Dzisiaj zakupiłem dwie nowe płyty (M.Oldfield) i na każdej słychać dziwny hałas podczas odtwarzania, takie jakby szuranie w tle. Najbardziej słychać to na rozbiegówce. Przy cichszych partiach utworów jest to słyszalne.Wcześniej coś takiego kojarzę też na innej płycie ale było to tylko na samym początku i zanikało.
Czy to jest wada tłoczenia czy może ustawienia sprzętu?
Nie mam dostępu do innego gramofonu żeby sprawdzić czy to wina płyt.
Jakie to płyty?
Tabular Bells 2 i 3
Z tego co pamietam one są troche cicho nagrane, ale nic takiego u mnie nie miało miejsca.
Niestety niektóre płyty są strasznie kiepsko wytłoczone. Jeśli to nie są jedyne twoje płyty to sprawdź na innych, ale według mnie to wina tłoczenia. Też mam kilka takich egzemplarzy - wszystkie z nowych tłoczeń :(.
Może mycie pomoże?
(http://www.smiliesuche.de/smileys/waschen/waschen-smilies-0003.gif)
Płyty mycie :))
A jaki przebieg ma twoja igła? Może to ona jest już zjechana.
rudy masz na zbyciu tą oto płytę w dobrym stanie?
Cytat: rudy-102 w Listopad 13, 2015, 15:01A jaki przebieg ma twoja igła? Może to ona jest już zjechana.
Igła ma rok, 1-3 płyty dziennie.
Właśnie odpaliłem Amused to death i na każdym początku płyt jest taki dziwny szum w tle aż sprawdziłem jak ma wersja CD i tam jest cisza. Prawie jestem pewien że tego wcześniej na tej płycie nie było słychać
Cytat: tatachabera w Listopad 13, 2015, 15:08Igła ma rok, 1-3 płyty dziennie.
To niepowinno być aż tak źle. Czy prędzej miałes podobne problemy, czy to występuje dopiero od niedawna?
Cytat: tatachabera w Listopad 13, 2015, 15:08Właśnie odpaliłem Amused to death i na każdym początku płyt jest taki dziwny szum
Rozbiegówka nie zawsze jest idealnie cicha, ale jak igławejdzie już w obszar "normalnego" rowka to powinno być ok.
Cytat: merlin1973 w Listopad 13, 2015, 15:05rudy masz na zbyciu tą oto płytę w dobrym stanie?
Nie. Tej płyty nie mam wcale.
Cytat: rudy-102 w Listopad 13, 2015, 15:22To niepowinno być aż tak źle. Czy prędzej miałes podobne problemy, czy to występuje dopiero od niedawna?
Wcześniej raz coś takiego zauważyłem ale to było na samym początku płyty i szybko zanikało.
Cytat: rudy-102 w Listopad 13, 2015, 15:22Rozbiegówka nie zawsze jest idealnie cicha, ale jak igławejdzie już w obszar "normalnego" rowka to powinno być ok.
No właśnie na tych płytach to słychać jak już jest w obszarze "normalnego" rowka.
Sprawdziłem na kilkunastu innych płytach i na nich jest cisza.
Może to coś z masą, gółwkę masz regulowaną czy na stałe?
Sprawdzałem wagę nacisku i jest ok.
To kwestia tłoczenia będzie niestety.
Tak, to kwestia tłoczenia. A właściwie czystości masy użytej do produkcji. To się trafia tylko na nowych tłoczeniach.
Mam taką jedną sztukę, niestety to 1/5 z niedostępnego już boxu Genesis. >:(
Płyty idą do reklamacji.
Cytat: tatachabera w Listopad 13, 2015, 16:53
Sprawdzałem wagę nacisku i jest ok.
Nieprecyzyjnie się wyraziłem. Miałem na myśli masę w sensie elektrycznym.
Ja mam dokladnie to samo i tez na plycie amused to death, nowe wydanie (picture disc) dokladnie wczoraj ta plyta wprowadzila mnie w mala konsternacje.
Cytat: Hubertrs w Luty 08, 2016, 15:53a mam dokladnie to samo i tez na plycie amused to death, nowe wydanie (picture disc) dokladnie wczoraj ta plyta wprowadzila mnie w mala konsternacje.
