Napęd gramofonu szkiełkiem i okiem

Zaczęty przez vasa, Październik 29, 2014, 01:04

Poprzedni wątek - Następny wątek

frywolny trucht

Nie przejmuj się. Nie przytyjesz. Dopiero przy 250 będziesz musiał poluzować w pasie :)

Wracając do tematu.
Dwóch architektów spotyka się po latach. Jeden prowadzi małego synka za rękę.
-Ojej, jesteś ojcem? Fajny, ale zrobiłbym lepiej-

Mamy cykl dziedzin, nawet nie mówię o sztuce, ale z pogranicza nauk ścisłych, czyli 2+2=4, gdy wielość kombinacji, spsuta o interpretacje, jest tak duża, że kilku żyć nie starczy, by znaleźć najlepsze rozwiązanie.
A skoro tak, może po co się nazbyt podniecać?

kangie

Warto słuchać i podpatrywać sprzęcior u tych, u których gra bajecznie :)

frywolny trucht

Po co? Chodzą ludzie po pokojach w Sobieskim w czasie AS, posłuchają sprzętu za 100 tys., albo więcej i wyrokują, że ich zdechlaki grają lepiej.
Co gorsza niektórzy mogą mieć rację, ponieważ pokój po wuju, a mądry wystawca odkręcił na cały gwizdek jakby chciał ściany poprzesuwać.

Nawet gdy już skompletowałeś fajny sprzęt, pasujący do siebie, musisz mu zapewnić odpowiednie warunki, odpowiednią muzykę (bo sprzęty są wybredne) i zapewne słuchać przy odpowiednim natężeniu dźwięku.

Niby wszystkie czynniki oparte na fizyce, a jednak wynik tak trudny do odgadnięcia:)

kangie

Cytat: frywolny trucht w Październik 31, 2014, 12:49
Po co?
Bo to jest nasze hobby. Każdemu z nas zależy na jak najlepszym brzmieniu.

Ja nie napisałem żeby chodzić po Sobieskich. Warto bywać u ludzi w ich domach, słuchać, bo wtedy jest szansa na posłuchanie jak gra muzyka z prawdziwego zdarzenia.

Sobieski? Audio Show? Fajna rzecz. Uważam, że lepszy szoł mamy na Wrocławskim Audiofilu. Trochę inna atmosfera i zgoła inne warunki do spokojnego posłuchania w skupieniu.

Cytat: frywolny trucht w Październik 31, 2014, 12:49
Nawet gdy już skompletowałeś fajny sprzęt, pasujący do siebie, musisz mu zapewnić odpowiednie warunki, odpowiednią muzykę (bo sprzęty są wybredne) i zapewne słuchać przy odpowiednim natężeniu dźwięku.
Oczywiście masz rację. Z jednym tylko nie zgodzę się. Otóż nieskromnie napiszę, że u mnie GRA każdy rodzaj muzyki przy każdym poziomie głośności. Wiadomo, że można lepiej, ale nerki nie sprzedam ;)



frywolny trucht

O tak! Jeden wyraz może podsumować całe te mecyje. Hobby.

elem

Feickert Twin, SME V, DV XX2MKII;  CEC TL51,DX51,DX71,
Olive Opus 4; Sensor 2  MKII ; Bonasus; Gauder Arcona 60, Tesla ARZ 6604- Voigt Pipe

neomammut

Ja z nikogo się teraz nie śmieje, ale coraz częściej mam wrażenie, że ludzie jednak wolą sobie życie utrudniać...

Pierwszy mój gramofon to UNITRA, oj więcej problemów niż słuchania.

Kolejny to japoński wyrób, Technice SL-D303. Trzy lata eksploatacji, po rozpakowaniu zrobiłem przegląd, nasmarowałem i przez trzy lata nic.

Teraz od roku mam Demona DP-47F i też nic.

Z nikogo się nie śmieje, ale silnik DD i macie z głowy :)

rudy-102


kangie

#33
Cytat: neomammut w Marzec 30, 2015, 11:40ale silnik DD i macie z głowy
Kiedyś psioczyłem na temat DD. Uważałem, że tylko paskowe, bo jak to tak mieć uzwojenia i cewki silnika umieszczone kilkadziesiąt mm od precyzyjnie wykonanej wkładki gramofonowej. Jednak po przyłożeniu ucha do napędu, obejrzeniu i przede wszystkim po pierwszym kontakcie z takimi gramofonami dotarło do mnie, że ta technologia to było coś. Duży moment obrotowy sprzyja motoryce basu. Nie trzeba wielkiego mass loadera by mieć moment obrotowy. Mass loadery to problemy z łożyskowaniem, hałasem i napędem cienkim paskiem.

