Wzmacniacz na GM70 - skończony projekt

Zaczęty przez daris666, Grudzień 03, 2017, 17:43

Poprzedni wątek - Następny wątek

daris666

Cytat: McGyver w Grudzień 03, 2017, 19:03

Właśnie przeryłem chińskiego Cayina  na PCM1792 (świetna kość). W stosunku do fabryki niebo a ziemia, i jeszcze parę części na stole zostało  :D

Super ! Muszę poświęcić trochę czasu i przeczytać forum.

McGyver

Cytat: masza w Grudzień 03, 2017, 19:02
Cytat: McGyver w Grudzień 03, 2017, 18:54Audio Note DAC2,3,4 były na PCM63.
Jednak 2.1, 3.1, 4.1 i flagowy 5 jest na AD  8)
1.1 też. Miałem toto w domu, tragedia. Wstyd że coś takiego nosi na sobie logo Audio Note. A DAC5 jest na AD1862, one są jeszcze lepsze od AD1865. mam na półce zlampizowany DAC TEAC D700 z Duelundami. 
Cytat

Żartuję oczywiście. Nie jestem zafiksowany na numerek kości   :) Po prostu mam już 3 DACa na AD i się do nich przyzwyczaiłem. W CD Electro mam Cirrus Logic CS8420 i gra bajkowo.
CS8420 to nie jest DAC jeno SRC. Robi tam zapewne za upsamplera.

MAC

#27
Cytat: McGyver w Grudzień 03, 2017, 19:08DAC5 jest na AD1862
E tam, jestes w mylnym błędzie ;D

http://www.audionote.co.uk/articles/reviews/stereotimes_audio_note_dac_5_01.shtml

Cytat: McGyver w Grudzień 03, 2017, 19:08CS8420 to nie jest DAC jeno SRC. Robi tam zapewne za upsamplera.
Dokładnie.
Dekoduje CS4397.


MAC

#29
Adaś, Ty podajesz link do jakiegoś forum  a ja podaje link do strony producenta  ;D
Każdy ma prawo się pomylić ;)

Czyli Special byłby zbudowany na gorszej kości niż zwykły? Coś tu mi sie kupy nie trzyma...

A poza tym AD 1862 nie jest lepsza kością od AD1865. AD1862 to połówka 1865 i jeśli juz występuje to parami - po jednej na kanał. Poza tym wg mojej wiedzy to jest dokładnie ta sama kość. Technicznie w niczym nie lepsza.
Włodek z Vadimem zaczęli stosować w swoich DACach AD1862 jak im zabrakło oryginalnych amerykańskich 1865 a nie chcieli chinoli pakować.

McGyver

A czy firma Audio Note istnieje od wczoraj? Nie. Ty mi pokazujesz to co oni produkują obecnie, a ja mówię o DAC5 produkowanym w latach '90 ubiegłego wieku.

MAC

Cytat: McGyver w Grudzień 03, 2017, 19:33
A czy firma Audio Note istnieje od wczoraj? Nie. Ty mi pokazujesz to co oni produkują obecnie, a ja mówię o DAC5 produkowanym w latach '90 ubiegłego wieku.

OK, ale i tak twierdzę z uporem osła, że to tak po prawdzie te same kości.

McGyver

Cytat: masza w Grudzień 03, 2017, 19:36z uporem osła
A tutaj akurat prawdę rzeczesz  :P
Bo AD1865 to kość stereo i 18 bitowa, a AD1862 to kość mono, i 20 bitowa  :) 
Faktycznie, dla osła może to być jedno i to samo  ;)

Natomiast AD1865 i AD1864 to rzeczywiście prawie to samo. Bo zamiast AD1865 zawsze można wetknąć AD1864. W drugą stronę, to już nie zawsze.

