Electro Voice Interface D

Zaczęty przez miniabyr, Marzec 15, 2016, 05:05

Poprzedni wątek - Następny wątek

miniabyr

#1000
Odpwiadam sobie sam  :o :o :o :o :o :o :o :o :o ;D Duelundu na średnicy o KURNA MAĆ . Nawet na tych gównianych lampach mocy . NIRWANA !  Jeśli kiedykolwiek będziecie grzebać w zwrotnicach to przy wyborze rezystorów od razu zaczynajcie od DUELUND/PATHAUDIO ......i jak będziecie chcieli  obniżać poprzeczkę to czekają na was wszystkie inne produkcje tego świata.  :P
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

MAC

Cytat: miniabyr w Wrzesień 23, 2016, 21:16Duelundu na średnicy o KURNA MAĆ . Nawet na tych gównianych lampach mocy . NIRWANA ! 

;D



elektroboy

Cytat: pmcomp w Wrzesień 22, 2016, 21:33
Cytat: panerai_47 w Wrzesień 22, 2016, 21:21
Cytat: miniabyr w Wrzesień 22, 2016, 21:09
A jaka wymagana jest wartość Watt w oryginalnej specyfikacji ?
10 W
To jestem skazany na pathaudio :-)


Nie, możesz zastosować dwa o mocy 5W połączone równolegle bądź szeregowo.

pozdro

moc rezystorow sie sumuje TYLKO I WYLACZNIE przy rownoleglym polaczeniu! przy polaczeniu np 10x5W rezystorow w szeregu, rezystancje sie sumuja ale calosc bedzie miala wciaz tylko 5W! ani o watt wiecej.
podkreslam to mocno dla tego, by ktos sobie krzywdy na swoim sprzecie nie zrobil. 

elektroboy

#1003
Cytat: miniabyr w Wrzesień 22, 2016, 21:15Ano Piotrze ma !!! Jak zmienisz coś na jednej częstotliwości  to niestety jazda jest wszędzie. Wczoraj był u mnie Ondrej i Kawosz i meczyłem ich zmianami kondensatorów ,rezystorów i cewek . Jak zmienilem kond na basie to zmieniło się brzmienie również na średnicy i górze.I I chłopaki to słyszeli ! Qrwa to  jakiś audiofilski  Hogwart
pawel ,ma racje. filtry pojedynczych przetwornikow wycinaja niezyczone czestotliwosci tylko powoli. np. taki sredniotonowy odcinany 6 lub 12 dB filtrem na 300Hz, wciaz gra 80-120Hz z relatywnie duza amplituda i tak samo wciaz basowy zagra 600-800Hz i miesza sie z dzwiekem sredniotonowego . dla tego jezeli zmienimy charakter dzwieku jednego pasma, zdecydowanie to ma wplyw na charakter grania pasm po drugiej stronie czestotliwosci podzialu. no i to spowoduje zmiane dzwieku tamtych pasm.
z doswiadczenia oraz setek roznych eksperymentow mi wynika, ze sredniotonowy glosnik ma zdecydowanie ma najwiekszy wplyw na "szybkosc" lub " mulenie" kolumny, skoro on definuje kontury basu.
co wiecej, przeplyw pradow w ramach zwrotnicy jest o wiele bardziej skomplikowany jak by sie wydawalo.
usprawnienie przeplywu pradu w ramach jednego pasma, np. uzyciem kondensatorow lub cewek z mniejszymi stratami, powoduje, ze nowy uklad tego pasma odbiera prad oraz energie reszcie pasm skoro suma idaca ze wzmacniacza jest ta sama. nawet kolejnosc podlaczen pojedynczych przetwornikow we zwrotnicy ma znaczenie.
latwo sie o tym przekonac . wystarczy odlutowac/odpiac "-" przewod od basowego glosnika np ze wspolnego "-"  punktu dla wszystkich glosnikow we zwrotnicy, tak jest np w deltach, i podlaczyc go bezposrednio do teminala "-" glownego wejsciowego. innymi slowami tuz przed kabel idacy z terminala wejsciowego do zwrotnicy. juz taka mala zmiana kolejnosci spowoduje, ze basowy glosnik zacznie "krasc" dla siebie wiecej enegii, zaczyna dominowac i to natychmiast wyraznie slychac. kolumny sie praktycznie natychmiast nie da sluchac. bleeee!
po prostu w kazdej kolumnie panuje krucha rownowaga, ktora o wiele latwiej popsuc jak poprawic.
dla tego tuning kolumny to jak balansowanie na krawendzi noza.

