Obiecałem i ...
Będzie o kablach i innych cudach.
Bedzie też o tym jak czasami moim zdaniem przeginamy z opowieściami z "mchu i paproci" totalnie olewając logikę czy podstawowe prawa fizyki/matematyki/statystyki .....
I to co najważniejsze:
Możemy się nawalać ale zawsze w pierwszej osobie (czyli nie "ty idioto" tylko " JA uważam, że w powyższej wypowiedzi wykształcenie przerosło możliwości intelektualne kolegi" ) i z zachowaniem "przyzwoitości słownej" (patrz poprzedni przykład)
Na początek trochę zdjęć z wystawy (możecie wrzucać własne) wzmiankowanych w innym wątku przodów chłodzących.
Tak się zastanawiam co sobie myślą patrząc na to młodzi adepci audio i zwyczajni ludzie (co myślą elektrycy nawet nie staram się zgadywać)
cd
cd
A ten to mi się bardzo spodobał.
Taka audiofilska listwa to mogłaby u mnie mieszkać [emoji4](https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181119/0e4e820e8caa37203e3b8a13f9e96aa2.jpg)
[emoji377][emoji1634]
Cytat: vasa w Listopad 20, 2018, 00:00Taka audiofilska listwa to mogłaby u mnie mieszkać
Nawadnianie w domu ?
A teraz tabelka.
Pytanie czy zrozumiała. Jak nie to będziemy drążyć.
Cytat: dino w Listopad 20, 2018, 00:04
A teraz tabelka.
Pytanie czy zrozumiała. Jak nie to będziemy drążyć.
No ale o czym Ty piszesz? Żeby prąd płynął to kabelek od lampki starczy a gdzie izolator, ekran, warstwa teflonu, izolacja powietrzna, oplot, i drugi pilot, warstwa antywibracyjna i masa innych parafernalii porządkujących marsz elektronów w takt i bez efektu naskórka?
[emoji377][emoji1634]
A gdzie podstawki pod kable... Bo jak leżą tak na ziemi i wiją się i kłębią to na pewno wpływają na siebie negatywnie. Żmijki i węże muszą być uporzadkowane... Takie cuś było w tym roku hitem :)
1690 zł 1 sztuka
:o :o :o
listwa Verictum - gniazda: Furutech NCF, obudowa: naturalne drewno, konstrukcja: układ gwiazdy
Cytat: LampowY w Listopad 20, 2018, 08:02
1690 zł 1 sztuka
:o :o :o
bagatela ;) Widziałem zestawy przy których te podstawki parkowały stadnie ;D
Allegro 10 zł brutto sztuka ;D
(https://8.allegroimg.com/s512/03bc12/4198753c4521bb179b490023e6e8)
I jeszcze można przez lupę podziwiać przepiękną fakturę powierzchni kabla ;D
Cytat: Alexander w Listopad 20, 2018, 11:29
I jeszcze można przez lupę podziwiać przepiękną fakturę powierzchni kabla ;D
A wszystko bez wstawania z kolan.
Nie ma się śmiać z trzymadełka za 1,6k, bo najwyraźniej wywołało furorę.
Jak wracałem ze stadionu autobusem targowym to za mną trwała ożywiona dyskusja w temacie konieczności zakupu takowego trzymadełka.
Cytat: Jakub w Listopad 20, 2018, 11:41
Nie ma się śmiać z trzymadełka za 1,6k, bo najwyraźniej wywołało furorę.
Jak wracałem ze stadionu autobusem targowym to za mną trwała ożywiona dyskusja w temacie konieczności zakupu takowego trzymadełka.
Ja bym nie wytrzymał i wtrącił swoje 5groszy że trzymadełko wprowadza przełom [emoji50]
[emoji485][emoji377]
Popaczmy na kolejną tabele (już w języku polskim).
W naszych domach najczęściej mamy do czynienia z gniazdami pozwalającymi na max obciążenie o wartości 15A
co odpowiada instalacji wykonanej z użyciem przewodu o przekroju 1,5mm kw.
Czasami jak nie oszczędzają (ja tak robiłem) używa się przewodu o przekroju 2.5mm kw.
Pobór 15 A odpowiada poborowi mocy 3450W (15A*230V).
Żaden z prezentowanych na AVS zestawów nie pobierał nawet połowy tej mocy uwzględniając pobory ,,w impulsie".
Z reguły na części ,,pierwotnej" zasilania są stosowane bezpieczniki max 3.15A co daje pobór mocy ok 730W czyli z zapasem wystarcza przewód o przekroju 1.0 mm kw.
Ale nie oszczędzajmy – w końcu jesteśmy audiofilami i wszystko powinno być z zapasem żeby ,,prąd płynął swobodnie". Weźmy przewód taki jak nam dali do gniazdka nie oszczędzając, czyli o przekroju 2.5 mm kw. Możemy wtedy brać z gniazda na ścianie nawet ..25A czyli prawie 8 razy więcej niż potrzebuje nasz sprzęt (25A:3.15A).
A teraz średnica przewodu 2.5 mm kw. – sam ,,drut" to ok 1.8mm. Niech ma grubą izolacje co da łączną średnice 3mm.
Używamy trzech żył (kręconych lub nie) – niech to da 12mm. Do tego koszulki ,,teflonowe czy inne", ekrany, podwójne ekrany plus estetyczny oplot. Powiedzmy dodatkowe 10mm.
Czyli razem mamy ...22mm i to przy 8 krotnie większym przekroju kabla niż potrzeba.
Co więc (oprócz audiofilskiego ,,powietrza") jest w prezentowanych na zdjęciach ,,pytonach" ?
Nie wiem ale moim zdaniem nic potrzebnego do bezpiecznego zasilania naszego sprzętu i poprawnej reprodukcji dźwięku.
No może stymuluje sprzedaż podstawek pod kable.
Czy do tej pory się zgadzamy ?
Cytat: dino w Listopad 20, 2018, 19:28Czy do tej pory się zgadzamy ?
he he... prowokator ;D
Dobra cza bezpośrednio.
Grube kable sieciowe nie maja sensu.
Cytat: gratefullde w Listopad 20, 2018, 19:36
Cytat: dino w Listopad 20, 2018, 19:28Czy do tej pory się zgadzamy ?
he he... prowokator ;D
Autor tego tematu jak nic powinien posiadać opcję banowania/moderowania. Bo na pewno pojawią się tacy co w pierwszej osobie się nie wypowiedzą ;)
Cytat: dino w Listopad 20, 2018, 19:58
Dobra cza bezpośrednio.
Grube kable sieciowe nie maja sensu.
Nie wiem, czy nie mają sensu, nie wnikam. Za to uważam, że nim się dojdzie do brania ich pod uwagę, to wiele cennego spotka się po drodze. I znacznie chudszego :)
Cytat: dino w Listopad 20, 2018, 19:28Możemy wtedy brać z gniazda na ścianie nawet ..25A
Nie możemy, bo na obwodzie masz pewnie bezpiecznik 16A, a na całości 20A. No chyba, że masz przydział mocy jak dla tartaku. ;D
Cytat: Jakub w Listopad 20, 2018, 20:11Nie możemy, bo na obwodzie masz pewnie bezpiecznik 16A, a na całości 20A. No chyba, że masz przydział mocy jak dla tartaku. ;D
Ja ma na wejściu 25A C (mogłem zmienić na 32A ale kasa dla elektrowni większa) czyli teoretycznie mogę.
Ale racja - normalnie w domostwie jest na gniazdach 16A.
Cytat: tomekkk1 w Listopad 20, 2018, 19:59Autor tego tematu jak nic powinien posiadać opcję banowania/moderowania. Bo na pewno pojawią się tacy co w pierwszej osobie się nie wypowiedzą ;)
Autor podobno ma ;D. I jak się co niektórzy rozbrykają to będzie "kęsim". >:D
Na razie delikatnie harcują.
Cytat: tomekkk1 w Listopad 20, 2018, 20:00Nie wiem, czy nie mają sensu, nie wnikam. Za to uważam, że nim się dojdzie do brania ich pod uwagę, to wiele cennego spotka się po drodze. I znacznie chudszego :)
Czyli ...?
Ciekawe czego by trzeba słuchać i na czym, żeby taki pobór zrobić.
Na AVS były te monobloki McIntosha po 1,2kW, a jak patrzyłem, to wskazówka wysterowania nie przekraczała nawet 1W i to z tymi wielgachnymi kolumnami. Więc nie wiem co by trzeba zapuścić i z jaką głośnością, żeby pociągnąć tyle watów.
Na stadionie jest porządna instalacja (nawet osobne uziemienia z listwami wyrównawczymi w niektórych pokojach) ale w naszych domach...
Ja mam osobny obwód pod audio ;D
A tak swoją drogą, to trafił ktoś na AVS na pokaz kabli z przepinaniem?
Widziałem kilka sal firm kablarskich, ale najczęściej panowała w nich cisza i były wystawy statyczne.
Cytat: dino w Listopad 20, 2018, 19:58
Dobra cza bezpośrednio.
Grube kable sieciowe nie maja sensu.
Często nie mają, czasem mają. Czasem są grube nie z powodu przekroju przewodów, lecz z powodu skomplikowanej geometrii.
Cytat: dino w Listopad 20, 2018, 20:22
Cytat: tomekkk1 w Listopad 20, 2018, 20:00Nie wiem, czy nie mają sensu, nie wnikam. Za to uważam, że nim się dojdzie do brania ich pod uwagę, to wiele cennego spotka się po drodze. I znacznie chudszego :)
Czyli ...?
Czasami wystarcza podpatrzeć co działają chłopaki w dziale DIY, i można do takich wniosków dojść :)
Cytat: Jakub w Listopad 20, 2018, 20:23te monobloki McIntosha po 1,2kW
Jakie to jest pierońsko ciężkie! Wiozłem to kiedyś moim "wozem ludowym", po załadowaniu wyraźnie siadł. A przenosiliśmy we dwóch, a i tak z ledwością.
Cytat: Jakub w Listopad 20, 2018, 20:32trafił ktoś na AVS na pokaz kabli z przepinaniem?
Zapraszałem Cię na porównanie odsłuchowe sieciówek. Z wpisów wiem że byłeś u nas w pokoju 216, ale się nie ujawniłeś.
Jak się nie ujawniłem? Przecież gadaliśmy w sobotę. Nawet mówiłem, że mi się podoba :)
Rozmawiałem z mnóstwem osób, w 80% nie wiem kto to był. Skoro twierdzisz że rozmawialiśmy, to zapewne tak było, nie przypominam sobie jednak byś mi się przedstawiał.
Cytat: McGyver w Listopad 20, 2018, 21:25Rozmawiałem z mnóstwem osób, w 80% nie wiem kto to był. Skoro twierdzisz że rozmawialiśmy, to zapewne tak było, nie przypominam sobie jednak byś mi się przedstawiał.
Powiedziałem "Cześć, jestem Jakub od Audiomaniaków" :) No i chwilę sobie pogawędziliśmy. Najpierw w pokoju, a potem jeszcze chwilę przed, jak wracałem z pokoju JAG. Koło 13 w sobotę to było.
Ale rozumiem, że możesz nie pamiętać, bo tam stada ludzi się przewalały.
Musiałem zwyczajnie niedosłyszeć. Sorry. Gdybym dosłyszał, to bym pamiętał.
A stada faktycznie się przewijały.
Cytat: McGyver w Listopad 20, 2018, 21:01Często nie mają, czasem mają. Czasem są grube nie z powodu przekroju przewodów, lecz z powodu skomplikowanej geometrii.
Na ile można skomplikować geometrie 3 przewodów o średnicy 3 mm żeby wyszło z tego 40mm ?
Cytat: dino w Listopad 20, 2018, 22:45
Cytat: McGyver w Listopad 20, 2018, 21:01Często nie mają, czasem mają. Czasem są grube nie z powodu przekroju przewodów, lecz z powodu skomplikowanej geometrii.
Na ile można skomplikować geometrie 3 przewodów o średnicy 3 mm żeby wyszło z tego 40mm ?
można,
niezależnie od tego z jakiego powodu i czy jest to konieczne
to np jedna zyła może być linką gdzie kazda składowa jest w koszulce i sweterku i w kurteczce .....,
Cytat: malg w Listopad 20, 2018, 23:01to np jedna zyła może być linką gdzie kazda składowa jest w koszulce i sweterku i w kurteczce .....,
Czyli w lince każda żyła jest w osobnym opakowaniu ?
A świstak siedzi i zawija w sreberka ...
Kuknąłem na wątek o helisah i innych wynalazkach - bardzo twórcze świstaki :)
ja tylko na twoje pytanie odpowiedziałem
i zaznaczyłem, że powód i koniecznosc tego jest mi nie znana
a tak w ogóle to mnie się wydaje że upraszczasz (nie mogłem napisać "ja" bo chodzi o Ciebie)
a w ogóle to o jakie kable chodzi w tych tabelkach
zasilające, RCA, .... czy jakieś inne
Cytat: malg w Listopad 20, 2018, 23:36nie mogłem napisać "ja" bo chodzi o Ciebie
Ale napisałeś "mnie się wydaje" co IMHO powinno wystarczająco spełnić wymogi formalne ;)
No i napisałeś to co ja bym napisał, gdybym nie zobaczył że już wcześniej ktoś napisał to co ja chciałem napisać.
Na razie zaintrygowały mnie powody, dla których wytwarzane są pokazane powyżej "pytony".
Bo na pewno nie z powodu "wydajności prądowej" czy poprawnościowi w sensie norm elektrycznych. Tutaj są raczej niebezpieczne zw względu na możliwość wyłamania gniazda.
Moim zdaniem nie ma potrzeby robić kabli zasilających wzmacniacz grubszych niż 20mm. Przy CD czy pre nawet 10mm to za dużo.
Cytat: malg w Listopad 20, 2018, 23:38a w ogóle to o jakie kable chodzi w tych tabelkach
W tabelkach chodziło o sam początek - czyli zasilające.
A generalnie chodzi o to czy, a jeżeli tak to dlaczego, kable modyfikują dźwięk.
IMHO - żeby spełnić wymóg formalny ;D
Dino:
jak zapewne pamiętasz z naszego spotkania w Sobieskim w niedzielę
zgodziłem się z Tobą ze kabel to taki "equalizer"
napisałem "taki" bo jest pewna różnica
equalizer działa tak że można za jego pomocą zwiększyc (podbić) lub zmniejszyc (stłumić) działanie dla pewnego zakresu częstotliwości
a kabel to raczej jako filtr nalezy traktować który może tylko zmniejszyć działanie - bo jakby miał podbijać bez dostarczenia mocy
;)
Cytat: vasa w Listopad 20, 2018, 23:45
A generalnie chodzi o to czy, a jeżeli tak to dlaczego, kable modyfikują dźwięk.
według mnie na każdym etapie (zasialnie, sygnałówka) modyfikują z innego powodu
Cytat: malg w Listopad 20, 2018, 23:48zgodziłem się z Tobą ze kabel to taki "equalizer"
Czekaj czekaj - nie psuj mi roboty. Do kabli sygnałowych ..dojdziemy.
Na razie chodzi o rozmiar/przekrój kabla sieciowego.
Cytat: malg w Listopad 20, 2018, 23:48a kabel to raczej jako filtr nalezy traktować który może tylko zmniejszyć działanie - bo jakby miał podbijać bez dostarczenia mocy
tylko, który bardziej tłumi i co? Ten zwykły z elektrycznego czy ten hajendowy? Bo jesli ten z Castoramy, to ten hajendowy w odniesieniu do tego z Castoramy wzmacnia. IMHHHHO! :)
Cytat: malg w Listopad 20, 2018, 23:48kabel to raczej jako filtr nalezy traktować który może tylko zmniejszyć
Trzeba by się ciężko napracować żeby skonstruować kabel o parametrach modyfikujących pasmo akustyczne :o
Piszę o IC i głośnikowych.
Cytat: elem w Listopad 20, 2018, 23:53
Cytat: malg w Listopad 20, 2018, 23:48a kabel to raczej jako filtr nalezy traktować który może tylko zmniejszyć działanie - bo jakby miał podbijać bez dostarczenia mocy
tylko, który bardziej tłumi i co? Ten zwykły z elektrycznego czy ten hajendowy? Bo jesli ten z Castoramy, to ten hajendowy w odniesieniu do tego z Castoramy wzmacnia. IMHHHHO! :)
nie może wzmacniać bo jest pasywny, aby wzmacniał to musiałby dostarczyć mocy (z siebie, nie z gniazdka) -- a skąd niby
bierzmy to bezwzględnie a nie względem Castoramy
poza tym to Castorama bardziej tłumi a nie haiendowy wzmacnia - względność działa w obie strony
jutro się dołącze - ide słuchać mono
Spoko Grzegorz, tylko relatywizowałem ( starałem się :) ) . Wracam do Buzeta.
Cytat: dino w Listopad 20, 2018, 23:42są raczej niebezpieczne zw względu na możliwość wyłamania gniazda.
O niewierny, a od czego NCF-boostery Furutecha? :P
(https://www.6moons.com/audioreviews2/furutech/7.jpg)
Cytat: dino w Listopad 20, 2018, 23:42Na razie zaintrygowały mnie powody, dla których wytwarzane są pokazane powyżej "pytony".Bo na pewno nie z powodu "wydajności prądowej" czy poprawnościowi w sensie norm elektrycznych. Tutaj są raczej niebezpieczne zw względu na możliwość wyłamania gniazda.Moim zdaniem nie ma potrzeby robić kabli zasilających wzmacniacz grubszych niż 20mm. Przy CD czy pre nawet 10mm to za dużo.
Można? Można.
Przewód zasilający.
Ja biorę trzy przewody, każdy po 2,5 mm2.
Każdy przewód wkładam w rurkę plastikową (np. termokurczka) o średnicy 5 mm. W środek wlewam olej. Teraz biorę rurkę plastikową (np. termokurczka) o średnicy 30 mm, wkładam te trzy przygotowane przewody. Do środka tej 30- tki wsypuję piasek. Całość obwijam ekranem miedzianym (folią). Na to ładna koszulka i wychodzi mi mały wąż boa o średnicy 32-35 mm. Ja nie mówię o przewodzeniu, ja mówię o drganiach i ekranowaniu.
Cytat: McGyver w Listopad 21, 2018, 00:11a od czego NCF-boostery Furutecha?
Hmmm...
(https://i.makeagif.com/media/5-04-2015/ehcG6h.gif)
To nie muszę zmieniać kabli zasilających na bardziej giętkie ;D
9 sztuk takich trzymadeł załatwia mi sprawę wymiany kabli 8)
9 x 1650 = 14850 - prawie darmo ;D
Cytat: wiki w Listopad 21, 2018, 07:39Ja biorę trzy przewody, każdy po 2,5 mm2.
Każdy przewód wkładam w rurkę plastikową (np. termokurczka) o średnicy 5 mm. W środek wlewam olej. Teraz biorę rurkę plastikową (np. termokurczka) o średnicy 30 mm, wkładam te trzy przygotowane przewody. Do środka tej 30- tki wsypuję piasek. Całość obwijam ekranem miedzianym (folią). Na to ładna koszulka i wychodzi mi mały wąż boa o średnicy 32-35 mm. Ja nie mówię o przewodzeniu, ja mówię o drganiach i ekranowaniu.
Ekranowanie - hm to rozumiem. Ale olej i piasek ?
Od oleju z reguły się kable chroni specjalnymi tworzywami (i nie są to termo-kurcze). Jak piasek wpływa na giętkość kabla kabla ..
I "last but not least" - czy gdziekolwiek opublikowano jakiekolwiek badania o wpływie żył umieszczonych w oleju i piasku na poprawność przewodzenia prądu zmiennego o napięciu 230V/50Hz ?
A teraz ciekawostka. Co nasz kochany mózg z nami wyprawia.
Popaczcie na czerwona kropkę na nosie niewiasty bez przerwy (nie mrugając) przez ok 20s.
Następnie przenieście wzrok na ścianę/sufit i pomrugajcie oczętami swymi.
Cycki widzę.
Cytat: dino w Listopad 21, 2018, 13:44A teraz ciekawostka. Co nasz kochany mózg z nami wyprawia.
E tam! Odgrzewany kotlet.
Sto lat temu miałem podobnie działającą pocztówkę ze św. Teresą!
To było coś. Zwłaszcza dla podstarzałych dewotek. >:D
Cytat: dino w Listopad 20, 2018, 23:15Kuknąłem na wątek o helisah i innych wynalazkach - bardzo twórcze świstaki
Aha, więc to tak >:( W tym wątku ma być "Wersal", a Człowieki z wątku o HELIXIE to świstaki :P
IMHO (spełniam wymóg) mógłbyś zrobić Helixa, wypróbować i dopiero później ewentualnie się z Nas pośmiać ;D
Cytat: MartinS w Listopad 21, 2018, 17:26
Cytat: dino w Listopad 20, 2018, 23:15Kuknąłem na wątek o helisah i innych wynalazkach - bardzo twórcze świstaki
Aha, więc to tak >:( W tym wątku ma być "Wersal", a Człowieki z wątku o HELIXIE to świstaki :P
IMHO (spełniam wymóg) mógłbyś zrobić Helixa, wypróbować i dopiero później ewentualnie się z Nas pośmiać ;D
Faktycznie.
Nie zwróciłem wcześniej uwagi na to, ale gdy się uważniej przyjrzeć, to faktycznie ma to taką niemiłą, pogardliwą wymowę.
Zgadzam się w całości z wpisem kolegi MartinS.
Dzięki McGyver :)
No może nie aż tak, że pogardliwą, ale na pewno lekceważącą (IMHO ;D)
Pozdrawiam
Cytat: wiki w Listopad 21, 2018, 07:39
ja mówię o drganiach i ekranowaniu.
Czy zechciałbyś rozwinąć myśl o drganiach?
[emoji485][emoji377]
Świstak "pogardliwie" ? Przecież to bardzo pracowite zwierzątko.
Wszędzie się doszukujecie "ataku na związek" a ja jestem pełen podziwu dla ludzi, którzy leją olej w żyły z termo-kurcza i obsypują to piaskiem ..bo drgania.
Po niniejszych wyjaśnieniach Pls. o odpowiedź dlaczego tak robisz (jakieś źródła/badania) i jak się zachowa przewodnik upaprany olejem i zabezpieczony termo-kurczem.
Przy okazji warto by sprawdzić co się dzieje z koszulka termokurczliwą poddana działaniu oleju (o ile wiem standardowe nie maja odporności na takie środki).
Cytat: traumeel w Listopad 21, 2018, 16:03E tam! Odgrzewany kotlet.
Sto lat temu miałem podobnie działającą pocztówkę ze św. Teresą!
To było coś. Zwłaszcza dla podstarzałych dewotek. >:D
Co by nie było na obrazku - dlaczego widzimy pozytyw ?
Cytat: dino w Listopad 21, 2018, 23:47Co by nie było na obrazku - dlaczego widzimy pozytyw ?
Wynika to z fizjologi naszego wzroku, a konkretnie funkcjonowania fotoreceptorów zlokalizowanych w czopkach siatkówki. Te komórki funkcjonują parami wrażliwymi na barwy przeciwstawne (np:czerwone/zielone)
Długotrwałe skupienie na obrazie powoduje ich nadmierne pobudzanie co doprowadza do "zmęczenia" i spadku wrażliwości. Kiedy przenosimy wzrok na jasną powierzchnię, "zmęczone" komórki jednej barwy wysyłają słaby sygnał, natomiast otaczające je nienadpobudzane komórki fotoreceptorowe wysyłają silne sygnały o barwie uzupełniającej, które nasz mózg interpretuje jako barwy odwrotne. To tzw kontrast następczy.
O ..to jest właściwa odpowiedź. Skromnie ale porządnie.
Ciekawe czy doczekamy się odpowiedzi w związku z olejem, piaskiem i ..drganiami.
Żeby nie było: wątek kablowy więc neurony, to takie cienkie kabelki... :)
I odpowiedzi o sens wykonywania sieciówek do wzmacniaczy o przekroju pojedynczej żyły większym niż 2.5mm kw. a do CD i innej "drobnicy" 1mm kw.
Cytat: Alexander w Listopad 22, 2018, 00:25Żeby nie było: wątek kablowy więc neurony, to takie cienkie kabelki... :)
Tylko jak je zalewa dopamina to staja się nadprzewodnikiem i czasami widać efekt -273 st C (czyli zero absolutne)
To jeszcze o średnicy tych "kabelków": średnica od 5um do 120um, a takie typowe neurony to około 20um
Cytat: Alexander w Listopad 22, 2018, 00:30To jeszcze o średnicy tych "kabelków": średnica od 5um do 120um, a takie typowe neurony to około 20um
Nie pisz o takich średnicach tutaj bo się koledzy znowu zdenerwują i będę musiał użyć funkcji ..."jesteś zablokowany stoisz kolejkę" ;)
:-X
Cytat: Alexander w Listopad 22, 2018, 00:30
To jeszcze o średnicy tych "kabelków": średnica od 5um do 120um, a takie typowe neurony to około 20um
Pfff! To nie ma prawa dobrze przewodzić! facepalm
Konkluzja ontologiczna: i tak właśnie rodzą się myśli. Z zakłóceń sygnału. ::)
Jak coś fajnego/zakręconego znajdę, wymyślone przez jakiegoś ,,wariata", to jeżeli jest tanim kosztem to to robię dla eksperymentu. Czasem jest własny pomysł.
Wyniki są różne, raz pozytywne, innym razem nie.
Podałem przykład jak w prosty sposób można osiągnąć ,,grubego pytona" za ,,grosze".
Nie napisałem nic, że jest lepiej, czy gorzej, czy nie było różnicy, po prostu przykład.
Dodałem prowokacyjne zdanie, że grubość finalna może wynikać nie tylko z grubości przewodnika, ale np. z eliminacji drgań i ekranowania.
Ale nadal nie napisałem czy było lepiej, czy gorzej, czy nie było różnicy.
Ja taki kabel zrobiłem, sprawdziłem i wyniki znam.
Nie napiszę, czy eksperyment robiłem etapami. Olej, sprawdzenie, dalej, piasek, sprawdzenie, dalej, ekran, sprawdzenie, dalej.
Jakbym napisał, że dałem ekran i jest lepiej nikt nie prosiłby mnie o dowody naukowe.
Jakbym napisał, że dałem olej i jest lepiej od razu byłbym ,,zabity" abym to udowodnił naukowo.
Tak się dzieje na wielu forach.
Podsumowując, autor wątku dziwił się dlaczego takie ,,grube pytony", ja dałem przykład jak to osiągnąć.
Wywodami naukowymi się nie zajmuję i w najbliższej przyszłości nie zamierzam.
:) :) :)
Cytat: wiki w Listopad 22, 2018, 08:45Jak coś fajnego/zakręconego znajdę, wymyślone przez jakiegoś ,,wariata", to jeżeli jest tanim kosztem to to robię dla eksperymentu. Czasem jest własny pomysł.......
Czyli pyton był ..dla posiadania pytona ;D ?
Mamy pierwszą odpowiedz dlaczego robimy dziwne (moim zdaniem) rzeczy z kablami - streszczając jednym słowem "bo tak". :np:
I taką odpowiedź szanuje.
Kable sieciowe są chyba "najmniej kontrowersyjne" a nie mamy do tej pory żadnego logicznego/technicznego uzasadnienia po co takie grube i takie skomplikowane.
Nie kwestionuje "słyszących" to są ich prywatne subiektywne odczucia. I jeżeli ktoś mówi/pisze, ze jemu z takim kablem lepiej "bo tak" (w dużym uproszczeniu) i nie jest w stanie tego logicznie i technicznie uzasadnić to ja pozwolę sobie pozostać przy tezie że kabel sieciowy do wzmacniacza o przekroju pojedynczej żyły nie większym niż 2.5mm kw. a do CD i innej "drobnicy" 1mm kw wystarczy. Można go ekranować.
Zara zara... ci co słysza tu nie piszą, plis...
Wątki gdzie słyszący piszą nie dla tych co tu piszą...
Heh, wszystko pod kontrolą [emoji39]
Cytat: gratefullde w Listopad 22, 2018, 18:36Zara zara... ci co słysza tu nie piszą, plis...
Wątki gdzie słyszący piszą nie dla tych co tu piszą...
Heh, wszystko pod kontrolą
I usłyszeli ....
Dlaczego nie dla tych co słyszą ?
Przecież mają/używają sieciowe pytony i.t.p wynalazki. Boją się napisać, że je słyszą ale nie wiedzą dlaczego ?
Cytat: dino w Listopad 21, 2018, 23:46Świstak "pogardliwie" ? Przecież to bardzo pracowite zwierzątko.
Cóż za finezja odpowiedzi. A jaka wiedza z zoologii. Klasa i poziom nie do przebicia (oczywiście jedynie IMHO).
Cytat: MartinS w Listopad 22, 2018, 20:01Cóż za finezja odpowiedzi. A jaka wiedza z zoologii. Klasa i poziom nie do przebicia (oczywiście jedynie IMHO).
Można ? ;D
Można też używać ramienia bez offsetu i mocowania do plinty. 8)
Cytat: dino w Listopad 22, 2018, 22:54Można ?
Można też używać ramienia bez offsetu i mocowania do plinty.
"Można" to nie to samo co "należy".
:np:
Cytat: McGyver w Listopad 22, 2018, 23:23"Można" to nie to samo co "należy".
Dokładnie :np: Bo jak powstawała ta technika nagrywania i odtwarzania płyt to chyba nie idioci ją projektowali.
Pisząc "można" miałem na myśli "finezje" wypowiedzi ;D
Cytat: Piterski w Listopad 23, 2018, 09:26Dokładnie :np: Bo jak powstawała ta technika nagrywania i odtwarzania płyt to chyba nie idioci ją projektowali.
Nie bardzo rozumiem co poeta miał na myśli pisząc powyższe.
A wracając do sieciówek. W TME mają całkiem przyzwoity kabel sieciowy.
Za 50PLN mamy 3szt 1.5 metrowych sieciówek.
Jeszce tylko wtyk i gniazdo. Musze popaczyć co jest na rynku.
Cytat: dino w Listopad 23, 2018, 12:31całkiem przyzwoity kabel sieciowy.
Testowałem je kiedyś w zamierchchłych czasach. Zero różnicy brzmieniowej w stosunku do kabelka od drukarki. Jedyny plus to ekranowanie.
Cytat: dino w Listopad 23, 2018, 12:31wtyk i gniazdo. Musze popaczyć co jest na rynku.
Proponuję rozejrzeć się w dziale budowlanym:
(http://strefaokazji.com/upload/images/products/big/KOPP_WTYCZKA_IP44_16A_GUMOWA_CZARNA95.jpg)
Do tego (żeby nie było, że przemysłowe)
https://allegro.pl/wtyk-schuko-zasilajacy-16a-audio-zlocone-rodowane-i7232274170.html
https://allegro.pl/wtyk-iec-c13-audio-miedz-rod-zloto-swietna-jakosc-i7234468848.html
i oplot (można kupić taniej ale co tam)
https://allegro.pl/peszel-oplot-12mm-na-ka-8-14mm-srednicy-4-wzory-i7237500662.html
Cytat: McGyver w Listopad 23, 2018, 12:57Proponuję rozejrzeć się w dziale budowlanym:
Złocone ? Tam też audiofilskość dojechała ?
Cytat: dino w Listopad 23, 2018, 12:31A wracając do sieciówek.
A tak swoją drogą to czego brakuje zwykłym sieciówkom komputerowym?
I jeszcze jedno pytanie do tych co się znają na elektronice; czy wszelkie zakłócenia płynące z prądem nie powinny utonąć w zasilaczu?
Ależ jakie tam złocone? Mosiądz. Taniofilskie są. A z działu budowlanego to dlatego, że akceptują dość znaczne przekroje żył, a w obudowę da się wcisnąć dość grubego pytona. Zatem żeby ktoś nie dopatrywał się w tym jakiejś złośliwości bo jej tam nie ma, tylko pragmatyka.
Cytat: dino w Listopad 23, 2018, 12:58https://allegro.pl/peszel-oplot-12mm-na-ka-8-14mm-srednicy-4-wzory-i7237500662.html
I to jest pomysł. Żeby mi się nie myliły.
Na żaglówkach dawno już zaczęto taki patent stosować.
(http://mazury.info.pl/foto/07-04-14-bingo_930/detal_kabestan-stoper.jpg)
Cytat: dino w Listopad 23, 2018, 12:58można kupić taniej
Ano można:
https://www.ebay.com/itm/Pure-Copper-Rhodium-Plated-C-037-IEC-P-037e-Schuko-EU-Plug-For-Audio-Power-Cable/173364538506?hash=item285d54ec8a:g:Y6YAAOSwSj9bd-kO:rk:1:pf:0
Ale nie sprawdzałem, więc nie wiem czy ta cena to prawda. Jeżeli tak, to ani do żelazka ani do odkurzacza ani do przedłużacza nie opłaca się kupować wtyczek w Polsce.
