SME 3012

Zaczęty przez kawosz, Maj 18, 2016, 23:24

Poprzedni wątek - Następny wątek

pmcomp

Cytat: masza w Maj 19, 2016, 18:26
Nad tym się dzisiaj dłużej zatrzymałem w nomosie.
No ale ceny to mają z dupy wyrwane...

http://allegro.pl/technics-sp-15-model-sh-15b1-i6199542445.html

Skoro maja takie ceny tzn. że ktoś ten sprzęt w takich cenach kupuje.
Podaż i popyt.

Pozdro

MAC

Mają ostatnio dużo tego typu drogich zabawek, głównie gramofonów. To raczej ich samoróby.
Jak wczoraj byliśmy z kawoszem to się przeszedłem między półkami i jak na moje oko to im to zalega ale pewności nie mam.

kawosz

Cytat: pmcomp w Maj 20, 2016, 08:19Skoro maja takie ceny tzn. że ktoś ten sprzęt w takich cenach kupuje.
Podaż i popyt.
Masz rację . Masa ludzi nie czyta forów i kupuje oczami . Rok temu pewnie bym łyknął gadkę handlową potargował się z 20% i kupił . Z drugiej strony to przecież nie mogą sprzedawać po cenach komponentów które zakupują do wykonania gramofonów . Taka branża i każdy orze jak może .

MAC

Ja jednak myślę, że nie  8)

Jak już kilka osób pisało, taki gramofon można sobie złożyć samemu za 1/3 ich ceny. Jak ktoś ogarnia montaż komody z Ikea to i z takim gramofonem sobie poradzi  :)
Kosmiczną cenę moim zdaniem (co zresztą widać na zagranicznych ogłoszeniach) można dać za wintydźowy oryginał w kolekcjonerskim stanie bo on może jedynie być później droższy a za składaka... chyba jednak nie.

tomasz_pianista

Ogólnie rzecz biorąc - Lenco to tanie napędy. Dlatego cały projekt jest stosunkowo tani.

W przypadku innych napędów - jak Garrardy301/401 - cena faktycznie może osiągnąć wyższy pułap, teraz te zabawki są chodliwe zwłaszcza za granicą.

Jeszcze rozumiem wyższą cenę w przypadku zupełnie przerobionego Lenco, gdzie wkład pracy jest dużo większy a całość nie przypomina oryginału. Jak np. na tym zdjęciu (nie moje)
Grupa ratowania poziomu.

kawosz

Dla jasności uważam że cena jest za wysoka . Ale nie uważam że mają sprzedawać po kosztach . Inwestujesz z założeniem że zarobisz . Po kosztach to można sprzedać po jakimś czasie jak już wiadomo że się nie sprzeda z zyskiem i chce się odzyskać środki . To abc każdego nie wirtualnego biznesu .

Jakub

Cytat: kawosz w Maj 20, 2016, 10:48
Dla jasności uważam że cena jest za wysoka . Ale nie uważam że mają sprzedawać po kosztach . Inwestujesz z założeniem że zarobisz . Po kosztach to można sprzedać po jakimś czasie jak już wiadomo że się nie sprzeda z zyskiem i chce się odzyskać środki . To abc każdego nie wirtualnego biznesu .
No dobra, ale to nie jest nowy produkt, tylko składak z używanych części. Nie masz kosztów R&D, produkcji itd.
Ramię jest warte dokładnie tyle ile dostaniesz za nie na rynku wtórnym. Plinta około 500zł na gotowo, odpicowany napęd Lenco około 1000 zł. Jakby zawołali 7000-8000 zł to by można się było zastanawiać, ale 15000 to jest szukanie naiwnego.

kawosz

Nie wiem o co ta polemika i to w dodatku ze mną  :o Ja tego nie sprzedaje .
Z plintą przesadziłeś Jakub . Jak mi dasz namiary na taką plintę za pińcset to chętnie kupie . Dodam że to naturalny fornir z lakierem fortepianowym . Nie twierdzę że wart 5 tysi ale na pewno nie 500 zł

Jakub

Cytat: kawosz w Maj 20, 2016, 11:21dodatku ze mną
A ja nie polemizuję z Tobą, tylko z ceną. Wiem, że nie ty sprzedajesz. :)

Cytat: kawosz w Maj 20, 2016, 11:21Nie twierdzę że wart 5 tysi ale na pewno nie 500 zł

Myślę, że taka plinta w wersji wypas nie będzie kosztowała dużo więcej. (Szczerze mówiąc, to uważam, że 500zł za coś takiego jest już wystarczającą kwotą, bo to jest proste w wykonaniu. Zero zakrętów, kilka warstw sklejki i fornir). Można spytać Andrzeja Analogowego ile kosztuje zrobienie plinty do AdFontesa. :)


kawosz

#34
Cytat: Jakub w Maj 20, 2016, 12:00Można spytać Andrzeja Analogowego ile kosztuje zrobienie plinty do AdFontesa.
Dowiesz się że 500zł to dopłata za lakier w wysokim połysku . Trochę ostatnio korzystam z usług stolarzy więc mniej więcej orientuję się w cenach . Wszytko jest tanio w luźnej rozmowie i wszystko jest proste dla osoby która tego nie wykonue . Może udało by się zamknąć w cenie 2 tysięcy . Chyba że sam sobie to może 500 starczy . 1,5 m2 forniru + ok 4m2 mdf + reszta . Narzędzi nie liczę ;)

tomasz_pianista

Jest jeszcze jedna sprawa - jeżeli ktoś prowadzi działalność w Polsce i płaci podatki, to niestety musi mieć większą przebitkę na takich gramofonach.