elektroboy

Cytat: elektroboy w Wrzesień 24, 2016, 02:45
Cytat: pmcomp w Wrzesień 22, 2016, 21:33
Cytat: panerai_47 w Wrzesień 22, 2016, 21:21
Cytat: miniabyr w Wrzesień 22, 2016, 21:09
A jaka wymagana jest wartość Watt w oryginalnej specyfikacji ?
10 W
To jestem skazany na pathaudio :-)


Nie, możesz zastosować dwa o mocy 5W połączone równolegle bądź szeregowo.

pozdro

moc rezystorow sie sumuje TYLKO I WYLACZNIE przy rownoleglym polaczeniu! przy polaczeniu np 10x5W rezystorow w szeregu, rezystancje sie sumuja ale calosc bedzie miala wciaz tylko 5W! ani o watt wiecej.
podkreslam to mocno dla tego, by ktos sobie krzywdy na swoim sprzecie nie zrobil. 

przeliczylem i musze cofnac moje ww stwierdzenie i dac za prawde piotrkowi.
oczywiscie przy rownoleglym polaczeniu rezystory dzialaja ja dzielnik pradowy, przy szeregowym dzielnik napieciowy. power rating sie ale w jednym i drugim przypadku sumuje. przepraszam za zamieszanie.

panerai_47

Wiec tak, rezystory mundorf mresist supreme wywalone ze srednicy, wrocilem do grafitow olowkowych. Co dziwne, mialem 4 szt 0,9 ohm. 2 szt. Na wysokich sie rozjechaly na 2,5ohm i 1,5ohm, 2 na srednicy trzymaja parametry 0,9ohm.
barwa srednicy powrocila, ufffff :-)

pmcomp

Cytat: miniabyr w Wrzesień 23, 2016, 21:16
Odpwiadam sobie sam  :o :o :o :o :o :o :o :o :o ;D Duelundu na średnicy o KURNA MAĆ . Nawet na tych gównianych lampach mocy . NIRWANA !  Jeśli kiedykolwiek będziecie grzebać w zwrotnicach to przy wyborze rezystorów od razu zaczynajcie od DUELUND/PATHAUDIO ......i jak będziecie chcieli  obniżać poprzeczkę to czekają na was wszystkie inne produkcje tego świata.  :P

Wstaeiłes rezystor czy kondensator Duelunda? Bo cos metnie piszesz.

miniabyr

Piotr piszę o rezystorach .................nie dotykam się już do tych elementów e swojej zwrotnicy.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

MAC


miniabyr

Na 90%. Jeszcze obudowa . Może jakieś korekty kabla .Korci mnie jedna rzecz ,ale jak już to sprawdzę to napiszę.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

MAC

A co chcesz z obudową robić?  :o
Przecież nie jest specjalnie styrana.

pmcomp

Cytat: miniabyr w Wrzesień 24, 2016, 10:59
Piotr piszę o rezystorach .................nie dotykam się już do tych elementów e swojej zwrotnicy.


Aaaaa, jasne. Bo napisałeś: Dobra  drodzy Audiomaniacy właśnie dojechały ostatnie kondensatory do mojej zwrotnicy.

pmcomp

#1012
Cytat: masza w Wrzesień 24, 2016, 11:00
Czyli projekt zamknięty?


No nie. Paweł musi jeszcze to zdjąć z tej deski i zamknąc w jakąś zgrabną obudowę. Zapewne to Paweł miał na mysli.

MAC

Kosmetyka. Miałem na myśli wyłączenie lutownicy  ;D

rafal_radom

Witajcie,
Jako nie-posiadacz Delt acz uprawniony :) z uwagi na kilka(naście?) juz wizyt u Ondreja powiem tak...
Słyszałem jak dźwięk ewoluował. Od poczatku niczym nieskrępowany, pięknie rozplanowany, namacalny.
Czuc oddech, realizm, piękno ale i szybkość gdy ku temu okazja.
Dla mnie, w dobrym słowa znaczeniu taki domowy - live.
Bo przecież nie plumkajacy stricte jak "nowożytne" wyroby kolumnami zwane, ale tez nie zwyczajnie estradowy (nierzadko kojarzony z brutalnym).

Naturalnie bardzo lubię dobry jakościowo bas ale nie bawi mnie szczegolnie jego dominacja.
U Ondreja ten bas zawsze był nadzwyczajnej jakosci acz mówiąc delikatnie starał sie wyznaczac standard całości.
Do dzisiaj... bo dzisiaj wlasnie usłyszałem jak stał sie partnerem na równych prawach wobec reszty pasma.
W punkt!