Czyli - podsumowując.
Za ok 200PLN i chwile pracy mamy porządny kabel sieciowy.
Piszę "porządny" bo to co faktycznie jest dostępne jako "gotowe" kable np. komputerowe uwłacza wszelkim standardom.
Jak ktoś nie wierzy - niech sobie rozwali taki kabel.
Dostałem z dwa lata temu kilka oryginalnych kabli od serwerów (nówki pozostałe po instalacji, firmowe naklejki ...).
Na budowie musiałem podłączyć halogen. Obciąłem wtyk IEC, zarabiam kable a tu:
Kilka (dosłownie) "włosków" z chińskiego metalu w każdej żyle. To "coś" to jakiś metal pokryty "niby miedzią".
Nie lutuje się, nie da rady skręcić żył żeby użyć zacisku śrubowego lub kostki. Jedyna metoda to zacisnąć na nim rurkę i wtedy do kostki.
Tip dla kupujących kable komputerowe - warto brać stare, szare do drukarek laserowych. Maja grube żyły z miedzi bo fuser w drukarce żre sporo prądu i nie ryzykowali z niby metalem.
Cytat: McGyver w Listopad 23, 2018, 13:09Ano można:
https://www.ebay.com/itm/Pure-Copper-Rhodium-Plated-C-037-IEC-P-037e-Schuko-EU-Plug-For-Audio-Power-Cable/173364538506?hash=item285d54ec8a:g:Y6YAAOSwSj9bd-kO:rk:1:pf:0
Ale nie sprawdzałem, więc nie wiem czy ta cena to prawda. Jeżeli tak, to ani do żelazka ani do odkurzacza ani do przedłużacza nie opłaca się kupować wtyczek w Polsce.
Bardzo mnie zastanawiają te wtyki. Tak naprawdę to wszystko idzie z Chin. A oni są specjalistami od oszukiwania jeżeli chodzi o używane materiały.
Szczególnie lubią podrabiać "czyste" metale takie jak miedź i.t.p.
Dla miłośników "chińskiej miedzi" polecam lekturę Hugo Badera o wizycie na poligonie atomowym w Kazachstanie. Wszystkie wytargane z wnętrza góry gdzie robiono testowe wybuchy szyny miedziane (lekko świeciły) kupili na pniu ..Chińczycy.
Na jebajach jest tego sporo ale w sumie - większość z Alibaby i.t.p.
Dlatego najchętniej znalazłbym jakieś przemysłowe (oni muszą trzymać standardy) i dla "audiofilskości" dał do pozłocenia.
Cytat: dino w Listopad 23, 2018, 13:11warto brać stare, szare do drukarek laserowych
No proszę, nieświadomie sprawiłem sobie audiofilski kabel komputerowy :)
Cytat: Jakub w Listopad 23, 2018, 13:20No proszę, nieświadomie sprawiłem sobie audiofilski kabel komputerowy :)
Od drukarki ?
Te niebieskie akurat są z mosiądzu, miałem takie i sprawdzałem.
Są też chińskie wersje z czystej miedzi (mam, sprawdzałem, jest to miedź prawdziwa, aczkolwiek zapewne nie jest to 7N), ale są już znacznie droższe.
Jak znajdziesz jakieś przemysłowe, to zapewne też będą made in China, i kółko się zamyka.
Cytat: dino w Listopad 23, 2018, 13:17
najchętniej znalazłbym jakieś przemysłowe (oni muszą trzymać standardy)
Jak szukasz przemysłowych to mogę polecić te:
(https://media.rs-online.com/t_large/F6927204-01.jpg)
Wtyki z niklowanych odkuwek mosiężnych. Niemiecka firma Kopp.
Ta pokazana wyżej przez McG
(http://strefaokazji.com/upload/images/products/big/KOPP_WTYCZKA_IP44_16A_GUMOWA_CZARNA95.jpg) to wytłoczki z blachy. Też kiedyś takie miałem.
Natomiast te niebieskie Chińczyki są całkiem dobre. Tak samo dobre jak Kopp, tylko że ładniejsze :).
Acha. Ja słyszę różnicę w kablach.
Ten Kopp kaszani dźwięk. Rzeźnia się robi.
Cytat: McGyver w Listopad 23, 2018, 13:23Te niebieskie akurat są z mosiądzu, miałem takie i sprawdzałem.
Tak jest. Zgadza się.
Cytat: McGyver w Listopad 23, 2018, 13:23Są też chińskie wersje z czystej miedzi (mam, sprawdzałem, jest to miedź prawdziwa,
Te też mam i jestem z nich bardzo zadowolony. Są na tyle dobre, że nie widzę potrzeby kupować lepszych/droższych.
Cytat: McGyver w Listopad 23, 2018, 13:23
Te niebieskie akurat są z mosiądzu, miałem takie i sprawdzałem.
Są też chińskie wersje z czystej miedzi (mam, sprawdzałem, jest to miedź prawdziwa, aczkolwiek zapewne nie jest to 7N), ale są już znacznie droższe.
Jak znajdziesz jakieś przemysłowe, to zapewne też będą made in China, i kółko się zamyka.
Czyli pozostaje wizyta w Legnicy :)
Huta blisko. Trza się zasadzić na czystą miedź elektrolityczną i do roboty 8)
Jak patrzę na konstrukcje wtyku IEC (blaszki sprężynujące) to zrobione z czystej miedzi długo by nie wytrzymały.
Przemysłowe częściej (nie zawsze) są robione w/g specyfikacji we własnych fabrykach firm z EU w Chinach.
I tam jakość jest kontrolowana.
Cytat: McGyver w Listopad 23, 2018, 13:29Ten Kopp kaszani dźwięk. Rzeźnia się robi.
A dlaczego "kaszani dźwięk" - że niby niemiecki ? ;D ;D ;D
No tak Szkop zkaszanił :).
Cytat: dino w Listopad 24, 2018, 20:03
Cytat: McGyver w Listopad 23, 2018, 13:29Ten Kopp kaszani dźwięk. Rzeźnia się robi.
A dlaczego "kaszani dźwięk" - że niby niemiecki ? ;D ;D ;D
A czy ja go wiem dlaczego? Może złośliwy jest?
Cytat: McGyver w Listopad 24, 2018, 20:19A czy ja go wiem dlaczego? Może złośliwy jest?
Czyli wpis na podstawie subiektywnego odczucia ?
Bo mi się zawali teza, że więcej jak 200PLN za kabel sieciowy to "subiektywna chęć posiadania"
Możesz przyjąć, że na podstawie moich badań organoleptycznych. Serio, ten wtyk sprawił, że sieciówka grała chudo i szorstko. Wymiana na Bals unormowała sytuację. Ponadto ten Kopp jakiś taki niemiły w dotyku :-\
Odżałuj te 5USD na te chińskie rodowane w niebieskich koszulkach. Koszt niewielki, a zresztą zawsze możesz się wyłgać, że kupiłeś je z powodów estetycznych ;)
Ładne parę lat temu i ze dwie przeprowadzki wstecz zaprzestałem sprawdzania wtyków przemysłowych w momencie gdy odkryłem, że niewiele drożej można ściągnąć z Chin bardzo estetyczne wtyki ze złoconymi i rodowanymi pinami.
Ależ ja mam śliczne szare komputerówki i raczej ich nie zmienię.
Po wizycie na AVS i oglądaniu chcąc nie chcąc kabli zastanowiło mnie dlaczego są takie pytony wytwarzane i kto je kupuje.
Stąd próba policzenia kosztów sensownego kabla sieciowego z ekranowaniem.
Opowieści z "mchu i paproci" o grających kablach zasilających raczej mnie nie przekonują.
OK często do porównań używają kabli "chińskich" i tych właściwie zaprojektowanych z "miedzi" - wtedy jest różnica.
Łatwo to zauważyć po kablach USB czy to do sygnału czy do ładowarek. Trafiały mi się kable USB na których zewnętrzna karta muzyczna po prostu nie działała. Po rozwaleniu było w środku jak we wspomnianej sieciówce.
Cytat: McGyver w Listopad 24, 2018, 20:37Ładne parę lat temu i ze dwie przeprowadzki wstecz zaprzestałem sprawdzania wtyków przemysłowych w momencie gdy odkryłem, że niewiele drożej można ściągnąć z Chin bardzo estetyczne wtyki ze złoconymi i rodowanymi pinami.
Z marketingowego punktu widzenia 100% racja. A jak cena podobna to i ekonomia się zgadza. Tylko ja tym łobuzom nie wierzę bo 4.5 funta czyli 25PLN za miedź i rod jakoś mi się kupy nie trzyma. Zwłaszcza, że importujemy z Chin bez jakichkolwiek testów czy kontroli.
Cytat: dino w Listopad 24, 2018, 20:44sensownego kabla sieciowego z ekranowaniem.
Wyżej pokazany Kopp w połączeniu z kabem Lapp Olflex 3x2,5. Jako zimną końcówkę miałem jakąś za 1,5€. Styki wyglądały na miedź. Kabel grał lepiej niż dostarczony fabrycznie ze wzmacniaczem. Żadnego kaszanienia nie zauważyłem, ale wszystko zależy od jakości sprzętu i uszu. Potem zamieniłem ten kabel na Inakustik Referenz z wtykami Viborg z czystej miedzi.
Cytat: dino w Listopad 24, 2018, 20:44Opowieści z "mchu i paproci" o grających kablach zasilających raczej mnie nie przekonują.
Od słuchania opowieści niczego nowego nie doświadczysz. Trzeba się przekonać na własnej skórze, porównując sieciówki. Zapraszam do mnie, zademonstruję Ci jaki wpływ na brzmienie ma wymiana tylko jednej sieciówki, przy DACu.
Cytat: dino w Listopad 24, 2018, 20:484.5 funta czyli 25PLN za miedź i rod
Mosiądz. A rodu to tam jest cieniutka warstewka.
Miedziane też mają, ale odpowiednio droższe.
Cytat: rudy-102 w Listopad 24, 2018, 20:58Inakustik Referenz
Oni robią sieciówki ? bo z sygnałówki jestem zadowolony . Jak masz linka to daj :)
Cytat: rudy-102 w Listopad 24, 2018, 20:58wszystko zależy od jakości sprzętu i uszu.
A szczególnie uszu. Ponieważ to jest kwestia absolutnie nie weryfikowalna.
Jak usiądziemy we dwóch do testu sieciówek to ja stwierdzę że różnic brak a Ty że są.
Pomiary żadnej różnicy nie wykażą Ale, jak wiadomo, pomiary nie grają.
I kółko się zamyka [emoji54]
[emoji485][emoji377]
Robią i to bardzo dobre. https://www.dienadel.de/inakustik-referenz-ac-2502-3-x-2-5qmm-netzkabel-meterware/a-353631982/ (https://www.dienadel.de/inakustik-referenz-ac-2502-3-x-2-5qmm-netzkabel-meterware/a-353631982/)
Cytat: vasa w Listopad 24, 2018, 21:15Jak usiądziemy we dwóch do testu sieciówek to ja stwierdzę że różnic brak a Ty że są.
Jak usiądziemy we dwóch do testu sieciówek u mnie, i ja powiem że różnice są, a Ty powiesz że różnic nie ma, to będzie znaczyło że skłamałeś. W moim systemie wymiana sieciówek przy źródle daje tak ewidentne różnice, że już niejednego niedowiarka w ten sposób "skrzywdziłem".
Szanowne towarzystwo.
Jak napisałem - subiektywne odczucia proszę wyrażać w pierwszej osobie.
I każdy ma do tego prawo.
Obiektywne są pomiary parametrów, które mogą wpłynąć na pracę urządzenia i opracowania naukowe odpowiednio zinterpretowane.
Z bólem obserwuje jak opracowania naukowe dotyczące zupełnie innych sytuacji są wykorzystane do niesienia "kagańca" oświaty.
Przykład z sieciówkami mamy na forum. Czyli "helix".
Pseudoteoria http://www.image99.net/blog/files/be8de0c383c5434907610d6b55049e69-75.html
Na podstawie opracowania http://www.siemon.com/uk/white_papers/02-03-22-emi.asp
Jak można doszukiwać się wpływu interferencji kabla zasilającego na kabel zasilający na podstawie opracowania o wpływie interferencji kabli zasilających na kable sygnałowe ?
Cytat: McGyver w Listopad 24, 2018, 21:21W moim systemie wymiana sieciówek przy źródle daje tak ewidentne różnice, że już niejednego niedowiarka w ten sposób "skrzywdziłem".
A ja wspominam mój pierwszy raz kiedy "usłyszałem" kable.
Dźwięk został przez audiofilskie wynalazki znanej firmy kablarskiej spaprany kompletnie.
Wierzę że jako profesjonalista jesteś w stanie wystrugać kabel zasilający "mający wpływ". Tylko czy jesteś w stanie polepszyć dźwięk klocka zasilanego kablem od żelazka czy tylko popsuć?
A może jesteś w stanie pokazać pomierzone sygnały rzeczonego źródła z różnymi kablami zasilającymi?
A może to przypadkowe kable "od żelazka" albo "od drukarki" psują dźwięk, a kable dedykowane właśnie nie psują?
Oczywiście nie wykluczam, że jakiś konkretny kabel "audiofilski" może też dźwięk psuć. Sam takowe kable posiadam, bo nie mam sumienia tego komukolwiek sprzedać, a wyrzucać też nie chcę bo do celów demonstracyjnych są w sam raz.
Podłączamy zatem do źródła sieciówkę przeznaczoną do źródła. Słuchamy chwilę, po czym nie zmieniając niczego innego wymieniamy rzeczoną sieciówkę na ów kabel od żelazka (nie-chiński, żeby nie było) i słuchamy ponownie. U mnie różnica na niekorzyść kabla od żelazka jest tak ewidentna, że ten, kto chce twierdzić że różnicy nie słychać, musi się wykazać złą wolą.
Zaś co do profesjonalizmu, w dziedzinie kabli profesjonalistą nie jestem. Kabli własnoręcznie nie plotę, co najwyżej konfekcjonuję wtykami na własne potrzeby przewody fabryczne, choć niekoniecznie takie których pierwotnym przeznaczeniem było audio (np. wojskowa miedź lub srebro w teflonie itp).
Ja się przychylam do teorii, że kable "audiofilskie" są budowane aby wywierać jakiś wpływ na dźwięk.
Między innymi dlatego studia nagraniowe raczej z nich nie korzystają bo trzeba wyprodukować materiał "sterylny".
Potem każdy z nas we własnym systemie kombinuje.
Ja wolę dobierać komponenty używając neutralnych kabli. Może to trochę "droższa" metoda ale często tylko pozornie.
Bo nierzadko spotyka się dyskusje kablowe o brzmieniu systemu z DL103 za c.a. 1500PLN i kablami za 3000PLN.
Nie lepiej wydać kasę na lepszą wkładkę ?
Cytat: dino w Listopad 25, 2018, 13:41
Ja się przychylam do teorii, że kable "audiofilskie" są budowane aby wywierać jakiś wpływ na dźwięk.
Między innymi dlatego studia nagraniowe raczej z nich nie korzystają bo trzeba wyprodukować materiał "sterylny".
Potem każdy z nas we własnym systemie kombinuje.
Ja wolę dobierać komponenty używając neutralnych kabli. Może to trochę "droższa" metoda ale często tylko pozornie.
Bo nierzadko spotyka się dyskusje kablowe o brzmieniu systemu z DL103 za c.a. 1500PLN i kablami za 3000PLN.
Nie lepiej wydać kasę na lepszą wkładkę ?
Lepiej. Ale co jeśli ta lepsza wkładka już jest?
Cytat: dino w Listopad 25, 2018, 13:41nierzadko spotyka się dyskusje kablowe o brzmieniu systemu z DL103 za c.a. 1500PLN i kablami za 3000PLN.
Nie lepiej wydać kasę na lepszą wkładkę ?
Oczywiście że lepiej wydać więcej na wkładkę niż na kable. Należy zachować równowagę.
Nie jestem kablosceptykiem, słyszę różnice i nie neguję ich. Jestem jednak z całą pewnością "kablosknerą" :D
Na kable wydawać nie lubię, i kiedy tylko się da, staram się stosować przewody ze szpuli z własną konfekcją. Zwykle tak jest dużo taniej.
Cytat: gratefullde w Listopad 25, 2018, 13:53Lepiej. Ale co jeśli ta lepsza wkładka już jest?
Szukać dalej ;)
Kolumny, pre, wzmak ...
Kable mi czasami przypominają tuning auta. Stara powiedzmy Honda za 10KPLN i tuning za 20KPLN.
Cytat: dino w Listopad 25, 2018, 14:12Stara powiedzmy Honda za 10KPLN i tuning za 20KPLN.
A co, jeśli takie coś jeździ lepiej niż nowsza, nietuningowana Honda za 30kPLN?
Mówiliśmy o tym. Jak bym sobie nawet korektor zakupił to i tak kable podrzędne być by musiały [emoji3]
Cytat: McGyver w Listopad 25, 2018, 14:16A co, jeśli takie coś jeździ lepiej niż nowsza, nietuningowana Honda za 30kPLN?
Lepsze jest wrogiem dobrego :)
Chodzi o proporcje i wkręcanie się w pozornie "tanie" dodatki. Tysiak tu tysiak tam ...
A nakręcają to producenci i niestety rożne "fora".
Cytat: dino w Listopad 25, 2018, 14:22Chodzi o proporcje
Przecież już wcześniej pisałem że
Cytat: McGyver w Listopad 25, 2018, 13:54Należy zachować równowagę.
Cytat: gratefullde w Listopad 25, 2018, 14:19to i tak kable podrzędne
Porządne to bardzo szerokie określenie.
W niedzielę w Tulipie na pokazie Ayona pan powiedział, że "oryginalny kabel VDH od SME5 jest niestety niezbyt odpowiedni i lepiej jest zastosować porządny kabel. Taki, który oferują w swoich zestawach"
Cytat: McGyver w Listopad 25, 2018, 14:26Należy zachować równowagę.
:np: I rozumu używać :np:
Cytat: dino w Listopad 25, 2018, 14:27
Cytat: gratefullde w Listopad 25, 2018, 14:19to i tak kable podrzędne
Porządne to bardzo szerokie określenie.
Głuchy telefon! >:D
Cytat: gratefullde w Listopad 25, 2018, 15:13Faktycznie miało być porządne.
Znaczy ja Panów znaczy proszę żeby zdefiniowali "porządnie".
Od 2KPLN w gorę czy jak ?
Cytat: dino w Listopad 25, 2018, 17:10
Cytat: gratefullde w Listopad 25, 2018, 15:13Faktycznie miało być porządne.
Znaczy ja Panów znaczy proszę żeby zdefiniowali "porządnie".
Od 2KPLN w gorę czy jak ?
Pieniądz nie jest wyższa niż podskocznia ;)
No dobra. Nikt na forum kabli nie słucha (niektórzy już piszą, że mają kable "na własny użytek") to może o lampach ;D
Właśnie wygrzewają się ECC88 Amperex Bugle Boy.
W miejsce Valvo z A getter.
Pierwsze wrażenie. Mniej detalu i holografii ale bardzo zrównoważone i "ciepłe" w brzmieniu. Są też o ok 15-20 procent "cichsze".
Lampki są w pierwszym stopniu pre phono z Jfetem na wejściu.
Przepiąłem z Tannoyi do zestawu biurkowego (KRK Rookit 5) z kartą RME. Trzeba by poripowac trochę winyli do gęstych plików.
A swoją drogą jak mogą być cichsze lampy?
Może kto techniczny mi to wytłumaczyć?
Nie jest na ścisło określone wzmocnienie dla danego typu lamp? :o
Christmas coming ;)
Cytat: LampowY w Listopad 28, 2018, 22:41
A swoją drogą jak mogą być cichsze lampy?
Może kto techniczny mi to wytłumaczyć?
Nie jest na ścisło określone wzmocnienie dla danego typu lamp? :o
Niby wszystkie lampy tego samego typu powinny grać tak samo, a jednak są słyszalne różnice.
Wzmocnienie może się obniżać wraz ze zużywaniem się lamp.
Cytat: McGyver w Grudzień 20, 2018, 21:18Niby wszystkie lampy tego samego typu powinny grać tak samo, a jednak są słyszalne różnice.
Wzmocnienie może się obniżać wraz ze zużywaniem się lamp.
5751 JAN (ECC83) Philipsa, których używałem poprzednio były ewidentnie cichsze w porównaniu do NOS Siemensa.
A te Amperexy faktycznie grają ciszej bo widzę na sygnale testowym i VU metrze studyjnym. Może trzeba by pogrzebać z punktem pracy.
Cytat: dino w Grudzień 20, 2018, 21:245751 JAN (ECC83)
5751 to nie to samo co ecc83. 5751 ma mniejszy gain. Więc nic dziwnego, że grały ciszej.
PREAMP TUBE GAIN
("amplification factor")
12AX7A/7025/Ecc83 (100)
5751WI (71)
5751 (70)
CV4024/12AT7WA/6201 (61)
12AT7/ECC81/6679 (60)
6072/6072A (45)
12AY7/Ecc82 (44)
12AV7/5965 (41)
5814A/12AU7A (21)
12AU7/Ecc82/6189/5963 (20)
Cytat: elem w Grudzień 21, 2018, 16:5412AY7/Ecc82 (44)
Nie wiem skąd to wziąłeś, ale to jest bzdura. Te lampy różnia się wszystkim z wyjątkiem pinoutu i żarnika:
12AY7 S=1,7mA/V, u(mi)=40, Ri=22,8kohm, Pa=2x1,5W
12AU7 S=2,2mA/V, u(mi)=17, Ri=7,7kohm, Pa=2x2,75W
tak, w tej pozycji jest jakis fakap :) wziąłem z jakiegos zagramanicznego foruma
Komuś najwyraźniej się дупло. A dwie linijki dalej jest już (prawie) dobrze.
Tak czy owak moje ECC88 Amperexa są "cichsze" niż ECC88 Valvo.
I co mi pan zrobi :)
A że 5751 mają mniejsze wzmocnienie to wiedziałam od razu chociaż nie wszyscy sprzedawcy to zaznaczają umieszczając je jako ECC83.
Lampy lampami a pasztet na święta musi być ;)
Taki fajny temat a ja go dopiero znalazłem.
co do pasztetu - mam swój prywatny patent
Po wyjęciu mięsa tą żalą wodę z przyprawami zredukuj na koniec przelej przez sito i jeszcze raz zredukuj, zostanie Ci esencja która uczyni Pasztet o wiele lepszym.
Cytat: McGyver w Listopad 25, 2018, 00:36
Odp: A to kable grały i nie tylko czyli wątek w pierwszej osobie.
« Odpowiedź #121 dnia: Listopad 25, 2018, 00:36 »
Cytuj (zaznaczone)
A może to przypadkowe kable "od żelazka" albo "od drukarki" psują dźwięk, a kable dedykowane właśnie nie psują?
Oczywiście nie wykluczam, że jakiś konkretny kabel "audiofilski" może też dźwięk psuć. Sam takowe kable posiadam, bo nie mam sumienia tego komukolwiek sprzedać, a wyrzucać też nie chcę bo do celów demonstracyjnych są w sam raz.
Podłączamy zatem do źródła sieciówkę przeznaczoną do źródła. Słuchamy chwilę, po czym nie zmieniając niczego innego wymieniamy rzeczoną sieciówkę na ów kabel od żelazka (nie-chiński, żeby nie było) i słuchamy ponownie. U mnie różnica na niekorzyść kabla od żelazka jest tak ewidentna, że ten, kto chce twierdzić że różnicy nie słychać, musi się wykazać złą wolą.
Zaś co do profesjonalizmu, w dziedzinie kabli profesjonalistą nie jestem. Kabli własnoręcznie nie plotę, co najwyżej konfekcjonuję wtykami na własne potrzeby przewody fabryczne, choć niekoniecznie takie których pierwotnym przeznaczeniem było audio (np. wojskowa miedź lub srebro w teflonie itp).
W tym poście jest chyba wszystko - McGyverDla mnie przyzwoita miedź na wyrost 2,5mm2 ekranowana w przyzwoitych wtykach, u mnie plus magnesik.
czasem je owine jeszcze bawełną i taśmą teflonową ale to tak dla lepszego samopoczucia.
Jest lepsza od że-laskowego natomiast nie gorsza od kabla za 4000.
U mnie w ślepym teście nikt ich nie rozróżnił.
Trochę jaskrawszy dźwięk uzyskiwałem tylko na licy srebrnej.
Dla jednych to poprawa, dla drugich pogorszenie
Cytat: marcin32 w Grudzień 23, 2018, 12:51u mnie plus magnesik.
Magnesik? Czy masz na myśli ferryt?
Cytat: marcin32 w Grudzień 23, 2018, 12:40Po wyjęciu mięsa tą żalą wodę z przyprawami zredukuj na koniec przelej przez sito i jeszcze raz zredukuj, zostanie Ci esencja która uczyni Pasztet o wiele lepszym.
Dokładnie tak zostało zrobione. Pasztety wczoraj w nocy wyszły z piekarnika. Qfa znowu zrobiłem za dużo >:D (ale w smaku pycha) ;D
Cytat: dino w Grudzień 23, 2018, 19:23
Qfa znowu zrobiłem za dużo >:D (ale w smaku pycha) ;D
Poczęstujesz ?
Zapraszam po świętach do Wrocka. Na pewno coś zostanie ;)
Cytat: dino w Grudzień 23, 2018, 19:23
Qfa znowu zrobiłem za dużo >:D (ale w smaku pycha) ;D
Nie można zrobić za dużo pierników i pasztetu[emoji4]
[emoji485][emoji377]
Człek stary i sklerozę ma.
W trakcie dyskusji o pre lampowym uświadomiłem sobie, że gdzieś leży gotowy OTL (jeszcze z czasów AS).
Oprócz funkcji wzmacniacza słuchawkowego może również działać jako pre.
Co o tym układzie sądzą mądre lampowe głowy.
No co jest koledzy lampowcy - opinie o tym OTL proszę bo nie wiem czy grzebać w pudłach czy pozwolić by spał wiecznym snem.
Jako pre z wysoką impedancja wejściową i niska wyjściową nadałby się jednemu kombinatorowi do testów ;)
Cytat: dino w Grudzień 27, 2018, 20:39
No co jest koledzy lampowcy - opinie o tym OTL proszę bo nie wiem czy grzebać w pudłach czy pozwolić by spał wiecznym snem.
Jako pre z wysoką impedancja wejściową i niska wyjściową nadałby się jednemu kombinatorowi do testów ;)
A i słuchawki można by podłączyć [emoji4]
[emoji485][emoji377]
Ale wysoko ohmowe :(
Cytat: dino w Grudzień 27, 2018, 20:43
Ale wysoko ohmowe :(
Czy 25 Ohm odpada [emoji45]
[emoji485][emoji377]
Cytat: vasa w Grudzień 27, 2018, 20:59Czy 25 Ohm odpada
Przy tych wartościach będziesz miał spadek -3dB przy ~636Hz.
Ja go robiłem pod stare DT990 Beyerdynamic 600Ohm.
Jak pamiętam za bardzo mnie nie zachwycił ale wtedy jako lampowy nowicjusz kupiłem lampy EH.
MC a co sądzisz o tym OTL jako pre ?
W końcu przylazły.
Po leżeniu na poczcie od 4 grudnia (bo pan listonosz zachorował) dzisiaj w firmie wysyp poczty >:D
Przyszły kartki świąteczne, cała korespondencja z grudnia i paczka z Discogos.
Dobrze, że listonosz wyzdrowiał bo .... chyba by firma padła przez niezapłacone faktury.
Na początek https://www.discogs.com/Chor-Des-Missions-Priesterseminars-Der-Spiritaner-Die-G%C3%B6ttliche-Liturgie-Des-Heiligen-Vaters-Johann/release/4341690
A w następnej kolejności poleci..
Pan mnie chyba lubi bo dołożył gratisa :D
https://www.discogs.com/Mozart-Ingrid-Haebler-Kleine-Klvierst%C3%BCcke-Little-Piano-Pieces-Petites-Pi%C3%A8ces-Pour-Piano/release/10542050
Chór i Takashi znakomite.
Tchaikovsky* / Dvořák* - The Academy Of St. Martin-in-the-Fields, Neville Marriner* - Serenades... (Argo (2) - ZRG 848)
Technicznie bez zarzutu
Brahms*, Dvořák* - Klarinettenquintett , Bagatellen (LP) (Philips - 6500 453)
Lekkie trzaski
Obydwie do oddania za tyle ile kupiłem czyli ok 90PLN. Nie moja bajka.
Cytat: dino w Styczeń 05, 2019, 00:50Obydwie do oddania za tyle ile kupiłem czyli ok 90PLN. Nie moja bajka.
Wezmę.
Cytat: vasa w Styczeń 05, 2019, 01:00Wezmę.
Japońca masz do kompletu pod spóźniona choinkę (dzięki poczcie polskiej) :D
Repertuar mieszany ale wykonanie bajka.
Właśnie ripuje Japońca. Weź pendraka to dostaniesz też na pliku.
Cytat: dino w Styczeń 05, 2019, 18:47
Właśnie ripuje Japońca. Weź pendraka to dostaniesz też na pliku.
A do czego ripujesz? DSD?
[emoji485][emoji377]
Nie - do 24/96 :)
Wstyd się przyznać ....mam w domu Atusy75 szwagra.
Kupił "odnowione" razem z wieżą Diory i mu "nie grały". Szczególnie głośniki sredniotonowe.
Rozbebeszyłem i....
Janusz biznesu kolumny odnowił. Są nawet kondensatory Miflexa (stare ale foliowe). Niestety matołek nie popaczył albo nie miał schematu zwrotnicy i podłączył sredniotonówki odwrotnie. W Altusach 75 są one oryginalnie podłączone odwrotnie (do wspólnego minusa idzie przewód z plusa średniotonówki) . Janusz podłączył minusy wszystkich głośników razem :o.
Na dodatek oryginalny 6 Ohmowy gwizdek w jednej z kolumn startuje już od 800Hz. Cza będzie zmienić bo drze mordę jak driver z estradowych kolumn. Wymieniony na nowy 8 Ohmowy w drugiej zachowuje się poprawnie.
Nie mam odwagi podłączyć ich do wzmacniacza i posłuchać jak grają.
Cytat: dino w Styczeń 08, 2019, 23:28Nie mam odwagi podłączyć ich do wzmacniacza i posłuchać jak grają.
Twardym cza być a nie miętkim.
Podłączaj ;D
Zaraz się okaże, że to najlepsze kolumny i wszyscy wywalą te swoje Delty :)
;D >:D
Cytat: Jakub w Styczeń 08, 2019, 23:55
Zaraz się okaże, że to najlepsze kolumny i wszyscy wywalą te swoje Delty :)
Ja nie wywalę. Bo nie mam :P
Cytat: tomekkk1 w Styczeń 09, 2019, 00:08Ja nie wywalę. Bo nie mam :P
A ja wywalę, choć też nie mam. O! >:D
PS. Podeśle mi ktoś na priv adres kolegi Piterskiego?... ;D
Moriarty, królu zbrodniczego świadka Londynu ;D
Czy masz ochotę odwiedzić moje skromne progi, czy liczysz że będę wywalał Delty :P
Cytat: Piterski w Styczeń 09, 2019, 09:00Moriarty, królu zbrodniczego świadka Londynu ;D
Ej, inspiracją dla mojej ksywki był inny Moriarty, niejaki Dean Moriarty - z "On the Road" Kerouaca! Może i nie wzorowy obywatel, ale zasadniczo równy gość :)
Cytat: Piterski w Styczeń 09, 2019, 09:00Czy masz ochotę odwiedzić moje skromne progi, czy liczysz że będę wywalał Delty :P
Pomyślałem, że się zaczaję! I poczekam, aż wyjdziesz! >:D :P
No to łatwo by Ci nie poszło bo mam trzy szczury obronne ;D
Zjadają pitbule na śniadanie ;)
Po sugestiach szanownego koleżeństwa na pewno ich nie podłącze :P
A tak naprawdę to się boję, że zacznę mierzyć i poprawiać a jak to mówili dawniej "z Syrenki Wołgi nie zrobisz".
Skończy się na tygodniu walki i...frustracji.
BTW (żeby się trochę trzymać tematu) po paczyłem na szare sieciówki komputerowe. Dziady dają 3 x 0.75mm2.
Księgowi nas kiedyś zabiją i nawet się nie zorientujemy.
Wiem, ze zachowuje się jak blondynka (żeby zrobić dżem obieram pączki) ale podrzucili mi koledzy "złomowane" graty z telewizji (wobuloskopy i inne elementy toru wizyjnego z lat 90/00).
