audiomaniacy.pl

LIFESTYLE => B L O G I - autorskie wątki audiomaniaków ( publiczny ) => Wątek zaczęty przez: Michał w Lipiec 05, 2018, 18:58

Tytuł: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Lipiec 05, 2018, 18:58
Jeszcze późną zimą myślałem,że dochodzenie do kolejnego zestawu hi-fi potrwa nieskończenie długo,cóż tak jak wtedy życie dało mi ostrego kopa,tak teraz dobra karma wraca i jest czas na...przemyślenia :)
Harbeth jest ,jakby to sparafrazować-oczywistością. Wybór padł na C7 i duża w tym zasługa Miłosza,nie,nie w tym że Harbeth,ale w tym,że C7. Miał rację Miłosz,że one dadzą radę w moim pomieszczeniu. Dały i to jak!
Z elektroniką zabawa trwa,nie ukrywam,że Naim złapał mnie za jaja,choć pierwsze odsłuchy do łatwych nie należały. Wszystko powinno wyjaśnić się we wrześniu,choc moc urządzeń Naima,zdążyłm już posłuchać. Postaram się przedstawić Wam,tu w tym miejscu, moje zmagania.
cDN 8)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Piterski w Lipiec 05, 2018, 19:52
Już myślałem, że masz jakiś model C7i  ;).
Czyli tak całkiem muzyka u Ciebie nie wygasła, to dobrze i jakieś fotki do tych przemyśleń też by się przydały.
Sam kiedyś o mało nie zostałem właścicielem Harbertów i tylko za sprawą tępego dystrybutora zagościły u mnie inne kolumny.
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Lipiec 05, 2018, 20:03
No niestety Piotrek,młot jest w stanie zabić każdą miłość. Tak,jedyny pewny punkt w audioświecie(moim) to Harbeth. Zobaczymy jak zagra z Naim,choć coś tam już wiem   8)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: drizzt w Lipiec 05, 2018, 21:21
C7ES3 to u nas bardzo niedoceniony głośnik a na świecie od lat best buy Harbetha. Tradycyjnie sprzedają się świetnie w Japonii, Indonezji, Indiach i na całym Dalekim Wschodzie.. Dla mnie to wyjątkowy model, w pewnym sensie ostatni Harbeth zrobiony według starej szkoły. Do tego jeszcze została stara cena :) Wprost fenomenalnie grają jazz, klasykę i w ogóle muzykę graną na instrumentach akustycznych.. C7ES3 są już od kilkunastu lat na rynku, były opracowane przez Alana w 2005-2006 roku. O czymś to świadczy, bo tylko stare piątki były równie długo w produkcji.

Kolejne generacje C7 to do niedawna były chyba ulubione głośniki Alana.. zawsze miał do nich bardzo osobisty stosunek bo były to pierwsze Harbethy zaprojektowane w 100% od podstaw przez niego, już po przejęciu firmy od Harwooda. P3 mają korzenie w BBC, SHL5 w starym projekcie Harwooda, natomiast C7 to było od początku dziecko Alana :)

Jak mogły nie zagrać w małym pokoju, skoro Alan projektował je w swojej chyba 9-metrowej sypialni gdzie mógł ich dotknąć ręką z miejsca odsłuchu :) To są najlepiej sprawdzające się Harbethy w naprawdę małych klitkach, zaraz obok P3 :) W tym wątku jest dobrze opisana historia z projektowaniem tego modelu, szkoda tylko że zdjęcia wcięło przy okazji mało udanego upgrade'u silnika HUG..

https://www.harbeth.co.uk/usergroup/forum/the-harbeth-line-up-m20-m30-m40-1-p3esr-c7es3-shl5/can-t-decide-which-harbeth-is-right-for-you/173-which-is-most-suitable-for-my-room?p=5133#post5133

Niech Ci długo służą Michał, dbaj o nie bo to wyjątkowe głośniki.. już takich Harbethów więcej nie będzie, są trochę jak fotografia z przeszłości na tle nowych modeli z nieco już innym, bardziej nowoczesnym i otwartym dźwiękiem.
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Lipiec 05, 2018, 21:27
Dbam!to czego się dowiedziałem od Ciebie i oczywiście to czego posłuchałem u siebie,nie pozostawia złudzeń :) Już raz zbłądziłem,bo mi dołu było za mało...
Teraz jest inaczej:Harbeth first!
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Jakub w Lipiec 05, 2018, 21:40
A zdjęcia będą?
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: kazan w Lipiec 06, 2018, 01:15
No właśnie , Panowie dajcie foty  :)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Lipiec 06, 2018, 06:12
Będą........we wrześniu :)
Teraz trochę o Naimie. W tym roku,Naim obchodzi 45 lat swojego istnienia. To niebagatelna sprawa i choć ta firma,jak chyba żadna inna,potężnie polaryzuje środowisko audiofilów i melomanów,to zadowolonych klientów ma jednak zdecydowanie więcej,w przeciwnym razie dawno by zbankrutowała. Wokół Naima narosło wiele legend i mitów,niektóre z nich np,to że Naim ma wyznaców a nie klientów,są idiotyczne a niektóre,czyli np to że Naim najlepiej czuje się w swoim sosie,są faktem i każdorazowy wyłom od tej reguły,objawia się skaszanionym dźwiękiem. Nie dotyczy to kolumn tego producenta,które MZ są beznadziejne i nie jest im w stanie pomóc ani referencyjna seria 500,ani topowy Statement. Grają przeciętnie. Kolejnym słabym faktem jest to,że Naim jest....za drogi,entry level to na dziś ponad 10 tysięcy,bez kabli i kolumn a potem jest tylko gorzej :(  Marnym pocieszeniem w tej sytuacji jest to,że do jedynego obecnie produkowanego CDP,dodają fabryczny interconect,tzw szaraka,którego jak kogoś bardzo swędzi,opłaca się wymienić dopiero na zaprojektowaną przez Brytoli do serii 500 łączowkę HiLine,ale to już koszt ponad 4 tysięcy :o a jest przecież jeszcze Superlumina....
Naim rezygnuje z produkcji CDP,bo nie potrafi zgromadzić wystarczającej ilosci i jakości napędów do serwisowania urządzeń. To z resztą kolejna bardzo fajna cecha Naima,otóż producent z Slisbury,do dnia dzisiejszego serwisuje wszystkie urządzenia,jakie opuściły fabrykę a to oznacza,że zgromadził części zamienne do całej elektroniki,ktorą Naim wyprodukował. Każdy uszkodzony klocek,jest obowiązkowo,przez dealera, wysyłany do Salisbury i tam naprawiony. Gwarancyjnie gratis,po gwarancyjnie...słono to kosztuje,ale jakoś to ,,wyznawców" nie zniechęca ;D
Dodatkow Naim serwisuje,czyli np dokonuje re capingu wszystkich swoich urządzeń,począwszy o kultowego NAP 200,który światło dzienne ujrzał w 75 roku,poprzez serie olivkowe,do współczesnych wypustów. Ceny takich urządzeń na aukcjach osiągają nierzadko 40-60% ceny fabrycznej a w przypadku np Naita1 kosztuje on więcej niż w dniu premiery-szaleństwo!
No i sprawa dla Naima fundamentalna,albo wrecz dogmatyczna,czyli starożytny system połączeń-DIN. Brytole twierdzą i mają na to papiery,że to najlepszy sposób łaczenia elektroniki jaki wymyślono i konsekwentnie są wierni tej idei. Przez wiele lat Naim mógł grać tylko z Naimem,bo nie było złącz RCA,od jakiegoś czasu producent trochę odpuścił i zaczął je dodawać,ale fabrycznie urządzenia mają ustawiony DIN i jeśli ktoś pragnie słuchać niekoszernie,to musi przeprogramować. CDP/strimer bo inaczej nie posłucha.Naim to także wytwórnia muzyczna,do sprzedawanych CDP,producent dodaje zawsze sampler,który pokazuje możliwości techniczne urządzeń jak i studia nagraniowego. Muzyka jest nagrana w sposób referencyjny,ale mam wrażenie,że większość repertuaru,to nudy i wydumki na nienajwyższym poziomie artystycznym,choć i od tej reguły są wyjątki(Antonio Forcione) Uff sory za przydługi post,w kolejny postaram się opisać kwestie wibracji i zasilania,do których Naim podchodzi w sposób obsesyjny i jak zwykle po swojemu ;)
Jeśli jest u nas jakiś Naimowiec,to niech da głos,bo ja raczkuję w tej konkurencji i nie chcę jakiegoś babola strzelić  :)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Old Man Kensey w Lipiec 06, 2018, 07:55
Naim jest bardzo fajny, sam kilkukrotnie robiłem do niego podejście, lecz... moim zdaniem, Cyrus jest jeszcze lepszy  :) polecam wypróbować przy okazji.

