Keishō - walczymy z "chorobami wieku dziecięcego"

Zaczęty przez tomekkk1, Styczeń 17, 2019, 00:52

Poprzedni wątek - Następny wątek

tomekkk1

Cytat: McGyver w Marzec 19, 2019, 08:40
One są po to żeby wygodnie się regulowało głośnosć. Bez nich już przy bardzo małym odkręceniu potka gra głośno, a ustawienie pilotem potrzebnej głośności sprawia trudność (trudno utrafić w punkt).

Mam pewne wnioski, nie poparte doświadczeniem, zapewne się mylę:
Ale czy tym sposobem - obniżając poziom wejściowy i mając też szum powstały gdzieś indziej i również wzmacniany wspólnie z już obniżonym sygnałem - nie został właśnie zmniejszony stosunek sygnał - szum, na który Keishō cierpi? Może zamiast tego rozwiązania zmniejszyć wzmocnienie, próbując zmniejszyć wartość rezystora anodowego? Wtedy zmniejszając sygnał, równolegle zmniejszamy poziom szumu. Ma to swoje wady (wzrost zniekształceń nieliniowych, więc nie należy przesadzić), ale i zalety (zwiększone pasmo przenoszenia)  :)

Znalazłem też w sieci prosty schemat dzielnika rezystorowego, użytego w pre WK-WA. Suma dwóch rezystorów 50kΩ - np. dając po 25kΩ zmniejszamy poziom o połowę, zmniejszając wartość R i zwiększając R' (ważne aby suma wciąż wynosiła 50kΩ) podnosimy poziom w kierunku poziomu wejściowego i adekwatnie zwiększając R i zmniejszając R' - opuszczamy :)


McGyver

Można to zrobić prościej, pomijając Rprim. Skutek ten sam, tylko trzeba dobrać wartość rezystora.
A dzielnik źle liczysz, pamiętaj że Rprim jest połączony równolegle z rezystancją całego potencjometru. Zatem gdy Rprim ma 25k a pot ma 47k to rez. wypadkowa wynosi ~16,3k. Obciążasz zatem źródło opornością ~41k lub mniej, w zależności od położenia suwaka w potku.

tomekkk1

Sugerowałem się tym wpisem w sieci:
CytatGdy potencjometr głośności jest na wejściu preampa dodatkowo mniejszą amplitudę sygnału na wyjściu preampa uzyskamy zmniejszając wartość sygnału wejściowego. Można tego dokonać za  pomocą dzielnika składającego się z  dwóch rezystorów R-R'.
Równe wartości R-R' (np. 25k i 25k), zmniejszają amplitudę sygnału WEJŚCIOWEGO o połowę, co  zmniejsza o połowę także amplitudę sygnału wyjściowego. Można zastosować inne wartości (suma rezystancji tych rezystorów powinna wynosić 50k), wtedy  sygnał osłabiony jest proporcjonalnie do ilorazu rezystancji R/R'.
:)

rudy-102


McGyver

Sekcja pre może tam mieć cholernie duże wzmocnienie. Można pogrzebać w stopniu lampowym, ale to dość wymagające.
Z prostych rozwiązań sugerowałbym dwie diody połączone przeciwrównolegle wpięte w szereg z jednym z pinów silnika, i rezystor ~51k wpięty szeregowo pomiędzy pin 1 złącza CP1 a potencjometr. Jeżeli nie chcesz ciąć ścieżek to można przeciąć kabelek idący do złącza CP1.

jimmi

Cytat: AudioAddicted w Marzec 19, 2019, 10:28Mam pewne wnioski, nie poparte doświadczeniem, zapewne się mylę:
Ale czy tym sposobem - obniżając poziom wejściowy i mając też szum powstały gdzieś indziej i również wzmacniany wspólnie z już obniżonym sygnałem - nie został właśnie zmniejszony stosunek sygnał - szum, na który Keishō cierpi? Może zamiast tego rozwiązania zmniejszyć wzmocnienie, próbując zmniejszyć wartość rezystora anodowego? Wtedy zmniejszając sygnał, równolegle zmniejszamy poziom szumu

Nie wiem jak to jest w ukladach lampowych, ale w tranzystorowych ta logika fizycznie dziala. Nie jest to spektakularne ale jest.
Kolumny podstawkowe: ATC SCM 11 v.2. Wzmazniacz: Musical Fidelity M6si. Streamer/dac: Azur 851n. Tuner FM: Creek Destiny v.2. Gramofon (T4P) :Technics Sl-QL1 (Wkladka Technics 310MC). Pre Gramofonowe DYI z zamyslu kolegi Waldi na elementach dyskretnych. Koncowka mocy DYI na elementach dyskretnych dual-mono. Przedwzmacniacz stereofoniczny na lampkach 6111WM. Okablowanie: Harmonix CS-120 Improved.

tomekkk1

Cytat: jimmi w Marzec 19, 2019, 12:23
Nie wiem jak to jest w ukladach lampowych, ale w tranzystorowych ta logika fizycznie dziala. Nie jest to spektakularne ale jest.