Trochę to smutne jest. Czasem czytam komentarze, gdzie ludzie mają wątpliwości, czy mają coć zgłaszać do urzędu, bo sprzedali na allegro parę śmieci i używany telewizor i przekroczyło 4000zł, a boją się, że Urząd Skarbowy zakwalifikuje to do działalności gospodarczej...paranoja.
Grupa ratowania poziomu.

kawosz

Ja się tylko dziwię że do takiej plinty użyli tak tani napęd . Do tego cena tego napędu jest łatwa do weryfikacji .

Jakub

Cytat: kawosz w Maj 20, 2016, 12:09Może udało by się zamknąć w cenie 2 tysięcy

Twój stolarz robi Cię w jajo. Sklejka na takie coś to 100-150zł w detalu, fornir w zależności od rodzaju kolejne 100-200 w detalu (pamiętaj że stolarz płaci mniej i wkłada to w koszty prowadzenia działalności). Wycinanie takiej plinty i otworowanie (prostokąty, plus wycięcie na werk) to jest niecała godzina roboty, klei się samo, potem szlifowanie krawędzi i fornirowanie. Zawodowiec zrobi to w < 3h + czas schnięcia. Lakier fortepianowy faktycznie kosztuje, bo trzeba zazwyczaj oddać do drugiego rzemieślnika. Gdzie masz tu te 2000zł?

Naprawdę, nie mitologizujmy prostych usług stolarskich, które zrobi byle praktykant na przyuczeniu w warsztacie, który trzaska kuchnie z MDF.

Jakbyś chciał to zrobić z litego drewna to by była inna rozmowa, bo koszt sezonowanego materiału jest już inny, a i stolarz musi mieć faktyczny fach w ręku i spore doświadczenie.

PS Mam stolarza z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem w rodzinie (mój Dziadek), więc znam realia i wiem jakich umiejętności potrzeba do pracy ze sklejką, a jakich z litym drewnem.

Cytat: tomasz_pianista w Maj 20, 2016, 12:10jeżeli ktoś prowadzi działalność w Polsce i płaci podatki, to niestety musi mieć większą przebitkę na takich gramofonach.

Albo zamiast pazernością, może wykazać się logiką i zarobić na takim gramofonie 1000-1500 zł i sprzedać kilka egzemplarzy, zamiast czekać na jelenia, który da 8000 zł ponad koszt pozyskania :)

MAC

Zauważę tylko, że ceny stolarzy, lakierników i podobnego rzemiosła w Warszawie sa za przeproszeniem wyjebane w inna galaktykę i ceny, które podaje kawosz jakoś mnie nie dziwią.

kawosz

#39
No to się zaczyna robić dyskusja jak w AS  ;D . Znasz kogoś kto za tyle godzin pracy chciał by zarobić 200zł . Do tego zaangażował w to swoje maszyny ( pracowników ). Do tego jeszcze ryzyko że mu kliencina zacznie marudzić przy odbiorze że ma ryskę od szmatki . Ja prowadzę firmę usługową a nie wirtualne dyskusje i gwarantuje że bym Cie wyśmiał jak byś mi z taką ceną wyskoczył . Usługi to nie sprzedaż bułki
www.ramy.warszawa.pl . Moja strona żeby nie być gołosłownym

Jakub

Cytat: masza w Maj 20, 2016, 12:33
Zauważę tylko, że ceny stolarzy, lakierników i podobnego rzemiosła w Warszawie sa za przeproszeniem wyjebane w inna galaktykę i ceny, które podaje kawosz jakoś mnie nie dziwią.

Ja myślę, że tu bardziej chodzi o kwestię, że to jest "do audio" :) Jak zamówisz solidne stojaki "pod donice" u ślusarza, to będą kosztowały mniej, niż takie same stojaki "pod kolumny dla audiofila". Takie życie, że jeleni się kroi gdzie się da.

Cytat: kawosz w Maj 20, 2016, 12:35
Znasz kogoś kto za tyle godzin pracy chciał by zarobić 200zł .

Weź się człowieku rozejrzyj dookoła i popatrz ile ludzie faktycznie zarabiają w tym kraju. Warto czasami zejść na ziemię.

kawosz

Cytat: Jakub w Maj 20, 2016, 12:40Weź się człowieku rozejrzyj dookoła i popatrz ile ludzie faktycznie zarabiają w tym kraju. Warto czasami zejść na ziemię.

