Knosti- ręczna myjka do winyli

Zaczęty przez frywolny trucht, Maj 31, 2014, 12:43

Poprzedni wątek - Następny wątek

GregWatson

Ile płyt płuczesz w tej samej wodzie?
Trochę tego i trochę tamtego też.

Bipo

Mam na obecną chwilę 22 płyty. Wszystkie nowe ze sklepu. Umyłem je i oplukałem za jednym razem. Wodę później wylałem do zlewu. Dzisiaj kupiłem sobie kolejną płytę tj.23 i wlałem nowej wody do płukania oraz płyn który sobie odsaczylem z poprzedniego mycia.

moon

o ile pamietam, plyn oryginalny zostawia syf, filtrujesz po kazdej plycie?
Pioneer PL-50L II + Ortofon 2M Bronze + LAR LPS-1+ Cayin MT-35S + Canto Grand

Bipo

#403
Umyłem wszystkie plyty i dopiero odsaczylem do butelki. Nie odsaczylem po każdym umyciu..

A przepraszam ostatnia płytę umyłem w płynie odsaczonym po tych 22szt i oplukałem w nowej wodzie i efekt ten sam. Płyta odsłuchana i na igle smechy.

GregWatson

Ja płuczę w wodzie demineralizowanej po 7 płytach. Później woda do kibla. Płukanie polega na kilkukrotnym obróceniem płyty (około 4-5 razy) w jedną jak i drugą stronę. Suszę naturalnie bez nagrzewnic i innych suszarek. Daj im później wyschnąć nawet 2-3 godziny.

Nie mam problemów z jakimś syfem na igle.
Trochę tego i trochę tamtego też.

moon

ja filtruje po sztuce, jak mylem w oryginalnym plynie, mialem syf na igle, po plynie 'forumowym' tego nie mam
Pioneer PL-50L II + Ortofon 2M Bronze + LAR LPS-1+ Cayin MT-35S + Canto Grand

Bedford

Cytat: moon w Marzec 04, 2020, 15:37
... plyn oryginalny zostawia syf, filtrujesz po kazdej plycie?

Cytat: Bipo w Marzec 04, 2020, 15:35wlałem nowej wody do płukania oraz płyn który sobie odsaczylem z poprzedniego mycia.
Odsączanie tu nic nie pomoże. Ten płyn po umyciu nie może stać dłużej niż kilkanaście godzin , bo rozwijają się w nim glony , bakterie i inny syf.
W ogóle ta cała myjka o  to jeden syf. Kto to w ogóle wymyślił. Nie mówiąc już o tej głupawej nazwie.

Kangie

Cytat: Bedford w Marzec 04, 2020, 17:18W ogóle ta cała myjka o  to jeden syf. Kto to w ogóle wymyślił. Nie mówiąc już o tej głupawej nazwie.
;)

Glony, jamochłony, chełbie modre.

Bedford

Cytat: Kangie w Marzec 04, 2020, 17:30
Cytat: Bedford w Marzec 04, 2020, 17:18W ogóle ta cała myjka o  to jeden syf. Kto to w ogóle wymyślił. Nie mówiąc już o tej głupawej nazwie.
;)

Glony, jamochłony, chełbie modre.
I koronawirusy

Kangie


Bipo

Zamówiłem składniki na płyn forumowy, jak dojdą i umyje w nim te same płyty  to dam znać co i jak. Czy to wina tego płynu knosti czy może coś robiłem źle ale z tym płukaniem itd...

Therion

Cytat: Bedford w Marzec 04, 2020, 17:18
W ogóle ta cała myjka o  to jeden syf. Kto to w ogóle wymyślił. Nie mówiąc już o tej głupawej nazwie.

O, przepraszam, ja od 2 lat mam i jestem zadowolony. I płyn Knosti był ok i ten, ktory robię tez jest ok. Płyty grają pięknie, syf na igłach nie zostaje.

