Wzmacniacz w domu ja na wakacjach a problem aktualny.
Może ktoś pomoże
Taki problem mam ze wzmacniaczem moim, którego popełnił swego czasu twórca gramofonu Ad Fontes. Jest to konstrukcja SE na "diabełkach " i 6sn7. Integra pracująca w klasie AB. Wzmacniacz czaruje świetna barwa dźwięku i mimo małej mocy 10 W, potrafi wysterować właściwie Focale 1007. Właściwie to potrafił bo obecnie zrobiła się z niego ciepło i gęsto grająca buła.
Włączam wzmacniacz i po ok 40 min zaczyna grać wyśmienicie. Mijają jednak następne 2 godziny i spada dynamika, rozdzielczość. Robi się mało przyjemny zadymiony przekaz co by nie napisać, że ktoś mi nagle na głośniki koc narzucił.
Zanim miną wakacje i zacznę AA zawracać głowę by się tym zainteresował, pozwolę sobie zapytać Was, czy odnotowaliście kiedyś podobne zjawiska w swoich urządzeniach?
Za wszelkie uwagi pozwalające na eliminacje tej usterki, będę ogromnie wdzięczny.
Pojecia nie mam...Moze jakas regulacja bias..?
Cytat: wojtek41 w Lipiec 06, 2015, 15:52
Pojecia nie mam...Moze jakas regulacja bias..?
Prądy sobie ustawiam, tu jest ok. Diabełki zmienione, parametry trzymają w miarę... a dzwiekowo duppa...
Na innych lampach..?
Cytat: wojtek41 w Lipiec 06, 2015, 16:00
Na innych lampach..?
Ta. Choć i nie. Tam jest 5 rodzajów lamp, 4 zmieniłem, jednej nie mam zamiennika, zamówiłem.
Przed zmiana byl ten sam problem ?
Chyba trzeba poczekac na fachowca..... ???
Cytat: wojtek41 w Lipiec 06, 2015, 16:09
Przed zmiana byl ten sam problem ?
Chyba trzeba poczekac na fachowca..... ???
Ten sam problem.
Pewnie masz rację ale co szkodzi rzucić temat, może ktoś się już z tym kiedyś spotkał.
Dziwne...
U mnie im dluzej tym lepiej. Nie ma zjazdu w dol. A tu taki babol... :o
Musi być jakiś walnięty element (rezystor, kond cycuś takiego), który się przegrzewa i przestaje robić.
Chyba! bo ja humanizda jezdem :)
Już wiem!
Masz za słabe kable! Zmień na MIYy albo Transparenty i problem zniknie. :D
Cytat: MAC w Lipiec 06, 2015, 16:34
Już wiem!
Masz za słabe kable! Zmień na MIYy albo Transparenty i problem zniknie. :D
O to to to. Wypierdzielilem Transparenta i wzmacniacz zastrajkowal ;-)
schemat poproszę, ad fontes to andrzej analogowy ?
Cytat: piotrektychy w Lipiec 07, 2015, 09:30
schemat poproszę, ad fontes to andrzej analogowy ?
Tak, Andrzej Analogowy. Schematu niestety nie mam :-(
w stopniu sterującym tylko jedna 6SN7 czy 6SN7 + 6J5 ? pytam bo są dwa schematy jeden z autobias, a drugi z stałym.
Cytat: piotrektychy w Lipiec 07, 2015, 12:30
w stopniu sterującym tylko jedna 6SN7 czy 6SN7 + 6J5 ? pytam bo są dwa schematy jeden z autobias, a drugi z stałym.
6sn7 x 2 szt+ 6j5 x 2 szt . Z tyłu wzmacniacza mam punkty pomiarowe, podłączam miernik i dwoma potencjometrami ustawiam prąd.
jaka wartość ? 220 mA czy inna
znasz napiecie zasilajace ?
Cytat: piotrektychy w Lipiec 07, 2015, 12:42
jaka wartość ? 220 mA czy inna
znasz napiecie zasilajace ?
