A z dalekiej Australii

Pozdrawiam, Wireless

Wireless

#44
Australia, synthpop raz jeszcze, z konotacjami do "AC Piorun DC" ;)

Pozdrawiam, Wireless

Wireless

#45
A i muzycy o innych korzeniach nawiązywali też do tych klimatów

Pozdrawiam, Wireless

kefas

Tego nawet dziś się dobrze słucha


merlin1973

A płyty macie?  ;) ;) ;)
Pozdrawiam S.CH.

Wireless

#48
Cytat: merlin1973 w Marzec 30, 2017, 18:08
A płyty macie?  ;) ;) ;)

Macie, of course:)

Icehouse po raz drugi (i nieostatni) - lubiłem tą kapelę kiedyś, a i dzisiaj brzmi nienajgorzej :)

Pozdrawiam, Wireless

merlin1973

macie , macie  :o
Pozdrawiam S.CH.