Sa takie rodzaje i sposoby prezentacji gdzie first look powala... gdzieś na 20-30min a pózniej wstajesz i masz ochotę wyłączyć, ściszyć albo podglosnic tudzież zmienić płytę. Bo cos tu nie gra...
A tu (raczej tam - u Ondreja) gra... i siadasz a po kilku godzinach wstajesz z tym samym poczuciem niesamowitej przygody w jakiej uczestniczyłeś. I juz sie niecierpliwisz / radujesz ze jutro odpalisz ponownie...

To taki moment, ze grzecznie acz stanowczo zarekomenduje - N I E   R U S Z A C
Jest wzorzec.

Pzdr

MAC


Piterski

Ja w końcu poprosiłem sąsiada o pomoc i płyta z zwrotnicą wyjechała z kolumny na zewnątrz.
Jej miejsce zastąpiła zaślepka.

Tak to wyglądało po wyjęciu płyty z zwrotnicą. Przykręcona była słownie czterema wkrętami. Jak to rezonowało wolę się nie zastanawiać.



Zaślepki przykręciłem porządnie,wkręty są krótkie, wchodzą tylko w widoczne wyżej listwy.
Ilość wkrętów nie jest przesadzona, a wpływ tej płyty niewątpliwy bo kiedy ją opukiwać można w ciemno powiedzieć gdzie pod nią kryje się widoczny wyżej otwór. Przy mniejszej liczbie wkrętów dzwoniopukiwana palcem, teraz efekt jest zbliżony do opukiwania obudowy.



Dodatkowo otwarłem drugą część otworu stratnego/basrefleksu.Jeszcze poważnie tego nie osłuchiwałem bo miałem gości ale puszczając przy okazji spotkania muzykę nie było jakiś niepokojących efektów.

PS.Jeśli ktoś ma ochotę na Delty to mam namiary na te kolumny w Holandii, z możliwością przywiezienia ich do Polski.



Z tego co wiem koszt kolumn to ok. 2000 Euro.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

elektroboy

#1017
Cytat: rafal_radom w Wrzesień 24, 2016, 21:17
Witajcie,
Jako nie-posiadacz Delt acz uprawniony :) z uwagi na kilka(naście?) juz wizyt u Ondreja powiem tak...
Słyszałem jak dźwięk ewoluował. Od poczatku niczym nieskrępowany, pięknie rozplanowany, namacalny.
Czuc oddech, realizm, piękno ale i szybkość gdy ku temu okazja.
Dla mnie, w dobrym słowa znaczeniu taki domowy - live.
Bo przecież nie plumkajacy stricte jak "nowożytne" wyroby kolumnami zwane, ale tez nie zwyczajnie estradowy (nierzadko kojarzony z brutalnym).

Naturalnie bardzo lubię dobry jakościowo bas ale nie bawi mnie szczegolnie jego dominacja.
U Ondreja ten bas zawsze był nadzwyczajnej jakosci acz mówiąc delikatnie starał sie wyznaczac standard całości.
Do dzisiaj... bo dzisiaj wlasnie usłyszałem jak stał sie partnerem na równych prawach wobec reszty pasma.
W punkt!

Sa takie rodzaje i sposoby prezentacji gdzie first look powala... gdzieś na 20-30min a pózniej wstajesz i masz ochotę wyłączyć, ściszyć albo podglosnic tudzież zmienić płytę. Bo cos tu nie gra...
A tu (raczej tam - u Ondreja) gra... i siadasz a po kilku godzinach wstajesz z tym samym poczuciem niesamowitej przygody w jakiej uczestniczyłeś. I juz sie niecierpliwisz / radujesz ze jutro odpalisz ponownie...

To taki moment, ze grzecznie acz stanowczo zarekomenduje - N I E   R U S Z A C
Jest wzorzec.

Pzdr
Cytat: masza w Wrzesień 24, 2016, 23:09
Też bym nic nie ruszał.

Dziękuję bardzo za "ciepłe" słowa doceniające moją upartość w kieruńku uzyskania najlepszego możliwego dżwięku z moich ukochanych Delt oraz systemu.
Ja sam jestez z ostatniej konfiguracji tak wyjątkowo zadowolony, że nie widze potrzeby kolejnych zmian.