Koledzy, czy Harbeth C7 zagra ze wzmacniaczem SE 9W na lampach 300B w niedużym pokoju?
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: drizzt w Lipiec 06, 2018, 08:13
Powiem tak.. wyda z siebie dźwięk ale generalnie szkoda czasu i kasy na takie połączenie. Wielkość pomieszczenia nie ma aż takiego znaczenia, będziesz po prostu słuchał skompresowanej dynamicznie muzyki z tym wzmacniaczem ale niektórzy to lubią bo, zależnie od materiału muzycznego, dynamika nie musi być przyjemna a ucho ludzkie jest generalnie mało wrażliwe na kompresję, czego dowodem choćby popularność radia FM.
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Lipiec 06, 2018, 08:43
Cytat: Old Man Kensey w Lipiec 06, 2018, 07:55
Naim jest bardzo fajny, sam kilkukrotnie robiłem do niego podejście, lecz... moim zdaniem, Cyrus jest jeszcze lepszy  :) polecam wypróbować przy okazji.

Koledzy, czy Harbeth C7 zagra ze wzmacniaczem SE 9W na lampach 300B w niedużym pokoju?
Cyrus też hołduje budowę systemu w oparciu o własne komponenty i zaleca uzupełnianie ich zewnętrznymi zasilaczami. Wygląda też brytyjsko ;D
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Division w Lipiec 06, 2018, 12:01
Też mam hrapkę na C7es3 tylko oprócz jazzu słucham też trochę rocka progresywnego i zastanawiam się czy się nie pogubią,
Jeszcze mam obawy odnośnie wysokich tonów-cytuję redaktora Pacułę w jego teście tych kolumn: nagrania mają więc gładki, jedwabisty charakter. Nie jest to precyzja innych kolumn, nie ma mowy o rozbudowanych blachach ito.
Czy rozdzielczość tego pasma jest niska?
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Lipiec 06, 2018, 14:19
Cytat: Division w Lipiec 06, 2018, 12:01
Też mam hrapkę na C7es3 tylko oprócz jazzu słucham też trochę rocka progresywnego i zastanawiam się czy się nie pogubią,
Jeszcze mam obawy odnośnie wysokich tonów-cytuję redaktora Pacułę w jego teście tych kolumn: nagrania mają więc gładki, jedwabisty charakter. Nie jest to precyzja innych kolumn, nie ma mowy o rozbudowanych blachach ito.
Czy rozdzielczość tego pasma jest niska?
W niczym się nie pogubią,odtworzą wszystko to co jest na płycie a pan Pacuła,w kontekscie C7 wypisuje androny. Pamiętaj,że w czasie kiedy je testował,grał na Harpiach,które bez umiaru darły ryja na wyższej średnicy i górze. Wtedy też zażegnywał się,że Harbeth to nie jest jego bajka,ba nawet podczas testu SHL tak się odgrażał.No i co?od paru lat gra na Harbeth i jakoś nie ciągnie go do zmian. C7 to genialny głośnik,kompletny,koherentny,przekazuje muzykę bez grama szatkowania,jako całość,tak jak powinno to być w naturze. Good luck!
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Old Man Kensey w Lipiec 06, 2018, 16:30
Gwoli ścisłości: nie mam chrapki na C7, nie zamierzam też słuchać, jak się kompresują  :) mam swoje głośniki, i swoje zdanie o Harbeth. Rozumiem jednak ludzi, którym się one podobają.

Dziękuję za Wasze uwagi, lecz pytałem o Harbeth dla mojego kolegi, który jest w nich beznadziejnie zakochany, ja zaś próbuję mu wytłumaczyć, że bez mocnego wzmacniacza nie ma nawet co próbować.
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: drizzt w Lipiec 06, 2018, 16:54
Cytat: Old Man Kensey w Lipiec 06, 2018, 16:30

Dziękuję za Wasze uwagi, lecz pytałem o Harbeth dla mojego kolegi, który jest w nich beznadziejnie zakochany, ja zaś próbuję mu wytłumaczyć, że bez mocnego wzmacniacza nie ma nawet co próbować.

Mocnego i liniowego.. prosty drut ze wzmocnieniem to najlepsza droga.. 50-100W / 8Ohm to takie rozsądne minimum do tych głośników.. natomiast wzmacniacz to w sumie żaden problem, można go wymienić w 5 minut i cieszyć się dźwiękiem Harbethów jak się podobają :)

Nawiasem mówiąc, zawsze mówię, że to od kolumn należy zaczynać budowę systemu.. choćby po to, żeby uniknąć takiej sytuacji jak opisałeś.
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Division w Lipiec 06, 2018, 18:02
Old Man Kensey możesz wytłumaczyć o co chodziło
Cytat: Old Man Kensey w Lipiec 06, 2018, 16:30nie zamierzam też słuchać, jak się kompresują 
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Lipiec 06, 2018, 18:41
A może to ,,kompresowanie" :o przeniesiemy do wątku o Harbeth?
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Old Man Kensey w Lipiec 06, 2018, 19:34
Napisałem, to nie dla mnie głośniki, i nie ja będę ich słuchał na słabowitym wzmacniaczu. Drizzt napisał, że przy takim wzmacniaczu dźwięk się skompresuje. I ja w to wierzę, toteż podziękowałem za te spostrzeżenia.

Pozdrawiam :)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Lipiec 06, 2018, 19:49
Ale ja nie Tobie opisywałem C7,tylko Division
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Old Man Kensey w Lipiec 06, 2018, 19:57
 :np:
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Lipiec 06, 2018, 20:00
 :np:
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Division w Lipiec 06, 2018, 22:18
Ok Panowie już kumam o co chodzi z tą kompresją :np:
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 02, 2018, 22:03
Jeszcze raz
Posłuchałem:
Nait 5si
Cd 5si
Nait xs2 plus Flatcap i soute
Cd xs2 plus Flatcap i soute
Supernait plus Flatcap i soute
Do posłuchania:
Supernait 2(DR) plus Hicap i soute


