Recabling / rewiring Garrard Zero 100S

Zaczęty przez malg, Wrzesień 20, 2017, 22:49

Poprzedni wątek - Następny wątek

malg

Po włożeniu do plinty posłuchałem krótko.
znowu:
Ella Fitzgerald - 30 by Ella, pierwsza strona
potem dla odmiany: 
  Hendrix - Band of Gypsys (MOV LP80)

Obie zagrały dobrze, Hendrix bardziej otwarty, głośniej.

Nie wiem czy to ten egzemplarz czy to konstrukcja pantografu,
ale wrażliwy jest chyba na zanieczyszczenia w rowku, bo innej przyczyny nie widzę.
Zdarzało się, głownie na Elli (bo to staroć), że był przeskok rowka do tyłu, czasem dwa,
potem już dobrze, mimo że nie było żadnej ingerencji.
Podejrzewam AS lub pantograf, ale nie bawiłem się w precyzyjne  kalibrowanie i sprawdzenia.


ahaja

Jeśli wsadziłeś te kable z ekranem to masz kłopot. Są zbyt sztywne. Zawsze musiałem wywalać ten ekran lub lekko modyfikować.

malg

Cytat: ahaja w Październik 23, 2017, 19:36
Jeśli wsadziłeś te kable z ekranem to masz kłopot. Są zbyt sztywne. Zawsze musiałem wywalać ten ekran lub lekko modyfikować.
wsadziłem kable z ekranem-oplotem, koszulkę (igielitową/PVC ??) zdjąłem.

Sugerujesz, że sztywnosć ekranu powoduje te "cofajka" ?
bedę musiał całość rozebrać - jeśli tak.
Jest tam jedno takie miejsce przy przejściu z patyka ramienia do rurki ośki, ale tam ekran przeciąłem aby połaczyć go ze śrubką uziemiającą na patyku.








malg

Cytat: malg w Październik 23, 2017, 19:43
Cytat: ahaja w Październik 23, 2017, 19:36
Jeśli wsadziłeś te kable z ekranem to masz kłopot. Są zbyt sztywne. Zawsze musiałem wywalać ten ekran lub lekko modyfikować.
wsadziłem kable z ekranem-oplotem, koszulkę (igielitową/PVC ??) zdjąłem.

Sugerujesz, że sztywnosć ekranu powoduje te "cofajka" ?
bedę musiał całość rozebrać - jeśli tak.
Jest tam jedno takie miejsce przy przejściu z patyka ramienia do rurki ośki, ale tam ekran przeciąłem aby połaczyć go ze śrubką uziemiającą na patyku.

Zdjęcie 1 w tym poście:
http://audiomaniacy.pl/index.php?topic=2203.msg157735#msg157735
i w tym zdjęcie 1:
http://audiomaniacy.pl/index.php?topic=2203.msg159035#msg159035

ahaja

Robiłem tym kablem 6 czy 7 razy. Na początku coś nie pasowało i wyszło, że to ten ekran właśnie. Potem już zawsze zdejmowałem.
A potem wsadzałem swoje. I problemu nigdy nie było, o jakości grania nie wspominam, bo nie ma o czym.

malg

Krzysiek, dzieki za podpowiedż,
czyli czeka mnie demontaż i od początku montaż.

Cytat: ahaja w Październik 23, 2017, 19:36
... wywalać ten ekran lub lekko modyfikować.
mozesz rozwinąć tę myśl, co to za modyfikacja, bo może to mi jakos pomoże, żeby nie robić zbyt dużej rozpi...uchy.

frywolny trucht

ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

malg

Cytat: frywolny trucht w Październik 23, 2017, 21:07
Pewnie wycinasz go miejscowo...
też tak pomyślałem, ale warto sie upewnic.
Zwłaszcza, że w miejscu przejścia przez taką plastikową tulejkę (wyjście w patyka ramienia)
i tak musiałem ekran trochę pocieniować, bo się nie mieścił
i myślałem wtedy też o tym że tą sztywnosć trochę zmniejszę
bo tam w tej przestrzeni przejścia, jest stosunkowo mało miejsca 
przytoczone już zdjęcie 1 z posta:
http://audiomaniacy.pl/index.php?topic=2203.msg159035#msg159035

Ale mam już pomysł jak zniwelować tą sztywność, tylko czasu potrzebuję,
Z drugiej strony ciekawe co Krzysiek odpowie.

ahaja

Wiesz, ja nie mówię , że musisz to zrobić.
Ja robiłem to kilka razy i mi się odechciało. W ogóle pierwszy raz jak przyszły te kable to się ucieszyłem, bo ekran itd. Super, widać cardas ... w praniu wyszło jednak, że ten ekran jak już musi być to trzeba go choćby przeciąć, by przez załamanie przechodziły same kable sygnałowe.

Ale miałem też tak, że w tym pionowym odcinku wchodziło to dość ciasno ... znowu zonk ...

Ekran - nie może być nie podpięty elektrycznie. Musi mieć kontakt z rurą metalową ramienia, czyli coś do niego trza dolutować ... szkoda zachodu. Ale to oczywiście wg mnie.