I działa również w układach lampowych. I masz rację - nie jest to całkowite pozbycie się problemu, ale pozwoliło ponownie zmniejszyć szum.


Ale od początku - wyższy poziom wejściowy oczywiście dał wyższe wzmocnienie. Pomimo tego regulacja nie nastręcza problemów, potek ekspresowo reaguje na lekkie naciśnięcie pilota, a zastosowane przez Adama diody w zasilaniu silniczka potka sprawiają, że jego ruchy są bardzo precyzyjne.
Poziom szumu spadł i jest to skok największy w odniesieniu do wcześniejszych. W skrajnym, końcowym położeniu potka szum nadal jest nieakceptowalny, ale pojawia się później podczas jego regulacji.

Zmieniłem też rezystory anodowe. Z 15kΩ obniżyłem do 12kΩ. Wzmocnienie lekko się zmniejszyło, oczywiście stosunek sygnał - szum nie uległ zmianie. W ślad za poziomem wyjściowym, poziom szumów zmalał 1:1, co było oczywiste ;)

Jedyne do czego mógłbym się po podniesieniu sygnału przyczepić to położenie startowe potencjometru. W nocy, gdy jest najciszej jest odrobinę za głośno - potek na skali "ląduje" na drugiej kresce za jedynką, gdyby zatrzymywał się na jedynce byłoby idealnie. No, ale z tym nic nie można chyba zrobić.

tomekkk1

Cytat: McGyver w Luty 23, 2019, 17:34
Cytat: ahaja w Luty 23, 2019, 17:26Masa:
masa zasilania musi być odseparowana od masy sygnałowej. Łączy się z nią w jednym punkcie.
Oczywiście tak właśnie jest, było już pisane powyżej.

Mam tutaj pewne niejasności, ponieważ masa PCB sygnałowej połączona jest tylko i wyłącznie z masą PCB zasilacza. W zasadzie od wyjścia sygnału z płytki z przekaźnikami, poprzez  pot, PCB sygnałową aż do zasilacza jest jedna masa i tak było od samego początku...
Jedyne zmiany jakie ja w tym miejscu wprowadziłem to oddzielenie masy gniazd we/wy.

McGyver

Cytat: AudioAddicted w Marzec 20, 2019, 18:20Mam tutaj pewne niejasności, ponieważ masa PCB sygnałowej połączona jest tylko i wyłącznie z masą PCB zasilacza. W zasadzie od wyjścia sygnału z płytki z przekaźnikami, poprzez  pot, PCB sygnałową aż do zasilacza jest jedna masa i tak było od samego początku...
No i o to przecież chodzi. Od wejść poprzez potencjometr do PCB sygnałowej idzie masa sygnałowa.
Od zasilacza do PCB sygnałowej idzie masa zasilania.
Masa sygnałowa z masą zasilania łączą się w tylko jednym miejscu, na PCB sygnałowej. Chyba że coś zmieniłeś.

tomekkk1

Dokładnie tak to rozumiałem do momentu, gdy spojrzałem dziś ponownie na wpis kolegi ahaja. Wyobraziłem sobie, że według tego co napisał zarówno masa PCB sygnałowego, jak i masa z PCB zasilacza powinny wędrować do punktu masy (lub obudowy) niezależnie ;)

McGyver

Cytat: AudioAddicted w Marzec 20, 2019, 19:28Wyobraziłem sobie, że według tego co napisał zarówno masa PCB sygnałowego, jak i masa z PCB zasilacza powinny wędrować do punktu masy (lub obudowy) niezależnie
I teraz:

Cytat: McGyver w Marzec 20, 2019, 19:18Od wejść poprzez potencjometr do PCB sygnałowej idzie masa sygnałowa.
Od zasilacza do PCB sygnałowej idzie masa zasilania.
Masa sygnałowa z masą zasilania łączą się w tylko jednym miejscu, na PCB sygnałowej.
W tym scenariuszu masa PCB sygnałowej nigdzie nie "wędruje" bo po prostu wspólny punkt masy sygnałowej i masy zasilania znajduje się na PCB sygnałowej a nie poza nią, i nie ma potrzeby wyprowadzania go poza PCB. A nawet może to być szkodliwe. Jeżeli przyjmiesz wspólny punkt masy np. na obudowie, i podłączysz tam jednym przewodem masę zasilania i jednym przewodem masę PCB sygnałowej, i jednym przewodem masę sygnałową idącą od potencjometru, to co się zmieni? Będzie GORZEJ, bo "uwspólnisz" masę sygnałową i masę zasilania na odcinku od obudowy do PCB sygnałowej, więc będzie brumić.

Natomiast jeżeli masę sygnałową idącą od potencjometru pozostawisz na PCB sygnałowej, a wspólny punkt masy przyjmiesz np. na obudowie, i podłączysz tam jednym przewodem masę zasilania i jednym przewodem masę PCB sygnałowej, to z elektrycznego punktu widzenia zmieni się TYLKO punkt połączenia masy z obudową. I to NIE JEST złe, ale też nic nie zmieni.
Ten szum uważam nie ma nic wspólnego z prowadzeniem masy. Jestem przekonany że przyczyna jest inna, i chcę ją znaleźć. Gdy wykryjemy przyczynę, to i środki zaradcze na to znajdziemy.


tomekkk1

Cytat: McGyver w Marzec 20, 2019, 20:07W tym scenariuszu masa PCB sygnałowej nigdzie nie "wędruje" bo po prostu wspólny punkt masy sygnałowej i masy zasilania znajduje się na PCB sygnałowej a nie poza nią, i nie ma potrzeby wyprowadzania go poza PCB. A nawet może to być szkodliwe. Jeżeli przyjmiesz wspólny punkt masy np. na obudowie, i podłączysz tam jednym przewodem masę zasilania i jednym przewodem masę PCB sygnałowej, i jednym przewodem masę sygnałową idącą od potencjometru, to co się zmieni? Będzie GORZEJ, bo "uwspólnisz" masę sygnałową i masę zasilania na odcinku od obudowy do PCB sygnałowej, więc będzie brumić.

I dlatego jest to zostawione jak było, nic nie zmieniałem bo stworzyłbym lokalne pętle masy ;)


Cytat: McGyver w Marzec 20, 2019, 20:07Natomiast jeżeli masę sygnałową idącą od potencjometru pozostawisz na PCB sygnałowej, a wspólny punkt masy przyjmiesz np. na obudowie, i podłączysz tam jednym przewodem masę zasilania i jednym przewodem masę PCB sygnałowej, to z elektrycznego punktu widzenia zmieni się TYLKO punkt połączenia masy z obudową. I to NIE JEST złe, ale też nic nie zmieni.
Ten szum uważam nie ma nic wspólnego z prowadzeniem masy. Jestem przekonany że przyczyna jest inna, i chcę ją znaleźć. Gdy wykryjemy przyczynę, to i środki zaradcze na to znajdziemy.

Temat masy poruszyłem nie ze względu na szum, tylko ze względu na lekki brum, który pojawił się od czasu przejścia na PCC88  ;)

tomekkk1

Dzisiaj jest pierwszy raz, gdy mogłem wreszcie słuchać muzyki z użyciem Keishō - na maksymalnym ustawieniu głośności w SET, przy załączonym sprzężeniu zwrotnym -3dB (niższa czułość wejściowa)!

Rezultat nie jest zadowalający, szum wciąż jest słyszalny (zwłaszcza w cichych fragmentach utworów i przerwach), ale stał się dość akceptowalny. Na ustawieniu 0dB sprzężenia, oraz na Accuklonie poziom szumów i (buczenie) wciąż jest dużo za duży.