No, ale tego tyle jest, że niechaj każdy wybierze coś dla siebie.

Cytat: rudy-102 w Marzec 30, 2015, 11:54Każdy ma co lubi.
Myślę, rudy-102, że chyba jednak każdy (może nie każdy, a wielu z nas) lubi co ma. Ja też chciałbym mieć wkładkę A90. Chciałbym kolumny Gauder Akustik. Chciałbym wypasnego Fendera Strato z 1969 roku z pickapami Alnico, chciałbym jakiegoś Porsche. Jednak mam co mam i z tego się cieszę :) Cieszę się, bo wtedy jeszcze więcej znajomych odwróciłoby się ode mnie, bo "mam" ;) A ważne jest żeby "być", a nie "mieć"...

neomammut

Kangie, to nie jest do końca kwestia lubienia tylko logicznej oceny sytuacji, w tym oceny sprzętów i użytych technologii. Przy wyborze zawsze trzeba rozpatrzyć także i stronę eksploatacyjną.

Za nim kupiłem gramofon z DD zapoznałem się z technikami stosowanymi w gramofonach, poczytałem fora, poznałem historię itd... Bo zakup ma być na lata i ma być najmniej zajmujący.

I żeby nie było, bo mi zaraz ktoś napisze, że musi być nowy i gwarancja. VPI produkuje dobre graniami z DD, jest serwis i gwarancja...

kangie

Mój Micro Seiki ma jakieś 30 lat. Firmy już nie ma, gwarancji nie ma, a sprzęt gra. Nawet go chyba nie smarowałem. Jak coś się zyebie, to będę się martwił. Póki co - "lota".

frywolny trucht

Ojoj, a mnie się wydaje, że święta Wielkiej Nocy są ważniejsze od świąt Bożego Narodzenia.
Bym chciał DD, to bym miał. A mam pasek i idler. Nie popadajcie w przeświadczenie, że czynności eksploatacyjne są decydujące. Decydujący jest dźwięk. Nie chcecie czynności eksploatacyjnych, problemów z paskiem, najprościej zrezygnować w ogóle z celebry ścierania kurzu i wrócić do CD.

Mój idlerowy Dual 1019 ma 50 lat, jest cichy i też gra :)
Kto ma starszego, któremu jest cichy, a gra? Proszę licytować.
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

Tadeiro

Cytat: frywolny trucht w Marzec 30, 2015, 13:13Mój idlerowy Dual 1019 ma 50 lat, jest cichy i też gra :)
Kto ma starszego, któremu jest cichy, a gra? Proszę licytować.

Nie przebiję ale wyrównam rekord ;)
Grundig PS1 czyli Dual 1019

frywolny trucht

Właśnie spojrzałem, że ma kołysanie na poziomie 0,1%, a S/N lepszy niż -50 dB, a ponieważ moje jest mojsze, z pewnością ma w okolicach 85 dB i bije na głowę prawie wszystkie DD ( szczególnie te z drugiej połowy lat 80-tych i późniejsze, którym zluzowano normy by mogły błyszczeć stosunkiem S/N).
I Daniela też bije :)
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

neomammut

Frywolny, ty wiesz co piszesz? Napęd DD zamiast paska i idlera ma przełorzenie na dźwięk. Wystarczyło się zapoznać...

I nie śmieje się z nikogo, podaje fakty, nie wszyscy potrafią spojrzeć na to trzeźwo i obiektywnie.

frywolny trucht

#40
Wszystko ma przełożenie. Pusta plinta, pełna mechanizmów, działająca jak pudło rezonansowe. Szczególnie plastikowa. Możliwość wywalenia silnika, transformatora poza obudowę. Wszystko ma wpływ.

p.s.
Jesteśmy w wątku o charakterze eksploatacyjnym, dotyczącym AF. Gdzieś tu chyba jest wątek o rozwiązaniach konstrukcyjnych, które lepsze.

