Co to jest dźwięk Hi-End?

Zaczęty przez neomammut, Marzec 15, 2015, 21:40

Poprzedni wątek - Następny wątek

kangie

#25
Cytat: drizzt w Marzec 17, 2015, 11:17Ale czy możliwy jest dalszy postęp?
Postęp był w latach 70-tych. Japończycy wymyślili kopułkę berylową. Chyba możliwie najtwardszy i najlżejszy metal nadający się do odtwarzania wysokich tonów. Aluminium to moim zdaniem cięcie kosztów. Wyprodukuj kopułkę aluminiową i wyprodukuj kopułkę berylową - zobaczysz co będzie się działo.

Był tytan. Jednak parametry gorsze od berylu, ale lepsze od aluminium, przynajmniej na papierze.

Jest też diament, czyli odmiana alotropowa węgla. Wysokie modele Bowersów mają taki głośnik i gra wyśmienicie.

Drizzt

Cytat: neomammut w Marzec 17, 2015, 11:15
No niestety, z bólem serca, stwierdzam, że moje zdanie i pogląd się potwierdzają z Waszym zdaniem...

Tak, badania, minęły te czasy, gdzie Sony miał oddzielny dział w oddzielnym budynku zajmujący się tylko i wyłącznie głowicami do audio...

Badania to słowo klucz. Jakimi badaniami może poszczycić się Magico, Rockport, Wilson czy inne gwiazdy hi-end? Konkretnie poproszę, najlepiej jakiś white paper. Wiem, że niczego takiego nie ma. Te firmy udają więc np., że "wymyśliły" aluminiową obudowę :D Ciekawe, czy mają na to patenty ;)

Tak, czasy świetności Sony i innych japońskich gigantów, złote czasy hi-fi, kiedy liczyła się rzetelność techniczna poparta solidną wiedzą inżynierską i badaniami - te czasy już nie wrócą.

kangie

Cytat: drizzt w Marzec 17, 2015, 11:17Nie wiem, trzeba zapytać SEAS-a, Scan Speaka albo Vifę bo chyba Skandynawowie całkowicie opanowali ten segment i są zwyczajnie najlepsi w tym co robią.

A ja odnoszę inne wrażenie. Przesłuchałem wiele różnych konstrukcji opartych na Vifach, ScnakSpeakach i Peerlesach i szału nie było. Sam miałem kolumny oparte na Vifie (góra) i Peerlesie (średnica) i grało to bardzo przeciętnie, co oczywiście nie oznacza że wszystkie kolumny z przetwornikami tych firm są takie sobie.

Jedwab? Ciekawy materiał. Znam go z kolumn AudioNote. Jednak wybrałbym beryl lub diament.

Cytat: drizzt w Marzec 17, 2015, 11:24Tak, czasy świetności Sony i innych japońskich gigantów, złote czasy hi-fi, kiedy liczyła się rzetelność techniczna poparta solidną wiedzą inżynierską i badaniami - te czasy już nie wrócą.
Tak właśnie było i nie wróci więcej. Po prostu to się nie opłaca :/

Drizzt

Cytat: kangie w Marzec 17, 2015, 11:24
A ja odnoszę inne wrażenie. Przesłuchałem wiele różnych konstrukcji opartych na Vifach, ScnakSpeakach i Peerlesach i szału nie było. Sam miałem kolumny oparte na Vifie (góra) i Peerlesie (średnica) i grało to bardzo przeciętnie, co oczywiście nie oznacza że wszystkie są takie sobie.

Miałem na myśli przetworniki dostępne na rynku dla producentów kolumn głośnikowych. Bo B&W i od jakiegoś czasu Focal nie sprzedają swoich driverów innym, tylko pilnują ich jak oka w głowie albo jak Harbeth radiala :)

Jest coś lepszego dostepnego na rynku niż produkcja Skandynawów?

kangie

#29
Cytat: drizzt w Marzec 17, 2015, 11:28Jest coś lepszego dostepnego na rynku niż produkcja Skandynawów?
Stawiam na dzisiejsze konstrukcje berylowe, czyli wysokotonówki Everest JBL DD 67000, Focal Utopia i TAD.