MAC

#33
Łotewer, o budowie 1862 nie będę się kłócił bo sie nie znam. Powtarzam jedynie to co słyszałem od Vadima z Abraxasa, który trochę tych DACów natłukł. Sam jeszcze parę lat temu byłeś umiarkowanym zwolennikiem porównywania stereofonicznego 1865 do monofonicznych 1862 gdyż "mnożenie kostek nie ma sensu, bo wprawdzie prowadzi do poprawy parametrów na papierze, ale jednocześnie zmusza do rozbudowy stopnia analogowego o kolejne stopnie desymetryzacji, co z reguły przynosi więcej szkody niż pożytku."   ;) :P

Natomiast co do DACa5 - nie widzę żadnej wiarygodnej informacji aby był kiedykolwiek robiony na innym gnacie niż AD1865. Nie ma zwykłej wersji. Zwykła to jest właśnie Special a wyższy model to Signature.
Signature różniło sie m.in. rezystorami, kondensatorami BG, srebrnym okablowaniem oraz trafami. Oba natomiast zawsze były na AD1865.

McGyver

Cytat: masza w Grudzień 03, 2017, 19:51Nie ma zwykłej wersji. Zwykła to jest właśnie Special a wyższy model to Signature.
Teraz nie ma, ale była taka na AD1862.

Michał

Wracając do wzmacniaczy,za mną chodzi taki Sun Audio na 2A3. Rok temu na alle poszedł oryginał(nie kit) za 6600 -świetna cena.

lok

Michał a sprawdzałeś w jakich cenach są kity Suna w Japonii. Ja tak swój sprowadzałem dawno temu.
W Europie kity ma Acoustic Dimension.

Do tego wzmacniacza potrzebne tez są odpowiednie kolumny.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

McGyver

Cytat: masza w Grudzień 03, 2017, 19:51Sam jeszcze parę lat temu byłeś umiarkowanym zwolennikiem porównywania stereofonicznego 1865 do monofonicznych 1862 gdyż "mnożenie kostek nie ma sensu, bo wprawdzie prowadzi do poprawy parametrów na papierze, ale jednocześnie zmusza do rozbudowy stopnia analogowego o kolejne stopnie desymetryzacji, co z reguły przynosi więcej szkody niż pożytku."   
Nie można tego odnieść do kostek monofonicznych. Minimalna wymagana ilość kostek monofonicznych by w ogóle grało stereo, to dwie sztuki.
Równoległe łączenie wyjść prądowych wielu kostek tak jak w Accuphase czy choćby Sony CDP227ESD też jest w porządku, bo nic a nic nie komplikuje analogówki, a jedynie zwiększa prądwejściowy układu konwersji I/V co jest korzystne. Tamta wypowiedź którą radośnie wyrwałeś sobie z kontekstu odnosiła się do czegoś zupełnie innego, do multiplikowania kostek stereofonicznych, i wprowadzania ich w tryb monofoniczny. Taka konfiguracja prowadzi do koniecznosci stosowania dodatkowych stopni desymetryzujących. A to niekoniecznie dobrze, choć na papierze daje korzyści.

Michał

Cytat: lok w Grudzień 04, 2017, 08:13
Michał a sprawdzałeś w jakich cenach są kity Suna w Japonii. Ja tak swój sprowadzałem dawno temu.
W Europie kity ma Acoustic Dimension.

Do tego wzmacniacza potrzebne tez są odpowiednie kolumny.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie mam pojęcia jak wygląda cenowo taki 2a3, jestem zadowolony z Almarro i to tak właściwie ciekawość niż chęć posiadania. Kolumny mam :) Niewykluczone,że po odsłuchu u siebie bym zapragnął,ale nie znam nikogo kto ma i mieszka obok :)

McGyver

#39
Ja mam SV-2A3 na półce. Dokładnie ten:






tomekkk1

Cytat: McGyver w Grudzień 04, 2017, 13:07
Ja mam SV-2A3 na półce.
Jak się spisują u Ciebie karbonowe rezystory? Nie łapią wilgoci z otoczenia? UK to kraj wilgotny, zawsze miałem obawy, że taki klimat im nie służy...

McGyver

Cytat: tomekkk1 w Grudzień 04, 2017, 14:01karbonowe rezystory?
Nienawidzę ścierwa!
Ale ten KIT montowałem na zlecenie, "inwestor" chciał mieć tak jak fabryka dała.

