Audio Video Show 2018

[Moriarty]

Podałeś cenę z tego samego sklepu. Dwa wychodzą 2250 zł. Może i da się z tego złożyć komponenty za dychu?

Te średnioniskotonowe Duelundy są droższe, podzespoły zwrotnicy też niczego sobie, trzeba doliczyć stolarkę, ale i tak jak nie liczyć, to za cholerę nie wychodzi 12,5 tys. zł w DIY, o 15,5 tys. zł za komplet nie wspominając.

Najbardziej irytujące w tym przypadku jest to, że wszędzie na świecie zestawy DIY są promowane przez sprzedawców podzespołów, bo to kreuje ruch w interesie, oni przecież właśnie na tych podzespołach zarabiają. A tutaj panowie postanowili dodatkowo dołożyć bizantyjski haracz za konspekt - no po prostu ręce opadają... Mimo znakomitego brzmienia, przyznaję za tę hucpę znaczek QRO.

[dino]

Aspekt cenowy ..to masakra jakaś.
Żeby skompletować CD/PRE/Wzmak/Kolumny/Gramofon/Wkładkę - 50KPLN minimum.
Jak mają się pojawiać nowi "audiofile" ?

[cdt]

Aspekt cenowy ..to masakra jakaś.
Żeby skompletować CD/PRE/Wzmak/Kolumny/Gramofon/Wkładkę - 50KPLN minimum.
Jak mają się pojawiać nowi "audiofile" ?

+100

[vasa]

Aspekt cenowy ..to masakra jakaś.
Żeby skompletować CD/PRE/Wzmak/Kolumny/Gramofon/Wkładkę - 50KPLN minimum.
Jak mają się pojawiać nowi "audiofile" ?

Gdybyś miał złożyć dobrze grający set za 10k też byś dał radę [emoji846]

[emoji485][emoji377]

[cdt]

 To są trzy średnie krajowe ? .

[dino]

Gdybyś miał złożyć dobrze grający set za 10k też byś dał radę

No nie do końca ale 25K powinno dać radę.

[LampowY]

25K powinno dać radę.

Będziesz słuchał na samym kablu głośnikowym  :o
;)

[dino]

Będziesz słuchał na samym kablu głośnikowym  :o

...a to kable grały
Moja małżonka po powrocie z jakiejś prezentacji obejrzała zdjęcia referencyjnego XLR za bodajże 50KPLN i stwierdziła:
"Dupa jesteś nie audiofil. Sprzedaj to całe badziewie, które masz, dołóż trochę, kup ten kabelek i powiesimy w gablocie nad TV. I wtedy bedziesz audiofil".

[vasa]

powiesimy w gablocie nad TV. I wtedy bedziesz audiofil".

Bujasz.
Gdyby tak powiedziała to już dawno by tam wisiał [emoji23]

[emoji485][emoji377]

[Alexander]

Panowie, czy odwiedził ktoś na SN pokój 225? Intrada handlująca Ngrą i EMT się wystawiała.
EMT ma nową wkładkę HSD 006. Produkcję wkładek wyprowadzono do Szwajcarii do firmy produkującej ramiona Thales. Ktoś widział, a przede wszystkim słyszał?

[elem]

Wspominałem o tych przenosinach w jednym z wątków. Wg mnie EMT trafiło w dobre ręce.

[dino]

Nie widziałem Nagry i EMT.
Nagra była ale magnetofon (coś kombinowali w stylu taśma/cyfra)

[dino]

I płyta wystawy :)
Niemieckie tłoczenie do mnie już jedzie.

[Alexander]

Wspominałem o tych przenosinach w jednym z wątków. Wg mnie EMT trafiło w dobre ręce.

Patrząc na Thalesa to najlepsze ręce, w jakie ta produkcja mogła trafić  :)

[vasa]

to najlepsze ręce, w jakie ta produkcja mogła trafić

I już mnie nie stać :'(

[Alexander]

Wkładka zmieści się w przewidzianym religią budżecie  ;)
Poza tym jak to ładnie ujął LampowY:
"Tyle czasu, chyba ponad rok udawałem, że hajend jest lepszy. Uj tam lepszy, droższy tylko "
- kupisz zwykłego haj-faja i nie będziesz musiał udawać  ;D

[dino]

Wkładka zmieści się w przewidzianym religią budżecie  ;)

Toż "łyn natajaszczij ateist" - to o jakiej religii mowa.

