Znajomy zlecił w serwisie sprzętu RTV regenerację zawieszenia w kolumnach polskiego producenta. Zapłacił za usługę, odebrał kolumny i wieczorem puścił muzykę nie głośno. Żadne szatany - spokojna muzyka. Wyszedł na chwilę z salonu, wraca i widzi płomień wydostający się ze środka głośnika niskotonowego.
Będzie to reklamował, ale chciałby dowiedzieć się co mogło być przyczyną. Czy wymiana piankowych zawieszeń górnych resorów mogła spowodować taką zmianę geometrii cewki względem magnesu, że nastąpiło tarcie, wygenerowanie ciepła i w konsekwencji ogień czy bardziej to usterka elektryczna?
Prosiłbym kogoś znającego się w tym temacie o wyjaśnienie, żebym mógł wesprzeć kolegę w roszczeniach gwarancyjnych. Może to znak, że czas wymienić kolumny ;)
Całkiem możliwe, że cewka nie była odpowiednio wycentrowana i zaczęło trzeć.
Szczerze mówiąc nie widziałem jeszcze czegoś takiego.
Zdecentrowanie cewki w takim stopniu, że zaczęła ocierać o nabiegunniki magnesu mogło doprowadzić do zwarcia, wtedy uszkodziłby się wzmacniacz. Jeżeli na wyjściu uszkodzonego wzmacniacza nieposiadającego zabezpieczeń pojawiło się napięcie stałe, to faktycznie mogło sfajczyć cewkę, ale żeby aż podpalić membranę, to pierwsze słyszę.
Wzmacniacz niemal na pewno uległ uszkodzeniu bądź był uszkodzony wcześniej. Należy sprawdzić występowanie napięcia stałego na wyjściu.
Miałem kiedyś polski wzmacniacz PA-2801, który miał taką przypadłość, że czasem "puszczał" napięcie stałe na głośnik. Wskaźnik wychyłowy szedł na maksa, lekkie buczenie i jeśli nie zdążyło się wyłączyć to po ptokach. Raz nie zdążyłem i efekt był dokładnie taki jak na foto, także to o czy napisał Adam będzie przyczyną - nie renowacja...
Jak widzę na foto druty do uzwojenia są rozgrzane do czerwoności - na pewno w wyniku zwarcia cewki...
Miałem wzmacniacz Radmora, który w ten sposób spalił cewkę głośnika, drut się normalnie przepalił. Co lepsze zwrotnica została nienaruszona.
Cytat: AudioAddicted w Marzec 13, 2019, 16:17
Jak widzę na foto druty do uzwojenia są rozgrzane do czerwoności - na pewno w wyniku zwarcia cewki...
To nie druty cewki głośnika, to sie wciąż tli w połowie zjarane impregnowane płócienne zawieszenie dolne membrany.
Cytat: Piterski w Marzec 13, 2019, 16:54
Miałem wzmacniacz Radmora, który w ten sposób spalił cewkę głośnika, drut się normalnie przepalił. Co lepsze zwrotnica została nienaruszona.
A dlaczego miałaby być naruszona? Przez gałęzie średnio- i wysokotonową prąd stały nie popłynie, a w gałęzi niskotonowej jest cewka z grubego drutu. Wiadom że zanim coś się jej stanie, to dużo wcześniej się zjara cewka głośnika z cienkiego drutu.
Cytat: McGyver w Marzec 13, 2019, 17:09
Cytat: AudioAddicted w Marzec 13, 2019, 16:17
Jak widzę na foto druty do uzwojenia są rozgrzane do czerwoności - na pewno w wyniku zwarcia cewki...
To nie druty cewki głośnika, to sie wciąż tli w połowie zjarane impregnowane płócienne zawieszenie dolne membrany.
Faktycznie. Ty to masz oko :)
Też zapytałem kolegę czy to żarzący się drut i zaprzeczył. To krawędź membrany.
Jutro zapytam o wzmacniacz. Zawsze myślałem, że pierwsze smażą się cewki tweeterów, a tutaj taka przygoda. Będę informował. Dzięki za dotychczasowe wskazówki.
Cytat: Kangie w Marzec 13, 2019, 17:18Zawsze myślałem, że pierwsze smażą się cewki tweeterów
Gdyby chodziło o przesterowanie, to tak by było. Ale sam napisałeś że nie słuchał głośno, więc przesterowanie odpada :)
Panowie, czy jest jakiś prosty sposób na sprawdzenie czy ten wzmacniacz został uszkodzony / czy puszcza prąd / napięcie stałe? Tak, żeby laik mógł sobie z tym poradzić. Czy wystarczy miernik i przyłożenie sond przewodów pomiarowych do terminali głośnikowych czy raczej trzeba rozkręcać obudowę i przykładać gdzieś w środku?
Ustawiasz miernik na pomiar prądu stałego i przykładasz sondy do terminali. Nie puszczaj żadnej muzyki.
Jeżeli jest składowa stała to ją pokaże.
Jak chcesz zrobić pomiar podczas odtwarzania muzyki to zapnij jakieś obciążenie, np. Rezystor 8ohm 50w.
Co to w ogóle za wzmacniacz?
Cytat: Jakub w Marzec 14, 2019, 09:54
Ustawiasz miernik na pomiar prądu stałego i przykładasz sondy do terminali. Nie puszczaj żadnej muzyki.
Jeżeli jest składowa stała to ją pokaże.
Jak chcesz zrobić pomiar podczas odtwarzania muzyki to zapnij jakieś obciążenie, np. Rezystor 8ohm 50w.
Co to w ogóle za wzmacniacz?
Nie rób tak jak kazał Jakub, bo coś więcej zjarasz. Pod żadnym pozorem NIE USTAWIAJ MIERNIKA NA POMIAR
PRĄDU STAŁEGO!!!
Ustaw miernik na pomiar
NAPIĘCIA stałego. Zakres 200V lub coś koło tego.
Racja, skrót myślowy.
Miernik na pomiar napięcia (w sensie Volty a nie Ampery).
Jasne, przekazałem koledze te wskazówki. Dzięki raz jeszcze.
Wzmacniacz to stary tranzystorowy Grundig. Jaki model - dowiem się jutro.
Wzmacniacz to Grundig V2000. Nie został jeszcze zmierzony.
https://www.hifiengine.com/manual_library/grundig/v-2000.shtml
Natomiast serwis poprosił o przywiezienie kolumn do siebie. Twierdzi, że od zawsze tak regeneruje głośniki i nigdy coś takiego nie miało miejsca. Kluczowe jest chyba zbadanie wzmacniacza.
Wmacniacz ponoć uszkodzony. Są jakieś "peaki" napięcia i podłączony do innej pary kolumn powoduje trzaski. Kolega odstawił go "na bocznicę".
Uszkodzona kolumna trafiła do serwisu, który rozpatruje reklamację. W grę wchodzi wymiana głośnika wziętego od dawcy. Pozostaje kwestia kto poniesie koszty, ewentualnie partycypacja 50/50.
Cytat: Kangie w Kwiecień 02, 2019, 21:46Pozostaje kwestia kto poniesie koszty, ewentualnie partycypacja 50/50.
Moim zdaniem to zbieg okoliczności i wina wzmacniacza, a nie kolumn.
Nie wiem co musieli by tam skopać z tą cewką by zrobić zwarcie, poza tym gdyby źle zregenerowali głośnik to by pewnie od razu usłyszał jakieś zniekształcenia w dźwięku.
Poinformuję Was jak ta sprawa się zakończy.