A tu trochę o brzmieniu i właściwościach różnych rezystorów:

http://diytriode.blogspot.com/2015/09/1092015-weglowe-rezystory-w-audio.html

... tylko że ja tez trochę rezystorów przerzuciłem, testowałem głównie w konwersji I/V bo tam róznice są najlepiej słyszalne. I co? I nic. No prawie nic. Różnice śladowe, oscylujące wokół granicy autosugestii, a właściwie to chyba nawet przekraczające tą granicę. Jedyne z testowanych które się wyróżniły na plus, to Caddocki. Były precyzyjniejsze, gładsze, neutralniejsze (brak odejścia od neutralności w kierunku ocieplenia). Ale różnica i tak była bardzo mała.
muszę jeszcze Z-Foil spróbować w tym miejscu. Squaristory raczej sobie już odpuszczę.

Michał


McGyver

Nie mój, ale ja go składałem z KITu.
Ja mam mocno przerobionego ukraińskiego Phasta na "ruskich 2A3" czyli 6S4S (w tej chwili zastąpione przez wojskoweSylvanie 6B4G).

Michał

Ale grałeś nim w domu?co to napędzało?

McGyver

W 16 metrach o dziwo napędziło nawet węglowe osiemnastki Scan-Speaka. I to z głośnosciami umozliwiającymi normalne, komfortowe słuchanie nawet hard rocka. Dopiero jak się chciało naprawdę głośno, to zaczynało popierdywać.
Teraz mam 24 metry, więc jest gorzej. Ale już PSE na 2A3 całkiem wystarcza. A testowałem dwa takie PSE, moje Phasty i końcówkę Kondo Souga.

Michał

Piękna ta Souga,dobrze gra,czy tylko wygląda?

McGyver

Gra świetnie. Ale nie z każdymi kolumnami pokaże co potrafi, nie zagra w pokoju wielkości hangaru, potrzebuje bardzo dobrego preampu, no i kosztuje tyle co mój dom     :-[

Jakub

Cytat: tomekkk1 w Grudzień 04, 2017, 14:01Jak się spisują u Ciebie karbonowe rezystory?

Może teraz robią jakieś dupne, ale te co są w moim wzmaku, mają już 54 lata pracy za sobą i trzymają parametry z dokładnością do trzeciego miejsca po przecinku. Te w torze sygnału wymieniłem na Vishaye ze względu na mniejsze szumy. Także rezystor rezystorowi nierówny.

A ten tytułowy wzmacniacz przepiękny  :)

McGyver

Cytat z Diytriode:
Cytatpróbowałem kupionych w Polsce Allen Bradley, i miały coś urokliwego w graniu, ale poziomu zaszumienia był nieznośny. Może złapały tyle wilgoci, że tak szumiały, ale nie było to fajne granie.
Niestety nabytek wolumenowy, wiec miały kiedy brać wilgoć.

"Allen Bradley RESISTORS special treatment method
As stated Allen Bradley resistors are carbon composite, being made of an organic material they do have the tendency to absorb water from the atmosphere. This absorption can increase the actual resistance of the component, hence the slightly higher than normal tolerance published on this page. To fix this simply remove the water from the component and seal it. The best method is to place the resistor/s on a baking tray, set your oven to 80 degrees centigrade and leave in the oven for 8 hours. The secret is to remove the mositure slowly if you rush it it will become noisy in circuit. Once cooked seal the body of the component in Shellack (preferably the flakes) to stop any further water absorption. At the end of this procedure you will have a much lower noise, more closely tolerance resistors. Special thanks to Colin Cornish for this excellent tip."
http://www.hificollective.co.uk/components/allen_bradley_resistors.html

W dokumentacji oryginalnej do A-B, pisze się nawet o wygrzewaniu 2W wersji A-B przez 130 godzin (!) w temperaturze 100 stopni C!



Sorry, ale jeżeli producent zaleca by nowe oporniki przed użyciem upiec w piekarniku, to ja wysiadam. Węglowe Rikeny są znacząco lepsze od Allen Bradley