Raz kupiłem zły alkohol to faktycznie byly plamy. Szybko sie zorientowałem (waliło rozcieńczalnikiem) i wylałem do zlewu. Kupiłem inny i jest ok.
HI-END jest wówczas, gdy jesteś zachwycony. Ja jestem. Phast PP6L6, Audiolab 8200CDQ, Audio Academy Hyperion III LUX,  Transrotor Max,  Gold Note PH-10, Ortofon T-30, MC Rohmann, AT OC9/II, Denon DL 103R, AKG K702 i Sennheiser HD-660S. Kino Domowe: Denon AVR-X3500H. Poprzednio m.in. SE2A3, SE6V6, EL34, KT88, Ad Fontes itd.

Bipo

Wczoraj zrobiłem jeszcze jedno mycie, a dokładnie płukanie dwóch ostatnich płytek które kupiłem. Czyli płyty nowe prosto ze sklepu umyte w płynie knosti i później opłukane w wodzie demineralizowanej. Wczoraj wlałem tylko wodę demineralizowaną i opłukałem te płyty po raz drugi 10x w jedna i 10x w druga stronę. Wysuszone trafiły na gramofon i odsłuch od razu dwóch płyt jedna po drugiej.
Powiem tak, po pierwszej płycie coś tam minimalnie wisiało, jakiś malutki smeszek/włosek nie było źle ale już po dwóch było trosze więcej.
Wniosek taki moim zdaniem po umyciu w tym płynie trzeba ta płytę dobrze wypłukać i później wrażenie czego jeszcze raz w nowej wodzie. Wtedy ilość smechów zmniejsza się bardzo.
W przyszłym tygodniu będę miał miksture forumowa i nowa płytę to porównam.

Therion

Hmm... Niby we wszechswiecie fizyka jest jedna.

Spróbuj z forumowym, bo ja nie płuczę i jest ok.

Wkladam do myjki, obracam w jedną, w drugą, suszę i jest super.
HI-END jest wówczas, gdy jesteś zachwycony. Ja jestem. Phast PP6L6, Audiolab 8200CDQ, Audio Academy Hyperion III LUX,  Transrotor Max,  Gold Note PH-10, Ortofon T-30, MC Rohmann, AT OC9/II, Denon DL 103R, AKG K702 i Sennheiser HD-660S. Kino Domowe: Denon AVR-X3500H. Poprzednio m.in. SE2A3, SE6V6, EL34, KT88, Ad Fontes itd.

GregWatson

Ja jakoś też nie mam problemów. A puszczam nawet na AT-440MLa gdzie nic się nie schowa przed tym szlifem. I wszystko Knosti i oryginalnym płynie Knosti plus woda demineralizowana.
Trochę tego i trochę tamtego też.

Piterski

Po płynie Knosti czasem wyłazi trochę syfu, taki białawy nalot. Ja jak korzystałem z mikstury na bazie alkoholu to zawsze stosowałem do niej wodę oczyszczoną do celów kosmetycznych lub z apteki. Nigdy tej zwykłej zdemineralizowanej. Najlepszy płyn uzyskiwałem dodając do mikstury około 20-30% zawartości płynu Knosti bo płyty się tak nie elektryzowały, a syfku nie było.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

Pboczek

Cytat: moon w Marzec 04, 2020, 16:08a filtruje po sztuce, jak mylem w oryginalnym plynie, mialem syf na igle, po plynie 'forumowym' tego nie mam

Moon podziwiam.

Ja myję zazwyczaj 15, czyli tyle ile wchodzi mi na suszarę i dopiero filtruję. Więcej myję latem bo szybciej schną.

Po Knostii czasami jakiś meszek zostaje, więc go traktuję szczoteczką i po meszku.
Focal MiniUtopia + Line Magnetic 805IA + Lehmann Decade + Oracle Delphi MKI + SME 3009II + Goldring Elite

Bipo

Jesli zrobię miksture forumowa np.:
Woda destylowana 400 ml
Alkohol izopropylowy 100 ml
Mirasol 2000 1,5 ml
To ona jest później do wylania czy mogę po odsączeniu użyć jej ponownie jeśli tak to na ile płyt tak można zrobić oraz czy jak będzie stać długo to czy nie straci swoich właściwości ?