Mniejsze, 110 do 120, takie mniej więcej Andrzej zalecał.
wg schematu (chyba znalazłem odpowiedni) napięcie podawane na lampę = 210V, przy prądzie 120mA lampa pracuje na 40% swojej mocy, troche mało. Wg schematu powinno być 220mA, Andrzej preferuje mniejsze prądy ze względu na lepsze brzmienie lampy. Jak rośnie prąd do 120mA, w jakim czasie, czy później jest stabilny, jaką ma wartość gdy wzmacniacz zaczyna grać gorzej, daj info na pw
Zapytam chytrze, konatktowałeś się z Andrzejem w tej sprawie ?
Poszło PW.
Andrzejowi jeszcze głowy nie zawracałem.
Taka przypadlosc byla od nowosci czy pojawila sie po okreslonym czasie?
I drugie pytanie - czy wzmacniacz sie nie przegrzewa? Czy swobodnie mozesz trzymac dlon na kazdej czesci obudowy wzmaka?
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Cytat: pr1nce w Lipiec 09, 2015, 00:37
Taka przypadlosc byla od nowosci czy pojawila sie po okreslonym czasie?
I drugie pytanie - czy wzmacniacz sie nie przegrzewa? Czy swobodnie mozesz trzymac dlon na kazdej czesci obudowy wzmaka?
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Jest to świeża sprawa, stosunkowo. Poprzednio było ok. Wzmacniacz ma grubą, mosiężną płytę, która nagrzewa się znacznie. Długo ręki na niej nie utrzymasz.
Tylko ta płyta to raczej grzeje się od wystawionych na niej lamp a w szczególności od radiatorów w których zamocowane są Diabły a one są przykręcone do tej płyty - prawda
Więc nie wiadomo czy któryś z elementów w środku obudowy się grzeje , a sama obudowa wzmacniacza jest dość solidnych rozmiarów i podejrzewam że wolnej przestrzeni trochę też w niej jest .
Może jak wrócisz to podłóż coś pod tą płytę tak by była pod nią wolna przestrzeń no i wtedy posłuchaj wzmacniacza dłużej czy też tak się będzie zachowywał
Przede wszystkim rozkręcić i przejrzeć rezystory,
Prawdopodobnie któryś będzie nadpalony.
I samemu nic nie kombinować bo z tymi napięciami nie ma żartów. Oddać Panu Andrzejowi do naprawy.
Cytat: masza w Lipiec 09, 2015, 12:24
Przede wszystkim rozkręcić i przejrzeć rezystory,
Prawdopodobnie któryś będzie nadpalony.
I samemu nic nie kombinować bo z tymi napięciami nie ma żartów. Oddać Panu Andrzejowi do naprawy.
Nic samemu grzebać nie będę. Boję się :) Przy czasie pewnie wycieczka mnie czeka do Andrzeja.
Dla mnie to pachnie padającym powoli kondem prawdopodobnie w zasilaczu.
Tam w zasilaczu są takie dużych rozmiarów kondensatory olejowe myślisz że one mogą się kończyć i od tego takie są objawy
Wcześniej na pw sugerowałem któryś z elektrolitów, jak są na 85stC jest to wielce prawdopodobne (wtedy wymienić na kondy 105stC), olejaki raczej nie, tu izolatorem jest olej i nie powinno być przebicia przy przegrzaniu ale...
Proponowałem też rozkręcić obudowę + np. wentylator i wtedy przetestować czy po czasie następuje "złe granie". Zmiana brzmienia po pewnym czasie, przy stabilnym bias na lampie mocy wskazuje raczej na kondensator, opornik przegrzewając się zmienia wartość "na stałe", wtedy wzmacniacz grałby od początku do dupy... taka to moja teoryja
Sprawdzimy dopiero w przyszłym tygodniu gdy wrócę do domu. Oczywiscie dam znać co i jak.