Czas podsumować podstawowa "mądrość", którą uzyskałęm w trakcie projektu.
Po wielu udanych i rowniecz nieudanych-cofnietych lecz bardzo poucznych krokach, 7 głownych punktów uzyskanej "mądrości" brzmi :

- zmieniać głownie te kondensatory/rezystory których wiek oraz parametry wygasły. tj. na średnicy oraz górze.
  zdecydowanie wolę zostawić oryginalne kondensatory(-y) oraz rezystor (-)y na basie. dla tego cofnełęm
  Mundorfy Plain.

- używać oryginalne okablowanie!!! belden 9497 mi się kompletnie nie sprawdził, zamulał, kompresował.
  nawet na odcinku długim 15cm!
  po powrocie do oryginalnych kabli z ulgą odetchnełęm, wróciła muzyka i dzwięk jaki w Deltach lubie.

-  odpiąć/wyeliminować przełaczniki regulacji poziomu góry (0 to -9dB) oraz średnicy oraz góry (1/2 lub
   1/4  space przelącznik). wiąże się to jednak z długą drogą szukania nowych optymalnych
   poziomów pojedyńczych pasm. jest to żmudna, czasochłonna oraz kosztowna robota.
   prawie kazda zmiana powoduje konieczność kolejnych zmian i tak w kólko.

- można wymontować zwrotnice oraz umieśćić ją na zewnątrz. usprawnia oraz mocno przyśpiesza to prace
   projektowe. w jej miejsce zwrotnicy konieczne jest wstawienie płyty zastępczej.
   bez tego kolumny zaczną mocno dudnić. 

- można użyć każdy z dwóch trybów kompresji basowego głosnika przez zamykanie lub otwieranie jednego z 2
   portów basowych.
   ma to jednak tak duży wpływ na dzwięk basu/dolnej średnicy oraz na dżwięczność/otwartość grania całęj
   kolumny. dla tego mocno zalecam podjąć decyzję zupełnie na początku projektu.
   w zależności od wybranego trybu będą póżniej potrzebne zupełnie inne komponenty do fine
   tuningu. tak na marginesie ja używam w pełni otwarte 2 tunele, paweł zamyka jeden z nich i troche bardziej
   kompresuje dzwięk basu i tym de facto całęj kolumny.
   wynika to z jego oraz moich preferencji dzwiękowych. u mnie zamknięcie portu k nie do akceptacji.
   osobiscie nie znoszę słowo kompresja i zawsze jestem w stanie poświęcić 10% straty kontroli na korzyść
   uzyskania 20% większej "swobody", "lekkości", "otwartości" i w moim pojęciu naturalności dzwięku".
   bo na to mi się przekłąda zmniejszenie ww kompresji. 

- bez absolutnej wiedzy o podstawach działania DELT zaufać konstruktorowi i NIE zmieniać parametry fabryczne.
   Interface Delta są zaprojektowane absolutnie genialnie oraz poprawnie (w odróznieniu od np. JBL-4343 gdzie
   modyfikacje zwrotnicy są jedynnym kluczem do uzyskania świetnego dżwięku)

- zawsze robić TYLKO jedną zmiane w tym samim czasię!

prosże wziąć pod uwagę, w.w. punkty dotyczą wyłącznie mojego projektu, moich delt w moim pomieszczeniu. miniabyr woli inny dzwięk, jego tuning ubiera się zupełnie inna drogą.
jestem ale pewnien, że każdy z nas będzie na końcu drogi ze swojego dziela bardzo zadowolony, skoro nasze kolumny będą stuningowane dokładnie pod nasz gust oraz pokój odsłuchowy.

piterski, na razie wciąż (prawie) wszystko przed tobą.
gratulację k wymontowaniu zwrotnicy na zewnątrz, od teraz możęsz ruszać z projektem pełną parą.
tak trochę Ci tego zazdroszczę! :) 




pmcomp

Cytat: rafal_radom w Wrzesień 24, 2016, 21:17
Witajcie,
Jako nie-posiadacz Delt acz uprawniony :) z uwagi na kilka(naście?) juz wizyt u Ondreja powiem tak...
Słyszałem jak dźwięk ewoluował. Od poczatku niczym nieskrępowany, pięknie rozplanowany, namacalny.
Czuc oddech, realizm, piękno ale i szybkość gdy ku temu okazja.
Dla mnie, w dobrym słowa znaczeniu taki domowy - live.
Bo przecież nie plumkajacy stricte jak "nowożytne" wyroby kolumnami zwane, ale tez nie zwyczajnie estradowy (nierzadko kojarzony z brutalnym).

