TIDAL

Zaczęty przez MAC, Wrzesień 27, 2016, 19:33

Poprzedni wątek - Następny wątek

vasa

Cytat: Kangie w Styczeń 24, 2020, 09:01Mam nadzieję, że nie gwiżdże, nie popiskuje jak większość impulsowych tanich  ładowareczek
Jest absolutnie cichy :) Temu wzmacniaczowi chyba najbliżej do przysłowiowego drutu ze wzmocnieniem. To zaleta i wada jednocześnie.
Cytat: Moriarty w Styczeń 24, 2020, 09:22Poczytałem. Ma na pokładzie DAC produkcji Asahi Kasei - tak jak mój Topping, he he, wszystko w rodzinie!  - tyle że dość leciwy, nie produkowany już model AK5394, z górnym pułapem odkodowywania zawieszonym na poziomie 192 kHz/24 bit. Więc gdybyś kiedyś zainwestował np. w Topping D90 z obsługą MQA, z czipem AK4499 w środku (pułap 768 kHz/32 bit), czyli obecnie najlepszym przetwornikiem Asahi Kasei, Lyngdorfowi zostawiając tylko wzmacnianie sygnału - to obstawiam, że nie zagrałoby to gorzej.
Pewnie masz rację. Tyle że ja jestem mało wyczynowym audiofilem i teraz szukam wygody a nie skoku jakościowego. Inna kwestia to "słyszenie" tego skoku.
Przecież ja nawet kabli nie słyszę :D
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

osiek

Tyle ze Lyngdorf pracuje cyfrowo i każdy sygnał analogowy zamienia sobie na cyfrę, popraw mnie Mariusz jeśli się mylę. Wiec inwestycja w DACa pociągnęłaby się u Mariusza jeszcze w inwestycje wejścia analogowego audio która Lyngdorf zwie jakoś higieny analog input (czy jakoś tak). Podwójna konwersja D/A i A/D. Wg mnie to mając Lyngdorfa to lepiej zrobisz inwestując w dobry transport cyfrowy i zapominając o MQA. 

Pboczek

A czy nie ma jakiegoś malutkiego ::) ustrojstwa z dekoderem MQA?
Jakaś przełączka, czy coś?
Focal MiniUtopia + Line Magnetic 805IA + Lehmann Decade + Oracle Delphi MKI + SME 3009II + Goldring Elite

Moriarty

OK. No więc jeśli chodzi o wygodę, to może powinienem wcześniej już podkreślić, że wspomniany USBridge Signature gwarantuje pełny komfort obsługi. Naprawdę nie ma się o co obawiać pod tym względem:

  • sterowanie smartfonem lub tabletem - jest;
  • granie z Tidala itp. oraz z internetowych stacji radiowych - jest;
  • odtwarzanie plików cyfrowych BEZ POTRZEBY PODŁĄCZANIA KOMPUTERA - jest. USBridge Signature to komputer przecież. Możesz podłączyć bezpośrednio zewnętrzny dysk z nagraną muzyką lub pendrive i zobaczysz zebrane tam zasoby na ekranie smartfona etc., pełny komfort;
  • możliwość używania różnych interfejsów, wedle gustu - jest; domyślnie sugerują Moode i to jest dobry wybór, ale są też inne opcje; łatwo możesz dokonywać zmian, po prostu wymieniając kartę pamięci z nagranym systemem;
  • kompatybilność z Roon, w powszechnej opinii najwygodniejszym i najlepszym interfejsem odtwarzaczy muzyki z cyfry - jest; więc gdybyś kiedyś się chciał szarpnąć (Roon sporo kosztuje, czy to w abonamencie, czy jako jednorazowy, dożywotni zakup - to masz szansę na Komfort Absolutny :);
  • niższa cena - jest :D;
  • wyższa jakość dźwięku niż z Coctaila itd. - zakładam, że jest; tak wynika z relacji, zresztą grajki Allo słyną z solidnej inżynierii i bardzo dobrej relacji jakości do ceny - to firma z Indii o ile dobrze kojarzę, zadowalają ich mniejsze marże
  • szansa podpięcia kiedyś lepszego DAC-a, z obsługą MQA czy co tam do tego czasu jeszcze wymyślą - jest.
YB Audio Zephyr (zwrotnica na ClarityCap), Yaqin MS-30L (modyfikacja: Sinus Audio), Marantz CD6006 (jako napęd), Topping D70, M&B Audio Cable Diamond, Neotech NEMOS-3080 UP-OCC, TAGA Harmony PF-1000, Yarbo 1100, Viborg VP1501

