Jestem. Konkurs z okazji 5 urodzin forum audiomaniacy.pl

[frywolny trucht]

To się staje mentalnie mętne. Mam radochę, że ze trzy osoby się tu dobrze czują i nic więcej nie potrzebuję.   :gn:

[Kangie]

Arek zrobił kawał dobrej roboty. Nigdy nie miałem odwagi mu tego powiedzieć czy napisać. Wziął temat w swoje ręce w trudnym czasie. Zaczynaliśmy od zera. To trudne, bo wymaga energii i czasu. Przez chwilę myślałem, że moda na nowe forum minie i ludzie przestaną zaglądać i pisać. Myliłem się. Wchodzą, czytają i piszą. I nawet z sensem. To się liczy.

Oby tak dalej! Kolejnych 5-ciu lat, a nawet i krotność 5-ciu!  :alc:

[frywolny trucht]

OK. Masz trzy kubki :)
Nie, to byłoby chamskie, nie dla każdego zrozumiały "żarcik".

[tomekkk1]

To się staje mentalnie mętne. Mam radochę, że ze trzy osoby się tu dobrze czują i nic więcej nie potrzebuję.   :gn:

Co nie znaczy, że radoch nie można powiększać. Masz teraz ze cztery osoby ;D
A Panią Norah (którą - nie zaprzeczam - ogromnie lubię) puścicie u Dino na zlocie i będę mógł poczuć, że brałem tam choć pośredni udział  :gn:

[frywolny trucht]

Się nie krygujcie. AA, Kangie, inni- macie sporą wiedzę, z której mogę skorzystać, mogę spytać i mi podpowiecie- tak?

[Kangie]

A o co dokładnie chodzi, Panie Prezesie? :)

[tomekkk1]

Się nie krygujcie. AA, Kangie, inni- macie sporą wiedzę, z której mogę skorzystać, mogę spytać i mi podpowiecie- tak?

Wiem chyba do czego zmierzasz. Mogę odpowiedzieć "tak, zgadza się", ale jest też druga strona medalu - mam pytania, na które odpowiedzą inni. I tak się to wszystko kręci.
Ważni są wszyscy - zarówno Ci, którzy wiedze mają i się nią dzielą, jak i Ci którzy po tą wiedzę sięgają. Bilans pytania - odpowiedzi to dorobek Forum. Dorobek, którego nikt już nie odbierze. I dlatego pytam jak tylko mam ku temu okazję. I dlatego pytam tutaj, bo wiem, że odpowiedź nadejdzie a ja zyskam wiedzę mi potrzebną. I to jest piękne  :np:

[frywolny trucht]

Nie wiem, Rozbierać się nie będę publicznie :)

Bez obaw - bardziej po "Lucku" będzie.
Nagrody, nagrody nagrody.
Chciałbym jednak swoją nagrodę przeznaczyć na inny cel - na podarunek dla Założyciela, Ojca Dyrektora: Arkadiusza.

To nie jest kwestia Arkadiusza. Tak formalnie forum założył także nie Arkadiusz, a Rafał. Arkadiusz sam, to by sobie bloga mógł prowadzić. To ludzie tworzą forum, ty tworzysz forum. Dawaj adres, bo w ryjówę ;)

A o co dokładnie chodzi, Panie Prezesie? :)

To proste. Skoro mogę skorzystać, realizując swoje chore hobby, w waszych wskazówek, waszych rad, to znaczy, że odnoszę korzyści. Mniejsze, większe korzyści, które przekładają się na konkretne pieniądze.

[Kangie]

Jeśli tak jest, to zgadzam się - prawda. Gorzej gdy czyjeś wskazówki nie przekładają się na pomoc drugiej osobie, bo ta np. ma zupełnie inny gust i jest "po drugiej stronie barykady brzmieniowej". Ale to też cenne uwagi, bo można wyciągnąć wnioski z wypowiedzi takiej osoby i jeśli coś krytykuje, to znaczy że może nam się to spodobać, haha

Dobra, zakumałem o co biega... Zbyt mocno filozoficznie podszedłem do pytania ;)

[tomekkk1]

Dawaj adres, bo w ryjówę ;)

No dobra, ustąpię przed przemocą  :P
Poszło PW

[frywolny trucht]

Dajcie mi parę dni. Muszę się przygotować psychicznie by pójść na pocztę :)

[Kangie]

O, w mordę jeża... :/

[dino]

Dajcie mi parę dni. Muszę się przygotować psychicznie by pójść na pocztę :)

Na diecie jesteś ?
A ja tu jadłospis szykuje (za chwile wrzucę do właściwego wątku).