Znalazłem taki folder reklamowy moich kolumn. Przeczytajcie proszę co tam napisali na temat berylu jako pierwiastka chemicznego i jego zalet jeśli chodzi o budowę przetworników.

Drizzt

Cytat: kangie w Marzec 17, 2015, 11:31
Przeczytajcie proszę co tam napisali na temat berylu jako pierwiastka chemicznego i jego zalet jeśli chodzi o budowę przetworników.

Najlepiej godzi dwa sprzeczne dążenia do uzyskania materiału lekkiego jak piórko i twardego jak skała :)

kangie

Przez to jest bardzo kruchy, dlatego dawali osłonki - siateczki metalowe żeby nikt tam nie grzebał ;)

I kurewsko ciężko wykonać taką kopułkę. Czytałem kiedyś o tym jakie problemy mieli wtedy inżynierowie, ale nie poddali się i zbudowali takie przetworniki.

Dzisiaj ponoć idą trochę na skróty i to co dzisiaj produkują nie jest 99,9% berylem, a każą za to płacić jak za zboże.

kangie

Panowie, a co sądzicie o wstęgach, elektrostatach i magnetostatach?

Drizzt

Gęstość berylu to 1.84 g/cm, o 1/3 mniej niż w przypadku aluminium i 2/5 gęstości tytanu. Beryl jest 4x bardziej elastyczny od aluminium i 2.5x od tytanu. Do tego jest bardziej wytrzymały od wolframu czyniąc go najbardziej wytrzymałym metalem ze wszystkich. Do tego znakomicie rozprasza dźwięk (2x skuteczniej niż aluminium czy tytan). Jednak beryl jest bardzo trudnym w obróbce materiałem.

U siebie mam aluminiową kopułkę i tytanowy super tweeter ale na szczęście go nie słyszę ;)

Drizzt

Cytat: kangie w Marzec 17, 2015, 11:44
Panowie, a co sądzicie o wstęgach, elektrostatach i magnetostatach?

Wstęga na górze jest ok jeśli dobrze zaaplikowana, ale za elektro- i magnetostatami to nie przepadam z wielu względów, w tym dźwięku, wyglądu, praktyczności i zapotrzebowania na prąd.

Drizzt

Cytat: kangie w Marzec 17, 2015, 11:31
folder reklamowy moich kolumn.

W jakich latach produkowano NS-590 i NS-1000?

jamówię

Cytat: kangie w Marzec 17, 2015, 11:14
Cytat: jamówię w Marzec 17, 2015, 11:10Żyłem z kevlarowym głośnikiem przez parę lat i dopiero jak podłączyłem w domu Harbetha,to zbaraniałem,jak dużo informacji kevlar pomijał-szok
A tam pomijał. Trzeba umieć złożyć tor, czego rzecz jasna Tobie nie zarzucam :)


Będę się upierał,że z kevlarem nie da się stworzyć dzwięku, o przejrzystości i komunikatywności,o naturalności nie wspomnę,jakiej oczekuję od grania. Z uwagi na to czym kevlar jest,to po prostu niemożliwe :)

Drizzt

Cytat: jamówię w Marzec 17, 2015, 11:57
Cytat: kangie w Marzec 17, 2015, 11:14
Cytat: jamówię w Marzec 17, 2015, 11:10Żyłem z kevlarowym głośnikiem przez parę lat i dopiero jak podłączyłem w domu Harbetha,to zbaraniałem,jak dużo informacji kevlar pomijał-szok
A tam pomijał. Trzeba umieć złożyć tor, czego rzecz jasna Tobie nie zarzucam :)


Będę się upierał,że z kevlarem nie da się stworzyć dzwięku, o przejrzystości i komunikatywności,o naturalności nie wspomnę,jakiej oczekuję od grania. Z uwagi na to czym kevlar jest,to po prostu niemożliwe :)

Moje pierwsze poważne głośniki miały kewlarowe przetworniki. Były to pięknie wykonane, chińskie Unisound AU265 :) Wygladały zdecydowanie lepiej niż grały ale świadczy to przede wszystkim o tym, że kevlar to nie żaden tam materiał wysokiej klasy aplikowany do drogich konstrukcji, a wręcz przeciwnie.

kangie

#38
Cytat: drizzt w Marzec 17, 2015, 11:54W jakich latach produkowano NS-590 i NS-1000?