vasa



Cytat: osiek w Styczeń 24, 2020, 10:20
Tyle ze Lyngdorf pracuje cyfrowo i każdy sygnał analogowy zamienia sobie na cyfrę, popraw mnie Mariusz jeśli się mylę. Wiec inwestycja w DACa pociągnęłaby się u Mariusza jeszcze w inwestycje wejścia analogowego audio która Lyngdorf zwie jakoś higieny analog input (czy jakoś tak). Podwójna konwersja D/A i A/D. Wg mnie to mając Lyngdorfa to lepiej zrobisz inwestując w dobry transport cyfrowy i zapominając o MQA.

Ja ten moduł mam na pokładzie. Ponieważ moje podstawowe źródło to gramofon. Gdyby inwestować w daca to musiałby mieć wyjście cyfrowe.
Nie sądzę żeby lepszy dac dał mi poprawę większą niż przejście na lepsze pliki. Stąd poszukiwany transport z wyjściem cyfrowym i MQA.

[emoji377][emoji1634]

Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

Moriarty

Cytat: Pboczek w Styczeń 24, 2020, 10:32A czy nie ma jakiegoś malutkiego ::) ustrojstwa z dekoderem MQA?
Jakaś przełączka, czy coś?

Nie, musi być DAC z obsługą MQA. Ja przynajmniej o żadnej osobnej przelotce nie słyszałem.
YB Audio Zephyr (zwrotnica na ClarityCap), Yaqin MS-30L (modyfikacja: Sinus Audio), Marantz CD6006 (jako napęd), Topping D70, M&B Audio Cable Diamond, Neotech NEMOS-3080 UP-OCC, TAGA Harmony PF-1000, Yarbo 1100, Viborg VP1501

jacek-k-wawa

Moriarty zdecydowanie pomieszał dwa zupełnie różne systemy walutowe :-)

AK5394 to przetwornik ADC i jedyne co ma wspólnego z tym co jest w Toppingach (AK4497 albo AK4499) to tego samego producenta :-). W Lyngdorfie   podstawowym sygnałem wejściowym jest sygnał cyfrowy, tej AK5394 jest na dodatkowej karcie rozszerzenia, żeby w ogóle można było do tego Lyngdorfa podpiąć coś analogowego z sensowną jakością.

A teraz wracając do Tidala - opcje są chyba dwie:
1. jakiś prosty streamer który po jakimś SPDIF albo innym USB zasili cyfrowo Lyngdorfa. To co da się uzyskać to ten pierwszy unflod kodeka MQA czyli 96/24
2. Jakiś nie-prosty streamer z DACem wyposażony w pełen dekoder MQA (192/24) i taki analogowy sygnał podajemy na wejście w tej karcie rozszerzeń z wejściami analogowymi w Lyngdorfie. No i tu sygnał zamieniamy z powrotem na cyfrowy. Z data sheet wynika, że AK5394 może obsługiwać 192/24 ale jak dokładnie to jest zaimplementowane w Lyngdorfie to nie wiem.

Dla mnie opcja nr 2 nie ma specjalnie sensu - po drodze robimy konwersję D/A a potem A/D tylko po to, żeby mieć 192kHz vs 96kHz, czyli dla czegoś co pewnie większość z nas nie jest w stanie odróżnić.

Oczywiście w opcji nr 1 ciągle możemy grać te same Tidalowe pliki Masters które byśmy grali w opcji nr 2.