Dzielonkę z serii XS,oraz 200/202 odpuszczam,bo po poczytaniu Forum Naima,nie jest to jakiś realny up grade,do serii XS,którą właściwie wybrałem. Trzaby było wykonać skok w cenową stratosferę,czyli 282 plus końcówka 250 DR a to wygania z portfela kwotę kawalerki w małym powiatowym mieście.Ciekawi mnie Supernait2 z tak ważną obecnie dla Naima technologią DR,bo po jedynce mam masakryczny absmack,o czym w przyszłości skrobnę.
CDN 8)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: flly w Sierpień 03, 2018, 10:38
Harbeth i rock progresywny? Oczywiście odtworzą, ale czy na miarę oczekiwań? Kwestia mocno indywidualna.
Dla mnie Harbeth to kolumna do jazzu, klasyki, wokali. Nie są mistrzami precyzji, ale nie o to w nich chodzi. Jeśli ktoś pokocha ich średnicę i jest w stanie przeboleć inne niedomagania, to są to kolumny trudne do zastąpienia.
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 03, 2018, 13:57
Rock progresywny i Harbeth?ja mówię :Tak!
Słuchanie Floydów, czy Camel to poezja,tylko warunek,odpowiednia amplifikacja i dobre źródło. Ja w ogóle nie wiem skąd wzięły się mity,że Harbeth jest do plumkania. Może stąd,że ludzie łączą je z nieodpowiednią elektroniką? Kolumny Harbetha,są jak soczewka,wyplują dokładnie to,co jest przed nimi,wyjątkiem są sweet P3,one po prostu nie odtworzą wszystkiego,ale czy ktoś oczekuje tego od 5' glośnika? Na większych braciach z pełną satysfakcją można słuchać wszystkiego.
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: drizzt w Sierpień 03, 2018, 21:07
Każde naturalne nagranie wypadnie na Harbethach.. naturalnie.. niezależnie od gatunku.. natomiast jakość nagrań rocka progresywnego jest bardzo rożna, najczęściej słaba.. PF to akurat wyjątek od reguły. Ale posłuchajcie też choćby ,,Crime of the Century" Supertramp czy ,,Brain Salad Surgery" ELP - brzmią świetnie na Harbethach.. czyli to nie Harbethy są mało precyzyjne tylko niektóre nagrania, np. Genesis czy Marillion.
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 04, 2018, 08:46
Najtrudniej zwalczyć stereotypy ;)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: flly w Sierpień 04, 2018, 09:21
Panowie, znam Wasze podejście i rozumiem miłość...ale nie próbujcie zaklinać rzeczywistości ;).
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 04, 2018, 09:33
Weź Kolego spakuj płyty,Kat,Judas Priest,Mahler,łot ewer i przyjedź we wrześniu do mnie. Zapewniam nocleg,żarcie i miłą atmosferę. Zrozumiesz,może ;) o czym tu piszemy. To,że ktoś podłącza pod te paczki lampki 2A3,lub 300B a potem marudzi,że mu muli,choć w plumkaniu jest super,nie jest dowodem na nic!
Miałem w domu,poza 40.2,wszystkie modele Harbetha a wszystkich posłuchałem w wielu konfiguracjach i naprawdę wiem co piszę. Kłos z HFiM,który dekadę spedził z SHL,gra głównie metal i hip hop,naprawdę myślisz,że przez 10 lat był nieświadomy ograniczeń tych paczek? Poczytaj tylko z czym je łączył i tyle ;)
Zapraszam,bo odsłuch jeden symfonii Mahlera,da Ci więcej niż tysiąc stron Bloga.
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: flly w Sierpień 04, 2018, 09:47
Zdanie na temat Harbetha mam już wyrobione, robiłem kilka podejść, więc za zaproszenie dziękuję.
Ja rozumiem co piszecie, ale staracie się przekonać wszystkich, że to najlepsze i jedyne kolumny na świecie. Jak każde mogą się podobać lub nie, ale dorabianie do tego ideologii, że one są koszerne, a problem leży gdzie indziej...to jak pisanie, że teraz będzie drożej, bo przez pomyłkę, przez kilka lat cena była niedoszacowana ;).
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: elem w Sierpień 04, 2018, 10:19
flly, nie odczułem, że koledzy piszą, że to najlepsze kolumny na świecie. Ostatnia wymiana zdań dotyczy problemu czy dadzą radę zagrać rocka czy nie. Oprócz trójek reszta herbatników daje radę. Wiadomo, że im większa kontrukcja tym łatwiej i z większą swobodą da się przekazać potęgę brzmienia. 40-tki zapewne potrafią załomotać tak, że szyby wylecą :)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 04, 2018, 13:28
Cytat: elem w Sierpień 04, 2018, 10:19
flly, nie odczułem, że koledzy piszą, że to najlepsze kolumny na świecie. Ostatnia wymiana zdań dotyczy problemu czy dadzą radę zagrać rocka czy nie. Oprócz trójek reszta herbatników daje radę. Wiadomo, że im większa kontrukcja tym łatwiej i z większą swobodą da się przekazać potęgę brzmienia. 40-tki zapewne potrafią załomotać tak, że szyby wylecą :)
Dokładnie tak!Tylko tego trzeba posłuchać a nie czytać internety :)
Dobrze napędzone 40-ki potrafią wydmuchać człowieka z pokoju,nic nie tracąc z pięknej Harbethowej średnicy.Nawet Stryju,który kocha granie AP,jakże odległe od H,zrecenzował jubileuszowe 40.2 "na kolanach"Tylko trzeba je dobrze napędzić.Miłosz od długiego czasu namawiał mnie na trana do Harbeth,obojętnie jakiego,byle spełniał podstawowe wymagania.Muszę po paru odsłuchach(NAD,Sonneteer,Rega,Naim)stwierdzić,że miał rację.Ponieważ mam jednak niespokojną duszę,pożyczyłem sobie tak dobrze mi znanego Lebena 300F,którego bardzo dobrze wspominam z matchu z P3,no i z C7 jest to totalne rozczarowania.Buła,guma,wątła prezentacja.Harbeth mają wzorcowy przebieg impedancji a jednak potrzebują troszkę pradu.Może tu jest pies pogrzebany,że wielu ludzi radzi łączyć je nawet z wątłymi lampami,sam tak doradzałem do P3 a to chyba nie tędy droga.Pamiętam jak Bonasus,który u elema ciągnął smoki T+A,które przy 100HZ leciały do 1,5 Ohma a na moich P3 całkowicie skapitulował i Leben pokazał mu plecy.Cuda Panie :)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: flly w Sierpień 04, 2018, 21:55
Słuchałem wiele razy.
W "internetach" czytam opinie internautów, czyli dzielę przez 45, mnożę przez 23, całka, różniczka i mniej więcej wychodzi opinia.
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 04, 2018, 22:13
W takim razie pozostańmy przy swoim.
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 12, 2018, 07:16
A więc! ;D słuchamy Nait XS 2/Flatcap XS,Naim CD5 XS/Flatcap XS,Naim CD5SI. Wszystko spięte ,,po bożemu" więc tylko Naim. Druty NACA 5,odpowiednio zaterminowane naimowskimi wtykami i ,,szaraki" Płyty HDCD i nie tylko w użyciu. Jest czaaaad 8)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 12, 2018, 07:20
Cd
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: LampowY w Sierpień 12, 2018, 07:24
Brakuje tu czarnego Sondeka  :)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 12, 2018, 07:25
Cd.... i Król CD 5xs kapitalna maszyna. Muzyka jest tu i teraz!bez pierdoletów o pasmach,średnicach i basie. Po porostu koherentna całość! Super źródło. Warunek: musi być wsparte Flatcapem,lub Hicapem,ale o tym drugim osobno ;)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 12, 2018, 07:25
Cytat: LampowY w Sierpień 12, 2018, 07:24
Brakuje tu czarnego Sondeka  :)
Nie kuś Cholero ;D
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 12, 2018, 07:27
Dawno,dawno temu w GB,była zasada,że Sondeka może kupić tylko owner Naima. No debile żyją na Wyspach ;D
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: LampowY w Sierpień 12, 2018, 07:30
 ;D

Linn i Naim to dla mnie podobna, typowo brytolska szkoła dźwięku. Bardzo dobra szkoła!

(http://www.audioadjust.com/images/sub_1400485208/lp121.jpg)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: LampowY w Sierpień 12, 2018, 07:35
Zresztą Naim robi dla LP12 jeden z najlepszych dedykowanych zasilaczy - Armageddon.
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 12, 2018, 07:36
...i ramiona unipivot,czyli Aro. Sporo dziś za taki nosowy bagnet trza zabulić :(
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 12, 2018, 07:39
Okazuje się,że mam znajomego naimowca,o czym nie wiedziałem :o
Ma komplet 500, o rzesz kierwa jak to gra z jego DBLami :o :o Kolumn bym nie brał ale 500/500 plus Supercap i źródło 2x Supercap. Maciek to już jest sama muzyka. Nikt nie bierze jeńców
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 12, 2018, 08:30
Koparki 8)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Old Man Kensey w Sierpień 12, 2018, 09:11
Bardzo zacny zestaw  :D tylko dlaczego tak ciemno, daj troszkę światła do tych zdjęć?
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 12, 2018, 09:15
Nora w prawie całej okazałości. Old,Drogi Kolego,to parter,za oknem weranda która zabiera trochę światła,no i zdjecia robione Ipadem,który zdaniem mojej Córci,jest najlepszym aparatem na ziemi ;D
Mojego Canona nie chce mi się wyciągać,wybaczcie ;)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 12, 2018, 09:18
Zakupy dokonane,postaram się opisać moje wybory,tym czasem powiem,że bardzo chciałem kupić Supernaita,niestety,lub stety,przegrał z kombo Nait XS2/Flatcap i to do zera ;)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Old Man Kensey w Sierpień 12, 2018, 09:19
Jest pięknie. Dziękuję i dobrej niedzieli życzę  :)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: LampowY w Sierpień 12, 2018, 09:26
Ale dwa cd playery?  :o
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 12, 2018, 09:31
Cytat: Old Man Kensey w Sierpień 12, 2018, 09:19
Jest pięknie. Dziękuję i dobrej niedzieli życzę  :)
Dzięki Przyjacielu! Będzie. Dziś głównie słucham różnic pomiędzy CD 5 XS a CD SI,to ostatnie ma wybitny stosunek ceny do jakości,niestety,choć nowy,pójdzie do ludzi,bo XS5 z Flatcapem to już inny układ  planetarny a wczoraj posłuchałem CD555/Supercapx2. Nie słyszałem lepszego źródła w dowolnych pieniądzach ale mam ,,tylko" dwie nerki a to ciągle za mało ;D
Tak Maszka,jeszcze dwa,ale zostaje jeden  8)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 12, 2018, 09:45
  Hmmm...CD5si to naturalny partner dla Naita 5si,ale moim skromnym zdaniem,zdecydowanie jest lepszą częścią tego zestawu. Nait 5si gra trochę na rympał,jest słynny naimowski PRaT,ale kompletnie brak mu wyrafinowania. Może to brak aktywnego pre?może to pasywka w Naicie 5 trochę szkodzi temu combo? Nie wiem,ale wiem że CD5si jest bardzo dobrym źródłem i do 10 kilo złotówek,nie ma potrzeby mieć kompleksów.
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: gratefullde w Sierpień 12, 2018, 09:47