I wydłubuje z nich co ciekawsze części.
Po prostu nie mogę patrzeć jak garście znakomitych oryginalnych półprzewodników ( a nie chińskich malowanek) lądują na złomie.
Efekt jest "pączkowy" bo z całego urządzenia zostaje dwie garście części (czasami jeszcze trafa sieciowe) ale perełki jakie sie tam trafiają to techniczna "biżuteria". Teraz już takiej nie ma :-X
Ciąg dalszy "retrospekcji".
Kolega dobrał się do kolekcji lamp.
O popularne typu ECC83 nie pytajcie natomiast jest sporo dziwadeł.
Kuknijcie na excela - może ktoś ma koncepcje na "dziwne" lampy.
A po ile te lampy? Znalazłbym zastosowanie dla paru "dziwadeł".
Podaj które to zapytam.
Mają sens tylko w parzystych ilościach. Przejrzę spis i zrobię listę zapytań. Na początek PCC189 proszę obadać.
5687,
5842,
12B4, 12B4A,
E80CC,
6CG7
Marka, ilość, kosztowność poproszę.
Chwile potrwa pisze do niego.
Spoko, mam co pić. Idę do ba... eee... loży.
6AC7? Czy miało być 6CA7?
Interesuje mnie kwadra EL34 lub 6CA7. Prośba o zapytanie jaka marka, jaki stan, ceny itp.
Spoko, dzięki za wyprostowanie. Myślałem, że to czeski błąd.
Z lampkami d...
Koleżka szuka testera bo się naczytał, że "duotriody" są bardzo drogie.
Stwierdził, że pomierzy i wystawi na aukcji.
A mnie dopadł ...Roland.
SPA-240
Dobrzy ludzie przynieśli.
Skatowany ale ..działa. DC na wyjściu 19-20mV.
Miałem robić Pioneera ale chyba najpierw tego zreanimuje. Skatowane gniazda na wyjściu. Zamiast zacisków głośnikowych XLR-y. Brak wejść niezbalansowanych. Do wymiany potki wejściowe (wstawię mała drabinkę tak z 6 pozycji). Środek brudny i co najdziwniejsze tranzystory mocy (prześliczne Toshiby) podpięte KONEKTORAMI (cza będzie polutować).
Ciekawy układ z moimi ulubionymi JFET-ami na wejściu (dwa w jednej obudowie !).
Grałem kiedyś na nim małe koncerty w klubach (gitarka + wokal) i brzmiał bardzo ładnie.
Specyfikacja
Cytat: dino w Kwiecień 12, 2019, 21:01
Z lampkami d...
Koleżka szuka testera bo się naczytał, że "duotriody" są bardzo drogie.
Stwierdził, że pomierzy i wystawi na aukcji.
"Tester" to se można w rz... eee... w buty wsadzić. Żeby zbadać miarodajnie stan tych lamp potrzebny jest miernik do lamp z prawdziwego zdarzenia. Nie jakiś rozjechany stary rupieć który pokazuje niewiadomoco. Koszt pewnego miernika od 1500zł wzwyż, i trzeba bardzo uważać co się kupuje. Swego czasu pewien śląski cwaniaczek sprzedawał miernik do lamp, pojechałem go obejrzeć. Gdy chciałem by mi zademonstrował pomiar usiłował mi wmówić że on nie wie jak się tego urządzenia używa. Może bym i uwierzył gdybym nie wiedział że facet buduje urządzenia lampowe od trzydziestu lat i nimi handluje. Miernik był po prostu spierdzielony i prawdopodobnie nienaprawialny (bo gdyby dało się go naprawić, to by pewnie naprawił i sprzedał drożej), a gość szukał jelenia.
Pewnie tak się skończy ale koleżka się naczytał i naoglądał ebayjów i myśli, ze ma w rekach górę złota.
Poczekamy ... >:D
Jak Ci się podoba patent podpinania tranzystorów mocy konektorami ?
Cytat: dino w Kwiecień 12, 2019, 21:35
Pewnie tak się skończy ale koleżka się naczytał i naoglądał ebayjów i myśli, ze ma w rekach górę złota.
Poczekamy ... >:D
Niech się zarejestruje tu na Forum, a dowie się czego trzeba. Ta wiedza nie kosztuje, jeśli jest takie źródło, w dodatku mocne i wiarygodne! :np:
Gdyby miał ECC83 czy ECC88 dobrych firm to może by coś ugrał. ;)
Cytat: dino w Kwiecień 12, 2019, 22:50
Gdyby miał ECC83 czy ECC88 dobrych firm to może by coś ugrał. ;)
Wiesz, w każdym typie lamp są "kwasy", przeciętniaki i zjawiskowe okazy ;)
Cytat: AudioAddicted w Kwiecień 12, 2019, 22:53Wiesz, w każdym typie lamp są "kwasy", przeciętniaki i zjawiskowe okazy
Tak... I stawiam kolejkę... 😁😁😁
>:D :np:
Tak patrzę na tą listę, popularnych, poszukiwanych lamp tam raczej nie ma, jest wprawdzie kilka podwójnych triod, ale niepopularnych, rzadko stosowanych w audio. Chcąc to wszystko sprzedać nie-w-cenie-złomu należałoby pomierzyć. Nie mając miernika do lamp ani kolegi z miernikiem (któremu i tak wypadałoby butelczynę postawić za wyświadczoną grzeczność) trzeba byłoby zlecić to komuś odpłatnie. W necie trafiłem na oferty komercyjne pomiaru lamp opiewające na kwoty od 5 do 20zł od sztuki. Biorąc pod uwagę co jest na liście, może się okazać że koszt wykonania pomiarów tych wszystkich lamp przewyższy kwotę możliwą do uzyskania z ich sprzedaży, zapewne spora część nie sprzeda się w ogóle.
Powrót do przeszłości ;)
Vifa XT2 Mk II projektu A. Kisiela pracowicie wyrzeźbione z okablowaniem wewnętrznym na 8 żyłowych Kimberach.
Dzisiaj zostały zreanimowane bo się taki jeden domagał :)
Biedni byli moi sąsiedzi w czasach kiedy grały w starym mieszkaniu 8)
Cytat: dino w Maj 04, 2019, 22:03
Dzisiaj zostały zreanimowane
[emoji4]
[emoji485][emoji377]
Okładzina z dębu miedzy głośnikami popękała ale 22mm MDF pod spodem się ładnie trzyma. Jutro je "przedmucham" w garażu bo na gorę to ich wnosił nie będę >:D
Czy jeden z głośników jest lekko wgnieciony, czy to tylko jakieś odbicie światła ?
Cytat: Alexander w Maj 04, 2019, 22:21Czy jeden z głośników jest lekko wgnieciony,
Lekko?
On jest walnięty jak limuzyna prezydęta :P
Nie przesadzaj, rozwalić coś tak jak limuzynę to się nie da w amatorskich warunkach ;D
Można spróbować go wyprostować. Głośnik, nie limuzynę.
Cytat: Alexander w Maj 04, 2019, 22:40się nie da w amatorskich warunkach
Tym razem trafiło na profesjonalistę.
Widziałem jego world control center. On ma tam takie sprzęty że nawet President limo byłaby bezradna.
A nakładkę można by zassać i wyprostować.
Dwa głośniki mają lekko wgięte kopułki (młody był mały i nie dało się uplinować).
Kisiel stwierdził, żeby się tym nie przejmować a jak ktoś chce się bawić .....
Zeby było śmieszniej obydwa wooferry są takie same tylko Vifa w pewnym momencie przestała barwic membrany na rudo.
Cytat: vasa w Maj 04, 2019, 22:36On jest walnięty jak limuzyna prezydęta :P
Chyba je znowu zaczynam lubić >:D ;D ;D ;D
Odkurzacz z regulacją ciągu i można spróbować, najwyżej z zasobnika na kurz membranę się wyjmie ;)
Cytat: dino w Maj 04, 2019, 22:52Zeby było śmieszniej obydwa wooferry są takie same tylko Vifa w pewnym momencie przestała barwic membrany na rudo.
Przełóż rude do jednej kolumny i jak ktoś zapyta, to mów, że tak oznaczali prawą kolumnę ;D
Tweetery IMHO należałoby zmienić, bo IMHO nawet pełnosprawnych tego modelu nie da się słuchać.
Cytat: McGyver w Maj 04, 2019, 23:25Tweetery IMHO należałoby zmienić, bo IMHO nawet pełnosprawnych tego modelu nie da się słuchać.
A co się tobie nie podoba w tych Vifach ?
Bardzo przyjemne głośniki robione wtedy przez Scan Speaka zresztą jak pozostałe w tych kolumnach.
ps . obiektyw znalazłeś ? ;D ;D ;D ;D
Cytat: Alexander w Maj 04, 2019, 22:57Odkurzacz z regulacją ciągu i można spróbować, najwyżej z zasobnika na kurz membranę się wyjmie ;)
Mam jeszcze parkę czarnych w zapasie ale niech nabierają mocy bo już takich nie robią.
Cytat: Alexander w Maj 04, 2019, 23:00Przełóż rude do jednej kolumny i jak ktoś zapyta, to mów, że tak oznaczali prawą kolumnę ;D
Dobry pomysł. Audiofile już stare i ślepawe to się nie pomylą.
Cytat: McGyver w Maj 04, 2019, 23:25
Tweetery IMHO należałoby zmienić, bo IMHO nawet pełnosprawnych tego modelu nie da się słuchać.
A w mojej opinii nie jednym tweeterom te pierścieniowe cudeńka nosa utarły... :)
Kupowałem jedne z ostatnich wypustów Vify przed zmianami własnościowymi i przenosinami do Chin.
Dlatego wziąłem więcej wooferów bo stopniowo przestawali je produkować.
Tweeter jak dla mnie grał OK. Scan Speak ze swoim szpikulcem tak mnie nie zachwycał. Był moim zdaniem bardziej ostry/metaliczny.
Kolumny niestety wymagają prundu więc cześć wzmacniaczy nie dawała rady.
Ja również miałem takie głośniki wysokotonowe w Tempo 3i i nie specjalnie rozumiem Adama obiekcje pod ich adresem.
Cytat: vasa w Maj 04, 2019, 22:51Widziałem jego world control center.
No tak nazwać moje "Centrum Zarządzania Światem" !
Grabisz sobie znowu ;D ;D ;D ;D
Cytat: dino w Maj 04, 2019, 23:28robione wtedy przez Scan Speaka
Mity, legendy i podania ludowe.
Marki Scan Speak, Vifa i Peerless należały wówczas do tego samego właściciela, stąd taka mitologia. Później na skutek parcia na obniżenie kosztów produkcji zaczęli zawierać umowy z Chińczykami, aż w końcu się na tym przejechali, i ... tak głupio sformułowali którąś z umów, że Chińczycy przejęli prawa do marki handlowej "Vifa". Ale tylko do marki, nie do produktów. Zaczęto zatem dotychczasowe przetworniki z portfolio Vify brandować markami handlowymi "Scan-Speak" oraz "Peerless", co wzmogło zamieszanie i konfuzję.
Co do Vify XT25 później zwanej Peerlessem oraz Scan-Speakiem, moja opinia na temat tego tweetera pozostaje niezmienna. Jest to jeden z najgorszych wypustów tego producenta, o dźwięku sterylnym, syczącym, nachalnym i irytującym. Zupełnie nie rozumiem dlaczego promowano go przez lata, a jednocześnie zaniechano wytwarzania aluminiowej Vify D25AG która była najlepszym tweeterem tego producenta wszech czasów.
Cytat: Piterski w Maj 04, 2019, 23:39Ja również miałem takie głośniki wysokotonowe w Tempo 3i i nie specjalnie rozumiem Adama obiekcje pod ich adresem.
Może trafił na chińczyki z DST.
Cytat: McGyver w Maj 04, 2019, 23:42dźwięku sterylnym, syczącym, nachalnym i irytującym
:o ... no to ktoś musiał się bardzo postarać by ten głośnik tak fatalnie zagrał.
Cytat: McGyver w Maj 04, 2019, 23:42Jest to jeden z najgorszych wypustów tego producenta, o dźwięku sterylnym, syczącym, nachalnym i irytującym.
Nie wiem co tu się odwaliło, ale znam ten głośnik i inne wrażenie odniosłem...
Cytat: McGyver w Maj 04, 2019, 23:42Mity, legendy i podania ludowe.
Marki Scan Speak, Vifa i Peerless należały wówczas do tego samego właściciela, stąd taka mitologia. Później na skutek parcia na obniżenie kosztów produkcji zaczęli zawierać umowy z Chińczykami, aż w końcu się na tym przejechali, i ... tak głupio sformułowali którąś z umów, że Chińczycy przejęli prawa do marki handlowej "Vifa". Ale tylko do marki, nie do produktów. Zaczęto zatem dotychczasowe przetworniki z portfolio Vify brandować markami handlowymi "Scan-Speak" oraz "Peerless", co wzmogło zamieszanie i konfuzję.
Nie do końca tak było. Scan Speak "wyszedł z Vify ale potem to oni mieli bardziej zaawansowana technologie. Szpikulec właśnie wtedy został poprawiony.
Potem było DST i Chiny.
Cytat: dino w Maj 04, 2019, 23:42chińczyki z DST.
DST to skrót od Danish Sound Technologies. Jak sama nazwa wskazuje nie mogły to być :chińczyki".
Chińczycy wytwarzali wówczas tylko serie "Logic by Vifa" czyli przetworniki stosowane m. in. przez takie europejskie marki jak Avance, Tannoy, Magnat, itp. itd
Cytat: McGyver w Maj 04, 2019, 23:42a jednocześnie zaniechano wytwarzania aluminiowej Vify D25AG która była najlepszym tweeterem tego producenta wszech czasów.
Fajna, miękka ale dźwiękowo osadzona w latach 80. Taki "roboczy osiołek" dobry na wszystko.
Cytat: dino w Maj 04, 2019, 23:46Nie do końca tak było. Scan Speak "wyszedł z Vify ale potem to oni mieli bardziej zaawansowana technologie. Szpikulec właśnie wtedy został poprawiony.
Potem było DST i Chiny.
Ni cholery nie rozumiem z tego zdania.
Cytat: dino w Maj 04, 2019, 23:48Fajna, miękka ale dźwiękowo osadzona w latach 80. Taki "roboczy osiołek" dobry na wszystko.
Cóż, miałem wszystkie produkty Vify od lat '90 do przejęcia marki przez Chińczyków, i tej opinii nie podzielam. Mam porównanie, i najbardziej cenię modele D25AG oraz D19AD, obie aluminiowe. Żaden tweeter Vify z membraną szmacianą bądź poliamidową nie dorównuje tym aluminiowym.
Cytat: McGyver w Maj 04, 2019, 23:48DST to skrót od Danish Sound Technologies. Jak sama nazwa wskazuje nie mogły to być :chińczyki".
Chińczycy wytwarzali wówczas tylko serie "Logic by Vifa" czyli przetworniki stosowane m. in. przez takie europejskie marki jak Avance, Tannoy, Magnat, itp. itd
Jak pamiętam od 2000 roku zaczęło się wycofywanie produktów Vify a potem :
Tymphany and Danish Sound Technology Announce Merger; Merger to Create Next-Generation Audio Transducer Solutions Company
Cytat: McGyver w Maj 04, 2019, 23:53Żaden tweeter Vify z membraną szmacianą bądź poliamidową nie dorównuje tym aluminiowym.
De gustibus ....
Mnie (i jeszcze paru osobom się podoba)
Jak tam się miewa Mr. obiektyw ?
Dzisiaj się przypałętała.
Stan płyty wygląda na dobry ale wymaga mycia (kurz i paluchy).
Może się w końcu przekonam do Davisa. ::)
I na druga nóżkę (nie wiedziałem, że dawali Gand Prix du Disque).
Cytat: dino w Maj 05, 2019, 20:32
Dzisiaj się przypałętała.
Stan płyty wygląda na dobry ale wymaga mycia (kurz i paluchy).
Może się w końcu przekonam do Davisa. ::)
Eee... tam.
Nie spodoba Ci się [emoji12]
[emoji485][emoji377]
Cytat: dino w Maj 05, 2019, 20:32
Dzisiaj się przypałętała.
Stan płyty wygląda na dobry ale wymaga mycia (kurz i paluchy).
Może się w końcu przekonam do Davisa. ::)
Jak to brzmi? Kiedyś zastanawiałem się na jej zakupem.
______________
Pozdrawiam,
GB
Cytat: GB w Maj 05, 2019, 21:26Jak to brzmi? Kiedyś zastanawiałem się na jej zakupem.
Upaprana - na razie nie grałem ale z opisu wynika, że ścieżka z filmu brzmi "dziwnie" natomiast na drugiej stronie jest bonus z sesji nagraniowej i tam jest ok.
Jak ten tydzień minie (matura młodego) to może ja jakoś doczyszczę i posłucham.
Cytat: GB w Maj 05, 2019, 21:26Jak to brzmi? Kiedyś zastanawiałem się na jej zakupem.
Jak chcesz posłuchać, to pożyczę Ci na tydzień. Nówka sztuka. Raz słuchana.
Cytat: GB w Maj 05, 2019, 21:26Jak to brzmi? Kiedyś zastanawiałem się na jej zakupem.
Tego jest co najmniej kilkanaście różnych wydań i każde brzmi inaczej. Wznowienie na 10 calach jest godne polecenia.
Cytat: Kangie w Maj 06, 2019, 07:02
Cytat: GB w Maj 05, 2019, 21:26Jak to brzmi? Kiedyś zastanawiałem się na jej zakupem.
Jak chcesz posłuchać, to pożyczę Ci na tydzień. Nówka sztuka. Raz słuchana.
Dlaczego nie, ale teraz jestem trochę uziemiony. Leczę połamane żebra. Ale jak masz ochotę to zapraszam z płytą na odsłuch u mnie. Coś do muzy też się znajdzie.
______________
Pozdrawiam,
GB
Odgrzebałem płytkę miernika lamp z kitu AVT - https://serwis.avt.pl/manuals/AVT5229.pdf
Procek/wyświetlacz jest plus kilka elementów.
Żeby to skończyć muszę dokupić dodatkowe elementy plus trafo i obudowę (200-300PLN) i złożyć.
Czy ktoś ma z tym projektem jakieś doświadczenia bo na forum trioda za różowo to nie wygląda więc zanim wtopie czas i kasę warto popytać.
Mam, ale kupiłem gotowca. Działa prawidłowo.
Nadal na fali ;)
"35 gramofonów, 350 białych labeli, 35 tys. czarnych placków i 3500 dolarów"
https://przekroj.pl/kultura/35-gramofonow-350-bialych-labeli-wojeciech-padjas
I dla miłośników kabli (BTW blog autora - biokompost też ciekawy)
"Stało się. Wujek audiofil kupił sobie nowy kabelek, ze szczerego złota, okazja, za jedyne tysiąc złotych. Nie byłoby w tym nic dziwnego – no dobrze, nie byłoby w tym nic bardzo dziwnego, jak na naszego wujka w każdym razie – gdyby nie był to kabelek USB. USB, jak doskonale wiemy, służy do przesyłania danych cyfrowych, a więc jedynek i zer. A chociaż jak najbardziej zdajemy sobie sprawę z tego, że wszelkie kabelki winny być dobrej jakości, to wszak jedynka przesłana złotym kabelkiem za tysiąc złotych niczym nie będzie się różnić od jedynki przesłanej kabelkiem dobrej jakości za, powiedzmy, kilkadziesiąt złotych."
Całość tutaj: https://przekroj.pl/nauka/najstarszy-lekarz-swiata-january-weiner
Cytat: dino w Maj 11, 2019, 12:51USB, jak doskonale wiemy, służy do przesyłania danych cyfrowych, a więc jedynek i zer.
Bzdura kompletna. Nie da się żadnym kablem przesłać ani zer, ani tym bardziej jedynek. Kablem można jedynie przesłać prąd, prąd stały, prąd przemienny, przebiegi wolno- bądź szybkozmienne o rozmaitych kształtach, czyli generalnie sygnały o charakterze stricte analogowym. Dopiero receiver (czyli mniej lub bardziej złożony układ elektroniczny) na końcu takiego kabla dokonuje interpretacji kształtu otrzymanego przebiegu zmiennego, i konwertuje go na informację cyfrową.
Cytat: McGyver w Maj 11, 2019, 14:28Bzdura kompletna. Nie da się żadnym kablem przesłać ani zer, ani tym bardziej jedynek. Kablem można jedynie przesłać prąd, prąd stały, prąd przemienny, przebiegi wolno- bądź szybkozmienne o rozmaitych kształtach, czyli generalnie sygnały o charakterze stricte analogowym. Dopiero receiver (czyli mniej lub bardziej złożony układ elektroniczny) na końcu takiego kabla dokonuje interpretacji kształtu otrzymanego przebiegu zmiennego, i konwertuje go na informację cyfrową.
:np:
Szach Mat ;D :np:
I po ptokach.....
:) :np:
Ja jestem zaskoczony, że to dino cytuje takie farmazony o przesyłaniu "zer" i "jedynek".
Bo Wy się gówno znacie ;) Tam jedynki pospołu z zerami maszerują karnie gęsiego :)
Cytat: Melepeta w Maj 11, 2019, 20:13Bo Wy się gówno znacie Tam jedynki pospołu z zerami maszerują karnie gęsiego
Melepeta
No uśmiałem się do łez..... 😀😀😀😀😀😀😀😀😀😀😀
Przesyłane są dwa stany logiczne, więc można powiedzieć, że zera i jedynki.
A artykuł z linku przeczytali ?
Czy za długi ;D ;D ;D
Czepiacie się naukowca piszącego o zerach i jedynkach (a niby co tam w USB maszeruje jak nie stany logiczne w transmisji szeregowej) a wygląda mi na to, że nie zadzieliście sobie trudu przeczytania całości.
Cytat: Piterski w Maj 11, 2019, 20:08
Ja jestem zaskoczony, że to dino cytuje takie farmazony o przesyłaniu "zer" i "jedynek".
:np:
Cytat: Jakub w Maj 11, 2019, 20:30
Przesyłane są dwa stany logiczne, więc można powiedzieć, że zera i jedynki.
Nie są przesyłane dwa stany logiczne, tylko pewne poziomy napięć. Dopiero receiver do którego jest toto podłączone dokonuje interpretacji tych poziomów napięć i zamiany ich na stany logiczne. A przebieg sygnału w kablu bardzo często dość drastycznie odbiega od pokazanego przez Dino prostokąta. Proponuję pooglądać sobie na oscyloskopie jak wyglądają realne przebiegi takich sygnałów "cyfrowych".
Ja wiem, że jako handlarz audio voo doo będziesz zawsze robił z igły widły, bo lepiej sprzedaje się zabobon niż rzetelną wiedzę, a i zawołać więcej można, ale jak zapewnie wiesz, cały wic w przesyłaniu sygnału cyfrowego polega na tym, że odbiornik jest odporny na znaczne zniekształcenia sygnału bo interpretuje tylko dwa stany, które mieszczą się w szerokim przedziale napięć, więc nawet jak z prostokąta się zrobi sinusoida czy inny trójkąt to sygnał zostanie odczytany poprawnie
Ja bym to ujął tak ;D ;D ;D:
Rozumiem, że jako osoba produkująca i sprzedającą sprzęt audio klasy "high end" będziesz zawsze robił z igły widły, bo lepiej sprzedaje się zabobon niż rzetelną wiedzę, a i zawołać więcej można, ale jak zapewnie wiesz, cały wic w przesyłaniu sygnału cyfrowego polega na tym, że odbiornik jest odporny na znaczne zniekształcenia sygnału bo interpretuje tylko dwa stany, które mieszczą się w szerokim przedziale napięć, więc nawet jak z prostokąta się zrobi sinusoida czy inny trójkąt to sygnał zostanie odczytany poprawnie
Ta jest!
Oscyloskop Panowie, oscyloskop.
Ten sam oscyloskop i inne narzędzia pokażą Ci, że twój kabelek nie wpływa na przesyłany sygnał...
Cytat: McGyver w Maj 11, 2019, 21:04Nie są przesyłane dwa stany logiczne, tylko pewne poziomy napięć.
Nazywane dla uproszenia stanami logicznymi.
Podstawowe wymagania dla bramek w układzie cyfrowym
Poziomy logiczne
Poziomami logicznymi nazywamy wartości napięć, jakie reprezentują wartości logiczne zera i jedynki (w dalszej części wykładu wartości logiczne zera i jedynki będą oznaczane symbolami "0" i "1" w cudzysłowach, by nie myliły się ze zwykłymi liczbami). W układach CMOS powszechnie przyjmuje się, że wartość logiczna "0" jest reprezentowana przez napięcie równe zeru, a wartość logiczna "1" jest reprezentowana przez napięcie równe napięciu zasilania układu (w dalszej części wykładu napięcie zasilania będzie oznaczane symbolem UDD, a napięcie równe zeru będzie także niekiedy oznaczane symbolem USS). Jednak taka definicja nie wystarcza. Z różnych powodów logiczne "0" może być reprezentowane w układzie przez napięcie bliskie zeru, ale nieco od zera wyższe, zaś logiczna "1" może być reprezentowana przez napięcie nieco niższe od napięcia zasilania. Dlatego definiuje się zakresy wartości napięć, w których mieszczą się napięcia reprezentujące logiczne "0" i logiczną "1".
To, że mamy kabelki, odbiorniki i tym podobne wynalazki nie zmienia faktu, ze działania układów cyfrowych opierają się na algebrze Boole'a i logicznych "0" i "1".
Panowie szlachta !!!
Przestańcie się proszę nap.. i
Przeczytajcie artykułi nie traktując go jako "prawdy objawionej".
Zresztą wnioski autora też są prezentowane " z przymrużeniem oka".
Chyba pierwszy raz posprzątam.
Bo permanentnie łamiecie Panowie zasadę mówienia w pierwszej osobie.
I jeszcze obrażacie się wzajemnie.
Proszę - zmodyfikujcie swoje wypowiedzi.
Cytat: Piterski w Maj 11, 2019, 20:08Ja jestem zaskoczony, że to dino cytuje takie farmazony o przesyłaniu "zer" i "jedynek".
Wydaje mi się, że "zera i jedynki" zostały wyjaśnione.
I raczej nie są to farmazony ;D bo nie dał bym rady pisać i publikować tego postu bez "zer, "jedynek" i algebry Booyl'a"
Cytat: Jakub w Maj 11, 2019, 21:17
Ten sam oscyloskop i inne narzędzia pokażą Ci, że twój kabelek nie wpływa na przesyłany sygnał...
Nie wyraziłem tutaj takowego twierdzenia, więc czemu usiłujesz polemizować z czymś czego nie napisałem?
Odpowiadałem na post Melepety.
Melepeta również nie wyraził takowego twierdzenia. Zatem usiłujesz polemizować z twierdzeniem którego nikt tutaj nie wyraził.
"Jaka piękna katastrofa"
Facet napisał w Przekroju fajny artykuł (jest kilka innych podobnych) o tym jak nasz mózg nas oszukuje.
A Państwo się nawalacie o oscyloskopy.
Po nawalajmy się o tym co jest w artykule ;) ;D ;D ;D
ps. A ja sobie w międzyczasie zamawiam części do miernika lamp w Mouserze :P
Cytat: dino w Maj 11, 2019, 23:12części do miernika lamp w Mouserze
To Mouser ma w ofercie jakieś mierniki lamp do poskładania?
BTW potrzebujecie coś z Mousera bo muszę dobić do 200PLN ?
Cytat: McGyver w Maj 11, 2019, 23:40części do miernika lamp w Mouserze
To Mouser ma w ofercie jakieś mierniki lamp do poskładania?
Ma CZĘŚCI (w innej wersji elementy elektroniczne) :P
A jaki miernik składasz i dlaczego potrzebne podzespoły można tylko w Mouserze kupić?
Facet pisze artykułu, a ja znam w klubie KAiM człowieka, który robi sam dla siebie HiFi w tym plikograje i takie dyskusje o zerach i jedynakach odbywały się tam nie raz nie dwa i zjawisko nie jest zero jedynkowe. Nie wchodziłem w szczegóły bo mnie to aż tak nie pasjonuje ale to co Dino przytaczasz to tylko wybrany fragment zjawisk jakie zachodzą przy takiej transmisji i stąd się bierze potem wpływ kabli na granie systemu.
Ludzie zrozumcie, że te wszystkie zjawiska, które ,,wpływają" to występują przy przesyle sygnału na duże odległości, a nie w kilkudziesięciocentymetrowym interkonekcie lub kilkumetrowym przewodzie głośnikowym.
Cytat: Jakub w Maj 12, 2019, 10:58
Ludzie zrozumcie, że te wszystkie zjawiska, które ,,wpływają" to występują przy przesyle sygnału na duże odległości, a nie w kilkudziesięciocentymetrowym interkonekcie lub kilkumetrowym przewodzie głośnikowym.
+1
Przy przesyle na takie odlegości z jakimi mamy do czynienia w domowych systemach to wszystkie zjawiska łączone z kablami zachodzą w głowie audiofila.
Zapraszam do klubu będzie możliwość podyskutowania z kolegami w cztery oczy i możliwość posłuchania tych zjawisk jakich nie ma w kablach na własne uszy.
W artykule technicznych opowieści jest prawie nic. Natomiast to co z nami wyprawia nasz mózg....
Cytat: dino w Maj 12, 2019, 11:49
W artykule technicznych opowieści jest prawie nic. Natomiast to co z nami wyprawia nasz mózg....
A no właśnie.. dlatego ,,słuchanie" kabli to czysta strata czasu jak dla mnie. Lepiej zrobić coś pożytecznego w tym czasie.
Cytat: dino w Maj 12, 2019, 11:49W artykule technicznych opowieści jest prawie nic. Natomiast to co z nami wyprawia nasz mózg....
Przypominasz mi krzyżowca prowadzącego krucjatę ... ale faktycznie to jest ten wątek więc ja już się stąd zmywam.
Cytat: GB w Maj 07, 2019, 09:26
Cytat: Kangie w Maj 06, 2019, 07:02
Cytat: GB w Maj 05, 2019, 21:26Jak to brzmi? Kiedyś zastanawiałem się na jej zakupem.
Jak chcesz posłuchać, to pożyczę Ci na tydzień. Nówka sztuka. Raz słuchana.
Dlaczego nie, ale teraz jestem trochę uziemiony. Leczę połamane żebra. Ale jak masz ochotę to zapraszam z płytą na odsłuch u mnie. Coś do muzy też się znajdzie.
______________
Pozdrawiam,
GB
Dzięki za zaproszenie. Od 3 lat nie jeżdżę do audiofilskich domów. Raczej poruszam się w wąskim gronie miejscowych maniaków. Niedawno doszła kolejna pasja, mocno związana z koniecznością codziennego przynajmniej 45-minutowego grania, to czasu robi się coraz mniej.
Jeśli będziesz chciał posłuchać tej płyty, to moja oferta jest nadal aktualna.
Cytat: Piterski w Maj 12, 2019, 12:13Przypominasz mi krzyżowca prowadzącego krucjatę ... ale faktycznie to jest ten wątek więc ja już się stąd zmywam.
Zawsze dobrze jest sprawdzić co jest "z drugiej strony lustra" :)
Dla mnie to bardziej intelektualna rozrywka niż "krucjata".
Nigdy nie twierdziłem, że nie usłyszałem różnicy przy użyciu niektórych kabli niemniej twierdzę, ze właściwy punkt odniesienia to kabel "z drutu", czyli możliwie najbardziej neutralny brzmieniowo.
Gdyby ceny "brzmiących" kabli były zbliżone do tych "z drutu" może bym się tym bawił jednak ciężko znaleźć obiektywne kryteria. Co innego dołożyć 2000PLN i kupić lepszą wkładkę ;)
Cytat: Kangie w Maj 12, 2019, 12:41
Cytat: GB w Maj 07, 2019, 09:26
Cytat: Kangie w Maj 06, 2019, 07:02
Cytat: GB w Maj 05, 2019, 21:26Jak to brzmi? Kiedyś zastanawiałem się na jej zakupem.
Jak chcesz posłuchać, to pożyczę Ci na tydzień. Nówka sztuka. Raz słuchana.
Dlaczego nie, ale teraz jestem trochę uziemiony. Leczę połamane żebra. Ale jak masz ochotę to zapraszam z płytą na odsłuch u mnie. Coś do muzy też się znajdzie.
______________
Pozdrawiam,
GB
Dzięki za zaproszenie. Od 3 lat nie jeżdżę do audiofilskich domów. Raczej poruszam się w wąskim gronie miejscowych maniaków. Niedawno doszła kolejna pasja, mocno związana z koniecznością codziennego przynajmniej 45-minutowego grania, to czasu robi się coraz mniej.
Jeśli będziesz chciał posłuchać tej płyty, to moja oferta jest nadal aktualna.
Ja tam żaden audiofil ani maniak nie jestem.
Z miłą chęcią posłucham. Gdzie można odebrać.
______________
Pozdrawiam,
GB
Cytat: GB w Maj 12, 2019, 12:53Ja tam żaden audiofil ani maniak nie jestem.
;D :np:
Cytat: dino w Maj 12, 2019, 12:44ceny "brzmiących" kabli
Też zawsze twierdziłem że ceny większości kabli są z sufitu wzięte. Ale różnice brzmieniowe słyszę, i już. Czasem kabel potrafi dużo zepsuć.
Cytat: Piterski w Maj 12, 2019, 12:13
Przypominasz mi krzyżowca prowadzącego krucjatę ...
Piotr.
Litości.
Jak czytam wpisy w których autorzy opisują wpływ kabli na dźwięk systemu to mi ciarki po plecach chodzą. Nie kolumny, nie wzmacniacz ani źródło tylko KABLE są elementem najbardziej wpływającym na dźwięk [emoji44]
A jak przychodzi do porównania to albo system na kable niepodatny albo kable o podobnej sygnaturze albo paluszek i główka.
I kto tu jest krzyżakiem? [emoji887]
W wątku o skrzypcach Andrzej dał link do fajnego artykułu o porównaniu skrzypiec.
Poczytaj.
[emoji485][emoji377]
Cytat: dino w Maj 12, 2019, 12:44Gdyby ceny "brzmiących" kabli były zbliżone do tych "z drutu" może bym się tym bawił jednak ciężko znaleźć obiektywne kryteria. Co innego dołożyć 2000PLN i kupić lepszą wkładkę ;)
To przepraszam, bo tu się z Tobą zgadzam. Cena do zmian jakie wnoszą jest wzięta z sufitu.
Cytat: vasa w Maj 12, 2019, 14:18Jak czytam wpisy w których autorzy opisują wpływ kabli na dźwięk systemu to mi ciarki po plecach chodzą. Nie kolumny, nie wzmacniacz ani źródło tylko KABLE są elementem najbardziej wpływającym na dźwięk
Tak opisy wpływu kabli są takie, że można dostać orgazmu ;D
Ja jestem zwolennikiem tej szkoły, że jak już coś zestawiłem to szukam do tego kabli w akceptowalnym dla mnie budrzecie chociaż i tak jest on za wysoki do wartości jaką wnoszą, no ale dla idei nie zapnę kabelków od nocnej lampki.
Chciał nie chciał muszę się z kolegą Mariuszem zgodzić.
Kolumny i elektronikę szarlatani zmarginalizowali na korzyści kabli.
Kabla pospawać umi każden jełop. Nawet ja ;D
Wzmacniacz wystrugać już nie tak prosto. Trudniej zarobić i dorobić pi..e uszu o pyle księżycowym. Wystarczy bowiem odkręcić pokrywę.
Cytat: Piterski w Maj 12, 2019, 14:42
Cytat: dino w Maj 12, 2019, 12:44Gdyby ceny "brzmiących" kabli były zbliżone do tych "z drutu" może bym się tym bawił jednak ciężko znaleźć obiektywne kryteria. Co innego dołożyć 2000PLN i kupić lepszą wkładkę ;)
To przepraszam, bo tu się z Tobą zgadzam. Cena do zmian jakie wnoszą jest wzięta z sufitu.
Cytat: vasa w Maj 12, 2019, 14:18Jak czytam wpisy w których autorzy opisują wpływ kabli na dźwięk systemu to mi ciarki po plecach chodzą. Nie kolumny, nie wzmacniacz ani źródło tylko KABLE są elementem najbardziej wpływającym na dźwięk
Tak opisy wpływu kabli są takie, że można dostać orgazmu ;D
Ja jestem zwolennikiem tej szkoły, że jak już coś zestawiłem to szukam do tego kabli w akceptowalnym dla mnie budrzecie chociaż i tak jest on za wysoki do wartości jaką wnoszą, no ale dla idei nie zapnę kabelków od nocnej lampki.
Ale kto mówi o nocnej lampce? Co z kablami z linka (i setkami innych, równie dobrych) jest nie tak, żeby po ich zakupie i zapięciu do systemu jeszcze kiedykolwiek w życiu zajmować się tematem kabli?
https://www.amazon.de/dp/B00URTO3AW/ref=dp_prsubs_1?th=1&psc=1
Cytat: LampowY w Maj 12, 2019, 14:44Kabla pospawać umi każden jełop. Nawet ja ;D
Jam poniżej jełopa, widać :-[
Chyłkiem cofam się, głęboko zawstydzony, do swojej ciemnej norki.
Czas chyba skasować konto :(
Cytat: drizzt w Maj 12, 2019, 14:58Ale kto mówi o nocnej lampce? Co z kablami z linka (i setkami innych, podobnych) jest nie tak, żeby po ich zakupie i zapięciu do systemu jeszcze kiedykolwiek w życiu zajmować się tematem kabli?
Może tak może nie, miałem tylko kilka rodzajów kabli w moim systemie i to nie jakiś przeraźliwie drogich. Różnice nie były takie bym przez te lata chciał wymieniać moje "Bartki" na coś innego.
Te bardzo drogie słuchałem zaś w klubie i zawsze podchodziłem do nich z dystansem. Dopiero jak Bubusia przyniósł IC Furutech Reference to mnie mocno szarpnęło, to co zrobiły te kable mnie zamurowało, trafiły w mój punkt. Po tym doświadczeniu mogłem posłuchać ich u siebie w domu, a następnie cały komplet z głośnikowymi. To nie był 2-3 godzinny test bo miałem je u siebie przez ładnych kilkanaście dni więc emocje mogły opaść. Kiedy je wypiąłem, żeby oddać właścicielowi, to wiedziałem iż będę na nie polował tak by kupić w przysłowiowej dobrej cenie.
PS.Tak sobie teraz pomyślałem że to może coś ma wspólnego z ferrytami i puszkami w jakie one są uzbrojone.
Cytat: Piterski w Maj 12, 2019, 15:10PS.Tak sobie teraz pomyślałem że to może coś ma wspólnego z ferrytami i puszkami w jakie one są uzbrojone.
Ferryty - być może. Puszki? Powątpiewam. Mam Transparenta Ultra kupionego ze szpuli i zakonfekcjonowanego zakręcanymi wtykami Furutecha. Puszek rzecz jasna nie ma bo to przewód ze szpuli. Miałem też w systemie oryginalnego Transparenta Ultra z puszkami. Różnice? Jeżeli jakieś są, to raczej na korzyść wersji bezpuszkowej.
Cytat: McGyver w Maj 12, 2019, 15:23Ferryty - być może. Puszki? Powątpiewam
Te puchy są czymś wypełnione, to nie są układy filtrów jak w kablach MIT-a. W każdym bądź razie mi się to spodobało na tyle, że pracowicie ich poszukiwałem i stopniowo zakupiłem oba.
Biorąc pod uwagę to jak ferryty działają (pisaliśmy niedawno o tym i linkowałem nawet do artykułu z oscylogramami), to zakładanie ich na interkonekty i przewody głośnikowe mija się z celem.
Głośnikowe też coś takiego mają na sobie
Cytat: Jakub w Maj 12, 2019, 15:31Biorąc pod uwagę to jak ferryty działają (pisaliśmy niedawno o tym i linkowałem nawet do artykułu z oscylogramami), to zakładanie ich na interkonekty i przewody głośnikowe mija się z celem.
Jakub ja nie wiem co tam tak naprawdę jest, tak sobie tylko przypuszczam.
No to nasz kolega od ferrytów się teraz oburzy ;D
Cytat: Moriarty w Maj 12, 2019, 15:09
Cytat: LampowY w Maj 12, 2019, 14:44Kabla pospawać umi każden jełop. Nawet ja ;D
Jam poniżej jełopa, widać :-[
Chyłkiem cofam się, głęboko zawstydzony, do swojej ciemnej norki.
Czas chyba skasować konto :(
Chyba mnie nie zrozumiałeś. Zasadniczo wyłącznie siebie technicznym jełopem tym wpisem oznaczyłem.
Nikogo więcej. Przysięgam na swojego pieseła :np:
Cytat: Piterski w Maj 12, 2019, 15:31Głośnikowe też coś takiego mają na sobie
Wreszcie ktoś pomyślał nad estetycznym zabezpieczeniem puszek przed poobijaniem się. Gustowne te zielone kubraczki. Chyba poproszę żonę żeby mi takie poszyła na aluminiowe wtyki sieciowe Viborga.
Cytat: McGyver w Maj 12, 2019, 15:49Gustowne te zielone kubraczki.
Ceny fabrycznych przewodów jak i innych marek wzięte są mocno z sufitu, a raczej podyktowane modą ale jakość wykonania i łatwość ich układania jest bezapelacyjna, a na kubraczki polecam coś z zamszu lub zbliżony materiał.
Cytat: vasa w Maj 12, 2019, 14:18W wątku o skrzypcach Andrzej dał link do fajnego artykułu o porównaniu skrzypiec.
Poczytaj.
Podobne wnioski jak w załączonym artykule.
Szara masa robi nas w konia ;D ;D ;D
I to w kubraczkach z pluszu lub z zamszu otoczona koliami z ferrytów ...brrr
Skoro niektórzy twierdzą, że wpływ kabli na brzmienie zachodzi w głowie, to wyjaśnijcie mi taką rzecz. Biorę kabel za Xzł wyglądający bardzo dobrze i porównuję go do kabla za 1/3Xzł, wyglądajacy o wiele skromniej. W takim przypadku, zanim jeszcze posłucham, mózg mówi, że ten za Xzł, to dopiero kozak. A jak posłucham, to się okazuje, że dupa, nie kozak.
A co w przypadku, jak kable wyglądają niemal identycznie. Nie znam modeli a o marce ledwie słyszałem. Nie wiem który drogi, który tani. Słucham u kolegi. On nic nie sugeruje. Wpina jeden i mówi słuchaj. Potem wpina ten drugi i też mówi słuchaj. No i różnice są nad wyraz słyszalne. Do dziś nie wiem, czy lepiej grał drogi, czy tani :)
Nie raz tak miałem. Stąd bawią mnie trochę wpisy, że to podświadomość mi mówi co jak ma grać.
W/g "madrych" jedynie test ABX zapewnia w miarę obiektywny pomiar.
W obydwu przypadkach taki warunek nie był zachowany.
Cytat: Melepeta w Maj 12, 2019, 21:00Nie raz tak miałem. Stąd bawią mnie trochę wpisy, że to podświadomość mi mówi co jak ma grać.
Są jeszcze inne historyjki. O tym że jednego dnia było pięknie a drugiego "drut się popsuł". O tym że jeden był do bani a drugi grał przepięknie a po chwili rozlegało się "Uuups przecież ja nic nie przepinałem :o
Jeżeli coś oceniamy to warto zadbać o to żeby porównanie w tym samym zestawie po 5min, 5 dniach, tygodniach i miesiącach dało podobny rezultat. A tego nigdy w przypadku kabli nie spotkałem.
Wkładkę czy pre w ABX rozróżnię ;D
Cytat: LampowY w Maj 12, 2019, 15:45Przysięgam na swojego pieseła :np:
Aaa, jak na pieseła, to nie ma sprawy! :) Nie masz ci, nie masz ważniejszej przysięgi! Po to są ludziaki na świecie, by piesełom miał kto co do miski włożyć, za uchem podrapać, na spacer się przejść. Innego sensu życia nie widzę! :np:
Cytat: Piterski w Maj 12, 2019, 15:31Cytat: Jakub w Wczoraj o 15:31Biorąc pod uwagę to jak ferryty działają (pisaliśmy niedawno o tym i linkowałem nawet do artykułu z oscylogramami), to zakładanie ich na interkonekty i przewody głośnikowe mija się z celem.
Jakub ja nie wiem co tam tak naprawdę jest, tak sobie tylko przypuszczam. No to nasz kolega od ferrytów się teraz oburzy
Dlaczego miałbym się oburzać? Wywołuje to tylko uśmiech na mojej twarzy.
Pisać się fajnie pisze... ale ja mam swoje eksperymenta... i swoje odczucia. :)
Żaden artykuł, ani negatywne wpisy kolegów na forum mi tego nie zastąpią.
Wiki przecież wstawiłem uchachaną emiotkę ;).
Cytat: Piterski w Maj 13, 2019, 09:27Wiki przecież wstawiłem uchachaną emiotkę .
Tak, tak, widziałem. Dodałem tylko swój komentarz :)
Cytat: dino w Maj 12, 2019, 12:44Gdyby ceny "brzmiących" kabli były zbliżone do tych "z drutu" może bym się tym bawił jednak ciężko znaleźć obiektywne kryteria. Co innego dołożyć 2000PLN i kupić lepszą wkładkę
Ja ostatnio za niewiele większą kwotę kupiłem końcówkę mocy (starą używaną)... Gra lepiej, niż to co miałem, nie robiłem testów ABX, nie wiem czy to tylko zjawiska, które zachodzą w głowie mojej... jestem zadowolony (bardzo). Każdemu tego życzę :)
Jaki jest sens dokładania tyle do wkładki, słyszysz różnicę po wymianie wkładki? Robiłeś test ABX?
A może te wszystkie zjawiska łączone z wkładkami zachodzą w głowie audiofila? Hmmm
Panowie, trochę tolerancji :)
Cytat: Jakub w Maj 11, 2019, 21:13
Ja wiem, że jako handlarz audio voo doo będziesz zawsze robił z igły widły, bo lepiej sprzedaje się zabobon niż rzetelną wiedzę, a i zawołać więcej można, ale jak zapewnie wiesz, cały wic w przesyłaniu sygnału cyfrowego polega na tym, że odbiornik jest odporny na znaczne zniekształcenia sygnału bo interpretuje tylko dwa stany, które mieszczą się w szerokim przedziale napięć, więc nawet jak z prostokąta się zrobi sinusoida czy inny trójkąt to sygnał zostanie odczytany poprawnie
Ja bym to ujął tak ;D ;D ;D :
Rozumiem, że jako osoba produkująca i sprzedającą sprzęt audio klasy "high end" będziesz zawsze robił z igły widły, bo lepiej sprzedaje się zabobon niż rzetelną wiedzę, a i zawołać więcej można
Żal mi osobników o takim światopoglądzie. Jeżeli wszelkich producentów i sprzedawców uważają za hochsztaplerów, ściemniaczy i oszustów, to ponure musi być ich życie, bo czują się dymani za każdym razem gdy cokolwiek kupują.
Cytat: Jakub w Maj 11, 2019, 21:13jak zapewnie wiesz, cały wic w przesyłaniu sygnału cyfrowego polega na tym, że odbiornik jest odporny na znaczne zniekształcenia sygnału bo interpretuje tylko dwa stany, które mieszczą się w szerokim przedziale napięć, więc nawet jak z prostokąta się zrobi sinusoida czy inny trójkąt to sygnał zostanie odczytany poprawnie
Tak, odbiornik ma dwa progi zadziałania. A każdy z odbiorników może mieć te progi nieco inaczej ustawione I z tego właśnie wynika, że sygnał trójkątny jest najtrudniejszy do zinterpretowania, bo ma dość mocno nachylone zbocza, a więc dwa różne odbiorniki którym podano taki sam sygnał trójkątny w nieco innym miejscu na osi czasu będą "trybić" zera i jedynki, a to już może prowadzić do słyszalnych różnic. Co więcej, jeżeli nastąpi spadek poziomu sygnału trójkątnego, to nawet ten sam odbiornik będzie już w innych miejscach na osi czasu "trybił" te zera i jedynki.
Jak już cytujesz moją wypowiedź, to chociaz cytuj oryginał, a nie tekst, który został zmanipulowany. (WTF tak w ogóle?)
Mi jest żal płaskoziemców, do których zaliczają się wierzący w kable. ;)
Cytat: wiki w Maj 13, 2019, 09:37Jaki jest sens dokładania tyle do wkładki, słyszysz różnicę po wymianie wkładki? Robiłeś test ABX?
A może te wszystkie zjawiska łączone z wkładkami zachodzą w głowie audiofila? Hmmm
Sens jest. Jeśli tylko fundusze pozwalają na zakup, to sens jest. Wszystko dzieje się w głowie audiofila / melomana / słuchacza. Jeśli tylko tor audio nadąża za taką wkładką, to sens jest jak najbardziej. Tylko jest jeden problem - potem wszystko już smakuje inaczej. Najgorzej jest mieć punkt odniesienia. Człowiek im mniej wie, tym lepiej śpi.
Taka moja opinia.
Cytat: Jakub w Maj 13, 2019, 11:29Mi jest żal płaskoziemców, do których zaliczają się wierzący w kable. ;)
Wybacz ale sądzę, że w tej chwili [wulgaryzm] farmazony na poziomie gimnazjalisty i/lub #antykablosceptyków z AS...
Według Ciebie, skoro twierdzę publicznie iż ziemia jest okrągła - z definicji powinienem uważać, że kable nie mają wpływu. Bulwersujesz się na manipulację (tak, Dino wstawił ten tekst w Twoim poście), a sam "kręcisz jak Cygan słońcem"...
Odpuść - nie Ty będziesz mówił innym co słyszą, a co nie.
Cytat: AudioAddicted w Maj 13, 2019, 11:54nie Ty będziesz mówił innym co słyszą, a co nie
A słyszeć sobie możesz co chcesz, to twój mózg Cię oszukuje, nie mój. :)
Ale nie wciskaj innym kitu, że to co ci się wydaje, ma cokolwiek wspólnego z obiektywną opinią opartą na faktach.
Cytat: Jakub w Maj 13, 2019, 11:29cytuj oryginał, a nie tekst, który został zmanipulowany.
Ty wisisz jako autor tego tekstu, jeżeli z jakiegoś powodu nie pamiętasz co dwa dni temu pisałeś to już doprawdy nic na to nie poradzę.
Cytat: Jakub w Maj 13, 2019, 11:57
Cytat: AudioAddicted w Maj 13, 2019, 11:54nie Ty będziesz mówił innym co słyszą, a co nie
A słyszeć sobie możesz co chcesz, to twój mózg Cię oszukuje, nie mój. :)
Ale nie wciskaj innym kitu, że to co ci się wydaje, ma cokolwiek wspólnego z obiektywną opinią opartą na faktach.
Zapraszam do mnie. Sam sobie stwierdzisz fakty...
Cytat: Kangie w Maj 13, 2019, 11:37Najgorzej jest mieć punkt odniesienia. Człowiek im mniej wie, tym lepiej śpi.
;D ... z ust mi to
Kangie wyjąłeś i dlatego ja co jakiś czas marudzę na to co mam chociaż najgorzej to nie gra.
Cytat: Jakub w Maj 13, 2019, 11:29Mi jest żal płaskoziemców, do których zaliczają się wierzący w kable.
Żal mi ignorantów, którzy uważają, że wszystkie rozumy zjedli. Trochę pokory przydałoby się.
Cytat: Jakub w Maj 13, 2019, 11:29Jak już cytujesz moją wypowiedź, to chociaz cytuj oryginał, a nie tekst, który został zmanipulowany. (WTF tak w ogóle?)
Jam to uczynił jako moderator w moim (podobno) blogu sugerując troszeczkę grzeczniejszy sposób wzajemnego odnoszenia się do siebie w sposób nie wykluczający sensu. >:D
Cytat: wiki w Maj 13, 2019, 09:37Jaki jest sens dokładania tyle do wkładki, słyszysz różnicę po wymianie wkładki? Robiłeś test ABX?
A może te wszystkie zjawiska łączone z wkładkami zachodzą w głowie audiofila? Hmmm
Wkładki w ABX słyszę. Jeden taki sympatyczny koleżka nawet zrobił ostatnio test na odległość i było chyba nieźle.
Poległem jak powiesił dla zmyłki DL103 na ciężkim ramieniu.
Cytat: wiki w Maj 13, 2019, 09:15Dlaczego miałbym się oburzać? Wywołuje to tylko uśmiech na mojej twarzy.
Pisać się fajnie pisze... ale ja mam swoje eksperymenta... i swoje odczucia. :)
Żaden artykuł, ani negatywne wpisy kolegów na forum mi tego nie zastąpią.
Jak kojarzysz z moich wpisów nie walczę ogniem i mieczem z tego typu eksperymentami a czasami też mam swoje "fisie".
Wyrażę zdanie, że w/g mnie coś nie powinno się tak zachowywać i tyle.
Ale absolutnie nie roszczę sobie praw do publikowania tego jako prawdy objawione ;)
Dopóty to są moje subiektywne odczucia czyli "ja słyszę różnice" a nie "jest słyszalna różnica" to jest OK.
Jak wspominałem. Warto czasami poczytać ludzi, którzy podchodzą do tematu naukowo i brać ich opinie również pod uwagę.
Cytat: dino w Maj 13, 2019, 22:59Jak wspominałem. Warto czasami poczytać ludzi, którzy podchodzą do tematu naukowo i brać ich opinie również pod uwagę.
Ja z chęcią czytam wypowiedzi naukowe... bo z nich człowiek się wiele uczy (jeżeli tej wiedzy się nie posiada).
Ale co innego wypowiedzi naukowe, a co innego ataki poprzez wypowiedzi naukowe.
Wiedzą trzeba się dzielić, zarówno naukową jak i eksperymentalną. Takie jest moje zdanie.
Ja dzielę się tym co zrobię (poeksperymentuję). Bo ktoś inny może spróbować i jak mu będzie pasowało to skorzysta. Lub też stwierdzi: Wiki, Twoje fisie u mnie nie działają.
Każdy niech bierze to co mu najlepiej pasuje. :)
Jeden naukę, drugi eksperymenty, a trzeci to i to :)
Toteż się podzieliłem ale naukową i jak widzisz nie atakuje a ..łagodnie perswaduje ;D ;D ;D ;D
To nie prowokacja !
Kabel RCA do 50PLN za metr jakiś "z miedzi" jest ? Bo mnie koledzy z moich ograbili i muszę znowu kilka zrobić.
Cytat: dino w Maj 14, 2019, 23:04
To nie prowokacja !
Kabel RCA do 50PLN za metr jakiś "z miedzi" jest ? Bo mnie koledzy z moich ograbili i muszę znowu kilka zrobić.
http://diraudio.pl/produkt/przewod-polaczeniowy-up-occ-neotech-nei-3004/
No 64PLN za metr - religia się we mnie odezwała :)
I...kupiłem :)
Polutuje i posłucham. Może mnie oświeci 8)
Najpierw posłuchaj a potem polutuj.
No bo jak nie usłyszysz to na uj będziesz lutował? >:D
Cytat: McGyver w Maj 14, 2019, 23:35A cynę Cardasa masz?
Pewnie nie.
Ale gęsi smalec ma :P
Cytat: vasa w Maj 14, 2019, 23:40Ale gęsi smalec ma :P
Na pewno będzie się lepiej lutowało bo ma niższą temperaturę topnienia :P
Cytat: LampowY w Maj 14, 2019, 23:34Najpierw posłuchaj a potem polutuj.
No bo jak nie usłyszysz to na uj będziesz lutował? >:D
Jak nie będzie grał..to go uroczyście spalimy w ramach obchodów 5 rocznicy.
Cytat: McGyver w Maj 14, 2019, 23:35A cynę Cardasa masz?
Mam WBT :P
Ale lepiej gra jak się polutuje Cynelem a potem kabel owinie WBT.
I gęsim smalcem ....
Cytat: dino w Maj 15, 2019, 23:10Mam WBT
Cyną WBT lutuje się bardzo chüjowo. A Mundorfem z zawartością złota lutuje się wręcz ekstremalnie chüjowo. Cyną Cardasa lutuje się znakomicie, bo jest ołowiowa. A przy tym, dzięki jakiejś tam zawartości srebra jest chyba nieco twardsza od zwykłej. Dlatego lubię lutować wtyki wszelakie Cardasem. Czy jest różnica brzmieniowa? A pojęcia nie mam, nie chciało mi się porównywać. Ale lutuje się dobrze, dlatego tego Cardasa używam do wtyków. Wszystko inne lutuję ołowiowym Almitem.
Są do kupienia takie ze srebrem i to nie Cardasa
Producent AMTECH
Typ spoiwa: do lutowania miękkiego
Skład stopu: Sn62Pb36Ag2
Postać: drut
Średnice: 0.25; 0.50; 0.75mm
Rodzaj topnika: bezhalogenkowy, No Clean, F-SW32
Zawartość topnika 2.2%; Ilość rdzeni topnika: 1
Temperatura topnienia 179°C
Zastosowanie: lutowanie elementów SMD
Właściwości: dobra zwilżalność punktu lutowniczego, minimalna ilość oparów podczas lutowania
Nie mam nic przeciwko. Cardasa używam bo posiadam.
Kabelek dojechał i....
Ojcze dyrektorze, nasz dobrodzieju - oficjalnie przekazuje 1m rzeczonego badziejstwa w ręce Twoje.
Możesz dać jako nagrodę albo go uroczyście spalimy.
Nie mogę go użyć bo nie da się wcisnąć w żadne sensowne wtyki, które potem wejdą do mojego starego wzmaka lampowego.
I ten paskudny rózowy plastik ..fuj.
Jak by był 3 żyłowy to bym zrobił sieciówkę ;)
I przyszła paczka z Mousera ;D
To normalnie skandal żeby z Teksasu do WRO przesyłka z ocleniem szła 3 dni >:D
Koledze doszła w w dwa !!!
Pomału składam miernik ....
Ale chyba przyspieszę bo Lampowy się oflagował i kto mi pomierzy lampki ?
Było siedzieć cicho >:D ;) ;D ;D
;)
Cytat: dino w Wrzesień 08, 2019, 23:32
;)
Z przodu luzik a z tyłu ścisk i tłok :o
Albo z przodu było płatne albo z tyłu polewali ;)
8)
;) ?
Cytat: dino w Wrzesień 18, 2019, 17:10
;) ?
Mamy ? [emoji54][emoji2]
[emoji485][emoji377]
:D
Cytat: dino w Wrzesień 18, 2019, 17:39
:D
Bardzo mnie to cieszy [emoji4]
[emoji485][emoji377]
Czy to już analog? Poważnie pytam [emoji6]
Cytat: gratefullde w Wrzesień 18, 2019, 19:03
Czy to już analog? Poważnie pytam [emoji6]
100% cyfry.
Ale nie było takiego co odróżni oryginał od kopii.
[emoji485][emoji377]
Znaczy się gra jak analog?
Cytat: Pboczek w Wrzesień 18, 2019, 21:06
Cytat: vasa w Wrzesień 18, 2019, 19:20100% cyfry.
Znaczy się gra jak analog?
To ustrojstwo konwertuje sygnał analogowy do plików.
Potem można je podłączyć do drugiego wejścia w wzmacniaczu i słuchać przełączając źródła pilotem.
Po wyrównaniu głośności dźwięk z gramofonu (naprawdę dobrego gramofonu z odpowiednim ramieniem i wkładką) jest nie do odróżnienia od cyfrowej kopii.
I to nie tylko moje zdanie. Nawet ci co słyszą kable to potwierdzają [emoji3]
[emoji485][emoji377]
Cytat: vasa w Wrzesień 18, 2019, 21:13Po wyrównaniu głośności dźwięk z gramofonu (naprawdę dobrego gramofonu z odpowiednim ramieniem i wkładką) jest nie do odróżnienia od cyfrowej kopii.
I to nie tylko moje zdanie. Nawet ci co słyszą kable to potwierdzają
To tak jakbyś nagrywał na dobry (bardzo) magnetofon kasetowy... 😀
Cytat: wiki w Wrzesień 18, 2019, 21:22
To tak jakbyś nagrywał na dobry (bardzo) magnetofon kasetowy... [emoji3]
Znaaacznie lepiej [emoji4]
[emoji485][emoji377]
Cyfra i gramofon brzmią mi inaczej. Co prawda nie mam bdb ramienia i równego Dac, Cd mam na tym samym poziomie, więc to co piszę jest ograniczone i subiektywne ale dla mnie wydania tych samych płyt na winylu i cd nie grają tak samo (nie piszę o remasterach).
Na pewno zapis cyfrowy oferuje możliwość nieco innej prezentacji dźwięku, dodaje coś atrakcyjnego, pogłębia obraz, zwiększa rozdzielczość ale dla mnie, kosztem jakiejś części muzykalności. Nie żebym nie lubił remasterów zwłaszcza z mastertapas są super ale nie miałem Cd i Dac, które by grały tak muzykalnie jak winyl.
Cytat: vasa w Wrzesień 18, 2019, 21:27Znaaacznie lepiej
E na magnetofonie dojdzie szum tamy :P więc na magnetofonie lepiej .
Cytat: Pboczek w Wrzesień 18, 2019, 22:06
Cyfra i gramofon brzmią mi inaczej.
Zgadzam się z Tobą w pełni.
Winyl i CD różnią się wyraźnie.
Natomiast Korg którego kupił Dino to pacemaker w konflikcie winyl vs cyfra.
Po prostu wierność nagrania jest idealna.
Mamy obaj duże kolekcje płyt winylowych a to urządzenie pozwala zamknąć je na dysku twardym bez kompromisów dźwiękowych.
[emoji485][emoji377]
Cytat: cdt w Wrzesień 18, 2019, 22:20
Cytat: vasa w Wrzesień 18, 2019, 21:27Znaaacznie lepiej
E na magnetofonie dojdzie szum tamy [emoji14] więc na magnetofonie lepiej .
To se wiatrak uruchomie i też bedzie szum robił [emoji12]
[emoji485][emoji377]
Czytałem parę dobrych słów o Dac'kach Korg, w tym że są muzykalne ale reprodukcja analogowa i cyfrowa to będzie jednak zawsze coś innego.
Cytat: Pboczek w Wrzesień 18, 2019, 23:00ale reprodukcja analogowa i cyfrowa to będzie jednak zawsze coś innego.
Przy pewnej gęstości pliku przestaje to mieć znaczenie.
Zresztą co szkodzi posłuchać i przekonać się na własne uszy :)
:) i tak trzeba mieć winyl żeby go zgrać i porównać.
Korg mimo, że już ma swoje lata daje radę. Nie tylko winyle można nim zcyfryzować ale i kasety i szpule - pozostawiając charakter brzmienia urządzenia będącego źródłem - łącznie z szumem taśmy ;)
Cytat: vasa w Wrzesień 18, 2019, 21:13To ustrojstwo konwertuje sygnał analogowy do plików.
Potem można je podłączyć do drugiego wejścia w wzmacniaczu i słuchać przełączając źródła pilotem.
Po wyrównaniu głośności dźwięk z gramofonu (naprawdę dobrego gramofonu z odpowiednim ramieniem i wkładką) jest nie do odróżnienia od cyfrowej kopii.
I to nie tylko moje zdanie. Nawet ci co słyszą kable to potwierdzają
Vasa narobiłeś tym wpisem zamieszania na innym forum więc teraz proszę Cię o uzupełnienie swojej wypowiedź o specyfikacje systemów na jakich się te porównania odbyły.
Cytat: Piterski w Wrzesień 20, 2019, 10:09Vasa narobiłeś tym wpisem zamieszania na innym forum więc teraz proszę Cię o uzupełnienie swojej wypowiedź o specyfikacje systemów na jakich się te porównania odbyły.
Proszę bardzo: mój pierwszy system ze stopki: Oracle delphi + SMEIII + Transfiguration AXIA + pre Borbely + Amplifon/Lyngdorf + Tannoy Stirling.
Swoje zdanie mogą też wyrazić Dino, Alexander i Kangie.
W moim odczuciu każda z tych osób ma "niezły" :) analog.
A tak BTW to na którym mnie teraz odsądzają od czci i wiary?
Czyli co zgrywacie muzę z czarnego krążka na to ustrojstwo?
______________
Pozdrawiam,
GB
Cytat: GB w Wrzesień 20, 2019, 11:50Czyli co zgrywacie muzę z czarnego krążka na to ustrojstwo?
Tak. Można zgrać winyl do cyfry i zamiast katować płytę słuchać z plików bez utraty jakości. Można oszczędzić cenne płyty. Nie trzeba doopy co chwilę podrywać.
Jeżeli dostanę plik od Alexandra czy Dino to mogę porównać brzmienie ich źródła analogowego z moim.
No i, oczywiście, zawsze można "słyszącemu" zrobić zgadywankę czy w danym momencie leci z płyty czy z pliku ;D :P
Cytat: vasa w Wrzesień 20, 2019, 11:17
Cytat: Piterski w Wrzesień 20, 2019, 10:09Vasa narobiłeś tym wpisem zamieszania na innym forum więc teraz proszę Cię o uzupełnienie swojej wypowiedź o specyfikacje systemów na jakich się te porównania odbyły.
Proszę bardzo: mój pierwszy system ze stopki: Oracle delphi + SMEIII + Transfiguration AXIA + pre Borbely + Amplifon/Lyngdorf + Tannoy Stirling.
Swoje zdanie mogą też wyrazić Dino, Alexander i Kangie.
W moim odczuciu każda z tych osób ma "niezły" :) analog.
A tak BTW to na którym mnie teraz odsądzają od czci i wiary?
Mariusz to opisz mi jeszcze procedurę przygotowania materiału i testu.
Nie Ciebie odżegnuja od wiary tylko autor wpisu wyrwał pojedyncze zdania i się zrobiła awantura.
Chciałem doprecyzować jak to przebiega od strony technicznej i metodologi porównań.
Napiszę.
Ale odpowiedz na moje pytanie [emoji39]
[emoji485][emoji377]
Kolega Sly zacytował fragmenty wpisów na Nasze Audio i się zrobiła rozpierducha.
Przypuszczam, że to był tylko pretekst ale parę osób chciało podejść do tego merytorycznie.
Tylko jak to zrobić jak nie znają metodologi przygotowania materiałów i testów. Dlatego Cie wypytuję.
Cytat: Piterski w Wrzesień 20, 2019, 12:32Kolega Sly zacytował fragmenty wpisów na Nasze Audio
No tak. Czyli jak zwykle :( Jeżeli to ten sam i nie przeszedł jakiegoś katharsis to pewnie jak zawsze ma rację i niespecjalne pojecie.
(skoro to czyta to co mam sobie nie poużywać ;D)
Procedura jest prosta jak kij od szczotki:
Sygnał z pre gramofonowego podłączamy do wejścia Korga, ustawiamy czułość nagrywania jak w magnetofonie, wybieramy rodzaj i gęstość pliku który chcemy dostać i nagrywamy.
Mając na dysku nagranie zaczynamy odtwarzanie:
Korg ma również regulowane wyjścia liniowe. Podłączamy je do drugiego wejścia liniowego w pre liniowym lub integrze, regulujemy poziom wyjścia z Korga tak żeby głośność z obydwóch źródeł (gramofon i Korg) była taka sama i jednocześnie uruchamiamy płytę i odtwarzanie z Korga. Można również uruchomić Korga z pewnym opóźnieniem. Wówczas słuchamy kawałka z winylu a po przełączeniu słuchamy go ponownie z pliku.
Mamy sygnały na dwóch wejściach liniowych. Przełączając w locie źródło słuchamy na zmianę. Jeżeli są różnice to jesteśmy w stanie je wyłapać.
Procedura jest prosta jak konstrukcja cepa. Wymaga jednak posiadania rejestratora. Jeżeli prześlę Ci plik i będziesz słuchał tego u siebie, równolegle z Twoim gramofonem to możesz porównać mój tor audio ze swoim.
Dzięki Mariusz,
Nie, dalej jest wojującym sceptykiem analogu.
Cytat: vasa w Wrzesień 20, 2019, 12:07No i, oczywiście, zawsze można "słyszącemu" zrobić zgadywankę czy w danym momencie leci z płyty czy z pliku
No właśnie nie bardzo. Co sam zauważyłeś. Dostaniesz od kogoś innego plik, a u niego inna wkładka, inny napęd, inne pre i będzie różnica na twoim systemie.
I to jest cała ułomność takiego zgrywania. Może ktoś ma lepszy sprzęt, to wziąć od niego pliki? Ale może on ma gorsze wydanie płyty, w gorszym stanie? To mnie jakby zniechęcało do całej zabawy. Dziś mam taką wkładkę, dostałem godny przelew, kupiłem lepszą. O! Jak ona gra! I co teraz? Kopiowanie od początku? Przecież żaden szanujący się audiofil nie zniesie tej świadomości, że gra na gorszej wersji źródłowej :)
KORGa ja chce tylko nie mam teraz kasy ;D .
Cytat: cdt w Wrzesień 20, 2019, 15:25
KORGa ja chce tylko nie mam teraz kasy ;D .
Wszystkie doświadczenia o których pisałem wcześniej były robione na modelu 1000. Model 2000 którego kupił Dino jest bezpośrednim następcą, opartym na tej samej technologii.
Kup ten model 10R to będzie można coś porównać. Producent deklaruje że to bardzo podobne urządzenia.
[emoji485][emoji377]
Cytat: frywolny trucht w Wrzesień 20, 2019, 14:16Przecież żaden szanujący się audiofil nie zniesie tej świadomości, że gra na gorszej wersji źródłowej :)
Bez przesady. Od pewnego poziomu różnice dotyczą bardziej sposobu a nie jakości przekazu.
Gdybym miał dysk zapełniony przez siebie, Alexandra, Dino czy Piterskiego to raczej nie odczuwałbym dyskomfortu słuchając kolejnych płyt. Pewnie różniłyby się barwą, równowagą tonalną lub poziomem detalu ale trudno byłoby powiedzieć że coś jest lepsze lub gorsze. Byłoby po prostu nieco inne.
[emoji443]
Cytat: vasa w Wrzesień 20, 2019, 18:49Od pewnego poziomu różnice dotyczą bardziej sposobu a nie jakości przekazu.
Ok, ale ktoś kto wyłożył ileś razy więcej kasy, robi teraz oczy jak puchacz. Ale jak to inaczej? ;)
Inna sprawa, że inaczej to też może oznaczać dla kogoś lepiej, lub gorzej. Preferencje osobiste, predyspozycje systemu do grania danego rodzaju muzyki.
KORG jest fajny nie zabraknie mu taśmy ;D .
Cyfrowa archiwizacja zasobów jest dzisiaj standardem. Większość kompaktów to DDD (żeby nie wspomnieć o innych wynalazkach), a różnica do AAD tego samego materiał jest konkretna.
Myślę że używanie do zapisu i do odtwarzania tego samego dac jest świetnym pomysłem, jakość lepsza nie będzie. Ale Koledzy korzystający z takiego rozwiązania, naprawdę nie słuchają już z gramofonu? :)
Cytat: frywolny trucht w Wrzesień 20, 2019, 20:44
Ok, ale ktoś kto wyłożył ileś razy więcej kasy, robi teraz oczy jak puchacz. Ale jak to inaczej? ;)
Oczywiście że indywidualne preferencje są ważne. Ale najbardziej mnie cieszy sytuacja gdy bieżemy nagrania od leszcza co ma system za średnią krajową a gra znacznie lepiej niż nas za dużą furę [emoji23]
Cytat: cdt w Wrzesień 20, 2019, 20:47
KORG jest fajny nie zabraknie mu taśmy ;D .
Oj, żebyś się nie zdziwił.
Żre przestrzeń dyskową jak smok.
Zapomnij o pendrive'ach.
[emoji485][emoji377]
W całej zabawie istotna jest jakość zapisu DSD.
Opisywał już Vasa jak testowaliśmy nagrania płyt zrealizowane w DSD.
Był to dosyć rzetelny test bo osoba, która zmieniała źródła (na przemian nagranie i płytę) była dla nas niewidoczna.
DSD było dla mnie nie do rozpoznania. Duzy problem przy 24/192Khz. Trafiałem dopiero od 24/96Khz.
I oczywiście można mędrkować na temat tego z jakiego źródła (gramofon/wkładka/pre) zostało wykonane nagranie.
Ale dla mnie od pewnego poziomu systemy różnią się od siebie nieznacznie (chyba, że są celowo skonfigurowane na ,,inność").
Mam trochę starych nagrań DSD i sporo nowych. Różnice przy droższych wkładkach są moim zdaniem na poziomie 10-20%.
To co najważniejsze to ...archiwizacja płyt w formacie DSD
Jak to będzie potem ,,na co dzień" odtwarzane to już inna sprawa. Można konwertować do dowolnego formatu.
Na razie ze względu na ,,dysko żerność" dopinam zakup 24 dyskowej macierzy i jak dam radę to w weekend
przetestuje montaż większego dysku do Korga (oryginalnie ma 80GB).
A potem ..słuchanie i (przy okazji) nagrywanie ;D
Cytat: Pboczek w Wrzesień 20, 2019, 21:07Cyfrowa archiwizacja zasobów jest dzisiaj standardem. Większość kompaktów to DDD (żeby nie wspomnieć o innych wynalazkach), a różnica do AAD tego samego materiał jest konkretna.
AAD czy DDD nie ma nic wspólnego z archiwizacją winyli. Tu mamy "czyste" A/D.
Natomiast sporo płyt od lat 70 zostało potraktowane cyfrą w trakcie realizacji.
Z historycznych już ciekawostek.
Studyjny, profesjonalny, cyfrowy magnetowid systemu JVC D9 (albo Digital-S) - 1995 rok.
W tej wersji 4 kanały audio w formacie PCM 16/48Khz.
To ja uproszczę ;) . Generalnie chodzi o magnetofon nie będący magnetofonem . Za taśmę będzie robił odzielny dysk - dyski . Ja mam na start 2TB .
Ładnie to ująłeś ;)
A te 2 TB to jako magazyn czy wyposażenie "magnetofonu" ?
Rozkmniam . Kiedyś podpinałem ten dysk po Pionera N-30
Czyli magazyn. ;D
ps. troszkę sobie po moderowałem
Bo to jest Blog i on tu ma 100% władzy nad treścią.
Co do tematu, to poczytałem o podobnych testach na dużo droższym systemie i tam w ślepych testach wskazywano nagrania analogowe tak więc wynik testu może określać klasa systemu. Co nie oznacza że do pewnego poziomu różnic można nie zauważyć.
Cytat: Piterski w Wrzesień 20, 2019, 23:26
Co do tematu, to poczytałem o podobnych testach na dużo droższym systemie i tam w ślepych testach wskazywano nagrania analogowe tak więc wynik testu może określać klasa systemu. Co nie oznacza że do pewnego poziomu różnic można nie zauważyć.
Moim zdaniem to równie prawdopodobne jak rozróżniać wtyczki w ślepym teście.
Wskażesz źródło?
[emoji485][emoji377]
Cytat: Piterski w Wrzesień 20, 2019, 23:26Bo to jest Blog i on tu ma 100% władzy nad treścią.
Ale ja tylko napisałem, że nic z jego wypowiedzi nie rozumiem.....
Może jakiś ułomny jestem?
luzik :P
Cytat: vasa w Wrzesień 20, 2019, 23:33
Cytat: Piterski w Wrzesień 20, 2019, 23:26
Co do tematu, to poczytałem o podobnych testach na dużo droższym systemie i tam w ślepych testach wskazywano nagrania analogowe tak więc wynik testu może określać klasa systemu. Co nie oznacza że do pewnego poziomu różnic można nie zauważyć.
Moim zdaniem to równie prawdopodobne jak rozróżniać wtyczki w ślepym teście.
Wskażesz źródło?
Taki test maił jakiś czas temu miejsce w Soundclubie w Warszawie. Podobnież nawet najbardziej zatwardziały przeciwnik analogu w osobie organizatora tego spotkania był zdziwiony, że rozpoznawalność przez grupę dziesięciu osób była na poziomie bodajże 72-76 procent.
O szczegóły trzeba by pytać uczestników.
Procedura była jak poniżej:
Raz szedł czysty analog, a raz po phonostage'u w locie sygnał był cyfryzowany i odcyfryzowany przez profesjonalny rejestrator Tascama i dalej na pre liniowe.
Cytat: dino w Wrzesień 20, 2019, 22:20AAD czy DDD nie ma nic wspólnego z archiwizacją winyli. Tu mamy "czyste" A/D.
A/D w rzeczy samej.
Cytat: Piterski w Wrzesień 21, 2019, 09:18
Taki test maił jakiś czas temu miejsce w Soundclubie w Warszawie. Podobnież nawet najbardziej zatwardziały przeciwnik analogu w osobie organizatora tego spotkania był zdziwiony, że rozpoznawalność przez grupę dziesięciu osób była na poziomie bodajże 72-76 procent.
Nie trafiłem na ten opis.
Jeżeli to prawda to najwyższy czas przestać być audiofilem i pozostać melomanem [emoji853]
Ale zanim tak się stanie to namówię Dino do zorganizowania testu porównawczego wg naszej metodologii.
Przyjedziesz?
[emoji485][emoji377]
Do czasu aż masz ochotę organizować testy to jesteś rasowym audiofilem ;D .
Potestowało by się ..... który ziemniak bardziej krągły
Cytat: cdt w Wrzesień 21, 2019, 10:44
Do czasu aż masz ochotę organizować testy to jesteś rasowym audiofilem ;D .
Potestowało by się ..... który ziemniak bardziej krągły
No ale na co komu guchy audiofill.
Od czasu do czasu trzeba się sprawdzić i jak już się okaże że nic nie słyszę to trzeba się wycofać z pozycji słuchacza na pozycje obserwatora.
Taki lajf [emoji41]
Wielu słyszy wtyczki i bezpieczniki, niemal wszyscy kable, teraz Piterski pisze że rozróżnienie DSD od oryginału potrafi niemal 80% towarzystwa [emoji44]
Trzeba przeprowadzić badania okresowe [emoji541]
[emoji485][emoji377]
Cytat: Piterski w Wrzesień 21, 2019, 09:18Taki test maił jakiś czas temu miejsce w Soundclubie w Warszawie. Podobnież nawet najbardziej zatwardziały przeciwnik analogu w osobie organizatora tego spotkania był zdziwiony, że rozpoznawalność przez grupę dziesięciu osób była na poziomie bodajże 72-76 procent.
O szczegóły trzeba by pytać uczestników.
Brałem udział i byłem jednym z inicjatorów tego testu.
Sprzęt był słabszy bo digitalizacja była na Tascamie i na pewno nie było to DSD a któryś z formatów WAW.
Dodatkowo Edward wybrał gramofon Bergmana z tangencjalnym ramieniem, który jak dla mnie zawsze grał "cyfrowo".
Po oficjalnym teście podpięliśmy gramiaka SME i tam już praktycznie nie było problemu z rozpoznaniem co szło direct a co było digitalizowane.
Mimo tego trafienia były jak pisałeś na poziomie powyżej 70% co i tak nie zadowoliło zwolenników cyfry (zbudowali model statystyczny, w którym wynik powyżej 80% pozwalał na potwierdzenie tezy).
Tor był faktycznie topowy natomiast użyty przetwornik w porównaniu z Korgiem był słabiutki.
Dlatego też nijak się to nie ma do digitalizacji w DSD.
Ale .. zawsze można pomyśleć o nowym teście. ;)
Cytat: wiki w Wrzesień 20, 2019, 23:35Ale ja tylko napisałem, że nic z jego wypowiedzi nie rozumiem.....
Może jakiś ułomny jestem?
Pytałem jak Tobie można pomóc - w domyśle CZEGO nie rozumiesz ?
Bo jeżeli wszystkiego to ... ;)
Cytat: Pboczek w Wrzesień 21, 2019, 09:25A/D w rzeczy samej.
Ciekawie się robi jeżeli płyta była nagrana na cyfrowy wieloślad, zmasterowana na cyfrowy rekorder i wytłoczona.
Wtedy przy digitalizacji mamy DDA/D ;D ;D ;D
Cytat: dino w Wrzesień 21, 2019, 12:51
Brałem udział i byłem jednym z inicjatorów tego testu.
Albo się nie chwaliłeś albo skreśliłem z pamięci jako nieistotne [emoji44]
Czemu nie pamiętam?
[emoji485][emoji377]
Czasy audiofrekowa. Z Umką i Franzem.
Bardziej chodziło o to, że cyfra gra tak samo jak winyl i jak winyl zdigitalizować "w locie" to nikt nie pozna.
Ergo analog gra tak samo jak digital i to (przypomniałem sobie) w formacie 16/44.1Khz
Byłem jednym z głównych oponentów takiej tezy.
Te "wojenki" wiecznie wracają za sprawą kolegów, którzy uważają CD za format optymalny (do czego maja absolutne prawo ;))
Cytat: dino w Wrzesień 21, 2019, 13:26
Ergo analog gra tak samo jak digital i to (przypomniałem sobie) w formacie 16/44.1Khz
No to kwestia usłyszenia różnicy przez 80% słuchaczy się wyjaśniła [emoji2]
Tylko gdzie wtedy była reszta [emoji12]
[emoji485][emoji377]
Cytat: dino w Wrzesień 21, 2019, 13:26Te "wojenki"
No Sylwester właśnie przytoczył wypowiedź Mariusza w obronie swojej tezy wyższości cyfry nad analogiem.
Tylko jak o czymś konkretnie rozmawiać jak Mariusz nie pisał dokładnie jak to się odbywało i zaczęły się różne domysły. Dlatego się wtrąciłem do dyskusji i poprosiłem Mariusza o szczegóły.
Cytat: Piterski w Wrzesień 21, 2019, 14:16
No Sylwester właśnie przytoczył wypowiedź Mariusza w obronie swojej tezy wyższości cyfry nad analogiem.
Sylwester, jak zwykle, ma problem z podstawową logiką.
Z tego co napisałem można, co najwyżej, wnoiskować że cyfra w swojej najbardziej zaawansowanej postaci gra równie dobrze [emoji23]
Cała reszta jest nadinterpretacją.
Poza tym Sky powołujący się na moje słowa [emoji1786]
Koniec świata [emoji3][emoji16][emoji23]
[emoji485][emoji377]
Przecież tu nie chodzi o to jak cyfra "gra" tylko od jakiego momentu (albo rodzaju technologii) rejestracji cyfrowej dźwięk nie ulega degradacji.
Format 16/44.1Khz to nie jest moim zdaniem ideał dlatego też większość wojenek to wojny CD/winyl.
Przy gęstych formatach różnice się zacierają.
Cytat: dino w Wrzesień 21, 2019, 12:51Sprzęt był słabszy bo digitalizacja była na Tascamie i na pewno nie było to DSD a któryś z formatów WAW.
Do testu wykorzystany był rejestrator Tascam DV-RA1000, który jako przetwornik a/c próbkował 24/96kHz
czyli już nie cd, a jeszcze daleko od dsd :)
Cytat: dino w Wrzesień 20, 2019, 22:16ak dam radę to w weekend
przetestuje montaż większego dysku do Korga (oryginalnie ma 80GB).
Dino sprawdzonym w praktyce (jakieś 4 lata temu) dyskiem był Western Digital SATA Red 1 TB z przejściówką IDE na SATA. Pisząc "sprawdzonym" mam na myśli Twój model Korga czyli mr2000.
Ale może warto spróbować jakiś dysk ssd, będzie cichszy i mniej prądożerny.
Musiałbym sprawdzić na starych logach z adiofrekowa ale wydaj mi się, że pojechaliśmy 16/44.1Khz
A co do dysku "podobno" z softem 1.6 widzi max 500GB. Przejściówkę z PATA już mam.
Po namyśle raczej zostanę przy dyskach tradycyjnych. Ale zrobię sobie kilka.
SSD nie "przyspieszy" nagrań ;D.
Cytat: Alexander w Wrzesień 21, 2019, 19:04
Do testu wykorzystany był rejestrator Tascam DV-RA1000, który jako przetwornik a/c próbkował 24/96kHz
czyli już nie cd, a jeszcze daleko od dsd :)
Cytat: dino w Wrzesień 21, 2019, 21:16
Musiałbym sprawdzić na starych logach z adiofrekowa ale wydaj mi się, że pojechaliśmy 16/44.1Khz
Fajnie byłoby to sprawdzić.
24/96 to taka wartość graniczna gdzie różnica czasami jest a czasami jej nie ma.
Tak jak w przypadku DSD oraz 24/192, moim zdaniem, różnicy usłyszeć się nie da tak przy 24/96 po prostu nie NIE WIEM [emoji1786]
[emoji485][emoji377]
Popatrzyłem na tego Tascama - to na pewno nie było to urządzenie.
Na bank nie miało opcji DSD.
Cieszę się Twoją pewnością, lecz dla mnie banki od jakiegoś czasu nie są już synonimem "pewności". Przynajmniej w sensie pozytywnym.
Interesowałem się tym testem z wiadomych względów.
To był jakiś Tascam z opcją "przepuszczania" przez niego sygnału bez konieczności nagrywania i na pewno nie miał DSD.
Jak ktoś jest na audiofrekowie może poszukać (nie wiem czy jeszcze funkcjonują bo nie pamiętam loginów)
ps. nowego dysku do Korga na razie nie wstawiłem - zabieram do "mądrzejszych" bo z zasilaniem jest problem.
AF działa. Sprawdziłem model urządzenia zanim napisałem.
No ładnie :-[
I było testowane 24/96 ?
Faktycznie. Kuknąłem na manual Tascama i ma opcje konwersji bez zapisywania.
Ciekawe czemu nie użyliśmy DSD ?
A tak dla porządku.
Sygnał analogowy był podawany do Tascama który go dygitalizował.
I potem co?
Tascam z powrotem robił konwersję c/a czy wszystko to było podawane na zewnętrzny DAC i do wzmacniacza?
[emoji485][emoji377]
Tascam miał wbudowany A/D a potem na wyjściu D/A czyli konwersja była podwójna.
Drugi sygnał szedł bezpośrednio. Siedzieliśmy z karteczkami a Edward puszczał ten sam fragment kilka razy zmieniając za każdym razem sposób podłączenia i puszczając płytę od nowa.
Zaznaczaliśmy czy leci "analog" czy "digitalizowany analog".
Jak to było 24/96Khz i trafienia powyżej 70% to każdy obecny powinien dostać medal "złotouchego".
Jak pamiętam (chociaż z powyższego wynika, że słabo) bardziej chodziło o wojenkę CD/winyl.
Cytat: dino w Wrzesień 22, 2019, 20:53
Jak to było 24/96Khz i trafienia powyżej 70% to każdy obecny powinien dostać medal "złotouchego".
Jak pamiętam (chociaż z powyższego wynika, że słabo) bardziej chodziło o wojenkę CD/winyl.
Dzięki.
A co do 70% to pamiętaj że przy takim teście 50% jest z definicji.
[emoji485][emoji377]
Tak tez koledzy "cyfrowcy" interpretowali wyniki i dlatego ponad 70% zostało uznane jako niewystarczające.
Nadal mi to urządzenie nie pasuje (blok kompresorów) ale ...
Cytat: vasa w Wrzesień 22, 2019, 20:56A co do 70% to pamiętaj że przy takim teście 50% jest z definicji.
BTW
Tak do końca to nie jest prawda. Zgadnij 50% na dziesięć razy "ence pence w której ręce" :D :D :D
Na 10 to może być i 3 i 8 ale na 100 to już będzie 46-54 a na 1000 490-510 [emoji4]
Efekt ilości prób jest bezlitosny.
[emoji485][emoji377]
Tam było nie więcej jak "naście" prób.
Troszkę rozbieranych zdjęć Korga. Prosty jak drut - cała zabawka opiera się na kosci PCM4202.
8)
Cytat: dino w Wrzesień 22, 2019, 20:16. nowego dysku do Korga na razie nie wstawiłem - zabieram do "mądrzejszych" bo z zasilaniem jest problem.
Jakieś zmiany? "Madrzejsi" cos zdzialali?
Przy okazji robienia porównam nagranego matrialu dochodze do wniosku, ze optymalnym rozwiązaniem byłby czytnik kart w tych urzadzeniach. Rozwiazaloby to problem z transmisja (dość powolna) danych "do" i "z" korga oraz problem ograniczonej pojemnosci.
Na razie nie grzebalem - weekend w górach :)
Może się uda w tym tygodniu ale słabo to widzę bo cały czas wrzucają mi znajomi graty do naprawy "na cito"i czeka mnie jeszcze wizyta w "stolycy".
A z kartami byłoby jak z USB tyle ze można by wymieniać.
Zobaczymy jak się zachowają dyski SATA z przejściówką na PATA.
Grzebałem. Wspólnie z "mundrymi".
Na razie przećwiczyliśmy podmianę dysku PATA na większy (bez problemu ruszył 160GB).
Pytałeś o karty CF - da się bez wielkich przeróbek ale ceny kart np 128GB :o
Z dyskami SATA trochę potrwa bo trzeba zrobić kabelek do przejściówki PATA/SATA.
Jutro poszukam większych dysków PATA.
320GB powinno wystarczyć a jak dorwę tanio to przygotuje kilka i ... gotowe.
Nie wiem czy wtedy przejdę na SATA bo trzeba brać dodatkowe zasilanie 5V a tak można będzie zacząć zgrywanie i szybkie podmianki dysków.
Mam starszego HP XW6400 z interfejsem SATA i PATA na płycie głównej więc można wpinać dysk bezpośrednio i nie kopiować przez USB.
Cytat: dino w Październik 06, 2019, 23:47można będzie zacząć zgrywanie i szybkie podmianki dysków.
A płyta dalej trwa ~45 min i nie chce być szybciej :)
Cytat: dino w Październik 06, 2019, 23:47320GB powinno wystarczyć a jak dorwę tanio to przygotuje kilka i ... gotowe.
Nie wiem czy wtedy przejdę na SATA bo trzeba brać dodatkowe zasilanie 5V a tak można będzie zacząć zgrywanie i szybkie podmianki dysków.
320Gb w pełnej dostępnej w Korgu rozdzielczości zapisu to jakieś 60-65 płyt! Zanim to zapełnisz znudzi Ci się zgrywanie na czas wystarczający do skopiowania materiału na zewnętrzny dysk...czyli jeden wystarczy w zupełności :)
I nie zapomnij robić opisów zgranego materiału na bieżąco ;) ;D
Dobrej zabawy!
Mundrzy podziałali ;D
I można zapakować nawet 700GB (dysk 750GB) :P I to na SATA.
Zaczęli od 298GB (dysk 320GB).
Pomysł jest taki, żeby po zgraniu podmieniać dyski i pakować je do kompa podpięte poprzez SATA bo kopiowanie 500GB po USB ...
Cytat: vasa w Październik 06, 2019, 23:52A płyta dalej trwa ~45 min i nie chce być szybciej
Te 500GB to dla Ciebie ;D
70 płyt to ze 3 tygodnie i dostaniesz następny dysk do zapełnienia ;D ;D ;D
Cytat: dino w Październik 06, 2019, 23:47Jutro poszukam większych dysków PATA.
320GB powinno wystarczyć a jak dorwę tanio to przygotuje kilka i ... gotowe.
U mnie w biurze leży kilka dysków PATA. Kiedyś zapomniałem sprzedać, a teraz żal wyrzucić. Jak w końcu wybiorę się ze słuchawkami to mogę Ci dać w prezencie. Zaraz pójdę zobaczyć jaką mają pojemność.
Cytat: dino w Październik 07, 2019, 21:37Mundrzy podziałali ;D
I można zapakować nawet 700GB (dysk 750GB) :P I to na SATA.
Zaczęli od 298GB (dysk 320GB).
Pomysł jest taki, żeby po zgraniu podmieniać dyski i pakować je do kompa podpięte poprzez SATA bo kopiowanie 500GB po USB ...
Znaczy bravo! :)
Próbowałeś już zapisywać dźwięk w formacie dsd 5,6?
Cytat: rudy-102 w Październik 07, 2019, 21:49U mnie w biurze leży kilka dysków PATA. Kiedyś zapomniałem sprzedać, a teraz żal wyrzucić. Jak w końcu wybiorę się ze słuchawkami to mogę Ci dać w prezencie. Zaraz pójdę zobaczyć jaką mają pojemność.
Dzięki - ale już się udało z SATA więc raczej nie będą potrzebne. Ale sprawdź :) Może się Alexander skusi bo on ma mniejsze pudełko więc raczej dodatkowy interfejs nie wejdzie.
Niestety nie jest tego aż tyle co myślałem. Mam sporo SATA, ale PATA tylko drobiazgi: 40, 160 i 200 GB.
Cytat: Alexander w Październik 07, 2019, 21:55Próbowałeś już zapisywać dźwięk w formacie dsd 5,6?
Nie.
Jest jeszcze u "mundrych" bo trza powalczyć z zasilaniem dysku. Na razie idzie z zewnętrznego zasilacza.
Potem trzeba przygotować macierz dyskową i kompa do obróbki (chce dodatkowo robić kopię 24/192).
W międzyczasie może Vasa zacznie u siebie wrzucać co ciekawsze perełki ze Swojej kolekcji.
Jak się uda zgromadzić konkretny zestaw ripów w dsd to na starość (latające łapki i okulary jak denka od słoików) nie trzeba będzie się męczyć z gramiakiem :) - no może od święta 8) ;D.
Cytat: dino w Październik 07, 2019, 22:19Jak się uda zgromadzić konkretny zestaw ripów w dsd to na starość (latające łapki i okulary jak denka od słoików) nie trzeba będzie się męczyć z gramiakiem
Zapomniałeś o najważniejszym... Jeśli już o tym myślisz to 5 Khz aparatu słuchowego właściwie zweryfikuje PATA, SATA i SRATATATA, jak również DSD 5,6. ;D
Cytat: nosferartur w Październik 07, 2019, 23:03
Cytat: dino w Październik 07, 2019, 22:19Jak się uda zgromadzić konkretny zestaw ripów w dsd to na starość (latające łapki i okulary jak denka od słoików) nie trzeba będzie się męczyć z gramiakiem
Zapomniałeś o najważniejszym... Jeśli już o tym myślisz to 5 Khz aparatu słuchowego właściwie zweryfikuje PATA, SATA i SRATATATA, jak również DSD 5,6. ;D
Nosferartur, to jest dobre ;D
Dino sam sobie zrobi aparat słuchowy 5Hz - 50kHz.
I co? Szczęka opadła???? ;)
Łukasz - koledzy nie doceniają "słyszących" ;D ;D ;D
Bethoven komponował będąc głuchy to i my usłyszymy DSD na starość 8).
A co nagrane to ..nie zginie. Chociażby dla małolatów.
Jak im źli ludzie net wyłączą to zawsze zostanie własna płytoteka.
ps. zresztą wolę "słyszeć" DSD niż np kable. To dopiero będzie dramat na starość ;)
:D
Cytat: Kangie w Październik 08, 2019, 06:27I co? Szczęka opadła?
I na opadanie szczęki przyjdzie pora. Jednak nowe przysłowie (zmyśliłem na poczekaniu) głosi: ,,lepszy implant w paszczy, niż szczęka w szklance". ;)
Cytat: Kangie w Październik 08, 2019, 06:27Dino sam sobie zrobi aparat słuchowy 5Hz - 50kHz.
Cytat: dino w Październik 08, 2019, 15:36A co nagrane to ..nie zginie. Chociażby dla małolatów.
Jak im źli ludzie net wyłączą to zawsze zostanie własna płytoteka.
Mam nadzieję, że z aparatu słuchowego 5Hz-50kHz nie zrezygnujesz byłaby jakaś szansa na starość. Chętnie kupiłbym takie urządzenie w miejsce sprzedawania swoich już bezużytecznych ,,gratów", by pozyskaną za nie kasą płacić za implanty. :D
Może do tego czasu zrobią jakiś interfejs zapinany elektrodami do łba bo nowe aparaty słuchowe są oparte na DSP a to zuo >:D
Mikrofony pomiarowe kazałem koledze zadołować ;D Będzie początek łańcucha ;)
No :D
Korg wrócił od "mundrych" z dyskiem SATA 750GB.
Właśnie się pisze Caverna Magica w formacie 5,6MHz.
Jesienne porządki.
A już za tydzień AVS2019 ;D
Niby analogowy jestem ale przygotowania do digitalizacji trwają.
Macierz dyskowa przyjechała. Na razie 4,7TB (12 dysków 500MB) ale ma tą zaletę, ze w każdej chwili można dołożyć dyski (jak trochę kasy dojdzie).
I nowe monitory do "centrum zarządzania światem" dojechały ;D
Po co tyle dysków skoro można kupić jeden 4TB . Nie pytam złośliwie
Tak jest:
- bezpiecznie
- elastycznie
Na razie ma wolne dyski 500GB i dlatego jest wpakowane 12 szt.
Jak zapełnię to pewnie kupie 6 szt 3 TB i wtedy będzie ok 12-15 TB. Dokładam, robię kopię z dotychczasowych plików i 12 szt 500GB wylatuje :)
Mam "normalnego" małego 4 dyskowego NAS-a ale zawsze jest problem bo się w końcu zapełnia i nie jest do końca bezpieczny.
Z macierzą jest o tyle fajnie, że oprócz bezpieczeństwa danych mogę w trakcie dokładać różne konfiguracje dysków.
Nie będzie chodziła na stałe (trochę wentylatory hałasują) a służyła za archiwum nagranych płyt.
Zakupów pod projekty "digitalizacja +" ciąg dalszy.
Znana wyrocznia w wersji II ale upgradowana stosownym zestawem sprężyn do bodajże III.
Teraz zaczynam polowanie na nowe ramię ;)
Nie ma oryginalnej slipmaty.
A slipmate ma taką. Ciekawe czy to coś warte.
Cytat: dino w Listopad 06, 2019, 22:13Teraz zaczynam polowanie na nowe ramię
Wiesz na co będziesz polował, czy idziesz do "lasu" i ustrzelisz co będzie ciekawego?
A przy okazji masz fotkę w sam raz na avatar ;)
Cytat: Alexander w Listopad 06, 2019, 22:25A przy okazji masz fotkę w sam raz na avatar
Alexander... suuuper.... ;)
Cytat: Alexander w Listopad 06, 2019, 22:25Wiesz na co będziesz polował, czy idziesz do "lasu" i ustrzelisz co będzie ciekawego?
A przy okazji masz fotkę w sam raz na avatar ;)
Widziałem to i ..specjalnie zostawiłem.
Na początek to bym się chętnie pomacał z takim kawałkiem ładnie obrobionego akrylu powieszonego na igle ;) :D :D
Awatar awatarem - bardziej "duch analogu" ;D ;D ;D
Macałeś się kiedyś z ta slipmatą ? Bo zaczynam szukać oryginalnej.
Cytat: dino w Listopad 06, 2019, 22:33Na początek to bym się chętnie pomacał z takim kawałkiem ładnie obrobionego akrylu powieszonego na igle
To jest wykonalne, lecz pewnie bez pokrywy. Ile masz miejsca od osi obrotu talerza do narożnika podstawy?
Z taką matą nie miałem okoliczności. Pozostaje położyć na talerz i posłuchać. Orientujesz się jak z jej przewodnością elektryczną?
To pomyślimy po AVS o "wykonalności" :D
Nie wiem jak z przewodnością tego dziwadła. Ktoś coś o tym wspominał, ze "poprawia" ;) dźwięk.
Jak wiesz jestem sceptycznie nastawiony do tego typu wynalazków ale na razie będę musiał tego używać.
Talerzyk do mocowania ramienia jest mimośrodowy więc ilość miejsca wyjdzie dopiero po zamocowaniu i ustawieniu ramienia.
W/g instrukcji ramie może mieć max 240mm.
No to Houston mamy problem, bo od osi talerza do osi obrotu ramienia (znaczy do wspomnianej igły) potrzeba 300mm.
Jest to wykonalne z adapterem, ale pokrywa ma wtedy wolne...
To adapter pod mocowanie dla 9-calowego SME.
Czyli pivot to spindle masz 300mm ?
SME 9 calowe spokojnie wchodzi.
Cytat: dino w Listopad 06, 2019, 23:08SME 9 calowe spokojnie wchodzi.
Mniej niż 220. Brakuje 8cm :(
Wymiar dla Oracla max pivot to spindle w/g instrukcji to 240mm.
SME 3009 zależnie od wersji ma do 215mm.
Natomiast "dzieło" jak ma 300mm to kaplica. :pij:
Mam na standardowym mocowaniu dla SME 3009 zainstalowany taki adapter i z montażem nie ma problemu, tylko nie mam w po prawej od ramienia (jak w Oaraclu) "nózki" i pokrywy.
Bedzie trzeba pokombinować :-[
W wersji fabrycznej najczęściej było SME IV albo 309 (o SME V nawet nie myślę).
Weszłoby to 10-cio calowe, a co ono potrafi ze stotrójką Denona to słyszałeś :)
Czasu mało bo listopad wypełniony ale do Poznania trza jechać...
Może na mikołaja ;)
Cytat: dino w Listopad 07, 2019, 22:19do Poznania trza jechać...
Tyle lat jeździłem to i Ty dasz radę.
Ale jedź szybko bo też się wybieram :P
Najpierw muszą zaprosić ;)
Bo jak smokiem poszczują....
Będzie subiektywnie o AVS2019. ;) >:D ;D
Zacznę od pokoju w Sobieskim, w którym mogło się niektórym podobać. Graty Lampizatora na (chyba) 211. Czar lamp. Kolumny odjechane. Alu plus szerokopasmowy.
I mi się na początku spodobało. O cenę nawet nie pytałem.
Leciało głownie plumkanie. I brzmiało przyjemnie. Dziewczyny na wokalu. Trochę sybilantów.
To one mnie przyciągnęły w sobotę wieczorem. Było już pustawo wiec poprosiłem przemiłego pana o puszczenie jednego z naszych "wzorców rasy" czyli "Spanish Harlem" pani Gołebiewskiej.
Bo tam są sybilanty na wokalu i interesowało mnie jak zostaną zaprezentowane.
Cóż, sybilantów prawie nie było. Ale nie było tez np gitary czy niektórych dźwięków skrzypiec !
Dawno nie słyszałem systemu, który "ukradł" tyle informacji >:D.
Bogdan przecież nie byłeś w jednym pokoju. No śmiało, dawaj kolejne co tam ładnego było please
Cytat: dino w Listopad 08, 2019, 22:18Najpierw muszą zaprosić ;)
Bo jak smokiem poszczują....
No jaja sobie robisz, może jeszcze :censored: na sztywnym bileciku? Telefon, dupa w troki i jazda! :)
ps. Smok biega luzem więc zawsze jest jakieś prawdopodobieństwo, że się przytuli :)
Cytat: Alexander w Listopad 12, 2019, 23:02No jaja sobie robisz, może jeszcze :censored: na sztywnym bileciku? Telefon, dupa w troki i jazda! :)
No... trochę sobie robię ;) ale - formy zachowuje bo wiesz ....
A smoka proszę za uszkiem poczochrać. :D
Cytat: dino w Listopad 13, 2019, 00:00No... trochę sobie robię ;) ale - formy zachowuje bo wiesz ....
I tak trzymaj
Cytat: dino w Listopad 13, 2019, 00:00
A smoka proszę za uszkiem poczochrać. :D
Załatwione :)
Kolejny pokój - tu chodziło o kolumny ale mnie zainteresował pre Lampizatora i ramiona litewskiej firmy Reed.
Pre było w kilku pokojach i ...szału nie było. Podobnie brzmiał moim zdaniem Muarah Audio. A jest pewnie znacznie tańsze.
Ramiona - technicznie bardzo ciekawe (jest model z regulacja azymutu "w locie") niestety były tylko "w użytkowaniu" i panowie nic o nich nie mogli powiedzieć.
Seminaria:
Niedziela, 15:00 Ken Kessler - The reel to reel tape revival.
Ten człowiek na forum istniałby pewnie z 15 sekund. Zaczął od stwierdzenia/wyjaśnienia, że mając na myśli taśmy magnetyczne absolutnie wyklucza kasety jako "wynalazki" stworzone wyłącznie z powodu wygody w eksploatacji.
Coś tam jęknął, że może jakiś jeden Nakamichi ale ...
Generalnie - po całym wykładzie zacząłem się natychmiast rozglądać za magnetofonem szpulowym i stertami fabrycznie nagranych taśm. I to zarówno dwu jak i czerto śladowych.
Gentlemen (prywatnie właściciel gramofonu Air Force) stwierdził (a i kilka przykładów puścił), że najwyższa jakość jeżeli chodzi o nagrania z ery "pre digitalnej" możemy uzyskać wyłącznie z magnetofonu szpulowego.
A że prowadził wykład w sposób bardzo zaangażowany raczej nikt nie podjął dyskusji np o zdigitalizowanych z taśm matek plikach.
Było bardzo zajmująco a Ken mógłby właściwie sprzedawać wszystko. Od zapałek po Rols Royce. I każdy by kupił ;D
To za jego plecami to rury id odkurzacza, czy kable? ;D
(https://www.hifinews.com/images/styles/600_wide/public/1018kessler.promo__0.jpg)
O kurde!
Jednak kable.
O żesz, to kable. Po za tym nazbierał trochę gratów :).
Mimo wszystko, wnioskując na podstawie zdjęcia, daleko mi do tego typu audiofila.
Nie delektuję się dźwiękiem w sweet spocie, słucham muzyki a ona mi towarzyszy przez cały dzień. Niezależnie od jakości, w rozsądnych granicach oczywiście, albo coś cię kręci albo nie [emoji2]
Bo nie masz takich kabelków chłodzonych wodą :P ;D
AVS2019 ciąg dalszy.
Tym razem katowicki RCM i ciekawostka w postaci wkładki.... optycznej.
Konstrukcja podobna do klasycznej wkładki tyle, że zamiast cewki i magnesu jest przysłona i "fotoelement".
Działa tylko z dedykowanym pre bo trzeba przez 2 przewody wkładki podać zasilanie do źródła światła we wkładce i troszkę inaczej ze względu na ponad 1V na wyjściu z wkładki obrobić sygnał (korekcja RIIA bez zmian). Zalety to na pewno większa odporność na zakłócenia elektromagnetyczne i wyższy poziom wyjściowy z samej wkładki.
Cena podstawowego modelu DS-E1 (łącznie z dedykowanym pre) około 10KPLN. Podstawowy model ma szlif eliptyczny. Następny w kolejce (cena x 2) ma już bardziej ostry szlif.
Grało to ..bardzo dobrze i jak na elipsę zaskakująco detalicznie.
Cytat: dino w Listopad 18, 2019, 19:04Cena podstawowego modelu DS-E1 (łącznie z dedykowanym pre) około 10KPLN.
Hej sprawdziłem na stronie RCM Wkładka +pre-eq to 21000zł (DS 002 set )
Ceny podobne jak w Niemczech. Jest jeszcze jedna wkładka tej firmy " DS Audio Master1 System " za jedyne 22000 euro.
Cytat: miniabyr w Listopad 18, 2019, 19:14
Cytat: dino w Listopad 18, 2019, 19:04Cena podstawowego modelu DS-E1 (łącznie z dedykowanym pre) około 10KPLN.
Hej sprawdziłem na stronie RCM Wkładka +pre-eq to 21000zł (DS 002 set )
Byłem przy tym jak RCM zeznawał cenę. Jak widać pewną dezynwoltura cenowa erceemu nie opuszcza.
Natomiast o tym że gra "dziwna" wkładka dowiedzieliśmy się po odsłuchu. A grało ładnie. Chociaż w przypadku akurat tego wystawcy nie powinno to dziwić.
Jeżeli ktoś popracuje jeszcze nad tą technologią to może być bardzo fajna alternatywa dla zwykłych wkładek.
[emoji485][emoji377]
Elipsa to model "startowy" DS-E1.
W cenniku RCM jej nie ma ale cena padła (jak zeznał Vasa) paszczą - ok 10KPLN
Ds-02 czyli lepsiejszy kosztuje już 20KPLN
Technologicznie to moim zdaniem przełom bo wreszcie uciekamy z cewek i magnesów na rzecz pewnej izolacji "galwanicznej" i sygnału nie podatnego na plagę naszych czasów czyli elktro-śmieci.
A co ciekawe - to technologia używaną od dawna w studiach nagraniowych i na scenie.
Powinieneś ją Pawle kojarzyć z kultowych kompresorów optycznych używanych w studiach.
Cytat: rudy-102 w Listopad 18, 2019, 21:33Audio Master 22000EUR
Maria - awaria
Master-disaster
No musi być drogo bo bez tego by nie mogli żądać za "starter" z elipsą 10KPLN.
To tak jak z kablami.
Model "reference" kosztuje 40KPLN za dwa druty o długości 0.5m. 8) >:D
I ludność łyka za 6KPLN model "pro" bo "satndard" za 2KPLN to wstyd kupować ;) :D
Cytat: dino w Listopad 18, 2019, 23:33Powinieneś ją Pawle kojarzyć z kultowych kompresorów optycznych używanych w studiach.
Tak oczywiście że znam i poniekąd stosuję używając optycznych kompresorów z kart dsp Uniwersal Audio . Ale wiesz , to raczej narzędzie do świadomego kształtowania brzmienia .
Co do wkładki i jej brzmienia to trudno powiedzieć bo grało to co prawda z topowymi klockami które są mi kompletnie obce . To fakt ,że grało przyzwoicie na materiale który RCM prezentował . To w sumie ciekawa propozycja zaproponowania czegoś nowego w dość skostniałym świecie drapaków. W gramofonie to zawsze albo jakieś super ramie ,super plinta ,super talerz . Wiem ,że Clearaudio ma też swój patent na wkładkę z zamontowanym mikro preampem . Ale koszt to ok 10.000 euro . https://ccd.pl/clearaudio-absolute-phono-p3800/# (https://ccd.pl/clearaudio-absolute-phono-p3800/#) Podobno można zastosować do każdego ramienia Trzeba tylko wysłać ramię do fabryki a oni zamontują te urządzenie "za darmo"
Teraz wszystko w w rękach producenta wkładek optycznych.
Albo zejdzie z cena i staną się popularne albo....
Kabelek zrobiłem. Do gramiaka ;D
Cytat: dino w Listopad 24, 2019, 22:01Kabelek zrobiłem.
Ma jakieś extra moce?
Z jakiego kabla go wykonałeś? Jakie ma parametry fizyczne?
Żyła w piance plus ekran.
Ahaja go kiedyś polecał. Jak przeczyta to może coś więcej napiszę.
Co do reszty to nie mam zielonego pojęcia czy ma jakieś ekstra moce poza faktem, że ma trzecią żyłę do uziomu.
Robię zestaw do domu znajomej wiec będzie do wykorzystana z jej gramiakiem IMG Stage Line (jak go najpierw naprawie).
Moce mocami - w gramiaku uwalona wkładka (jeden kanał).
Co polecacie - ma być tania MM.
Może ktoś ma sensowną używaną wkładkę MM na zbyciu ?
Tania to ile? Jaka charakterystyka dźwięku?
Cytat: dino w Listopad 25, 2019, 19:35Co polecacie
Weź AT91 albo Ortofona OM10 i tyle. A jak będzie mało to się można wtedy zastanowić.
Tania to tak do 140 PLN
Dźwięk hm... ma grać. Ten gramiak to jakieś padło ale...
Do tego muszę dokupić amplituner 2.0 z siecią/tidalami/dab+ i graniem prze BT i WI-fi. Na razie najtańszy jest Pioneer.
Moim zdaniem gramofon ma być bo tak jest ciekawiej i modnie.
AT 91 mam z słabym zawieszeniem i gra w miarę ładnie ale prawie szoruje po płycie.
A co sadzicie o tym : https://allegro.pl/oferta/audio-technica-at95e-8716044957
Cytat: dino w Listopad 25, 2019, 20:37A co sadzicie o tym
Wkładkę (a przynajmniej samą igłę) to bym sugerował nową. Ta 95 pokazana przez Ciebie kosztuje stówę a nowa ~150 a nie wiesz co licytujesz.
A może taki rebrand :https://allegro.pl/oferta/wkladka-do-gramofonu-reloop-om-black-igla-8650037715
A ta AT95 do dobra jest ?
Bo Ten re-brand raczej nie podejdzie ze względu na wysokość. Tak mi się wydaje a regulacji VTA nie ma.
Cytat: dino w Listopad 25, 2019, 21:14
A ta AT95 do dobra jest ?
Zapytaj Alexandra [emoji12]
[emoji377][emoji1634]
Cytat: dino w Listopad 25, 2019, 21:14A ta AT95 do dobra jest ?
Zwykła, podstawowa wkładka, raczej lepsza, niż wymieniona tu wcześniej AT91. Miałem ją dawno temu, podwieszoną na ramieniu Adama, nie kłuła w uszy. Zresztą, była szeroko proponowana jako lepszy zamiennik dla naszych rodzimych MFek.
Jeśli ma to być wkłada na zasadzie "aby zagrało", to jest ok.
W razie czego mam na zbyciu Ortofona OM5 z niewielkim przebiegiem. Ale jest na pewno wyższy, niż AT95.
At95 to całkiem przyzwoity cartridge. Miałem podwieszony na Fonice 601. Ucho cieszył DJ Artem. Dobry tracking. Radosne granie. Na początek sporo radochy. Jakościowo dużo lepsze granie niż w automacie Denona DPF300 z dedykowaną igłą.
Niedostatku można się doszukać w basie. Nie ilości ale jego zróżnicowaniu, co oczywistym staje się dopiero przy porównaniu z droższymi wkładkami.
"Tanio" nie jest - 160 PLN... Niemniej nie drożej niż nie jeden kabel lub wtyki.
Plus jest taki, że w przypadku dragi przy ścieranie kurzy po urwaniu igły nowe wkłady jeszcze dostępne.
Cytat: dyletant w Listopad 26, 2019, 15:40Denona DPF300 z dedykowaną igłą
DP300-F? Tam była montowana AT91 bez logo firmy. To muł, bez siły i detalu. W dodatku spory nacisk w stosunku do epileptyków.
Cytat: dino w Listopad 25, 2019, 17:59Żyła w piance plus ekran.
Ahaja go kiedyś polecał.
Jeśli to ten sam to jest to "Van-Damme-Silber-Low-Cap-55". U mnie wypadł strasznie słabo. Wysłałem go potem Malgowi do dalszych testów. On juz mniej narzekał :).
Cytat: dyletant w Listopad 26, 2019, 15:40Niedostatku można się doszukać w basie.
Mam wkładkę AT95, ale z igłą do szelaków (ATN 95/78). Akurat baraku jakości basu nie mogę jej zarzucić. Na moje to ciepła i dynamiczna wkładka, ale u mnie zawieszona jest na starym Dualu. W poważniejszych gramofonach może brzmieć inaczej. Dawno, dawno temu zawiesiłem ją jako zamiennik MF-100 na Danielu i po kilku dniach wróciłem do "emefki". Wtedy brakowało mi góry pasma.
Dzięki za wiedzę :D
Piszę do właścicielki, że musi wydać 160PLN na wkładkę ;) I zamawiam tą AT95. W końcu to eliptyk ;D ;D ;D
Cytat: rudy-102 w Listopad 26, 2019, 17:37Jeśli to ten sam to jest to "Van-Damme-Silber-Low-Cap-55".
To raczej nie to - nie był silver tylko "echte" miedź. Nie ma też żadnego opisu na kablu i konstrukcja jest 2 x żyła w ekranie a pośrodku cienka linka miedziana jako masa.
ps. Rudy - oddawaj "biżu" naszego Króla ;) >:D ;D
Miałem na początku swojej przygody z audio AT95E. Pograłem pół roku i wystawiłem na sprzedaż. W ten sposób poznałem Robixa, który odkupił ją i odebrał osobiście w Galerii Dominikańskiej. Robixa i jego małżonkę ;)
Cytat: Kangie w Listopad 26, 2019, 20:40Robixa i jego małżonkę
Bo występują wyłącznie w takiej kombinacji :D :D :D
Cytat: dino w Listopad 26, 2019, 20:36Rudy - oddawaj "biżu" naszego Króla ;) >:D
No jaja się porobiły. Dobrze, że tydzień przed włamem skończyłem tam pracę bo pewnie by mnie teraz wzywali na rozmowy. Ale krat nie nadpiłowałem jakby ktoś się pytał.
A król nasz, a nie wasz :P
Króla to se możecie wziąć straszny hulaka był a to u Was popularne ;D ;D ;D - tylko "biżu" oddawajcie >:D
Zaraz jeszcze dźwigną Micronowi Mona Lise z Luwru 8)
Jedni są zaApplowani a je się zaKorgowałem ;D
Bateryjka się "temu misiu" w środku skończyła i trzeba było interweniować.
Cytat: dino w Listopad 06, 2019, 23:22Wymiar dla Oracla max pivot to spindle w/g instrukcji to 240mm.
Przystępuje do szukania ramienia "na serio". Budżet planowałem na używane SME max 10KPLN
Wprawdzie muszę poczekać do przełomu stycznia/lutego bo teraz za duże wydatki ale warto się porozglądać.
SME - ostatnie informacje trochę mnie zniechęciły a na rynku wtórnym szału nie ma.
Co sądzicie o Kuzmie ? Przypominam, że modele 12 calowe odpadają.
Cytat: dino w Grudzień 12, 2019, 23:27Co sądzicie o Kuzmie ?
Najprostsza Kuzma Stogi i masz problem z głowy.
Ale może nie iść najprostszą drogą i popatrzeć na Dynavectora z serii DV?
Jak się chcesz pobawić w unipivot to weź jeszcze pod uwagę AudioCraft'a. Miałem kiedyś to ramie na Gyrodecu. Ma wymienne ramiona (nie headshelle) tak jak w Grahamie (zresztą chyba AudioCraft był protoplastą pomysłu wymiennych ramion i Graham to rozwiązanie od nich skopiował i dalej rozwija). Więc masz możliwość kombinacji z różną wagą całych ramion, ba - nawet z wyborem proste albo eska. A jak kiedyś będziesz chciał coś dłuższego to też nie ma problemu - seria 3000 to 9 cali a seria 4000 to 12 cali. Dodatkowo możliwość tłumienienia olejowego. Zabawa na kilka lat!
W sensownej cenie jest np tu:
https://reverb.com/item/29974214-audiocraft-ac-4000-ac-3000-analog-tonearm-black-rare
albo tu:
https://www.ebay.com/itm/174101011845
a tu w zestawie z 2 ramionami:
https://www.ebay.com/itm/264531245724
Generalnie trzeba popolować, można trafić w sensownej cenie ale z powodu że to już 'vintydź' to ceny są mocno zróżnicowane.
Cytat: vasa w Grudzień 12, 2019, 23:45Ale może nie iść najprostszą drogą i popatrzeć na Dynavectora z serii DV?
A potem latami ślęczał nad ustawieniem ramienia ;) ;D ;D ;D ;)
Cytat: dino w Grudzień 13, 2019, 16:15
Cytat: vasa w Grudzień 12, 2019, 23:45Ale może nie iść najprostszą drogą i popatrzeć na Dynavectora z serii DV?
A potem latami ślęczał nad ustawieniem ramienia ;) ;D ;D ;D ;)
Poślęczysz rok, dwa a potem będzie już ustawione [emoji41]
[emoji377][emoji1634]
Stogi S12 VTA jest ciekawe bo montuje się jak 9 cali a mamy 12cali i jeszcze płynną regulacje VTA.
Tylko czy wlezie i nie zahaczy o jeden z "pylonów".
Cytat: dino w Grudzień 13, 2019, 16:25
Stogi S12 VTA jest ciekawe bo montuje się jak 9 cali a mamy 12cali i jeszcze płynną regulacje VTA.
Tylko czy wlezie i nie zahaczy o jeden z "pylonów".
Przecież masz ramię z regulacją VTA.
I co?
Uważasz że warto w ten patent inwestować?
[emoji377][emoji1634]
W Kuzmie ta regulacja bardzo profesjonalnie wygląda :)
A generalnie - może się przydać przy "grubych" płytach.
Bardziej mi się podoba Stogi S niż Stogi. Stogi wygląda strasznie topornie.
A Stogi S to unipivot tak ulubiony przez niektórych. Szkoda, że kolega nie ma wersji 9 calowej. ;)
Coś mnie dzisiaj "ugryzło" i w końcu zrobiłem porządki.
Kompy prze konfigurowane, RME 9632 zainstalowane. Do tego player Music Bee, który na DSD wywala blue screeny >:D
Nie było wyjścia - trzeba było zainstalować KORG Audio Gate i podpiąć MR2000. Bez sprzętu Audio Gate instaluje się tylko w wersji light.
I..pojechała z ostatniego ripu "Caverna Magica" :D. Jest żwirek, gołąb ....mniam.
Na święta poćwiczę edycje plików DSD.
W końcu [emoji57]
[emoji485][emoji377]
A co ! 8)
Do tego jaka kultowa (na chwilę) podstawka pod Korga :D :D :D
Ramie jeszcze trzeba jakieś do Oracla przypaskudzić i można zacząć katalogowanie zbiorów wszelakich.
Na monitorach bliskiego pola KRK ripy w DSD brzmią znakomicie.
Cytat: dino w Grudzień 16, 2019, 17:53
Na monitorach bliskiego pola KRK ripy w DSD brzmią znakomicie.
To gratulacje [emoji3526]
Masz możliwość porównać na nich analog z ripem?
Teraz można downsamplować DSD i zacząć testy porównawcze pomiędzy gęstym i CD lub stratnym i bezstratnym.
Normalnie jak w kablach [emoji23]
[emoji377][emoji1634]
Mam - mogę wysłać sygnał z gramiaka ale poczekajmy na Oracla - będzie stał przy "centrum" to możemy łatwiej kombinować z porównaniami.
Czy kable głośnikowe mogą polepszyć niskie tony? Czy herezje piszę?
______________
Pozdrawiam,
GB
Mogą szczególnie jak są z miedzi ;) :D
Dla pewności zrób ślepe testy.
Cytat: dino w Grudzień 18, 2019, 21:26
Mogą szczególnie jak są z miedzi ;) :D
Dla pewności zrób ślepe testy.
Ok. Czyli mam zamknąć oczy i zmieniać druty na inne i wtedy słuchać i zgadywać?
______________
Pozdrawiam,
GB
Najlepiej by ślepe testy były robione w procedurze ABX. Żeby mieć absolutną pewność ;).
Cytat: Pboczek w Grudzień 18, 2019, 21:48Najlepiej by ślepe testy były robione w procedurze ABX. Żeby mieć absolutną pewność ;).
Dokładnie :)
Do tego potrzeba drugiej osoby i koca. Plus przełącznik "kabli".
A tak na serio - jak nie kosztują dużo i graja "lepiej" to ..używaj tych, które się Tobie podobają.
Cytat: dino w Grudzień 18, 2019, 21:54
Cytat: Pboczek w Grudzień 18, 2019, 21:48Najlepiej by ślepe testy były robione w procedurze ABX. Żeby mieć absolutną pewność ;).
Dokładnie :)
Do tego potrzeba drugiej osoby i koca. Plus przełącznik "kabli".
A tak na serio - jak nie kosztują dużo i graja "lepiej" to ..używaj tych, które się Tobie podobają.
Właśnie jest czynnik ceny. Kosztują fortunę.
______________
Pozdrawiam,
GB
To zmień inny element toru (np kolumny).
Jak wydawać fortunę to na konkrety.
Cytat: dino w Grudzień 18, 2019, 17:56poczekajmy na Oracla
A w sprawie ramienia robisz cokolwiek?
Cytat: GB w Grudzień 18, 2019, 22:05Kosztują fortunę.
A może by tak pół fortuny na adaptację akustyczną pomieszczenia a drugie pół na ugłaskanie połowicy? ;D
Cytat: vasa w Grudzień 18, 2019, 23:26
Cytat: dino w Grudzień 18, 2019, 17:56poczekajmy na Oracla
A w sprawie ramienia robisz cokolwiek?
Cytat: GB w Grudzień 18, 2019, 22:05Kosztują fortunę.
A może by tak pół fortuny na adaptację akustyczną pomieszczenia a drugie pół na ugłaskanie połowicy? ;D
No to zaoszczedze drugą połowę. Tylko kto może pomóc. Nic nie chcę w ciemno robić.
______________
Pozdrawiam,
GB
Cytat: dino w Grudzień 18, 2019, 22:55To zmień inny element toru (np kolumny).
Jak wydawać fortunę to na konkrety.
I to jest odpowiedź w punkt. Szkoda, że szklaneczek nie można tutaj stawiać.
Cytat: GB w Grudzień 19, 2019, 05:54Tylko kto może pomóc. Nic nie chcę w ciemno robić.
Zapewne fachowcy. W 2012 roku zaprosiłęm do domu właściciela firmy 4sound. Młody człowiek po akustyce uczelni wyższej. Głupio napisałem - tak jakby byłą jakaś uczelnia niższa ;) Ten gość robił adaptację akustyczną dla firmy Fusic. Była to wizyta darmowa, a darowanemu - wiadomo - nie zagląda się do paszczy. Posłuchalimy z winyla, potem z CD. Człowiek powiedział, że z winyla bardziej mu się podoba i dał kilka porad typu: "Zamów Pan u mnie dyfuzor Schroedera 2D na tylną ścianę, stół przesuń pan maksymalnie w lewo i ustaw pan ściankę z innym ustrojem przy tym stole". Wszystko fajnie, ale odbywało się to bez pomiarów - tak na pałę, no może z doświadczenia gość to mówił. Po 2-3 latach sprzedawałem ogromny materac łóżkowy 160x200cm przez OLX i miałem 2-3 dni zabawy. Postawiłem go pionowo na sofie - z tyłu głowy. Potem przyjechał człowiek i go odkupił. Czy było lepiej? Bardzo możliwe, choć dyskomfortu po jego zdjęciu w ogóle nie odczułem. Dodam, że mogę słuchać bardzo głośno i jakiegoś chamskiego "kotła" nie mam, choć mam świadomość, że dobra adaptacja akustyczna zrobiłaby dużo dobrego.
Trza by kogoś obeznanego, kto obliczy pomieszczenie, jego mody, który będzie wiedział jaki ustrój zastosować by pozbyć się "wad" pomieszczenia.
Nie wiem już sam czy te kable to placebo czy rzeczywiście coś dają. Muszę jeszcze posłuchać naprzemian. I porównać.
Pozdrawiam.
Cytat: GB w Grudzień 19, 2019, 08:00
Nie wiem już sam czy te kable to placebo czy rzeczywiście coś dają. Muszę jeszcze posłuchać naprzemian. I porównać.
Pozdrawiam.
[emoji4]
[emoji377][emoji1634]
Cytat: GB w Grudzień 19, 2019, 08:00Nie wiem już sam czy te kable to placebo czy rzeczywiście coś dają. Muszę jeszcze posłuchać naprzemian. I porównać.
Z moich doświadczeń to na początku jest zawsze taka psycho huśtawka.
Ja bym wpiął te kable pograł kilka dni, a potem zamienił. Jak nie będzie Cię nic bolało, to bym zostawił stare.
Chłopaki maja na pewno racje, że jeśli to jest już tak konkretna kwota, że dokładając ją do kolumn uzyskasz znacząco lepsze zmiany to lepiej zainwestować w kolumny a nie w kable. Biżuterie to się zakłada już do docelowego stroju jako dodatek. Bo jak cena biżuterii znacząco zaczyna zbliżać się do ceny ubioru to coś tu jest nie tak.
Cytat: GB w Grudzień 19, 2019, 08:00
Nie wiem już sam czy te kable to placebo czy rzeczywiście coś dają. Muszę jeszcze posłuchać naprzemian. I porównać.
Pozdrawiam.
W 2012 robiłem swoje pierwsze testy "kablarskie". Miałem wtedy całkowicie inny system. Ostało się jeno pomieszczenie, reszta wymieniona w 95%. System zły nie był, ale mniej różnicował brzmienie niż ten, który mam obecnie.
Za namową jednego kolegi z bliźniaczego dużego forum audio na literkę "A" dałem się namówić na przewody głośnikowe wykonane z przewodu kupionego w hurtowni elektrycznej - YdYp czyli podtynkowego do zwyczajnej swojskiej domowej elektryki. Jakie było moje zdziwienie jak fajnie to grało. Po kilku minutach wyczułem szklistość i delikatny jazgot w górze pasma. Pograłem tak kilka dni i wróciłem do budżetowych miedziaków Real Cable TDC300 Made in France, kupionych w TopHiFi. Póżniej miałem fazę na testowanie "firmowych" przewodów głośnikowych w kwotach od 500zł do 3500zł za kpl. 2x3m. Był to głównie Audioquest, Kimber i jeszcze ze dwie firmy, ale nazwy uciekły mi dziś z głowy. Jakieś fotki mam w archiwum na dysku. Dobra, to był Cardas i Arcam. Chyba te firmy. Teraz gram na staruteńskich miedziakach o relatywnie dużym przekroju 6mm2. Jakieś napisy tam są. Miedż stara, druciki pracują "kowalencyjnie", czyli nie urywają się od kilku gwałtownych ruchów wahadłowych - na boki. Dostałem je gratis do kolumn Yamaha NS-1000M. Końcówki zarobione i zakończone miedzianymi litymi prętami o średnicy jakoś fi3mm pod fabryczne terminale głośnikowe, które miniabyr polecał wymienić na takie z czystej miedzi. Może kiedyś to zrobię. Potrzeby na razie nie mam, bo system zapi3rdala rześko na staruteńkim CD Marantza i lampie LAR, nie wspominając o analogu, który też nie jest byle jaki i przypadkowo poskładany.
Spróbuj koniecznie. Jest zabawa, zwłaszcza jak się spotka dwóch, trzech wariatów i każdy ma swoje zdanie na temat idealnego brzmienia :D
Cytat: GB w Grudzień 19, 2019, 08:00czy te kable to placebo czy rzeczywiście coś dają
Jak bardzo będziesz chciał usłyszeć różnicę to usłyszysz. Nawet bez zmiany kabla. Niestety nasze uszy i pamięć dźwięku jest słabym ogniwem w audio.
Podczas ślepych testów kablowych nie jesteś pewien czy kabel został zmieniony czy nie. Coś Ci się wydaje ale pewności nigdy nie masz. Ale z drugiej strony przecież niemal WSZYSCY słyszą różnicę :o To co jest? Głuchy jestem czy mam sprzęt do doopy?
Nie wiem kto zaczął zabawę z kablami ale trzeba mu przyznać tytuł geniusza marketingu. Przecież wszyscy chcą żeby ich sprzęt zagrał lepiej. Kolumny masz już najlepsze na jakie Cię stać. Wzmacniacz i źródło też to co by tu jeszcze? Oczywiście kable. Interkonekty jako panaceum na dychawiczną średnicę, głośnikowe w celu podbicia basu. Zasilające na ogólny wzrost dynamiki i wypełnienia.
Tak czytamy różne fora i gazetki i i chłoniemy różne mądrości o synergii, grze systemu i wpływach. Głupio nam się robi dopiero wtedy gdy w zaciszu domowym próbujemy te wszystkie walcujące różnice usłyszeć, potem jeszcze raz usłyszeć to samo a potem zgadnąć na ślepo czy to grało to czy tamto :P
Z drugiej strony jest grupa kabli które słyszalne różnice wnoszą. One są celowo popsute. Albo zrobione z materiałów kiepsko prąd przewodzących albo mają zaaplikowane jakieś elementy o sporej indukcyjności i/lub pojemności. Działają jak filtry. To mniej więcej tak jak sety na triodach. Wnoszą do dźwięku potężne zniekształcenia. Ale my lubimy te zniekształcenia :) Ale w takim przypadku to lepiej wydać kasę na bufor lampowy niż na kable. Zniekształcenia będą i to te najbardziej lubiane ;D
Dino ma rację. Dobre są kable miedziane.
Vasa poszklankował dino, a Kangie poszklankuje vasie, bo jest zgodny w powyższą wypowiedzią.
Jedynie mam wątpliwości o których kiedyś pisałem. Co będzie gdy na przykład taki Sylwek Sly30 zaprosi mnie w swe progi i zaprezentuje dźwięk taki że wylecę bez butów przez okno, a zanim wylecę, to ujrzę porządne solidne okablowanie wartości kawalerki w Tokyo? Zakładam, że upadek z piętra przeżyję i pamięć mnie nie zawiedzie ;) Jeżeli system zagra wybornie tak, że nigdy takiego brzmienia nigdzie nie słyszałem, to jak będę się czuł mówiąc, że sznurówki nie grają i wystarczą tanie z Biedronki, bo tak mówi nauka fizyką i elektrotechniką zwana?
Pozwolę sobie przytoczyć powiązane link i opinię, które w jakiś sposób starają się wyjaśnić możliwość wpływu kabli na dźwięk. Niestety nie umiem pójść dalej za technicznym objaśnieniem tego zjawiska, bo wolę słuchać muzyki (czasami kabli). Humanista jestem znaczy się.
Otóż wraz ze zmianą kabi głośnikowych, zmienia się współczynnik tłumienia wzmacniacza, co następuje w relacji do pozostałych elementów toru audio. Wyliczanki z kalkulatora nie odpowiadają na pytanie jakie zmiany wprowadzają kable (i czy w ogóle) ale uświadamiają, że druty czy impedancja przetworników jakiś tam wpływ na współczynniki tłumienia mają. To zaś można rozpatrywać poprzez tłumienie niepożądanej siły elektromotorycznej (SME) indukowanej w cewkach głośników, co może wywoływać zmiany w brzmieniu dźwięków.
http://www.bcae1.com/dampfact.htm#demo
Coś w tym jest, tak samo jak siła czy przyspieszenie Coriolisa może mieć wpływ na antyskating czy utrzymywanie się azymutu w pozycji roboczej - w zależności od ustawienia gramofonu w strukturze południków i równoleżników kuli ziemskiej. Zakładam, że płaskoziemcy będę chcieli poczytać o Coriolisie i jego dokonaniu. Wtedy światopogląd płaskoziemców pryśnie jak bańka i opera mydlana ;)
http://audiomaniacy.pl/index.php?topic=713.0
No dobra, nie kpię z powyższej teorii, czy tam "hipotezy Pboczka"... Jak dla mnie naukowo każdy przewód jest tak jakby filtrem RC. Nie RLC, bo L raczej pomijalny.
Cytat: Kangie w Grudzień 19, 2019, 12:04Sly30 zaprosi mnie w swe progi i zaprezentuje dźwięk taki że wylecę bez butów przez okno
Założę się o butelkę brązowego płynu że nie wyskoczysz. Co najwyżej zrobisz taaakie oczy (http://www.messentools.com/images/emoticones/humor/www.MessenTools.com-Humor-bebe-3.gif)
Cytat: Pboczek w Grudzień 19, 2019, 12:07Otóż wraz ze zmianą kabi głośnikowych, zmienia się współczynnik tłumienia wzmacniacza, co następuje w relacji do pozostałych elementów toru audio
Na pomiarach i w obliczeniach różnice będą. Tylko że na poziomie setnych części dB. Złotousi podobno są w stanie usłyszeć różnicę 0,5dB >:D
Czyli placebo.
______________
Pozdrawiam,
GB
Cytat: GB w Grudzień 19, 2019, 14:10
Czyli placebo.
______________
Pozdrawiam,
GB
Prestiż [emoji23]
Z drugiej strony Miniabyr, którego poważam, kabli z zapałem słucha.
Może się wypowie?
Jednak najważniejsze to samego siebie przekonać.
[emoji377][emoji1634]
Cytat: vasa w Grudzień 19, 2019, 14:24
Cytat: GB w Grudzień 19, 2019, 14:10
Czyli placebo.
______________
Pozdrawiam,
GB
Prestiż [emoji23]
Z drugiej strony Miniabyr, którego poważam, kabli z zapałem słucha.
Może się wypowie?
Jednak najważniejsze to samego siebie przekonać.
[emoji377][emoji1634]
Za tą cenę myślę, że wysoko podskoczy.
PS.
Dziś jeszcze poszukam jakiegoś starego sznurka i podłącze - zobaczę jak gra.
______________
Pozdrawiam,
GB
[emoji4][emoji106]
[emoji377][emoji1634]
Nawet jak różnice usłyszysz to może być ona dla Ciebie nie warta wydania takich pieniędzy.
Ja dotychczas grałem na kablach Bartka, ale zmieniłem na obecne po podpięciu całego kompletu i późniejszym powrocie do starego. Oczywiście nie kopiłem nowych, tak mocno się jeszcze w głowę nie uderzyłem facepalm.
Cytat: Piterski w Grudzień 19, 2019, 15:09Nawet jak różnice usłyszysz to może być ona dla Ciebie nie warta wydania takich pieniędzy.
Myślę że często to jest sedno. Ostatnio kiedy wzięło mnie na wymianę IC wyszło, że powinienem kupić takie kable które kosztowały niewiele mniej niż kolumny jakie za mną chodziły. Wybrałem więc kolumny :). Ale znam osobę która ma okablowanie sieciowe o wartości kilkarazy większej niż cały zestaw na którym słucha. Twierdzi że to jest to i nie mam powodów by jej nie wierzyć.
Cytat: vasa w Grudzień 18, 2019, 23:26A w sprawie ramienia robisz cokolwiek?
Się przyglądam.
Po pierwsze musze przyszykować kasę.
Na razie Podoba mi się unipivot Kuzmy. Nie wiem jak ugryźć temat i dorwać gdzieś 12'' wersje z regulacją VTA, żeby przymierzyć czy wlezie do Oracla. Katalogowo to ok 9KPLN.
Jak by sie w tych okolicach trafiło 9"" SME ....
Cytat: dino w Grudzień 19, 2019, 17:46jak ugryźć temat i dorwać gdzieś 12''
Aleś się zafiksował :o No ale kto bogatemu zabroni.
Cytat: dino w Grudzień 19, 2019, 17:46Jak by sie w tych okolicach trafiło 9"" SME ....
Tanie SME to już było :( https://store.acousticsounds.com/d/13212/SME-Series_V-Tonearm
A tu masz tanio: https://www.annunci.net/gorizia/audio-tv-video/sme-series-v-magnesium-tonearm-2243583
Pytanie nieniej filozoficzne jak kable. Czy jakość dźwięku może ulec poprawie po wygrzaniu się / tj. pograniu przez dłuższy czas?
Jeśli tak to jak to z pkt. widzenia fizyki wyjaśnić?
______________
Pozdrawiam,
GB
Cytat: GB w Grudzień 19, 2019, 20:59
Pytanie nieniej filozoficzne jak kable. Czy jakość dźwięku może ulec poprawie po wygrzaniu się / tj. pograniu przez dłuższy czas?
Jeśli tak to jak to z pkt. widzenia fizyki wyjaśnić?
______________
Pozdrawiam,
GB
Np lampy mogą osiągnąć optymalną temperaturę pracy albo mózg zaadaptuje się do nowych wrażeń [emoji4]
[emoji377][emoji1634]
Cytat: vasa w Grudzień 19, 2019, 21:11
Cytat: GB w Grudzień 19, 2019, 20:59
Pytanie nieniej filozoficzne jak kable. Czy jakość dźwięku może ulec poprawie po wygrzaniu się / tj. pograniu przez dłuższy czas?
Jeśli tak to jak to z pkt. widzenia fizyki wyjaśnić?
______________
Pozdrawiam,
GB
Np lampy mogą osiągnąć optymalną temperaturę pracy albo mózg zaadaptuje się do nowych wrażeń [emoji4]
[emoji377][emoji1634]
Kolumny? To napisane jest w instrukcji onych.
______________
Pozdrawiam,
GB
Mechanicznie się "dotrą", choć ja wole określenie ułożą.
Cytat: GB w Grudzień 19, 2019, 20:59Pytanie nieniej filozoficzne jak kable. Czy jakość dźwięku może ulec poprawie po wygrzaniu się / tj. pograniu przez dłuższy czas?
Kiedyś gościłem w domu dość ważną postać wrocławskiegu nurtu kultury, melomaństwa i audiofilizmu. Niektórzy pewnie domyślą się o kogo chodzi ;) Ten przemiły i sympatyczny człowiek rozpoczął dyskusję na temat kabli głośnikowych, interkonektów. Wg niego warto dobre firmowe kable kupić, wpiąć i rozpocząć przygodę, która składa się z trzech etapów. Pierwszy etap to często niezadowolenie z brzmienia swojego systemu. Kable zaczynają się dopiero układać, wygrzewać i po dupie dostają wysokie tony i wyższa średnica. Trwa to kilka tygodni. Nie wolno niczego ruszać. Ułożenie kabli na podłodze, za stolikiem audio ma być stałe, niezmienne. Drugi etap to ból spowodowany przejściem na drugą stronę mocy, czyli niższa średnica i basy zaczynają się układać i teraz tam jest ból. Trwa to kilka tygodni. Trzeci etap to gdy wszystko się uloży i wygrzeje i wtedy dopiero jest zadowolenie ostateczne. Ten człowiek jest ugruntowany uniwersytecko-humanistycznie. Ja jego "wizję" traktuję jako dostosowanie się mózgu i słuchu do nowych warunków i ostateczną akceptację. Nie wierzę w to, że jakiekolwiek kable mogą się tak zachowywać. Śmiać się głośno - nie śmieję, z szacunku dla tego człowieka, ale własne przemyślenia i obserwacje mam.
Cytat: vasa w Grudzień 19, 2019, 21:11
Cytat: GB w Grudzień 19, 2019, 20:59
Pytanie nieniej filozoficzne jak kable. Czy jakość dźwięku może ulec poprawie po wygrzaniu się / tj. pograniu przez dłuższy czas?
Jeśli tak to jak to z pkt. widzenia fizyki wyjaśnić?
______________
Pozdrawiam,
GB
Np lampy mogą osiągnąć optymalną temperaturę pracy albo mózg zaadaptuje się do nowych wrażeń [emoji4]
[emoji377][emoji1634]
No to pytanie mniej filozoficzne.
Czy nowa lampa która nagrzała się do stosownej temperatury będzie tak samo grała jak tą, która pograła już w systemie i jest powiedzmy "dogrzana" i osiągnęła tę samą temp. co ta pierwsza.
Pozdrawiam.
Cytat: GB w Grudzień 20, 2019, 08:01Czy nowa lampa która nagrzała się do stosownej temperatury będzie tak samo grała jak tą, która pograła już w systemie i jest powiedzmy "dogrzana" i osiągnęła tę samą temp. co ta pierwsza.
Pojęcia nie mam [emoji848]
Ale strzelam że obydwie zagrają różnie. Nie tyle ze względu na wygrzewanie co na dużą niestabilność parametrów lamp. Przecież jak kupujesz nową parę lub kwadrę to trzeba je pomierzyć.
[emoji377][emoji1634]
Cytat: vasa w Grudzień 20, 2019, 08:25
Cytat: GB w Grudzień 20, 2019, 08:01Czy nowa lampa która nagrzała się do stosownej temperatury będzie tak samo grała jak tą, która pograła już w systemie i jest powiedzmy "dogrzana" i osiągnęła tę samą temp. co ta pierwsza.
Pojęcia nie mam [emoji848]
Ale strzelam że obydwie zagrają różnie. Nie tyle ze względu na wygrzewanie co na dużą niestabilność parametrów lamp. Przecież jak kupujesz nową parę lub kwadrę to trzeba je pomierzyć.
[emoji377][emoji1634]
My to sens. Czyli zmęczenie materiału.
A kable które testowałem wyglądają tak:
Po dłuższym okresie testowania stwierdzam brak zauważalnych różnic, co nie było takie oczywiste, kiedy wpiełem je na początku w system. Jak silna jest siła sugestii?
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20191220/105334c2fdbfa163cdc4c518f35a2a74.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20191220/33d9a0fb6469c6c458c4f1f15357b3ea.jpg)
______________
Pozdrawiam,
GB
Cytat: GB w Grudzień 20, 2019, 09:07
Po dłuższym okresie testowania stwierdzam brak zauważalnych różnic, co nie było takie oczywiste, kiedy wpiełem je na początku w system. Jak silna jest siła sugestii?
Siła sugestii jest ogromną. Warto o tym pamiętać przy odsłuchach. Tak jak napisałeś, najpierw WOW a po jakimś czasie hmm...?
[emoji377][emoji1634]
Cytat: vasa w Grudzień 20, 2019, 09:41Tak jak napisałeś, najpierw WOW a po jakimś czasie hmm...?
Dlatego takie rzeczy trzeba protestować na spokojnie w domu przez kilka dni. To samo dotyczy i reszty sprzętu.
Nie raz już tak miałem, że po kilku dniach porównań nawet jak zmiany były to nie były tak znaczące bym widział sens wymiany danego klocka. Jednym wyjątkiem była Theria ale cena (nawet używanej) była dla mnie zaporowa.
No i to samo dotyczyło kompletu Furutecha, ale tu ewidentnie robił czary takie, że nie miałem wątpliwości że będę polował na okazję z drugiej ręki.
A co powodował ten futurtech? I który to był?
Pozdrawiam.
To ten z mojego podpisu. To taka dłuższa historia bo z kablami spotykam się czasami w klubie KAiM.
Nie zawsze też jestem pewien co do znaczącego ich wpływu na brzmienie systemu, pomimo znaczących cen.
Spowodowane jest to też zapewne ożywioną atmosfera w klubie. Jednak kiedy kolega wpiął ten interkonekt to scena nabrała takiej głębi, że z wrażenia aż się uszczypnąłem w policzek. Pożyczyłem go i posłuchałem w domy. Później zaś udało mi się posłuchać całego zestawu z głośnikowymi i to przez conajemniej tydzień czasu.
Głośnikowy zmiany wnosił już mniejsze ale w komplecie pojawiało się uspokojenie brzmienia, coś na kształt czarnego tła i lepsze skupienie pozornych źródeł dźwięku. Może to wykonanie z dużej ilości bardzo cienkich przewodników ma taki wpływ na brzmienie, nie wiem w każdym badź razie kable u mnie zostały na stałe i nie zamierzam ich zmieniać.
W tapatalk nie widać sygnatury. Napisałbym jakie to kable?
______________
Pozdrawiam,
GB
Cytat: GB w Grudzień 20, 2019, 10:36
W tapatalk nie widać sygnatury. Napisałbym jakie to kable?
___________
Pozdrawiam,
GB
Proszę:
Kable IC: Stereovox HDSE, Furutech Reference III. Kable Głośnikowe: Furutech Reference III.
Info ze stopki Piterskiego
Cytat: wiki w Grudzień 20, 2019, 10:41
Cytat: GB w Grudzień 20, 2019, 10:36
W tapatalk nie widać sygnatury. Napisałbym jakie to kable?
___________
Pozdrawiam,
GB
Proszę:
Kable IC: Stereovox HDSE, Furutech Reference III. Kable Głośnikowe: Furutech Reference III.
Info ze stopki Piterskiego
Dzięki
______________
Pozdrawiam,
GB
Kurde
"Empik" kablowy mnie z wątku robią :o ;)
Dino, pogonić to trza, bo potem ciężko się będzie odkopać z tej tony kablarstwa >:D
Ja tam miałem się nie odzywać w wątku....
Ale tytuł zobowiązuje....
"A te kable...."
Bo kable grajo, tylko nie każdego na dobre kable stać ;)
Cytat: Kangie w Grudzień 20, 2019, 21:37
Bo kable grajo, tylko nie każdego na dobre kable stać ;)
Ja tam mam dobre.... ino poprzeplatane i offerytowane.... Hihihihihihihu
Ferryty na przewodach paliwowych i powietrza też masz? W sensie magnetyzery na paliwko? ;)
Cytat: Kangie w Grudzień 20, 2019, 21:41
Ferryty na przewodach paliwowych i powietrza też masz? W sensie magnetyzery na paliwko? ;)
Na razie tylko w audio :)
No macie szczęście, że czas świąteczny i te no.... bydlątka klękają. :alc:
Al po świętach będę gonił i żadnego ekumenizmu >:D
Cytat: dino w Grudzień 20, 2019, 23:04
No macie szczęście, że czas świąteczny i te no.... bydlątka klękają. :alc:
Al po świętach będę gonił i żadnego ekumenizmu >:D
Proszę posprzątać te moje dywagacje kablowe.
______________
Pozdrawiam,
GB
No co ty - wszak w temacie bloga o kablach jest ;) :D
Zawsze mnie zastanawia czy 4KPLN za kabel wniesie tyle co np o 4KPLN droższa wkładka.
Cytat: dino w Grudzień 21, 2019, 18:49Zawsze mnie zastanawia czy 4KPLN za kabel wniesie tyle co np o 4KPLN droższa wkładka.
Nie zastąpi drogiej wkładki ale czy to oznacza, że do drogiego i bardzo dobrego sprzętu założysz kabelki z marketu?
To mi przypomina gadanie, że lepiej kupić wkładkę o dokładniejszym szlifie igły niż doinwestować budżetowy preamp gramofonowy.
Każdy element toru jest istotny bo mamy do czynienia z łańcuchem.
Ważne jest, żeby mądrze dobierać poszczególne elementy toru pod katem uzyskanych w stosunku do nakładów efektów.
Kable są takim "wytrychem" bo pozwalają na proste modyfikacje (wymiana kabelka) w stosunku do wymiany wkładki czy źródła jako takiego (np przejście z CD na winyl).
Cała (moim zdaniem) "zdrada" czai się w cenach kabli bo tu już tak prosto nie jest.
Ale często wydatek 5-8KPLN na lepsze pre/wkładkę/kolumny wydaje nam się zbyt duży i ...wydajemy 4KPLN na kabelki.
PS. Mikołaj do mnie dzisiaj przyszedł. 201segmentowy, plazmowy, studyjny... Miniabyr będzie wiedział o so chodzi ;)
Cytat: dino w Grudzień 22, 2019, 13:54Cała (moim zdaniem) "zdrada" czai się w cenach kabli bo tu już tak prosto nie jest.
W tym wypadku zgoda i dlatego też uważam, że to jest robienie audiofili w babuko. Ostatnio kolega opisał sprawę z sieciówką firmy Bazodrut.
Nie dość, że połączenie kabli we wtyczkach wołało o pomstę do nieba to jeszcze neonówka zaświeciła zarówno w gnieździe L jak i N.
Pięknie prawda?!
Bazodruty to takie zamulacze. Nie wiem z czego Wiesiek je kręci, ale klasy to one nie pokazują. A ceny, że ho ho.
Tu nie o klasę chodzi tylko brak elementarnych zasad bezpieczeństwa tych jego tworów.
Sprawdzili ten kabel bo się wzmacniacz zaczął grzać czego wcześniej nie było.
Wiem, czytałem na tamtym forum. Strach tego dotykać. W Enerrach czegoś takiego nie ma.
Dlatego unikam wynalazków DIY sprzedawanych jako "produkty".
Gdyby musiał zrobić certyfikacje na sieciówkę to "faza" na obydwu drutach nie pozwoliłaby na sprzedaż takiego prewetu.
Ale "janusze DIY" nie pierwszy raz ignorują podstawowe zasady pitoląc farmazony o cudownych właściwościach tego i owego.
Podobno topowy model Denona PMA777.
Żyje. Do regulacji. Kilka lampek z selektora do wymiany. Ośka od Alpsa ułamana. Drewniane boczki do renowacji.
Ciekawa "hybryda" na wejściu pre phono - to nie trafa a cztery Jfety 2SK170 w ekranowanej obudowie.
Ma przełączane 2 wejcia phono MM/MC czyli dobry dla opcji z dwoma ramionami.
Czy ktoś ma/używa ramienia Kuzma Stogi S ?
Koncert noworoczny z Wiednia w tym roku pod batutą Łotewskiego dyrygenta.
Świeżo i ciekawie. Chyba najlepszy od kilku lat.
Oglądałem. Z teściową ;)
To zapunktowałeś ;D ;D ;D
Wszystkiego naj...
Cytat: Kangie w Styczeń 01, 2020, 15:09
Oglądałem. Z teściową ;)
Na działce nie mam telewizora.... Nie mogłem obejrzeć... Choć teraz już w systemie głównym listy się słucha...
Jak nas maja napaść to zmiana zwyczajów.
Dziadek mróz przyniósł. A że ruski to się o kilka dni spóźnił ;) :D :D
A na końcu przewodu wtyczki Bullety, no proszę....
Niby cale okablowanie Cardasa.
Teraz będzie walka z osadzaniem ramienia w Oraclu. Jadę po plexi żeby zrobić szablon.
Cytat: dino w Styczeń 03, 2020, 17:20
Dziadek mróz przyniósł. ;) :D :D
Wygląda zacnie.
Ciekawe czy Cię olej uspokoi czy wręcz przeciwnie?
[emoji2]
[emoji377][emoji1634]
Też mnie to zastanawia. Pamiętam SME V z olejem i efekt wyłączenia tłumienia.
Zacznę bez oleju o będę dolewał. Na razie muszę dokupić mocowanie i zrobić nowy talerzyk do mocowania ramienia do Oracla.
Jutro zrobię szablon z plexi bo oryginalnym ustawić się nie da się ze względu na nisko położone mocowanie ramienia.
W Stogi raczej się bez oleju nie obędzie, natomiast można eksperymentować z jego lepkością.
To się k ... ubabram ;D ;D ;D
Dino spokojnie, nie będzie źle. To tylko kwestia ubioru...
No ten strój to raczej do bezpiecznego seksu niż do ustawiania ramienia.
We wtorek muszę w RCM zamówić mocowanie. Roger się odezwał ;)
https://www.google.pl/search?sxsrf=ACYBGNTWgstyft_3DpRVe2IrwW8iSN7d2g%3A1578324793506&source=hp&ei=OVMTXvPNG--grgTL0brwDw&q=fusic&oq=fusic&gs_l=psy-ab.3..0l10.2641.4057..4645...2.0..0.285.588.4j0j1......0....1..gws-wiz.....10..35i362i39j35i39j0i131.umRfDWfH82E&ved=0ahUKEwizzp2Fpu_mAhVvkIsKHcuoDv4Q4dUDCAU&uact=5#lrd=0x470fc20041520735:0xd8e111107193b8ad,1,,,
A co tu się odjaniepawliło? Ze dwa lata temu internetowo zostawiłem u nich ponad dychu i zamówienie zrealizowali.
Odjaniepawliło się tak, że już ich nie ma... Ja żałuję, zawsze mi się świetnie tam rozmawiało. Mieli najlepiej zaaranżowane akustycznie pomieszczenie jakie widziałem. Słuchanie tam sprzętu to była magia... Od 3 lat odnosiłem wrażenie, że właściciel podupada na zdrowiu.
Wkleję swoją opinię o salonie Fusic we Wrocławiu, napisaną w lipcu zeszłego roku na łamach znanego forum audio.
Cyt.
W latach 2012/2013 byłem aktywnym klientem Fusica. Uczucia miałem mieszane. Dobrze wspominam współpracę z p. Robertem Małasem, który przygotował świetną prezentację gramofonu. Przede wszystkim był miły dla klienta i szanował jego zdanie. 4-5 godzin słuchania przeróżnych płyt. Kupiłem u nich gramofon i interkonekt. Mieli zaadaptowane akustycznie pomieszczenie. Robiła im to firma 4Sound z Wrocławia. Początkowo było zbyt mocno wytłumione i trzeba było zdjęć kilka paneli. Rzeczywiście tamten czas wspominam tak, że było bardzo głucho. Po 5h słuchania po wyjściu z salki człowiek miał dziwne uczucie rozmawiając z kolegą czy obsługą salonu. Wokal zmieniał się mocno. W salce brakowału mu życia. Był suchy. Pan Robert pozostawił bardzo miłe wrażenie. Dodatkowo wymienili mi wkładkę gramofonową, która została uszkodzona. Mogli mnie potraktować gorzej i nie zgodzić się na wymianę. Byłbym wtedy ok. 1400zł w plecy. Przyczyna uszkodzenia wkładki początkowo nie byłą wzięta do wiadomości przez salon. Nie ja ją uszkodziłem. Uważam, że niewłaściwie był dobrany cieżarek układu antyskatingu gramofonu. Ja wtedy miałem małe doświadczenie w analogu i po kilkudziesięciu godzinach grania wykrzywiło mi cantilever we wkładce. Po otrzymaniu nowej wkładki dorobiłem sobie nowy cieżarek wędkarski o większej masie i wkładka grała u mnie 2 lata bez żadnych problemów. Gramofonu nie reklamowałem. Sprzedałem go po roku. Natomiast niezbyt miło wspomimam Pana Dudę. Pamiętam gdy pierwszy raz wszedłem do salonu, powiedziałem ,,Dzień dobry" i udałem się w lewą stronę - stronę ekspozycji gramofonów. Oglądam z kolegą nowe modele Pro-Jecta. Po kilku chwilach Pan Duda zapytał ,,Czy można jakoś pomóc?". Odpowiadam, że ,,Dziękuję, tylko oglądamy gramofony". On odparł ,,Gramofonów się nie ogląda, tylko słucha". Więc ja na to ,,No to poproszę podłączyć ten gramofon, bo chciałbym posłuchać jak gra". A on na to ,,Odsłuchy trzeba zaplanować. Nie da się tak z marszu". Wyszliśmy z salonu z niesmakiem w ustach. Dobrze, że mieliśmy z kumplem dobre gumy do żucia. Odsłuchy gramofonów przeniosły się do innych wrocławskich salonów audio, m.in Strefy Dżwięku przy ul. Kluczborskiej, aczkolwiek wróciłem do Fusica, bo bardzo spodobał mi się Pro-Ject 6 PerspeX i koniecznie chciałem posłuchać co potrafi, a Fusic był jedynym dystrybutorem tego sprzętu we Wrocławiu. Poszedłem jeszcze raz i tym razem obsługiwał mnie pan Robert Małas. Zupełnie inne traktowanie klienta. Bez cwaniakowania i szyderczych uwag. Po kilku dniach po kilkugodzinnym odsłuchu postanowiłem pozostawić w kasie salonu ok. 7000zł. Pana Dudę miałem okazję kilka razy widzieć na Wrocławskim Audiofilu i rozmawiać w kuluarach. Szczegóły z tamtych spotkań pozostawię tylko sobie, bo niezbyt dobrze świadczyły o właścicielu tego salonu. Wg mnie pomysł na sklep audio był bardzo dobry. Dobra lokalizacja. Potem pojawili się sąsiedzi z TopHiFi. Nie wchodzili sobie w drogę. Oferowali inny sprzęt. Była to wg moich spostrzeżeń w miarę dobra relacja – konkurencja na poziomie. Były warunki odsłuchowe, był sprzęt. Zabrakło pewnie kilku rzeczy. Podsumowując: mile wspominam Fusica z okresu testowania gramofonów z Panem Małasem. Była to dla mnie ciekawa przygoda. Szkoda, że poszło to w niewłaściwą stronę...
Cytat: Kangie w Styczeń 06, 2020, 21:10pojawili się sąsiedzi z TopHiFi. Nie wchodzili sobie w drogę. Oferowali inny sprzęt. Była to wg moich spostrzeżeń w miarę dobra relacja – konkurencja na poziomie. Były warunki odsłuchowe, był sprzęt. Zabrakło pewnie kilku rzeczy.
Przypuszczalnie zabrakło klientów. I biznes z wysokimi kosztami stałymi (czynsz) padł :(
Cytat: Kangie w Styczeń 06, 2020, 21:10
Wkleję swoją opinię o salonie Fusic we Wrocławiu, napisaną w lipcu zeszłego roku na łamach znanego forum audio.
Cyt.
W latach 2012/2013 byłem aktywnym klientem Fusica. Uczucia miałem mieszane. Dobrze wspominam współpracę z p. Robertem Małasem, który przygotował świetną prezentację gramofonu. ...
Ah właśnie, Pan Robert, zupełnie zapomniałem jego imię. Tak, to była zdecydowanie pozytywna osoba w tym miejscu. Przygotował mi 3 prezentacje, zdecydowanie wrócę do Niego, jeżeli pojawi się w innym salonie.
Przypomniałem sobie, że widziałem go na zdjęciu z otwarcia (jakieś 3-4 lata temu) nowego miejsca spotkań we Wrocławiu. Jest szansa, że współpracuje z Krzysztofem Owczarkiem z Moje Audio/Audio Atelier. Zresztą pewnie Robert Małas ma konto na jakimś portalu społecznościowym. Mam nadzieję, że nie odbranżowił się.
Tutaj fotka - druga od końca. To ten po prawej.
https://soundrebels.com/art-and-voice-sztuka-i-glos/
Robert współpracuje nadal z Krzysztofem z Moje Audio / Audio Atelier.
Jest co roku na AVS.
A co do Fusica ...
Znielubiłem ich okrutnie po próbie zakupu Lebena.
Nie na tyle, żeby im życzyć aż tak źle. Po prostu zignorowałem ich istnienie od tego momentu.
I całe szczęście bo patrząc na wałki, które właściciel robił.....
Natomiast z dużą satysfakcją odnotowuje zniknięcie ich sali odsłuchowej. To był koszmar a zarazem następne poważne oszustwo.
Cytat: dino w Styczeń 07, 2020, 23:03patrząc na wałki, które właściciel robił.....
A tam. Zaraz wałki. Problemy po prostu.
A wszystko się posypało zaraz po tym jak kupiłem u nich Lyngdorfa :o
Pocałunek śmierci ? ;D ;D ;D
Byłeś osobiście to nie kombinowali.
Przyjmowanie wpłat i nie dostarczanie sprzętu to coś co mnie wyjątkowo brzydzi.
Nietypowo..ale nadal trochę analogowo.
Znajoma marudziła, żeby jej coś do domu wykombinować. Miała gramofon (nie zasługuje na taka nazwę ale gra). Wkładkę zmieniłem na AT95E.
Amplituner grał ale był "stary" i tu się zaczęły schody zakończone zakupem najwyższego modelu Yamahy RN-803D.
Główny powód wymiany to ..Soptify i granie z netu (radia), airplay czy bluetooth a ja dołożyłem gęste pliki z serwera DLNA.
W gratisie radio DAB+ :D
Gra toto bardzo ładnie a najładniej w opcji PURE DIRECT.
Apka do sterowania dosyć dobra. Największa wada apki to brak możliwości "przewijania" przy odtwarzaniu z pliku.
Możliwość grania w innych pokojach przy zakupie sprzętu z opcją Yamahy "multicast".
Generalnie - za 3200PLN znakomita zabawka dla "nowoczesnych/normalnych" miłośników muzyki. Wszystkie funkcjonalności w jednym miejscu i niezła jakość dźwięku.
Ps. oczywiście dziady musiały w opisie skłamać - odtwarzanie DSD tylko z USB. Z DLNA "nie widzi".
Ps 2. Kupione w Top Hi Fi we Wrocku. Obsługa znakomita. Ceny z metek do negocjacji. W byłym fusicu obok "Suknie w każdym rozmiarze" >:D
Cytat: dino w Styczeń 13, 2020, 22:09nadal trochę analogowo.
A jak Twój biznes z Rogerem?
Masz już tą szajbkę do ramienia?
Jedzie ;D
Cytat: dino w Styczeń 13, 2020, 22:09Miała gramofon (nie zasługuje na taka nazwę ale gra). Wkładkę zmieniłem na AT95E.
Uważasz, że przyzwoity gramofon Technicsa (ten na zdjęciu) nie zasługuje na nazwanie go gramofonem ???
Panowie poniżej (-80dB) Oracla nie chcą już schodzić ;)
Cytat: Kangie w Styczeń 14, 2020, 09:19
Panowie poniżej (-80dB) Oracla nie chcą już schodzić ;)
Poszukiwany poziom szumów jest powiązany ze wzmocnieniem w pre. Jeżeli mam 65dB wzmocnienia i chciałbym żeby szum po przejściu przez preamp był poniżej 1dB to szukam odpowiednio cichego napędu. Oczywiście -90dB spełnia ten warunek ale konieczny nie jest. Natomiast Oracle ma jeszcze tą zaletę że ma pływające chassis odsprzęgające od drgań podłoża. A przecież nie chcemy słuchać przejeżdżającego tramwaju ani sąsiadki tłuczącej kotlety [emoji41]
No i brak pudła rezonansowego też ma swoje zalety [emoji4]
[emoji377][emoji1634]
Cytat: Piterski w Styczeń 14, 2020, 09:01Uważasz, że przyzwoity gramofon Technicsa (ten na zdjęciu) nie zasługuje na nazwanie go gramofonem
Piterski - to niestety IMG Stage Line i koło Technicsa to on nawet nie stał. Wyjątkowo paskudna podróbka.
Uff ... ulżyło mi ;) ale na tym fragmencie zdjęcia wyglądał jak Technics
Cytat: dino w Styczeń 16, 2020, 17:56IMG Stage Line
Kompletny gramofon za 114 euro. Marzenie ;) .
Jak znajdę jakiś fajny w miarę tani vintage to jej podmienię bo patrzeć na to paskudztwo nie mogę. ;) :D
Cytat: vasa w Styczeń 14, 2020, 10:36No i brak pudła rezonansowego też ma swoje zalety
Do tego ramię upaprane w kisielu .....
Cytat: dino w Styczeń 16, 2020, 22:36
Cytat: vasa w Styczeń 14, 2020, 10:36No i brak pudła rezonansowego też ma swoje zalety
Do tego ramię upaprane w kisielu .....
O nie!
Kisiel idzie do diabła.
Ma działać bez zamaczania [emoji57]
[emoji377][emoji1634]
Cytat: vasa w Styczeń 16, 2020, 23:23O nie!
Kisiel idzie do diabła.
Potwierdzam :D :D :D
[emoji23][emoji106]
[emoji377][emoji1634]
Cytat: vasa w Styczeń 16, 2020, 23:23O nie!
Kisiel idzie do diabła.
Ma działać bez zamaczania
Alexander już pisał - nie da się.
Można rozcieńczać ale musi jakiś kisiel być.
I proszę się od Kisiela od...
Kolumny, które zrobiłem na podstawie jego kitu nadal ładnie grają.
Niedzielne popołudnie u zaprzyjaźnionego audio...
Zestaw ciekawy. Kolumny nietypowe w połączeniu z subem napędzanym wzmacniaczem z cyfrowym korektorem.
Jako źródło prześliczny gramofon Pioneera. Wycieraczki Accu. Pre Hybrydowe.
Odrobina regulacji gramiaka. Jest jeszcze trochę do zrobienia ale na razie wystarczy.
Trochę zabawy korektorem suba i ....nie pytajcie.
Resztę niech dopowie właściciel jak się w końcu zarejestruje bo czyta regularnie.
Cytat: dino w Styczeń 19, 2020, 23:02
Odrobina regulacji gramiaka. Jest jeszcze trochę do zrobienia ale na razie wystarczy.
Trochę zabawy korektorem suba i ....nie pytajcie.
Resztę niech dopowie właściciel jak się w końcu zarejestruje bo czyta regularnie.
Proponuję palcem nie tknąć dopóki się do pisania nie zabierze [emoji53]
[emoji485][emoji377]
Proszę o info co to za model Accuphase?
Cytat: vasa w Styczeń 19, 2020, 23:14Proponuję palcem nie tknąć dopóki się do pisania nie zabierze
Jak powyżej :) A poza tym jak bym nie zapisał to i tak bym nie zapamiętał. :D :D :D
No ..wycieraczki miał (na zdjęciu wyłączone podświetlenie).
Chyba zwariowałem .. :pij: >:D
BTW jak się wyjmuje dysk to czasami mechanizm wariuje i "dzwoni" (nie chce się ustalić na "no disk") - jakieś koncepcje co zrobić.
Poza tym gra >:D
Ps. naprawione :)
Cytat: dino w Styczeń 22, 2020, 00:02Chyba zwariowałem ..
Ktoś mi tu ostatnio dokuczał i od syfry wymyślał >:(
Kto to mógł być? ??? :o
Leżał bidulek z obcięty kablem ..to się zlitowałem.
Chyba zaraz mi wyjdzie muzeum w domostwie.
Cytat: dino w Styczeń 22, 2020, 16:57zaraz mi wyjdzie muzeum w domostwie.
Kółka kręć do analogowego zabytka bo Ci smar na osi stężeje do reszty [emoji6]
[emoji377][emoji1634]
Się przeca robią - i tak jestem do przodu bo miałem się tym zając pod koniec stycznia.
Na razie kompy w firmie muszę na winzgroze10 przestawić.
Cytat: vasa w Styczeń 22, 2020, 17:53bo Ci smar na osi stężeje do reszty
A czy aby ten kisiel nie miał iść do diabła? ;)
W kisielu nieźle wyglądają ...niewiasty ;) :D
Cytat: Kangie w Styczeń 22, 2020, 22:55A czy aby ten kisiel nie miał iść do diabła?
To chyba dotyczyło ramienia.
Cytat: Piterski w Styczeń 23, 2020, 09:19To chyba dotyczyło ramienia.
A myślałem, że Andrzeja >:D >:D >:D
Cytat: Kangie w Styczeń 23, 2020, 12:01
A myślałem, że Andrzeja >:D >:D >:D
Andrzeja trzeba chronić. On jest chyba najmniej podatny na presję ze wszystkich redaktorów audio.
[emoji377][emoji1634]
Andrzeja szanuję. Szanujmy go. Poznałem kilku zadowolonych ludzi z jego projktów, zaleceń, porad dotyczących konstrukcji kolumn itp. Zresztą piszę jakbyście tego nie wiedzieli. Wiecie dobrze kto to Kisiel. Więc post pisany dla nabicia statystyk ;)
Kopalnia schematów i instrukcji.
Głównie sprzęt estradowy i studyjny ale jest np. Telefunken, Nagra, Ampex.
Korzystajcie rozważnie ;)
http://bee.mif.pg.gda.pl/ciasteczkowypotwor/SM_scena/
Pod hasłem Studer są też Revoxy, które zniknęły razem z ftp Studera pod rządami Samsunga >:(
To trzeba korzystać :)
Właściwie to większość tego ftp mam skopiowaną z obawy przed zamknięciem - obawy słusznej jak się okazało.
Ja właśnie kopiuje z tego linku co nieco 8)
Również zasysam: Urei i Crowna. Warto kliknąć na każdą pozycję, czasem w katalogu znajdują się jakieś perełki z przypadku :)
Można zaciągać po całości 8) ;D ;D
https://www.httrack.com/page/2/
Jak idzie kompletowanie Kuzmy?
Roger przysłał?
[emoji377][emoji1634]
Czekam tylko na nowy krążek do mocowania ramienia - już zamówiłem w ATIC-u i ...do roboty
Cytat: dino w Styczeń 27, 2020, 23:30
Czekam tylko na nowy krążek do mocowania ramienia - już zamówiłem w ATIC-u i ...do roboty
A wichajster mocujący wzbudza zaufanie?
[emoji377][emoji1634]
A wichajster mocujący wzbudza zaufanie?
Tak sobie.
Przykręcany od spodu śrubami (oryginalny był na wylot) tutaj są gwinty od spodu.
VTA blokowane jedną śrubą z boku - w oryginale był wewnętrzny pierścień.
Średnica wewnętrzna jest "z luzem" i podstawa ramienia przed zablokowaniem VTA bardzo luźno sobie lata - musisz to obejrzeć ale zastanawiam się czy nie reklamować.
Cytat: dino w Styczeń 28, 2020, 00:21
A wichajster mocujący wzbudza zaufanie?
Tak sobie.
W sumie jedyne co przemawiało za zakupem w RCM było rozwiązanie blokowania VTA nie kaleczące kolumny [emoji20]
[emoji377][emoji1634]
Cytat: dino w Styczeń 19, 2020, 23:02
Niedzielne popołudnie u zaprzyjaźnionego audio...
Zestaw ciekawy. Kolumny nietypowe w połączeniu z subem napędzanym wzmacniaczem z cyfrowym korektorem.
Jako źródło prześliczny gramofon Pioneera. Wycieraczki Accu. Pre Hybrydowe.
Odrobina regulacji gramiaka. Jest jeszcze trochę do zrobienia ale na razie wystarczy.
Trochę zabawy korektorem suba i ....nie pytajcie.
Resztę niech dopowie właściciel jak się w końcu zarejestruje bo czyta regularnie.
Czy te piękne kwadraty na ścianie dają radę?
______________
Pozdrawiam,
GB
A producent gramofonu nie ma stosownych rozwiązań?
Cytat: dino w Styczeń 28, 2020, 00:21Średnica wewnętrzna jest "z luzem" i podstawa ramienia przed zablokowaniem VTA bardzo luźno sobie lata - musisz to obejrzeć ale zastanawiam się czy nie reklamować.
Aż prosi się o tulejowanie. Czyli otwór armboardu roztoczyć na większą średnicę, nawet wyhonować, przygotować tuleję na wymiar i wprasować ją w armboard. Kolumna ramienia z luzem 0,02-0,03 a nawet do 0,05mm (bo nie wiemy jaki jest owal i stożek - a zawsze jakiś będzie) powinna precyzyjnie i suwliwie pracować, bez nadmiernego luzu. Tylko kto kurka wodna za to ma płacić? Klient?
Zareklamować? Ale co dalej?
Cytat: vasa w Styczeń 28, 2020, 00:43W sumie jedyne co przemawiało za zakupem w RCM było rozwiązanie blokowania VTA nie kaleczące kolumny
Boli przy zakupie ramienia klasy Ortofon RS-309D. Śrubka, która drapie kolumnę. 12 koła za ramię i takie rozwiązanie konstrukcyjne. To samo Pro-Ject EVO 9CC. W ramionach Audiotechniki tego nie mam. Jest wewnątrz pierścień poliamidowy chroniący przed zadrapaniem.
A może to wszystko nie ma znaczenia... Ustawić, skalibrować i cieszyć się brzmieniem.
Cytat: Kangie w Styczeń 28, 2020, 10:51
A może to wszystko nie ma znaczenia... Ustawić, skalibrować i cieszyć się brzmieniem.
Usłyszeć tego się raczej nie da. Ale kalibracja takiego klekoczącego układu będzie trudniejsza. Poza tym pacta sunt servanda. Skoro oferta opiewa na porządnie wykonany element to taki powinien zostać dostarczony.
Sądzę że mail z pytaniem do producenta czy ten badziew jest oryginalny pomógłby.
[emoji377][emoji1634]
Dwa pierwsze zdjęcia to mocowanie od RCM. Ostatnie to mocowanie ze strony Kuzmy.
A różnica średnic to 0,65mm. Trzpień ranienia ma równo 25mm a tuleja mocowania 25,65mm.
Moim zdaniem za duża różnica. Pisze do RCM.
Teraz zobaczyłem - otwór w podstawie nie jest okrągły. Widać różnice w grubości ścianek >:D >:D >:D
Cytat: dino w Styczeń 28, 2020, 22:11A różnica średnic to 0,65mm.
Masakra! To tak jakby się pierdyknąć w układach elektronicznych o 2-3 ampery i udawać, że to nie problem :D
Popatrzcie co było przyczyną nadmiernego spalania oleju w mom 21-letnim aucie. Po lewej nowy uszczelniacz, po prawej stary fabryczny 21-letni. Co prawda to nie metal, ale guma. Różnica średnic to 0,7mm. Guma stwardniała. Sprężynka na obwodzie nie miała czego ściskać i dociskać do trzonka zaworu. Olej wlewał się jak chciał. Im bardziej gorący, tym lepkość malała (mimo syntetyka 5W-50, który na gorąco nie jest tak straszną wodą jak np. 5W-30) i przelewał się przez szczelinę obwodową. A tam szczeliny żadnej być nie może.
0,65mm luzu obwodowego to w mechanice precyzyjnej PRZEPAŚĆ, a dla niektórych maniaków NIESKOŃCZONOŚĆ.
P.S. Tulejować tego armbordu za bardzo się nie da. Nie ma za bardzo z czego zbierać, no chyba żeby próbować z tulejką cienkościenną.
Cytat: dino w Styczeń 28, 2020, 22:11
Moim zdaniem za duża różnica. Pisze do RCM.
A może jednak do Kuzmy napisz?
Do RCM to cc można zrobić.
[emoji377][emoji1634]
Rano zadzwonił sam szef.
Produkt jest w/g RCM Kuzmy.
Jajo jest zrobione celowo. Jak dobrze popatrzeć to szczyt elipsy jest naprzeciw śruby do VTA i pomaga w zaklinowaniu trzpienie ramienia.
Ma to sens. Dlatego tez jest luz i podobno sporo nowych ramion tak ma.
Jest podobno lepsza wersja ale za 1800PLN - czyli kawałek żelastwa kosztuje prawie tyle co inny kawałek żelastwa czyli ramię.
Szkoda, że moje MA505 jest w wersji do DD40 i z nim pójdzie do ludzi.
Aaaa, jednak jajo i luz celowy...
Tom się nawymądrzał z tymi luzami, a niech to! :o
Też miałem ochotę wczoraj wyjąć tatowy sierp i jechać do Katowic a tu ..proszę jacy sprytni.
Taa ... jak Jelco. A potem by poprawić to, to trza dokupić coś co jest poprawnie spasowane ... ;-). Są takie dostępne.
Dzisiaj odpisał człowiek z Kuzmy i tłumaczył taka konstrukcję tak samo.
"Jajo" pomaga w zablokowaniu trzpienia ramienia dużo lepiej niż dokładnie spasowany otwór do wałka.
Trzeba będzie uważać przy regulacji VTA bo może zjechać na dół i łupnąć o płytę.
Wywołany do tablicy "że prezentą" krążek wykonany przez Atica.
Się nie chciało na CNC to użyli lasera. Skutek "spływania" materiału widzimy na obrazku.
Jak żyć panie....
A pasuje tak mniej więcej?
Czy trzeba przetoczyć?
[emoji485][emoji377]
Pasuje mniej/więcej - już robią na CNC a nie laserze nowy (dokładniejszy).
Dzięki "błędowi" skorygowałem położenie otworu na podstawę ramienia i powinno być dobrze.
Wczoraj byłem w WAW-ie i dopiero dzisiaj wysłali do akceptacji nowy rysunek.
To od kiedy ten napęd leży u Ciebie?
[emoji846]
[emoji377][emoji1634]
Długo.
Ale jako"mój" tak gdzieś od połowy listopada 2019.
I tak nic nie mogłem pospieszyć bo wszystko zależało od ramienia.
W tak zwanym BTW poskładałem miernik lamp elektronowych z projektu AVT5229.
Zabrałem się za uruchamianie i ....poszedł dym. A konkretnie z OP-AMPA LM358. Poprawiłem napięcie zasilające bo wydawało się za duże. Wymieniłem i bum. Znowu się sfajczył.
Siedziałem 3 godziny, czytałem, dzwoniłem, dumałem i ...
Ten świat jest po... a ja durnowaty.
TI robi LM358 w wersji LV czyli na napięcia do 5,5V >:D >:D >:D >:D Nazywa się to LM358LV :pij:
Nie ma o tym słowa w głównej nocie aplikacyjnej. Przy zamawianiu jest pierdylion wersji do wyboru
więc pilnuje głównie wersji obudowy bo do łba by mi nie przyszło, że zrobią taką durnotę.
To tak jak by OPA2132 różniły się jakąś literka na końcu i działały tylko do 5 V. A potem pyf.
Masakra. Zamawiam "właściwe". C.D.N
"Gwiazda się rodzi publiczność szaleje" 8) ;D
Postęp jest! Teraz tylko wkładka i publiczność zemdleje definitywnie :)
Jaki przetwornik tam powiesisz?
Ino tam braknie jakiegoś gwoździka z uzwojenikami na końcu tego patyka ... ;-)
Cytat: dino w Luty 09, 2020, 23:53TI robi LM358 w wersji LV czyli na napięcia do 5,5V >:D >:D >:D >:D Nazywa się to LM358LV :pij:
Nie ma o tym słowa w głównej nocie aplikacyjnej. Przy zamawianiu jest pierdylion wersji do wyboru
więc pilnuje głównie wersji obudowy bo do łba by mi nie przyszło, że zrobią taką durnotę.
To tak jak by OPA2132 różniły się jakąś literka na końcu i działały tylko do 5 V. A potem pyf.
Pewnie jest to 0,5 centa na sztuce tańsze w produkcji więc się opłaca ;)
Dzisiaj powiesiłem (coby się nauczyć bo lata wszystko jak żyd po pustym sklepie) MC25 Ortofona.
Gra ..znakomicie. A zawsze uważałem ja za raczej "tępawą" .
Po południu czas na ZYX-a R100.
Zestaw do ripowania prawie przygotowany. Jeszce tylko myjka i parę kabelków. :alc:
Cytat: rudy-102 w Luty 13, 2020, 12:03Pewnie jest to 0,5 centa na sztuce tańsze w produkcji więc się opłaca
Raczej nie - zrobili do urządzeń zasilanych z USB i OK. Tylko czemu nazwę zostawili taka samą.
Zrób zdjęcie z profilu wkładce na płycie.
Co to jest pomiędzy pre a Korgiem? [emoji23]
[emoji377][emoji1634]
Cytat: dino w Luty 13, 2020, 15:38Zestaw do ripowania prawie przygotowany.
jak już coś "rypniesz" - podeślij do posłuchania krótki fragment, bardzom ciekaw jak zestaw gra.
Zyx założony - trzeba będzie moim zdaniem powalczyć jescze z azymutem bo jest trochę "ciemniejszy" od Ortofona.
Na razie podpuszczony przez Vasę (wpadł na chwilę w maseczce żeby się nieprawomyślnością nie zarazić ;) ;D) rypie płytę testową
a zaraz poleci Caverna Magica ale ... bez oleju tłumiącego.
Tak miszcz kazali.
Potem naleje oleju i operacje powtórzę.
Jak przekopiuje to może jutru Ci wrzucę Caverne w obydwu wersjach.
VTA - mikroskop ledwo daje radę.
Cytat: dino w Luty 13, 2020, 20:25Tak miszcz kazali.
Skoro kazali i to w maseczce... ::) :)
Ale jak każe lać wodę gazowaną, żeby był perlisty dźwięk, to go pogoń.... :)
Cytat: Alexander w Luty 13, 2020, 21:09Ale jak każe lać wodę
A niby czym my się tu wszyscy zajmujemy ;D
Olej (nie woda :D) dolany ale mało go było. Mam wrażenie, ze trochę utemperował dźwięk.
Jaki kupić, żęby dolać ? Może być trochę rzadszy.
Irytuje mnie "eksploatacyjnie" ten unipivot ale za to swoboda ruchu :alc:
Cytat: dino w Luty 13, 2020, 21:26Olej (nie woda ) dolany ale mało go było.
Daj jakieś 24/96 do posłuchania.
Olej olej, wody dolej ;D
I ripuj.
Przed chwila musiałem pasek wymienić. Miałem jakiś w zestawie "upgrade" ale nie wiem czy nówka czy używany bo pudełko było taśmą zaklejone.
Cytat: dino w Luty 13, 2020, 21:56Przed chwila musiałem pasek wymienić.
Ale że guma pękła :o ?
Przecież to będzie teraz kompletnie inaczej grało. Musi się wygrzać. Ułożyć.
[emoji3][emoji23][emoji1787]
Cytat: Alexander w Luty 13, 2020, 21:51I ripuj.
Byle nie R.I.P.! :o Szkoda by było Dina, swój chłop! :np:
Cytat: vasa w Luty 13, 2020, 21:59Przecież to będzie teraz kompletnie inaczej grało. Musi się wygrzać. Ułożyć.
Och...łeś Killer ?
Wrzucam na dysk gogela pliki - maskara jakaś 500MB 27minut !!!
Razem (bo sa 2 prawie godzina)
Zaraz wam wyślę na pw konto i loginy.
Nie jestem pewien, czy szybciej ściągnę przy moim dostępie do netu, czy podjadę z hdd :-\ :)
Na razie ściągaj. Jak już będzie po co przyjeżdżać to zapraszam z dyskiem a towarzysko w każdej chwili zapraszam.
Dziwne ... na słuchawkach monitorowych z Korga basu było w cholerę.
Na nagraniu jest dużo mniej. Przynajmniej na monitorach bliskiego pola. Korg ma jakieś cięcie na basie ?
Pliki załadowane. 24/96.
Cytat: dino w Luty 13, 2020, 23:10Korg ma jakieś cięcie na basie ?
Nie ma. Ale nauszniki zapewniają pewnie więcej basu niż nfm. Bezolejowa wersja juz jest na dysku, teraz z olejkiem zasysam :-)
Jutro posłucham i w nausznikach i na głośnikach :)
A kiedy ripy do DSD i jakieś porównania, winyl, PCM, DSD?
Są takie plany?
Cytat: Moriarty w Luty 13, 2020, 21:59Wrzucam na dysk gogela pliki
Chwilę posłuchałem na kolumnach ale muszę jeszcze posłuchać na słuchawkach dla sprawdzenia czy to co mi się wydaje tylko mi się wydaje czy wrażenie się powtórzy.
Generalnie obydwa nagrania brzmią nieco miękko. Ale to albo kwestia pre albo moich kolumn. Może by Borbelego włączyć w tor?
Cytat: Pboczek w Luty 14, 2020, 08:50A kiedy ripy do DSD i jakieś porównania, winyl, PCM, DSD?
Są takie plany?
Ripy są w DSD 2.8Mhz ale wysyłanie tego netem to masakra.
Poza tym Vasa na razie jest ograniczony do 24/96 i stąd wstępne porównania robimy w 24/96.
Oryginalnie planuje ripować do DSD (archiwum) i 24/192 do słuchania.
Co do porównań to ja wysiadam przy 24/192 i juz praktycznie nie słyszę różnicy. No może odrobinę ale to już zależy od odtwarzacza DSD.
Cytat: vasa w Luty 14, 2020, 12:22Chwilę posłuchałem na kolumnach ale muszę jeszcze posłuchać na słuchawkach dla sprawdzenia czy to co mi się wydaje tylko mi się wydaje czy wrażenie się powtórzy.
Generalnie obydwa nagrania brzmią nieco miękko. Ale to albo kwestia pre albo moich kolumn. Może by Borbelego włączyć w tor?
Bas słychać ?
Cytat: dino w Luty 14, 2020, 21:16Bas słychać ?
Bas słychać zarówno na kolumnach jak i na słuchawkach. Nie jest go zbyt wiele ale chyba też być nie powinno.
Obydwa nagrania odbieram jako bardzo zbliżone. Wydaje mi się że nagranie bez oleju powinno pokazać na wykresach odrobinę więcej wyższej średnicy i góry.
Zmień Perreaux na Borbely bo w obydwóch nagraniach zamiast żwiru mamy otoczaki ;D
Aj tam - jest już i żwirek. Na razie (za jakieś 14min) na dysku wyląduję Gołebiewska. Słuchać i podziwiać.
Jeszce trochę regulacji mnie czeka.
Z Borbelym poczekam aż dobrze wszystko ustawie bo obecny ma trafo w środku i trochę brumi.
Na głośnikach nie słychać ale na na nagraniu/słuchawkach mnie to irytuje.
Alex - CM boskie.
Muszę popracować nad moim :-[
Dino skasuj tego posta nim ktoś przeczyta!!!!!!!! ;D
Cytat: Alexander w Luty 14, 2020, 23:04
Dino skasuj tego posta nim ktoś przeczyta!!!!!!!! ;D
Przepadło [emoji1]
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200214/2d17f2489652a4439485437f6a6a7d1c.jpg)
[emoji377][emoji1634]
No wziął i przeczytał...przepadło ;D
ps. bateria się kończy 22%
Cytat: Alexander w Luty 14, 2020, 23:04Dino skasuj tego posta nim ktoś przeczyta!!!!!!!!
Boskie i tyle. :) A ja i tak mam coś w zanadrzu ;)
Rebecca jak zwykle zachwycająca.
Jednak dobrze zarejestrowana płyta daje więcej niż wszelkie upgrade'y sprzętu i adaptacje.
Ale dalej mam niedosyt. Można lepiej.
Cytat: vasa w Luty 14, 2020, 23:28Można lepiej.
Prowokator!
Cytat: vasa w Luty 14, 2020, 23:28Rebecca jak zwykle zachwycająca.
Trudno się nie zgodzić ::)
Cytat: Alexander w Luty 14, 2020, 23:23ps. bateria się kończy 22%
I maile nieodebrane :o
Cytat: Alexander w Luty 14, 2020, 23:31Prowokator!
Jaaa....?????
A kto Bogusiowi CM-kę wrzucił?
Tera się będzie chłop męczył jak to z gramiaka wycisnąć.
Obiecuje, ze wspólnym wysiłkiem rządu i społeczeństwa będę wyciskał więcej.
Po wstępnej wielkiej pomyłce i wczorajszej poprawce, dzisiaj VTA i azymut.
Czekam też na olej bo go niestety mało dali.
A co do CM-ki to warto dążyć do takiego "poukładania". Jak dojdzie "oddech" z płyty to będzie raj 8)
Cytat: dino w Luty 15, 2020, 12:01
Po wstępnej wielkiej pomyłce i wczorajszej poprawce, dzisiaj VTA i azymut.
Czekam też na olej bo go niestety mało dali.
A co było nie tak?
[emoji377][emoji1634]
Cytat: vasa w Luty 15, 2020, 13:18
Cytat: dino w Luty 15, 2020, 12:01
Po wstępnej wielkiej pomyłce i wczorajszej poprawce, dzisiaj VTA i azymut.
Czekam też na olej bo go niestety mało dali.
A co było nie tak?
[emoji377][emoji1634]
Nawet nie pytaj.
:-X
https://www.youtube.com/watch?v=U06jlgpMtQs
Cytat: dino w Luty 15, 2020, 16:13
Cytat: vasa w Luty 15, 2020, 13:18
Cytat: dino w Luty 15, 2020, 12:01
Po wstępnej wielkiej pomyłce i wczorajszej poprawce, dzisiaj VTA i azymut.
Czekam też na olej bo go niestety mało dali.
A co było nie tak?
[emoji377][emoji1634]
Nawet nie pytaj.
No nie.
Bez fałszywej skromności.
Dawaj jako przykład żebyśmy się na cudzych a nie własnych błędach uczyli ;D
Dwa pierwsze pliki były w przeciw fazie >:D >:D >:D
O złotouszni ;D ;D ;D ;D ;D
Nadal ustawiam z pomocą sprzętów wszelakich.
Cytat: dino w Luty 15, 2020, 18:49
Dwa pierwsze pliki były w przeciw fazie >:D >:D >:D
O złotouszni ;D ;D ;D ;D ;D
O qrde
Cytat: gratefullde w Luty 15, 2020, 19:52O qrde
Coś mi nie pasowało ale na Andreasie dużo się dzieje a nie byłem pewny ustawień.
Położyłem Gołębiewską i ..bingo.
Idą na dysk pliki. Masz 24/94 i oryginalny DSD. Powinny być za ok 25 min dostępne. CDN
Cytat: dino w Luty 18, 2020, 19:31kuknij na kont za jakieś 30 min. Powinien być nowy Alex.
Posłuchałem chwilę na słuchawkach ale w nocy posłucham jeszcze raz bo mi zabrzmiało dziwnie :o
Czy to jest czysty rip przekonwertowany do 24/96 czy coś w nim grzebałeś?
Z jednej strony gra bardzo czysto jak na winyl ale z drugiej to planktonu brak.
Tak czy inaczej posłucham jeszcze raz.
Cytat: vasa w Luty 18, 2020, 20:35Posłuchałem chwilę na słuchawkach ale w nocy posłucham jeszcze raz bo mi zabrzmiało dziwnie :o
Czy to jest czysty rip przekonwertowany do 24/96 czy coś w nim grzebałeś?
Z jednej strony gra bardzo czysto jak na winyl ale z drugiej to planktonu brak.
Tak czy inaczej posłucham jeszcze raz.
Modyfikuj wiadomość
Czysty rip przekonwertowany do 24/96, Posłuchaj spokojnie.
Płyta w sumie jest już trochę zjechana więc może dlatego brak planktonu. Gdzieś posiałem drugą.
Dalej grzebie bo dziwnie tępo reaguje na zmiany azymutu.
Cytat: vasa w Luty 18, 2020, 20:35Z jednej strony gra bardzo czysto jak na winyl ale z drugiej to planktonu brak.
A jak na gołębiewskiej ?
Zobacz jeszcze dwa nowe pliki Tomka.
Cytat: dino w Luty 18, 2020, 20:38Dalej grzebie bo dziwnie tępo reaguje na zmiany azymutu.
Zechciałbyś rozwinąć?
Cytat: dino w Luty 18, 2020, 20:50A jak na gołębiewskiej ?
Jest przypadłość ogólna dotycząca zarówno CM jak i Gołębiewskiej - mało satysfakcjonująca rozdzielczość. Nagrania są bardzo czyste, nie słychać szumu płyty ale są niedostatki po stronie planktonu. Na obydwóch płytach.
Przyszło mi do głowy że guchy jestem i sprawdziłem na CD. Jeszcze nie jestem. Więc pozostaje jedynie preamp.
Jeżeli Twój Borbely nie jest jeszcze wystarczająco cichy to trzeba zabrać takiemu co ma sprawny egzemplarz :)
Co to za cholera jest - AVBtG.dsf ? I czym to jeść?
Andreas Vollenweider "Behind the Gardens" zjeść można to za pomocą JRiver Media Center, AudioGate.
Smacznego.
ps.zrobiłem na szybko to samo danie w wersji dietetycznej, powinieneś strawić bezproblemowo
Cytat: Alexander w Luty 18, 2020, 23:37danie w wersji dietetycznej
To wchodzi z przyjemnością :)
I nie ma problemu z rozdzielczością. Szum płyty jest obecny.
U Bogdana albo w ustawieniach KORGA albo w preampie coś jest nie teges :(
To nie jest kwestia kalibracji. Ta wydaje się być poprawna.
Cytat: vasa w Luty 18, 2020, 23:54Szum płyty jest obecny
Tego akurat nie dało się uniknąć w przypadku tej - mocno już wyeksploatowanej - płyty, plus trzaski w gratisie.
W ustawieniach Korga trudno coś spieprzyć, można najwyżej powyłączać filtry cyfrowe (tak zrobiłem u siebie).
Preamp? No przecież to się da podstawić innym egzemplarzem bez większego problemu.
Będziemy działać.
Na razie trochę zarobiony jestem i późno wracam wiec ciężko się zabrać za jakieś sensowne zabawy.
Cytat: dino w Luty 18, 2020, 20:50
A jak na gołębiewskiej ?
Kolejna wersja nagrania płyty Raven Rebbeki Pidgeon jest świetna [emoji4]
Słychać wszystko, balans tonalny - dla mnie bez zarzutu. Słychać też wszystkie błędy. Np sybilanty lub pewne pływanie tła.
Chyba masz już skalibrowaną maszynę [emoji106]
[emoji377][emoji1634]
Jeszcze tylko skasować lekki przydźwięk w jednym kanale pre i jesteśmy w domu. ;D
Cytat: dino w Luty 25, 2020, 15:15
Jeszcze tylko skasować lekki przydźwięk w jednym kanale pre i jesteśmy w domu. ;D
To może byś pomierzył jakąś próbkę?
[emoji377][emoji1634]
Na razie pomierzyłem...lampę.
Uruchomiłem miernik z AVT ;D :pij: ;D
Lece oglądać meczyk.
Budka się robi. Ale nie na miernik tylko na trafo do pre lampowego.