A tak BTW - jakąś chwilę temu podjechałęm do minabyr'a z moim BlueSound'em Node i testowaliśmy go z Tidala w różnych kombinacjach - w wyjść analogowych oraz z wyjścia cyfrowego podpiętego do wejścia SPDIF w Pawłowym Luxmanie. Konkluzja z tych testów jest taka, że jakość materiału w Tidalu jest taka, że jeszcze nieco czasu upłynie, zanim ludzie zaczną wyrzucać na śmietnik swoje CD. I nie mówię tu o wyjsciu analogowym z tego Bluesounda, które nie jest jakoś specjalnie wybitne, ale również o SPDIFie. Ale jeśli szukasz czegoś do wygodnego 'casualowego' słuchania i czegoś co ułatwi ci wyszukiwania nowej muzyki przed tym, jak ją kupisz np na winylu to trafiłeś w 10 :-)
A i BTW - jakość i stabilność apki do obsługi tego Bluesounda jest sporo większa niż to co jest w tej chwili dostępne na Malinie a dodatkowo Tidal jest obsługiwany natywne i nie potrzeba płacić za Volumio albo drapać się lewą ręką za prawym uchem konfigurując jakies zewnętrzne rendery. 

osiek

Cytat: vasa w Styczeń 24, 2020, 10:45


Cytat: osiek w Styczeń 24, 2020, 10:20
Tyle ze Lyngdorf pracuje cyfrowo i każdy sygnał analogowy zamienia sobie na cyfrę, popraw mnie Mariusz jeśli się mylę. Wiec inwestycja w DACa pociągnęłaby się u Mariusza jeszcze w inwestycje wejścia analogowego audio która Lyngdorf zwie jakoś higieny analog input (czy jakoś tak). Podwójna konwersja D/A i A/D. Wg mnie to mając Lyngdorfa to lepiej zrobisz inwestując w dobry transport cyfrowy i zapominając o MQA.

Ja ten moduł mam na pokładzie. Ponieważ moje podstawowe źródło to gramofon. Gdyby inwestować w daca to musiałby mieć wyjście cyfrowe.
Nie sądzę żeby lepszy dac dał mi poprawę większą niż przejście na lepsze pliki. Stąd poszukiwany transport z wyjściem cyfrowym i MQA.

[emoji377][emoji1634]
DAC z wyjściem cyfrowym? A co to za cudo by było? Toc DAC z założenia na wyjściu ma analog.

A co do modułu to wydawało mi się ze masz podstawowa wersje analoga.

Moriarty

Cytat: jacek-k-wawa w Styczeń 24, 2020, 11:12Moriarty zdecydowanie pomieszał dwa zupełnie różne systemy walutowe :-)

AK5394 to przetwornik ADC

Oj tam, oj tam! ADC, DAC... kierunek się zgadza, tylko zwrot nie ten!  ;D
Dzięki za sprostowanie i przepraszam za nieumyślne zamieszanie. Nie doczytałem najwyraźniej, że to analoga na cyfrę przepisuje ten czip, a nie odwrotnie. 
YB Audio Zephyr (zwrotnica na ClarityCap), Yaqin MS-30L (modyfikacja: Sinus Audio), Marantz CD6006 (jako napęd), Topping D70, M&B Audio Cable Diamond, Neotech NEMOS-3080 UP-OCC, TAGA Harmony PF-1000, Yarbo 1100, Viborg VP1501

dino

Tak "oszczędnie" to Vasa potrzebuje odtwarzacza obsługiwanego z telefonu z wyjściem SPDIF bez DAC.

vasa

Cytat: jacek-k-wawa w Styczeń 24, 2020, 11:12podjechałęm do minabyr'a z moim BlueSound'em Node i testowaliśmy go z Tidala w różnych kombinacjach - w wyjść analogowych oraz z wyjścia cyfrowego podpiętego do wejścia SPDIF w Pawłowym Luxmanie.
Lyngdorf po optyku i koaksjalu jest w stanie przyjąć jedynie 96/24. Na gęsto albo po USB albo po HDMI.
No to powstaje pytanie co NODE 2i jest w stanie oddać po pełnowymiarowym USB ? I czy to jest w ogóle wyjście cyfrowe?
Pozostaje jeszcze Coctail Audio Cocktail Audio N15
Patrząc na tył wynika że jest w stanie podać sygnał cyfrowy po USB i ma też możliwość całkowitego dekodowania Tidala.
Cytat: dino w Styczeń 24, 2020, 12:29Vasa potrzebuje odtwarzacza obsługiwanego z telefonu z wyjściem SPDIF bez DAC.
Nie do końca bo po SPDIF nie łyknę 192/24 :( Musi być USB.
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

jacek-k-wawa

BlueSound nie ma wyjścia cyfrowego po USB - tylko Toslink albo SPDIF. Zresztą jak patrzę na tego Cocltail Audio N15 to wydaje mi się, że wszystkie te USB to są wejścia a nie wyjścia. Więc chyba jest podobnie.