Podsumowując dotychczasowo przeprowadzone modyfikacje mogę powiedzieć, że poziom szumów zmniejszył się o połowę ;)

jimmi

Brawo Tomek! Walcz dalej, bo to nie jest przyczyna problemu a  zniwelowanie jeno. W kazdym razie duzo wnosza Twoje wzmagania-na tyle duzo zejest juz 50% sukcesu  :np:
Kolumny podstawkowe: ATC SCM 11 v.2. Wzmazniacz: Musical Fidelity M6si. Streamer/dac: Azur 851n. Tuner FM: Creek Destiny v.2. Gramofon (T4P) :Technics Sl-QL1 (Wkladka Technics 310MC). Pre Gramofonowe DYI z zamyslu kolegi Waldi na elementach dyskretnych. Koncowka mocy DYI na elementach dyskretnych dual-mono. Przedwzmacniacz stereofoniczny na lampkach 6111WM. Okablowanie: Harmonix CS-120 Improved.

tomekkk1

Dokładnie - szum nie został zlikwidowany, zmienił się tylko stosunek sygnału do tego szumu. Gdy szum zostanie pokonany można będzie dowolnie wyregulować poziom wejściowy i z powrotem zwiększyć rezystor anodowy, jeśli zajdzie taka potrzeba ;)

Muszę jeszcze jedną rzecz sprawdzić, której zmiana teoretycznie nie powinna nic wnieść. Ale nie byłbym sobą, gdybym nie sprawdził osobiście ;D

jimmi

Cytat: AudioAddicted w Marzec 21, 2019, 17:03Dokładnie - szum nie został zlikwidowany, zmienił się tylko stosunek sygnału do tego szumu. Gdy szum zostanie pokonany można będzie dowolnie wyregulować poziom wejściowy i z powrotem zwiększyć rezystor anodowy, jeśli zajdzie taka potrzeba

Muszę jeszcze jedną rzecz sprawdzić, której zmiana teoretycznie nie powinna nic wnieść. Ale nie byłbym sobą, gdybym nie sprawdził osobiście

Dopingujesz tym Pana Adama :). Gdyby jemu sie udalo odnalezc przyczyne, to wowczas Twoje zabiegi mozna traktowac jako kropke nad i.
Ja naprawde chce aby sie udało, bowiem sam chciałbym sobie taki zrobić i tego nie kryje...
Trzymajcie sie i bez irytacji, widać wspolprace i obopulne zrozumienie. To wazne, albo najwazniejsz..
Kolumny podstawkowe: ATC SCM 11 v.2. Wzmazniacz: Musical Fidelity M6si. Streamer/dac: Azur 851n. Tuner FM: Creek Destiny v.2. Gramofon (T4P) :Technics Sl-QL1 (Wkladka Technics 310MC). Pre Gramofonowe DYI z zamyslu kolegi Waldi na elementach dyskretnych. Koncowka mocy DYI na elementach dyskretnych dual-mono. Przedwzmacniacz stereofoniczny na lampkach 6111WM. Okablowanie: Harmonix CS-120 Improved.

tomekkk1

Mam taką nadzieję, Adam zna się jak mało kto i chyba niewiele osób zdaje sobie sprawę, że jak on to ogarnie to to będzie pierwszy w temacie WK-WA vs. szum. Bo - i wreszcie powiedzmy to sobie wyraźnie i upierdolmy wszelkie mity - ten preamp zawsze szumiał wszystkim innym, tylko albo nikt o tym nie mówił, albo nikt o tym nie wiedział z racji podłączania kolumn o normalnej skuteczności.

Prawda jest taka, że wszystkie zabiegi które wdrożyłem, a które pozwoliły zmniejszyć szum doraźnie - po likwidacji jego przyczyny zaowocują w kwestii jakości ;)

Cytat: jimmi w Marzec 21, 2019, 23:44Ja naprawde chce aby sie udało, bowiem sam chciałbym sobie taki zrobić i tego nie kryje...
Akurat Ty nie musisz czekać na rozwiązanie problemu, bo Twoich kolumn po prostu nie dotyczy - skuteczność 85dB w ATC i 86dB w KEF gwarantuje, że szum będziesz słyszał tylko z wetkniętym uchem w głośnikach ;)

McGyver

Mam podejrzenie graniczące z pewnością że on szumi dlatego że się wzbudza. To zupełnie nieoczywiste w takim układzie, ale nie widzę innej przyczyny. Pozostaje teraz zrobić tak, żeby  się nie wzbudzało, a jednocześnie zabiegami przeciwwzbudzeniowymi nie "zarżnąć" tego brzmienia. Bo werrsje na lampach 12AY7 i 12AT7 grają wręcz zjawiskowo.
Jak ogarnę zniszczony dach nad głową to się intensywnie tym zajmę.

jimmi

Cytat: AudioAddicted w Marzec 22, 2019, 00:08Akurat Ty nie musisz czekać na rozwiązanie problemu, bo Twoich kolumn po prostu nie dotyczy - skuteczność 85dB w ATC i 86dB w KEF gwarantuje, że szum będziesz słyszał tylko z wetkniętym uchem w głośnikach