Najlepsze kable do ramienia to VdH (plecionka bez izolacji) i Ikeda - jeśli chodzi o produkty firmowe.
Ikeda - 2 linki na ramię ... w każdej sygnałówka z ekranikiem ... cienkie a giętkie jak ... ;-)
Z tych co miałem w rękach.

malg

Krzysiek, jeszcze raz dzieki.
Kable dał znajomy, wiec byłem zmuszony do użycia, sam użyłbym zwykłej licy albo cardas-a bez ekranu i koszulki.

Twoje spostrzeżenia są podobne do moich,
miałem też takie myśli: że CARDAS, że ekran, że będzie lepiej  :o
Jako wytłumaczenie powiem: tego CARDAS-a używałem pierwszy raz,
teraz mam już pogląd.

Ramię rozbiorę i pozbędę się oplotu - trudno.

malg

Dziś wpadłem na pewien pomysł abye nie demontowac całego ramienia
a mianowicie poluzowałem trochę CARDASA od dołu - to znaczy minimalnie:
   minimalnie wepchnąłem go od dołu do rurki osi pionowej
   pokręciłem nim w obie strony też minimalnie,
teraz będę słuchał zobaczyny

Bronię się przed rozbieraniem całosći ;D

malg

Niestety, skacze, biorę się za rozbiórkę

ahaja

A - weź jeszcze pod uwagę to, że te kabelki są ze sobą splecione. To również 'usztywnia' taki przewód.

malg

Nadal bronię sie przed całkowitym demontażem, więc
Nie rozlutowałem przewodów sygnałowych od dołu
Rozmontowałem ramie od góry, wysnułem cześć przewodu CARDAS-a od dołu do góry aby uwolnić ramię (zdjęcie 1)

Zrobiłem trzy zabiegi:
- zdjąłem czarną koszulkę  z CARDAS-a na długości kilu centymetrów alby poluzować go w rurce osi pionowej
- zdjąłem oplot na długości 3 centymetrów, zostawiając tylko 3 druciki jako połączenie uziemienia zdjęcie 2
- po zmontowaniu i ustawieniu, przekręciłem CARDAS-a w miejscu wyjścia z rurki od dołu w stronę szpindla,
   aby poluzować napięcie skrętne przy przesuwaniu ramiea w stronę szpindla   

Włączyłem, na razie gra, pierwsza strona w połowie, bez przeskoków (no ale poczekajmy do końca)
Gra "Basie Rides Again" - Verve, USA, 1957



malg

Cytat: ahaja w Październik 25, 2017, 17:03
A - weź jeszcze pod uwagę to, że te kabelki są ze sobą splecione. To również 'usztywnia' taki przewód.
Wiem, dzieki,
dodatkowo ten biały oplot też jest nawinięty skrętnie,
same problemy - nigdy więcej tego przewodu do ramienia

malg

Posłuchałem kilka płyt
Jest dużo lepiej ale nie idealnie, niestety skoczyło kilka razy,
więc muszę rozebrać do imentu  :(

malg

W koncu udało sie
od około tygodnia gra jak należy
jutro oddaję, więc na dokładne testy soniczne trzeba będzie poczekac aż zrobię mój.

Wykorzystałem moment i oprócz tego że grałem na wkładce znajomego,
założyłem też na 1 dzień moją (trochę zapomnianą) ADC 550XE z igła oryginalną o której wątek zacząłem tutaj:
     http://audiomaniacy.pl/index.php?topic=2113.0
grała na tym gramofonie bardzo poprawnie, raczej środkiem, trochę wydaje mi się bez polotu, był lekki przydźwięk.
O dokładniejszą ocenę się nie pokuszę bo za krótko



malg

Jeszcze diagnoza:

1. rozebrałem i złożyłem wszystko jeszcze raz - niestety nie uniknąłem tego
2. w patyku ramienia z CARDAS-a usunąłem wszystkie ekrany
3. w obrębie patyka rozplotłem pary kabelków lewy / prawy kanał
4. przy wylocie z patyka ramienia rozplotłem wszystkie 4 kabelki (zdjęcie)
5. w obrębie osi usunałem ekrany na większej długości, aby głębiej kabelki były swobodne
a wszystko po to aby rozprężyć  napięcie skrętne 4-zył tego CARDASA pomiedzy patykiem a osią pionową

Dodatkowo przekonałem się że bardzo ważna jest kalibracja wkładki, to znaczy jej położenie wzdłuż headshella
Normalnie Garrard dodawał do tego gramofonu specjalny przyrząd do tego celu. Niestety go nie mam więc musiałam  sie pomęczyć



malg

jeszcze ciekawostka techniczna (przy ponownym rozbieraniu ramienia mogłem zrobić zdjęcie bo poprzednio zapomniałem)
Tak wygląda (zdjęcie) łożysko kła ramienia, czyli osi poziomej,
jedno znajduje się w patyku ramienia drugie w korpusie połaczonym z osie pionową
trochę duże powiększenie, to wytłumaczę: w środku znajdują się 4 kulki w które trafia kił osi poziomej