Ale dla ciebie to i tak nie ma znaczenia - jeśli chcesz rozkodować Tidala w czymkolwiek podobnym do obu tych streamerów i puścić to cyfrowo do Lyngdorfa to i tak uzyskasz wyłącznie rozkodowanie do 96/24 więc tutaj SPDIF albo TOSLINK wystarczy.

Rozkodowanie Tidala do 192/24 działa chyba wyłącznie w kompletnym DAC'u, bo - jeśli dobrze rozumiem tą marketingową papkę ze strony Meridiana - w trakcie tego rozkodowania brane są pod uwagę parametry/możliwości danego przetwornika DAC tak aby uzyskać na wyjsciu analogowym dokładnie to co założyli sobie twórcy tego formatu.

vasa



Cytat: jacek-k-wawa w Styczeń 24, 2020, 13:23
BlueSound nie ma wyjścia cyfrowego po USB - tylko Toslink albo SPDIF. Zresztą jak patrzę na tego Cocltail Audio N15 to wydaje mi się, że wszystkie te USB to są wejścia a nie wyjścia. Więc chyba jest podobnie.
Rozmawiałem z Cocktail Audio. USB opisane jako "host" jest wejściem na np dysk zewnętrzny. Dodatkowo stwierdził że 24/192 na Tidalu nie ma [emoji19]
Jeszcze trochę w tym pogrzebię ale wygląda na to że to ślepa uliczka.


[emoji377][emoji1634]

Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

osiek

Jeśli MQA ma dekorować software to max 96/24 o ile nie 48/24. Jeśli ma dekorować DAC to i tak ci to nic nie do bo do Lyngdorfa chcesz wejsc cyfra. Zapomnij o MQA. Zastanów się nad playerem opartym na malinie lub Allo Signature (w sumie to podobne rozwiązanie)

jacek-k-wawa

No tak ale żadna Malina, nawet w formie Allo Signature z Digione signature nie 'ugryzie' dekodowania MQA z Tidala więc z Tidala maks co uda się w tej chwili osiągnąc korzystając z Maliny to standard CD. A taki Bluesound rozkoduje Tidal Masters na wyjsciu SDPIF do 96/24.

Więc jeśli mówimy o Tidalu to malina nie wydaje się dobrym rozwiązaniem. Jeśli mówimy o graniu z plików i to takich gęstszych niż 96/24 to Malina pewnie tak ale należy sobie zadać pytanie o dostępność takich plików i wybór repertuaru.

W całej tej dyskusji stotna jest odpowiedź na nieco filozoficzne pytanie które dyskutowaliśmy z miniabyrem w trakcie naszych 'testów' Bluesound'a - czy lepiej wydać kasę na kupno pliku i go już mieć czy może jednak Tidal ze swoim modelem abonametowym gdzie po zakończeniu umowy nic nie zostaje u ciebie ale za to ma bogatą bibliotekę tego o czego istnieniu pewnie byś nawet nie wiedział?

miniabyr


Jacku to chyba kwestia zaangażowania w  hobby jakim jest audiofilia . Muzyka jest najważniejsza ! Ale rownie ważny jest też sposób zaserwowania tego audio dania. Tidal i podobne produkty mnie nie zadawalają jakości którą udostępniają -to w najlepszym przypadku bzyczy  i irytuje niż rasowo gra  . Jak pamiętasz serwowaliśmy sobie różne jakości tego samego pliku. Efekt taki ,że wszystko jedno co leciało czy plik o jakości CD czy wersja MQA  -grało tak samo do dupy. !
Niezaprzeczalnie Tidal ma rewelacyjną funkcję poznawczą  i tego nie da się niczym przebić .
A wracając do kupna plików to znasz moje obawy przed wciskaniem podrasowanych plików o kosmicznych parametrach -tylko nie wiadomo skąd był plik początkowy i o jakiej jakości . I jeszcze jedna trudność to problem z samym zakupem pliku .  Są strony z których nie kupisz pliku bo jesteś z Polski - nie ma opcji zakupu.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

osiek

Jacek a moja malina coś tam dekoduje z MQA. Pierwsza warstwę bo pierwsza ale to nie jest tak, ze max CD z Tidala na malinie poleci.