to fajny temat do obstawiania zakładów :) może jakiś forumowy hazardzik ;D
Ja robie za krupiera ;)
piotrektychy możesz mieć rację może któryś z kondensatorów zawsze warto sprawdzić co tam siedzi tym bardziej że mulenie jest na obu kanałach więc musi to być na elementach wspólnych wzmacniacza
spalon dokładnie jak piszesz, obstawiam elektrolit w zasilaniu żarzenia lub anodowego driverów
gratefullde ile jest w banku ;)
Cytat: piotrektychy w Lipiec 11, 2015, 07:33
spalon dokładnie jak piszesz, obstawiam elektrolit w zasilaniu żarzenia lub anodowego driverów
gratefullde ile jest w banku ;)
Poczekaj, bo stąd nic nie widzę ;)
Mało obstawiających ;)
Pytanie, w jaki sposób stwierdzić, który kondensator jest padnięty?
Cytat: gratefullde w Lipiec 11, 2015, 08:16Pytanie, w jaki sposób stwierdzić, który kondensator jest padnięty?
Jak nie jest spuchnięty, to trzeba niestety wylutować i zmierzyć pojemność.
Cytat: Jakub w Lipiec 11, 2015, 08:23
Cytat: gratefullde w Lipiec 11, 2015, 08:16Pytanie, w jaki sposób stwierdzić, który kondensator jest padnięty?
Jak nie jest spuchnięty, to trzeba niestety wylutować i zmierzyć pojemność.
Czyli rozkręcam wzmaka i przeglądam. Zacznę od tego w przyszłym tygodniu. Ciekawe co to się tam spierdzieliło.
Test ostateczny, podgrzej wzmak suszarką do włosów (podprowadzisz żonie) jako pierwszy powinien eksplodować kond uszkodzony ;)
Cytat: piotrektychy w Lipiec 11, 2015, 08:33
Test ostateczny, podgrzej wzmak suszarką do włosów (podprowadzisz żonie) jako pierwszy powinien eksplodować kond uszkodzony ;)
Jakieś zalecenia bhp ? ;)
nie, spoko, obudowa jest solidna, wytrzyma !
trochę poważniej, uważaj na kondensatory, szczególnie te w zasilaniu anodowym 6C33C i driverów, potrafią trzymać wysokie napięcie nawet przez kilka lub więcej dni !! Znając AA na pewno dał rezystory rozładowujące ale...
przed wsadzeniem łapek do wzmacniacza pomierz na pinach kondensatorów napięcie !
Cytat: spalon w Lipiec 10, 2015, 17:40
Tam w zasilaczu są takie dużych rozmiarów kondensatory olejowe myślisz że one mogą się kończyć i od tego takie są objawy
Nie no kończących się olejaków jeszcze nie dane było mi zobaczyć czy usłyszeć obstawiałem elektrolity. Jedyne co może nas z olejakami spotkać to wyciek oleju a tu przyczyną jest rdza albo dziura. Moje najstarsze są bodaj z 1946r i działają bez problemu. Natomiast puchnące do góry elektrolity miałem kilka razy tu bym zaczął poszukiwania.
Trzeba będzie zobaczyć te elektrolity w zasilaniu może będzie coś widać a jeśli nie to trzeba będzie je wlutować i sprawdzić
Temat rozwiązany. We wzmacniaczu padła lampa 5C4S. Efekt zmulenia był także wynikiem zastosowania zamiennie lamp z 6C2C na 6J5G Raytheona. Lampy te okazały się mocno gęste, pozbawione dynamiki. Zakupiłem i wymieniłem 5C4S oraz 6C2C x 2 szt. a także 5C3S x 2 szt. (w miejsce EH gold), wszystkie nowe i za grosze... I tak chyba musi być w tym moim konkretnym przypadku. Mam nie wydawać kasy na te lampy bo efekt może być mizerny. Możliwe, że Andrzej stroił wzmacniacz pod te ruskie właśnie a ja przedobrzyłem....
Wzmacniacz bardzo ładnie reaguje na zmianę 6sn7/7n7/6f8g. Tu słychać wyraźnie charakter każdej z lamp i to tu jest spore pole do popisu.
cóż przegrałem, kto obstawiał lampy ?