Swietna wiadomosc Tomasz
Byla o tym mowa, ale nie sprawdzalem swoich kolumn pod tym katem.
Co sie odwlecze to nie uciecze. Skupiam sie teraz na wzmacniaczu, a wiem ze od swietnie brzmi z lapowym pre. A ja mam tylko 2 rece i tylko jeden potfwel
Dziekuje Bogu za te ograniczenia, bo co by bylo gdybym mial wiecej...?
Kolumny podstawkowe: ATC SCM 11 v.2. Wzmazniacz: Musical Fidelity M6si. Streamer/dac: Azur 851n. Tuner FM: Creek Destiny v.2. Gramofon (T4P) :Technics Sl-QL1 (Wkladka Technics 310MC). Pre Gramofonowe DYI z zamyslu kolegi Waldi na elementach dyskretnych. Koncowka mocy DYI na elementach dyskretnych dual-mono. Przedwzmacniacz stereofoniczny na lampkach 6111WM. Okablowanie: Harmonix CS-120 Improved.

jimmi

#394
Mialem ochote na pogadanke o wzmocnieniu i wzbudzeniu, ale jak bylem na meczu to zostawilem telefon tam. A nie pokaze bez foty mojego przypdku bo musze pyknac fotke schematu z monitora fak. dziwnie sie czuje, ale nie dlatego ze nie mam fona ale dlatego ze go zostawilem..Gapa!
Generalizujac, to mialem przypadek z przesterem, ktory wynikal ze zbyt duzego wzmocnienia (objawy to chaczenie itd). Zmniejszenie go o polowe znaczylo tyle, ze galka glosnosci ladowala nizej i byla bardziej zblizona do np. cedeka.
W moim przypadku, kiedy to rozpatrywalismy okazalo sie , to banalnie proste w konsekwencji, choc trwala rozkminka ze dwa miesiace.
Ale To Tomek ogarnal. (szumy rowniez zmalaly proporconalnie, w moim pre mam to w 1 palcu)
Adam, ja mysle ze mozesz miec dobry trop odnosnie wzbudzenia, ale czy to nie jest problem polegajacy na nieadekwatnym doborze wartosci elementow? (ja wiem, ze to inna kwestia niz to co opisale wyzej)

Kolumny podstawkowe: ATC SCM 11 v.2. Wzmazniacz: Musical Fidelity M6si. Streamer/dac: Azur 851n. Tuner FM: Creek Destiny v.2. Gramofon (T4P) :Technics Sl-QL1 (Wkladka Technics 310MC). Pre Gramofonowe DYI z zamyslu kolegi Waldi na elementach dyskretnych. Koncowka mocy DYI na elementach dyskretnych dual-mono. Przedwzmacniacz stereofoniczny na lampkach 6111WM. Okablowanie: Harmonix CS-120 Improved.

tomekkk1

Poza tematem szumu - silikonowe ringi można było w moim przypadku sobie w doopę wsadzić - okazało się, ze bardziej wzbudzają mikrofonowanie już istniejące, niż jemu zapobiegają. Przekonałem się o tym, gdy odłączyłem ekrany lamp od masy i po podłożeniu pod PCB miękkich gumowych podkładek, tak aby płytka była bardziej wolna od wibracji otoczenia. Mikrofonowanie spadło o połowę, a po zdjęciu ringów jest teraz ledwo słyszalne i to tylko podczas przełączania źródeł - sporadyczne mikrofonowanie podczas słuchania muzyki zupełnie zanikło całkowicie. Jak dla dla mnie super!

Cytat: AudioAddicted w Marzec 18, 2019, 15:59
Jak na koniec dnia nie będzie szumiał, mikrofonował i grał obłędnie, to cena nie gra większej roli. Jeden warunek z trzech spełniony ;D

Zatem mała errata - dwa warunki z trzech zostały spełnione ;D
We're getting fucking close... ;)

tomekkk1

Cytat: jimmi w Marzec 22, 2019, 00:42Mialem ochote na pogadanke o wzmocnieniu i wzbudzeniu, ale jak bylem na meczu to zostawilem telefon tam. A nie pokaze bez foty mojego przypdku bo musze pyknac fotke schematu z monitora fak. dziwnie sie czuje, ale nie dlatego ze nie mam fona ale dlatego ze go zostawilem..Gapa!