jacek-k-wawa

Pisząc Malina co dokładnie masz na myśli? Jeśli masz do maliny podpietego jakiegoś DAC'a który obsługuje MQA to jest to jak najbardziej możliwe ale pod warunkiem, że soft który obsługuję Malinę nie wprowadza żadnej modyfikacji strumienia Tidalowego. Nawet cyfrowa regulacja głośności zrealizowana w Malinie 'psuje' możliwość dekodowania MQA, nie wspominając już o jakiś kombinacjach z DSP.

osiek

Malinowy system zwany Volumio. Gdyby DAC miał dekorować ro był napisał, ze DAC. Allo Katana o ile wiem nie ma nic wspólnego z MQA.

vasa

A czy mądrzy w cyfrze, protokołach i kodekach mogliby wypowiedzieć się w sprawie takiego prostego streamera iEAST PRO?
Wg mnie jest wifi, jest apka na telefonie, jest Tidal w jakości CD i można podać 192/24 z zewnętrznego dysku.
Czy gdzieś popełniam błąd?

[emoji377][emoji1634]

Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

dino

Troszkę mnie to niepokoi ...
"Port optyczny obsługuje Wolfson WM8805 (16/44.1)".
Ty potrzebujesz wyjścia cyfrowego a ta zabawka ma wyjście analogowe na mini jack.
Ciekawe czy się da "przekierować" i z jaka częstotliwością.
Jest adres dystrybutora - sugeruje bezpośredni kontakt.

gratefullde

Ma ktoś doświadczenia z Tidal pod Roon'em?
Kondo KSL M7 Tube Preamplifier by Mac (bez szumu brzmi cudownie)~ Accuphase Clone Power Amplifier ~ 6S33S Ad Fontes Integrated Amplifier ~ Audio Nirvana by InAudio ~ Sony PSX-70 ~ pre phono MM/MC tube ecc83 Gennett ~ Dynavector 20x2 ~ Questyle CMA 600i ~ Denon AH-D7200 ~ NeoTech  ~ Tellurium Q Black II ~ Yamaha CDX-9

dyletant

jak ktoś jeszcze nie smakował to może spróbować jakości HIFI w przystępnej cenie 4 pln mc

https://offer.tidal.com/campaigns/5e6bd1561e4f23001a7545d1/products?geo=PL&campaignId=5e6bd1561e4f23001a7545d1

marek.pap

Cytat: gratefullde w Luty 03, 2020, 19:07
Ma ktoś doświadczenia z Tidal pod Roon'em?
Działa wyśmienicie, zastanawiam się nad kupnem.

christo

Ciekawostka. Nie wiem czy wiecie - jest soft o nazwie Tidal Media Downloader (https://github.com/yaronzz/Tidal-Media-Downloader). Wymaga posiadania konta hifi. Oprogramowanie napisane w pythonie na różne systemy Windows/Linux/Macos/Android. Wersja dla windows ma dodatkowo wygodny interfejs użytkownika tidal-gui. Wersję tekstową używałem zarówno na Linuxie jak i Windowsie. Wersja windowsowa potrafi po pobraniu AccessToken'a (trzeba mieć zainstalowany program Tidala), pobrać także pliki oznaczone jako Master. Pobrane pliki mają 48kHz/24bit; czasami 44,1kHz/24bit. W dużej jednak części tzw. Mastery absolutnie niczym nie różnią się od zwykłych plików hifi czyli częstotliwość 44.1kHz/16bit. Być może jest to wina samego oprogramowania (choć nie sądzę). Na forum spotkałem się z opiniami, że jest to celowe działanie Tidala, mające na celu zmniejszenie transferów. Jak jest na prawdę - nie dowiemy się. Sprawdziłem kilka płyt z serii Polish jazz (oczywiście Master!). Wszystkie to jakość CD.
Victor QL-A70 (103R, Ortofon Rondo Blue), Ear834p clone by LH + trafa, 300B SET, ART Stiletto 6, Denon DVD-3910