Michał, gratulacje, super sie na to patrzy i zapewne gra świetnie :)
Nie jest tak, że nie ma muzyki bez lampy... potrafi być :)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 12, 2018, 09:53
Jedruś powiem Ci tak,przez ostatnie 15 chyba lat słuchałem lampy. Przesiadłem się na żarówki po posiadaniu mekintosza,wiec jakiegoś tam trana i powiem tak,tranzystory w tym czasie,dokonały cholernego progresu. Naim nie udaje,Naim to rasowy tran,ale wyborny! Muzyka jest prezentowana tak jak w realu,czyli jako całość,po prostu gra! Prezentacja Nima,to analog po ciemniejszej stronie grania,ale z taką fantastyczną energią,że kapcie spadają. Henderson jest po prostu w moim pokoju ;D ;)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: cdt w Sierpień 12, 2018, 10:05
Cytat: jamówię w Sierpień 12, 2018, 07:16Wszystko spięte ,,po bożemu" więc tylko Naim.
Znam filozofie Firmy :) . Mówił mi o niej mój przyjaciel z Naimem . Był jej wyznawcą do czasu aż mu nie przytargałem Yarbo . Oryginalna sieciówka Naima powędrowała do szafy . Michał nie wszystko co ta Firma pisze to prawda . To Firma bierz na nich poprawkę . Poza tym gratuluje wygląda to zacnie i gra zapewne też zacnie .
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 12, 2018, 10:10
Darek słuchałem wielu drutowych konfiguracji z Naimem,nawet teraz mam w domu trzy komplety różnych kabli m in Chord i sory batrory,ale zawsze najlepiej grało we własnym sosie. Wyjątkiem jest Canare,choć Szarak jest na tyle dobry,że ,,wysraczy" Hi Line to jest dopiero jazda,ale to IC za prawie 5 tysi,więc łachy nie robi ;D
W tej firmowej filozofii jest niewątpliwy bonus,mianowicie firma zwalnia Cię niejako z męczarni okablowania. Jest NacA5 jest szarak i ,,komputerowe" zasilające i jest perfect,reszta na płyty,bo szkoda życia.
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: gratefullde w Sierpień 12, 2018, 10:11
Cytat: jamówię w Sierpień 12, 2018, 09:53
Jedruś powiem Ci tak,przez ostatnie 15 chyba lat słuchałem lampy. Przesiadłem się na żarówki po posiadaniu mekintosza,wiec jakiegoś tam trana i powiem tak,tranzystory w tym czasie,dokonały cholernego progresu. Naim nie udaje,Naim to rasowy tran,ale wyborny! Muzyka jest prezentowana tak jak w realu,czyli jako całość,po prostu gra! Prezentacja Nima,to analog po ciemniejszej stronie grania,ale z taką fantastyczną energią,że kapcie spadają. Henderson jest po prostu w moim pokoju ;D ;)

Mnie się bardzo podobają melanże. Nie do końca lampowe. Dlaczego? Ano dlatego, że ja lubię szczegółowość i detal. Mam słyszeć wszystko, tak jak na słuchawkach... Muzyka jest zawsze w szczegółach, których często nie słyszymy na głośnikach... niestety... System, który gra po ciemniejszej stronie ale analityczny, to moje marzenie... Lampa (przynajmniej ta w moim finansowym zasiegu) nie jest w stanie temu sprostać... Dlatego też gram na tranie i chwalę sobie :) Odbieram to granie jako bardziej fizjologiczne niż z lampy... więcej prawdy o muzyce z płyty, więcej słyszę... Nie mam dyskomfortu z powodu nie posiadania lampy we wzmacniaczu... Mam w pre phono i bedę miał w przedwzmacniaczu Kondo M7 ale to małe lampy.... :)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 12, 2018, 10:19
Tak właśnie(moim zdaniem) gra Naim,po ciemniejszej,fizjologicznej i analogowej stronie. Słychać wszystko. Do lampy już nie wrócę. Trany zrobiły niebywały progres. W trakcie decyzji a jak wiadomo system miał być strojony pod Harbethy,słuchałem wielu tranowych wzmaków. Wielgachną końcówke Rotela-świetna,Sonneteera-wybitny,ba sąsiad przywlókł Lavardina :o  wziąłem nawet jeszcze raz Lebena,ale z H poległ z kretesem.Wszystkie te trany grały świetnie,ale żaden nie miał tego czegoś co ma Naim ;) dlatego został się on. Zapomniałem,była jeszcze Rega,kapitalny wzmacniacz Brio,naprawdę kasuje wiele legend a kosztuje czapkę ryżu ;D i NAD
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 12, 2018, 11:33
Teraz trochę o płytach HDCD. Zawsze uważałem,że to bardziej prawilna droga od nieedytowalnego SACD.Pacific Microsonic to ,,nakładka" na zwykły PCM a więc materiał co do którego nie ma podejrzenia,że jest farbowanym lisem,tak jak to niestety bywa z SACD wyczarowanego z PCM :) Naim od pewnego pułapu,jak jeszcze produkował CDP(teraz jest tylko Si) wkładał do swoich pudełek właśnie ten czip i trzeba przyznać,że te płyty grają w tych warunkach po prostu świetnie. Jest kapitalna rozdzielczość,która nawet w parsecu nie ociera się o szklistość,czy jazgotliwość. Wszystko płynie,granie jest kompletne,nie wypada nawet jedna nutka a przy szarpnieciu struny w elektrycznej gitarze basowej,słychać,że jest skręcona z wielu drucików. Nie potrafię tego odpowiednio opisać. Pamiętam,że lata temu na troszkę niższym poziomie,taki sam zadzior miał Rotel 961 też z czipem HDCD. Szkoda,że ten pomysł upadł...
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: drizzt w Sierpień 12, 2018, 12:57
Fajnie, że to razem gra, zresztą zupełnie mnie to nie dziwi, jednak Naim jak każdy inna elektronika to tylko dodatek do Harbethów - nigdy nie zapominaj, że to one tak pięknie grają, dobrze tylko jak elektronika im na to pozwala ale naprawdę nie trzeba tu wiele..

Druga sprawa to trany w klasie AB nie zrobiły absolutnie żadnego postępu technicznego od późnych lat 70-tych i wczesnych 80-tych, poza wyposażeniem i wydajnością. Najlepszym przykładem końcówki mocy QUAD-a poczynając od 405 z połowy lat 70-tych. Jedyny postęp w tranach od tamtej pory to klasa D i pokrewne, które jednak mają swoje wady. Imho zmęczyłeś się po prostu lampami i stąd takie wnioski.

Co do HDCD to oczywiście gra to dobrze ale format nie miał szans na przeżycie w dobie plików o praktycznie dowolnej głębokości bitowej. Sam mam odtwarzacz Oppo, który odtwarza HDCD i mam kilkadziesiąt płyt w tym formacie. Słucham ich na równi ze zwykłymi CD i wielkiej różnicy nie dostrzegam.
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 12, 2018, 13:11
Lampa mnie zniechęciła,ale przed lampą miałem kilkan tranów i wtedy we wczesnych latach 2000,grało to bardzo zapiaszczonym i twardym dźwiękiem. Nie chcę na tej podstawie wysnuwać domorosłych wniosków,ale coś się jednak zmieniło.
Co do Harbeths,to 100% racji :np:
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: drizzt w Sierpień 12, 2018, 13:29
Cytat: jamówię w Sierpień 12, 2018, 13:11
Lampa mnie zniechęciła,ale przed lampą miałem kilkan tranów i wtedy we wczesnych latach 2000,grało to bardzo zapiaszczonym i twardym dźwiękiem. Nie chcę na tej podstawie wysnuwać domorosłych wniosków,ale coś się jednak zmieniło.