[Alexander]

to o jakiej religii mowa

już on wie i nie bujaj, że nie wiesz  :P

[frywolny trucht]

Te średnioniskotonowe Duelundy są droższe, podzespoły zwrotnicy też niczego sobie, trzeba doliczyć stolarkę, ale i tak jak nie liczyć, to za cholerę nie wychodzi 12,5 tys. zł w DIY, o 15,5 tys. zł za komplet nie wspominając.

Z jednej strony masz wyszczególnione elementy i możesz sam złożyć w cenie rynkowej. Nie wiem ile to wyjdzie, chyba nie połowa, bo to by nie miało sensu. Z drugiej strony efekt końcowy- kolumna- to wynik paru eksperymentów. Know How jak to złożyć, żeby TAK grało. Parę złotych narzutu wydaje się mnie naturalne. Z trzeciej strony dlaczego człowiek miałby je składać za darmo w gotowe paczki?



To teraz mały, ale wariat cz.3 i ostatnia.

Przysiadłem sobie na stanowisku Tonsila. Siedzę sobie, słucham. Nic się nie dzieje. Grają te największe klamoty. Nic się nie dzieje. [wulgaryzm] parę lat ten model już występuje i nic? Nic się nie dzieje. Na banerze, o nowej akustyce, ale... tak jest. Nic się nie dzieje. I jeszcze ta karteczka: Teraz grają i dopisane cieniutko długopisem "naprawdę". Tak, naprawdę wielkie klamoty wydają z siebie astmatyczny szmer. Nic się nie dzieje. Jeszcze sobie jaja robią z tym naprawdę....

[frywolny trucht]

Już miałem postawić krzyżyk na Tonsilu, aż pojawił się pan wystawca i zaczął tachać standy... widzicie na powyższych zdjęciach te kurdupelki? Jak dla mnie to jest sensacja wystawy. Gość nawet nie przerwał grania, przepiął na bezczela kable i stało się  :o :o One tak zupełnie obiektywnie są zajebiste, można dać na kolumny dychę i będzie gorzej. Koniecznie posłuchać, nie sugerować się ich maleńkością, nie upychać po kątach, potrzebują przestrzeni wokół siebie ( z tyłu otwór BR). Tak bym sobie wyobrażał granie z tych dużych paczek Tonsila. One się jakby zamieniły dźwiękiem. Te małe nie wiedzą, że są małe. To jest moje QJP!! Karteczka- Teraz grają naprawdę- powędrowała na odpowiednie miejsce  ;D

[moon]

Sporo czerwieni. To chyba sam on. Wiesław Sułek. Grało całkiem atrakcyjnie, pewnie szukanie większej spektakularności w dynamice skończyłoby się w tej klitce katastrofą. Więc OK.

niezle buty

[frywolny trucht]

I tu pojawia się mała zagwozdka. Sounddeco by Tonsil. Czyli pomysł tak naprawdę należy do Sounddeco: http://audiowitowa.pl/alphas.html
To by znaczyło, że inżynierów dźwięku w firmie Tonsil na zbity pysk jak najszybciej.

p.s. O [wulgaryzm]. Sounddeco firmuje człowiek, który ma łeb jak sklep: http://audiowitowa.pl/kierownik.html

[rudy-102]

Cytat: frywolny trucht w Wczoraj o 15:27

    Od jakiegoś czasu Ken Ishivata ustawia kolumny w ten sposób, że punkt przecięcia wypada sporo przed pierwszym rzędem słuchaczy. Nie wiem dlaczego tak robi, ale też tak zrobiłem i zostawiłem. Zostawiłem dlatego, że w większości przypadków słucham w przypadkowym miejscu, do kotleta, a tak ustawione wydają się grać w pomieszczeniu "większym dźwiękiem". Słychać to także ( u mnie) gdy siedzę w tym jedynym, dopieszczonym miejscu. Więc zostawiłem.


Testuję. Ciekawe...

Wczoraj wieczorem na chwilę tak ustawiłem. Nie sprawdziło się.

[dino]

p.s. O [wulgaryzm]. Sounddeco firmuje człowiek, który ma łeb jak sklep: http://audiowitowa.pl/kierownik.html

No wreszcie się inżynierowie wzięli za audio.

[Jakub]

Wczoraj wieczorem na chwilę tak ustawiłem. Nie sprawdziło się.

Mnie się coś z basem dziwnego podziało. Sweet-spot faktycznie się poszerzył, ale dźwięk jest mniej koherentny :)