Pytanie o wartość rezystor.

Zaczęty przez konrado77, Sierpień 18, 2018, 09:25

Poprzedni wątek - Następny wątek

konrado77

Koledzy pomóżcie, proszę odczytać wartość rezystora ze zdjęcia.

Jakub


konrado77

Dziękuję. Mi wyszło 1M, ale coś czułem, że błądzę.

konrado77


tomekkk1

Pozbądź się przy okazji tego niebieskiego 100kohm obok i wymień np. na Audio Note AN100K - różnice na plus odczujesz na pewno ;)

konrado77

Mówisz o alpsie "JAPAN"?[emoji3][emoji3][emoji3]

tomekkk1

Tak jest!
Niebieski Alps nie ma nic wspólnego z legendarnym czarnym Alpsem. Po pierwsze jakość wykonania - niezrównoważenie kanałów na najniższych poziomach to norma dla tego potka, druga sprawa to wrażenia soniczne - ja to nazywam "suchość średnicy" ;)

amati74

Cytat: konrado77 w Sierpień 18, 2018, 09:25
Koledzy pomóżcie, proszę odczytać wartość rezystora ze zdjęcia.
Tu na dole stronki masz fajny kalkulator wartości rezystorow

http://serwis-tv.com/opornik.html

konrado77


Jakub

Nie demonizował bym znowu tak tych Alpsów. Nie są takie złe. Wymieniłem stary potek w moim wzmacniaczu na Alpsa, i nie mogę się do niczego przyczepić. Obie ścieżki są identyczne. Problem w tym, że te potencjometry są często podrabiane.

ornitolog

Cytat: tomekkk1 w Sierpień 18, 2018, 11:37
Tak jest!
Niebieski Alps nie ma nic wspólnego z legendarnym czarnym Alpsem. Po pierwsze jakość wykonania - niezrównoważenie kanałów na najniższych poziomach to norma dla tego potka, druga sprawa to wrażenia soniczne - ja to nazywam "suchość średnicy" ;)


Ta "suchość średnicy" to tylko zwykłe audiofilskie bajanie spowodowane sugestią. Prawdą jest natomiast, że na początku zakresu może zdarzyć się różnica w poziomach sygnału w obu kanałach - w końcu tolerancja wykonania ścieżki oporowej w tych potencjometrach to 20%.
Jeśli kto chce superprecyzji, to pozostaje drabinka rezystorowa na przełączniku lub przekaźnikach. Ładnie wykonane są takie takie drabinki polskiej firmy Khozmo, tylko trochę kosztują :)

McGyver

Cytat: Jakub w Sierpień 18, 2018, 12:11
Nie demonizował bym znowu tak tych Alpsów. Nie są takie złe. Wymieniłem stary potek w moim wzmacniaczu na Alpsa, i nie mogę się do niczego przyczepić. Obie ścieżki są identyczne. Problem w tym, że te potencjometry są często podrabiane.
Problem IMHO polega na czymś innym. Narzekania na jakość niebieskich Alpsów zaczęły się jakieś kilkanaście lat temu. Wcześniej były chwalone. A to dlatego, że wcześniej Alps produkował w Japonii i pilnowali jakości. Później produkcję przeniesiono najpierw do Korei a potem do Chin i jakość poleciała na pysk.

Jakub

#12
Ten co ja mam wychodzi w pomiarach wzorcowo.
Kiedyś Reduktor Szumu w jednym z filmów naprawiał jakiś wzmacniacz, w którym był fabrycznie zamontowany podrabiany niebieski Alps. I to nie był żaden noname, tylko jakiś Audiolab chyba.

Edit: to był Pioneer



Jakub

Bo porównywał je ze sobą.
Dodam tylko, że w tym filmie zalinkowanym wyżej, potencjometry są akurat innego typu, ale też "Alpsy"

McGyver

W której minucie filmu jest to porównanie potencjometrów? Film ma ponad pół godziny długości, nie umiem znaleźć tego momentu.
W tym Pioneerze jest zmotoryzowany Alps RK18, taki:





Uważam je za lepsze od obecnie produkowanych niebieskich Alpsów.


Jakub

W 15 minucie.

Te czarne alpsy są chyba nawet tańsze niż niebieskie.
Na AudioKarmie jest wątek o podróbkach:
http://audiokarma.org/forums/index.php?threads/fake-alps-blue.349758/page-2