Kolumny się zmieniły :)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 12, 2018, 13:36
Na szczęście ;)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 14, 2018, 07:03
Ponieważ  mam w domu set różnych kabli z dinowskim zakonczeniem,które muszę dziś oddać,to wczoraj poprzepinałem sobie właściwie tylko po to,żeby kolejny raz udowodnić sobie to co i tak wiem ;D Naim gra z Naimem i zaklinanie rzeczywistosci nic tu nie zmieni. Najpierw Chrod,otworzyła się bardziej góra,ale zniknęło mięsko i PRaT,następnie Skylink,tu już jest bardzo dobrze,ale do momentu kiedy człowiek nie wróci do....Szaraka  :D Z tym drutem wszystko układa się jak należy i człowiek wraca do stanu,w którym nic mu nie przeszkadza. Dla mnie wniosek jest następujący,kable tylko naimowskie. Jeśli komuś Szarak nie wystarcza,to musi zapłakać i kupić Hi Line,kolumnowe to własciwie tylko Naca5,lub 4 U mnie z innymi,czasem bardzo drogimi drutami,muzyka kompletnie nie grała a jeśli komuś przeszkadzają naimowskie ,,komputerówki" nomen omen świetne sieciówki,to zostaje mu właściwie tylko Power Line i trzeba ten fakt zaakceptować. Nie ma w tym żadnego sekciarstwa(to do Darka  ;D ) Takie są fakty. Możecie zerknąć na ostatnią recenzję Naima w Soundrebels,tam doszli do podobnych wniosków,w KAiM z resztą też ;)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: cdt w Sierpień 14, 2018, 07:50
No to są Twoje wnioski . Kolega Przemek już zakupił Yarbo i wywalił Naima sieciówkę do szafy .
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: tomekkk1 w Sierpień 14, 2018, 09:10
Cytat: Tran wan tu w Sierpień 14, 2018, 08:20Dlaczego ludzie tracą czas na bezsensowne próby?
Z głupoty :D

Dlaczego tacy ludzie tracą czas na hejt wobec innych?
Z głupoty :D
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: elem w Sierpień 14, 2018, 09:21
Czują, że mają misję  ;D   Zapomniałem juz jak nazywa sie ta jednostka chorobowa, ale identyczną miał (ma?) PawełXYZ z Forum Bez Boga, czy jakoś tak.
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 14, 2018, 09:40
Cytat: cdt w Sierpień 14, 2018, 07:50
No to są Twoje wnioski . Kolega Przemek już zakupił Yarbo i wywalił Naima sieciówkę do szafy .
No a czyje mają być ;D
Dareczku przecież ja to mam teraz w domu,nie sądzisz chyba,że się pałuje czymś tylko dlatego,że gra gorzej ale dobrze się nazywa?
Po prostu ta elektronika tak została zaprojektowana i ja się bardzo z tego cieszę,bo nie muszę błądzić. Kolegę zachęć,żeby po tej przygodzie z Yarbo,przesiadł się z powrotem na naimowskie sznurówki a potem niech Ci uczciwie przy piwie zezna jak się z tym czuje ;D
Rozumiem,że kolega używał PowerLine?
Na koniec jeszcze taka uwaga natury technicznej. Naim daje użytkownikowi te kable w cenie urządzenia. Dodaje też sampler z możliwościami technicznymi swojej wytwórni. Ktoś tak jeszcze robi?
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 14, 2018, 09:41
Cytat: tomekkk1 w Sierpień 14, 2018, 09:10
Cytat: Tran wan tu w Sierpień 14, 2018, 08:20Dlaczego ludzie tracą czas na bezsensowne próby?
Z głupoty :D

Dlaczego tacy ludzie tracą czas na hejt wobec innych?
Z głupoty :D
Nie analizujemy tego Tomek. Wywalamy a pacjenta pozostawiamy lekarzom.
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: tomekkk1 w Sierpień 14, 2018, 09:47
Michał, według mnie (a Elem zapewne się ze mną zgodzi) możesz wywalić cały pozostały po nim OT ;)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 14, 2018, 09:57
Cytat: tomekkk1 w Sierpień 14, 2018, 09:47
Michał, według mnie (a Elem zapewne się ze mną zgodzi) możesz wywalić cały pozostały po nim OT ;)
Wasze głosy są dla mnie ważne :)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 14, 2018, 10:15
No nic,kable zostawmy innym firmom. Naim zaleca DIN i twierdzi,że lepiej się nie da. Dziwna to konsekwencja,bo 18 lat temu zdublował wyjście analogowe o RCA,ale przcież wiemy,że pecunia non olet,choć dla zachowania faktów wystarczy looknąć pod maskę,żeby się przekonać,że RCA są mocno na doczepkę.
Najważniejszą o ile nie dogmatyczą sprawą dla Naima są zewnętrzne zasilacze i o nich postaram się niebawem coś skrobnąć
CDN 8)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: cdt w Sierpień 14, 2018, 12:13
Cytat: jamówię w Sierpień 14, 2018, 09:40Kolegę zachęć,żeby po tej przygodzie z Yarbo
Mi to w sumie lotto bo to nie moje :) . Ale trzymał mój zasilający ponad tydzień więc nie sądzę żeby wrócił do oryginalnego kabla . Naim tak jak każda firma dąży do zwiększenia obrotów . Stąd są diny i cała ideologia do nich dopisana .
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 14, 2018, 12:31
Każda spółka ma zarabiać-koniec. Co do DIN to musisz głębiej wejść w temat,dlaczego Naim od nich zaczął i kurczowo się ich trzyma. Musisz to jednak zrobić samodzielnie,bo mam wrażenie,że kontestujesz te rozwiazania z samej przekory a tam jest czysta fizyka. Poczytaj. Jeszcze całkiem niedawno,kable Naca4 były integralną częścią integr i końcówek mocy,miały mieć minimalną długość 3,5 metra,bo w innym przypadku,czyli zapięcia innych kabli,lub za krótkich Naca,końcówka mocy się wzbudzała i ulegała uszkodzeniu a producent unieważniał w takich przypadkach gwarancję. Z Tym Naim też odpuścił i teraz można do tego podejść bardziej liberalnie,choć w co oczywiscie nien wierzysz a nie sprawdzileś,Naca4/5 grają z Naimem lepiej,niż druty za ciężkie tysiące. Posiadacze Naimów z czasow,kiedy tylko Naca można było do nich podpiąć twierdzą,że tamten układ,choć turboupierdliwy gra lepiej i ja im wierzę,bo niby w imię czego Naim takie wygibasy robił,zamiast zrobić tak jak wszyscy?No może oprócz Spectrala,który nadal nie pozwala podpiąć innych drutów niż zapuszkowany MiT,bo inaczej ich końcówki się wzbudzają...Pewnie się nie znają.
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: LampowY w Sierpień 14, 2018, 12:39
Michał, a mi to śmierdzi nie żadną filozofią ani techniką tylko najzwyklejszą chęcią zarabiania na drutach (bo to lepszy biznes niz elektronika).
Robią dokładnie to samo co Apple z ładowarkami do telefonów i tabletów oraz USB-C w MacBookach  >:(

Oczywiście mogę się mylić.
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 14, 2018, 12:45
Panowie no bez jaj. 45 lat temu chcieli zarabiać na drutach? Przecież w pierwszych Naitach sieciówka jest zamontowana na stałe,jak w nocnych lampkach a teraz Szarak jest dodawany za friko do każdego CDP,no litości..
Jakby chcieli,to zmuszą fanów do kupowania np tylko Superluminy i wtedy zgoda,ale tak? Przecież dodawanie Szaraka,od którego lepiej gra dopiero IC za 5 koła,to strzał w kolano. Nie dodawać,wycofać z oferty i zmusić do kupienia HiLine,to jest skok na kasę!
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: cdt w Sierpień 14, 2018, 12:56
Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie . Co to jest 5 koła dla posiadacza Naima na zachodzie . Jest wszak w grupie osób wybranych ;) .
ps. Żeby nie było ja nie twierdzę że to zły sprzęt .
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 14, 2018, 13:10
Cytat: cdt w Sierpień 14, 2018, 12:56
Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie . Co to jest 5 koła dla posiadacza Naima na zachodzie . Jest wszak w grupie osób wybranych ;) .
ps. Żeby nie było ja nie twierdzę że to zły sprzęt .