NS-590  od lutego 1979 do 1981
NS-1000 od września 1974 do grudnia 1995

Więcej informacji tutaj:
http://www.thevintageknob.org/yamaha-NS-1000.html


Cytat: jamówię w Marzec 17, 2015, 11:57Będę się upierał,że z kevlarem nie da się stworzyć dzwięku, o przejrzystości i komunikatywności,o naturalności nie wspomnę,jakiej oczekuję od grania.
Zgoda. Czego Ty oczekujesz od grania - tego ja nie wiem i nigdy się nie dowiem, bo to w Twojej głowie siedzi, a nie mojej :)


Cytat: drizzt w Marzec 17, 2015, 12:03Moje pierwsze poważne głośniki miały kewlarowe przetworniki. Były to pięknie wykonane, chińskie Unisound AU265  Wygladały zdecydowanie lepiej niż grały ale świadczy to przede wszystkim o tym, że kevlar to nie żaden tam materiał wysokiej klasy aplikowany do drogich konstrukcji, a wręcz przeciwnie.
No widzisz, zbudowałeś sobie opinię na podstawie chińskiego przetwornika.

Ja kevlary znam z wysokiego modelu Bowers & Wilkins, na które to kolumny wiekszość zwykłych zjadaczy chleba nie jest stać i w świetnie zbudowanym systemie, jak zadba się o genialne źródło, to spiewają że głowa mała. Wkładka gramofonowa MC Ortofon Cadenza Black, druga wkładka to Ortofon MC A90. Średnica genialna. Sprawdźcie Panowie w necie co to za wkładki. I z takim źródłem kolumny Bowersa pokażą prawdziwą klasę i prawdziwe granie. Oczywiście poza średnicą mają niesamowity bas. Nad górą pracuje diament. Liczy się całość i ten kevlar MOIM ZDANIEM broni się godnie.

Punkt dla B&W za to że samodzielnie produkuje własne przetworniki. Dla mnie to ważne.

Drizzt

#39
Słyszałem najwyższe modele B&W nie raz, ale ich u siebie nie miałem, stąd napisałem o tym co miałem i co znam lepiej. Wysokie modele B&W oczywiście grają świetnie, ale chyba są trochę niewdzięczne w aplikacji, co sam pośrednio potwierdzasz swoim wpisem i nie do końca jest to jednak mój dźwięk. Nic nie ujmując. Ale mądrzył się nie będę, dużo większe doświadczenie z B&W ma Michał niż ja. Na pewno jest to duża, poważna firma, która dysponuje funduszami nie tylko na marketing ale i na badania. Czy te możliwości w pełni wykorzystuje to inna sprawa.

kangie

Ja chciałem tylko napisać, że wg mnie czasami u ludzi nie gra, bo mają wątpliwej jakości źródło dźwięku. Ciężko oczekiwać od danych kolumn żeby pokazały co naprawdę potrafią podpinając słabe źródło.

Nie piszę o Was konkretnie. Piszę ogólnie.

kangie

Cytat: drizzt w Marzec 17, 2015, 12:18Na pewno jest to duża, poważna firma, która dysponuje funduszami nie tylko na marketing ale i na badania. Czy te możliwości w pełni wykorzystuje to inna sprawa.
Wiesz, każda szanująca się firma stara się nie kopiować rozwiązań (w tym i materiałów) wymyślonych przez inne firmy. B&W postawił kiedyś na kevlar.

jamówię

No tak ja nie miałem wysokich modeli...
Matrix 805-szczytowy monitor serii.
B&W CDM 9
B&W Nautilus 804
Wszystkie w domu,wszystkie we własnym systemie. Bowersy były zasilane m in. Makiem a za źródło robił Krell i parę gramiaków.
Oprócz Matrix 805,który jest świetnym monitorem,pozostałe to szit,koniec i kropka.
Myślę Kolego kangie,że trochę mnie nie doceniasz,ja bajek nie wypisuję...

kangie

#43
Cytat: jamówię w Marzec 17, 2015, 12:24Oprócz Matrix 805,który jest świetnym monitorem,pozostałe to szit,koniec i kropka.
Rozumiem, że małe monitorki Harbetha są 1000x lepsze od B&W z kevlarowymi membranami na średnicy? Można i tak, ale ja tego nie kupuję.