[frywolny trucht]

Paczki zostały dziś nadane. Instytucja- Poczta Polska Paczka+ Ostrożnie- dla Polski. Przesyłka do Marka ( dwa winyle) dodatkowo ubezpieczona. W poniedziałek powinny być, poza vasą, który podał adres na zadupiu. Tego adresu PP nie szanuje i nie wiadomo kiedy dojdzie paczunia ;) Jedna wysyłka zagraniczna- list polecony, priorytet. Także PP. Mam nadzieje, że przesyłki dotrą szybko i całe. Jeszcze raz gratuluję i widzimy się za rok  :np:

[frywolny trucht]

Dodatkowa informacja. Wasze adresy zostały usunięte. Forum nie gromadzi, a tym bardziej nie przetwarza waszych danych osobowych, czy też danych, które podaliście do korespondencji.

[tomekkk1]

Uff, bo już myślałem że moje upublicznione w sieci dane mogły zostać przypadkowo upublicznione - na Forum
Zatem z mojej strony loozik  :np:

[frywolny trucht]

RODO trochę pokomplikowało życie, a garnki, kredyty i tak dzwonią do mnie jak i dzwoniły, pomimo, że żądam usunięcia moich danych z bazy danych. Po prostu zmieniają się firmy, a towar ten sam. Tu nie ma co myśleć, loża zaprasza   >:D

[tomekkk1]

Garnki, kredyty, ubezpieczenia... Od roku cyklicznie któraś z firm dzwoni: "słyszeliśmy że miałeś wypadek nie ze swojej winy". Skoorwiele tak się wycwanili, że dzwonią z komputerowego generatora numerów widzisz numer stacjonarny wraz z kierunkowym i miasto z którego pochodzi - ale jak spróbujesz oddzwonić usłyszysz natychmiast, że takiego numeru nie ma...

Czasami jak mam humor to się z frajerami pobawię - udaję osobę poszkodowaną, uciśnioną przez system, wzbudzę zaufanie. Po czym nie omieszkam wspomnieć tępakowi że chodziło mi tylko o zmarnowanie jego czasu i dodaję by znalazł sobie prawdziwą pracę, czy np. że trzeba być niezłym antytalentem by nawet w Macu, czy KFC nie dostać roboty...
A jak nie mam ochoty, to odbierając podają nazwę firmy i automat natychmiast rozmowę odrzuca ;D

To the bar!

[Hubertrs]

Ja ostatnio powiedzialem ze tak pczywiscie mialem stouczke, pani ze w takim razie przelaczy do managera, przez 10min tlumaczylem kolesiowi jak to zostalem rozjechany prze slonia, w koncu chyba dotarlo do niego o opowiadam i ze zdziwieniem spytal czy mowie powaznie, a ja go spytalem czy powaznie tak zarabia na zycie,

[frywolny trucht]

:)

[Melepeta]

Do mnie jak dzwonią, to odkładam telefon na stół, ale się nie rozłączam.

[tomekkk1]

Ja ostatnio powiedzialem ze tak pczywiscie mialem stouczke, pani ze w takim razie przelaczy do managera, przez 10min tlumaczylem kolesiowi jak to zostalem rozjechany prze slonia, w koncu chyba dotarlo do niego o opowiadam i ze zdziwieniem spytal czy mowie powaznie, a ja go spytalem czy powaznie tak zarabia na zycie,

[dino]

Ja rzucam tekst:
"Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, dyżurny operacyjny, linia otwarta, rozpoczynam zapis".
Rozłączają się dziady.  :o

[maniek67]

Przesyłka dotarła ;)

[paul_67]

Z płytą gonił za mną listonosz, tak więc już jestem rozpoznawalny na osiedlu :) Dotarła w całości, dziękuję!