W nic sobie nie strzeliłem ;D
Wielu posiadaczy Naima na Zachodzie,mimo że HiLine jest dla nich relatywnie przystępny,nadal kurczowo trzyma się Lavender(tak Brytole nazywają Szaraka)i Hi Line odesłali do sklepu,dlaczego? Warto poczytać na forum Naima :)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: cdt w Sierpień 14, 2018, 14:12
W tym nie ma nic złego że chcą przywiązać do siebie konsumenta . Mi to nie przeszkadza . Ale jak słyszę o tym dorabianiu ideologi to mam  wewnętrzny sprzeciw .
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 14, 2018, 14:38
A co konkretnie jest dorabianiem ideologii?
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: elem w Sierpień 14, 2018, 15:16
Michał, jaka , wg NAIMa, jest korzyść ze stosowania łączy typu DIN?
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 14, 2018, 15:26
Głównie masa a właściwie jej sposób prowadzenia. Rozdzielenie napięcia i sygnału na różne piny. To oczywiście tylko powierzchnia tego zagadnienia,ale ja też zastanawiając się nad tym przewalilem setki stron forum Naima i nie czytałem wpisow fanów,tylko inżynierów. Warto to poczytać,bo mam wrażenie,że dorabianie ideologii,to właśnie stosowanie RCA,które jak kiedyś słaby VHS wyparł Betę,tak RCA,zdaniem Naima zdecydowanie gorsze,wyparło DIN :)

https://forums.naimaudio.com/topic/why-naim-use-din-connectors

Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: drizzt w Sierpień 14, 2018, 15:42
DIN jest technicznie lepszym rozwiązaniem niż RCA ale jednocześnie sądzę, że nie warto temu zagadnieniu poświęcać zbyt wiele uwagi bo zastosowania domowe są najmniej wymagającymi i nawet prymitywne RCA wystarcza. Miałem wiele wzmacniaczy i źródeł, które łączyłem XLR - od strony technicznej przecież jeszcze lepszymi niż DIN. Po latach doszedłem do wniosku, że w porządnie zbudowanych urządzeniach różnic XLR-RCA nie ma i wręcz nie powinno być. Choćby w Pliniusie SB300, NAD-ach serii Masters czy Yamaszce A-S2100.. Różnice są w czułości wejść i napięciu na wyjściach, reszta w warunkach domowych przy łączach 1-1,5m jest bez znaczenia.

Oczywiście w Naimie lepiej stosować DIN ze względu na wygodę i budowę tych urządzeń ale to decyzje i rozwiązania Naima, nic więcej co dałoby się uogólnić.
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 21, 2018, 18:11
No to DINy przegadaliśmy.Naim twierdzi,że ten sposób łączenia jest lepszy a ja to tylko przekazuję.Prawdę mówiąc, nie mam nawet możliwości(nie tylko ja)porównania jak to wygląda w rzeczywistości,bo gdbym nawet miał Szaraka w wersji RCA i porównał go do Szaraka DIN,to też to nie będzie miarodajne,bo RCA jest wyraźnie gorzej traktowane przez Naima a jak wiadomo diabeł tkwi w szczegółach,węc takie porównanie psu na budę.Drugą dogmatyczną sprawą,która Naim traktuje za wręcz oczywistą drogę upgradeu,to sprawa zasilaczy.Właściwie każdy komponent z katalogu można "dopalić"dodatkowym zasilaczem,wyjątkiem są tylko serie entry level,ale za to serie najwyższe, w niektórych przypadkach, w ogóle bez zasilaczy nie funkcjonują.Droga ta pozwala zatrzymać się na dłużej a w niektórych przypadkach(kasa :( ) na bardzo długo przy konkretnym komponencie, rozwijając go właśnie dodatkowym zasilaczem.Czy to działa?niestety jak diabli,piszę niestety,bo zasilacze,jak wszystko u Naima,kosztują oczy z głowy.Przykładowo: Flatcap XS,który jest genialnym a właściwie obowiązkowym uzupełnieniem odtwarzacza CD 5,X,oraz XS to koszt blisko 5 kzł a jest jeszcze Hicap DR,genialny upgrade dla Naita XS(to mój kolejny wydatek >:(  )oraz Supernaita,za "jedyne"8 koła a gdzie tam Supercap,który swoją ceną przekracza 20 tysięcy polskich złotych 8) :o
Jak bardzo taka droga upgradów potrafi spustoszyć kieszeń,niech posłuży przykład odtwarzacza CD 5XS
Koszt odtwarzacza to katalogowo 16kzł,jego naturalnym rozwinięciem jest Flatcap XS za 5 tysi,następnie dokładamy do niego NDAC z ponad 10 koła,który oczywiście zasilamy opcjonalnym zasilaczem za drugie tyle ;D da się? a przecież wypadałoby to jeszcze spiąć Hi Line,bo na tym poziomie ma to już sens a koszt jednego takiego IC,to...4700 ;D i to dopiero karuzela z jednym komponentem,konkretnie ze źródłem. O tym,jak konkretnie zasilacze wpływają na rozwój urządzeń,napiszę osobno.
CDN
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: tomekkk1 w Sierpień 21, 2018, 18:22
Podobnie w przypadku upgrade postępuje np. Devialet z tego co się orientuję - można za cenę samych "wzbogaceń" kupić kolejny podstawowy model :)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: McGyver w Sierpień 21, 2018, 18:34
Cytat: jamówię w Sierpień 21, 2018, 18:11No to DINy przegadaliśmy.
Nie przegadaliśmy. Usunąłeś rzeczowe i merytoryczne posty zostawiając taki np. bełkot:
Cytat: jamówię w Sierpień 14, 2018, 15:26Głównie masa a właściwie jej sposób prowadzenia. Rozdzielenie napięcia i sygnału na różne piny.
Nieładnie.
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 21, 2018, 18:35
Devialeta kompletnie nie znam, w sensie słuchania.Opinie na jego temat czytałem na HUG.Są to opinie dotyczące jego aplikacji SAM i delikatnie mówiąc,nawet bardzo delikatnie ;D  Devialet nie zyskał z tą aplikacją uznania Harbeciarzy a Shaw to nawet przestrzegał przed podpinaniem Harbs do Devialeta ;)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 21, 2018, 18:38
Cytat: McGyver w Sierpień 21, 2018, 18:34
Cytat: jamówię w Sierpień 21, 2018, 18:11No to DINy przegadaliśmy.
Nie przegadaliśmy. Usunąłeś rzeczowe i merytoryczne posty zostawiając taki np. bełkot:
Cytat: jamówię w Sierpień 14, 2018, 15:26Głównie masa a właściwie jej sposób prowadzenia. Rozdzielenie napięcia i sygnału na różne piny.
Nieładnie.

Mam propozycję,nie zaglądaj do tego wątku,bo mówiąc wprost-rozwalasz go permanentnymi zaczepkami.Ja nie włażę do Twoich Blogów,choć bajzel,który tam panuje,wymagałby komentarza,właściwie każdego usera.Naim uważa,że DINy są lepsze i basta.Jeśli masz z tym problem,polemizuj z Naimem.Dalsze próby rozbijania w taki sposób,moich życzliwych i nie wymuszonych wpisów,nagradzam banem-amen!
To jest BLOG!nie wątek.Wszystko można komentować,tylko forma w jakiej Ty to czynisz,jest najzwyczajniej agresywna i mnie to już przestało bawić.
Panie Adamie ,nalegam! Jeśli masz ochotę opisać, w MERYTORYCZNY sposób,różnice pomiedzy RCA vs. DIN-zapraszam,ale złośliwosci nie bedę tolerował,choćbyś uznawał to za turbodziecinadę.
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: vasa w Sierpień 21, 2018, 18:53


Cytat: jamówię w Sierpień 21, 2018, 18:35
Devialeta kompletnie nie znam, w sensie słuchania.Opinie na jego temat czytałem na HUG.Są to opinie dotyczące jego aplikacji SAM i delikatnie mówiąc,nawet bardzo delikatnie ;D  Devialet nie zyskał z tą aplikacją uznania Harbeciarzy a Shaw to nawet przestrzegał przed podpinaniem Harbs do Devialeta ;)
Devialeta należy posłuchać osobiście. Oczywiście może się podobać lub nie. Ale w moim odczuciu to jest nowa jakość w audio. Bardzo odległa od Harbetha ale to jedna z nielicznych realnych nowości a nie kolejne pompowanie balonika o objawieniu po całorocznych medytacjach pod górą Fuji [emoji1278]️

[emoji485][emoji377]

Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: tomekkk1 w Sierpień 21, 2018, 19:01
Osobiście granie Devialeta mi się nie podobało. Najgorzej według mnie wypadł z metalowymi głośnikami (Vivid G1), które słuchałem również z inną elektroniką - w tym innymi wzmacniaczami cyfrowymi (np. Gato Audio).
Co do wyrafinowania, jakości, czy choćby designu to Devialet jest klasą samą w sobie niezaprzeczalnie i wysoko stawia poprzeczkę w tych aspektach.
Ale to inny temat, na inny wątek. Nie zaśmiecam już :)