Mam!
http://audiomaniacy.pl/index.php?topic=362.0
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

kangie

Cytat: rudy-102 w Marzec 30, 2015, 15:23
Cytat: kangie w Marzec 30, 2015, 12:02chyba jednak każdy (może nie każdy, a wielu z nas) lubi co ma.
Chciałem mieć dokadnie ten gramofon i mam. Lubię mass loader`y, lubię pełne i ciężkie plinty, lubię konstruktora - też ważne, podoba jak ten gramofon gra i wygląda. Więc mam co lubię. A to, że czasem trzeba coś nasmarować wcale mi nie przeszkadza. To nałeży do naszej pasji tak samo jak kalibracja wkładek i mycie płyt.
Wierze Ci. Znam jednak wielu ludzi zawsze niezadowolonych, ktorzy zawsze chca wiecej i dlatego lubia co maja, bo nigdy nie maja co lubia. Ja tez lubie pogrzebac, ale ciagle smarowanie jakos mi sie nie usmiecha.

neomammut

Ad Fontes to nie koniec świata - trza się rozwijać, a nie ślepo wierzyć, że nie ma nic lepszego jak pasek, czy idler. Czepiam się? Jak tak, to wybaczcie, ale Ad Fontes`a to ja słuchałem już parę razy, nie powalił mnie na kolana. W ogóle, wszelkie paskowe konstrukcje mnie przerażają. Jak te obroty mają być stabilne, przy sporej wadze talerza i cieniutkim jednym paseczku... :)

Aha, Technics kosztował mnie 300 zł. plus przeróbki. Aktualny, czyli Denon 47F, 1500 zł. Także nie jest to kwestia ceny... - to jest tylko kwestia analizy danych :)

A każdy lubi co ma, bo jak to inaczej nazwać - kurna, ale w topiłem... - trochę dziwnie brzmi :)


rudy-102

Cytat: neomammut w Marzec 30, 2015, 19:46Jak te obroty mają być stabilne, przy sporej wadze talerza
Powiedziałbym, że są stabilne właśnie dzięki sporej wadze.

neomammut

Rudy, nie są stabilne, bo pasek ślizga się minimalnie po talerzu... Ślizga się też po idlerze...

Jakub

Przy takim rozwiązaniu jak w adfontesie (i innych masloaderach z małą rolką napędową i paskiem okalającym cały talerz) trudno żeby się pasek nie ślizgał. Teoretycznie talerz swoją masą powinien wyrównać pływanie paska.

W dobrze obliczonym napędzie paskowym, czy też idlerowym obroty będą bardzo stabilne.

U mnie np. jest nietypowy napęd, bo mam i idler i pasek 8) ale tak to jest pomyślane i obliczone, że nic się nie ślizga, a do poruszenia talerza wystarczy minimalna siła przyłożona na rolce.

Niskiej jakości napęd DD będzie miał takie same problemy ze stabilnością jak i źle policzony paskowiec czy idler. Myślę, że nie ma co upierać się nad wyższością jednego rodzaju napędu nad drugim, bo trzeba patrzeć jak został rozwiązany napęd w konkretnym gramofonie i wybierać taki, który będzie niezawodny i stabilny.

rudy-102

Cytat: neomammut w Marzec 30, 2015, 20:22pasek ślizga się minimalnie po talerzu
To w zasadzie niemożliwe.

neomammut

Jakub, zawsze napęd DD wygra, bo jego założenia są inne, tam się nic po niczym nie ślizga, bo nie musi. Dobre łożysko, minimalne tarcie i wszystko w temacie.
Te ślizgi są na prawdę minimalne - gdyby jednak nie było różnicy... Japończycy wiedzieli co robią...

Cytat: rudy-102 w Marzec 30, 2015, 20:54
Cytat: neomammut w Marzec 30, 2015, 20:22pasek ślizga się minimalnie po talerzu
To w zasadzie niemożliwe.
A dlaczego?

Jakub

Cytat: neomammut w Marzec 30, 2015, 20:59zawsze napęd DD wygra

No, np. ten DD w najnowszym Teacu:

Wow and Flutter 0.2%
http://www.teac.com/product/tn-300/specifications/

Będę się upierał przy swoim, że jak napęd jest dobrze zrobiony, to będzie stabilny, bez względu na zastosowaną technologię. Ale tak jak można trafić na słabego paskowca, tak możńa trafić na słabego DD.




frywolny trucht

I takie coś chciałem pokazać w temacie pomiaru stabilności obrotów w AF:
http://audiomaniacy.pl/index.php?topic=219.msg10348#msg10348

ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93