Naturalnie bardzo lubię dobry jakościowo bas ale nie bawi mnie szczegolnie jego dominacja.
U Ondreja ten bas zawsze był nadzwyczajnej jakosci acz mówiąc delikatnie starał sie wyznaczac standard całości.
Do dzisiaj... bo dzisiaj wlasnie usłyszałem jak stał sie partnerem na równych prawach wobec reszty pasma.
W punkt!

Sa takie rodzaje i sposoby prezentacji gdzie first look powala... gdzieś na 20-30min a pózniej wstajesz i masz ochotę wyłączyć, ściszyć albo podglosnic tudzież zmienić płytę. Bo cos tu nie gra...
A tu (raczej tam - u Ondreja) gra... i siadasz a po kilku godzinach wstajesz z tym samym poczuciem niesamowitej przygody w jakiej uczestniczyłeś. I juz sie niecierpliwisz / radujesz ze jutro odpalisz ponownie...

To taki moment, ze grzecznie acz stanowczo zarekomenduje - N I E   R U S Z A C
Jest wzorzec.

Pzdr


No to może GO wreszcie odwiedzę.
A Ty Rafał na oczy mi się nie pokazuj ... jesteś w Warszawie i nie wpadasz? Miałes okazje posłuchać 2123H.

Piterski

Tak jak sugeruje Ondrej zaczynam od dołu skali.
Mam otwarte oba otwory stratne i próbuje ogarnąć zmiany w brzmieniu.
Mam wrażenie, że nie sprowadziły się one tylko do wyrównania charakterystyki przetwarzania niskiego zakresu basu. Co do ich pełnego charakteru będę mógł się określić za jakiś czas.
Czuje się trochę jak w trakcie pierwszego odsłuchu kolumn wstęgowych u Jacka. Przyzwyczajam się do zmian.

Jak widzę po doświadczeniach kolegów będzie to długa droga i wcale nie taka łatwa.
Oby tylko zakończyła się sukcesem.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

miniabyr

Ciekawośc to pierwszy stopień do piekła i aby odpręzyć się po wizycie u  dentysty(finanse ) wygrzewam sobie jeszcze jedną parkę kondensatorów. Na razie nie powiem na jakiej częstotliwosci -niech się grzeją i zobaczymy co to przyniesie. Patrze też na wasze boje z kablem Belden 9497 którego używacie w wiekszości jako główny kabel głośnikowy . Jak wiecie ten kabel w mojej instalacji jest kablem wewnętrznie okablowującym kolumnę . Gra .! Ale nie mogę jednoznacznie powiedzieć czy gra lepiej czy gorzej ,bo nie porównywałem go z innymi kablami. Powiem że jest z tymi wewnętrznymi kablami problem ,bo nie wiem co wybrać i wcale nie ma takiego dużego wyboru.A te wewnętrzne połączenia są tak samo istotne jak biżuteria dyndająca na zewnątrz kolumny. Hmm  myślę co tu wybrać.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

MAC

Ja to sobie tak gupio myślę, że jeśli już wymieniamy wewnętrzne druty to powinno się chyba wymienić na takie same jak idą od zacisków wzmacniacza do terminali w kolumnie.
Inaczej to praktycznie nie ma sensu. No bo to tak jakby kable głośnikowe w połowie przeciąć i dosztukować z zupełnie innego druta  :o

miniabyr

Cytat: masza w Wrzesień 27, 2016, 19:14Ja to sobie tak gupio myślę
Ja myślę podobnie. Jeden kabel na wszystko . To przekłada się na precyzje w brzmieniu -to słychać ! No dobra ale jaki kabel wybrać . Wcale tego nie ma dużo na rynku. Jak obliczyłem to potrzebuję  13 metrów . Jak zapoznałem się z ofertą cenową  dostępna w sieci to z lekka zbladłem.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

MAC

Szkoda, że u ciebie WE nie zagrał bo miałbyś problem rozwiązany za marne grosze.
Aczkolwiek chyba jeszcze ich nie próbowałeś na EV?

Przy okazji jak u Ciebie będę to zabiorę. Obaczymy jak się teraz spiszą.

miniabyr

Maciek nie wiem jak by zagrały te WE ,ale nie sprawdzałem ich  jako wewnętrzne połączenia.A to wiązało by się z ich cięciem na mniejsze kawałki. Dam radę .Mam na oku tani drut Duelunda lub Audio Note. Jak zarobie trochę kasy to sprawdzę.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !