SME 3009 vs. Jelco

Zaczęty przez amati74, Listopad 27, 2020, 00:51

Poprzedni wątek - Następny wątek

masza19

A jak z dociskami do takich idlerów? Ile g bezpiecznie wytrzymują?

tomasz_pianista

Mówisz o łożysku czy o silniku? Lenco spokojnie jechał z dwoma albo nawet 3 talerzami (każdy 4kg) >:D

Grupa ratowania poziomu.

jacek-k-wawa

Cytat: miniabyr w Marzec 03, 2021, 20:56
Aby jeszcze zamieszać takie cudo proponował mi Wojcek  . Pierre Clement . I to nie jest koleś z przysłowiowej d.py tylko bardzo znana postać w świecie audio . A co do Garrard & co to według słów Roberta Rolofa cała ta trójca Garrard /Lenco / Thorens jest godna uwagi  bo robi dokładnie to samo - jak jest dobrze zaaplikowana do plinty i dobrane  dobrze ramię to po prostu doskonale brzmi !

Jakoś tak dziwnie odnosze wrażenie, że estetycznie bedzie to dobry 'match' do Twojej Helgi! Zdecydowanie brać! :-)

miniabyr

Na pewno jest intrygujący . Niestety w porównaniu Trójcy dość rzadki  -pewnie części zamienne trudniej kupić. Kultowy gramofon we Francji .W sumie bardzo mi się podoba .  :)
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

GB

Tak czytam ten wątek i zastanawia minie, co takiego ma ten Garrard? Czy to kwestia sentymentu do sprzetu Vintage? Czy rzeczywiście sprawuje się lepiej w sensie dźwięku od konstrukcji fimn jak pioneer, denon z tamtego okresu?

Pozdrawiam,
GB

______________
Pozdrawiam
Grzegorz

tomasz_pianista

Garrard to po prostu jeden z kilku wysokiej klasy napędów idlerowych. Jest to inna szkoła dźwięku, nie ma tego co porównywać do napędów paskowych. Denon i Pioneer też w jakiejś prehistorii robił napędy idlerowe, ale później większość japońskich napędów to DD.

Czy idler gra lepiej? Tu jest mnóstwo zmiennych, zależy w jakim stanie, w jakiej plincie, czy zmodyfikowany itd. Odpicowane Garrardy grają w bardzo drogich systemach, więc raczej się sprawdzają. Na pewno nie jest to najlepszy gramofon ever, aczkolwiek taki Shindo Garrard spokojnie może stanąć obok najlepszych konstrukcji i sobie poradzi. Nie mówiąc o EMT 927, który akurat może być uznawany za jedną z najlepszych konstrukcji w ogóle w świecie gramofonów.

Oczywiście ceny się oderwały, ale tak jest w całym naszym hobby. Obecnie najtańsza wkładka wkładka Ortofon 2m kosztuje prawie 500zł! A to jest zupełnie podstawowy szlif. W przypadku Garrardów, Thorensa 124 czy innych klasyków dochodzi też wartość "antyczna", "the don't make'em no more". Teraz jest jakaś "reedycja" Thorensa 124, ale to po prostu gramofonik zbudowany na chińskim napędzie DD, nijak się to ma do tego, jak zbudowany był oryginalny 124.
Grupa ratowania poziomu.

GB

Cytat: tomasz_pianista w Marzec 04, 2021, 09:25
Garrard to po prostu jeden z kilku wysokiej klasy napędów idlerowych. Jest to inna szkoła dźwięku, nie ma tego co porównywać do napędów paskowych. Denon i Pioneer też w jakiejś prehistorii robił napędy idlerowe, ale później większość japońskich napędów to DD.

Czy idler gra lepiej? Tu jest mnóstwo zmiennych, zależy w jakim stanie, w jakiej plincie, czy zmodyfikowany itd. Odpicowane Garrardy grają w bardzo drogich systemach, więc raczej się sprawdzają. Na pewno nie jest to najlepszy gramofon ever, aczkolwiek taki Shindo Garrard spokojnie może stanąć obok najlepszych konstrukcji i sobie poradzi. Nie mówiąc o EMT 927, który akurat może być uznawany za jedną z najlepszych konstrukcji w ogóle w świecie gramofonów.

Oczywiście ceny się oderwały, ale tak jest w całym naszym hobby. Obecnie najtańsza wkładka wkładka Ortofon 2m kosztuje prawie 500zł! A to jest zupełnie podstawowy szlif. W przypadku Garrardów, Thorensa 124 czy innych klasyków dochodzi też wartość "antyczna", "the don't make'em no more". Teraz jest jakaś "reedycja" Thorensa 124, ale to po prostu gramofonik zbudowany na chińskim napędzie DD, nijak się to ma do tego, jak zbudowany był oryginalny 124.
OK. Dzięki za info. A ramiona do nich, każdy dobiera sam, bo większość aukcji to werki.

Pozdrawiam,
GB

______________
Pozdrawiam
Grzegorz

amati74

Cytat: masza w Marzec 03, 2021, 21:58
Frywolny masz tu na wzór ;)
Serio, tą plintę kupie sobie na urodziny  :)








Piękna plinta.

masza19

#58
Węgrzy robią. Na eBayu jest dużo różnych przez nich wystawionych.


Korekta, jednak to 3009 S2 jest niestety wersją improved ale darowanemu koniu w łożysko zaglądał nie będę. Mam już zresztą pewien pomysłoplan do jakiej wkładki zostanie wykorzystane a w przyszłości będzie coś drugiego pod 103.

GB

Cytat: masza w Marzec 04, 2021, 16:31
Węgrzy robią. Na eBayu jest dużo różnych przez nich wystawionych.


Korekta, jednak to 3009 S2 jest niestety wersją improved ale darowanemu koniu w łożysko zaglądał nie będę. Mam już zresztą pewien pomysłoplan do jakiej wkładki zostanie wykorzystane a w przyszłości będzie coś drugiego pod 103.
Może kiedyś pójdę tym tropem, jak złożysz swojego i powiesz jak gra.

Pozdrawiam,
GB

______________
Pozdrawiam
Grzegorz

frywolny trucht

#60
Nie chcę się mądrować. Ale muszę ;) To raczej węzeł autostradowy na którym można zająć któryś z 5 pasów. Nie mamy do czynienia z gotowym produktem, który wyjmujemy z kartonu i gramy. Dopiero go składamy, z osobnych, niezależnych elementów. Napęd jest wiekowy, nie wiadomo w jakim stanie technicznym. Okablowanie, silnik, idler, łożyska. Jakie ramię, jaka plinta. To wszystko będzie miało wpływ niemały. Czyli przygoda.
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

bat73

Ja przesiadłem się na Garrarda 401 z Thorensa 160. Różnica była kolosalna. przede wszystkim w energetyczności dźwięku. Najbardziej zyskała klasyka. Wreszcie były jakieś emocje.
Po rozpakowaniu i odpaleniu gramofonu przeżyłem szok. Chodził jak traktor. Przeczytałem parę tutoriali w sieci i przystąpiłem do rozbiórki. rozmontowałem wszystko umyłem i zalałem olejem rowerowym (opis - do wolnych obrotów pod dużym obciążeniem brzmiał sensownie). Silnik rozbierałem po wymontowaniu z chassis. Nie rozbierałem jednak dolnego łożyska (trzeba by było obciąć nity a potem na nowo nitować/skręcać) tylko dokładnie je wypłukałem. Po złożeniu silnik nie ruszył...
Na szczęście okazało się że między obudowę a talerzyk hamulca dostało się tyle oleju że po prostu skleiły się. Mycie benzyną i poszło. Teraz było cicho. Oczywiście gdy przyłożyć ucho do plinty to silnik słychać ale z 50 cm już nie. Kolega z sąsiedniego forum zrobił mi fajną plintę wg mojego projektu na 9 i 12 cali i gram już od 10 lat. Ostatnio wymieniłem tylko  kółko idlera na to od audiosilente bo wyraźnie zaczęły pływać mi obroty - pomogło. Łożysk nie wymieniałem.
Garrard ma w sobie coś intrygującego. Chce się słuchać. To jest granie biegunowo odległe od dźwięku ze źródeł cyfrowych. Tamte mają spektakularną jakość i generalnie uważam że współczesne realizacje nie mają sensu na winylu... Ja słucham jednak głównie nagrań z lat 50-60 i to mono a tu Garrard nie ma sobie równych. Te realizacje brzmią czasem jak z piwnicy ale i tak słucha się tego znacznie lepiej niż ich cyfrowych remasterów. Tam gdzie leży istota muzyki czyli środek pasma jest pięknie. I o to chyba chodzi. Czyszczenie i "wypięknianie" skrajów pasma w mojej opinii coś w tych nagraniach psuje. Nie chce mi się tego słuchać.

audiokawosz

Cytat: bat73 w Marzec 05, 2021, 12:59Ja słucham jednak głównie nagrań z lat 50-60 i to mono a tu Garrard nie ma sobie równych.
To jest argument za
Przyjdą takie czasy,że ludzie będą szaleni i gdy zobaczą kogoś przy zdrowych zmysłach,powstaną przeciw niemu mówiąc: Jesteś szalony,bo nie jesteś do nas podobny

amati74

#63
Wracajac do tematu SME , czy SME 3009 s2 non improved zmiesci sie na chassis thrones 160mk2 ,czy da sie zamknac pokrywe ? Z teego co widac to ramie z dzieloną przeciw wagą ma nieco dłuższy kuperek niż SME improved .