A czy ja gdzieś napisałem że to sprawiedliwe że ludzie mało zarabiają ? Nie mam nowego mesia choć bym chciał . Czy to znaczy że mam robić swoje usługi za czapkę gruszek bo ktoś mało zarabia? Są sklepy do których nie wchodzę żeby mi nie było żal . Choć idąc twoim tokiem rozumowania powinienem tam zacząc chodzić i mówić żeby mi robili po kosztach bo ludzie mało zarabiają . Proponuje kup sobie maszyny i zacznij robić po 50zł na godzinę na tych maszynach . Paranoja

Jakub

#42
Cytat: kawosz w Maj 20, 2016, 12:50
Proponuje kup sobie maszyny i zacznij robić po 50zł na godzinę na tych maszynach . Paranoja

Kupujesz nowe maszyny do każdego zlecenia, czy wykorzystujesz te które Ci się już dawno zamortyzowały, albo te które kupiłeś za kasę z UE, ew. wziąłeś w leasing (i wrzucasz w koszt prowadzenia działalności)?

Nie mówię, że wszystkie usługi mają być tanie, ale żeby nie mitologizować usług, które nie wymagają ani specjalnych umiejętności, ani czasu, ani specjalnego parku maszynowego.

A abstrahując od tematu wątku i dyskutantów (żeby było jasne), to zawsze bardzo mnie bawią wszyscy Janusze biznesu, którzy tak strasznie płaczą jakie to mają obciążenia podatkowe w związku z prowadzeniem działalności, jakie to mają koszty i wyrzeczenia, a potem się okazuje że każdy jeden nie odprowadza złotówki podatku, bo tak kombinuje z księgowością i kosztami, żeby wyjść na koniec roku ze stratą lub na zero. Sami bankruci w nowych audi w leasingu, płacący grosze pracownikom, którzy mają w bonusie podłe traktowanie, i płaczący jak to im źle. Szczytem bezczelności jest to, że taki jeden z drugim "zaradny" potrafi jeszcze pójść do opieki społecznej po zasiłek. (Znam autentyczne przypadki).

Pozdrawiam ciepło :)

pmcomp

Cytat: Jakub w Maj 20, 2016, 12:40

Weź się człowieku rozejrzyj dookoła i popatrz ile ludzie faktycznie zarabiają w tym kraju. Warto czasami zejść na ziemię.

gdyby zarabiali tyle co mówi GUS albo telewizja to juz dawno zdechli by z głodu. A ciągle zyją.

Szara strefa się kłania ... ;).

kawosz

#44
Jakub ja się nie chcę z Tobą spierać . Tylko gdybym kierował się  Twoim  modelem  biznesowym  nie stać było by mnie na patefon za 500zł . Dlatego nie spieram się z rzemieślnikami w kwestiach cen .
Abstrahując od tematu zawsze mnie bawią głupio mądrzy klienci którzy się na wszystkim znają i chcieli by usługę za pół darmo . Zazwyczaj słyszą że nikogo do swoich usług nie zmuszam i nie mają obowiązku z nich korzystać
pozdrawiam ciepło .

Jakub

#45
Cytat: kawosz w Maj 20, 2016, 13:32Dlatego nie spieram się z rzemieślnikami w kwestiach cen.

Ja w 99% przypadków też się nie spieram, bo każdy chce zarobić. Natomiast szlag mnie trafia, jak ktoś próbuje mnie robić w jajo, albo wciska mi kit, że coś kosztuje trzy razy tyle niż w rzeczywistości.

Jestem nawet gotów zapłacić więcej niż się za coś średnio płaci, jeżeli wiem, że jakość wykonania i poświęcenie ze strony danego rzemieślnika będą na najwyższym poziomie. Niestety zazwyczaj nie są.

Zdrówki.

PS Ja sobie umiem sporo rzeczy zrobić, ale czasami zlecam wykonanie profesjonalistom, bo mój czas jest dla mnie cenniejszy niż koszt wykonania jakiejś usługi, ale tak jak mówię, są pewne granice przyzwoitości :)

Adaźko

Jak wyregulować pozycję wkładki w headshell'u SME jeżeli wkładka jest przykręcona tam na sztywno bez możliwości regulacji (przynajmniej w trzech pierwszych od lewej)?

cdt

Jest szablon do ustawienie 12 ki . Firma założyła w swojej genialności że wytarczy odpowiednio się spasować i będzie grać gitara ;) . Masze reguacje w sankach

vasa

Cytat: Adaźko w Październik 22, 2017, 20:20
Jak wyregulować pozycję wkładki w headshell'u SME jeżeli wkładka jest przykręcona tam na sztywno bez możliwości regulacji (przynajmniej w trzech pierwszych od lewej)?

W sme nie ruszamy wkładką w headshellu tylko jeździmy całym ramieniem [emoji1]

[emoji377]🥃

Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

Adaźko

No, a ten czwarty od lewej (albo pierwszy od prawej) headshell?
Ma regulację...