kefas

#418
Mam Knosti więc napiszę jak ja to robię. Mikstura ,,Forumowa'' 700ml, 300ml, 5ml po co najmniej dziesięć w jedną i dziesięć  w drugą, Potem na urządzeniu własnej konstrukcji do której podłączam odkurzacz (ktoś tu wklejał zdjęcie tego ustrojstwa) odsysam płyn wraz z zanieczyszczeniami. W związku z tym płynu ubywa w litrowej butelce i kiedy jest go tyle, że niestarcza go po wlaniu do kuwety (jest go za mało) jest to dla mnie znak, że to ostanie mycie tym płynem więc należy go wylać i zrobić nowy.

ps. po umyciu siedmiu płyt (tyle mieści się na suszarce) zlewam płyn do butelki filtrując go przez waciki do demakijażu. 

Piterski

Produkcja tego płynu jest na tyle mało kosztowna, że osobiście nie widzę sensu w jego odsączaniu i przelewaniu.
Filtrować trzeba by na waciku kosmetycznym (wtykałem go w lejek od myjki) lub specjalnych filtrach. Trwa to upiornie długo i powoduje dodatkowy smród tego nieszczególnie zdrowego alkoholu.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

Therion

Cytat: Bipo w Marzec 06, 2020, 15:00
Jesli zrobię miksture forumowa np.:
Woda destylowana 400 ml
Alkohol izopropylowy 100 ml
Mirasol 2000 1,5 ml
To ona jest później do wylania czy mogę po odsączeniu użyć jej ponownie jeśli tak to na ile płyt tak można zrobić oraz czy jak będzie stać długo to czy nie straci swoich właściwości ?


U mnie stoi długo, bo rzadko myję. W zasadzie tylko raz, jak są nowe. Niczego nie traci, nie zauważyłem.

Filtruję przez filtr do kawy i wlewam do butelki. Nic nie osiada, zostaje zwykle na pół nowego mycia a drugie pół m8kstury dolewam czystej z karnistra.plastikowego.
HI-END jest wówczas, gdy jesteś zachwycony. Ja jestem. Phast PP6L6, Audiolab 8200CDQ, Audio Academy Hyperion III LUX,  Transrotor Max,  Gold Note PH-10, Ortofon T-30, MC Rohmann, AT OC9/II, Denon DL 103R, AKG K702 i Sennheiser HD-660S. Kino Domowe: Denon AVR-X3500H. Poprzednio m.in. SE2A3, SE6V6, EL34, KT88, Ad Fontes itd.

Piterski

Cytat: Therion w Marzec 06, 2020, 18:22
Filtruję przez filtr do kawy
Filtr od kawy nie wyłapie syfu jaki w nim jest. Też tak początkowo robiłem, potem czytałem o specjalnych filtrach i spróbowałem z wacikiem wciśniętym w odpływ lejka, długo się tak przesącza ale wacik był brunatny. Teraz używam tylko myjki z odsysanem i wylewam resztki syfu do ścieków.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

paul_67

Nie dziadujmy z tym filtrowaniem brudnego płynu jeśli kochamy winyle :)

Bedford

Tak jak napisałem wcześniej - filtrowanie nie ma żadnego sensu. Ten brud w płynie pozostający po umyciu płyty kojarzy się wam tylko z mineralną zawiesiną którą można odfiltrować filtrem do kawy?
A przecież  składnikiem kurzu który osadza się na płytach są także elementy  które rozpuszczają się w tym płynie , a także substancje organiczne , które z kolei stają się pożywką do rozwoju glonów i bakterii , nawet jeśli płyn zawiera jakiś procent alkoholu. To tylko kwestia czasu , ile ten płyn postoi. Umyjcie sobie ręce i pozostawcie wodę po umyciu na parę godzin , a przekonajcie się jak będzie ona szybko mętnieć , zmieniać kolor i zapach.
Dlatego jedynym sensownym myciem płyt jest myjka z odsysaniem podciśnieniowym płynu.

Piterski

Cytat: Bedford w Marzec 07, 2020, 12:47Dlatego jedynym sensownym myciem płyt jest myjka z odsysaniem podciśnieniowym płynu.
Popieram zdanie kolegi przy okazji zużywa się mniej płynu niż przy myciu w Knosti.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.