Cytat: jamówię w Marzec 17, 2015, 12:24Myślę Kolego kangie,że trochę mnie nie doceniasz,ja bajek nie wypisuję...
Ciebie nie posadziłem o pisanie bajek. OK. Ten materiał może Ci nie leżeć. Szanuję to. Myślę, że jeśli byłby to zły materiał i nie nadawał się do audio, to taka firma jak B&W nigdy nie sięgnęła by po niego, ewentualnie zrezygnowałaby z niego po kilku latach.

elem

szit to może nie, ale seria  nautilius to krok co najwyżej w bok w stosunku do matrix.

W Matrix 805, które słuzyły mi nascie lat, średniotonowy kevlar jest obciązony również niskimi tonami.
To mu nie pomaga. W 800 i 801 jest imho świetnie.
Feickert Twin, SME V, DV XX2MKII;  CEC TL51,DX51,DX71,
Olive Opus 4; Sensor 2  MKII ; Bonasus; Gauder Arcona 60, Tesla ARZ 6604- Voigt Pipe

kangie

Cytat: elem w Marzec 17, 2015, 12:29W Matrix 805, które słuzyły mi nascie lat, średniotonowy kevlar jest obciązony również niskimi tonami.To mu nie pomaga. W 800 i 801 jest imho świetnie.
Ja mam kontakt z 803 D (diamond). Sredniotonowy kevlar nie jest obciążony niskimi. Niskie są rodzielone pomiędzy trzy głośniki niskotonowe, wysterowane niejednakowo poprzez zwrotnicę. Góra - diament. Jak gra? Świetnie. I do tańca zagrają i do różańca ;)

Zdecydowanie wolę takie rozwiązanie niż znaczną część zestawów dwudrożnych, gdzie średnica "kisi się" z niskimi, odkształca i przy trudnych partiach muzycznych dźwięk gubi się i sieje zniekształceniami.

elem

tak, to fajne granie, żywe jak dobrze napędzone. 802,801 jeszcze lepiej.

Kangie, herbaciarnia to mocna ekipa, ale nie damy sie temu audiofilskiemu plumkaniu ;)
Feickert Twin, SME V, DV XX2MKII;  CEC TL51,DX51,DX71,
Olive Opus 4; Sensor 2  MKII ; Bonasus; Gauder Arcona 60, Tesla ARZ 6604- Voigt Pipe

Drizzt

Cytat: kangie w Marzec 17, 2015, 12:10
Punkt dla B&W za to że samodzielnie produkuje własne przetworniki. Dla mnie to ważne.

Nawiasem mówiąc Unisound również samodzielnie wykonał te przetworniki i nie był to jakiś zupełny szit ale porządnie wykonane paczki, które na moim ówczesnym etapie zagrały dla mnie lepiej niż konkurencja w tej cenie, czyli do ok. 5000 zł. To były moje pierwsze kolumny, a wspomniałem o nich bardziej na zasadzie anegdoty i pokazania, że kewlar to nie jakiś drogi, niedostępny materiał. Bez żadnych porównań. Tyle.

kangie

#48
Cytat: elem w Marzec 17, 2015, 12:37Kangie, herbaciarnia to mocna ekipa, ale nie damy sie temu audiofilskiemu plumkaniu
Jak mam słuchać plumkania, to wolę już skalibrować sobie kolejną wkładkę na kolejnym headshellu, żeby potem przyłoić coś nieplumkającego, hehehe ;)

Póki żyję i tu jestem - pomoge Ci w tym ;)

Cytat: drizzt w Marzec 17, 2015, 12:41To były moje pierwsze kolumny, a wspomniałem o nich bardziej na zasadzie anegdoty i pokazania, że kewlar to nie jakiś drogi, niedostępny materiał. Bez żadnych porównań. Tyle.
OK. Jasne. Wierzę Ci.

Drizzt