To jest właśnie urok picture disc.Ta płyta ma przede wszystkim wyglądać :)
No i wyglada, aczkolwiek ja mam pecha do tej plyty, kiedys kupilem wydanie z 92r za ponad 150£ i nie dalo sie sluchac, koles ktory odemnie kupil byl zachwycony, teraz kupilem ta z opisem: audiofilska, limited edition. No i nie spodziewalem sie, ze z pod takiej reki wyjdzie gniot szumiacy.
Generalnie te nowe tłoczenia to nie jest rewelacja ja co drugą płytę praktycznie reklamuje. Fakt kupiłem dosłownie kilka ale po czymś takim odechciewa się kupować nowe.
Generalnie masz racje, ale sa wyjatki, to jeden z nich, Kylie Minoque abbey road session, jedna z lepiej zrealizowanych plyt jakie slyszalem. Mialem nadzieje, iz pan Waters tez sie postara, w koncu nazwisko zobowiazuje.
Wznowienie Watersa gra bardzo dobrze - na czarnym winylu. PD zawsze brzmią źle, bo do ich produkcji używany jest inny materiał.
Za niewiedze sie placi, na moja obrone moge tylko dodac iz nie wiedzialem nawet co dostane, zaplacilem w hmv za plyte na miesiac przed premiera.
Spoko, sprzedasz kiedyś z zyskiem :) Limitowane PD to dobra lokata kapitału.
Na razie bessa -
http://www.discogs.com/Roger-Waters-Amused-To-Death/release/7272383
to samo było z IM, ale dziś -
http://www.discogs.com/Iron-Maiden-The-Number-Of-The-Beast/release/4035642
To nie kwestia finansowa mnie trapi. Staram sie miec mojej kolekcji tylko plyty dobrze zrealizowane i takie ktore mi sie podobaja, reszty sie pozbywam. zaczyna ich byc po prostu zbyt wiele.
Cytat: Hubertrs w Luty 09, 2016, 00:11Staram sie miec mojej kolekcji tylko plyty dobrze zrealizowane i takie ktore mi sie podobaja, reszty sie pozbywam.
Kurcze. Ja mam całą listę płyt które bym kupił nawet w kiepskim stanie. A nie mogę trafić :(
Czasami jestem na takim głodzie że mam w pompce trzaski i szuranie. Do dupy ze mnie audiofil :P
Cytat: vasa w Luty 09, 2016, 01:03Czasami jestem na takim głodzie że mam w pompce trzaski i szuranie. Do dupy ze mnie audiofil :P
No boś pan meloman jak ja :).
Oj sarkazm nie na miejscu, toc przecie napisalem, ze staram sie ;) Pewnego dnia tak sie trafilo, ze sluchajac kilka plyt jedna po drugiej uswiadomilo mi za mam gnioty, no inpostanowilem przewietrzyc moja kolekcje, od tamtej pory jesli kilku krotne mycie nic nie daje to plyta idzie do ludzi, oczywiscie z odpowiednim opisem.
P.S. podeslij liste czego szukasz na priv, moze sie trafi podczas szperania po lokalnym rynku.
Cytat: Hubertrs w Luty 09, 2016, 08:50Oj sarkazm
Zero sarkazmu. Ja prosty inżynier jestem. Musiałem poszukać w necie znaczenia tego słowa :o
A co do tytułów to ja dziwnych rzeczy słucham i szukam.
O np. takie coś zostało wydane kiedyś na winylu i ślad po tym zaginął :(
(http://ecx.images-amazon.com/images/I/51xxSjHFx%2BL.jpg)
Czesto szperam za klasyka ale opera to juz mnie przerasta, mam oczywiscie kilka naslynniejszych (nawet ich wysluchalem 😳) ale to ponad moje sily. Byl jeszcze dwa lata temu na notting hill maly sklepik tylko z klasyka, a koles mial wszystko ogarniete, pytales o jakas pozycje a on szedl i wyciagal, niestety , juz go niema ale jego plyty sa w sasiednim sklepie niestety tamci panowie maja bajzel jakiego nie widzialem wczesniej, przebrniecie przez to wszystko jest ponad moje sily, zagladam tam czasem ale ograniczam sie do z deka nowoczesniejszej muzyki.