Nie zaśmiecasz :)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 21, 2018, 19:01
Ja w żadnym razie nie krytykuję Devialeta,nie słyszałem,nie wypowiadam się. Przytoczyłem tylko wspominkowo HUG,bo tam właśnie z powodu umieszczenia Harbeths w bazie SAM,rozpętało się piekło  ;D
Swoją drogą,poczytalem wiele artykułów różnych znamienitych audioredaktorów z całego świata i u nikogo nie napotkałem nawet frazy,że ma,lub chciałby mieć tę nową jakość w świecie audio. Z jakiegoś niewytłumaczalnego powodu,wolą stare lampy,garmofony,duże i kompletnie nieustawne skrzynie i sprawdzone tranzystory,chyba muszą wybrać się na medytację pod Fuji ;)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: tomekkk1 w Sierpień 21, 2018, 19:08
Generalizując - cyfrowe wzmacniacze nie wszystkim przypadają do gustu. Mi nie. Nie odrzucam jednak takich nowości, a jedynie obserwuję rozwój. Z czasem i największe bolączki zostaną rozwiązane - moim zdaniem o ile ktoś się opamięta i zrozumie, iż impulsowe zasilacze kompletnie do audio się nie nadają, za żadną cenę i w żadnym wypadku ;)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 21, 2018, 19:10
Cytat: tomekkk1 w Sierpień 21, 2018, 19:08
Generalizując - cyfrowe wzmacniacze nie wszystkim przypadają do gustu. Mi nie. Nie odrzucam jednak takich nowości, a jedynie obserwuję rozwój. Z czasem i największe bolączki zostaną rozwiązane - moim zdaniem o ile ktoś się opamięta i zrozumie, iż impulsowe zasilacze kompletnie do audio się nie nadają, za żadną cenę i w żadnym wypadku ;)
A Linn w oparciu o swoj Brillant,zbudował całą marketingową otoczkę. Coś w tym jest,o czym piszesz,bo poza LP12, żadne urzadzenie Linna nie zdobyło mojego serca,no może poza CD12 ;D
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: vasa w Sierpień 21, 2018, 19:13


Cytat: jamówię w Sierpień 21, 2018, 19:01chyba muszą wybrać się na medytację pod Fuji ;)
Już tam byli.
Spotkali wielu producentów[emoji39]
Ja też nie mam ale słuchałem i bardzo mnie to słuchanie ucieszyło.
Chodzi mi wyłącznie o to że w naszym bagienku rzadko się pojawiają rzeczywiste nowości wysokiej klasy. Większość to konstrukcje starsze od większości użytkowników.


[emoji485][emoji377]

Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 21, 2018, 19:27
Każdy przelom w audio,to wydarzenie. Nie mam gdzie tego Devialeta posłuchać a szkoda. Jak się uda,to nie zmarnuję okazji.
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 21, 2018, 21:19
Wrócę jeszcze do kwestii Flatcapa,którego chyba trzecią,lub czartą wersję,czyli wersję XS,goszczę w domu. Zauważyłem,ze jak komuś nie starcza argumentów a chce wywołać tak zwany efekt u osób nie znających tematu,to wkleja zdjęcie pierwszej wersji i liczy,że wywoła efekt społecznego wkurwienia,jak to firma bezlitośnie goli frajerów. Fakty są jedka takie,że ten zasilacz w sposób abrdzo znaczacy poprawia dźwięk plejerów i wzmacniaczy,które opisałem i to są fakty,tylko jeden warunek,trzeba tego posłuchać. Natomiast kolejną kwestią jest zawartość wnętrza. W przypadku podłączenia Flatcapa do CDP,zasilacz zew.przejmuję kontrolę na obwodami analogowymi a w przypadku Naita,lub Supernaita,nad sekcją pre. Potrzebuje do tego czystych i niezniekształconych 24V,wiec może ktoś merytorycznie napisze,po kiego uja jest tam potrzebna większa ilość elementów?po to żeby się pałować wagą i poczuciem dobrze wydanych pieniedzy,bo flaków aż po dach?
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Jakub w Sierpień 21, 2018, 21:47
Michał, skoro w środku jest elementów za piętnaście złotych, to dlaczego do cholery jasnej producent nie wsadził tego od razu do swoich urządzeń?

No kurde, ja bym miał ból dupy jakbym wydał masę szmalu na jakiś sprzęt, w którym producent świadomie zastosował gorsze rozwiązanie, żeby skasować potem na upgrejdach.

