Miniabyra ulubiony klocek

[miniabyr]

Sam jestem ciekawy . Relacja niebawem !

[Melepeta]

Do roboty ,do roboty

Do roboty, to chłop, widły i gumowce. A my do pracy, Panie Prezesie ;)

[miniabyr]

Ok 2 kondensatory wlutowane ! Za kilka dni kolejne 2  .Tak stopniowo będę sobie tą przyjemność  dawkował . An Kaisei zastąpił  kondensator Rubycon z serii YXF  . I  nie ma powrotu do tych Rubycon'ów !! Jeśli tak to gra na dzień dobry to dostaje moją nominacje QJP . Teraz pytanie jak beznadziejne były te Rubycon'y  ,że  przyrost jakości jest tak znaczący i tak słyszalny !!! . Ok Kaisei musi się ugrzać przez te kilka dni ,ale wydaje mi się, że są warte tych pieniędzy . Te które zakupiłem to koszt  6 euro za sztukę ,więc nie jest to jakaś suma która poraża !  CDN....................prezes się wziął do pracy i z efektów pracy  jestem zadowolony  !  >:D

[Jakub]

Przecież te Kaisei to też Rubycony, tylko w złotych opakowaniach.
Szkoda, że nie uświadczy normalnej noty technicznej tylko marketingowy bullshit.

[miniabyr]

Rubycon z serii YXF to przy Kaisei muł bagienny  !!! I jeszcze jedno gabaryty tych kondensatorów są znacząco inne . Rubycon jest przy Kaisei trzy razy mniejszy . Róznica wielkości wynika zapewne z budowy tych kondensatorów i  zamawiając je trzeba mieć to na uwadze że są spore

[miniabyr]

Szkoda, że nie uświadczy normalnej noty technicznej tylko marketingowy bullshit.

No ktoś te kondy musi robić dla audio note ,sami ich nie kręcą . W złotym kolorze czy czarnym nie ma to dla mnie różnicy . Jest róznica w tym co wydobywa się z głośników i to jest dla mnie miłe niezależnie od marketingu . Całe notka o serii kondensatorów AN  Standard i Kaisei dostępna jest na stronach AN  więc można się z nią zapoznać  kto im struga te kondy Nie jest to tajemnica że robi je rubycon .

[Jakub]

No Rubycon je robi, to akurat napisali.

[miniabyr]

No Rubycon je robi, to akurat napisali.

No wiem ,wiem . Przeglądam sobie stronę AN od początku kiedy zaczęli podawać jakie wartości aktualnie są produkowane. Generalnie w nowych klockach z wyższej pólki cenowej wszystkie kondensatory będą  Kaisei lub Standard . Mój znajomy na pre M5 i wszystkie kondy to  Kaisei . U mnie w M3 niestety nie ,bo pre jest sprzed 3 lat więc było co było . Ja postanowiłem to zmienić .

[McGyver]

nominacje QJP

What the fuck?  :o :o :o

[miniabyr]

nominacje QJP

What the fuck?  :o :o :o

Hi hi hi  znaczy to QurwaJaPierdolę

[McGyver]

koszt  6 euro za sztukę

Skoro tak, to chyba ich sobie nakupię trochę.

[Jakub]

przyrost jakości jest tak znaczący i tak słyszalny !!!

A w którym miejscu układu je wymieniłeś?

[miniabyr]

Lampa ecc82 katoda .I jeszcze mi zostało zrobić to samo  przy lampie 5687 też przy katodzie.

[McGyver]

w tym miejscu wszelkie różnice są dość mocno słyszalne.
Jeżeli nie zależy Ci na dużym wzmocnieniu, to w ogóle można usunąć kondensatory bocznikujące rezystory katodowe. Zwykle efekt jest taki, że gra sporo lepiej, choć ciszej. Trzeba mocniej odkręcać gałę.

[miniabyr]

w tym miejscu wszelkie różnice są dość mocno słyszalne.
Jeżeli nie zależy Ci na dużym wzmocnieniu, to w ogóle można usunąć kondensatory bocznikujące rezystory katodowe. Zwykle efekt jest taki, że gra sporo lepiej, choć ciszej. Trzeba mocniej odkręcać gałę.

O to ciekawa informacja. Dzięki !

[Jakub]

Na przebiegu trójkątnym fajnie widać co z sygnałem robi kondensator bocznikujący katodę.

Sporo też zależy od samego rezystora katodowego. Wyraźnie słychać różnicę między np. Węglowym a metalizowanym.
Jak u siebie wymieniłem te rezystory na Vishay Dale to byłem w szoku. A to nie są znowu jakieś super rezystory.

[McGyver]

Ja staram się nie stosować węglowych, większość jest okropnie niestabilna.