Cytat: Hubertrs w Luty 09, 2016, 10:23opera to juz mnie przerasta,
Ano, do opery to twardym trzeba być ;)
Cytat: Hubertrs w Luty 09, 2016, 10:23Byl jeszcze dwa lata temu na notting hill maly sklepik tylko z klasyka,
Podobny sklepik był w Paryżu, tylko z operą. Ale podzielił los tego z Notting Hill (a może odwrotnie) :(
Ale jak już się zadeklarowałeś to będę miał to w pamięci i być może poproszę Cię o przysługę jak jakiś tłuk stwierdzi że nie wysyła "za morze" co jest, niestety, dość często spotykane na angielskich aukcjach.
Nie widze problemu.
Cytat: Hubertrs w Luty 09, 2016, 10:51Nie widze problemu.
(http://www.ewa.bicom.pl/karaokekids/images/three_blind_mice_hb.gif)
Cytat: vasa w Luty 09, 2016, 09:55
Cytat: Hubertrs w Luty 09, 2016, 08:50Oj sarkazm
Zero sarkazmu. Ja prosty inżynier jestem. Musiałem poszukać w necie znaczenia tego słowa :o
A co do tytułów to ja dziwnych rzeczy słucham i szukam.
O np. takie coś zostało wydane kiedyś na winylu i ślad po tym zaginął :(
(http://ecx.images-amazon.com/images/I/51xxSjHFx%2BL.jpg)
Zarąbista cena, a to CD:
http://www.ccd.pl/a-hundred-years-of-italian-opera-1810-1820-p166427/ (http://www.ccd.pl/a-hundred-years-of-italian-opera-1810-1820-p166427/)
Cytat: Keef98 w Luty 11, 2016, 08:39Zarąbista cena, a to CD:
Ceny vinyli sa nieadekwatne wzgledem cd, tym bardziej , ze to prawie bialy kruk skoro kolega Vasa nie moze jej trafic.
Cytat: Hubertrs w Luty 11, 2016, 09:00
Cytat: Keef98 w Luty 11, 2016, 08:39Zarąbista cena, a to CD:
Ceny vinyli sa nieadekwatne wzgledem cd, tym bardziej , ze to prawie bialy kruk skoro kolega Vasa nie moze jej trafic.
Właśnie założyłam, że jak CD tyle kosztuje i jest na kilku portalach, to cena winyla "zabije" Vasę.
Cytat: Keef98 w Luty 11, 2016, 09:19Właśnie założyłam, że jak CD tyle kosztuje i jest na kilku portalach, to cena winyla "zabije" Vasę.
No to nie kupię, albo sprzedam żonę i dziatki w niewolę i kupię :P Zastanowię się jak trafię. Ale najprawdopodobniej jak trafię to cena będzie 12,85$ bo kolo nie będzie miał zielonego co sprzedaje.
Swoją drogą, pierwsza część trylogii
(http://www.opera-rara.com/media/catalog/product/cache/1/image/17f82f742ffe127f42dca9de82fb58b1/i/t/italian_opera_1800-1810_cover_w.jpg)
Dość często się pokazuje jako box 3LP za niewielkie pieniądze. To jest taka opera pop. Posłuchajcie.
http://www.opera-rara.com/a-hundred-years-of-italian-opera-1800-1810.html
No w twoich klimatach mozna jeszcze liczyc na okazje. Wczoraj padly mi lampy w pre, mialem tam moje ulubione raytheony, mam jeszcze kilka par w zapasie ale cos mi szepnelo do ucha co by tam wepchnac mullardy, a ze ostatnio wymienialem kondensatory to sie okazalo ze strzal w dziesiatke, no wiec w te pedy na jebaja w celu robienia zapasow no i mnie zatkalo, lampka ktora kupilem z ciekawosci rok temu za £35 teraz £130 😳 Sprawdzilem jeszcze kilka ktore zalegaja w szufladzie i wyszlo, ze niezle bym zarobil gdybym sprzedal. Koniec koncem postanowilem kupowac kupowac kupowac i to sie tyczy nie tylko lampeczek ale i plyt, nadal mozna fajne placki trafic w charity shopach bo w sklepach z plytami to juz popil kompotem.