Podobnie jest w gramofonach rega, gdzie wołają jakieś bzdurne pieniądze za białe paski, inne zasilacze itd. Wkurwia mnie taka polityka producentów.
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 21, 2018, 21:55
Oni tam w Salisbury od zawsze uważali,że poprawa grania,to dodatkowy zasilacz,ale w osobnej obudowie. Przez wiele,wiele lat uważali,że abgrejd CDP,to nie broń Boże podpięcie innego DAC,tylko osobne zasilanie. Naim to pazerna firma i dopiero jak skonstruowali własny DAC,co trochę trwało,to dodali BNC do niektórych CDP.
Wkurwiająca jest ta polityka,ale diabelnie skuteczna,bo jak polubisz dźwięk Naima,to kupisz ten zasrany zasilacz,bo on ,, czyni cuda" wpadnij do mnie kiedyś,posłuchachsz,z i bez :)
Natomiast wkurwiająca jest polityka cenowa. Naim jest po prostu absurdalnie drogi. Choć Brytole nie narzekają,więc może to my jesteśmy biedni? ;)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: elem w Sierpień 21, 2018, 22:03
cuś na nowy awatar  ;)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Jakub w Sierpień 21, 2018, 22:06
No jesteśmy biedni, nie da się ukryć, że mało zarabiamy.
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 21, 2018, 22:08
Cytat: elem w Sierpień 21, 2018, 22:03
cuś na nowy awatar  ;)
Aniołek Charliego i legendarny NAP250. Kiedyś to się sprzęt reklamowało ;D  choć jak czytam,nie wszyscy skumali Verekerowe poczucie humoru...
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 21, 2018, 22:12
Cytat: Jakub w Sierpień 21, 2018, 22:06
No jesteśmy biedni, nie da się ukryć, że mało zarabiamy.
Ja tam się cieszę,że zostałeś :)
Z Naimem i jego cenami jest w Polsce bardzo słabo,właśnie w kontekście naszych zarobków. Miesiąc temu pożyczylem od znajomego Hi Line,IC o wartości 4700 w katalogu. To co wyczynia ten kawałek drutu jest nie do opisania,nie chciałem go oddać,ale mnie nie stać. Nawet wersje używane to ponad dwa koła i ryzyko,że ma uszkodzony wtyk,który w tym modelu jest specyficzny,bo ma za zadanie niwelować kolejną naimowską fiksację,czyli wibracje. Masakra...
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 21, 2018, 22:41
Panie adamiezet,mam dla pana dobrą informację,wiecej pan tu nie napisze. Rano otworzę wątek dla moich forumowych Przyjaciół,do których pana nie zaliczam,bo zwyczajnie nie chce mi się po panu sprzątać. Bye!
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 22, 2018, 09:37
Zanim opiszę moje doświadczenia grania z Flatcapem/Hicapem,w uzupełnieniu dodam tylko,że w kwestii zasilaczy Naim ma konkurentów,z ktorych najbardziej znanym jest Teddy Pardo izraelski Żyd,który oprócz zasilaczy,ma w ofercie druty do Naima i swojej projekcji eletronikę. Wielu zadeklarowanych fanów marki Naim,mimo dość ortodoksyjnego podejscia do kwestii systemowości,uległa jednak czarowi Teddy Pardo(bardzo przyjazna polityka cenowa) i zamiast wywalać krocie na oryginalne zasilacze,zakupiła zasilacze z Izraela. Są nawet tacy,którzy twierdzą,że po pierwsze primo grają lepiej niż naimowskie a po drugie primo,według niektórych swoją szandarową innowacje DR,Naim ,,ściągnął" własnie od Teddiego. Ciekawa sprawa i wymagająca sprawdzenia,tylko nie znam nikogo,kto ma zasilacze Teddy Pardo,bo chętnie bym je porównał.
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 22, 2018, 11:05
Ponieważ co jakiś czas,w mojej skrzynce pojawiają się zgłoszenia paru sfrustrowanych sposobem prowadzenia tego Bloga userów,chciałem w kwestii uzupełnienia dodać.
W tym wątku ja decyduję o jego kształcie,bardzo doceniam merytoryczne komentarze,pod warunkiem odpowiedniej klasy ich przekazania. Wtręty typu:belkot,idiotyzm,frajerstwo,lub nadmierna troska o mój portfel,będzie przeze mnie wymoderowywana,bo służy tylko awanturom. Z radością będę gościł wszystkich ,którzy merytorycznie,także krytycznie,ale zgodnie z literą normalnego dialogu,zechcą tu zaglądać. Nie ma zgody na chamstwo,wylewanie frustracji,czy trolling. W takiej sytuacji nie ma potrzebu aby tu zaglądać. Powinienem na samym początku opisać taką wizję tego miejsca,ale do glowy mi nie przyszło,że parę osób,bardzo to moje pisanie będzie uwierać. Powdów nawet nie chcę się domyślać.
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 26, 2018, 08:22
Słówko na temat zasilaczy,które Naim poroponuje jako jedynie słuszną drogę abgrejdu. Moje doświadczenia ograniczają się do dwóch:Flatcap XS,oraz Hicap DR.
Ten pierwszy może z powodzeniem zasilać dwa urządzenia i został skonstruowany pod kątem optymalnej pracy z serią X/XS. Drugi tylko jedno urządzenie.Ponieważ Flatcap z uwagi na budowę wewnętrzną został tu i tam wyszydzony,polecam  po prostu sprawdzić go w boju. Największy efekt daje przy połączeniu z CDD5/CD5X/CD5XS. Sam odtwarzacz gra na dość przyzwoitym poziomie,z Flatcapem dostaje skrzydeł,poprawia się głębia,która u Naima nie jest priorytetowa,ale przede wszystkim dźwięk staje się organiczny i bardzo analogowy,nie tracąc nic ze swojego naimowskiego charakteru. Po wpięciu do sekcji pre w Naicie XS2 pojawia się tzw ostanie pociągniecie pędzla. Jak na moment odpiąłem Flatcapa od Naita,to miałem poczucie,że zrobiło się jakoś tak bezbarwnie,nie wiem jak to opisać. Niestety jest w tym jeden fuck up,który świadczy o pazerności Naima i zwykłej nieprzyzwoitości. Flatcap jest wyposażony tylko w jednego 5pin Snaica,który można od razu podpiać do CD,ale żeby wykorzystać Flatcapa równolegle zasilającego pre w Naicie,to trzeba dokupić Snaica 4pin za bagatela 999pln,jest to zwykłe dziadostwo! żeby nie napisać grubiej.W zasilaczach Teddy Pardo,wszystko jest w pudelku a cena jest dwa razy niższa. W opisanej układance wszystko diametralnie zmienia się po wpięciu Hicapa DR,ale o tym osobno :)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 26, 2018, 22:09
Hicap DR,hmmm to już zawodowy zasilacz,który z powodzeniem można zatrzymać przy wymianie elektroniki na wyższą. Obecna wersja została wyposażona w kolejną naimowską ,,magię" czyli dyskretne regulatory. Pożyczyłem i podpiąlem go do Naita. Jest to genialny abgrejd,wzmacniacz dostaje takiego kopa,drajwu i chęci do grania na nieograniczonych poziomach głośności,że nie ma się kompletnie ochoty na wyłączenie sprzętu. Precyzja,PRaT i chęć do grania,no kurna dynamit. Ten sam zasilacz podpięty do CD5XS,narobił kompletnego bajzlu w dźwięku,jestem zdezorientowany :o Wszystkie cechy tego odtwarzacz,czyli gładkość,muzykalność,organiczność,zostały poszatkowane i zmielone. To razem nie gra. Do sekcji pre w Naicie to genialny abgrejd,do CD,kaszana i katastrofa. Decyzja na dziś jest taka,zakup Hicapa DR do Naita i zasilanie CD5XS tylko z Flatcapa. Tak zagrało u mnie bardzo fajnie.
CDN
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Sierpień 31, 2018, 19:02
No nic,skoro rzekło się A,to,trzeba iść za ciosem. HiCap DR zaklepany. Mam nadzieję,że wyląduje końcem września.lub początkiem października i mam nadzieję,że nic nie pokrzyżuje tych planów  8)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: flly w Wrzesień 01, 2018, 11:15
Świetny blog. Super subiektywne oceny, bez dopuszczania do dyskusji. Tak trzymać!
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: admin2 w Wrzesień 01, 2018, 11:33
Cytat: admin2 w Październik 25, 2017, 18:14
Autor takiego wątku ma prawo uznać każdą wypowiedź- czy to swoją, czy innego użytkownika- tylko w wątku prowadzonym przez siebie- za zbędną i wyrzucić do śmietnika. Proszę o nie usuwanie w kosmos. Do śmietnika.  Każdy autor wątku o charakterze bloga, w tym dziale z automatu dostaje lokalne uprawnienia moderatorskie i samodzielnie pilnuje swojego i tylko swojego ogródka. Administracja i globalni moderatorzy nie będą tu interweniować, rozstrzygać sporów czy coś poleciało słusznie czy nie

stąd: http://audiomaniacy.pl/index.php?topic=2307.0
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Wrzesień 01, 2018, 11:46
Cytat: flly w Wrzesień 01, 2018, 11:15
Świetny blog. Super subiektywne oceny, bez dopuszczania do dyskusji. Tak trzymać!
Do dyskusji jak najbardziej,ale nie do trollowania. Odpisałem Ci zdaje się na Twoje zgłoszenie a właściwie naskarżenie(bo nie miałeś świadomości,że trafi to do mnie) Podałem powód,dla którego tak a nie inaczej jest ten Blog moderowany.Ktoś,kto czyta treści tu zamieszczone,ma mieć komfort chronologii i dostęp do informacji a nie gównianego trollingu jakiegoś frustrata Jeśli Cię to nie przekonuje,trudno będę musiał z tym żyć,a Ty nie musisz czuć się w obowiazku tu zaglądać i możesz się spełniać w wątku McGyvera-ok? Zauważam niestety inną przykrą sprawę,przykrą bo się co do Ciebie cholernie pomyliłem,otóż tym wpisem zachęcasz gnojka,którego jedynym celem jest trollowanie tego wątku,do dalszych destrukcyjnych działań,czyli summa summarum,popierasz trolling a skoro tak,Twoje wpisy będę usuwał z tego wątku na podobnej zasadzie,jak wpisy zwykłych trolli. Ten który tu teraz wisi,jest Twoim ostatnim w tym wątku. Jeśli zmnienisz zdanie,lub postanowisz rzeczywiście i rzeczowo porozmawiać o Harbeth i Naim,zapraszam.
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Piotr w Wrzesień 01, 2018, 14:44
jamówię.

Rób swoje,zazdrośników ignoruj,oszołomów banuj. :)
Są tacy co tu nie piszą,a chętnie czytają.
Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Wrzesień 01, 2018, 14:46
Cytat: Piotr w Wrzesień 01, 2018, 14:44
jamówię.

Rób swoje,zazdrośników ignoruj,oszołomów banuj. :)
Są tacy co tu nie piszą,a chętnie czytają.
Pozdrawiam.
Nawet jeśli jesteś sam,to dla Ciebie mi się chce :)
Dzięki!
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Piotr w Wrzesień 01, 2018, 14:49
Na pewno nie sam. :)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Wrzesień 01, 2018, 14:56
 :)
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Wrzesień 01, 2018, 15:04
Chodzi mi po głowie jeszcze jedna sprawa,czy dokładać HiCapa do Xs2 i zostawić cedeka z Flatcapem,czy pogonić XS2,dołożyć do Supernaita2 i zrezygnować z HiCapa? Ktoś to przerabiał? Moje rozumowanie jest takie,skoro HiCap,ma stabilizatory napięcia DR,to podłączając go do sekcji pre w XS,aplikuję mu jak gdyby technologie DR,którą już fabrycznie posiada SN2 dobrze kombinuję,czy błądzę? Poza DR,te wzmacniacze więcej łączy,niż dzieli,ktoś podpowie?
Tytuł: Odp: Harbeth,Naim moje przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Michał w Wrzesień 01, 2018, 20:42
User Sfete chyba mnie przkonał  ;D
Xs2 i HiCap DR,tak zostanie. Zobaczymy.... 8)

https://forums.naimaudio.com/topic/xs2-and-supernait-2-comparison?reply=29584101151466922