[miniabyr]

Ja staram się nie stosować węglowych, większość jest okropnie niestabilna.

Czyli sugerujesz że np Duelundy grafitowe też mogą się rozjechać ? Już słyszałem taką opinię ,że ten tańszy rezystor Duelunda ma taką przypadłość -pod wpływem wilgoci grafit zmienia oporność .Ale czy to prawda nie wiem  Mam takie dwa w zwrotnicy więc sprawdzę . .........................................dziś wieczorem wlutuję dwa kolejne kondensatory Kaisei . To co teraz już jest nie pozostawia wątpliwości ,że wymiana tych zastanych w urządzeniu na Kaisei to słuszny kierunek . Ciekawi mnie czy te które były są tak beznadziejne ,czy Kaisei jest tak dobre . Teraz czas na wymianę kondensatorów w sekcji zasilania . Za jakiś czas biorę się za kondy w moich monoblokach AN Empress .

[McGyver]

No dobra, to ja poproszę więcej detali, bo informacje jakie podałeś dotychczas są wręcz szczątkowe ("znaczący przyrost jakości", "muł bagienny", "QurwaJaPierdolę"  ;)  ), a ja chętnie poznałbym konkrety. Jakie aspekty dźwięku się zmieniły i w jakich kierunkach poszły zmiany? Można prosić?

[miniabyr]

Ok . Barwa nie zmieniła się po wlutowaniu tych dwóch kondów . Zmienił się detal . Zdecydowanie  slychać większą precyzje cicho zarejestrowanych dźwięków . Najlepiej slychać to na instrumentach perkusyjnych tych wysoko brzmiących z dużą iloscia alikwot-super efekt. Jak to porównuję do tego co był   to dźwięk pojawia się od razu bez "niewidzialnej " kotarki przez którą się musiał przebić . I to jest w całym spektrum nagrania ! Zniknęła kolejna ,drobna bariera  aby dźwięk był bardziej swobodny  . Bas jest inaczej kontrolowany - nie mogę się do niego przyczepić ,ale ten kondensator jeszcze lepiej kontroluje te najniższe częstotliwości . Myślę ,że on jeszcze się zmieni . CDN

[McGyver]

Dziki.

[McGyver]

*"Dzięki" miało być.

[miniabyr]

Ok 4 x Kaisei na płytce ! Pierwsze dźwięki mam za sobą i jest ostro . Ale to grało 15 minut i musiałem wylączyć sprzęt bo jest burza  ..................jej jak pięknie pada deszcz  i ten zapach powietrza . Audiofilia w powietrzu.  ;) Qufa jakiś romantyczny się robię czy co :o

[miniabyr]

Na razie nie mam zdania do co do brzmienia tych nowych kondensatorów Kaisei bo proces wygrzewania jest w trakcie . Podtrzymuję to, co już słyszę - są to komponenty o kilka klas lepsze od tego co standardowo producent montował na dzień dobry.. Ale czytając opinie co do długości układania się Kaisei czeka mnie dłuuuuuuga przerwa na przysłowiowego papierosa . Przegladając net znalazłem człowieka który w konstrukcjach AN  przerobił już chyba wszystko. To jego blog . http://diytriode.blogspot.com/2015/12/kondensatory-elektrolityczne-audio-note.html Myślę że jego spostrzeżenia mogą się i nam przydać .....

[miniabyr]

Mam chwilkę to napiszę co się dzieję z dźwiękiem . Zmienia się ! To ciekawe ,ale kiedy zaaplikowałem 2 z 4 kondensatorów Kaisei to byłem (jestem) w siódmym niebie . Mimo niewygrzania miksowały się z resztą  kondensatorów po prostu świetnie ! Te dwa Kaisei dedykowane były do lampy (katody) ecc82  i została mi do obdzielenia katody lampy 5687 kolejnymi  dwoma Kaisei. I wczoraj to nastąpiło . Jednak wymiana 4 kondensatorów to jednak petarda dla zmiany brzmienia które jest naprawdę duże ! Jak to wszystko odpaliłem to dostałem jazgotliwy dźwięk z dudniącym basem i małą ilością powietrza :o Ale z doświadczenia wiem ,że to musi boleć . Mimo to byłem mocno zdziwiony ,bo przecież  zaaplikowanie tylko 2  zrobiło prawie czary mary a dołożenie kolejnych 2 zabiło  małe burdello  w  brzmieniu . Po prawie 20 godzinach grania  bas jest coraz miększy  i pojawiają się jakieś przestrzeń która była i z której byłem zadowolony. Dam tym kondensatorom pograć ze 200 godzin i zdecyduję czy zostają 4 Kaisei  czy tylko 2 Kaisei   i do pary dwa "gówna "(philips ) które jednak grały ! CDN