Gapa  :P


Cytat: jimmi w Marzec 22, 2019, 00:42Generalizujac, to mialem przypadek z przesterem, ktory wynikal ze zbyt duzego wzmocnienia (objawy to chaczenie itd). Zmniejszenie go o polowe znaczylo tyle, ze galka glosnosci ladowala nizej i byla bardziej zblizona do np. cedeka.
W moim przypadku, kiedy to rozpatrywalismy okazalo sie , to banalnie proste w konsekwencji, choc trwala rozkminka ze dwa miesiace.
Ale To Tomek ogarnal. (szumy rowniez zmalaly proporconalnie, w moim pre mam to w 1 palcu)

Czasem bywa tak, że rozwiązanie jest na wyciągnięcie ręki, ale wydaje się zbyt oczywiste by było brane pod uwagę - albo pominięte przypadkiem. Stąd trwa to czasami dłużej niż powinno ;)


Cytat: jimmi w Marzec 22, 2019, 00:42Adam, ja mysle ze mozesz miec dobry trop odnosnie wzbudzenia, ale czy to nie jest problem polegajacy na nieadekwatnym doborze wartosci elementow? (ja wiem, ze to inna kwestia niz to co opisale wyzej)

Wartości elementów Adam dobrał książkowo i nie mają nic wspólnego ze wzbudzaniem. Dlatego przypuszczenia Adama wciąż nie mają potwierdzenia w praktyce. Mało tego - u siebie zmniejszyłem odrobinę wzmocnienie, zmniejszając wartości rezystorów anodowych z 15kΩ na 12kΩ i nie dostarczyło to nieoczekiwanych niekorzyści, które powinny wynikać z niewłaściwego doboru wartości ;)

tomekkk1

Cytat: jimmi w Marzec 22, 2019, 00:18Skupiam sie teraz na wzmacniaczu, a wiem ze od swietnie brzmi z lapowym pre.

Zaręczam, że wzmaki tej firmy lubią towarzystwo lampek i stanowią udany tandem...  :np:

jimmi

Za duzo cytowania..
Powiem tak. Kazdy potrafi cos, ale nieliczni wiele wiecjej. A to juz jest przepasc!
Kocham z was czerpac wiedze i motywacje Panowie! Czysta przjemnosc.
Kolumny podstawkowe: ATC SCM 11 v.2. Wzmazniacz: Musical Fidelity M6si. Streamer/dac: Azur 851n. Tuner FM: Creek Destiny v.2. Gramofon (T4P) :Technics Sl-QL1 (Wkladka Technics 310MC). Pre Gramofonowe DYI z zamyslu kolegi Waldi na elementach dyskretnych. Koncowka mocy DYI na elementach dyskretnych dual-mono. Przedwzmacniacz stereofoniczny na lampkach 6111WM. Okablowanie: Harmonix CS-120 Improved.

tomekkk1

Cytat: McGyver w Marzec 22, 2019, 00:14
Mam podejrzenie graniczące z pewnością że on szumi dlatego że się wzbudza. To zupełnie nieoczywiste w takim układzie, ale nie widzę innej przyczyny. Pozostaje teraz zrobić tak, żeby  się nie wzbudzało, a jednocześnie zabiegami przeciwwzbudzeniowymi nie "zarżnąć" tego brzmienia. Bo werrsje na lampach 12AY7 i 12AT7 grają wręcz zjawiskowo.
Jak ogarnę zniszczony dach nad głową to się intensywnie tym zajmę.

To może być oczywiste, z tym że w mojej opinii wielkość tego wzbudzania nie była odnotowana / brana pod uwagę przez osoby stosujące ten układ - z powodów, o których wspominałem wcześniej. Ty również nie wziąłeś tego pod uwagę z tego powodu, co jest kompletnie zrozumiałe i my tego nie kwestionujemy - skoro nie słychać symptomów, po co drążyć? Jedyne co możemy kwestionować to nie sprawdzenie tego za pomocą oscyloskopu - ale nie chodzi o to, by drzeć szaty ;)

Ja mam swoje przypuszczenie, dotyczące zasilania i problem może dotyczyć zasilaczy zarówno pasywnych i prawdopodobnie również tych aktywnych - tak mi się wydaje, nas one nie dotyczą co prawda. Ale jeśli będzie potrzeba wrócimy do tego i rzucę to na tapetę jak ogarniesz osobiste sprawy i podejmiesz się swoich przypuszczeń :)